Str. 2 - Spółdzielnia Mieszkaniowa „Świt” w Ełku

Transkrypt

Str. 2 - Spółdzielnia Mieszkaniowa „Świt” w Ełku
Jak podzielić koszty
Str. 2
Str. 3
Str. 6
Str. 7
Str. 8
Str. 10
Str. 11
Str. 12
Str. 14
Stanowisko Zarządu: Jak podzielić koszty centralnego ogrzewania?
Zamierzenia remontowe Spółdzielni na rok 2010
Nasze sprawy: Nowe stawki opłat za mieszkanie w
2010 r.
Drogie śmieci
Ptaszenie obiektywne, czyli pierzaste pory roku
Spółdzielczy Dom Kultury: Akcja Zima
Z kart historii: Kongresy Spółdzielcze - dawne i
współczesne
50-lecie Spółdzielni Mieszkaniowej „Świt” w Ełku
IV Trofeum Ziemia - Planeta Kobiet 2010 w Polsce
NUMERY TE­LE­FO­NICZ­NE SM „ŚWIT”
Siedziba Zarządu - ul. Sło­wac­kie­go 2
centrala 621 67 87, 621 67 88, 621 67 89
fax 621 67 96
Numery wewnętrzne:
Sekretariat Czynsze Mieszkaniowe
Rozliczenie wody
Lokale Użytkowe
Dział Techniczny
Sekcja Mieszkaniowa
Dział Windykacji
Rozliczanie Kredytów
Rozliczenie C.O.
Dział Ciepłowniczy
Dział Remontowy
- 351 (bezpośredni 621 67 97)
-304, 319
-310
-334
-349, 357
-347, 350
-334
-314
-329
-359 (bezpośredni 621 67 95)
-322, 323
Ad­mi­ni­stra­cja „Centrum” Rejon I
ul. Sło­wac­kie­go 2A (w podwórzu) - wew. 356, 360
Ad­mi­ni­stra­cja „Północ I” Rejon II
ul. Wojska Polskiego 66 - wew. 333
(bez­po­śred­ni 621 67 93)
Administracja „Północ II” Rejon III
ul. Grodzieńska 10 wew. 336
(bezpośredni 621 67 92)
Administracja „Konieczki” Rejon IV
ul. Dobrzańskiego 1 - wew. 308
(bezpośredni 621 67 90)
Spółdzielczy Dom Kultury
ul. Grodzieńska 10 - wew. 336
(bezpośredni 621 67 99)
Świetlica „SAGITTA” - Konieczki
ul. Dobrzańskiego 5 - wew. 307
Telefon interwencyjny na wypadek awarii - 621 67 89 w. 313
- czynny w dni powszednie w godz. 15.00 - 22.00
w soboty, niedziele i święta w godz. 10.00 - 18.00
Zgłoszenia przyjmują także administracje osiedlowe
w go­dzi­nach pracy.
Bezpłatny biuletyn Spółdzielni Mieszkaniowej „Świt” w Ełku, ul. Słowackiego 2,
tel. 621 67 87, fax 621 67 96,
e-mail: [email protected], www.smswit.elk.com.pl
Kolegium redakcyjne: Waldemar Roszkowski, Dariusz Wa­si­lew­ski.
Skład i druk: „GRYFIX” KONDRAT Sp. J., 19-300 Ełk, ul. Sa­san­ko­wa 17,
tel. (0...87) 620 03 09, e-mail: [email protected]
2
Do napisania niniejszego artykułu sprowokowało mnie stanowisko wyrażane przez niektórych mieszkańców naszych zasobów
mieszkaniowych.
Wprowadzony przed dziesięciu laty system rozliczenia kosztów
centralnego ogrzewania na poszczególne lokale w oparciu o podzielniki
kosztów wydawałoby się, że na tyle już okrzepł, iż nie powinno być żadnych niedomówień, a jednak tak nie jest. System, który osobom mniej
ciepłolubnym lub oszczędnym pozwala na obniżenie kosztów centralnego ogrzewania, co było odzwierciedlane przy corocznym rozliczeniu
kosztów centralnego ogrzewania. Jednak za każdym razem u pewnej ilości osób wywoływał niepotrzebne napięcia oraz stan nerwowości, padały
pretensje odnośnie tego systemu rozliczeń. Nie chcę wnikać, czym to było
podyktowane, ponieważ wiele razy na ten temat pisaliśmy na łamach tego
BIULETYNU, wielokrotnie wyjaśnialiśmy drogą korespondencyjną do
zainteresowanych osób, mówiono na dorocznych Zebrań Grup Członkowskich, wydawałoby się, iż powiedzieliśmy wszystko na ten temat.
Pretekstem do napisania tego artykułu przyczyniły się następujące wypowiedzi części naszych mieszkańców:
- „jest w domu zimno, ponieważ mam w domu podzielniki”,
- jak nie będzie podzielników to będę grzał(a) na cały gwizdek,
a jak będzie za gorąco, to otworzę okna”.
Nic dodać nic ująć, słuchając takich wypowiedzi. Autorzy tych
stwierdzeń zapominają, iż liczniki energii cieplnej zainstalowane
w węzłach każdego budynku zarejestrują każdą jednostkę energii
cieplej zużytej przez dany budynek, co zostanie podzielone na każde
mieszkanie proporcjonalnie do powierzchni użytkowej danego lokalu. Czy jest to zdrowe myślenie? Odpowiedź jest prosta – obciążam
bezmyślnie wszystkich mieszkańców, szczególnie tych oszczędnych
i racjonalnie myślących.
Posłużyć się można innym przykładem. Są osoby, które nie posiadają wodomierzy twierdząc, iż dużo zużywają wody i przy wodomierzach płaciliby więcej. Czyli rozumowanie jest proste, ja zużywam
wodę w nadmiernych ilościach a moi sąsiedzi za nią zapłacą.
Innym przykładem może być instalacja gazowa w tych budynkach
gdzie są wspólne gazomierze na całą klatkę schodową lub cały budynek. Są mieszkańcy, którzy zużywają bardzo dużo gazu a płacą mało
i odwrotnie. Czyli jedni płaca za drugich, co wywołuje bardzo dużo
emocji i konfliktów społecznych. Czy jest to dobry system? Wszyscy
wiedzą, że nie a jednak część osób pragnie przenieść podobną sytuację
do rozliczania kosztów centralnego ogrzewania. I w tym przypadku
nadmierna ilość ciepła zostania zarejestrowania przez licznik ciepła
w danym budynku i zostanie podzielona proporcjonalnie do powierzchni użytkowej mieszkania. Jest to, więc analogia do wody i gazu.
Z całą odpowiedzialnością muszę stwierdzić, iż w przypadku
rezygnacji z rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania w oparciu
o podzielniki kosztów następuje dość znaczne zwiększenie zużycia
ciepła. Ażeby nie być gołosłownym posłużę się wypowiedzią dr hab.
n. ekonom. Mirosława Gorczycy – profesora w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, p.t. „Rosną koszty utrzymania
mieszkań”, zamieszczonej w ogólnopolskim miesięczniku dla zarządców nieruchomości „ADMINISTRATOR” Nr 1 – 2/2010.
Z załączonego obok zestawienia wynika, iż w każdym przypadku
występuje dość znaczna różnica w średniej stawce za 1 m 2 lokalu
mieszkalnego opłat za centralne ogrzewanie pomiędzy lokalami
posiadającymi podzielniki kosztów oc. a lokalami bez podzielników
kosztów.
Dla przypomnienia przy systemie opłat w oparciu o podzielniki
kosztów c.o. 50% tych kosztów jest rozliczana wg powierzchni a jedynie pozostałe 50% jest rozliczane wg wskazań podzielników kosztów,
a mimo wszystko występowały dość często znaczne różnice w koszŚWIT nr 1 (40)