5-dziesi tej 9 ą

GAZETKA Szkoły Podstawowej
5-dziesiątej 9
im. gen. J. H. Dąbrowskiego
61-353 Poznań, ul. Baranowska 1
tel. 61 8793 196, fax. 61 8793 196
W dzień pluszowego misia oddajemy w Wasze ręce kolejny numer naszej gazetki. W mijającym miesiącu
świętowaliśmy Dzień Niepodległości Narodowej, z tej okazji w Naszej Szkole miała miejsce uroczysta Akademia
upamiętniająca to wydarzenie. 5-dziesiąta 9 życzy wszystkim, aby zawsze pamiętali o tym niezwykłym dniu.
Życzymy miłej lektury.
25-11-2011
NR 5/2011
Wywiad dnia
Uczeń: W minionym miesiącu świętowaliśmy Dzień Nauczyciela, warto jednak
pamiętać, że w szkole nie pracują sami nauczyciele, ale także inni pracownicy,
bez których nasza szkoła nie funkcjonowałaby dobrze. Dziś przeprowadzę
wywiad z naszym szkolnym dozorcą. Dzień dobry.
Dozorca: Dzień dobry.
Uczeń: Na osoby pracujące w pańskim zawodzie niektórzy mówią woźny
konserwator, inni stróż. Która z tych odpowiedzi jest prawidłowa lub najbliższa
Pana zawodu?
Dozorca: Pracuję w szkole jako dozorca. Myślę że najbliższą odpowiedzią jest
stróż, ale ja sam czuję się bardziej dozorcą.
Uczeń: Na czym dokładnie polega Pana praca?
Dozorca: Do moich obowiązków należy dozorowanie budynku szkoły oraz
zajmowanie się utrzymaniem porządku na terenie naszej placówki. Najwięcej
czasu poświęcam na teren wokół szkoły szczególnie ten zielony.
Uczeń: Jaką porę roku, lubi Pan najbardziej. Czy również tą porą roku pracuje
się najlepiej w 59?
Dozorca: Najbardziej lubię lato i również tą porą roku pracuję mi się najlepiej.
Drugą w kolejności jest wiosna.
Uczeń: Wiele uczniów zadaje sobie pytanie jak działa szkolny dzwonek. Czy
mógłby Pan uchylić uczniom rąbka tajemnicy?
Dozorca: Niestety odgłos dzwonka nie zależy ode mnie. Dzwonek w naszej
szkole jest ustawiony automatycznie i dlatego zawsze jest punktualny.
Uczeń: Od wielu osób słyszymy, że praca z uczniami naszej szkoły sprawia im
dużo przyjemności i wiele satyfakcji. Chcielibyśmy się dowiedzieć o pańskich
odczuciach z tym związanych.
Dozorca: Uczniowie są nicponiami (śmiech) Ale praca wśród nich daje mi
przyjemność, choć nie zawsze. Cieszę się, że nie pracuję w gimnazjum.
Uczeń: Dziękuję bardzo za udzielone odpowiedzi. Do widzenia.
Dozorca: Do widzenia.
11 listopada
11 listopada to święto odzyskania niepodległości, przez Polaków. Polski nie było
na mapie Europy 123 lata. Kiedy odzyskała niepodległość wszyscy świętowali, a
uśmiech nie mógł im zejść z twarzy. Tego roku obchodziliśmy 93 rocznicą
tamtego wydarzenia. Tym razem była to szczególna data 11.11.11r., zwłaszcza o
godzinie 11:11. Wzwiązku z obchodzoną uroczystością w Polsce zorganizowano
wiele festynów i atrakcji. W naszej szkole ze świętem, Pani Elżbieta Domagała
przygotowała akademię poświęconą temu świętu. Uroczystość poprowadziła
klasa trzecia i szósta. Przedstawiono historię Polski w sposób ciekawy i
zrozumiały dla uczniów. W Poznaniu, w tym dniu również obchodziliśmy,
imieniny, a zarazem święto, ulicy św. Marcin. Uroczystość ta dla poznaniaków
jest okazją do zjadania przepysznych rogali świętomarcinskich. 5-dziesiąta 9 ma
nadzieję, że nie zabrakło ich na Waszych stołach.
Z życia szkoły
Sport
W tym miesiącu ósmego listopada
drużyna koszykarska dziewcząt
reprezentowała szkołę w
mistrzostwach szkół Poznania.
Dzięki wysportowanym i dobrze
wyszkolonym dziewczynom:
Pauliny Hantys(3a), Nicole
Humerczyk (4), Zuzanny
Kaczmarczyk(4), Adrianny
Smolińskiej (4), Jagody
Stachowiak(4), Gabrieli
Adamczak(5b), Oliwii
Czermak(5b), Weroniki
Marcinek (5b), Karoliny
Modrowskiej(5b), Aleksandry
Sendys(5a), Joanny Bodak (6a),
Wiktorii Strzelczyk(6a), Zofii
Jamrozik (6a) zajeliśmy
pierwsze miejsce i przeszliśmy
tym samym do następnego etapu.
Nasza gazetka składa szczere
gratulacje reprezentantom oraz
Pani trener Małgorzacie Dudce.
Życzymy kolejnych sukcesów i
wytrwałosci w kolejnych
meczach, a zwłaszca w
najbliższym, który odbędzie się w
naszej szkole 26 listopada.
Hiszpan, Polak, Węgier, Włoch Będą u nas gościć przeszło rok! Warsztaty
Mury 59 są świadkami wielkich
Od czwartego do dziesiątego grudnia 2011 będą u nas gościć reprezentanci szkół przygotowań do przyjazdu
naszych zagranicznych gości. W
z wymiany „Comenius-uczenie się przez całe życie”. Przedstawiamy naszym
naszej szkole odbywają się co
czytelnikom przydatne zwroty.
tygodniowe warsztaty, związane z
projektem „Rękodzieło-nasze
Polski
Węgierski
Hiszpański
Włoski
dziedzictwo”. Zajęcia prowadzi
Pani Anna Pakura. Wszystkich
Proszę
kérem
Por favor
Per favore
uczniów zachęcamy do brania w
nich udziału, zdobywaniu wielu
Obiad
ebéd
Comida
Pranzo
pożytecznych umięjętności, które
później można wykorzystać w
Kolacja
vacsora
Cena
Cena
życiu.
Smacznego!
Jó étvágyat!
¡buen provecho! Buon appetito
Smakuje Ci?
Az íze van?
Te gust?
Ti gusti?
Jesteś głodny?
Éhes vagy?
¿Tienes hambre?
Hai fame?
Estás bien?
Stai bene
Dobrze się czujesz? Jól vagy?
Życzymy miłej i owocnej nauki.
Żarty
Jaś odmawia wieczorną modlitwę
– ...i spraw jeszcz Panie Boże, żeby Ankara była stolicą Finlandii.
– Ależ Jasiu co ty wygadujesz...?
– Bo widzisz mamusiu ja tak napisałem na klasówce z geografii.
Kącik młodego poety
5-dziesiątej 9
Cudo doskonałe
O patelnio teflonowa
zawsze wyglądasz jak nowa
Tyle pożytku z Ciebie posiadam
jajecznicę dzięki Tobie pyszną
jadam
Twój uchwyt taki zręczny i gładki
w sam raz do pokładania ludzi na
łopatki
Świat lepszym się staje
Kiedy dzięki Tobie w miejscu
czas ustaje
Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza hałdy lew wyskakuje. Jedna bierze
piach do ręki i rzuca nim lwa po oczach. Idą dalej. Znowu zza hałdy lew
J.Z.
wyskoczył i ta sama piach w rękę i nim lwa po oczach. Sytuacja powtarza się
parę razy. Dochodzą blondy do wzgórza a za nim stado lwów - no może ze 300
szt. Odwraca się jedna i ucieka a druga jak wryta stoi. Ta co ucieka, wrzeszczy: Otwieramy dla Naszych
- Hela dawaj! Co z tobą?
czytelników nowe możliwości
- JA PIACHEM NIE RZUCAŁAM!!!!
publikacji swej twórczości.
Zachęcamy wszystkich do
Jeden przedszkolak mówi do drugiego:
nadsyłania swoich prac na adres
- U mnie modlimy się przed każdym posiłkiem.
e-mail naszej gazetki:
- U mnie nie. Moja mama bardzo dobrze gotuje.
[email protected]
Poszedł bezrobotny do Urzędu Pracy i spotkał go zawód.
Do ruszającego z przystanku autobusu podbiega mężczyzna, krzycząc:
- Ludzie, zatrzymajcie ten autobus, bo się spóźnię do pracy!
- Panie kierowco - wołają pasażerowie - niech pan stanie! Jeszcze ktoś chce
wsiąść!
Kierowca zatrzymuje autobus, mężczyzna zadowolony wsiada i mówi z ulgą:
- No, nie spóźniłem się do pracy.
Po chwili dodaje:
-Bilety do kontroli proszę!
Redakcja: Zofia Jamrozik, Michał Domagalski (opiekun).