Zobacz - Wielton
Transkrypt
Zobacz - Wielton
WYDARZENIA Innowatory WPROST Nowe zezwolenie od ŁSSE - 02 PRODUKTY Graficzny konfigurator wywrotek- 02 Premiery na IAA - 05 LUDZIE Jak uporządkowana księga - 06 Poranek z english tea - 07 Od „malucha” do naczepy - 08 kość oferowanych produktów. Produktów, które w swojej klasie są jednymi z najlżejszych na rynku nie tracą jednocześnie walorów wytrzymałościowych. Za przykład niech posłuży rodzina super lekkich wywrotek „Super Light”, naczepa kurtynowa czy nagrodzona naczepa przeznaczona do transportu drogowo – szynowego „Huckepack”. Charakteryzuje się specjalnymi rozwiązaniami pozwalającymi załadować ją na wagon kolejowy. Wielton jak do tej pory jest jedynym producentem takich naczep w Polsce i jednym z niewielu w Europie. Wielton nie zamierza zwalniać tempa. Planowana jest inwestycja 20 milionów złotych w budowę nowego Centrum Badawczo-Rozwojowego. Honorową Nagrodę Mecenasa Innowacji otrzymał prof. Andrzej Wojtowicz, chirurg stomatolog, implantolog, wykładowca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Innowatory Wprost przyznano po raz czwarty. Galę uświetnił koncert Natalii Kukulskiej i nazywanego „europejskim ambasadorem smooth jazzu” Marcina Nowakowskiego. WIELTON I NN OWATO R E M W czwartek 23 października na uroczystej gali Wprost w Warszawie, Wielton otrzymał nagrodę Innowator Wprost 2014, przyznawaną najbardziej innowacyjnym i najlepiej rozwijającym się przedsiębiorstwom. W imieniu firmy statuetkę odebrał Mariusz Golec - wiceprezes zarządu Wielton S.A. Jak podkreślali prowadzący - zgłoszeń do konkursu było tak dużo, że trzeba było użyć specjalnego programu. Żartowali, że został zainstalowany w słynnym ostatnio laptopie swojego naczelnego Sylwestra Latkowskiego. Spośród 500 firm, do nagrody nominowano 39. Statuetki Innowatorów otrzymało 16 z nich - najlepszych w poszczególnych sektorach gospodarki. W kategorii przemysł nagrody wręczył Jarosław Pachowski, przewodniczący rady nadzorczej AWR „Wprost”. Otrzymały je Avon Operations Polska i Wielton. Wiceprezes Mariusz Golec dziękował za nagrodę w imieniu Zarządu i Rady Nadzorczej Wielton S.A. Mamy 17 lat i jesteśmy tak naprawdę nieletni i znaleźliśmy się w tak znamienitym gronie. Działamy w branży automotiv budujemy naczepy i nie byłoby nas tutaj gdyby nie młody, dynamiczny zespół, któremu dedykuje tę nagrodę - powiedział M. Golec odbierając statuetkę Innowatora. Nominację do Innowatorów Wielton otrzymał m.in. za naczepę typu huckepack. Jak podkreślano w uzasadnieniu, najważniejszym kierunkiem działalności Wielton jest stały rozwój, a przede wszystkim dbanie o najwyższą jakość produktów, poprzez inwestycje w najlepszych specjalistów, jak również nowoczesne technologie produkcji. Od 10 lat Wielton sukcesywnie realizuje plan automatyzacji i robotyzacji produkcji. Zastosowanie znajdują tutaj roboty spawalnicze, lakiernicze, w pełni zautomatyzowany magazyn blach, z którego w cyklu automatycznym materiał trafia na linię cięcia laserowego. Takie ułożenie procesu gwarantuje wysoką i powtarzalną ja- Listopad miesiącem Volume Master Listopad Wielton zakończył z bardzo dobrym wynikiem sprzedaży zestawów przestrzennych Volume Master. Na rynek polski i zagraniczny trafi w sumie 150 produktów z Wieltonu. Zestawy przestrzenne są dedykowane do transportu paletowego. Volume Master z Wieltonu charakteryzują się dużą ładownością – do 120,06 M3. Posiadają certyfikat bezpieczeństwa VDI – DIN EN 12642 XL i certyfikat do przewozu opon TUV DIN EN 12642. 50 egzemplarzy zestawów trafi na polski rynek, pozostałych sztuk zakupił jeden z największych przewoźników na Słowacji – firma STD DONIVO. Współpracę z Wieltonem przewoźnik rozpoczął w czerwcu tego roku od zakupu 21 zestawów. Zachęcony bezawaryjnym użytkowaniem i dobrą współpracą, złożył kolejne, pięć razy większe zamówienie. W zestawach przejazdowych zastosowano kilka nowych rozwiązań: przykrycie drzwi przejazdowych z dodatkową osłoną dachu, która zapobiega przeciekaniu, oraz ocynkowanie wszystkich ram. Firma STD DONIVO to jedna z największych firm transportowych na Słowacji. Powstała 22 lat temu z połączenia sił firm STD i DONIVO. Obecnie po zakupie zestawów przejazdowych z Wieltonu będzie posiadać ponad 600 pojazdów transportowych. 02 Działamy! Konfigurator wywrotek online Niepozorny dokument w szarej okładce z numerem 172, który Zarząd Wieltonu odebrał 9 października podczas uroczystości w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, to przypieczętowanie inwestycji wartej 30 milionów złotych i prawie 30 nowych miejsc pracy. Pierwszy w Polsce…Pierwszy w Europie graficzny konfigurator wywrotek – on-line. Zezwolenie z rąk Wicepremiera, Ministra Gospodarki Janusza Piechocińskiego odebrali Jarosław Andrzej Szczepek – prezes Zarządu Wielton S.A., wiceprezes Tomasz Śniatała i wiceburmistrz Wielunia Janusz Pamuła. Podczas uroczystości w siedzibie ŁSSE, połączonej z piknikiem integracyjnym dla inwestorów i partnerów strefy, wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński wyraził swoje zadowolenie, że wśród firm otrzymujących zezwolenia są przedsiębiorcy zagraniczni, ale największą radość budzi obecność w tym gronie firm krajowych. Jako wzór firm z powodzeniem szukających nowych rynków zbytu wymienił właśnie Wielton. Zwrócił uwagę na odważną, aktywną działalność spółki w odległych krajach. W sumie w ŁSSE wręczono 22 zezwolenia na działalność w ramach strefy. Inwestorzy zainwestują łącznie 1 065 902 195 PLN i utworzą prawie 1800 nowych miejsc pracy. Dla Wieltonu to drugie zezwolenie na działalność w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Poprzednie – na działalność produkcyjną, handlową i usługową – firma otrzymała w 2007 roku. W ramach nowego zezwolenia, Wielton realizując projekt inwestycyjny rozbuduje swoje moce produkcyjne o nowoczesny park maszynowy, dzięki któremu wzrośnie efektywność produkcji i zatrudnienie o 30 osób. WYDARZENIA NOWOŚCI Oszczędza czas klienta, pozwala na zaprojektowanie produktu dokładnie dopasowanego do jego potrzeb…KONFIGURATOR FIRMY WIELTON. To pierwszy na rynku europejskim graficzny konfigurator stworzony tak, by był przyjazny dla użytkownika. Kilkoma prostymi krokami prowadzi klienta przez cały proces konfigurowania naczepy. Po raz pierwszy, i jako pierwsi, pozwalamy klientowi zdalnie i samodzielnie skonfigurować wywrotkę. Może to zrobić w każdej wolnej chwili, gdziekolwiek się znajduje. Klient jest konstruktorem własnego produktu. Z dostępnych elementów układa wywrotkę, która będzie dopasowana do rodzaju przewożonego towaru. Program jest stworzony w oparciu o opinie klientów, ich zapotrzebowanie, które zgłaszali podczas rozmów z handlowcami Wieltonu. Konfigurator umożliwia projektowanie wywrotki w taki sposób, by na każdym etapie tego procesu wyliczać masę produktu. Klient ma więc możliwość rezygnacji lub zamiany wariantów wyposażenia czy konstrukcji, aż do momentu, w którym uzyska optymalną dla niego wagę wywrotki. Ma do dyspozycji setki możliwych konfiguracji, od wyboru aluminiowej czy stalowej skrzyni wywrotki, poprzez wybór kubatury, długości ramy, grubości podłóg, po opcje wyposażenia np. wybór marki opon czy rodzaju felg. Konfiguracja może być zachowana przez klienta lub wysłana handlowcowi do wyceny. Inteligentne oprogramowanie kieruje dokument do właściwego handlowca, a poprzez unikalny kod klient ma możliwość powrotu do konfiguracji w dowolnym czasie i modyfikacji zapisanych w nim danych. Ponadto oprogramowanie automatycznie dobiera język obsługi, w zależności od kraju w jakim znajduje się osoba, która właśnie z niego korzysta. Nie wyklucza to jednak wyboru innego języka. Obecnie dostępny jest do obsługi język polski, angielski i rosyjski. Docelowo powstanie 10 wersji językowych oprogramowania. Podobnie, planowane jest rozszerzenie konfiguratora na inne rodzaje naczep. Robert Spychała - specjalista ds. obsługi klienta: Prace nad konfiguratorem trwały ponad cztery miesiące. Staraliśmy się stworzyć oprogramowanie proste w obsłudze, a jednocześnie tak inteligentne, by przy jednym kliknięciu dostarczało jak najwięcej niezbędnych informacji. Konfigurator powstał m.in. po to by pomóc handlowcom w ich pracy. Konfigurator pomaga klientowi na początkowym etapie procesu zakupu. Pozwala mu samodzielnie wybrać najlepszy dla niego produkt z całej gamy wywrotek Weight Master. Największą zaletą konfiguratora – poza samą możliwością konfiguracji, jest to, że klient może poznać masę swojej wywrotki. Cała linia wywrotek Weight Master była projektowana z myślą o zmniejszeniu masy własnej tych produktów. Tę ideę wprowadza w życie ten konfigurator. Na bieżąco pokazuje klientowi, jaki wpływ na masę mają poszczególne elementy i wyposażenie wywrotek. Pozwala mu poeksperymentować z tą masą. Wybraną konfigurację można zapisać na naszym serwerze i wrócić do niej w każdej chwili. Taką zapisaną konfigurację można podejrzeć na smartfonie czy tablecie, bo konfigurator działa na urządzeniach mobilnych. Jest pomysł, żeby zrobić taki konfigurator dla naczep kurtynowych, które mają o wiele więcej możliwości konfiguracji niż wywrotki Weight Master. Na chwilę obecną zbieramy opinie i uwagi klientów odnośnie obecnie wprowadzonego konfiguratora. Czy konfigurator ułatwi pracę handlowcom? Lucjan Krzyk – dyrektor oddziału handlowego Wielton w Mikołowie: Konfigurator zdecydowanie ułatwi nam pracę. Dzięki niemu handlowiec szybciej może realizować zamówienie a klient oszczędza swój czas – co w biznesie jest niezwykle ważne. Z handlowcem rozmawia już o tym konkretnie wybranym modelu i jego szczegółach. Co ważne - konfigurowanie naczepy w taki sposób i możliwość uzyskania naczepy w różnych konfiguracjach wymiarowych, potwierdza innowacyjność i elastyczność naszej firmy. Wcześniej nie było takiej możliwości. Jak do nowego oprogramowania odnoszą się klienci? Lucjan Krzyk: Klienci, którzy podejmowali próby konfigurowania naczepy pod swoje potrzeby nie mieli z programem większych problemów. Szybko można nauczyć się jego obsługi. Klienci docenili fakt, że przy każdej opcji wyposażenia (np. zbiorniki powietrza, nogi podporowe/zrzutowe itd.) jest podana masa własna tego wyposażenia w kg. Czy handlowcy nie obawiają się podobnych nowinek technicznych? Czy może się okazać że za jakiś czas oprogramowanie zastąpi handlowca? Lucjan Krzyk: Bez handlowca transakcja nie może dojść do skutku, to on wycenia produkt, proponuje dodatkowe rozwiązania, rabaty a co najważniejsze jest doradcą, który doskonale zna i klienta i produkt. Konfigurator postrzegamy jako dodatkowe narzędzie w pozyskiwaniu i obsłudze klienta, narzędzie, które oceniam jak najbardziej pozytywnie. Jak wynika z mojego doświadczenia, a także ankiet wśród klientów - relacje interpersonalne z klientami determinują ich wybór dostawcy. To znaczy, jeśli handlowiec jest zaangażowany i obsługuje klienta zarówno przed, jak i po sprzedaży, to takie działanie buduje świadomość klienta. Świadomość, że klient ma do czynienia z partnerem , na którego może liczyć w każdej sytuacji . A Konfigurator nigdy nie będzie w stanie tego wykonać. J. Kurowski i M. Sosnowska WIELTON JEST LIDEREM NA RYNKU POLSKIM W SPRZEDAŻY WYWROTEK. OSTATNIO – BARDZO DOBRZE PRZYJĘTA LINIA BARDZO LEKKICH ALUMINIOWYCH WYWROTEK WEIGHT MASTER – OŻYWIŁA SPRZEDAŻ TYCH PRODUKTÓW NA RYNKU POLSKIM. odbierasz - odpoczywasz Pięć miesięcy temu punkt odbioru naczep na Widoradzu przeszedł niewielki remont. Nowe, estetyczne wnętrza wyposażyliśmy także w udogodnienia dla kierowców, którzy odbierają u nas zamówione naczepy czy zestawy. Czas mija im szybciej gdy korzystają z dostępnych tu: tabletu i sieci WiFi. Sprawdziliśmy, jak dzisiaj kierowcy postrzegają to miejsce. Oczekiwanie na naczepy czy zestawy kierowcy łączą często z wymuszoną przepisami pauzą. Chętnie korzystają wówczas z dostępnej dla nich kuchni i strefy wypoczynku z telewizorem, czasopismami i dostępem do internetu. Kierowcy, którzy przyjeżdżają do nas od lat, od razu zauważyli różnicę. Odnowione wnętrza i sprzęt dostępny dla nich. Mamy tu także specjalną tablicę, na której zawieszamy zdjęcia kierowców. Służy nam do tego tablet i podłączona do niego drukarka do zdjęć. Początkowo musieliśmy ich namawiać do fotografii, teraz sami pytają czy mogą je zrobić. I tak oto nasza tablica wypełnia się. – mówi Tomasz Dudek Kierownik Magazynu Wyrobów Gotowych na Widoradzu. W ciepłym i jasnym pomieszczeniu jest też cb radio. Choć najchętniej kierowcy korzystają z tabletu i WiFi. Zmiany są na lepsze. Jest cieplej i weselej. A do tego mogę komunikować się z żoną za pomocą dostępnego tutaj internetu. – chwali Iwan i dodaje: Urządzenia to jedno, ale najważniejsi są ludzie. Dzięki załodze, która tu pracuje zawsze miło upływa czas. Nie dość że profesjonalni, to po prostu dobrzy, weseli ludzie. Dziennie na Widoradzu pojawia się od 5 do 30 kierowców. Bywa, ze w jednej chwili jest ich tu kilkunastu. Wówczas jest jak w internacie – śmieje się Tomek Dudek. Kolejka do kuchni, do toalety. Rozmowy, muzyka, śmiech. Punkt odbioru naczep na Widoradzu czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 18.00. Są też dyżury w soboty do 12.00. Często – kierowcy znając to miejsce – stają tu na dłuższe przerwy. Korzystają wówczas z zewnętrznego parkingu, który jest oświetlony i monitorowany. Od września w Zespole Szkół Zawodowych nr 2 w Wieluniu działa klasa patronacka Wieltonu w zawodzie Mechanik-monter maszyn i urządzeń. Zarząd Wieltonu poszukując najlepszych pracowników na rynku, postanowił zadziałać w długim terminie – chce zbudować solidne zaplecze kadrowe już na etapie kształcenia zawodowego. Jednym ze stałych bywalców punktu odbioru naczep jest Iwan z Ukrainy. Młody, energiczny, radosny człowiek jest ulubieńcem tutejszego personelu. Zawsze ma dla nich miłe słowo, żart czy anegdotę. Przyjeżdża do Wielunia od 5 lat. Zna miasto jak własną kieszeń. Pracuje dla Wielton – Ukraina. I trasy Polska – Wschód pokonuje bardzo często. - Ta szkoła kształci ludzi, którzy mają marzenia i dążą do tego by je realizować – mówił wiceprezes Wielton S.A. Mariusz Golec. Wskazywał także na dążenia szkoły do uzyskania tytułu Szkoły Nowoczesnych Technologii, w której to zdobyciu chce pomóc Wielton. Wielton zainwestował w to przedsięwzięcie 250 tys. zł, pozostałą kwotę z 320 tys. zł. przekazało Starostwo Powiatowe w Wieluniu. juniorzy WIELTONU Dzsiaj kierowca TIRa to człowiek nowoczesny, wyposażony w mnóstwo gadżetów. Trzeba zerwać z mitem pana z brzuszkiem i w dresach. Nawet gps to już nie jest małe pudełeczko, tylko dobrej jakości laptop czy notebook. Kierowcy w ten sposób komunikują się z rodziną i światem. Są na bieżąco – wiedzą co dzieje się w kraju i na świecie. Dlatego to co im proponujemy bardzo przypadło im do gustu. – mówi Tomek Dudek. 03 Podczas inauguracji roku szkolnego w ZSZ nr 2 obecni byli uczniowie i ich rodzice, nauczyciele a także władze wojewódzkie i lokalne. Marszałek Województwa Łódzkiego Witold Stępień wspominał o powrocie do szkolnictwa zawodowego, o łączeniu praktyki z nowymi technologiami. Wojewoda Łódzki Jolanta Chełmińska wskazywała na kreatywność ziemi wieluńskiej, której kolebką jest właśnie ZSZ nr 2. Nawiązała tym samym do wątków osobistych, które pojawiły się podczas tej uroczystości. Mariusz Golec – wiceprezes Wielton S.A. jest absolwentem tej szkoły i jako jej wychowanek podpisał umowę na współpracę między Wieltonem a szkołą ZSZ nr 2 i prowadzenie przez wieluńskiego producenta naczep i przyczep klasy patronackiej. Absolwentami tej samej szkoły są także założyciele firmy Wielton: Krzysztof Tylkowski i Ryszard Prozner. Także Przewodniczący Rady Nadzorczej Paweł Szataniak, który był kiedyś najlepszym uczniem tej szkoły. Podczas inauguracji roku szkolnego zadeklarował ufundowanie nagrody dla najlepszego ucznia ZSZ nr 2 – dwutygodniowy pobyt w Oxford University, który łączy naukę z wypoczynkiem. W klasie patronackiej naukę rozpoczęło 24 uczniów. Chętnych było dwa razy więcej. Należało wykazać się nie tylko dobrymi wynikami w nauce, ale też odpowiednim zachowaniem i kulturą osobistą. Tworząc klasę patronacką, szkoła zyskuje możliwość kształcenia uczniów w nowoczesnej firmie, tym samym wspólnie z Wieltonem będzie pomagać swoim wychowankom w zbudowaniu najlepszej z możliwych ścieżek kariery. - Oceny syna pozwalały na to, by starał się o przyjęcie do technikum, ale on nie chciał. Gdy tylko usłyszał, ze powstaje klasa patronacka Wieltonu mówił że właśnie tam złoży dokumenty – mówi Waldemar Kubiak, tata Tomka – ucznia klasy patronackiej i jednocześnie pracownik Wieltonu. - Tata pracuje w Wieltonie, ja też chciałem. Przekonało mnie to, że nauka tutaj daje duże prawdopodobieństwo zatrudnienia. My naprawdę mamy praktyczną naukę zawodu – tutaj w klasie wyposażonej w robota do spawania czy na produkcji w Wieltonie. Bardzo mi się podoba. To był dobry wybór – mówi Tomek. Dodatkowym atutem dla młodych, przyszłych pracowników Wieltonu, będą praktyki w najlepszych firmach kooperujących z firmą, możliwość udziału w zagranicznych targach. Uczniowie będą korzystać z autorskiego programu nauczania, a od drugiego roku nauki będą otrzymywać wynagrodzenie. Klasa dla uczniów została specjalnie zaprojektowana tak, by była funkcjonalna. Wewnątrz znajduje się m.in. naczepa Wielton i robot spawalniczy ufundowany przez kooperującą z Wieltonem firmę Valk Welding. Tekst: Magdalena Sosnowska 04 WYDARZENIA 05 WYDARZENIA Polski akcent na IAA w Hanowerze Koniec września to czas, kiedy Wielton S.A. prezentuje się na największych na świecie międzynarodowych targach przemysłowych IAA w Hanowerze. Kolejny raz polski producent naczep i przyczep zajął miejsce w hali nr 27 pośród największych przedstawicieli tej branży na świecie. Wielton reprezentowała silna grupa, operująca kilkoma językami. W ostatnich latach WIELTON konsekwentnie buduje markę silnego, nowoczesnego producenta, obecnego na ponad 30 rynkach i już w pierwszym dniu targów pojawiły się nowe oferty współpracy, które wkrótce tę liczbę skorygują. Z roku na rok rośnie sprzedaż naczep i przyczep Wieltonu w Niemczech. To mocny argument przemawiający za obecnością polskiego producenta na Targach w Hanowerze. Marek Kotowski; Trans-Serv GmbH & Co. KG Niemcy Jeżeli chodzi o wymiar handlowy, to były to bardzo udane targi. Rozesłaliśmy przed targami zaproszenia do wszystkich naszych klientów, wielu z nich nas odwiedziło. Zainteresowanie nowych klientów było duże. Odbyliśmy wiele rozmów i przyjęliśmy zapytania ofertowe, które realizujemy sukcesywnie. Wiele z nich dotyczy inwestycji planowanych już na rok 2015. Większość odwiedzających ok. 60-70 % to nasi stali klienci, którzy planują zakup pojazdów w najbliższych miesiącach, widać już efekt naszej wieloletniej pracy na rynku niemieckim. Bezpośrednio po targach w pierwszych dwóch, trzech tygodniach spłynęło do nas już kilkanaście zamówień na pojazdy. zykiem niemieckim, i to był dobry krok, bo w pierwszych dniach na naszym stoisku pojawiło się wielu klientów z Niemiec. Zdecydowanie więcej niż dwa lata wstecz, było odwiedzających z Polski.. Udało się nawiązać ciekawe kontakty handlowe z klientami z Afryki i Azji Centralnej. To ciekawe i ważne rynki dla nas. Wcześniej skupialiśmy się na handlu ze Wschodem Europy, ale od pewnego czasu prowadzimy działania też w innych kierunkach i obsługujemy coraz więcej rynków. Obecnie jesteśmy mocno aktywni w Europie Centralno – Południowej, Zachodniej. W sumie eksportujemy do ponad 30 krajów, a nasze produkty można zobaczyć w tak egzotycznych miejscach jak Burkina Faso, Nowa Kaledonia czy Dominikana. Jak wygląda dzień dyrektora eksportu na targach? Od 9:00 jestem na stoisku wraz z naszymi pracownikami i dealerami. Zawsze są tematy, które trzeba omówić, zwłaszcza z tymi, których widujemy rzadko - 2-3 razy w roku. Oczywiście jak pojawia się Klient czy Partner wówczas przedstawiamy mu naszą ofertę, oprowadzamy po stoisku, opowiadamy o produktach. Mamy też spotkania zaplanowane przed targami u nas, bądź na stoiskach naszych kontrahentów. Jest to dobra okazja by omówić wszystkie ważne dla nas tematy, ponieważ masz wszystkich w jednym miejscu przez prawie 10 dni. Na targach klienci mają okazję zobaczyć produkt z bliska. Czy zwykle są to ogólne rozmowy o ofercie, czy dyskusje o szczegółach technicznych? Na targach można spotkać osoby, które działają w transporcie, ale nie mają na co dzień styczności ze sprzętem, bo na przykład zarządzają logistyką lub sprawami finansowymi. Są też tacy, którzy siedzą za kółkiem ciągnika i obsługują naczepy na co Naczepa wywrotka stalowa typu half-pipe 26 m3 NW3S26SHPKSL48. Podwozie: Konstrukcja podwozia wywrotki wykonana jest ze stali wysokowytrzymałej z osiami o obciążeniu technicznym do 9000kg. Dostępne zawieszenia SAF, BPW i DC – do wyboru przez Klienta. Zderzak tylny - zgodny z regulaminem 58, składany, przystosowany do pracy z rozściełaczami mas bitumicznych – stalowy lub aluminiowy. Naczepa kurtynowa typu MEGA RYNNA do przewozu intermodalnego (drogą, koleją oraz promami Ro-Ro) Konfiguracje transportowe: Optymalna rynna do przewozu m.in. stali w kręgach. Wysokość siodła w wagonie 88 cm. Skrajnia tunelu P 400. Oznakowanie (kodyfikacja) potwierdzające dopuszczenie naczepy do transportu kolejowego. Pojazd posiada certyfikat zgodności z wymaganiami UE – CoC (Certificate of Conformity), certyfikat XL wg EN-12642 a także certyfikaty na przewóz: napojów, opon, stali w arkuszach i kręgach. Konstrukcja: Konstrukcja podwozia przystosowana do transportu na wagonach typu: e, f, g, i. Rama ze stali o wysokiej wytrzymałości S700. Podłoga ze sklejki wodoodpornej o podwyższonej wytrzymałości (30mm). 4 punkty chwytania „grab handles” (po 2 na stronę) umożliwiające pionowy załadunek naczepy na wagon oraz prom, oznaczone żółtym kolorem na bokach naczepy (zgodnie z normą UIC 596-5). Po 4 uchwyty promowe na stronę umożliwiające zabezpieczenie naczepy na promie. Zawieszenie rozłączne dedykowane do załadunku pionowego. Podnoszony tylny zderzak ze wspomaganiem, składa się po kontakcie z przeszkodą i zabezpiecza przed uszkodzeniem podczas osadzania naczepy w wagonie, czy podczas manewrowania na terminalach załadunkowych lub w trakcie wjazdu na prom. Plandeka boczna wyposażona jest w 24 klamry z podwójnym zabezpieczeniem i oznaczona numerem identyfikacyjnym ILU. 5 tonowe uchwyty mocowania ładunku po 7 sztuk na stronę oraz 14 par 2 tonowych uchwytów wewnątrz naczepy w zależności od zamówienia. Dodatkowo obrzeże boczne wyposażone w system „safety lock” do zabezpieczenia ładunku. 4 dodatkowe miejsca do montażu kłonic. Wytrzymałość konstrukcji potwierdzona została przez zewnętrzną jednostkę certyfikującą TUV Nord, a dopuszczenie naczepy do transportu koleją zrealizowano z firmą DB Schenker. Wyposażenie: Osie i zawieszenie SAF lub BPW o obciążeniu technicznym 9000kg, felgi stalowe lub aluminiowe z ogumieniem 445/45 19,5’’ w zależności od zamówienia. Dwuzakresowe nogi podporowe JOST. Wzmocniona tablica przyłączeniowa zamontowana jest na ścianie przedniej i chroniona gumowymi odbojami (wymagania Ro-Ro). 4 gniazda i 4 słupy pionowe w przedniej części podłogi. Odboje gumowe na tylnym obrzeżu chronią rygle zamykające drzwi. Dodatkowo – zastosowane rollstopy chroniące tylną cześć naczepy przed uszkodzeniem. W celu usunięcia lodu, wody oraz innych zanieczyszczeń z dachu naczepy - możliwość zastosowania sytemu AIRPIPE. Uchwyt na deski stelażowe pod ramą naczepy. Skrzynia: Skrzynię ładunkową cechuje nowoczesny design o zmiennym przekroju. Poszycie podłogi oraz ścian z trudnościeralnej stali Hardox HB 450. Grubość podłogi 4 mm, gładka bez podłużnic i poprzeczek. Ściany o grubości 3 mm. Tylne zamknięcie to klapa do czoła z opcjonalnym, dokręcanym zsypem i otworem zsypowym. Niewątpliwym atutem wywrotki jest szeroki wachlarz konfiguracji elementów wyposażenia podwozia i nadwozia. Można wybierać pomiędzy stalowymi i aluminiowymi: obręczami kół, zderzakiem tylnym, zbiornikami powietrza, siłownikami hydraulicznymi dwóch wiodących producentów, typem nóg podporowych, rodzajem oświetlenia: żarówkowym lub LED. Manualnie lub automatycznie otwierany dach. MASA WŁASNA WYWROTKI O KUBATURZE 26m3 - 5530 kg W NAJLŻEJSZEJ KONFIGURACJI Naczepa podkontenerowa z wysuwnym przodem i tyłem NS3P45R2M2 Konfiguracje transportowe: Naczepa przystosowana jest do transportu najpopularniejszych typów kontenerów morskich bez konieczności uzyskania dodatkowych zezwoleń na przejazd ponadgabarytowy. Dostępne są dwie wysokości siodła: 1170 mm i 1090 mm. Podwozie naczepy posiada wysuwane elementy tj. przód, tył oraz zderzak, które ustawiane są w wymaganych pozycjach w zależności od rodzaju przewożonych kontenerów. Konstrukcja: Rama modułowa wykonana z wysoko wytrzymałych stali. Wysuw części przedniej i zderzaka tylnego realizowany ręcznie, wysuw części tylnej realizowany pneumatycznie lub mechanicznie w zależności od zamówienia. Wyposażenie: Dostępne osie i zawieszenia SAF, BPW, DC – do wyboru przez Klienta. Dodatkowe gniazdo na czop. Kompozytowy odbój boczny i mocowanie lamp tylnych. Elementy ruchome cynkowane ogniowo. Przewody elektryczne i pneumatyczne w elementach wysuwnych umieszczone w prowadnikach łańcuchowych. W opcji – aluminiowe nogi zrzutowe i aluminiowe zbiorniki powietrza. Kosz na koło zapasowe i skrzynka narzędziowa. Rozmowa z Andrzejem Mowczanem, dyrektorem ds. eksportu Wielton S.A. Tegoroczne targi uważam za udane dla nas. Pokazaliśmy nasze nowe produkty, poznaliśmy ciekawych ludzi, zrobiliśmy kolejny krok w naszym rozwoju na rynkach exportowych. W tym roku zdecydowanie zwiększyliśmy ilość personelu na stoisku, zwłaszcza tych posługujących ję- dzień. Każda z tych osób ma swoją wiedzę o produkcie, i każda ich uwaga jest warta naszego czasu i może być ciekawa. Może na przykład zaowocować nowym rozwiązaniem, które wykorzystamy w produkcji naszych naczep. Takie historie już się zdarzały. MASA WŁASNA – 7.300 kg. MASA WŁASNA W NAJLŻEJSZEJ KONFIGURACJI – 5.050 kg. 06 LUDZIE Pierwszy tysiąc *Jak uporządkowana księga W SCANI PETER Zaczęli od dwóch aut w 1995 roku - z fascynacji i potrzeby lokalnego rynku. Dzisiaj flota Regesty założonej przez braci Rafała i Zbigniewa Kwiecień liczy 210 ciągników i 230 naczep. Mimo upływu lat widać podobieństwo do tamtych czasów: ich osobiste zaangażowanie i ich rodzin w prowadzenie firmy przynosi efekty. Regesta to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku transportowym. Nie tylko w Polsce. A bracia Rafał i Zbigniew Kwiecień są przykładem dobrze zgranego biznesowego teamu. Po trzech latach współpracy między firmą Wielton a Scanią Peter, ilość dostarczonych zabudów osiągnęła blisko tysiąc sztuk. Kontrakt na dostawy zabudów wywrotek dla Scanii na rynek rosyjski Wielton S.A. podpisał na początku 2011r. Zabudowy dostarczane są jako kity montażowe bezpośrednio na linię produkcyjną w zakładzie Scanii w Petersburgu. Seryjne dostawy do Petersburga poprzedziły długie przygotowania do projektu, włącznie z produkcją prototypowych konstrukcji i opracowaniem szczegółów logistyki. Paweł Madziara, Kierownik Sprzedaży Działu Zabudów Wywrotek: Nowoczesny szaro-czerwony budynek siedziby Regesty w Pińczowie ma zaledwie dwa lata. Długa sala konferencyjna w stonowanych kolorach to zaaranżowana z niezwykłą dbałością o szczegóły przestrzeń. Na stole woda i napoje z lokalnych przedsiębiorstw. Bo choć Regesta to firma znana w Europie, to jej właściciele podkreślają jej polski kapitał i swoją historię w tym mieście. Pińczów leży w woj. świętokrzyskim. Przebiegają tędy dwie drogi wojewódzkie: 766 i 767. Nie umkną uwadze przejeżdżające tędy czerwone ciężarówki z niebieskimi plandekami z napisem Regesta. To największy tutejszy pracodawca. Zatrudnia 350 osób – wszystkie mają wynagrodzenie powyżej średniej krajowej i żadna nie ma umowy śmieciowej. Bo szefowie tworzą takie warunki pracy, w jakich sami chcieliby pracować. Są otwarci, ale jak podkreślają – wszędzie potrzebny jest zdrowy rozsądek. Zbigniew Kwiecień to szef, którego wszędzie widać – jest na placu przy ciężarówkach czy w serwisie. Nic nie umknie jego uwadze – sam przez wiele lat był kierowcą ciężarówki, zna cienie i blaski tego zawodu. Rafał Kwiecień odpowiada za sprawy organizacyjne, finansowe i handlowe. Naczepy z Wieltonu są bardzo dobre jakościowo i technologicznie, a zarazem konkurencyjne cenowo. Są produktem w 100% polskim. Tak naprawdę kupując naczepy Wieltonu mamy spokój – bo wiemy, ż e nie będziemy mieć przestoju przez naprawy – mówi Rafał Kwiecień. Regesta specjalizuje się także w przewozach „Just in Time”, czyli dostawach dla przemysłu motoryzacyjnego oraz w transporcie złomu stalowego luzem naczepami typu wywrotka, wyprodukowanych w Wieltonie. Ważną częścią działalności firmy są usługi magazynowo - logistyczne. W ciągu dwóch lat spółka chce wybudować centrum logistyczne o powierzchni 36 tys. metrów kwadratowych. Sukces? To że jesteśmy marką rozpoznawalną w kraju i Europie, że Regesta specjalizuje się w transporcie dla najbardziej wymagających klientów globalnych. To jednak nie czas na szampana. Francuskiego, 5 litrowego szampana dostałem od brata w 2001 roku kiedy urodziła się moja córka. Nie mieliśmy czasu żeby go spróbować. Czeka na odpowiedni moment – zaznacza Rafał Kwiecień. Trudno go jednak wyznaczyć, bo firma wciąż się Scania jest globalną firmą z ponad stuletnią historią. Obecnie działa w Europie, Ameryce Południowej, Azji, Afryce i Australii. Sieć sprzedaży i serwisy Scania obejmują ponad sto krajów, a zakłady produkcyjne znajdują się m.in. w Europie i Ameryce Południowej. W swojej ofercie posiada samochody ciężarowe, autobusy i silniki przeznaczone do użytku przemysłowego, do napędzania statków oraz do wytwarzania mocy. rozwija. Niedawno zawarła umowy z operatorami portowymi i armatorami morskimi. Jest jedną z nielicznych w Polsce, która oferuje międzynarodowy transport morski. Firma ma swoje oddziały w Tychach, Gdyni, Wrocławiu, Miastku i Tarnowie. Planuje otwarcie kolejnych. Utworzyła też spółkę zależną w Hamburgu z oddziałem w Bremen. Od lewej: Włodzimierz Masłowski, Rafał Kwiecień, Zbigniew Kwiecień Mimo, że firmą kierują bracia to trudno im się umówić na rozmowę – każdy z nich w rozjazdach: u klientów, w oddziałach firmy. Często konsultują się telefonicznie. Jeśli są to sprawy strategiczne dla spółki - decyzje zawsze podejmują wspólnie. Firmę założyli w 1995 roku. Na początku wozili płyty kartonowo - gipsowe dla Nidy-Gips. Dzisiaj specjalizują się w transporcie stali w kręgach. Stąd we flocie firmy głównie naczepy z tzw. coilmuldą. Wszystkie z Wieltonu. Przez ostatnie 10 lat Regesta kupiła w Wieltonie ponad 440 sztuk naczep. Regularnie wymienia flotę. Dzisiaj ma 210 ciągników siodłowych (z czego połowa posiada normę emisji spalin Euro 6 i połowa Euro 5) i 230 naczep. To jeden z najmłodszych i najnowocześniejszych taborów w środkowej Europie. inspiruje EURO TRADE LTD to znany diler naczep i przyczep na terenie Węgier, która powstał w 1991 roku. Oprócz sprzedaży pojazdów firma oferuje części zamienne, opony i serwis pojazdów ciężarowych. Ma rozbudowaną sieć sprzedaży na terenie całych Węgier a także oddziały w Słowacji, Rumunii i Serbii. EURO TRADE LTD od początku współpracy z Wieltonem sprzedał ponad 70 produktów firmy z Wielunia. Rozmawiała Magdalena Sosnowska Poranek z english tea Właściciel Eurotrade – Attila zbudował silne partnerstwo z przedstawicielami branży motoryzacyjnej, na przykład Iveco i Mercedesa. W 2013 r. do partnerów dołączył Wielton. Swoją współpracę z Wieltonem po targach IAA: Spotkaliśmy się na Targach w Hannowerze. Czasem o nawiązaniu współpracy decyduje cena, innym razem wiele czynników, o naszej zdecydowali ludzie. Ich otwartość i profesjonalne podejście do klienta. Rozmawialiśmy wówczas z Andrzejem Mowczanem – dyrektorem eksportu i Włodzimierzem Masłowskim- wiceprezesem Wieltonu. Przekonali nas. Pojechaliśmy do Wielunia, zobaczyliśmy jak wygląda produkcja, poznaliśmy produkt z bliska i podpisaliśmy kontrakt. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy. – mówi Attila Szucs właściciel Eurotrade. Attila budzi respekt przy pierwszym poznaniu. Wysoki, postawny mężczyzna z dłuższymi włosami waży każde słowo. Spokojny, uważnie słucha swoich rozmówców. W biznesie jest od lat. Choć dopiero po dłuższej rozmowie okazuje się, ze jego życiowa droga mogła potoczyć się inaczej. Ale nie jestem szefem gabinetowym – podkreśla. Cenie sobie bezpośrednie kontakty z pracownikami i klientami – dodaje. Scania od samego początku wysoko zawiesiła poprzeczkę w zakresie wymagań jakościowych, kierując się zasadą „0% tolerance”. Zabudowy i ramy sprawdzane są bardzo wnikliwie, przy wykorzystaniu dedykowanych stanowisk. Sprostaliśmy wymaganiom i po okresie wdrożenia rozpoczęliśmy kilkuletnią jak dotąd współpracę. Praca ze Scanią dużo nas nauczyła i pozwoliła na sukcesywne wdrażanie niektórych rozwiązań stosowanych przez Scanię, a przez to podnoszenie jakości naszych produktów, nie tylko w obszarze tego projektu. Sztuka Za rok Regesta skończy 20 lat. Jeszcze będzie czas na podsumowania, ale z całą pewnością można powiedzieć, że Regesta to dobrze zorganizowany, z powodzeniem funkcjonujący gospodarczy mocarz nie tylko tu w Pińczowie, ale w Polsce i całej Europie. W czasach gdy zaczynaliśmy każdy pomysł był dobry. Dziś liczy się oryginalność, determinacja, konsekwencja, ciężka praca – mówią zgodnie bracia. Czego im potrzeba najbardziej? W tej kwestii też są zgodni: stabilności polskiego prawa i prostych zasad, które ułatwiłyby prowadzenie biznesu nie tylko im, ale większości przedsiębiorców z branży transportowej. *Regest – z łac. regestum – księga do zapisywania. LUDZIE Przez 2 lata po pracy chodziłem na próby i koncertowałem z grupą The Killers. Założyliśmy ją z przyjaciółmi. Ja grałem na gitarze i śpiewałem. Dziś już nie mam tyle czasu, ale kolega gra cały czas więc jak uda mu się mnie namówić, to dołączam do nich na krótkie jam session. – z uśmiechem wspomina Attila. Jestem inżynierem z wykształcenia, ale zawsze ciągnęło mnie do sztuki. Interesowałem się malarstwem współczesnym. W 1991 roku zorganizowałem dużą wystawę w Holandii, na której prezentowałem nowoczesne malarstwo węgierskie. Spośród 80 obrazów sprzedałem 50. To był moment w którym postanowiłem zająć się biznesem, ale ze sztuki do końca nie zrezygnowałem. Zamiłowanie do sztuki widać gołym okiem. Ściany firmy zdobią obrazy malarstwa nowoczesnego. Kiedy wyjrzymy przez okno biurowca – widzimy naczepy Wieltonu na placu firmy. Ale są też inne ciekawostki o Attili: 07 które dzisiaj z powodzeniem wykorzystuje w mojej pracy: zorganizowanie, oddziaływanie na grupy ludzi, szybkie podejmowanie decyzji czy wystąpienia publiczne. Szkolenia wojskowe pochłaniały dużo czasu, ale jakoś udawało się je godzić z pracą. Pamiętam jak kiedyś po wyjściu ze strzelnicy zauważyłem kilka nieodebranych połączeń z biura. Oddzwoniłem i okazało się, ze musze pilnie podjechać do klienta. Nie zdążyłem się przebrać. Podjechałem do Niego w mundurze wojskowym. Jego mina był bezcenna. I sprawę załatwiłem od ręki śmieje się Norbert. Ze służby w Narodowych Siłach Rezerwowych zrezygnował kilka miesięcy temu. Wszystko wyjaśnia zdjęcie, które stoi na biurku, na którym młody tata tuli nowonarodzonego syna. Wojsko przegrało z małym Piotrem Bonawenturą Staniszewskim. Ma swój codzienny rytuał – rano herbata z mlekiem – English tea – jak mówi Norbert, kilka dobrych słów do załogi i dopiero zaczyna prace. Norbert Staniszewski – szef oddziału handlowego Wielton S.A. w Gdańsku jest handlowcem o wielu umiejętnościach. Potrafi nie tylko skutecznie negocjować ale też celnie strzelać… W biurze Wieltonu na ul. Lubowidzkiej 43 tuż przy obwodnicy, poza Norbertem pracują jeszcze dwie osoby: Besmi i Piotrek. Piotrek pracuje od roku. Najlepiej przedstawił się spośród kandydatów na swoje stanowisko. I do tego wyszukuje ciekawostki z branży, którymi czasem zaskakuje i szefa i klientów. Wcześniej oddziałem w Gdańsku kierował brat Norberta – Tomasz Staniszewski. Do dziś na parapecie biura stoi jego pamiątkowy puchar, który otrzymał w podziękowaniu od firmy. A było za co. Niemal co druga podkontenerówka, która stoi na terminalach w Gdyni i Gdańsku jest właśnie z Wieltonu. Norbert godnie zastąpił brata. W 2012 roku zajął 3 miejsce w rankingu sprzedaży. Przyznaje jednak, że kiedyś konkurencja była mniejsza a klient też kupował dostępny produkt. Besmi to tak naprawdę zdrobnienie od imienia Ibtisam. Bo drobna dziewczyna z kręconymi ciemnymi włosami urodziła się w Syrii. Nie mówi jednak bardzo dobrze w tym języku. Gdy miała rok, rodzice zabrali ją i brata do Polski. Ibtisam w jej języku znaczy „uśmiech” i idealnie oddaje charakter naszej koleżanki z Gdańska. Dzisiaj nasi klienci szukają różnic w szczegółach między naszym produktem a pojazdem konkurencji, oczekują wykonania specyficznego dla siebie – zaznacza Norbert. Norbert to spokojny, otwarty handlowiec. Ukończył Marketing i Zarządzanie na Politechnice Śląskiej. Od 1999 roku jest związany z branżą motoryzacyjną – najpierw jako pracownik DAF-a, dziś jest odpowiedzialny za sprzedaż Wieltonu w oddziale w Gdańsku. Ukończył szkołę Podchorążych Rezerwy Szkolenie SPR – najpierw w Olsztynie, potem w Szczecinie. To doświadczenie niewątpliwie zmieniło moje podejście do polskiej armii. Zawsze fascynowała mnie tematyka militarna. Pochłaniały mnie książki Jamesa Jones’a, Jaroslava Haska czy Ericha Remarqua, Ale uległem tez negatywnej opinii o polskim wojsku, dopóki nie zasiliłem jego szeregów. Wyniosłem stamtąd sporo nowych umiejętności, Mama jest Polką, tata Syryjczykiem, a poznali się w Czechach – śmieje się Besmi. Lubi swoją pracę. Szefa i kontakt z klientem. A jeśli akurat nie ma w biurze Norberta i Piotra – ona odpowiada na techniczne pytania klientów i pokazuje naczepy, które stoją na placu tuż przy biurowcu. Oddział Gdańsk ul. Lubowicka 43, 80-174 Gdańsk. t: 508 130 132, e: [email protected] 08 LUDZIE Od „malucha” do naczepy Marek Kotowski. 52 lata. Z wykształcenia technik samochodowy. W Niemczech od 28 lat. Od 1992 roku z powodzeniem prowadzi w Frechen firmę spedycyjno – transportową Trans-Serv GmbH & Co. KG. W Wieltonie znany z operatywności, otwartości i pozytywnego nastawienia do ludzi i biznesu. Trans-Serv GmbH & Co. KG sprzedaż naczep Wielton, a tym samym wprowadzenie polskiej marki na rynek niemiecki rozpoczął jesienią 2005 roku. Wielton był wówczas nieznany w Niemczech. Szukając alternatywy do naczep niemieckich, zwróciłem uwagę na te zgrabne i nowocześnie wykonane polskie naczepy jeżdżące głównie na polskich numerach rejestracyjnych. Po wejściu Polski do UE zaczęło się ich pojawiać coraz więcej na niemieckich autostradach. Pierwsze naczepy z Wielunia zakupiliśmy na potrzeby własnej spedycji. Były to pojazdy standardowe tzw. Naczepy firanki. Okazało się, że prawie niczym nie ustępują produktom niemieckim. Wielton, to była moja „druga miłość od pierwszego wejrzenia”. Pierwsza to oczywiście moja żona – śmieje się Marek Kotowski. Dobre bo polskie - pomyślałem wówczas z biciem serca. Postanowiłem, że spróbujemy rozwinąć sprzedaż tych pojazdów w Niemczech. Chciałem trochę udowodnić, ze hasło Polak potrafi to nie taki pusty frazes... Pomysł Marka został przyjęty w Wieluniu z entuzjazmem, ale i niedowierzaniem. Wówczas Wielton sprzedawał swoje produkty głownie w kraju i w Rosji, to były główne rynki docelowe. Niemcy są największym rynkiem naczep i przyczep w Europie. Marek Kotowski - pierwszy z prawej Rynek tutejszy jest prawie w 85% w rękach niemieckich producentów. Sprzedaż jakiegokolwiek produktu w Niemczech jest przez samych Niemców porównywana „do kąpieli w basenie pełnym rekinów”. Tylko naprawdę wysokiej jakości, wartościowe i atrakcyjne cenowo produkty maja szansę się przebić. Naczepy i przyczepy z Wielunia należą do takich produktów. Dlatego sprzedaż „Wieltonek” stała się dla mnie „drugim dzieckiem”. Proponujemy naszym klientom wsparcie przy organizowaniu finasowania lub leasingu pojazdów. Nasz klient może liczyć na pełne wsparcie z naszej strony pod każdym względem czyli Value Added full Services. To wszystko sprawia, ze jesteśmy poważanym partnerem w branży. MS: Jak odbierane są polskie produkty w Niemczech? Marek Kotowski: Naczepy z Wielunia mają bardzo dobrą opinię wśród naszych niemieckich klientów. Jest to bardzo ważne, bo jesteśmy wciąż na etapie zdobywania rynku. Wielton jako bardzo młoda firma jest na dobrej drodze do zaistnienia w Niemczech jako jeden z czołowych producentów przyczep i naczep. Już teraz jesteśmy pod względem nowych dopuszczeń do ruchu w czołówce importerów pojazdów tego typu czyli o masie powyżej 18 ton. Po zmianach jakie zaistniały w ostatnich miesiącach na geopolitycznej mapie Europy, cieszy nas większe zainteresowanie władz firmy naszym rynkiem. Sprzedaż naczep i przyczep to bardzo trudny biznes. Klient wymaga za każdym razem coraz to nowszych technologii oraz bogatego wyposażenia opcjonalnego pojazdu. Sprzedaż towaru z przysłowiowego wieszaka nie daje szans na długoterminowy sukces. Coraz większe zainteresowanie naszymi naczepami, doprowadziło do tego, ze rozwijamy sieć sprzedaży za pośrednictwem nowych dealerów na terenie całych Niemiec. Na targach w Hanowerze będą nam towarzyszyć sprzedawcy naszych partnerów z terenu całych Niemiec i z Austrii. Wielton rośnie w siłę! MS: Jak prowadzi się biznes w Niemczech? Marek Kotowski: Niemcy są świetnym, tolerancyjnym i otwartym dla biznesu krajem. Przykładem tego jest tytuł lidera eksportu w świecie. Po dalszych studiach w Niemczech na Wydziale Sportu na Uniwersytecie w Kolonii, gdzie studiowałem rehabilitacje, gdy okazało się, że na prace w zawodzie nie ma zbyt wielu ofert na rynku pracy, postanowiłem otworzyć własną firmę spedycyjno-transportowa. To było 22 lata temu. Po 6 miesiącach zatrudniłem pierwszego pracownika, był nim rodowity Niemiec, Holger, który przepracował u mnie blisko 20 lat. Obecnie moja firma zatrudnia ponad 40 osób. Mamy również swój oddział spedycji w Polsce, w którym zatrudniamy blisko 20 osób. W ten sposób wróciłem częściowo do kraju. MS: A dlaczego wyjechałeś? Marek Kotowski: Jestem z wyksztalcenia technikiem samochodowym. Pracowałem w Fabryce Samochodów Małolitrażowych FSM w Tychach. Montowałem i kontrolowałem nasze popularne „Maluchy” czyli Fiaty 126p. Po 13 grudnia 1981 jako 19 latek brałem udział w strajku okupacyjnym w FSM Tychy. Pracowałem również jako nauczyciel nauki jazdy w szkole fabrycz- Jako nauczyciel wf-u staram się każdą wolną chwilę spędzić na rowerze. Jeżdżę rocznie ok. 5000 - 6000 km rocznie na rowerze wyścigowym. nej FSM i nauczyciel wychowania fizycznego. Skończyłem AWF Katowice. Jestem magistrem wychowania fizycznego. Wyjechałem z kraju, ponieważ po stanie wojennym nie widziałem dla siebie i swojej rodziny żadnej perspektywy dalszego rozwoju i życia w zniewolonym i biednym kraju jakim była wówczas Polska. Mój wyjazd byl formą protestu przeciw gwałtom jakich dokonano na polskim społeczeństwie. Nie chciałem w tym uczestniczyć i żyć niepewny jutra. Miałem wówczas 25 lat, żonę i 3 letniego syna. Czasami nie mieliśmy chleba na sobotę i niedzielę, bo jedyna w mieście piekarnia nie była w stanie wypiec dostatecznej ilości pieczywa dla blisko 200 tysięcznego miasta. To było dla mnie nie do zaakceptowania i postanowiliśmy wraz z żoną, że spróbujemy swojego szczęścia na Zachodzie. To był rok 1986. Żona wraz z synem wyjechała na zaproszenie rodziny. Ja wymknąłem sie z tego systemu przez Szwecję, Norwegię i Danie do Niemiec. O zmianie systemu nikt wówczas nie myślał, ani w to nie wierzyl. Wydawało się, że tak będzie już zawsze... tak biednie i beznadziejnie w tej naszej kochanej Polsce. MS: Co robisz w wolnym po pracy, masz hobby? Marek Kotowski: Sport jest moją pasją. Jako naczyciel wf-u staram się każdą wolną chwilę spędzić na rowerze. Jeżdżę rocznie ok. 5.000 – 6-000 km na rowerze wyścigowym. Biorę udział w wyścigach amatorów takich jak „Tour de Polone amatorów” lub wyścig dookoła Kolonii. Wcześniej grałem w piłkę nożną. Startowałem również w zawodach w triathlonie olimpijskim (1,8 km pływanie, 40 km rower, 10 km bieg). Rozmawiała Magdalena Sosnowska. Wielton w Lidze Mistrzów Pod takim hasłem w dniu 18.10 2014 r., Wielton był organizatorem spotkania integracyjnego z właścicielami firm transportowych z regionu lubuskiego. To był pierwszy raz rozgrywany w Polsce, w Zielonej Górze, Finał World Speedway League. Po pasjonującej walce o każdy punkt, pierwsze miejsce zajęła drużyna Piraterny Motala ze Szwecji. Drugie miejsce Poole Piraters –Wielka Brytania , trzecie Falubaz- Polska , i czwarte Esbjerg Motorsport- Dania. Była to pierwsza edycja Ligi Światowej w Polsce. Polskim zawodnikom kibicowali przedstawiciele 10 zaproszonych przez Wielton firm przewozowych. Po unowocześnieniu produkcji w Wieltonie i wprowadzeniu produktów lekkich, odpowiednio wyposażonych i przystosowanych do warunków zachodnio-europejskich, Wielton stał się poważnym i uznanym na zachodzie producentem. W tym roku Trans-Serv GmbH & Co. KG odnotował wzrost sprzedaży w granicach 20%. Łącznie, do tej pory, jako jedyny dealer pojazdów drogowych w Niemczech, firma Marka Kotowskiego sprzedała blisko 400 naczep i przyczep marki Wielton o łącznej wartości rynkowej ponad 9 milionów Euro. Poza sprzedażą naczep zajmuje się również logistyką produktów czyli dostawą zakupionych naczep na adres klienta. Organizuje tzw. After-Sales-Management: sprzedaż części zamiennych, obsługę posprzedażną, serwis naczep we własnym warsztacie. Niemiecki dealer wyróżnia się spośród kontrahentów Wieltonu aktywnymi działaniami promocyjnymi. O firmie Trans-Serv GmbH & Co. często można przeczytać w niemieckiej prasie fachowej. Zespół Marka Korowskiego jeździ także na targi branżowe i wystawy. Wydawca: Wielton S.A., ul. Baranowskiego 10a, 98-300 Wieluń, Publikacja bezpłatna Redaktor Naczelny: Magdalena Sosnowska. Redakcja: Jacek Kurowski, Swietłana Wilczkiewicz, Maciej Kaczor, Paweł Madziara, Rafał Pokorski, Rafał Łuczak, Tomasz Księżarek Zdjęcia: Wojciech Robakowski, Wojciech Krawczyk, Rafał Pokorski, Rafał Łuczak. Skład i łamanie: Rafał Pokorski
Podobne dokumenty
Zobacz - Wielton
Efekt pracy naszych 30 inżynierów to nieustanne poszerzanie i doskonalenie oferty Wieltonu. To słuchanie potrzeb klienta. Produkty, na które na pewno warto zwrócić uwagę to:
Bardziej szczegółowo