nr25 z 13.12 - Lipnica Wielka na Orawie
Transkrypt
nr25 z 13.12 - Lipnica Wielka na Orawie
RADA GMINY LIPNICA WIELKA NA ORAWIE PARAFIA ŚW. ŁUKASZA • PARAFIA ŚW. JADWIGI KRÓLOWEJ 13 grudnia 2009 • NR 25(701) DODATEK BEZPŁATNY DO TYGODNIKA RODZIN KATOLICKICH „ŹRÓDŁO” ADWENT CZASEM RADOSNEGO OCZEKIWANIA NA ZBAWICIELA część II „W życiu liczy się tylko to, co prowadzi do Nieba. Wszystko inne to strata czasu” - św. Jan Maria Vianney 5. Motywacje adwentowego oczekiwania Czas Adwentu to doskonała okazja do osobistej refleksji nad hierarchią wartości w życiu ... okazja do zadumy nad dokonywanymi przez nas wyborami w obliczu mijającego kolejnego roku kalendarzowego i rozpoczynającego się Adwentem nowego Roku liturgicznego ... okazja do postawienia sobie pytania o czas ... o jego znaczenie dla nas, jego prawdziwą wartość i wymiar na co dzień ... To także okazja do pytań o to na co w życiu stawiamy ... co się w życiu liczy ... pytań o świat naszych wartości ... o to, czemu i dlaczego poświęcamy najwięcej czasu ... a co uznajemy za jego stratę? W tym kontekście warto wniknąć w głębię cytowanej wyżej myśli św. Jana Marii Vianney’a – Patrona kapłanów, szczególnie księży proboszczów. Ojciec Święty Benedykta XVI w dniu 19 czerwca br. w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa ogłosił go także Patronem całego obecnego Roku Kapłańskiego. W życiu św. Jana Marii – proboszcza Ars liczyło się tylko to, co prowadziło jego samego i powierzoną mu owczarnię do Nieba. Wszystko inne było stratą czasu”. Parafrazując myśl świętego zauważamy, że przesłaniem jego życia była maksyma: „Czas to miłość przez M”, którą czerpał od Chrystusa w Eucharystii i którą obdarowywał – Nią się dzieląc. W swej niezwykle trudnej pracy duszpasterskiej nieustannie doświadczał „dowodów” działania mocy tej Chrystusowej Miłości, którą codziennie się karmił i która uzdrawiała i przemieniała kamienne często ludzkie serca ... Jego niezwykła skromność, prostota, pokora, duch umartwienia, wielka determinacja i heroizm, z jakimi walczył o dusze parafian ze złym duchem, który zdawał się tryumfować na początku jego pasterzowania – z czasem zaczęły wydawać coraz obfitsze owoce w postaci licznych i trwałych nawróceń nie tylko mieszkańców Ars ale także innych wiosek i miejscowości. Oczekując na Bożą Miłość objawioną w tajemnicy Wcielenia, która otworzyła nam Niebo, pragniemy w Nią się nieustannie wpatrywać jak w Gwiazdę prowadzącą do Bożego Żłóbka, za Nią iść i rozważać głębię Jej Tajemnicy, by nie tracić czasu na to co mało ważne, co jest tylko pozorem prawdy, dobra i piękna. W istocie kryje w sobie – czasem w bardzo kolorowym opakowaniu – ich przeciwieństwa: fałsz, zło, moralny, zakamuflowany brud wraz z niepokojem i wewnętrzną pustką, jakie rodzi ... Stąd trzeba nam ciągłego czuwania ... nie tylko w Adwencie ... Warto często siebie pytać: „Jaka jest moja dewiza życiowa?” Czy jestem odporny na hasła typu: „Czas to pieniądz”?. Czy umiem zachować dystans, zdrowy krytycyzm i rozsądek wobec narzucającego mi się świata rzeczy, by nie tyle „mieć” co „być”? Prawda jest niestety taka, że nie jesteśmy nieprzemakalni ... Także św. Brat Albert zachęcał do postawy czuwania: „Życie ► brudzi każdego dnia jak błoto, dlatego Pan Dzis w „Gminnych Nowinach” przeczytacie: • ADWENT CZASEM RADOSNEGO OCZEKIWANIA NA ZBAWICIELA • PRAWDZIWYM UCZNIEM BYĆ… • Program Operacyjny Kapitał Ludzki • JAKO BĘDZIE ZIMA LUDWIK PRZEPOWIADA • Mistrz ortografii 2009 • Produkty świąteczne w SP1 • MINIONY CZAS - GODZINY 13 grudnia 2009 GMINNE NOWINY ► Jezus dał nam spowiedź jak krynicę, byśmy mogli się w niej oczyszczać.” Ze swej natury – skażonej grzechem pierworodnym – jesteśmy słabi. Pokora polega na przyzywaniu mocy Bożej łaski i na ufności, że Pan Bóg nie pozwoli nas kusić ponad to, co możemy znieść. Adwent jest tym czasem, kiedy stajemy wobec Boga, drugiego człowieka i wobec samego siebie w pokorze serca, by zadać sobie pytanie: czy i na ile jestem sobą? Sobą – to znaczy tym, kim pragnie mnie sam Bóg? Czy żyję w zgodzie z samym sobą?, czy może udaję kogoś, kim nie jestem i dlaczego? ... Czy żyję we wdzięcznej świadomości , że jestem umiłowanym dzieckiem najlepszego z Ojców?... w świadomości, że jestem dziedzicem Nieba? ... dlatego nie mogę mieć czasu ... na stratę czasu ... O. Augustyn Polanowski – ojciec duchowny O.O. Paulinów na Skałce w Krakowie, autor wielu książek, podkreśla jeszcze jeden aspekt właściwie rozumianej czujności: „Czuwanie, do którego wzywa Jezus, wyraża się w tym, by bacznie obserwować własne pokusy i je uprzedzać, wyznając Bogu, albo unikać miejsc i osób, czy sytuacji, w których na pewno nie potrafilibyśmy oprzeć się grzechom. Jest to gatunek czuwania, dzięki któremu człowiek przygląda się tym wszystkim wewnętrznym procesom duchowym, uczuciowym, mentalnym i psychicznym, które się w nas dokonują. Nie zapominajmy, którędy wkradał się w nasze życie grzech. Brak kontaktu z własnym wnętrzem powoduje wyobcowanie, stajemy się nie sobą. Czuwamy bardzo nad wszystkim, tylko nie nad sobą. Wszystkich ogarnęła chciwość informacji, czytamy gazety, przeglądamy strony inter- NR 25(701)/ netowe, oglądamy mnóstwo wiadomości, spędzamy setki godzin na obserwowaniu życia innych. Musimy wiedzieć o każdym zabójstwie i terrorze, oszustwie i skandalu, wynikach meczów i aktualnej modzie oraz najnowszych teoriach naukowych, gdy tymczasem przegapiamy samych siebie”. Adwent przypomina nam, że całe nasze życie jest radosnym czuwaniem i oczekiwaniem. Głównymi postaciami Adwentu są: Najśw. Maryja Panna – Patronka adwentowego czuwania; prorok Izajasz zapowiadający przyjście Zbawiciela i św. Jan Chrzciciel, który bezpośrednio przygotowywał lud na spotkanie Mesjasza, wzywają nas do do prostowania Chrystusowi ścieżek w naszym sercu. Najświętsza Maryja Panna jest najlepszym wzorem przygotowania i oczekiwania na przyjście Pana. Ona przyjęła do swego łona Zbawiciela świata, całkowicie Mu się poświęciła i pozostała z Nim w dziele zbawczym od chwili dziewiczego poczęcia aż do Jego śmierci (Lumen Gentium 57). Podczas Adwentu jest odprawiana Msza Św. ku Jej czci zwanej Roratami. Także uroczystość Niepokalanego Poczęcia (8 XII) jest dla „adwentowego” Kościoła ważnym momentem tajemnicy zbawienia: wśród mroków grzechu Ona jedna jako przeczysta stanowi zapowiedź nowych czasów. Niepokalana jest znakiem odkupionej ludzkości, najwspanialszym „owocem” zbawczego przyjścia Chrystusa (Lumen Gentium 65). Prośmy zatem Matkę Bożą Niepokalaną, by pomogła nam jak najlepiej przygotować nasze serca na Spotkanie z przychodzącym Zbawicielem. s. Miriam T. – albertynka PRAWDZIWYM UCZNIEM BYĆ… PASOWANIE NA UCZNIA KLASY I W SP1 W dniu 5.11.2009 w Szkole Podstawowej Nr 1 im. Św. Królowej Jadwigi 25 pierwszoklasistów stało się pełnoprawnymi uczniami. W tym dniu bowiem uczniowie Ci złożyli ślubowanie na sztandar swojej szkoły i zostali uroczyście przyjęci do rodziny uczniowskiej. Do tej ważnej chwili pierwszaki przygotowywały się solidnie pod czujnym okiem swojej wychowawczyni mgr Danuty Pastorczyk. Uroczystość naszą uświetnili swoją obecnością dyrektor ZSO Jan Kuliga i ks. Proboszcz Erwin Kliś, rodzice uczniów klasy I, nauczyciele i uczniowie. Na początku wysłuchaliśmy montażu słowno-muzycznego, w którym uczniowie klas starszych i nasi bohaterowie przedstawiali swoją klasę, siebie, mówili na temat swojej Ojczyzny i wreszcie gotowości do przyjęcia ślubowania. Zanim nastąpił ten najważniejszy punkt uroczystości pierwszoklasiści musieli zaliczyć „próby kwasu, goryczy i słodyczy”. Przeszli przez te próby bez problemów. Było bardzo wesoło i zabawnie. Kolejny egzamin zdali na „6”. Po zapewnieniach, że z wielką chęcią i zapałem podejmą obowiązki szkolne wobec wszystkich zebranych złożyli uroczyste ślubowanie na sztandar szkoły, powtarzając za swoją panią rotę ślubowania. Później nastąpiło pasowanie na uczniów klasy I dokonane przez pana Dyr. ZSO symbolicznym ołówkiem. Potem uczniowie otrzymali okolicznościowe dyplomy i odznaki Szkoły Podstawowej Nr 1. Pani Dyrektor wręczyła wszystkim legitymacje szkolne i symboliczne pamiątki. Przedstawiciele starszych klas złożyli naszym dzisiejszym bohaterom życzenia i zapewnili o opiece i pomocy ze swej strony. Ostatnie słowo należało do pierwszaków: Kim ja jestem wie każdy z nas, Do pierwszej klasy idę pierwszy raz. Nasza klasa jest tylko nasza, Po życzeniach skierowanych do pierwszaków przez Panią Dyrektor, przedstawicielka trójki klasowej skierowała do wychowawczyni słowa podziękowania za przygotowanie uczniów klasy I do tej uroczystości. Pani Dyrektor podziękowała Panu Dyrektorowi i Ks. Proboszczowi za obecność i pomoc w przeprowadzeniu prób i pasowania na uczniów. A później jeszcze prezenty i poczęstunek dla dzieci i rodziców. Jako prezent dla szkoły rodzice pierwszoklasistów zakupili szafki dla uczniów, za które serdecznie dziękuję. Do grona uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. Św. Królowej Jadwigi w Lipnicy Wielkiej dołączyli: 1. Mikołaj Bandyk 2. Dominika Dudziak NR 25(701)/ 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. GMINNE NOWINY Gabriela Gąbarczyk Klaudia Gombarczykova Anna Janowiak Justyna Janowiak Kamil Janowiak Kinga Janowiak Wiktoria Krzemińska Dominika Kupczyk 11. Weronika Lichosyt 12. Marek Michalak 13. Krzysztof Neupauer 14. Mateusz Olesiński 15. Jakub Pilch 16. Bartłomiej Rokicki 17. Jakub Rokicki 18. Kamila Rokicka 13 grudnia 2009 19. Łukasz Spyrka 20. Adam Stopiak 21. Klaudia Smalczyk 22. Karol Wnęk 23. Anna Ziemiańczyk 24. Justyna Ziemiańczyk 25. Natalia Ziemiańczyk mgr Danuta Pastorczyk Program Operacyjny Kapitał Ludzki Ośrodek Pomocy Społecznej w Lipnicy Wielkiej w okresie od 1.01.2009r.do 31.12. 2009r. realizował kolejny etap projektu “Uwierz w siebie – żyj aktywnie”. Jest to projekt systemowy realizowany w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na lata 2007-2013 – Priorytet VII. Promocja integracji społecznej, Poddziałanie 7.1.1 Rozwój i upowszechnianie aktywnej integracji przez ośrodki pomocy społecznej. Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Projekt miał na celu aktywizację zawodową, społeczną i edukacyjną osób bezrobotnych, lub nie pozostających w zatrudnieniu, będących w wieku aktywności zawodowej i korzystających ze świadczeń pomocy społecznej, które wyraziły chęć współpracy i podjęcia odpowiednich działań w rozwiązywaniu swojej trudnej sytuacji życiowej. Wsparciem przewidzianym w projekcie objętych zostało 9 osób z terenu gminy Lipnica Wielka, które spełniły wymogi dotyczące grup docelowych Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, zgodnie z wytycznymi związanymi z realizacją projektów systemowych. Zgodnie z wymogami wobec każdego Uczestnika Projektu zastosowano trzy instrumenty aktywnej integracji: - instrument aktywizacji zawodowej – warsztaty aktywnego poszukiwania pracy prowadzone przez doradcę zawodowego - (zwiększenie motywacji do działania i zaufania we własne siły oraz zdolności komunikacyjnych, zdobycie umiejętności umoż- liwiających wejście na rynek pracy uczestników projektu). - instrument aktywizacji społecznej – trening kompetencji społecznych (zdobycie umiejętności komunikacji interpersonalnej, trening asertywności, trening umiejętności wychowawczych). - instrument aktywizacji edukacyjnej – kurs kucharza małej gastronomii, kurs pomocy kuchennej, kurs operatora wózków widłowych – (dające potencjalne możliwości podjecia zatrudnienia na lokalnym rynku pracy). Wszyscy uczestnicy projektu zostali w ramach kontraktów socjalnych objęci pracą socjalną i wsparciem finansowym, aby umożliwić im aktywne uczestnictwo w planowanych zajęciach. Wsparcie finansowe stanowiło wkład własny w projekt. W dniu 21 listopada 2009 na zakończenie i podsumowanie projektu zorganizowano wycieczkę na której wręczono uczestnikom certyfikaty, co jest pewnym dopełnieniem i usatysfakcjonowaniem ukończonych szkoleń w ramach projektu. Ogółem koszt projektu w roku 2009 zaplanowano na kwotę 98.701,91 PLN. Rezultaty zakładane w projekcie zostały osiągnięte. Realizacja projektu systemowego jest nową formą pracy z klientami Ośrodka Pomocy Społecznej, któremu pracownicy mają nadzieję sprostać a efekty wspólnych wysiłków powinny być zauważalne przez poprawę sytuacji zawodowej i społecznej uczestników projektu i ich rodzin. Oprac.Grażyna Lach – kierownik OPS JAKO BĘDZIE ZIMA LUDWIK PRZEPOWIADA Od 21 grudnia słońce wkracza w znak Koziorożca – rozpoczyna się astronomiczna zima 2009/2010, która będzie łagodna, ze sporą ilością dni z lekkim mrozem, na przemian z okresami odwilży (na początku i w połowie grudnia). Wystąpi dużo mgieł, mało opadów. Prawdziwa zima nadejdzie w ostatniej dekadzie grudnia. Trochę zmian na początku - wiatrowanie, opady no i okresowe ocieplenie. Wiatry zachodnie nieprzyjemne i silne. Dalej stabilizacja pogody - więcej dni pogodnych, ale coraz bardziej chłodnych. Tak będzie do 15 grudnia. Dalsze dni będą „bogate w chmury” z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. Później znów pogodne dni, a po nich stopniowe ochładzanie. Święta Bożego Narodzenia powinny być w zimowej szacie. Po Świę- tach nasilenie mrozów, ale nadal dosyć pogodnie. Prognozuję śnieżną zimę, gdyż jesień obfitowała w mgły. Ludowe powiedzenie mówi: Grudzień mroźny i dużo śniegu, żyzny roczek w biegu. Suchy grudzień, ładne lato. Od św. Łucji do Trzech Króli przewidujemy pogodę na następny rok. Otóż od św. Łucji 13 grudnia w kolejnych dniach obserwujemy pogodę i zapisujemy jej stan: ilość i siłę opadów, zamglenie, temperaturę, wiatr – zapisy czynimy aż do Wigilii. Rodzaj aury pozwala przewidywać pogodę w kolejnych miesiącach. A więc 13 grudnia to styczeń, 14 grudnia to luty itd. W podobny sposób prognozujemy dodatkowo pogodę od Bożego Narodzenia 25 grudnia do 5 stycznia roku następnego, czyli: 14 i 26 grudnia to luty, 15 i 27 grudnia to marzec itd. Gdy w Boże Narodzenie pogodnie, tak będzie cztery tygodnie. ► 13 grudnia 2009 ► GMINNE NOWINY Gdy Boże Narodzenie białe, to Wielkanoc zielona W czas Bożego Narodzenia, gdy Mleczna Droga jasna bywa, zapowiada rok żyzny i obfite żniwa. Dobrze też zwracać uwagę na pogodę 6 stycznia, bo: Gdy Trzej Królowie dary w mrozie składają, wody skute lodem do wiosny trzymają. MISTRZ ORTOGRAFII 2009 NR 25(701)/ Nie oczekuj w styczniu słońca, bo zima nie będzie mieć końca. Kiedy w styczniu lato, w lecie zimno za to. Najogólniej zima chłodna i z większymi mrozami, bardziej sucha. Nie będzie dużo opadów (więcej w styczniu niż w lutym). Zwłaszcza na południu i wschodzie Polski. Wasz Płanetnik MINIONY CZAS - GODZINY Jan Chwalewski z Pabianic jako jedyny bezbłędnie napisał tekst tegorocznego Ogólnopolskiego Dyktanda, zdobywając tytuł Mistrza Polskiej Ortografii i 30 tys złotych. Wicemistrzami zostałi Aleksander Meresiński z Kielc i Michał Gniazdowski z Warszawy. W dyktandzie uczestniczyło w Katowicach ok. 1000 osób, a prawie 13 tys. zarejestrowało się, by pisać tekst dyktanda przez internetowy komunikator Gadu-Gadu. Tekst Ogólnopolskiego Dyktanda 2009 „Hej, hop, panie lelum polelum, rusz no że się! Ejże ty, zażywny huncwocie przechero, czegóż to sobie winszujesz? – Chcę li tylko, byśmy jakowąś sztukę dellarte odegrali. – Kiedym nieruchawy w tym niby – pancerzu.- Złóż otóż kontusz tuż obok, bo przyprószony on gdzieniegdzie z rzadka ciemnooliwkowymi cętkami, i włóżże te czerwono pręgowane wzdłuż antycellulitisowe legginsy z lucry.- Oj, to raczej za pewne przyjąć by trzeba, że hajdamackie hajdawery byłyby lepsze.- Lecz skądże ten miszmasz w tej ekstraeleganckiej zazwyczaj postaci? - Bom poniekąd zamierzył odchudzić się co nieco. Zarzuciłem fondue z mozzarelli i gorgonzoli, oryginalne sushi, puree z ratatui a zwłaszcza kogelmogel i rachatłukum – i nic. Nie pomogła niskokaloryczna dietaekspres ani inne hocki-klocki. Boś zapewne pił co dzień półtrzecia kieliszka cabernet, a może nawet półczwartej szklaneczki beaujolais? – Alem nie do syta jadł i pijał.- Lecz cud – dieta nie pomoże, jeśli się nie ochędożysz. - Potrzebneż mi to ochędóstwo? – Ani chybi, panie bracie. Zmień menu i strój, zastosuj feng shui, a poprawisz image swój”. (Dz.P. z 23.11.09.) PRODUKTY ŚWIĄTECZNE W SP1 Na niezwykle oryginalny i wdzięczny sposób pozyskania funduszy na działalność szkoły wpadło grono pedagogiczne Szkoły Podstawowej nr 1 w Lipnicy Wielkiej - Murowanicy. Nauczyciele wykonali prace - obrazki, ozdoby i kartki świąteczne i zorganizowali świąteczny kiermasz. Prace będą w ciągłej sprzedaży do świąt, dlatego zachęcam wszystkich do wsparcia w tak wspaniały sposób szkoły w Murowanicy. foto: K.K. W dniu 21.11.2009 r. o godz. 1730 w Czarnej Karczmie Orawskiego Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej została otwarta wystawa pt. Miniony czas – godziny, ze zbiorów muzealnych oraz prywatnych kolekcji. W większości zegary pochodzą z XVII i XIX wieku, tzw. Schwarzwaldzkie wytwarzane przez małe warsztaty w górach Schwarzwaldu w południowo – zachodnich Niemczech, przy granicy ze Szwajcarią i Francją. Są to zegary wahadłowe, których metalowe kółka osadzone są w drewnianych ściankach osłaniających mechanizm. Najstarsze to zegary z prostokątnymi, półkoliście zwieńczonymi ściankami frontowymi wyciętymi z drewna, na których znajdowała się malowana tarcza z godzinami i wskazówkami zdobione ręcznie namalowanymi różyczkami najczęściej na półkolistym zwieńczeniu oraz w narożach. Trochę późniejsze są zegary, których przednia ścianka wytłaczana jest z cienkiego metalu, przedstawia różne scenki i jest barwnie malowana. W środku znajduje się emaliowana biała tarcza z podziałką i wskazówkami. Całość za otwieraną szybką w drewnianej ramce. Zaprezentowano też zegar ze ścianką przednią wykonaną z porcelany, oraz z ścianką frontową drukowaną jak w oleodrukach z widokiem gór i tarczą zegara w pośrodku. Wszystkie Schwarzwaldy to zegary które wydzwaniały najczęściej pełne godziny, niektóre z nich to tzw. kukułki. Na wystawie znalazły się też zegary kominkowe, oraz zegary, których obudowy zostały wykonane przez miejscowych artystów natomiast mechanizm w nich pochodził z budzika. Zegary wypożyczone z prywatnej kolekcji to również Schwarzwaldy, doskonale przez niego odrestaurowane oraz wszystkie na chodzie. (strona internetowa OPE. Z.G.)