Drodzy musherzy, działacze i sympatycy sportu psich zaprzęgów
Transkrypt
Drodzy musherzy, działacze i sympatycy sportu psich zaprzęgów
Drodzy musherzy, działacze i sympatycy sportu psich zaprzęgów – jako członek Zarządu Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów zwracam się do Was z prośbą o wnikliwe przemyślenie obecnej sytuacji Związku oraz decyzji dotyczącej przyjazdu w dniu 27 kwietnia do Warszawy. Jak pokazała nam decyzja Pani Minister Sportu i Turystyki nr 19/8K/2013 z dnia 25.02.2013r. odnośnie Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Delegatów z dnia 30.06.2012r. zwoływanie Zjazdu z naruszeniem Statutu Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów nie ma zupełnie sensu. Niestety ogłoszony na 27 kwietnia 2013 roku NKZD został zwołany właśnie z pogwałceniem zapisów Statutu PZSPZ. Dlatego przyjazd na ten Zjazd uważam za zbędną utratę czasu i pieniędzy delegatów, no chyba, że spotkanie to ma mieć wyłącznie przesłanki towarzyskie. Sama uchwała Zarządu zwołująca Nadzwyczajny Zjazd budzi wątpliwość w jej prawomocność. Otóż podjęta została ona na Zebraniu Zarządu w dniu 24.03.2013, które zwołane zostało z naruszeniem § 36 ust. 4 Statutu PZSPZ tj. zwołanie Zebrania przez nieuprawnioną osobę oraz naruszeniem § 5 Regulaminu Zarządu PZSPZ tj. niepoinformowaniem o Zebraniu zainteresowanych osób na przynajmniej 7 dni przed. Najpoważniejszym jednak zarzutem może być fakt, że naruszono § 36 ust. 5 Statutu PZSPZ, tj. nie spełnienie podczas głosowania warunku obecności co najmniej połowy członków Zarządu. Na miejscu zebrania z Zarządu obecni byli Tomasz Radłowski oraz Cezary Jasiczak, jak również jeszcze nie będący członkiem Zarządu Jerzy Suwalski. Zakładając, że w głosowaniu wzięli udział trzej wcześniej wymienieni to uchwała narusza w/w paragraf statutu. Niestety są to tylko przypuszczenia bo jak się okazuje protokół z tego posiedzenia nie istnieje więc zachodzi również wątpliwość czy uchwały w ogóle zostały głosowane przez członków Zarządu czy są jednoosobowymi decyzjami p. Jerzego Suwalskiego. Przypomnę, że PZSPZ działa na podstawie ustawy o sporcie oraz ustawy o stowarzyszeniach, które przyznają mu kompetencję samodzielnego kształtowania swych struktur organizacyjnych, do których należy również wybór władz. Decyzja Ministra Sportu i Turystyki wstrzymująca uchwały NKZD z dnia 30.06.2012 i wzywająca do uchylenia na najbliższym Nadzwyczajnym Krajowym Zjeździe Delegatów nie stanowi władczej formy zmiany składu personalnego władz polskiego związku sportowego, lecz nakłada do wykonania odpowiednie czynności. Należy podkreślić, że Minister Sportu i Turystyki na mocy ustawy o sporcie nie ma możliwości kształtowania składu osobowego polskich związków sportowych. Możliwość jakiejkolwiek ingerencji w tym zakresie przysługuje jedynie sądowi rejestrowemu, który na wniosek Ministra może skorzystać z przyznanych mu przez art. 23 ust. 1 ustawy o sporcie kompetencji. W mojej opinii, członków Komisji Rewizyjnej jak i niezależnych prawników p. Jerzy Suwalski obejmie stanowisko Prezesa Zarządu z momentem uchylenia uchwał na najbliższym prawomocnym Nadzwyczajnym Krajowym Zjeździe Delegatów, nie zaś z momentem uprawomocnienia się decyzji Ministra Sportu i Turystyki, jak to wcześniej wymieniony interpretuje. W związku z powyższym jeśli faktycznie odbyły się głosowania opublikowanych na stronie Związku uchwał to głos p. Jerzego Suwalskiego podczas Zebrania Zarządu jest nie ważny. A co za tym idzie Uchwała zwołująca Nadzwyczajny Zjazd nieprawomocna, co daje podstawy MSiT do zawieszenia podjętych na nim uchwał. Jednak to nie koniec uchybień. Zgodnie z § 33 ust. 5 oraz § 32 ust. 2 i 3 Statutu PZSPZ o porządku obrad Zarząd Związku zawiadamia członków zwyczajnych i Komisję Rewizyjną na co najmniej 21 dni przed terminem Zjazdu. Przy czym termin uważa się za zachowany, jeżeli komunikat na stronie internetowej Związku został zamieszczony przed jego upływem. O ile na samej stronie takiego komunikatu nie ma to pojawił się on w BIPie, jednak dopiero 9 kwietnia czyli nie zachowując terminu z § 32 ust. 2 Statutu. Co ciekawe to właśnie niezachowanie terminu zawiadomienia o NKZD z 30.06.2012r. było jednym z czynników uchylenia przez MSiT uchwał podjętych na nim. Inną sprawą jest to kto zamieścił na BIPie informację o porządku obrad. Bo zgodnie ze Statutem PZSPZ powinien był to zrobić Zarząd Związku co rozumiem również, że na jego polecenie pracownik biura. Jednak zgodnie z uchwałą Zarządu z dnia 27.02.2013 podjętą jednogłośnie (głosowali Anna Wodzińska, Tomasz Radłowski, Cezary Jasiczak, Mariusz Kostrzewa) 31 marca 2013 był ostatnim dniem pracy Agaty Mordzonek. Fakt nie umieszczenia tej uchwały na BIPie przez wcześniej wymienioną może świadczyć wyłącznie o jej niekompetencji. Tak więc dochodzi do sytuacji, że wszystkie publikowane na stronie Związku i BIPie informacje mogą pochodzić wyłącznie od p. Jerzego Suwalskiego, który jako jedyny posiada do nich dostęp. Kolejne wątpliwości budzi fakt, że opublikowany w BIPie porządek obrad jak i regulamin widnieją jako załączniki do uchwały, więc powinny być razem z uchwałą głosowane jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że te dokumenty nie były obiektem głosowań w dniu 24 marca 2013 ponieważ dopiero w dniu 4 kwietnia 2013 z Biura PZSPZ otrzymałem za pośrednictwem poczty elektronicznej informację z propozycją treści regulaminu oraz porządku obrad. Jeśli tak się stało to nie możliwe było głosowanie nad tymi dokumentami po 4 kwietnia bo Zarząd po rezygnacji Tomasza Radłowskiego nie posiadał statutowego składu i nie mógł podejmować wiążących decyzji. Wszystko znowu skłania się do domniemań bo protokołu z obrad Zarządu w dniu 24.03.2013 nie ma. W dniu 8 kwietnia 2013r. Klub „Alaska”, którego jestem członkiem otrzymał przesyłkę listową z zaproszeniem na Nadzwyczajny Zjazd wraz z jego regulaminem i porządkiem obrad. Abstrahując od tego, że przedstawiony regulamin i porządek obrad nie są oznaczone jako propozycje tylko ostateczne forma to niezgodne zapisy regulaminu ze Statutem PZSPZ oraz brak podpisu na dokumentach to poważne sprawy. Z braku podpisu na jakimkolwiek dokumencie (7 stron) zachodzi podejrzenie, że mogą być to wyłącznie działania p. Jerzego Suwalskiego lub innych nie związanych z Zarządem osób wykonujących jego polecenia co świadczy o tym, że mogło dojść do naruszenia § 32 ust. 2, 3 i 4 Statutu PZSPZ tj. nie spełnienia wymogu o zawiadomieniu przez Zarząd Związku o porządku obrad i nie dostarczeniu materiałów dotyczących zwołanego Zjazdu. Natomiast zapisy regulaminu obrad umożliwiają m.in. otrzymanie mandatu osobom nieuprawnionym według Statutu PZSPZ oraz wybór Komisji Wyborczej, co może świadczyć o próbie odwołania, a następnie wybrania nowych członków Zarządu bądź Komisji Rewizyjnej czyli próby złamania Statutu PZSPZ tj. § 33 ust. 4. Na koniec z mojej strony chciałbym złożyć deklarację, że jeśli tylko taki Zjazd odbędzie się w dniu 27 kwietnia 2013r. to złożę w Ministerstwie Sportu i Turystyki pismo o podjęcie działań w celu zawieszenia uchwał z tego Zjazdu i konieczne będzie zwołanie kolejnego Nadzwyczajnego Zjazdu, na który to już serdecznie będę zapraszał. P.s. Taka ciekawostka o Zarządzie. W KRS-ie widnieją takie o to osoby: Aniela Nikiel – od 18.12.2012 kiedy to sąd zarejestrował nowy statut zgodnie z protokołami nie wzięła udziału w żadnym zebraniu Zarządu co na podstawie Statutu PZSPZ § 41 ust.1 pkt.2 oznacza wygaśnięcie jej członkostwa w Zarządzie Anna Wodzińska – wydała oświadczenie w dniu 08.03.2013r. , że zaprzestaje pracy w Zarządzie ze względu na sytuacje wynikające z nad interpretacji przez niektóre osoby decyzji MSiT Mariusz Kostrzewa – 27.03.2013r pojawiła się informacja w BIPie, że przyjęto moją rezygnację z zasiadania w Zarządzie Tomasz Radłowski – w dniu 29.03.2013r. wydał oświadczenie na stronie klubu, którego jest członkiem jak również poinformował Komisje Rewizyjną o rezygnacji z pracy w Zarządzie Cezary Jasiczak – 07.04.2013r w wiadomości elektronicznej do biura Związku informuje o złożonej przez siebie rezygnacji „Nie ma myszy to kot (czytaj też: uzurpator) harcuje” Mariusz Kostrzewa