Ochrona i fałszywe środki

Transkrypt

Ochrona i fałszywe środki
ochrona
140
Ochrona
i fałszywe środki
fot. A. Łukawska
Kupowanie i stosowanie podrobionych środków ochrony to ogromne ryzyko. O tym narastającym
w ostatnich latach problemie mówiono m.in. na Konferencji Sadowniczej „Partnerstwo dla Jakości”,
która odbyła się 22 lutego br. na Zamku Kazimierzowskim w Sandomierzu (czytaj też str. 91 i 151).
oryginału, choć zazwyczaj nie jest to ta
sama substancja. Świadczy to o znacznym zaangażowaniu fałszerzy i zyskach
z procederu – podkreślała A. Zagórska.
Uwaga podrobione!
Problem podrobionych środków ochrony roślin
dotyczy wszystkich krajów na świecie. W Polsce
jest on także obecny – jest ich, co prawda, mniej
niż w Rosji czy na Ukrainie i w Hiszpanii, ale
więcej niż we Francji i Niemczech – informowała
Agata Zagórska (fot. 1) z firmy DuPont. Fałszowane środki ochrony roślin łatwo można nabyć
na targowiskach, w sklepach lub w Internecie.
Podróbki są coraz lepiej wykonane i coraz trudniej jest odróżnić je od oryginałów. Kiedyś fałszerze nie przykładali wiele wagi do upodobnienia
swojego produktu do oryginału. Jeszcze przed
kilkoma laty w opakowaniach podrobionych środków ochrony roślin były np. talk, kreda lub inne
tanie składniki. Obecnie zawartość opakowań
na pierwszy rzut oka nie odbiega wyglądem od
miesięcznik praktycznego sadownictwa
Fot. 1. Przed zakupem
podrobionych ś.o.r.
przestrzegała Agata
Zagórska z firmy DuPont
Z uwagi na skalę tego zjawiska (według Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin, fałszywe produkty stanowią
10% wszystkich obecnych na rynku,
a w opinii A. Zagórskiej – aż 18%), muszą być one produkowane w fabrykach.
Podrabiane są głównie produkty, które są
nowe, markowe i drogie, gdyż zazwyczaj
sadownicy nie znają jeszcze na tyle opakowań
i ich zabezpieczeń, aby odróżnić fałszywe od
oryginału. Obecnie w walkę z podrobionymi
środkami ochrony roślin zaangażowanych jest
wiele instytucji – od PIORiN, przez koncerny
chemiczne, po służby celne, policję i inne.
4/2013
141
Sygnałami niepokojącymi podczas zakupu środków
ochrony roślin, niezależnie od miejsca zaopatrywania
się w nie, powinny być: l niska cena; l brak uzyskania
dowodu zakupu; l brak polskiej etykiety trwale
przymocowanej do opakowania; l specjalna oferta
np. z Ukrainy; l produkty chińskie, które w ogóle nie
powinny znaleźć się na polskim rynku. Należy też być
ostrożnym, jak przestrzegała A. Zagórska, podczas
„okazyjnego” zakupu pestycydów np. od osoby, która
twierdzi, że np. zostały jej zapasy z poprzedniego
sezonu, a ona i tak ich nie zużyje – w ten sposób
właśnie można nabyć produkt podrobiony.
Problem z zastosowaniem takich podrobionych
produktów polega m.in. na tym, że nieznana jest
substancja zawarta w opakowaniu i nieznane
jest jej działanie.
Może ona uszkodzić lub zniszczyć uprawę,
generować pozostałości, zwalczyć owady pożyteczne, uszkodzić opryskiwacz, a także być
niebezpieczna dla osoby wykonującej zabieg
czy konsumentów owoców.
Jak rozpoznać oryginał
Fot. 2. Paweł Prokop
Na opakowaniach pestycydów firmy DuPont,
jak informowała A. Zagórska, umieszczone są
hologramy w kolorze zielonym z rozkładem
kontynentów w tle i z dziesięciocyfrowym numerem. Po bokach widniejącego na hologramie
napisu DuPont znajdują się kropki, w różnej
ilości, które są widoczne pod odpowiednim
kątem. Jeżeli nie jest się pewnym, najlepiej
zadzwonić bezpośrednio do firmy i po numerze hologramu sprawdzić jego autentyczność.
W przypadku jakichkolwiek niepokojących
sygnałów, należy powiadomić odpowiednie
służby (np. PIORiN, policję, Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin). Środki ochrony
roślin należy kupować tylko w miejscach zajmujących się ich sprzedażą i posiadających
stosowne zezwolenie, a nie „okazyjnie” na
bazarach i bez potwierdzenia zakupu, aby
nie nabyć podrobionych ś.o.r., które nie dość,
że nie zadziałają, jak wskazywałaby na to
prezentował preparaty
z firmy DuPont
do ochrony jabłoni przed
szkodnikami z rzędu
motyli
fot. 1, 2 A. Łukawska
Jeżeli ktoś nie jest pewien autentyczności nabytego
produktu, zawsze może skontaktować się z producentem
tego środka lub zgłosić ten fakt na policji, bez ponoszenia
żadnych konsekwencji.
4/2013
nazwa, to jeszcze nie wiadomo, jakie może być
oddziaływanie zawartych w nich związków
na roślinę.
Owocówka jabłkóweczka
i zwójkówki
Bezpieczne dla owadów pożytecznych środki do
zwalczania owocówki jabłkóweczki i zwójkówek
liściowych zaprezentował Paweł Prokop (fot. 2)
z firmy DuPont. Preparat Steward 30 WG jest
polecany do stosowania w okresie wzrostu zawiązków owocowych latem. Dawka preparatu
wynosi 0,17–0,2 kg/ha w zależności od nasilenia szkodnika. Natomiast Coragen 200 SC jest
polecany szczególnie do niszczenia owocówki
jabłkóweczki. Zabieg tym preparatem należy
wykonać w okresie intensywnego lotu
motyli i składania jaj, nie później niż w
stadium czarnej główki. Zawiera on jako
substancję aktywną chlorantraniliprol (zarejestrowany znak handlowy substancji to
Rynaksypyr®), która działa na receptory
włókien mięśniowych, powodując niekontrolowane wydzielanie wapnia z mięśni
gąsienic szkodnika. W efekcie, w ciągu
kilku godzin następuje paraliż i zahamowanie żerowania szkodnika. Całkowite
zwalczenie następuje w ciągu 2–4 dni od
zabiegu. Jak informował P. Prokop, środka
Coragen 200 SC najlepiej użyć w okresie intensywnego lotu motyli i składania jaj przez samice
owocówki jabłkóweczki. Maksymalna zalecana
dawka dla jednorazowego zastosowania wynosi
175 ml/ha. Natomiast w przypadku zwójkówek liściowych zabieg należy wykonać wczesną wiosną
w fazie zielonego pąka lub latem w okresie intensywnego lotu motyli i składania jaj. Wyższą z zalecanych dawek należy zastosować w przypadku
dużej liczebności szkodnika. Środek powinien
być użyty przemiennie ze środkami należącymi do innych grup chemicznych, o odmiennym
mechanizmie działania, w odstępach co 14 dni.
Ze względu na możliwość zastosowania Coragenu 200 SC w dość szerokim zakresie temperatury, możność mieszania z wieloma preparatami, stabilność i fotostabilność cieczy roboczej, odporność
na zmywanie do 50 mm opadu (po 3 godzinach
od naniesienia ulega on związaniu z woskami na
powierzchni liści), długotrwałe działanie (około
21 dni), preparat ten najlepiej użyć do zwalczania
I pokolenia owocówki, co w efekcie wpłynie na
zmniejszenie liczebności jej II pokolenia. Ponadto preparat ten ogranicza populacje niektórych
szkodników, których okres masowego lotu motyli
i składania jaj następuje w podobnym terminie, jak
u owocówki jabłkóweczki.
Anita Łukawska
miesięcznik praktycznego sadownictwa