1941 wstęp - Polskie Dokumenty Dyplomatyczne

Transkrypt

1941 wstęp - Polskie Dokumenty Dyplomatyczne
WSTĘP
1941 był rokiem przełomowym w przebiegu II wojny światowej, która
ogarnęła wówczas nowe obszary i z konfliktu europejskiego przekształciła się
w konflikt światowy. Na początku roku sojusznikami Wielkiej Brytanii, obok
dominiów, były jedynie goszczące w Londynie rządy europejskich krajów podbitych przez państwa osi. W 1941 r. miały miejsce dwa przełomowe wydarzenia.
Napaść III Rzeszy na Związek Radziecki 22 czerwca uwikłała Wehrmacht
w krwawą wojnę na lądzie i przyniosła Niemcom pierwszą poważną klęskę
w bitwie pod Moskwą. Atak Japonii na amerykańską bazę w Pearl Harbour
7 grudnia spowodował przystąpienie do wojny Stanów Zjednoczonych – najbardziej uprzemysłowionego państwa świata. Wraz z Wielką Brytanią i komunistycznym Związkiem Radzieckim znalazły się one na czele sojuszu walczącego z państwami osi.
Przed polską dyplomacją stanął w tej sytuacji szereg zadań. Koniec
współpracy dwóch okupantów stworzył możliwość normalizacji relacji polsko-radzieckich i uwolnienia obywateli więzionych przez władze ZSRR.
Zabiegano także o jak najsilniejszą pozycję rządu wobec sojuszników. Starano
się utrzymać możliwie szeroką sieć placówek na świecie, troszcząc się o los
uchodźców – obywateli RP niezależnie od ich narodowości. Dyplomacja
polska demaskowała zbrodnie okupantów i ich politykę na terytorium Rzeczypospolitej. Zabiegając o odbudowę kraju w granicach przedwojennych,
starała się przedstawiać sojusznikom argumenty za poszerzeniem obszaru
państwa polskiego kosztem Niemiec, co miało stanowić element budowy
nowego systemu bezpieczeństwa w Europie.
STRUKTURA MINISTERSTWA SPRAW ZAGRANICZNYCH
Po klęsce Francji w czerwcu 1940 r. i ewakuacji na Wyspy Brytyjskie
siedziba rządu polskiego mieściła się w Londynie, a Ministerstwo Spraw
VII
WSTĘP
Zagranicznych zajmowało budynek przy Queen’s Gate 70. Szczególną pozycję
w aktywności dyplomatycznej rządu miała londyńska ambasada, ze względu na
znaczenie sojuszu polsko-brytyjskiego. Funkcjonowanie ministerstwa i ambasady wiązało się z kłopotami lokalowymi i wynikającym z tego zagęszczeniem
pracowników w użytkowanych pomieszczeniach. Dodatkowym utrudnieniem
były trwające z dużą intensywnością do maja 1941 r. niemieckie nocne naloty
na Londyn.
Funkcję ministra spraw zagranicznych RP pełnił od końca września 1939 r.
August Zaleski. Do konfliktu na linii premier–minister doszło w trakcie
negocjacji układu o normalizacji stosunków z ZSRR w lipcu 1941 r. Nie godząc
się na kształt porozumienia osiągniętego przez szefa rządu, gen. Władysława
Sikorskiego, przy pośrednictwie dyplomacji brytyjskiej, minister Zaleski
podał się do dymisji pod koniec tego miesiąca. Prezydent Raczkiewicz zwlekał
z jej podpisaniem do 22 sierpnia, gdy powołał na kierownika ministerstwa
spraw zagranicznych Edwarda Raczyńskiego, ambasadora w Londynie, zachowując jego dotychczasowe stanowisko. Raczyński przejął faktyczne kierowanie resortem 26 sierpnia, pełniąc funkcję kierownika ministerstwa do lipca
1943 r.1 W czasie przesilenia w rządzie po podpisaniu układu z ZSRR, premier
wzmocnił znacząco swoją pozycję w MSZ podporządkowując sobie kontrolę
nad łącznością szyfrową tego resortu (zob. dok. nr 216).
Do września 1941 r. brakowało stabilności w MSZ odnośnie do obsady
stanowiska sekretarza generalnego resortu. W pierwszych miesiącach roku, po
wyjeździe Jana Ciechanowskiego, mianowanego ambasadorem w Waszyngtonie, powstał problem ze znalezieniem jego następcy. Gen. Sikorski rozważał
podzielenie obowiązków sekretarza pomiędzy byłego ambasadora w Berlinie,
Józefa Lipskiego, i Mirosława Arciszewskiego, zastępcę podsekretarza stanu
w przedwrześniowym MSZ. Osoba Lipskiego wzbudziła jednak stanowczy
protest Stronnictwa Narodowego na początku lutego (zob. dok. nr 27 i 34).
Ostatecznie Arciszewski objął funkcję dyrektora działu politycznego. Sikorski
z Zaleskim porozumieli się natomiast co do stanowiska sekretarza generalnego: minister przedstawił na posiedzeniu Rady Ministrów, 8 kwietnia,
kandydaturę Adama Tarnowskiego, byłego posła w Sofii, jako uzgodnioną
z premierem. Nowy sekretarz generalny objął funkcję dopiero dwa miesiące
1
E. Raczyński, W sojuszniczym Londynie. Dziennik ambasadora Edwarda Raczyńskiego 1939–1945, Polish Research Center, London 1960, s. 125; okólnik ministra
spraw zagranicznych nr 30 z 28 sierpnia 1941 r., AAN, Poselstwo Berno, 319.
VIII
WSTĘP
później, po dotarciu do Wielkiej Brytanii2. Kolejnej zmiany na tym stanowisku
dokonał następca Zaleskiego, Edward Raczyński, powołując na początku września
Kajetana Morawskiego, dotychczasowego posła przy rządzie czechosłowackim. Tarnowski natomiast objął to ostatnie stanowisko. Nowy sekretarz
generalny pełnił funkcję przez 2 lata.
Raczyński wraz z Morawskim przeprowadzili jesienią 1941 r. zmiany
w funkcjonowaniu i organizacji centrali MSZ. Starano się oddzielić przedstawicieli dyplomatycznych RP przy rządach emigracyjnych od pozostałych
pracowników ministerstwa, które przeszło pewną reorganizację. Raczyński
dążył do osłabienia ich wpływów na działalność resortu, uznając, że ta swoista
„rada ambasadorów” paraliżuje poczynania młodszych dyplomatów. Nadal
jednak przedstawicielstwa RP przy rządach na wychodźstwie prowadziły
odpowiednie referaty terytorialne w MSZ. Rozpoczęto też organizowanie
kursów dyplomatyczno-konsularnych w celu umożliwienia dopływu nowych
kadr (zob. Aneks)3.
Do drugiej połowy września 1941 r. struktura organizacyjna MSZ oparta
była na ustaleniach zawartych w statucie resortu przyjętym przez Radę
Ministrów pod koniec sierpnia 1940 r. W skład centrali MSZ wchodziły:
sekretariat generalny, protokół dyplomatyczny, sekretariat ministra, dział
polityczny (5 referatów), dział ogólny (3 referaty), biuro szyfrów i kancelaria.
Wiosną 1941 r. centrala liczyła około 30 etatów4.
Schemat organizacyjny MSZ, fragment regulaminu wewnętrznego
rozesłanego w okólniku Raczyńskiego z 18 września, pozwala odtworzyć
organizację ministerstwa po wprowadzonych wówczas zmianach. Dział
polityczny został zastąpiony przez dyrekcję. Nieznacznie zwiększono ilość
referatów, zmieniając zakres ich obowiązków. Sekretarz generalny nadal
2
3
4
M. Zgórniak (red.), W. Rojek (opr.), A. Suchcitz (współpraca), Protokoły posiedzeń
Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej, t. II: czerwiec 1940 – czerwiec 1941,
Wydawnictwo i Drukarnia „Secesja”, Kraków 1995 (dalej PPRM 2), s. 309;
W. Michowicz, Organizacja polskiej służby dyplomatycznej w okresie II wojny
światowej (w:) W. Michowicz (red.), Historia dyplomacji polskiej, t. V: 1939–1945,
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999, s. 37
W. Materski, Walka dyplomacji polskiej o normalizację stosunków z ZSRR (czerwiec
1941 – lipiec 1942) (w:) W. Michowicz (red.), Historia dyplomacji polskiej, t. V,
op. cit., s. 227–228.
M. Hułas (red.), Polskie Dokumenty Dyplomatyczne 1940 (dalej PDD 1940), PISM,
Warszawa 2010, s. XI –XII; W. Michowicz, op.cit., s. 36.
IX
WSTĘP
kierował biurami centrali, w skład której wchodzili: radca prawny, protokół
dyplomatyczny, sekretariat ministra, referat szyfrów, kancelaria, radiostacja,
dyrekcja polityczna oraz dział ogólny i konsularny (zob. Aneks).
Dyrekcja polityczna zajmowała się sprawami politycznymi i gospodarczymi w stosunkach dwustronnych Polski. Dzieliła się na sześć referatów:
1) Imperium Brytyjskie, USA i sprawy ekonomiczne (w tym kwestia złota
polskiego); 2) Niemcy i Dania; 3) Rosja i Daleki Wschód, kraje skandynawskie
i bałtyckie; 4) Watykan, Szwajcaria, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Węgry,
Bałkany, Turcja i Bliski Wschód, Ameryka Łacińska, sprawy żydowskie;
5) organizacje międzynarodowe, sprawy bezpieczeństwa, przyszły ustrój
Europy, konferencje międzyalianckie, sprawy prasowe; 6) uchodźcy.
Dział ogólny i konsularny zajmował się sprawami osobowymi, budżetem,
kwestiami gospodarczymi i konsularnymi. Składał się z czterech referatów:
1) sprawy personalne, budżetowe oraz organizacyjne centrali i urzędów zagranicznych; 2) sprawy administracyjno-gospodarcze oraz Fundusz Specjalny
centrali i urzędów zagranicznych R.P., nadzór nad niższymi funkcjonariuszami; 3) kontrola rachunkowości urzędów zagranicznych; 4) sprawy
konsularne, prawne, obywatelstwa, paszportowo-wizowe, wojskowe, opieka
nad obywatelami polskimi zagranicą.
Tak rozległe obowiązki wymagały funduszy, te zaś były ograniczone
i w większości przeznaczane na pensje pracowników placówek, które pochłaniały 231 600 funtów z 300 tys. ogółem przeznaczonych na ich utrzymanie.
Niskie uposażenia pracowników były stałym problemem, o którym donoszono
centrali. Próby ich zwiększenia przez MSZ, w trakcie dyskusji nad budżetem
na posiedzeniach Rady Ministrów pod koniec grudnia 1941 r., zakończyły się
niepowodzeniem. Minister skarbu, Henryk Strasburger, zgodził się jedynie na
podniesienie o 10 funtów miesięcznie uposażenia posła w Buenos Aires5.
W okólniku z 24 grudnia Raczyński przypominał kierownikom placówek
zagranicznych, że nie mogą angażować nowych pracowników ani zmieniać
uposażenia zatrudnionym bez zgody MSZ. Powodowało to dodatkowe
obciążenie pracą dotychczasowego personelu, szczególnie pomocniczego.
Kłopoty finansowe w związku z szybko rosnącymi cenami odczuwali nawet
szefowie placówek. Ambasador w Waszyngtonie Jan Ciechanowski od mo-
5
X
M. Zgórniak (red.), W. Rojek (opr.), A. Suchcitz (współpraca), Protokoły posiedzeń
Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej, t. IV: grudzień 1941 – sierpień 1942,
(dalej PPRM 4), Wydawnictwo i Drukarnia „Secesja”, Kraków 1998, s. 29–44.
WSTĘP
mentu objęcia stanowiska dokładał rocznie 3000 funtów ze swoich oszczędności, aby móc zachować odpowiedni poziom funkcjonowania placówki6.
PLACÓWKI ZAGRANICZNE
Naciski niemieckiej dyplomacji na sojuszników Trzeciej Rzeszy i kolejne
podboje Wehrmachtu w Europie w 1941 r. powodowały kurczenie się sieci
polskich placówek dyplomatycznych. Likwidacja poselstwa RP w Budapeszcie
nastąpiła z dniem 1 stycznia 1941 r. i była skutkiem żądań dyplomacji
węgierskiej postawionych pod wpływem Berlina jeszcze pod koniec listopada
1940 r. Poseł Leon Orłowski opuścił Budapeszt w połowie stycznia 1941 r.
Wcześniej udało się ewakuować archiwa poselstwa i sprzedać większość
ruchomości (zob. dok. nr 17)7.
Kolejnym sojusznikiem Niemiec hitlerowskich, który postanowił zerwać
stosunki dyplomatyczne z Polską, była Bułgaria. Dyplomacja bułgarska
zażądała 5 marca 1941 r. opuszczenia kraju przez posła Adama Tarnowskiego.
Następnego dnia Wielka Brytania, solidaryzując się z Polską oraz Belgią i Holandią, od których przedstawicieli również zażądano wyjazdu z Sofii, zerwała
stosunki dyplomatyczne z Bułgarią (zob. dok. nr 55). Opiekę nad polskimi
interesami próbowała przejąć Argentyna, ale władze bułgarskie nie zamierzały
tego uznać i zajęły budynek poselstwa RP w Sofii8.
O wiele trudniejszy był proces ewakuacji polskich przedstawicielstw
z państw napadniętych przez Trzecią Rzeszę. Atak niemiecki na Jugosławię
i Grecję 6 kwietnia 1941 r. zmusił polskie placówki dyplomatyczne i konsularne do nagłej ewakuacji. Najbardziej zagrożone było poselstwo w Belgradzie
i inne przedstawicielstwa Polski w Jugosławii, ponieważ kraj ten stał się ofiarą
6
7
8
Okólnik ministra spraw zagranicznych nr 47 z 24 grudnia 1941, AAN, Poselstwo
w Bernie, 325; pismo J. Ciechanowskiego do T. Romera, 22 lipca 1943 r., LAC,
Tadeusz Romer fonds, MG 31, D 68, vol. III.
H. Batowski, Walka dyplomacji hitlerowskiej przeciw Polsce 1939–1945, Wydawnictwo Literackie, Kraków–Wrocław 1984, s. 118–120; więcej informacji o polskich
placówkach dyplomatycznych zob. E. Kołodziej, Rola placówek dyplomatycznych
i konsularnych w latach 1939–1945 (w:) Z. Błażyński (red.), Władze RP na
obczyźnie podczas II wojny światowej, Polskie Towarzystwo Naukowe na Obczyźnie,
Londyn 1994, s. 774–820.
Telegram szyfrowy Kunickiego (ze Stambułu) z 22 marca 1941 r., IPMS, Ambasada
Londyn, A.12.53/37H.
XI
WSTĘP
błyskawicznej agresji Niemiec i ich sojuszników. Od końca 1940 r. trwało już
wywożenie archiwum poselstwa do Aten. Tempo niemieckiego ataku spowodowało konieczność ewakuacji poselstwa już 6 kwietnia 1941 r. Poseł Roman
Dębicki zabrał ze sobą jedynie tabele szyfrowe i szyfrowaną korespondencję.
Niemcy przejęli w budynku poselstwa część archiwum, w większości akta
administracyjne. Podobna sytuacja miała miejsce w konsulacie generalnym
w Zagrzebiu. Kierownik tego przedstawicielstwa, Mieczysław Grabiński,
został aresztowany przez Niemców i więziono go w Dachau aż do wyzwolenia
obozu w 1945 r. Poseł Dębicki z częścią pracowników poselstwa zdołał się
ewakuować z Jugosławii dopiero 17 kwietnia, na pokładzie brytyjskiego
wodnopłatowca. Polski dyplomata pełnił następnie swoją funkcję u boku
rządu jugosłowiańskiego na wychodźstwie (zob. dok. nr 104)9.
Poseł w Grecji, Władysław Schwarzburg-Günther, miał nieco więcej
czasu na przygotowanie ewakuacji. Zgodnie z decyzją władz greckich opuścił
Ateny 22 kwietnia, udając się, wraz z posłami brytyjskim i jugosłowiańskim,
statkiem z Pireusu na Kretę. Niemcy po zajęciu stolicy Grecji pięć dni później
nie znaleźli archiwów poselstwa. Zostały one zniszczone, a tajne archiwum
wysłane jeszcze w marcu do Kairu. Resztę najważniejszych dokumentów
wywiózł poseł Günther, który udał się 9 maja z Krety do Egiptu, towarzysząc
greckiej rodzinie królewskiej (zob. dok. nr 122)10.
W przeciwieństwie do Węgier i Bułgarii, Finlandia nie przystąpiła do
Paktu Trzech, ale jej związki z Rzeszą były wiosną 1941 r. coraz bliższe. Pod
wpływem nacisków Berlina, rząd fiński, mimo sprzeciwu ministrów z partii
socjalistycznej, zaczął skłaniać się do likwidacji poselstwa RP. Wiedział o tym
od fińskich dyplomatów poseł Henryk Sokolnicki. Nie była więc dla niego
zaskoczeniem nota z 23 czerwca zawierająca oświadczenie o zerwaniu przez
Finlandię stosunków dyplomatycznych z Polską. Sokolnicki opuścił 28
czerwca terytorium Finlandii, udając się do Szwecji. Tajne archiwa ambasady
zostały wcześniej wywiezione do Sztokholmu, a tabele szyfrowe spalone przed
wyjazdem z Helsinek. Opiekę nad polskimi interesami i budynkiem poselstwa
przejęła Wielka Brytania, która 5 grudnia wypowiedziała wojnę Finlandii.
9
10
S.M. Nowinowski, Ewakuacja Poselstwa RP w Belgradzie w 1941 roku, „Zeszyty
Historyczne”, 2004, nr 148, s. 100–119; H. Batowski, Polska dyplomacja na
obczyźnie 1939–1941, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1991, s. 346.
H. Batowski, Walka dyplomacji hitlerowskiej…, s. 126.
XII
WSTĘP
Sokolnicki pozostawił w brytyjskim poselstwie I sekretarza, Józefa Weyersa,
który miał zająć się sprawami polskimi (zob. dok. nr 175)11.
Ostatnim sojusznikiem Trzeciej Rzeszy, który w 1941 r. zerwał stosunki
dyplomatyczne z Polską, była Japonia. Stało się to również pod wpływem
nacisków Berlina. 4 października 1941 r. Japonia cofnęła uznanie dla ambasadora Tadeusza Romera, który wraz z personelem placówki 26 października
opuścił Japonię, udając się do Szanghaju. Romer pozostawił w Tokio dwóch
urzędników, którzy mieli dbać o polskie interesy (zob. dok. nr 314). Obszerną
bibliotekę ambasady i część akt przekazał pod opiekę przedstawicielstwu
Wielkiej Brytanii. Konsulat RP w Harbinie, na terenie Mandżukuo – państwa
satelickiego pod kontrolą japońską, został zlikwidowany dopiero po
wypowiedzeniu przez Polskę wojny Japonii, co nastąpiło 11 grudnia12.
Zajęcie 8 grudnia 1941 r. przez Japończyków dzielnicy międzynarodowej
Szanghaju uniemożliwiło działalność istniejącego tam poselstwa RP przy
rządzie chińskim. Chargé d’affaires Stanisław de Rosset był akredytowany
przy władzach chińskich w Czungkingu, ale nie złożył tam osobiście listów
uwierzytelniających. Zostały one jedynie wysłane pocztą. Polscy dyplomaci
zdołali opuścić okupowany Szanghaj dopiero w sierpniu 1942 r. w wyniku
międzynarodowej wymiany internowanych pomiędzy aliantami i Japonią13.
Stan wojny Polski z Japonią ułatwił rozwój stosunków polsko-chińskich
i zabiegi o akredytowanie przedstawiciela władz z Czungkingu przy rządzie RP
w Londynie.
W 1941 r. uległo likwidacji sześć polskich poselstw i jedna ambasada.
W przypadku Jugosławii i Grecji nie oznaczało to jednak zerwania stosunków
dyplomatycznych. Bardziej skomplikowana była kwestia relacji z rządem
chińskim, z którym po zaprzestaniu działalności poselstwa w Szanghaju
11
12
13
Weyers pozostał w Helsinkach do stycznia 1942 r., stąd w wydawnictwie Polska
służba zagraniczna po 1 września 1939 r., Wydawnictwo Stowarzyszenia Pracowników Polskiej Służby Zagranicznej, Londyn 1954, s. 49, datuje się likwidację
poselstwa na 18 stycznia 1942 r. (Weyers opuścił wtedy Helsinki), choć nastąpiła
ona 24 czerwca 1941 r. z chwilą zdjęcia polskiego godła z budynku i zawieszenia
brytyjskiego.
E. Pałasz-Rutkowska, A. Romer, Historia stosunków polsko-japońskich 1904–1945,
Biblioteka Fundacji im. Takashimy, Wydawnictwo Trio, Warszawa 2009, s. 214–218;
H. Batowski, Walka dyplomacji hitlerowskiej..., s. 133–138; szyfrogram R. Craigie
do FO z 31 października 1941 r., TNA, FO 371/26716, C 12092/127/55.
Niepodpisana notatka w sprawie poselstwa RP w Chinach, b.d., AAN, Instytut
Hoovera, MSZ, 60; W. Michowicz, op.cit., s. 60.
XIII
WSTĘP
utrzymywano kontakty przede wszystkim za pośrednictwem jego ambasady
w Londynie.
Bardzo niepewna była w 1941 r. sytuacja polskiego przedstawicielstwa
w Hiszpanii rządzonej przez reżim frankistowski, sprzyjający III Rzeszy (zob.
dok. nr 337). Dyplomacji niemieckiej nie udało się jednak doprowadzić do
zamknięcia polskiego poselstwa w Madrycie, głównie ze względu na obawy
Hiszpanów o reakcję Wielkiej Brytanii. Fiaskiem zakończyły się również
podobne działania Niemców w Szwecji (zob. dok. nr 137)14.
Pod koniec grudnia 1941 r. Polska znajdowała się w stanie wojny z Niemcami i Japonią. Poza tymi dwoma przeciwnikami, interesy polskie nie były
otoczone opieką innych państw w Finlandii, Bułgarii, Francji Vichy i na
Węgrzech. Wprawdzie w Rumunii formalnie interesami polskimi zajmowało
się Chile, ale zajęcie przez Rumunów budynku ambasady w Bukareszcie
w lipcu 1941 r. świadczyło o nieuznawaniu państwa polskiego. Specyficzna
sytuacja istniała we Włoszech. Opiekę nad polskimi interesami starało się
sprawować poselstwo chilijskie, czego władze włoskie formalnie nie uznawały,
tolerując jednak wystawianie obywatelom polskim dokumentów przez Chilijczyków (zob. dok. nr 201). Polska nie utrzymywała stosunków dyplomatycznych z Danią, okupowaną przez Niemcy, i Syjamem, gdzie też żadne
państwo nie reprezentowało jej interesów15.
W 1941 r. mimo kłopotów finansowych powstały nowe placówki
dyplomatyczne i konsularne. Otwieranie ich było utrudnione, i to nie tylko
w państwach neutralnych, obawiających się reakcji państw osi, ale nawet
w krajach sojuszniczych, jak brytyjskie dominia. Rząd RP podjął już 12 września 1940 r. decyzję o utworzeniu poselstw w Kanadzie i Związku Południowej
Afryki oraz konsulatów generalnych w Australii i Nowej Zelandii. Nie udało
się w 1941 r. doprowadzić do przekształcenia konsulatu generalnego
w Ottawie w poselstwo, pomimo starań rozpoczętych w marcu. Nastąpiło to
dopiero w 1942 roku. W przypadku Związku Południowej Afryki, gdzie
14
15
H. Batowski, Walka dyplomacji hitlerowskiej..., s. 129–133; Idem, Polska dyplomacja na obczyźnie..., s. 244–245; P. Jaworski, Marzyciele i oportuniści. Stosunki
polsko-szwedzkie w latach 1939–1945, Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa
2009, s. 110–123.
Telegram szyfrowy ministra spraw zagranicznych do Stambułu z 16 lipca 1941 r.,
AAN, Instytut Hoovera, MSZ, 54; telegram szyfrowy M. Chałupczyńskiego
z 30 lipca 1941 r., AAN, Instytut Hoovera, MSZ, 264; pismo ambasady w Waszyngtonie do MSZ z 25 września 1942 r., AAN, Instytut Hoovera, MSZ, 6.
XIV
WSTĘP
istniały już konsulat w Kapsztadzie i agencja konsularna w Johannesburgu,
otworzono w listopadzie 1940 r. jednoosobowy konsulat generalny w Pretorii,
któremu formalnej zgody na działalność udzieliły władze dominium i Korona
Brytyjska w 1941 r. (w styczniu generalny gubernator, a w październiku król
Jerzy VI). W związku z trwającą w Kapsztadzie sesją parlamentu
południowoafrykańskiego, konsul generalny Stanisław Łepkowski postanowił
pozostać w tym mieście do maja 1941 r. Z kolei konsul w Wellington przybył
do Nowej Zelandii pod koniec kwietnia 1941 r. i rozpoczął działalność
w następnym miesiącu (zob. dok. nr 108). Najpóźniej, w marcu 1941 r.,
rozpoczęto starania o otwarcie konsulatu generalnego w Sydney, co nastąpiło
1 listopada16.
Na wniosek Zaleskiego Rada Ministrów na posiedzeniu 24 maja 1941 r.
uchwaliła utworzenie konsulatu generalnego w Bagdadzie i poselstwa w Addis
Abebie. Działania te były reakcją na sukcesy alianckie: w Iraku Brytyjczycy
obalili proniemiecki rząd, a Etiopia została jako pierwszy kraj wyzwolona spod
okupacji jednego z państw osi – Włoch. Od uchwały rządowej do rozpoczęcia
działalności przez te placówki upłynęło jednak sporo czasu. Dopiero
w depeszy z 31 grudnia do posła w Teheranie Raczyński polecił „powiadomić
rząd Iraku, że Radca Henryk Malhomme mianowany kierownikiem Konsulatu
Generalnego i chargé d’affaires w Bagdadzie”. Placówka ta rozpoczęła
działalność 5 stycznia 1942 r. Natomiast nie utworzono poselstwa w Addis
Abebie, gdzie Polskę reprezentował od 1943 r. chargé d’affaires, a następnie
poseł w Kairze. Rozważano także w MSZ reaktywowanie poselstwa w Islandii,
do czego jednak nie doszło17.
W lipcu 1941 r. zmianie uległ stan formalny rządu czechosłowackiego
w Londynie, który od 18 lipca nie był już traktowany przez Foreign Office jako
16
17
PPRM 2, s. 123; pismo S. Łepkowskiego do ministra spraw zagranicznych z 4 grudnia 1940 r., AAN, Instytut Hoovera, MSZ, 57; A. Żukowski, Polsko-południowoafrykańskie stosunki polityczne, Wyższa Szkoła Pedagogiczna, Olsztyn 1998,
s. 121–122.
M. Zgórniak (red.), W. Rojek (opr.), A. Suchcitz (współpraca), Protokoły posiedzeń
Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej, t. III: czerwiec 1941 – grudzień 1941,
(dalej PPRM 3), Wydawnictwo i Drukarnia „Secesja”, Kraków 1996, s. 371; niepodpisana notatka o reaktywowaniu poselstwa RP w Islandii z 1941, b.d., AAN, Instytut
Hoovera, MSZ, 56; szyfrogram kierownika MSZ do Teheranu z 31 grudnia 1941 r.,
AAN, Instytut Hoovera, MSZ, 271; W. Michowicz, op.cit., s. 61.
XV
WSTĘP
jedynie tymczasowy18. Dyplomacja polska stała na stanowisku, że już wcześniej posługiwała się terminem „rząd czechosłowacki”, pomijając określenie
„tymczasowy” (17 czerwca, w momencie złożenia listów uwierzytelniających
prezydentowi Beneszowi przez posła Kajetana Morawskiego). Stwierdzono, że
nie było potrzeby ponawiania jego uznania (zob. dok. nr 194).
Sprawa relacji z Francją była bardziej skomplikowana. Rząd RP stał na
stanowisku, że rząd Vichy zerwał pod niemieckim naciskiem stosunki
dyplomatyczne z Polską we wrześniu 1940 r. Z tego powodu strona polska nie
zlikwidowała formalnie ambasady i nie odwołała ze stanowiska chargé
d’affaires Feliksa Frankowskiego, który kierował tak zwaną ambasadą na
Francję, ekspozyturą placówki paryskiej. Po formalnym powstaniu Francuskiego Komitetu Narodowego, na czele którego stał gen. Charles de Gaulle,
dyplomacja polska potwierdziła 24 października 1941 r. otrzymanie noty
o tym wydarzeniu, uznając generała za przywódcę Wolnych Francuzów, ale
nie uznała Komitetu za rząd francuski (zob. dok. nr 311 i 323). Opiekę nad
obywatelami polskimi w nieokupowanej części Francji sprawowały do grudnia
1941 r. Biura Polskie, których pracą kierował Stanisław Zabiełło, dyrektor
generalny i faktyczny przedstawiciel rządu RP w Vichy. Pod naciskiem strony
niemieckiej władze francuskie przekształciły w grudniu Biura Polskie w Biura
Administracji Polaków we Francji, stanowiące część administracji francuskiej.
Zabiełło pozostał we Francji Vichy jako nieoficjalny polski przedstawiciel
(zob. dok. nr 398).
Z otwieranych w 1941 r. placówek dyplomatycznych niewątpliwie
największe znaczenie miało powstanie ambasady w Moskwie, przeniesionej
w październiku do Kujbyszewa. Jej pierwszym szefem był doradca gen. Sikorskiego, Józef Hieronim Retinger, który przybył do Moskwy 13 sierpnia,
początkowo jako specjalny wysłannik premiera. W antydatowanej nocie do
Ludowego Komisariatu Spraw Zagranicznych ZSRR z 10 sierpnia, MSZ
poinformowało o mianowaniu Retingera chargé d’affaires. Pierwszy ambasador, Stanisław Kot, rozpoczął urzędowanie w Moskwie 4 września, a listy
uwierzytelniające złożył pięć dni później. Dyplomacji polskiej nie udało się
utworzyć na terenie ZSRR polskich konsulatów. Kreml zgodził się jednak pod
koniec roku na otwarcie delegatur ambasady w celu opieki nad obywatelami
18
P. Żurawski vel Grajewski, Brytyjsko-czechosłowackie stosunki dyplomatyczne, październik 1938 – maj 1945, DiG, Warszawa 2008, s. 250–257.
XVI
WSTĘP
polskimi znajdującymi się w ZSRR (zob. dok. nr 395)19. Ambasada
w Moskwie rozpoczęła m.in. działania mające na celu odnalezienie kierownika
konsulatu generalnego w Kijowie, Jerzego Matusińskiego, który zaginął 30
września 1939 r. (zob. dok. nr 277).
Próby tworzenia polskich przedstawicielstw dyplomatycznych w państwach neutralnych, nawet tych położonych daleko od strefy wojny, napotykały na problemy. W Kabulu, gdzie istniał konsulat RP, władze odmówiły 18
stycznia 1941 r. exequatur nowemu konsulowi, informując brytyjskie
poselstwo, że nie uznają rządu polskiego na wychodźstwie. Godziły się tylko,
aby polski przedstawiciel pełnił nieoficjalnie opiekę nad obywatelami RP
w Afganistanie. Polskie MSZ podjęło w październiku działania na rzecz doprowadzenia do złożenia przez posła w Teheranie, Jana Karszo-Siedlewskiego,
listów uwierzytelniających królowi Mohamedowi Zahir Shahowi. Dyplomacja
polska zamierzała następnie wysłać do stolicy Afganistanu sekretarza poselstwa, który pełniłby funkcję chargé d’affaires. Próba utworzenia poselstwa
w Kabulu spotkała się jednak 14 stycznia 1942 r. z odmową władz afgańskich,
które sprawę odłożyły do czasu zakończenia wojny (zob. dok. nr 404)20.
Tam, gdzie nie było oporu politycznego, na przeszkodzie rozwoju sieci
polskich przedstawicielstw stał brak środków finansowych. Na posiedzeniu
Rady Ministrów 22 grudnia 1941 r. Raczyński postulował przyznanie dodatkowych funduszy na utworzenie placówek w Urugwaju (Montevideo),
argentyńskim stanie Misiones, Peru (Lima), Wenezueli, Paragwaju, Boliwii
i na Kubie, w celu przeciwdziałania niemieckiej propagandzie w tym regionie.
Dodatkowo proponował też otworzenie konsulatu w Edynburgu. Pomimo
poparcia ze strony części ministrów, plany te spotkały się ze sprzeciwem
ministra skarbu, Henryka Strasburgera, domagającego się raczej „kumulowania” placówek, niż otwierania nowych. Ostatecznie Strasburger zgodził się
przyznać kredyt na uruchomienie przedstawicielstw w Urugwaju i Peru21.
19
20
21
B. Szubtarska, Ambasada polska w ZSRR w latach 1941–1943, Wydawnictwo DiG,
Warszawa 2005, s. 20–24, 79–80.
J. Tebinka, Współpraca polsko-brytyjska w Afganistanie 1939–1945 (w:) T. Dubicki, D. Nałęcz, T. Stirling (red.), Polsko-brytyjska współpraca wywiadowcza
podczas II wojny światowej, t. 1: Ustalenia Polsko-Brytyjskiej Komisji Historycznej,
Warszawa 2004, s. 387–389.
PPRM 4, s. 39–44.
XVII
WSTĘP
Pod koniec grudnia, poza polskimi przedstawicielstwami przy rządach
emigracyjnych mających siedziby w Wielkiej Brytanii, istniały ambasady
w Ankarze, Londynie, Moskwie, Waszyngtonie i przy Stolicy Apostolskiej,
a poselstwa w Bernie, Buenos Aires, Kairze, Lizbonie, Madrycie, Meksyku, Rio
de Janeiro, Santiago de Chile, Sztokholmie i Teheranie. Sieć polskich kontaktów dyplomatycznych była jednak szersza, ponieważ placówki, szczególnie
poselstwa na terenie Ameryki Południowej, reprezentowały interesy polskie
także w innych krajach kontynentu22. Ważne uzupełnienie ambasad i poselstw
stanowiła sieć konsularna, przede wszystkim konsulaty generalne w Bombaju,
Chicago, Dublinie, Jerozolimie, Ottawie, Nowym Jorku, Pretorii, Stambule,
Sydney, Tel Awiwie i Wellington.
Władze RP w Londynie napotykały niejednokrotnie na opór państw
gospodarzy, jeśli próbowały powoływać nowych szefów przedstawicielstw.
Plany Sikorskiego wymiany kierowników placówek w państwach neutralnych
pokrzyżowało doświadczenie Szwajcarii, gdzie po odwołaniu posła Tytusa
Komarnickiego, wiosną 1940 r., nie udało się uzyskać zgody władz na objęcie
tego stanowiska przez Aleksandra Ładosia. Na posiedzeniu Rady Ministrów 14
października 1941 r. dyskutowano o odwołaniu Karola Dubicza z Lizbony,
a poseł w Madrycie, Marian Szumlakowski, wcześniej zgłaszał gotowość do
dymisji, urażony tonem krytycznej depeszy Sikorskiego. Nie doszło do
odwołania żadnego z nich. Udawało się jednak dokonywać sporadycznie zmian
w mniej istotnych placówkach, jak np. w poselstwie w Buenos Aires, gdzie od
1 stycznia 1941 r. stanowisko szefa objął Mieczysław Chałupczyński23.
Znacznie skromniej wyglądała reprezentacja innych państw przy rządzie
polskim w Londynie. Na początku stycznia 1941 r. poza Wielką Brytanią,
która udzieliła mu gościny, tylko 7 państw akredytowało swoich przedstawicieli. Były to Belgia, Brazylia, Kolumbia, Czechosłowacja, Holandia,
Norwegia i Stany Zjednoczone. W połowie września lista ta powiększyła się
o ZSRR, Argentynę, Chile i Egipt. Od marca 1941 r. rządy państw, które
przebywały w Wielkiej Brytanii, musiały formalnie prosić o pozwolenie
Foreign Office na udzielenie agrément przedstawicielom krajów przy nich
22
23
Błędna jest informacja o istnieniu od 1 stycznia 1941 r. poselstwa RP w Limie, zob.
Polska służba zagraniczna po 1 września 1939 r., Wydawnictwo Stowarzyszenia
Pracowników Polskiej Służby Zagranicznej, Londyn 1954, s. 62.
Telegram szyfrowy Szumlakowskiego z 31 maja 1941 r., AAN, Instytut Hoovera,
MSZ, 261; PPRM 3, s. 232–233; H. Batowski, Polska dyplomacja na obczyźnie...,
s. 269.
XVIII
WSTĘP
akredytowanych. Dyplomacja polska zwróciła się w tej sprawie do Brytyjczyków dopiero pod koniec października, pytając o posła Jugosławii, a następnie
przedstawiciela Meksyku. Strona brytyjska nie wyraziła sprzeciwu24.
DZIEJE ZASOBU I PODSTAWA WYBORU
Losy wojenne i powojenne materiałów archiwalnych centrali MSZ,
ambasad, poselstw i konsulatów polskich zostały szczegółowo przedstawione
w poprzednich tomach serii25. Zachowało się więcej polskich dokumentów
dyplomatycznych pochodzących z 1941 r. niż z roku wcześniejszego. Spowodowane jest to przede wszystkim faktem, że wraz z rozwojem kontaktów
dyplomatycznych wytworzono wówczas więcej dokumentów niż w roku
poprzednim. Stan ich zachowania nie jest jednak zadowalający, co utrudnia
odtworzenie procesu decyzyjnego w polskiej dyplomacji. Z rozmów, nawet
prowadzonych na najwyższym szczeblu, nie zawsze zachowały się w archiwach
notatki, jak przykładowo ze spotkania generała Sikorskiego z premierem
Wielkiej Brytanii Winstonem S. Churchillem 14 marca 1941 r. Treść rozmowy znamy jedynie dzięki wspomnieniom Edwarda Raczyńskiego26. Zgodnie
z przyjętą zasadą publikowania jedynie tych dokumentów, których oryginałami dysponujemy, notatkę z tej rozmowy pominięto.
Zdając sobie sprawę z luk istniejących w zachowanych archiwaliach,
starano się dobrać dokumenty w taki sposób, aby zapewnić jak największą
reprezentację głównych kierunków działań polskiej dyplomacji. Nie publikowano z reguły komunikatów, deklaracji i dokumentów wojskowych.
Najwięcej dokumentów w niniejszym tomie pochodzi z Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im gen. Sikorskiego w Londynie (IPMS) i Archiwum
Akt Nowych w Warszawie (AAN), szczególnie spośród zmikrofilmowanych
akt z Instytutu Hoovera w Stanford. Dokumenty udostępniane w Internecie
24
25
26
Wykazy przedstawicieli dyplomatycznych przy rządzie RP z 1 stycznia i 15 września
1941 r., AAN, Ambasada RP w Londynie, 1742; M. Hułas, Goście czy intruzi? Rząd
polski na uchodźstwie wrzesień 1939 – lipiec 1943, Warszawa 1996, s. 254–255.
W. Rojek (red.), Polskie Dokumenty Dyplomatyczne 1939 wrzesień–grudzień,
PISM, Warszawa 2007, s. XII–XIV i PDD 1940, s. XV–XVIII. Udało się ustalić, że
dokumenty poselstwa RP w Brukseli zostały przekazane przed zajęciem stolicy Belgii
w maju 1940 r. poselstwu Brazylii (dok. nr 243).
E. Raczyński, op.cit., s. 101–104.
XIX
WSTĘP
przez Narodowe Archiwum Cyfrowe publikujemy według sygnatur mikrofilmów z AAN.
Brytyjskie archiwum państwowe (The National Archives) w Kew okazało
się pomocne w poszukiwaniach not, listów i memorandów kierowanych przez
stronę polską do Brytyjczyków, w tym osobiście przez gen. Sikorskiego do
premiera Churchilla. Publikacja dokumentów z Instytutu Józefa Piłsudskiego
w Nowym Jorku (zespoły: Leona Orłowskiego, Władysława Raczkiewicza,
Michała Sokolnickiego, Romana Dębickiego i Juliusza Łukasiewicza) oraz
Polskiego Instytutu Naukowego w Ameryce (PIASA) jest możliwa dzięki
kwerendzie Piotra Długołęckiego.
Większość dokumentów w tomie została opublikowana po raz pierwszy.
Wcześniejsze edycje – liczniejsze w odniesieniu do dokumentów z 1941 r.
w porównaniu z rokiem poprzednim – zaznaczono za pomocą skrótu tytułu:
– Ambasador Kazimierz Papée – Marek Kornat, Ambasador Kazimierz
Papée – piętnaście rozmów z papieżem Piusem XII, „Zeszyty Historyczne”
nr 156 (2006), s. 124–178
– Armia Krajowa w dokumentach – Armia Krajowa w dokumentach
1939–1945, t. 1: wrzesień 1939 – czerwiec 1941, Zakład Narodowy im.
Ossolińskich 1990
– Èeskoslovenské diplomatické dokumenty – Ivan Šovíèek (editor) ve
spolupráci s Jaroslavem Valentou, Èeskoslovensko-Polská jednání o vytvoøení
konfederace 1939–1944. Èeskoslovenské diplomatické dokumenty, t. 1–2,
Historický ústav Armády Èeské republiky, Praha 1994
– Dokumenty i materiały – Euzebiusz Basiński i in. (opr.), Dokumenty
i materiały do historii stosunków polsko-radzieckich, t. VII: styczeń 1939 –
grudzień 1943, Książka i Wiedza, Warszawa 1973
– DPSR – Documents on Polish-Soviet Relations. 1939–1945, vol. I:
1939–1943, Heinemann, London 1961
– Dzienniki czynności Prezydenta RP – Jacek Piotrowski (opr.), Dzienniki
czynności Prezydenta RP Władysława Raczkiewicza 1939–1947, t.1:
1939–1942, Wyd. Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2004
– Na najwyższym szczeblu – Marek Kazimierz Kamiński, Jacek Tebinka
(opr.), Na najwyższym szczeblu. Spotkania premierów Rzeczypospolitej Polskiej i Wielkiej Brytanii podczas II wojny światowej, LTW, Warszawa 1999
XX
WSTĘP
– PPRM 2 – M. Zgórniak (red.), W. Rojek (opr.), A. Suchcitz
(współpraca), Protokoły posiedzeń Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej,
t. II: czerwiec 1940 – czerwiec 1941, Wydawnictwo i Drukarnia „Secesja”,
Kraków 1995
– PPRM 3 – M. Zgórniak (red.), W. Rojek (opr.), A. Suchcitz
(współpraca), Protokoły posiedzeń Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej,
t. III: czerwiec 1941 – grudzień 1941, Wydawnictwo i Drukarnia „Secesja”,
Kraków 1996
– PPRM Suplementy – W. Rojek (opr.), A. Suchcitz (współpraca), Dokumenty Rządu RP na obczyźnie. Suplementy do tomów I–VIII protokołów posiedzeń Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej: październik 1939 – sierpień
1945, Polska Akademia Umiejętności, Instytut Polski i Muzeum im. gen.
Sikorskiego w Londynie, Wydawnictwo i Drukarnia „Secesja”, Kraków 2010
– PRPU – S. Stroński, Polityka Rządu Polskiego na uchodźstwie, t. 1–2,
opracował Jacek Piotrowski, GOLDRUK, Nowy Sącz 2007
– Sprawa polska – Stefania Stanisławska (red. nauk.), Sprawa polska
w czasie drugiej wojny światowej na arenie międzynarodowej. Zbiór
dokumentów, PWN, Warszawa 1965
– Listy z Rosji – Stanisław Kot, Listy z Rosji do Gen. Sikorskiego, Jutro
Polski, Londyn 1956
– Rozmowy z Kremlem – Stanisław Kot, Rozmowy z Kremlem, Jutro Polski,
Londyn 1959
– Układ Sikorski–Majski – Eugeniusz Duraczyński (opr.), Układ Sikorski–Majski. Wybór dokumentów, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1990
– W sojuszniczym Londynie – Edward Raczyński, W sojuszniczym Londynie.
Dziennik ambasadora Edwarda Raczyńskiego 1939–1945, Polish Research
Center, London 1960
Pominięto wydawnictwa, w których znalazły się jedynie fragmenty
dokumentów opublikowanych w tomie.
XXI
WSTĘP
UWAGI EDYTORSKIE
W trakcie opracowywania tomu kierowano się zasadami przyjętymi dla
całej serii Polskie Dokumenty Dyplomatyczne. Dokumenty publikowane są
w kolejności chronologicznej i w całości. Jedynie w kilku przypadkach
(dokumenty nr 20, 27, 90, 131, 285) zdecydowano się na przedstawienie ich
fragmentów. Opuszczenia zaznaczono nawiasem kwadratowym […],
a w przypisie podano informację, czego dotyczyła pominięta część. Nie publikowano z reguły pism przewodnich. W przypadku braku daty dziennej
i niemożliwości jej ustalenia, podawano datę przybliżoną, a jeśli znany był
tylko miesiąc powstania dokumentu, umieszczano go pod koniec materiałów
z tego miesiąca.
Zrezygnowano z podawania nagłówków (np. „Ambasada RP” lub
„Poselstwo RP”), adnotacji „za zgodność”, informacji o pieczęciach, a także
z przepisywania informacji typu „telegram szyfrowy przychodzący”. Pieczęcie
z imieniem i nazwiskiem potraktowano jak podpis maszynowy. Nie zmieniano
pisowni oryginalnej nazwisk obcych. Poprawiono jedynie oczywiste błędy
literowe, podając prawidłową pisownię w indeksie osobowym. Skróty zostały
wyjaśnione w osobnym wykazie.
Każdy dokument zaopatrzony został w nagłówek i metryczkę. W „główce”, poza numerem porządkowym i datą, znalazły się informacje o wystawcy
i odbiorcy dokumentu Nie podawano nazwisk prezydentów, premierów,
ministrów spraw zagranicznych i szefów placówek dyplomatycznych,
zamieszczając natomiast informacje o funkcji pełnionej przez daną osobę oraz
o ewentualnych załącznikach do dokumentu. W przypadku raportów i szyfrogramów przesyłanych do centrali MSZ pominięto informację o adresacie.
W „główce” znalazły się też informacje na temat rodzaju dokumentu
i – w najogólniejszym zakresie – jego treści. Metryczka zaś zawiera nazwę
archiwum i zespołu archiwalnego, w którym dokument jest przechowywany,
oraz sygnaturę. Opis cech formalnych dokumentu ograniczony jest do informacji o tym, że mamy do czynienia z rękopisem (jej brak oznacza, że dokument jest w formie maszynopisu). Również w metryczce podawane są
informacje na temat wcześniejszej publikacji dokumentu.
Nie zmieniano stylu pisowni dokumentów. Nieliczne uzupełnienia odredakcyjne zaznaczono nawiasami kwadratowymi. Dopiski, uwagi i podkreślenia
zostały zaznaczone za pomocą przypisów literowych, choć niejednokrotnie
trudno było ustalić czas, kiedy zostały dokonane:
XXII
WSTĘP
a
...a
tak w tekście,
b
b
komentarz odręczny,
c
c
odręczna poprawka w tekście lub dopisek,
d
d
podkreślenie odręczne,
e
e
zakreślone na marginesie,
f
f
podpis odręczny,
g
g
podpis nieczytelny,
h
h
...
przekreślone,
i
i
tekst nieczytelny,
j
j
znak zapytania.
...
...
...
...
...
...
...
...
Wyjątkiem jest dokument nr 166. W oryginalnym tekście znajdują się
bardzo liczne odręczne poprawki redakcyjne. Poprawki te uwzględniono bez
oznaczania przypisami literowymi, które sprawiłyby, że dokument stałby się
nieczytelny.
Przypisy oryginalne w dokumentach oznaczono w następujący sposób: x,
xx itd., natomiast przypisy merytoryczne autorstwa redaktora tomu oznaczono cyframi, nie powtarzając wyjaśnień przy kolejnych dokumentach. Nie
przywoływano literatury przedmiotu. Przypisy osobowe stosowano w wyjątkowych przypadkach; informacje o postaciach wymienianych w dokumentach i o pełnionych przez nie w 1941 r. funkcjach zamieszczone zostały
w indeksie osobowym. Daty życia pojawiają się tylko w przypadku osób
zmarłych przed końcem 1941 r. Jeśli w przypisach jest mowa o wydarzeniach,
które miały miejsce w 1941 r., rezygnowano z każdorazowego podawania daty
rocznej.
Dokumenty zostały opublikowane w języku oryginału (w wersji, w jakiej
dotarły do adresata) bez tłumaczenia. Zachowano także oryginalne wielkie
i małe litery, poprawiając jedynie błędy literowe, ortograficzne i interpunkcyjne, zgodnie z zasadami pisowni obowiązującymi w 1941 r.
XXIII
WSTĘP
PODZIĘKOWANIA
Za okazaną pomoc i życzliwość pragnę podziękować dr. Andrzejowi
Suchcitzowi, kierownikowi Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im gen.
Sikorskiego, jego zastępczyni, pani Jadwidze Kowalskiej, pracownikom
Archiwum Akt Nowych w Warszawie i The National Archives w Londynie.
Cenne były uwagi redaktora naczelnego serii prof. Włodzimierza Borodzieja
oraz recenzentów tomu, prof. Małgorzaty Gmurczyk-Wrońskiej i dr Magdaleny Hułas. Radą w trakcie przygotowywania tomu służyli dr hab. Paweł
Jaworski oraz prof.prof. Daniel Boćkowski, Marek K. Kamiński, Maciej
Koźmiński, Wojciech Rojek, Wojciech Skóra, Stanisław Żerko i red. Adam
Grzybowski. Nieocenione było wsparcie ze strony sekretarza serii, Piotra
Długołęckiego.
Jacek Tebinka
XXIV

Podobne dokumenty