Szara pleśń Komunikat 30 z dnia 2014-06-23 dotyczący
Transkrypt
Szara pleśń Komunikat 30 z dnia 2014-06-23 dotyczący
Komunikat 30 z dnia 2014-06-23 dotyczący aktualnej sytuacji agrotechnicznej Wszystkie poniższe informacje zostały przygotowane na podstawie obserwacji laboratoryjnych oraz lustracji wybranych sadów owocowych z rejonu Grójca, Warki, Rawy Mazowieckiej, Radomia, Skierniewic. Szara pleśń Parch jabłoni Panujące ostatnio wysokie temperatury, istotnie osłabiły żywotność plam parcha na liściach. W wielu prowadzonych przez IPSAD testach wynika, że zarodnikowanie z takich plam jest znikome. Inaczej wygląda sytuacja na zawiązkach, gdzie plamy wykazują nadal silne zarodnikowanie. Ze względu na zapowiadane, nadchodzące opady deszczu, tam gdzie widoczne są objawy parcha jabłoni (zwłaszcza na zawiązkach) należy wykonać zabiegi zapobiegawcze jednym z produktów kontaktowych (Captan, Delan, Dithane, Polyram). Szara pleśń Wtórne przyrosty na kwaterze gdzie sosowany był preparat Regalis W wielu sadach obserwujemy objawy szarej pleśni na owocach. Widać je wyraźnie w miejscu gdzie był okwiat i działki kielicha. Jest to skutek opadów, które miały miejsce podczas kwitnienia. Ponieważ już niedługo zakończy się opad czerwcowy i można przystąpić do ręcznej korekty zawiązków. Będzie to dobra okazja by ocenić stan zagrożenia w sadzie i usunąć uszkodzone owoce. Należy zwrócić uwagę zwłaszcza odmianę Jonagold. W przypadku występowania omówionego zjawiska, należy wziąć pod uwagę dodatkowe zabiegi ochronne w okresie przedzbiorczym stosując Bellis lub Switch Wzrost pędów Na wielu kwaterach obserwujemy, że większość wyrosłych w obecnym sezonie pędów kończy swój wzrost. Proces ten jest zaawansowany zwłaszcza tam, gdzie występuje obfite owocowanie. Połowa czerwca, to okres w którym powinniśmy wspomóc zjawisko kończenia wzrostu pędów i zakładania na ich szczycie pąków. Dlatego, mimo lekkiego przesuszenia, nie należy rozpoczynać jeszcze nawadniania drzew. UWAGA ta dotyczy jedynie drzew w pełni owocujących. Drzewa młodsze, musza być nawadniane według wskazań tensjometrów, a nowo sadzone już od momentu posadzenia. Również powinniśmy wstrzymać się z uzupełniającym nawożeniem azotowym. Nie należy oczywiście rozpoczynać również cięcia letniego. W niektórych przypadkach (podkładki silniej rosnące), by sprowokować drzewa do zakończenia wzrostu pędów można podciąć korzenie. Jednak jest to działanie ryzykowne, gdyż może, w niektórych przypadkach, spowodować ordzawienie owoców. Oceniając rozwój tegorocznych pędów, warto zwrócić uwagę na pojawiający się obecnie wtórny wzrost tam, gdzie stosowany był preparat Regali. Jest to bardzo niekorzystne zjawisko. Wtórne przyrosty, to ryzyko infekcji ze strony parcha jabłoni, zwiększona konkurencja dla owoców, ryzyko zasiedleń przez mszyce, zdeformowana korona. Bawełnica korówka w miejscu zimowania – szyjka korzeniowa Bawełnica korówka w miejscu zimowania – rana po nacinaniu pnia Bawełnica korówka – wiosenna migracja Bawełnica korówka Szkodnik zawleczony do Europy pod koniec 18. a do Polski pod koniec 19. Wieku, okazał się bardzo groźnym szkodnikiem jabłoni (szczególnie w tamtych czasach). Na terenach Polski międzywojennej, trzeba było wyciąć kilkadziesiąt milionów drzew jabłoniowych ze względu na brak, na nowym dla niej obszarze, wrogów naturalnych jak i możliwości (wówczas) zwalczania chemicznego. Bawełnica korówka występuje na obszarze całej Polski, choć rzadziej w rejonach północno-wschodnich. Czerwonobrunatne ciało tej mszycy pokryte jest długimi, białymi woskowatymi nićmi. Dlatego też, miejsca gdzie występują kolonie tego szkodnika wyglądają jakby były pokryte kłaczkami waty. W sezonie wegetacyjnym szkodnik ten ma do 10 pokoleń. W większości przypadków notuje się dwa okresy wzmożonego występowania bawełnicy; od drugiej połowy maja do połowy czerwca, później od drugiej połowy września do początku października. Formą zimującą tego gatunku są maleńkie larwy – najczęściej drugiego stadium. Larwy zimują i żerują na szyjce korzeniowej oraz na korzeniach tuż pod powierzchnią gleby, niektóre w zakamarkach kory na pniach i konarach. Po opuszczeniu kryjówek zimowych, zasiedlają najchętniej odrosty korzeniowe, młode gałęzie (tzw. wilki), ogonki liściowe, szypułki kwiatowe, świeże miejsca po cięciu, pęknięcia kory lub inne miejsca uszkodzone mechanicznie. Zasiedlają zarówno drzewka młode jak i kilkunasto- czy nawet kilkudziesięcioletnie tworząc często rozległe kolonie, liczące po kilka, kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt tysięcy osobników. Pierwszymi oznakami obecności tej mszycy są najczęściej maleńkie białe kępki, dobrze widoczne na tle kory pędów lub pni. W miarę upływu czasu, żerowanie tych szkodników powoduje tworzenie się galasowatych narośli, guzów i rozmaitych zrakowaceń. Na młodych pędach dochodzi do podłużnego spękania kory. Zasiedlone przez bawełnicę korówkę drzewa Bawełnica korówka – letni rozwój kolonii słabiej się rozwijają, mają mniejsze przyrosty, dają niższy plon, owoce gorzej się wybarwiają i mają gorsze wartości smakowe. W przypadku ostrych zim łatwiej też przemarzają. Z kolei uszkodzenia powstające w wyniku żerowania – szczególnie pękanie kory, ułatwiają wnikanie patogenów kory i drewna, które dodatkowo osłabiają kondycję drzew a nawet mogą prowadzić do ich zamierania. Od drugiej połowy maja uważnie oglądać pnie, konary oraz odrosty korzeniowe na Osiec korówkowy obecność kolonii tego szkodnika, szczególnie dokładnie w trzeciej dekadzie maja i pierwszej dekadzie czerwca. Drugi ważny termin lustracji to trzecia dekada września i pierwsza października. Jeżeli na 50 przeglądniętych drzew stwierdzimy 3 z licznymi koloniami bawełnicy to trzeba wykonać zwalczanie. Czynniki ograniczające Do najważniejszych wrogów naturalnych bawełnicy należy maleńka błonkówka o nazwie osiec korówkowy. Jest to Skorek europejski wyspecjalizowany pasożyt bawełnicy, który w sprzyjających warunkach może kolonie szkodnika niszczyć nawet w 100%. Dzięki wprowadzeniu tego owada do polskich sadów jabłoniowych udało się w przeszłości ograniczyć znacznie inwazję bawełnicy. Niestety, owad ten jest wrażliwy na wiele stosowanych pestycydów. Bardzo ważnymi „tępicielami” bawełnicy są również skorki, owady te mają duże zapotrzebowanie pokarmowe i jeżeli ich liczebność w sadzie jest duża to na ogół nie ma większego kłopotu z bawełnicą. Te dwa gatunki wrogów naturalnych w zasadniczy sposób decydują czy mamy duże czy małe zagrożenie ze strony tego szkodnika. Zwalczanie Jest kilka preparatów zarejestrowanych do ograniczania liczebności mszyc, ale szczególne wyróżnienie w odniesieniu do bawełnicy korówki mają w swoim zapisie rejestracyjnym preparaty: Movento 100 SC i Pirimor 500 WG. Generalnie można powiedzieć, że aby skutecznie zwalczać tego szkodnika preparat powinien wykazywać działanie układowe. Ponadto, w przypadku konieczności wykonania zabiegu należy pamiętać, że opryskiwanie trzeba wykonać bardzo dokładnie, a drzewa muszą być pokryte cieczą roboczą od szczytów koron aż po przyziemną nasadę pni. Obecnie cały czas trwa migracja do nowych miejsc bawełnicy korówki. Jest to odpowiedni moment do zwalczanie jej stosując jeden z systemicznych insektycydów: Pirimor 500 WG: środek o działaniu kontaktowym, żołądkowym i gazowym. Na roślinie działa układowo. Selektywny dla owadów pożytecznych. Dawka zwalczająca bawełnicę korówkę to 0,75 kg/ha. Produkt należy stosować jedynie gdy temperatura powietrza wynosi nie mniej niż 180C i nie więcej niż 250C. Takie warunki muszą utrzymać się również 3-4 dni po zabiegu. Stosować około 250-300 litrów wody na każdy metr wysokości drzewa Movento 100 SC: środek o działaniu systemicznym. Transportowany w roślinie w wiązkach przewodzących zarówno poprzez drewno jak i łyko. Selektywny dla organizmów pożytecznych. Dawka zwalczające bawełnicę korówkę to 2,25 l/ha. Produkt najskuteczniej zwalcza najmłodsze stadia rozwojowe, dlatego najlepiej stosować go w okresie migracji owadów i tworzenia nowych kolonii. Produkt najlepiej działa na rośliny na których ciągle trwaj nowe przyrosty pędów. Produkt należy stosować jedynie gdy temperatura powietrza wynosi nie mniej niż 150C i nie więcej niż 250C. Stosować około 250 litrów wody na każdy metr wysokości drzewa UWAGA Występowanie w sadzie odpowiednio rozwiniętych populacji skorka europejskiego i ośca korówkowego, naturalnych wrogów bawełnicy korówki, zapewnia całkowite wyeliminowanie tego szkodnika z zasiedlanej plantacji praktycznie bez użycia środków ochrony roślin. Dlatego powinniśmy czynić wszystko by chronić rozwój tych organizmów w naszych sadach. Dlatego zdecydowanie ODRADZAMY stosowanie obecnie w sadach produktów zawierających chloropiryfos (Reldan) oraz z grupy neonikotynoidów, zwłaszcza tiametoksamu (Actara). Produkty te wprawdzie zwalczają bawełnice korówkę, ale są również bardzo niebezpieczne dla jej drapieżców i pasożytów. A niestety populacje bawełnicy odbudowywują się znacznie szybciej niż populacja skorka czy ośca korówkowego Skorek europejski w gnieździe Zespół IPSAD www.sad24.com