Gwiazdy popkultury i kosmiczne dziury! Nakręceni nawróceni

Gwiazdy popkultur y i kosmiczne dziur y! Nakr ęceni nawr óceni "W 2020 roku prezydent dozna szoku Bowiem się okaże że jest tatuażem." Tymon Tymański Nieśmiale podejrzewam iż organizacją świata rządzi zasada pól kontrastowych. Oznacza to mniej więcej tyle, że jeżeli aktualnie trwa epoka szalonego libertynizmu to, w ramach równowagi emocjonalnej. za jakąś dekadę czeka nas powrót do idejek konserwatywnych. Pierwsze wizje metamorfozy w świecie szołbiznesu pojawiają się już teraz. Niegdysiejsza artystka zbuntowana Chylińska z werwą odcina się od swoich blużnierczych korzeni. Aby odpokutować za błędy młodości zasiada w jury jakiegoś głupkowatego mieszczańskiego programu tv. Zapewne pragnie pokazać się jako wamp z ludzką twarzą. Ale to pikuś jak powiedziałby były premier. Ostanio udzieliła wywiadu w którym deklaruje, iż zbiera wyroby Cepelii i generalnie, jako fanka życia rodzinnego, kolekcjonuje kuchenną porcelanę. Idąc tym tropem grupa Vader zacznie niebawem grać rocka ekumenicznego. Didżeje techno będą organizować pielgrzymki dla ex­clubbersów. Party people uzależnieni od dopalaczy przejdą konwersję na wegetarianizm i dietę błotną. Córy Koryntu masowo wstąpią w szeregi koła gospodyń wiejskich. Budka Suflera wyda szokującą płytę zawierającą psychoszanty pt."Gdy na promie trwa papojka\ to do tanga trzeba gnojka". W marketingu zapanuje moda na uczciwość. Temu kaprysowi ulegnie niegdyś popularny aktor Konrad Marecki. Szczerze wyzna iż w reklamach usług bankowych grał po prostu dla jaj. Estradowiec Piotr Kimono oznajmi, iż lepiej kupić działki na Marsie niż inwestować w produkty jego domu giełdowego. W akcie irracjonalnej ekspiacji maklerzy zwrócą ciułaczom kasę zagarniętą przez fundusze inwestycyjne. Rewolucja moralna szokująco odciśnie się na krajowej scenie politycznej. Niedobitki lewicy kolektywnie wyemigrują na Kubę. Wnuk generała Kiszczaka napisze tam płomienny manifest pod kryptonimem "Jak z błota zrobić ciasto powie nam to Fidel Castro!". Na zmianę rządzić będą dwie partie prawicowe ­ wojownicza Partia Rozwoju Gnoju i umiarkowana Partia Powszechnego Dobrobytu i Zachwytu. Ta druga podbije serca rodaków optymistycznym hasłem wyborczym "Głosuj na nas a dostaniesz banana!". Ostatnim sprawiedliwym undergroundu zostanie ojciec Rydzyk. Wraz za swoimi zwolennikami osiedli się w Borach Tucholskich. Założą tam komunę hippisowską oraz teatr experymentalny. Ich skandalizujący spektakl będzie się nazywał "Miłość! Wolność! Paranoja!. Do miłego ­ Konjo.