Wersja PDF - LECHIA

Transkrypt

Wersja PDF - LECHIA
Piłkarze,trener i zarząd Lechii spotkali się z kibicami
News - LECHIA-GDANSK.PL - SERWIS BIAŁO - ZIELONYCH
Wczoraj w sali konferencyjnej Stadionu Energa Gdańsk odbyło się spotkanie zarządu,trenera i piłkarzy Lechii z kibicami zorganizowane przy współpracy klubu ze Stowarzyszeniem Lwy Północy.
Na spotkanie z fanami przybyli po stronie piłkarzy: Grzegorz Wojtkowiak, Marco Paixao, Sebastian Mila, Milos Krasić, Jakub Wawrzyniak i Sławomir Peszko oraz trener Piotr Nowak, prezes Adam Mandziara, a także członek zarządu Kazimierz Konieczny. Kibice zadawali pytania, przedstawiciele klubu odpowiadali. I tak przez półtorej godziny.
Głównym tematem spotkania były zbliżające się derby Lechia - Arka, które odbędą się w niedzielę w Gdyni. Kibice zwracali uwagę, że to dla nich najważniejszy mecz w sezonie i piłkarze powinni o tym pamiętać.
- Mogę zapewnić, że w odpowiedni sposób podchodzimy do derbów. Zostałem wychowany przez kibiców Lechii Gdańsk, dlatego też mam taką samą mentalność jak wy - deklarował Sebastian Mila, pomocnik Lechii.
- Na takie mecze czeka się całe życie. Mi nie było jeszcze dane grać w barwach Lechii przeciwko Arce. Zawsze się chciało wystąpić w takich meczach. W nich nie ma możliwości, żeby odpuszczać. Dlatego nie ma o czym mówić. Każdego dnia wychodzę w szaliku i czapce byle tylko się nie przeziębić i być zdrowym na niedzielne spotkanie, dostać szansę i móc ją wykorzystać. Wykonałem dużo dodatkowej pracy więc fizycznie i mentalnie czuję się gotowy w stu procentach - stwierdził.
Według pomocnika żaden z piłkarzy biało-zielonych nie ma problemów ze zrozumieniem wagi niedzielnego spotkania.
- Mamy tydzień przerwy pomiędzy meczami, dlatego też jesteśmy w stanie odpowiednio przygotować się do derbów. Wiemy, jak ważny jest to mecz dla kibiców - dodał Nowak
Padło pytanie o Piotra Wiśniewskiego. Czy dostanie szansę poza Pucharem Polski na zakończenie kariery i może warto dać mu chociaż 5 min na boisku podczas derbów?
- Rozumiem, co znaczą Wiśnia i Mateusz Bąk dla kibiców. Są częścią historii tego klubu i respektujemy to jako zespół. Fajnie by było, gdyby udało się upchnąć ich wszystkich na derby, Ale tak się nie da. Mam tylko 18 miejsc w składzie - mówił.
Jeden z kibiców zapytał, czy Lechia jest organizacyjnie przygotowana na ewentualne mistrzostwo Polski czy miejsce w czołówce ligi i czy są planowe wzmocnienia w zimowym okienku transferowym?
- W tej chwili mamy dobrą kadrę, dlatego musimy przedyskutować, czy potrzebujemy zimą wzmocnień. A na to, czy będziemy w czołówce, to trzeba jeszcze trochę odczekać, ponieważ potrzebnych jest do tego dużo punktów. Organizacyjnie myślę, że damy sobie radę - stwierdził Mandziara.
1/4
Piłkarze,trener i zarząd Lechii spotkali się z kibicami
News - LECHIA-GDANSK.PL - SERWIS BIAŁO - ZIELONYCH
Szeroka kadra może jednak stwarzać problemy. Zazwyczaj ich przyczyną są piłkarze, którzy nie pojawiają się na murawie.
Nie zabrakło też pytań o sytuację finansową klubu:
- Jeśli chodzi o finanse, to pensje płacone są regularnie. Odnośnie premii za końcówkę poprzedniego sezonu jesteśmy z prezesem dogadani co do terminu i pieniądze powinniśmy dostać na dniach - zdradza Mila.
Trudno jednak zrozumieć, że w przypadku dobrej kondycji finansowej klubu, Lechia nie jest w stanie zapłacić 70 tysięcy euro za transfer Flavio Paixao ze Śląska Wrocław.
- Klub ma swoje powody, że tak postępuje. Jest to sprawa pomiędzy panami Bałazińskim i Żelemem. Obaj dokładnie wiedzą o co chodzi i się dogadają. Ta sprawa nie ma wpływu na decyzje Komisji Licencyjnej. A nadzór finansowy jest dlatego, że klub ma więcej wydatków niż dochodów. Na pewno nie mamy zaległości wobec byłych zawodników - wyjaśnił Mandziara.
Tym samym stwierdził, że sytuacja z ujemnymi punktami z zeszłego sezonu nie powinna się powtórzyć. Poza tym zdradził, że w klubie powinni pojawić się nowi sponsorzy. Padło jednak pytanie, czy klub reguluje na bieżąco faktury nie związane z piłkarzami.
- Pozostałe faktury staramy się płacić na bieżąco. I nie kończy się to na staraniach - powiedział Konieczny.
Kibiców zaniepokoiły także znikające wyspy klubowe. Konieczny zapewnił, że w zamian pojawią się dwa sklepy na Morenie i Przymorzu. Pierwszy będzie zaopatrywał południe Gdańska, a drugi północ.
- Nie ukrywamy, że patrzymy na wszystko pod względem finansowym, aby miało to rację bytu. Wszystkim zajmuje się Marc Ahr, dyrektor zarządzający Lechii, który decyduje o otwieraniu różnych rzeczy. Chcemy, aby były to sklepy prowadzone przez firmę New Balance. Do tego chcemy przedłużyć życie pawilonu New Balance na Targu Węglowym - dodaje Konieczny.
Fani usłyszeli także, że New Balance obiecał strój zaprojektowany specjalnie dla Lechii na nowy sezon. Są już pewne projekty, które zostaną poddane pod weryfikację kibiców.
Zadano też pytania odnośnie obywatelstwa Vanji Milinkovicia,wykupu Sławczewa czy sytuacji Michała Maka:
2/4
Piłkarze,trener i zarząd Lechii spotkali się z kibicami
News - LECHIA-GDANSK.PL - SERWIS BIAŁO - ZIELONYCH
Limit piłkarzy spoza Unii Europejskiej wyczerpują w Lechii: Vanja Milinković-Savić oraz Milos Krasić. Cierpi na tym ich rodak, Serb Aleksandar Kovacević. W ekstraklasie równocześnie na boisku może przebywać bowiem tylko dwóch takich piłkarzy.
- Vanja stara się o obywatelstwo hiszpańskie, ponieważ urodził się w tym kraju. Nie wiemy jednak, ile to jeszcze może trwać. To jest niezależne od nas. Gdyby je dostał, zwolniłby miejsce dla Kovacevicia. Pomocnik, tuż przed końcem okienka transferowego został poinformowany, że trener będzie stawiał na Vanję i Milosa, także wiedział co go czeka. Pomimo ofert z innych klubów zdecydował się zostać w Lechii - powiedział Mandziara.
Do tego trener zapewnił, że klub nie rezygnuje z wypożyczonego do Arminii Bielefeld Michała Maka, który powinien odpowiednio rozwinąć się w 2. Bundeslidze.
- Wróci na pewno. Ale jakie będą jego plany to zobaczymy. Może będzie chciał postąpić jak mister Makuszewski i podejmie taką, a nie inną decyzję. W tym wypadku jednak ułatwiliśmy Maćkowi drogę do Lecha Poznań, skoro tam chciał się wybrać - stwierdził Nowak.
Mandziara dodał, że Mak ma opcję wykupu, ale jest to duża kwota i wątpi, aby Arminia zdecydowała się wyłożyć za niego pieniądze. Przypomnijmy, że piłkarz ma ważny kontrakt z Lechią do 2019 roku.
Dostał również pytanie o opcję wykupu Simeona Sławczewa. Mandziara przyznał, że takowa jest i mieści się w możliwościach klubu. Dodał także, że Bułgarem interesują się inne kluby.
Kibice pytali również o powody rozwiązania drużyny rezerw,naukę języka polskiego przez zawodników,trenera przygotowania motorycznego czy Marka Józwiaka:
W sprawie rozwiązania drugiej drużyny Nowak stwierdził, że gra na poziomie III ligi nie jest wymagająca. Rytm meczowy jest ważny, gdy zostaje zachowany odpowiedni stopień trudności. Poza tym trudno wejść w zespół, z którym nie trenuje się na co dzień. Dlatego też woli, aby piłkarze wykazywali się podczas intensywnych treningów z pierwszym zespołem.
Zespolenie drużyny mają zapewnić lekcje języka polskiego dla obcokrajowców. Marco Paixao potwierdził, że jest coś takiego. Portugalczyk dodał, że jeżeli chce się być w danym miejscu dobry piłkarzem, to trzeba asymilować się ze środowiskiem i kulturą. Za przykład podał Cristiano Ronaldo, który według niego robi to świetnie.
W sprawie zmian trenera od przygotowania motorycznego Nowak stwierdził, że Piotr Kowalczyk świetnie wypełnił lukę, dba o piłkarzy, zajmuje się nimi odpowiednio cały dzień, ma indywidualne podejście do każdego, do tego prowadzi bazę danych monitorującą, która bardzo zadowala szkoleniowca. Dlatego też nie przewiduje zmiany na tym stanowisku.
Nie obyło się także pd pytania o Marka Jóźwiaka, którego postać wzbudziła wiele kontrowersji podczas zeszłorocznego spotkania kibiców z przedstawicielami Lechii. Mandziara przyznał, że dalej odpowiada on za skauting.
3/4
Piłkarze,trener i zarząd Lechii spotkali się z kibicami
News - LECHIA-GDANSK.PL - SERWIS BIAŁO - ZIELONYCH
?ród?o:trojmiasto.pl
Autor: Agnieszka
4/4
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)