Pobierz w wersji PDF

Nr 13
Nie dajmy się zwariować...
Gdy nadchodzi luty, w
każdym niemal miejscu
naszego kraju znaleźć
można serducha, serca,
serduszka…
Otaczają
nas… Niemal osaczają…
Wiadomo już o czym
mowa? Oczywiście, o
WALENTYNKACH.
Święto to sprzedał nam
WIELKI BRAT zza oceanu, a my pokornie jak
owieczki, żeby nie powiedzieć baranki, wpadliśmy w szpony konsumpcjonizmu. Bo jak
tu zapomnieć o ukochanej Zosi czy Ali i nie
kupić jej nieśmiertelnego słodkiego serca na
patyku czy kubka z roześmianym misiem? Powie, że jej nie kochamy, jeśli nie dostanie
drobiazgu… albo jeśli
nie zabierzemy jej na
ciacho i kawę okraszone bukiecikiem wiosennych kwiatów lub przynajmniej jedną dłuuugą
różę.
A było tak pięknie i tanio przed przybyciem
tego obcego przecież
święta.
Wystarczyło
pamiętać o imieninach,
urodzinach,
jakiejś
okrągłej rocznicy , mikołajkach, Bożym Narodzeniu,
Wielkanocy…
Przecież
wystarczyło
już tych okazji do wręczenia podarku i zapewnieniu, że się kocha, myśli, pamięta.
A dziewczyny, no cóż,
najszczęśliwsze są, gdy
zaprosimy je na romantyczny film o miłości…
Szkoda tylko, że nie
zabierają nas równie
chętnie na mecz:)
Luty 2015
Ważne tematy:
 Jak nie zachorować
na grypę?
 Wystawa Zdzisława
Beksińskiego w
ZAMKU
 Karnawał po angielsku i po polsku
 Gry komputerowe
 Wywiad
 Humor
———————-Szczęśliwie zakochany:)
W tym numerze:
Jak nie zachorować na grypę
2
Wystawa
3
Karnawał
4
Gra
5
Wywiad
6
Humor
7
Jak ustrzec się grypy?
Zimą nasz organizm jest osłabiony.
Brak odpowiedniej ilości światła,
mniej ruchu na świeżym powietrzu i
monotonna dieta powodują, że
układ
immunologiczny
(odpornościowy) gorzej radzi sobie z
wirusami. Aby go wzmocnić, trzeba
mu dostarczyć odpowiedniej ilości
witamin i minerałów.
Po pierwsze– aby wzmocnić odporność, nie wychodź bez śniadania.
Ci, którzy o tym zapominają, często
przechodzą infekcje górnych dróg
oddechowych. Dzieje się tak, ponieważ komórki układu odpornościowego podejmują walkę z wirusami i
bakteriami tylko wtedy, gdy są regularnie odżywiane już od rana.
Śniadanie ma być rozgrzewające i
sycące. Jeśli dobrze je skomponujesz, rozpoczniesz dzień z odpowiednią dawką energii. Nie powinno
zabraknąć w nim węglowodanów
pochodzących z produktów zbożowych oraz białka i wapnia, czyli
mleka i jego przetworów.
Zjedz np. miseczkę płatków owsianych i kanapkę z serem lub jajkiem.
Wybieraj pieczywo razowe, dobre
jest też chrupkie z mąki gruboziarnistej. I nie zapomnij o soku ze
świeżych owoców lub warzyw (może
być z kartonu, bez cukru!). Albo
zjedz jakiś owoc. W ten sposób
twój organizm otrzyma porcję witamin i minerałów.
Po drugie- zrezygnuj z używek
Alkohol, nadmiar kawy i mocnej
herbaty z jednej strony wypłukują
witaminy (zwłaszcza witaminy C i z
grupy B) oraz mikroelementy
(głównie cynk), które wspierają
układ odpornościowy, z drugiej zaś
– wyzwalają niszczące go wolne
rodniki. Dodatkowo alkohol w dawce większej niż 1–2 lampki wina
dziennie przenika do krwi i uszkadza krążące w niej komórki odpornościowe; a pity przewlekle – nawet w niewielkich ilościach – upośledza zdolność limfocytów do
obrony organizmu przed zarazkami.
Natomiast papierosy to toksyczna
bomba atakująca cały organizm i
niszcząca błony śluzowe dróg oddechowych. W dymie tytoniowym jest
ponad 4 tys. silnie trujących i drażniących substancji, w tym ponad 60
rakotwórczych.
Po trzecie- ruszaj na spacer
Ruch to zdrowie – głosi stara maksyma i nie ma w tym żadnej przesady. Podczas wysiłku fizycznego serce bije silniej, krew krąży szybciej,
zwiększa się produkcja limfocytów
i aktywność wszystkich komórek
układu odpornościowego. Ruch pomaga rozładowywać stres, który
działa destrukcyjnie na organizm.
Lekarze zalecają uprawianie ćwiczeń co najmniej 3 razy w tygodniu
przez co najmniej 30 minut. Wysiłek musi być jednak dostosowany
do kondycji – nie można nagle zacząć intensywnego treningu, jeśli
dotychczas prowadziło się kanapowy tryb życia.
Po czwarte– wysypiaj się.
Podczas nocnego wypoczynku przyśpieszają wszystkie procesy regeneracyjne w organizmie, aktywniej
Str. 2
przebiega także odnowa komórek
układu odpornościowego. Warunkiem sprawnego przebiegu tych procesów jest jednak odpowiednia długość (7–8 godzin) niezakłóconego
snu, dlatego trzeba zadbać o jego
komfort. Pamiętaj, żeby dobrze
wywietrzyć sypialnię i utrzymywać
w niej temperaturę nie wyższą niż
20°C. Nie objadaj się na noc, zjedz
lekką kolację co najmniej 3 godziny
przed położeniem się do łóżka. Wycisz się przed snem, poczytaj książkę albo obejrzyj relaksujący film.
Po piąte– Hartuj się.
Ten sposób na grypę jest stary jak
świat, ale nic nie stracił na skuteczności. Kąpiele w morzu znakomicie
usprawniają mechanizmy termoregulacji, co zwiększa tolerancję organizmu na wahania temperatury.
Ale te sposoby sprawdzają się latem, a jak radzić sobie teraz? Możesz do tego wykorzystać wannę.
Nalej do niej tyle chłodnej wody,
by sięgała do połowy łydek, i drepcz
w niej przez kilka minut. Potem
dokładnie osusz nogi i wmasuj w
stopy balsam rozgrzewający.
Za: http://
www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/
grypa-i-przeziebienia/skutecznesposoby-na-grype-jak-uniknacgrypy_39957.html
Wydarzenie kulturalne– to musisz zobaczyć…
Zdzisław Beksiński w Centrum Kultury ZAMEK
Zdzisław Beksiński to urodzony
24 lutego 1929 w Sanoku, a
zmarły 21 lutego 2005 w Warszawie, polski malarz, rzeźbiarz, fotograf, rysownik i artysta posługujący się również grafiką komputerową. Został zamordowany kilka dni przed swoimi 76 urodzinami.
a jednocześnie…wzbudzają ciekawość.
kredką, a także długopisem.
Jego twórczości jest poświęcone
muzeum w Sanoku, gdzie znajduje się wiele prac artysty.
W młodości Beksiński zajmował
się fotografią, lecz to nie ze
względu na czarno - białe fotografie jego nazwisko jest tak
znane. Następnie zajmował się
rzeźbami oraz rysunkiem. Postacie przedstawione w jego dziełach są na pół abstrakcyjne.
Szokują, obrzydzają, sprawiają,
że momentami chce się odwrócić wzrok,
W 10. rocznicę śmierci Zdzisława Beksińskiego zorganizowano
wernisaż wystawy rysunków w
Centrum Kultury ZAMEK, które
znajduje się na pl. Świętojańskim 1 we Wrocławiu. Wystawa
trwa od 21 lutego 2015 roku do
22 marca 2015 roku, codziennie
o godzinie 10:00.
Ceny biletów:
6 zł normalny
a 4 zł ulgowy
Znajduje się tam blisko 80 rysunków artysty, które zostały
wykonane m.in. ołówkiem,
Kącik poetycki
1.
Chciałem znów napisać wierszyk
2.
Mam je wszędzie, nawet w bucie.
Jednak nie mam znów pomysłu
Wyrzuty sumienia mam
(B. SZCZEPAŃSKI 1tla)
Nie mam siły ani weny
Nikomu ich nie dam
Trzeba mi szóstego zmysłu
Bo smutne to uczucie
Luty 2015
Str. 3
FACTS ABOUT CARNAVAL OF BRAZIL
also called carnival
starts: Friday before Ash Wednesday
( 51 days to Easter )
ends: Ash Wednesday noon ( 46 days
before Easter )
2015 date: February 13-18
What is it about?
Costumes, dancing, singing, music,
parades organized by samba schools
during six-day parties in Brazilian
streets. Carnival is the most famous
holiday in Brazil and has become an
event of huge proportions. Except
for industrial production, retail establishments such as malls, and carnival-related businesses, the country stops completely for almost a
week and festivities are intense,
day and night, mainly in coastal
cities. Rio de Janeiro's carnival alone drew 4.9 million people in 2011,
with 400,000 being foreigners.
Glossary:
Ash Wednesday- środa popielcowa
retail establishments – sklepy
festivities – obchody
SKĄD WZIĄŁ SIĘ ZWYCZAJ KARNAWAŁU W POLSCE?
Karnawał po staropolsku zwany zapustami to czas liczony od Nowego
Roku i trwający aż do środy popielcowej. Jest to okres zabaw i hulanek. Nazwa pochodzi od carnavale,
czyli rozstania z mięsem.
Karnawał po staropolsku był hałaśliwy, wesoły i szumny, połączony z
polowaniem, kuligami, tańcami,
poczęstunkami i balami.
Najhuczniej obchodzono ostatni
tydzień karnawału od Tłustego
Czwartku po tzw. kusy wtorek. Powiadano, że w Tłusty Czwartek tyle
razy należy spróbować boczku i słoLuty 2015
niny, ile razy kot ogonem ruszy bo
potem następował Wielki Post.
Tłusty Czwartek obecnie to zajadanie się pączkami i faworkami.
A tutaj znajdziecie przepis na
pyszne pączki. Smacznego!
Easy Homemade Glazed Doughnut
Holes
Ingredients:
F o r
t h e
g l a z e :
1 1/2 cups confectioners' sugar
3 to 4 tablespoons whole milk
2 teaspoons vanilla extract
Add the vegetable oil to a large,
heavy-bottomed pot. (There should
be at least 2 inches of oil in the pot
and at least 2 inches between the
top of the oil and the top of the
pot.) In a small bowl, whisk together the milk and the egg.
In a separate medium bowl, whisk
together the flour, sugar, baking
powder and salt. Stir the milk-egg
mixture into the dry ingredients,
then stir in the melted butter,
mixing until a soft dough forms.
Once the oil has reached 170ºC, use
a small ice cream scoop to drop
about 1 tablespoon scoops of dough
into the oil, careful not to
overcrowd the pan. Fry the doughnut holes, flipping them in the
oil, for about 2 minutes or until
they're golden brown. Using a
slotted spoon, transfer the doughnut holes to the paper towellined baking sheet.
For the doughnut holes :
5 cups vegetable oil, for frying
1
c u p
m i l k
1
l a r g e
e g g
2 cups all-purpose flour
2
Tablespoons
sugar
4 1/2 teaspoons baking powder
1 / 2
t e a s p o o n
s a l t
1/4 cup (1/2 stick) unsalted butter,
melted
Allow the doughnut holes to cool
slightly. Place a cooling rack atop a
baking sheet, then one by one, dip
the doughnut holes into the glaze
and transfer them to the rack to
allow the excess glaze to drip off.
Serve immediately.
Directions:
confectioner`s sugar – cukier puder
Make the glaze:
melted – roztopiony
Sift the confectioners' sugar into a
medium bowl. Slowly stir in 3 tablespoons of milk and the vanilla
extract until the mixture is smooth.
If the glaze isn't thin enough, stir in
1 additional tablespoon of milk.
Cover the glaze with plastic wrap
and set it aside while you make the
doughnut holes.
whisk – ubijać
Make the doughnut holes:
drip off - ociekać
Glossary:
glazed - lukrowane
scoop – gałka, kulka
flip – przerzucać na drugą stronę
slotted spoon – łyżka durszlakowa
cooling rack – kratka pod gorące
naczynia
Str. 4
Assassin's Creed : Unity
Kolejna odsłona popularnej serii
przygodowych gier akcji od firmy
Ubisoft. Gracz wciela w członka
bractwa asasynów o imieniu Arno ,
który przemierza XVIII- wieczny
Paryż , w czasach Rewolucji Francuskiej. Produkcja wykorzystuje
autorską technologię francuskiego
dewelopera , zdolną generować
duże otwarte przestrzenie.
kontry (ja jako fan assasinów mogę
powiedzieć, że przeciwnicy nie
sprawiają żadnego problemu jak i
na początku , tak i na końcu gry ,
niezależnie od sposobu przejścia tej
gry - cichego czy "dynamicznego").
Assassin's creed IV Black Flag
W tej części ww. gry zmieniło się
Najpierw Skok w przeszłość
Pierwsza część tej wyśmienitej serii gier powstała dnia 8 kwietnia
2008. W Polsce została wydana 10
dni po światowej premierze. Skupiała się bardzo na fabule , jednak
pozwalała też graczom swobodnie
przemierzać świat gry, dzięki wtedy
rozwijającemu się sandbox'sowi.
Gra kładła nacisk na elementy skradania się oraz skrytobójstw. Grę
jednakże dało się przejść w sposób
bardziej dynamiczny , jednak system walki przypominał bardziej
starego thief'a.
[Niestety ilościowo Assassyn's Creed
posiada bardzo dużą ilosć odsłon
większość z nich bazuje na podobnych silnikach oraz wiele nie
zmienia , w takim razie będę opisywał tylko te "asasyny" , które
wnosiły najwięcej]
Assassin's Creed: Revelations
W tym czasie ww. seria gier zyskała
dużo na popularności , w takim razie ubisoft,
żeby zwiększyć
pożądanie nowej części gry, wydał
grę, która miała kończyć historię
Ezio , który wyruszył za śladami
swojego przodka Altaira.
Tym
razem w grze zmieniło się dosyc
dużo. Powstały nowe rodzaje broni
rzucanych. W nowy rodzaj ukrytego
ostrza , które powstało w celu
szybszego przemieszczania się po
mapie. System walki został
usprawniony , dodano coś w rodzaju
Luty 2015
skradania i przemieszczania po
mieście. Tak jak wspomniałem
przebudowanie silnika pozwoliło na
zmienienie typowych map
"assasynowskich" na o wiele bardziej dynamiczne oraz rozbudowane
mapy. Gra wprowadziła system Adaptative Mission Mechanic , który
już nie prowadzi gracza za rączkę ,
przez cały okres misji (tylko jego
część). Wprowadza on między innymi brak cheack pointów (punktów ,
które pozwalają nam cofnąć się
podczas gry do określonego momentu) teraz jeżeli np. zgubimy nasz
cel , będziemu musieli go znowu
znaleźć.Do tego Paryż zacznie się
zmieniać zależnie od czynności,
jakie wykonamy w grze , np. jeśli
będziemy grać "dynamicznie" w grze
pojawi się o wiele więcej
strażników. Gra została przygotowana dla nowej generacji konsoli PS4
oraz XBOX ONE i na boku pc'ty.
Podsumowanie
bardzo wiele. Zaczynając od
dodania statków (wprowadził to też
Assassin's Creed III) , kończąc na
całkowitej zmianie mapy. Na
samym wstępie można już uznać, że
wspomniany Assassin's Creed został
uznany najlepszą grą piracką, jaką
na dzisiejsze czasy powstała.
Pozwala w trybie sandbox przepływać przez morza oraz oceany ,
dochodząc do poszczególnych lokalizacji , w których mamy do
wykonania różne misje.
Gra Assassin's Creed : Unity jest
dobrze przygotowaną i przemyślaną
grą , jednak wykonanie nie było
bezbłędne -jak to u wielu wielkich
twórców- pojawiło się w niej wiele
bugów oraz zaniedbań , które z
czasem zniknęły.
Wawrzków, 1Tat
Powiedzmy, że streściłem w
wielkim "strzeszczeniu streszczenia", które samo w sobie było ideą
tego, co chciałem napisać.
Przejdźmy do sedna tego artykułu
Assasyn's Creed: Unity jako jeden z
pierwszych gier korzysta z całkowicie nowego silnika graficznego ,
walki oraz stosuje nowy system
Str. 5
Wywiad z nauczycielem...
Nowy Rok to dla wielu osób
zmiany. W naszym cyklu
„Wywiad z nauczycielem” też
pojawiła się pewna nowość. Po
raz pierwszy przeprowadziliśmy wywiad z mężczyzną. Jak
myślicie kto to może być? Podpowiem że uczy informatyki.
Oczywiście chodzi o Pana
Leszka Szpiecha! Z góry zapowiedział że wywiad będzie krótki bo jest mężczyzną… ale jak
widzicie jest on dość długi… J
Zapraszamy do lektury! Przeprowadził Cezary Raczyński.
Cezary Raczyński: Czy zawsze
chciał Pan zostać nauczycielem?
Jeśli tak, to dlaczego?
Leszek Szpiech: Tak. Swego czasu
tak dużo było teorii w szkołach, że
trudno było się odnaleźć w jakimś
przypadku, a potem przyszła informatyka, pasja, zaciekawienie... I tak
już zostało. Ogólnie odpowiedź
brzmi
tak.
CR: Jakie są Pana zainteresowania?
LS: Oprócz informatyki, to biegam.
Biegi długodystansowe: półmaratony, maratony, w przyszłości ultramaratony. Wszystko zależy od zdrowia.
Kiedyś jeździłem na rowerze, w piłkę
grałem, ale ogólnie bawię się w bieganie. Jeszcze narty były, ale to bardziej amatorsko. Bieganie też jest
amatorskie, ale więcej czasu zajmuje i obecnie robię to cały czas.
CR: Jakie jest Pana największe
marzenie?
LS: Chyba zwiedzić dookoła świata
ziemię, to jest fajne marzenie.
Szczególnie Ameryka, te duże przestrzenie, jak Kanion Kolorado. Tak,
szczególnie Ameryka Północna, chociaż Południowa w sumie też.
Wszystko jest ciekawe. Gdziekolwiek nie byłeś/nie byłaś, warto tam
pojechać, warto to zobaczyć, bo wtedy siedzisz przed telewizorem, oglądasz i to czujesz. Widzisz pałac prezydencki w Maroko i tam byłeś, czujesz to. Tę atmosferę, to powietrze,
tych ludzi.
Luty 2015
CR: Gdy był Pan małym chłopcem, to kim chciał Pan zostać?
LS: Każdy mały chłopiec, to chciał
wszystkim być. Strażak, kierowca,
lekarz, sportowiec. Na pewno nie
chciałem być informatykiem, bo w
tamtych czasach nie było jeszcze
takiej techniki. To się dopiero później
rozwinęło.
CR: Co Pan lubi w swojej pracy?
LS: To dobre pytanie. Po pierwsze
lubię swoją pracę, to podstawa. Lubię, że coś się dzieje zawsze. Można powiedzieć, że do każdej klasy
się wchodzi i za każdym razem jest
ona inna, nie jest taka sama. Są klasy, które lubię i których nie lubię. Ale
raczej nie wynika to z całej grupy,
tylko czasami czarna owca siedzi,
która totalnie Cię może wkurzać.
Staram się nad tym panować i oddzielić od siebie ten element. Staram
się też stawiać zawsze w miarę pozytywne oceny, ale nie zawsze to
wychodzi. Oprócz przekazywania
pewnej wiedzy staram się też uczyć
pewnych zachowań, które są istotne
dla mnie: punktualność, systematyczna praca. Właśnie to jest szacunek też dla innych i to jest istotne.
Lubię, jak są wakacje, to też jest
zaleta tej pracy. Jest jedna rzecz,
która w tej pracy jest jeszcze zaletą,
może tego nie widać, nie czuć, ale
sam proces nauczania jest bardzo
dynamiczny i bardzo szybko czas
leci, ale jest coś takiego, że jak kończy się ta praca, to czujesz się wolny. W takim sensie, że możesz już
iść i nikt Cię nie zatrzymuje. Natomiast to nie znaczy, że nie przychodzi się do domu i nie przygotowuje
czasami, ale ta wolność w momencie
wyjścia
jest
fajna.
CR: Jaki jest Pana ulubiony rodzaj
muzyki?
LS: Właściwie muzyką się za bardzo
nie interesuję, w sumie każda muzyka która leci i mnie nie wkurza jest
dobra. Zależy, jakiej muzyki słucham
od czasu, od mojego stanu emocjonalnego, od tego, czy jestem w pracy, czy po. Jak jestem w szkole i
mam cały czas lekcje i jak mi wyje ta
muzyka, to mnie wkurza, a jak leci
taka stonowana muzyka, dobrana do
miejsca, to jest przyjemna, ale jak
jest to muzyka dyskotekowa przez
wszystkie godziny, to mnie to wkurza
w pracy. Ja przychodzę na lekcje i
jestem nabuzowany tą muzyką. Muzykę lubię, ale w zależności od miejsca. Tutaj lubię spokojną, bardziej
relaksacyjną, w domu jak najbardziej
może być mocna, twarda, żelazna
wręcz.
CR: Co Pana denerwuje w byciu
nauczycielem?
LS: Czarne owce mnie denerwują.
Nie chodzi o to, czy ktoś posiada
wiedzę, czy się uczy, czy nie jest w
stanie się pewnych rzeczy nauczyć.
To mi nie przeszkadza, bo tak jesteśmy stworzeni, taka jest natura. Zachowują mnie takie zachowania
przedszkolne, a to jest szkoła średnia. Czasami pierwsze klasy przerzucają te plecaki i im to straszną
radość sprawia. To jest takie wkurzające, takie infantylne można powiedzieć. To mnie najbardziej denerwuje, a pozostałe rzeczy mnie nie denerwują. Trudno mnie zdenerwować,
ale tego rodzaju rzeczy... Jak na
przykład głupie dyskusje, które są
bezpodstawne, nic nie wnoszą, a
szukają rozwiązania dla swojego
lenistwa. Po co to robić, skoro można
leżeć?
CR: Jeśli miałby Pan moc sprawczą, to co by Pan zmienił?
LS: Jak wszyscy wiemy to pokój,
pokój, pokój i wrażliwość na drugiego człowieka, żeby był zauważony.
Przede wszystkim pokój i zdrowie,
dużo zdrowia, żeby nikt nie chorował. Wszyscy są zdrowi, zadowoleni,
słoneczko świeci. No, ale tak chyba
nie jest. To wszystko, dziękuję bardzo.
CR: Dziękuję.
——————————————
Pewien informatyk poszedł na ryby.
Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia.
Informatyk mówi:
- Żeby był pokój na świecie.
- Za trudne.
- No to, aby windows się nie zacinał.
- OK… To już niech będzie ten pokój na
świecie.
Str. 6
Zespół redakcyjny:
W kolejnym numerze:
Aleksandra Ochwat
Cezary Raczyński
Marcin Wawrzków
Bartłomiej Szczepański
es:
Nasz adr
om
[email protected]
2
Logos.zs
HUMOR :-)
- "Powtórzmy tabliczkę mnożenia" - mówi ojciec do Jasia "na pewno wiesz, że dwa razy
dwa jest cztery, a ile to będzie sześć razy siedem?"
- "Tato, dlaczego ty zawsze
rezerwujesz dla siebie łatwiejsze przykłady?!"

Relacja z ciekawych wydarzeń kulturalnych i nie tylko

Opisy wycieczek

Humor

Recenzje książek, filmów

Poezja

I wiele innych tekstów, na które czekamy:)
HUMOR :-) HUMOR :-)
Nauczycielka pyta się
dzieci, jakie zwierzęta maja w domu.
Uczniowie kolejno
odpowiadają:
- "Ja mam psa..."
- "Ja kota..".
- "U nas są rybki w akwarium..."
Wreszcie zgłasza się Jasio:
- "A my mamy kurczaka
zamrażarce..."
Dzieci piszą wypracowanie na
temat: Jak wyobrażam sobie
bycie informatykiem? Nie pisze
tylko Jaś.
- Dlaczego nie piszesz? - pyta
polonistka.
- Czekam, aż mi się otworzy
edytor tekstu.
Rozmawiają dwie kaczki.
Jedna mówi.
- Kwa,kwa.
Druga na to.
- Właśnie miałam to
powiedzieć.
w
Pani w szkole pyta Jasia:
- "Powiedz mi kto to był:
Mickiewicz, Słowacki i Norwid?"
- "Nie wiem. A czy pani wie
kto to był: Zyga, Chudy i Kazek?"
- "Nie wiem" - odpowiada
nauczycielka.
- "To co mnie pani swoją