Selen i inne biopierwiastki w profilaktyce i leczeniu - Read-Gene
Transkrypt
Selen i inne biopierwiastki w profilaktyce i leczeniu - Read-Gene
Varia Selen i inne biopierwiastki w profilaktyce i leczeniu nowotworów rozmowa z prof. dr hab. n. med. Janem Lubińskim Katedra Onkologii, Zakład Genetyki i Patomorfologii, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie Read-Gene S.A. 262 ❏ Od jak dawna prowadzi Pan badania biopierwiastków pod kàtem ich dzia∏ania przeciwnowotworowego? Takie badania rozpocz´liÊmy na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w po∏owie lat 90., od tamtej pory zajmujemy si´ identyfikacjà grup wysokiego ryzyka zachorowania na nowotwory i oczywiÊcie nasze dzia∏ania majà na celu nie tylko diagnostyk´, lecz tak˝e to, ˝eby pojawia∏y si´ mo˝liwoÊci innego prowadzenia pacjentów, innego schematu planowania badaƒ kontrolnych, a przede wszystkim – szansa takiego oddzia∏ywania, aby zmniejszyç ryzyko zachorowania na raka. I tak, kiedy zaczynaliÊmy – a pierwszà w Polsce Onkologicznà Poradni´ Genetycznà uruchomiliÊmy w roku 1992 – mieliÊmy ju˝ zidentyfikowane rodziny z silnà agregacjà raków i choç nie znano jeszcze odpowiedzialnych genów, dane dowodowo-kliniczne bardzo wyraênie wskazywa∏y na pewne zespo∏y chorobowe, w których ryzyko zachorowania na nowotwory jest wysokie. Uwa˝a∏em, ˝e powinniÊmy zaoferowaç pacjentom coÊ pozytywnego, co zmniejszy∏oby ich wysokie ryzyko, pami´tam, ˝e przestudiowa∏em wtedy ca∏à literatur´ dotyczàcà mo˝liwoÊci chemoprewencji u ludzi. badania nad mikro- i makroelementami. DziÊ mamy za sobà ponad 20 lat pracy. To bardzo trudne i czasoch∏onne eksperymenty, z powodu trudnoÊci analitycznych i trudnoÊci w pokazaniu powiàzaƒ. Chc´ wyraênie zaznaczyç, ˝e dostarczanie mikro- i makroelementów na pewno nie jest jedynym sposobem zapobiegania nowotworom i ich zwalczania, ale stanowi jednà z wa˝nych metod i bardzo dobrze rokuje. ❏ Jakie wyniki przynios∏y te badania? Co uda∏o si´ ustaliç? W zasadzie poza wp∏ywem papierosów nie by∏o wówczas jednoznacznie udowodnionego dzia∏ania innych czynników, ale w badaniach na zwierz´tach obserwowaliÊmy, ˝e bardzo mocno zarysowuje si´ mo˝liwoÊç obni˝ania ryzyka raków poprzez interwencj´ z wykorzystaniem mikroelementów. Rozwój nowotworów wywo∏anych doÊwiadczalnie u szczurów mo˝na by∏o hamowaç w∏aÊnie dzi´ki dodawaniu do po˝ywienia ró˝nego rodzaju mikro- i makroelementów. Klasyczny eksperyment na typie szczurów, u których samic mo˝na sprowokowaç raka piersi poprzez podanie silnie rakotwórczego dimetylobenzantracenu, wykaza∏, ˝e rak ten móg∏ byç zablokowany poprzez dodanie do pitej przez nie wody selenu. To bardzo dobry przyk∏ad poszukiwanego przez nas oddzia∏ywania. Stàd w∏aÊnie zacz´∏y si´ nasze ❏ W jaki sposób konkretne pierwiastki wybierano do testów jako potencjalnie istotne z punktu widzenia ich zwiàzku z nowotworami? W∏aÊnie na podstawie danych eksperymentalnych. Istnia∏y prace opisujàce badania na ludziach, które kojarzy∏y „dietary intake”, czyli dzienne zapotrzebowanie na ró˝ne mikroelementy, z ryzykiem wystàpienia nowotworu. Takie prace publikowa∏ Schrauzer, chyba nawet jeszcze w latach 70., ale by∏y one bardzo wst´pne, zaledwie sugerujàce, ˝e w populacji, w której utrzymywany jest odpowiednio wysoki poziom selenu w po˝ywieniu, wyst´puje mniejsza zachorowalnoÊç i ÊmiertelnoÊç z powodu raka. Pojawia∏y si´ wi´c takie przes∏anki, trzeba je by∏o tylko rozpracowaç. W Polsce zwiàzek mi´dzy obecnoÊcià w organizmie mikro- i makroelementów a nowotworami bada∏ profesor Aleksandrowicz (wszyscy wspominajà, ˝e magnez by∏ przez niego bardzo Dermatologia Estetyczna /vol. 16/nr 4-5/2014 ❏ W jakich nowotworach mo˝e mieç znaczenie selen? Silnie zale˝ne od mikroelementów sà takie nowotwory, jak np. rak p∏uca, krtani, jelita grubego, ˝o∏àdka, trzustki, zw∏aszcza u m´˝czyzn. Nawet hormonalnie zale˝ny nowotwór prostaty jest u nich uwarunkowany poziomem selenu. Uda∏o si´ te˝ ustaliç taki zwiàzek w odniesieniu do raka piersi, choç to typowy nowotwór hormonalnie zale˝ny, a st´˝enie mikroelementów stanowi w tym przypadku tylko „dodatek”. Wychwycenie tego powiàzania jest tu bardziej skomplikowane, wymaga np. ustalania genotypu. MyÊl´, ˝e selen b´dzie mia∏ masowe znaczenie w∏aÊnie w przypadku nowotworów najcz´stszych, g∏ównie o mniejszej zale˝noÊci od hormonów. Varia eksponowany), a tak˝e profesor Wàsowicz. My badamy selen, ˝elazo, magnez, miedê i cynk. ❏ Jaka jest rola tych pierwiastków w organizmie w omawianym kontekÊcie? Sà dwa podstawowe kierunki dzia∏ania. Najwa˝niejsze, moim zdaniem, jest mobilizowanie ca∏ych grup bia∏ek i enzymów do podejmowania przez nie odpowiedniej funkcji. W przypadku selenu sà to bia∏ka stresu oksydacyjnego (peroksydazy glutationowe i deoksyreduktazy), a tak˝e enzymy, np. dejodynazy w tarczycy. Mamy wi´c ró˝ne grupy czynników – wp∏yw z jednej strony na stres oksydacyjny, z drugiej na gospodark´ hormonalnà. Dzia∏ania sà ró˝nokierunkowe, poniewa˝ mamy tu do czynienia z kofaktorami wielu grup bia∏ek. Jest np. oko∏o 200 bia∏ek, których funkcjonowanie zale˝y od poziomu cynku. To bardzo z∏o˝ony, wielokierunkowy mechanizm. ❏ Co si´ zmieni∏o na przestrzeni lat w sposobie prowadzenia tych badaƒ, w stosowanych metodach? Poziom badaƒ bardzo si´ podniós∏ i to, co by∏o trudne czy wr´cz niemo˝liwe w po∏owie lat 90., teraz staje si´ osiàgalne. Mamy te˝ dziÊ ÊwiadomoÊç, ˝e istnieje silna korelacja pomi´dzy ryzykiem zachorowania na nowotwory a st´˝eniem w organizmie mikro- i makroelementów. W drugiej po∏owie lat 90. panowa∏o jeszcze wyobra˝enie, ˝e wszystkim pacjentom powinniÊmy podawaç takie same dawki suplementu i nie musimy tego monitorowaç. Dopiero potem okaza∏o si´, ˝e niektórzy pacjenci êle reagujà na t´ terapi´, i powoli, powoli ÊwiadomoÊç zacz´∏a si´ zmieniaç. Poza tym wszystko zacz´∏o wskazywaç, ˝e – zale˝nie od uwarunkowaƒ genetycznych – optymalny poziom poszczególnych mikro- i makroelementów u ró˝nych osób jest odmienny i dlatego musi byç zidentyfikowany indywidualnie. DziÊ wiemy na przyk∏ad, ˝e u kobiet z ryzykiem raka piersi ten optymalny poziom jest inny ni˝ u m´˝czyzn z predyspozycjà do raka p∏uc czy jelita grubego. Takie zale˝noÊci sà niemal pewne, i b´dzie ich przybywa∏o. Na tym b´dzie polega∏a przysz∏oÊç chemoprewencji: na podstawie genotypu b´dziemy okreÊlali indywidualne potrzeby, a potem starali si´ je w ró˝ny sposób wyrównywaç – albo uzupe∏niajàc niedobór, albo jakoÊ kompensujàc nadmiar. Obserwujemy na przyk∏ad, ˝e u kobiet z rakiem piersi szczególnie niekorzystne wydaje si´ wysokie st´˝enie miedzi, ale nasze dane wskazujà, ˝e mo˝na je neutralizowaç poprzez kontrol´ poziomu selenu, ˝elaza i magnezu. Obserwujemy równoczeÊnie bardzo silny zwiàzek ryzyka zachorowania z niew∏aÊciwym st´˝eniem w∏aÊnie selenu, ˝elaza, magnezu, ale te˝ cynku, i to sà wyniki, prawd´ mówiàc, niemal jednoznaczne, udokumentowane w tzw. badaniach prospektywnych. W naszym przypadku te badania obejmujà kilkadziesiàt tysi´cy osób, od których pobrano surowic´ krwi w momencie, kiedy by∏y zdrowe, i które obserwowano przez kolejne lata, stwierdzajàc, które spoÊród nich zachorowa∏y. Widzimy wyraênie, ˝e zapadajà na nowotwór ci, u których st´˝enia wspomnianych przeze mnie pierwiastków nie sà w∏aÊciwe. W zwiàzku z tym mo˝emy uznaç, ˝e na pewno jest to marker ryzyka wystàpienia choroby nowotworowej. Logika nakazuje, ˝eby staraç si´ mieÊciç w optymalnym zakresie st´˝eƒ, bez nadmiaru bàdê niedoboru. Natomiast czy mo˝na to osiàgnàç przez suplementacj´, pozostaje kwestià do rozstrzygni´cia. ❏ Wspomnia∏ Pan o potrzebie indywidualizacji norm – czy ta metoda mo˝e byç stosowana uniwersalnie? W przypadku prac dotyczàcych selenu nie ma w∏aÊciwie wyjàtków – wszystkie dowodzà, ˝e jeÊli selenujemy osoby z niedoborem, powoduje to obni˝enie ryzyka raków. Jednak gdybyÊmy stosowali prostà suplementacj´ w ca∏ej populacji, mo˝na by osiàgnàç nawet odwrotny efekt. Dzieje si´ tak, poniewa˝ dla selenu mamy krzywà U: optymalny poziom dla Polski wynosi 100-120 mikrogramów, a ryzyko zachorowania jest najwi´ksze zarówno przy niedoborze, jak i nadmiarze. Je˝eli wi´c podamy selen osobom, u których st´˝enie zbli˝a si´ do górnej granicy normy lub ju˝ jà przekracza, znajdà si´ one w strefie zwi´kszonego ryzyka. Natomiast u osoby z niskim poziomem selenu jego podanie, równie˝ w formie suplementacji, najprawdopodobniej powoduje – jak wy˝ej by∏o powiedziane – obni˝enie ryzyka raka. Wszystkie istniejàce prace dowodzà tej w∏aÊnie prostej zale˝noÊci: jeÊli mamy odpowiedni poziom tego pierwiastka, nowotwór rzadko wyst´puje. Pojawia∏y si´ równie˝ hipotezy, ˝e selen mo˝e w jednych chorobach pomagaç, a na drugie szkodziç. W czasopiÊmie „Lancet” opublikowano jednak prac´ podsumowujàcà przeprowadzone w Stanach badanie na 14 tysiàcach osób, które obserwowano przez co najmniej 12-18 lat, i oceniono ÊmiertelnoÊç niezale˝nie od przyczyny. Na pionowej osi umieszczono liczb´ zgonów, a na poziomej – st´˝enie selenu. Otrzymano wynik w postaci krzywej U; w innych badaniach okaza∏o si´, ˝e wÊród osób o niskim wyjÊciowo st´˝eniu selenu, którym podawano selen, liczba zgonów z powodu raka w ciàgu kilku lat obserwacji by∏a o po∏ow´ ni˝sza ni˝ w grupie przyjmujàcej placebo. Z danych literaturowych wynika zatem jasno, ˝e jeÊli ktoÊ jest „niskoselenowy“, to jemu selenowanie naprawd´ s∏u˝y. ❏ Jaki wi´c powinien byç optymalny poziom selenu w organizmie? Zgodnie z wynikami wspomnianego wczeÊniej badania, w Ameryce ÊmiertelnoÊç jest najmniejsza przy st´˝eniu 140 mikrogramów – taki jest Êredni i optymalny poziom selenu w USA. Tam sà bogate w selen gleby powulkaniczne, u nas – „niskoselenowe” polodowcowe. Ârednie st´˝enie Dermatologia Estetyczna /vol. 16/nr 4-5/2014 263 Varia w Polsce wynosi 70 mikrogramów, a optymalne mieÊci si´ w przedziale 100-120. Poniewa˝ prawie nie mamy przypadków wy˝szych st´˝eƒ, trudno dojÊç do wià˝àcych wniosków, co dzia∏oby si´ przy 140 mikrogramach w naszej populacji. Wiem na pewno, ˝e przy 100-120 mikrogramach ryzyko spada. Powtórzmy: wyniki badaƒ opublikowane przez nas w mi´dzynarodowym piÊmiennictwie, jak te˝ dane z literatury Êwiatowej pokazujà, ˝e poziom selenu poni˝ej 60 mikrogramów jest zwiàzany z wysokim ryzykiem wystàpienia raka, i jest to jeden z najcz´stszych markerów wysokiego ryzyka zachorowania. W Polsce mamy oko∏o 5% osób z tak niskim st´˝eniem selenu – to prawie 2 mln ludzi! – i u nich ryzyko raków jest zwi´kszone od 5 do 10 razy. ❏ Czy tak powa˝ne niedobory u Polaków dotyczà te˝ innych pierwiastków? Masowy w Polsce jest niedobór ˝elaza, wyst´puje na bardzo du˝à skal´. Wed∏ug naszych badaƒ poziom tego pierwiastka w surowicy powinien wynosiç 1400-1700 mikrogramów u kobiet i do 2000 u m´˝czyzn. JeÊli st´˝enie ˝elaza wynosi u danego cz∏owieka poni˝ej 500 mikrogramów, to w porównaniu z osobà, u której utrzymuje si´ powy˝ej 1500 mikrogramów, prawdopodobieƒstwo wykrycia raka jelita grubego jest 40-krotnie wi´ksze. St´˝enie cynku powinno utrzymywaç si´ blisko górnej granicy normy (oko∏o 1000 mikrogramów), podobnie jak w przypadku magnezu (22-26 miligramów). Sà oczywiÊcie wyjàtki, ale tego typu przedzia∏y sà generalnie optymalne. ❏ W jaki sposób prawid∏owo okreÊliç st´˝enie poszczególnych pierwiastków u danego pacjenta? Czy takie badania mo˝na wykonaç w ka˝dej placówce diagnostycznej? Istniejà ró˝ne metody, np. pomiar w paznokciach, w∏osach, niektórzy badajà je nawet w moczu. Wed∏ug naszego doÊwiadczenia najbardziej wiarygodne jest jednak badanie st´˝enia przede wszystkim w surowicy krwi, ewentualnie w pe∏nej krwi. Dla tych pi´ciu mikro- i makroelementów: selen, ˝elazo, cynk, magnez, miedê – na pewno surowica, zw∏aszcza dla selenu. I na pewno w placówce, która si´ w takich testach specjalizuje. Badanie st´˝enia selenu jest trudne, pami´tam, ˝e kiedyÊ badaliÊmy je, ufajàc wynikom zewn´trznym, przy czym po czasie okaza∏o si´, ˝e niestety nie by∏y wiarygodne. Dlatego z pomocà kolegów, wymiany doÊwiadczeƒ z nimi, a przede wszystkim dzi´ki w∏asnej pracy doszliÊmy do obecnego poziomu badaƒ, ale zaj´∏o nam to ponad dwa lata. MyÊl´, ˝e dziÊ nie musi to byç tak trudne – skoro wiemy ju˝, gdzie sà kluczowe punkty, jakie pojawiajà si´ trudnoÊci w oznaczeniu st´˝enia selenu, to jesteÊmy w stanie w sposób przyÊpieszony nauczyç tego innych. Nie ma jednak „parcia” na robie- 264 Dermatologia Estetyczna /vol. 16/nr 4-5/2014 nie tego rodzaju analiz, poniewa˝ jeszcze do niedawna nie uwa˝ano, ˝e sà a˝ tak potrzebne. Powoli si´ to zmienia. ❏ W jaki sposób wykorzystuje Pan wiedz´ o zwiàzku pierwiastków z ryzykiem raka w praktyce lekarskiej? Gdybym np. stwierdzi∏ u pacjenta 50-mikrogramowe st´˝enie selenu, natychmiast skierowa∏bym go na kolonoskopi´, na USG jamy brzusznej, na badanie tarczycy i wszystkie mo˝liwe badania onkologiczne, bo wiedzia∏bym, ˝e ta osoba „siedzi na bombie”. Czy suplementowanie selenu i dodawanie go do po˝ywienia wyprowadzi tych ludzi z grupy wysokiego ryzyka? Takiej pewnoÊci nie mam, choç mo˝na sobie wyobraziç, ˝e powinno tak si´ dziaç. Na pewno jednak niskie st´˝enie jest to wyraêny wskaênik zagro˝enia. ❏ Czy êród∏a pokarmowe mogà wystarczyç do wyrównania poziomu selenu? Wiem z doÊwiadczenia i z obserwacji pacjentów, ˝e s∏abo dbajà o siebie, nie rozumiejà diety, bo wymaga ona du˝ej dyscypliny. Przyjmowanie suplementu jest ∏atwiejsze. W trakcie badaƒ poczàtkowo stosowaliÊmy samà diet´, i to nie dzia∏a∏o. Dlatego w swojej praktyce z jednej strony k∏ad´ nacisk na dostarczanie selenu w diecie, a z drugiej – wspieram si´ preparatem. Podpowiadam pacjentom, jakie produkty sà bogate w selen: borowik, orzech brazylijski, orzech nerkowca, w∏oski (ale ju˝ np. laskowy selenu ma bardzo ma∏o), soczewica, nie najgorsze sà pod tym wzgl´dem fasola, groch, kasza, produkty mleczne i jajka. Poniewa˝ pierwiastek ten wyst´puje w skórze zwierzàt – jest go du˝o w parówkach i w pasztetowej; niby takie byle co, ale z punktu widzenia zapotrzebowania na selen to akurat dobre êród∏a. Trzeba jednak pami´taç, ˝e dieta to kwestia indywidualna i nale˝y najpierw zbadaç u pacjenta wszystkie istotne parametry, np. poziom cholesterolu. ❏ Jak d∏ugo powinno si´ prowadziç suplementacj´? Prawdopodobnie ca∏y czas, do koƒca ˝ycia. Wróçmy do tego Êwietnie rozpracowanego przyk∏adu selenu: je˝eli pacjent zacznie suplementacj´ selenu i podniesie jego st´˝enie do oczekiwanego (zwykle mniej wi´cej po 3 miesiàcach), po odstawieniu preparatu spadnie ono na powrót. To pozytywne zjawisko, bo oznacza, ˝e proces jest odwracalny. Przedawkowanie wyst´puje wtedy, kiedy pacjenci – najcz´Êciej kobiety – nieÊwiadomi szkodliwoÊci zbyt wysokiego st´˝enia, nadu˝ywajà suplementów. Klasyczny przyk∏ad to choroba Hashimoto, w której organizm produkuje przeciwcia∏a przeciwko w∏asnej tarczycy, spowodowana mi´dzy innymi niskim st´˝eniem selenu. Podajàc ten pierwiastek w du˝ych dawkach przez kilka miesi´cy, mo˝emy spowodowaç spadek iloÊci przeciwcia∏ i ustàpienie choroby. Zatem pacjentka cierpiàca z powodu Hashimoto, zadowolona z tego efektu, b´dzie nadal stosowaç selen. Jednak dawki, które po- Varia wodujà ust´powanie choroby, sà na tyle wysokie, rz´du 150-200 mikrogramów dziennie, ˝e nie mo˝na na nich funkcjonowaç przez kilka lat. Czym to grozi? Rakiem, np. piersi. Wszystko trzeba wi´c wywa˝yç. Co innego utrzymywaç taki poziom przez kilka miesi´cy, ˝eby Hashimoto si´ cofn´∏o, i potem podtrzymywaç tylko st´˝enie optymalne. Jestem wielkim entuzjastà suplementacji, uwa˝am, ˝e to naprawd´ ogromna szansa dla tych 2 mln ludzi w Polsce, którzy sà w grupie niedoborowców, ale musi ona przebiegaç màdrze, a ludzie cz´sto nie zdajà sobie sprawy, jak dzia∏ajà mikro- i makroelementy, i biorà je garÊciami. ❏ Jakie cechy powinien mieç dobry suplement, np. selen? Czym powinien si´ kierowaç pacjent przy jego wyborze? OsobiÊcie jestem wielkim zwolennikiem preparatów jednosk∏adnikowych, poniewa˝ mamy pacjentów o ró˝nym zapotrzebowaniu na poszczególne pierwiastki. W ten sposób mo˝na uniknàç sytuacji, w której stosowanie suplementu na jedno pomaga, a na drugie szkodzi. Bardzo cz´sto pacjenci majà niedobór selenu i ˝elaza, rzadziej zaÊ cynku, ale warianty tych sytuacji bywajà bardzo ró˝ne. Miewa∏em przypadki, gdy ˝elazo i cynk mieÊci∏y si´ w normie, a wyst´powa∏ niedobór samego selenu. Zdarzy∏o si´ nawet, ˝e pacjent, który nie przyjmowa∏ ˝adnego selenu, mia∏ poziom tego pierwiastka w surowicy idealny, powy˝ej 100. Wi´c, jak ju˝ mówi∏em, przede wszystkim – indywidualizacja. Warunkiem jest te˝ podawanie sk∏adnika aktywnego w mo˝liwie jak najczystszej biologicznie postaci. PopularnoÊcià cieszà si´ preparaty jak najbardziej naturalne, ale nie by∏bym pewien, czy mo˝na w nich zapewniç wszystkie parametry jakoÊciowe, zw∏aszcza w sytuacji, gdy jesteÊmy jednak uzale˝nieni od chemii w procesie produkcji. Uwa˝am, ˝e w przypadku selenu mo˝e to byç preparat chemiczny (choç istnieje np. suplement naturalny, ze sproszkowanym borowikiem, ma jednak niskà zawartoÊci selenu). Selen, gdy wbudowuje si´ do ludzkiego organizmu, jest rozk∏adany najpierw na elementy pierwsze. Tak samo cynk i magnez. Ale ju˝ np. ˝elazo powinno byç podawane z diety, najlepiej hemowe, czyli z krwi, ewentualnie z roÊlin – przy czym wtedy musi byç przyjmowane ∏àcznie z witaminà C. ˚elaza chemicznego nie mo˝na podaç w taki sposób, bo wtedy s∏abiej si´ wch∏ania. Nie rekomendowa∏bym preparatu, którego g∏ównym sk∏adnikiem czynnym jest selenometionina. W po˝ywieniu sà cztery podstawowe formy selenu: selenometionina, selenocysteina, selen czterowartoÊciowy – g∏ównie w formie seleninu sodu – i selenian szeÊciowartoÊciowy. Selenometionina ma t´ cech´, ˝e potrafi „oszukaç” nasze bia∏ka i niespecyficznie si´ do nich wbudowaç, np. zamiast albumin tworzy selenoalbuminy, przy czym normalnie w albuminach, czyli w bia∏kach z krwi obwodowej, nie powinno byç selenu. Potwierdzajà to badania nasze i Êwiatowe, znane z literatury. Pozosta∏e zwiàzki: selenocysteina i selenian nie majà takich negatywnych w∏aÊciwoÊci. Selenin ma jeszcze jednà zalet´ – to zwiàzek niezwykle prosty, a przez to tani. ❏ Wraz z zespo∏em Pan sam jest autorem patentu preparatu selenu… RzeczywiÊcie, my sami opracowaliÊmy preparat selenowy. OpatentowaliÊmy go i produkujemy od 1999 roku. Zamiast selenocysteiny u˝yliÊmy w nim selenianu sodu, nawiasem mówiàc – stukrotnie taƒszego. Preparat ma form´ alkoholowego roztworu, dzi´ki czemu nie by∏ konieczny dodatek substancji konserwujàcych i zapewniona zosta∏a bardzo dobra przyswajalnoÊç sk∏adników aktywnych. Zgodnie z polskimi przepisami, w formie suplementu mo˝na przyjmowaç do 55 mikrogramów selenu dziennie, a dwie krople tego produktu majà go 52 mikrogramy, wi´c prawie pe∏nà dawk´. U zdecydowanej wi´kszoÊci przyjmujàcych go pacjentów faktycznie po trzech miesiàcach mo˝na podnieÊç st´˝enie selenu w surowicy o 25 mikrogramów. W za∏o˝eniu przygotowaliÊmy ten suplement dla nosicielek mutacji genu BRCA1, dlatego nazywa si´ Sel-BRCA1, a teraz stosujemy go do wyrównywania niedoborów u wszystkich naszych pacjentów. ❏ Czy selenowanie przynosi efekty tak˝e w chorobach pozanowotworowych? Udowodnione efekty, jakie przynosi optymalizacja st´˝enia selenu, to mniej infekcji, wzmocnienie uk∏adu immunologicznego, ale tak˝e cofanie si´ skutków ∏uszczycy, chorób tarczycy (jak ju˝ wczeÊniej powiedzia∏em – wola koloidowego, Hashimoto i szczególnej postaci, jakà jest choroba Gravesa-Basedowa), zmniejszenie cz´stoÊci wyst´powania choroby wieƒcowej o po∏ow´, prawdopodobnie te˝ mniej chorób uk∏adu nerwowego, a tak˝e zapobieganie bezp∏odnoÊci m´skiej. Wszystko to sà przyk∏ady chorób naprawd´ bardzo dobrze opisane i naukowo udowodnione jako zale˝ne w∏aÊnie od selenu. ❏ Dzi´kuj´ za spotkanie. rozmawia∏a: Magdalena Lalak Dermatologia Estetyczna /vol. 16/nr 4-5/2014 265