Przetarg na śmigłowce – więcej czasu dla firm

Transkrypt

Przetarg na śmigłowce – więcej czasu dla firm
Przetarg na śmigłowce – więcej czasu dla firm
2014-11-24
MON przesunie do końca roku termin składania ofert w przetargu na dostawę dla polskiej armii
siedemdziesięciu śmigłowców wsparcia bojowego i zabezpieczenia. Wnioskowały o to dwa
podmioty startujące w przetargu. Kontrakt wart jest osiem miliardów złotych.
Nowe śmigłowce mają zastąpić wysłużone wielozadaniowe maszyny Mi-8 i Mi-17, których mamy
około trzydzieści, oraz wiropłaty Mi-2, tych armia ma prawie pięćdziesiąt. Przetarg na śmigłowce
został ogłoszony w marcu 2012 roku.
Początkowo Ministerstwo Obrony Narodowej planowało kupić 26 maszyn. Kilka miesięcy później
premier Donald Tusk zapowiedział jednak zwiększenie zamówienia do 70 śmigłowców. 48 maszyn
wielozadaniowych ma trafić do wojsk lądowych, 10 śmigłowców poszukiwania i ratownictwa CSAR
(Combat Search and Rescue) – do sił powietrznych. Sześć maszyn CSAR oraz sześć służących
do zwalczania okrętów podwodnych ma dostać marynarka wojenna.
Do wyścigu o wart około osiem miliardów złotych kontrakt stanęły trzy podmioty. Pierwszy to
konsorcjum: Sikorsky International Operations Inc., Sikorsky Aircraft Corporations oraz Polskie
Zakłady Lotnicze Sp. z o. o. oferujące śmigłowce Black Hawk S70i. O kontrakt walczy też
konsorcjum firm Eurocopter SAS i Heli Invest Sp. z o. o. Services S.K.A. oferujące śmigłowce
Eurocopter EC725. Trzecim zainteresowanym jest Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego „PZLŚwidnik” S.A. oferująca maszyny AW149 koncernu AgustaWestland.
Zgodnie z początkowym terminarzem postępowania przetargowego producenci do końca
września mieli czas na składanie ostatecznych ofert. Jednak na wniosek dwóch oferentów (resort
obrony nie ujawnił ich nazw) MON zgodziło się przedłużyć termin do 28 listopada. To z kolei nie
wystarczyło konsorcjum m.in. Sikorsky Aircraft Corporation, które – ujawnił wiceminister Czesław
Mroczek – złożyło wniosek o kolejne przesunięcie daty składania dokumentów.
Dziś Ministerstwo Obrony oświadczyło, że przychyla się do tej prośby. Firmy będą miały czas do
końca roku. – To dobry ruch – mówi Janusz Zemke, były wiceminister obrony. – Z punktu widzenia
zamawiającego zawsze lepiej mieć do wyboru więcej ofert. To zmusza producentów do składania
korzystniejszych propozycji – podkreśla eurodeputowany SLD.
Z decyzją MON zgadza się również Sławomir Kułakowski, prezes Polskiej Izby Producentów na
Rzecz Obronności Kraju: – Nie należy doszukiwać się w tym drugiego dna i preferowania jednych
kosztem drugich. Tylko ministerstwo, które dysponuje pełną dokumentacją, może obiektywnie
Autor: Krzysztof Wilewski
Strona: 1
ocenić, czy przedłużenie terminu przełoży się na lepsze oferty czy nie.
Jak zapewnia MON, przedłużenie terminu składania ofert nie zmieni harmonogram przetargu
śmigłowcowego. Zgodnie z nim decyzja, jakie śmigłowce kupi armia, ma zapaść do końca lutego
2015 roku, a umowa ma być podpisana w sierpniu 2015 roku.
Autor: Krzysztof Wilewski
Strona: 2

Podobne dokumenty