„Kochaj mnie lub zabij”. Sarah Kane i teatr skrajności
Transkrypt
„Kochaj mnie lub zabij”. Sarah Kane i teatr skrajności
Czat Poczta Onet.pl REKLAMA onet.pl › czytelnia › Recenzje szukaj: 6 Czytelnia • Wiadomo ści • Felietony • Multimedia „Kochaj mnie lub zabij”. Sarah Kane i teatr skrajności - recenzja Daniel Lis Graham Saunders „Kochaj mnie lub zabij”. Sarah Kane i teatr skrajności Kochaj ją i czytaj • Autorzy • Książki fantastyka krymina ły multimedia podró że popularnonaukowe powie ść obyczajowa przewodniki psychologia socjologia zdrowie, seks wię cej » „Prawdopodobnie najrzadziej ogl ądana i równocze śnie najczęściej omawiana wspó łczesna sztuka ” – tak o „Zbombardowanych ” Sarah Kane mówi ł James Macdonald, reżyser inscenizacji z 1995 r. Brytyjskiej dramatopisarce niemal natychmiast przypisano opinię skandalistki z powodu bezceremonialnie prezentowanej na scenie przemocy, cho ćby gwałtów czy odcinania ko ńczyn. To, co w teatrze antycznym działo się poza scen ą, Kane rzuca ła prosto w twarz. Z kolejnymi sztukami odbiór jej twórczo ści stopniowo się zmieniał, ale też ewoluowały – w treści i formie – same dramaty. Z kolei samobójcza śmierć autorki w 1999 r. kaza ła wielu krytykom spojrzeć na jej dzieła raz jeszcze. Niestety, analiz ę wartości artystycznej cz ęsto przysłaniała empatia wyra żana wobec „biednej dziewczynki ”. Korporacja Ha!art O autorze • Sarah Kane • Wydawnictwa • Serie • ABC literatury wię cej » • Wojna żeńskomęska • Jak zosta ć królem • Nie opuszczaj mnie Chocia ż książka Grahama Saundersa sk łada się z dwóch głównych części – szczegó łowego omówienia poszczególnych dramatów oraz wywiadów poświęconych twórczości Sarah Kane – za część trzecią można uznać obszerne wprowadzenie. Autor wskazuje w nim jak istotn ą rolę w percepcji inscenizacji dzie ł Kane odegra ły media. Liczba g łosów:7 oce ń 6 OK Dzięki obszernym cytatom z brytyjskich recenzji, łatwiej zrozumie ć kontekst, w jakim sztuki te zaistniały i jakie wzbudzi ły emocje. A trzeba pami ętać, że przed dekad ą dzięki inscenizacjom Krzysztofa Warlikowskiego ( „Oczyszczeni ”) i Grzegorza Jarzyny („4.48 Psychosis ”) zawrzało i na łamach polskiej prasy. Cz ęść recenzentów reagowa ła oburzeniem na samo wymienienie Kane w kontekście nazwisk najwybitniejszych dramaturgów. Tymczasem Saunders przekonuj ąco zestawia dramaty Kane z dzie łami stanowiącymi dla nich inspirację, jak cho ćby z „Królem Learem ” Szekspira, „Czekaj ąc na Godota” i „Końcówką” Becketta, „Baalem ” Brechta, „Rokiem 1984 ” Orwella czy „Ziemią jałową” Eliota. Autor pozwala te ż przemówić samej Kane, cz ęsto odwołując się do korespondencji i przeprowadzonych z nią rozmów. Dzi ęki temu wiadomo, jak cz ęsto Brytyjka czerpa ła inspiracj ę z otaczającej ją (medialnej) rzeczywisto ści – od wojny w byłej Jugosławii po niepozorne wycinki prasowe. Dobrze wiedzie ć, że najbrutalniejsze sceny skandalizujących sztuk zostały zapożyczone z mediów masowych. Tak doskonale ju ż przez nas oswojonych, że dopiero wyrwanie aktu przemocy z kontekstu, pozwala dostrzec jego okrucie ństwo w całej okaza łości. Czytelnicy poszukuj ący sensacji, lektur ą „Kochaj mnie lub zabij…” będą zawiedzeni. Książka Saundersa nie jest kronik ą zbliżającej się śmierci. Najważniejsza dla autora jest twórczość Kane: o zmaganiach Brytyjki z depresj ą wspomina tylko w niezbędnym stopniu. Nawet omawiając „4.48 Psychosis ”, sztukę wystawioną już po samobójczej śmierci autorki i interpretowaną często jako list pożegnalny, Saunders koncentruje si ę przede wszystkim na walorach artystycznych utworu. Dzięki temu udowadnia, jak dobrze bronią się dramaty Kane bez mitologii naros łej wokół pierwszych inscenizacji dramatów i samobójczej śmierci autorki. Twój e-mail: Nieco mniej ciekawie prezentują się zebrane wywiady. Ciekawe informacje o przygotowywaniu pierwszych inscenizacji ujawniają reżyserowie (James Mcdonald, Vicky Featherstone) oraz aktorzy (Kate Ashfield, Daniel Evans i Stuart Macquarrie); Nils Tabert, współautor niemieckich przekładów, zdradza między innymi jak w tłumaczeniu zachować rytm angielskiej wersji „Łaknąć”; Kulisy współpracy odsłania Mel Kenyon, jej agentka, zaś oczami dramatopisarki Phyllis Nagy spoglądamy na twórczo ść Kane nieco bardziej krytycznie. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że rozmowy te w większości ograniczaj ą fenomen Kane do zaledwie kilku inscenizacji: wa żnego, ale jednak tylko momentu w historii brytyjskiego i – szerzej – europejskiego teatru. Krótkiego epizodu z wątpliwą nadzieją na ciąg dalszy. Polskiemu czytelnikowi, który omawianych przedstawie ń nie miał okazji zobaczy ć, rozmowy mog ą wydać się mało interesujące. Zapisz się Jeśli „Kochaj mnie lub zabij…” pozostawia lekki niedosyt, to właśnie dlatego, że – jako ksi ążka opublikowana w oryginale w 2002 r. – nie mówi nic o dzisiejszej więcej » percepcji dzie ł Kane. Co wi ęcej, wielu czytelnikom zabraknie zapewne mo żliwości konfrontacji z tak zachwalaj ą przez Saundersa twórczo ścią Brytyjki. Dzie ła Kane nigdy nie zosta ły opublikowane w Polsce w formie książkowej, a przedstawienia na napisz do nas ich podstawie nie s ą grane już tak często. Pozostaje mie ć nadzieję, że znajdzie się odważny wydawca (mo że właśnie korporacja ha!art?) i opublikuje tak że zbiór dramatów Sarah Kane. Ostatecznie, jest ich zaledwie pięć, plus scenariusz filmu krótkometrażowego. A tymczasem – dla każdego zainteresowanego jej niezwyk łą twórczością – książka Saundersa jest pozycj ą obowiązkową. Daniel Lis źródło: Czytelnia.onet.pl 2011-03-08 Reklamy Google Warszawa mo że być tańsza. Zarejestruj się i kupuj taniej ! Policz rat ę w 25 bankach. Bezp łatnie w 5 minut ! Książki po cenach ni ższych od rynkowych. Szybka wysy łka. Sprawd ź! Napisz swoją recenzj ę » nie ma jeszcze żadnych eRecenzji Dodaj swój komentarz » Nie ma jeszcze żadnych komentarzy Ciekawe: Randki Przepisy kulinarne Filmy VOD Sennik Oscary 2011 Nieruchomo ści Copyright 1996 - 2011 Grupa Onet.pl SA - Wszystkie serwisy » Polityka prywatno ści » Indeks Onetu » do góry