Selen i inne biopierwiastki w profilaktyce i leczeniu - Read-Gene

Transkrypt

Selen i inne biopierwiastki w profilaktyce i leczeniu - Read-Gene
Varia
Selen i inne biopierwiastki
w profilaktyce i leczeniu nowotworów
rozmowa z prof. dr hab. n. med. Janem Lubińskim
Katedra Onkologii, Zakład Genetyki i Patomorfologii, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
Read-Gene S.A.
262
❏ Od jak dawna prowadzi Pan badania biopierwiastków pod kàtem ich dzia∏ania przeciwnowotworowego?
Takie badania rozpocz´liÊmy na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w po∏owie lat 90., od tamtej pory zajmujemy si´ identyfikacjà grup wysokiego ryzyka zachorowania
na nowotwory i oczywiÊcie nasze dzia∏ania majà na celu
nie tylko diagnostyk´, lecz tak˝e to, ˝eby pojawia∏y si´ mo˝liwoÊci innego prowadzenia pacjentów, innego schematu
planowania badaƒ kontrolnych, a przede wszystkim – szansa takiego oddzia∏ywania, aby zmniejszyç ryzyko zachorowania na raka. I tak, kiedy zaczynaliÊmy – a pierwszà
w Polsce Onkologicznà Poradni´ Genetycznà uruchomiliÊmy
w roku 1992 – mieliÊmy ju˝ zidentyfikowane rodziny z silnà
agregacjà raków i choç nie znano jeszcze odpowiedzialnych genów, dane dowodowo-kliniczne bardzo wyraênie
wskazywa∏y na pewne zespo∏y chorobowe, w których ryzyko zachorowania na nowotwory jest wysokie. Uwa˝a∏em,
˝e powinniÊmy zaoferowaç pacjentom coÊ pozytywnego,
co zmniejszy∏oby ich wysokie ryzyko, pami´tam, ˝e przestudiowa∏em wtedy ca∏à literatur´ dotyczàcà mo˝liwoÊci chemoprewencji u ludzi.
badania nad mikro- i makroelementami. DziÊ mamy za sobà
ponad 20 lat pracy. To bardzo trudne i czasoch∏onne eksperymenty, z powodu trudnoÊci analitycznych i trudnoÊci w pokazaniu powiàzaƒ. Chc´ wyraênie zaznaczyç, ˝e dostarczanie mikro- i makroelementów na pewno nie jest jedynym
sposobem zapobiegania nowotworom i ich zwalczania, ale
stanowi jednà z wa˝nych metod i bardzo dobrze rokuje.
❏ Jakie wyniki przynios∏y te badania? Co uda∏o si´
ustaliç?
W zasadzie poza wp∏ywem papierosów nie by∏o wówczas jednoznacznie udowodnionego dzia∏ania innych czynników, ale w badaniach na zwierz´tach obserwowaliÊmy,
˝e bardzo mocno zarysowuje si´ mo˝liwoÊç obni˝ania ryzyka raków poprzez interwencj´ z wykorzystaniem mikroelementów. Rozwój nowotworów wywo∏anych doÊwiadczalnie
u szczurów mo˝na by∏o hamowaç w∏aÊnie dzi´ki dodawaniu do po˝ywienia ró˝nego rodzaju mikro- i makroelementów. Klasyczny eksperyment na typie szczurów, u których samic mo˝na sprowokowaç raka piersi poprzez podanie silnie
rakotwórczego dimetylobenzantracenu, wykaza∏, ˝e rak ten
móg∏ byç zablokowany poprzez dodanie do pitej przez
nie wody selenu. To bardzo dobry przyk∏ad poszukiwanego
przez nas oddzia∏ywania. Stàd w∏aÊnie zacz´∏y si´ nasze
❏ W jaki sposób konkretne pierwiastki wybierano do
testów jako potencjalnie istotne z punktu widzenia ich
zwiàzku z nowotworami?
W∏aÊnie na podstawie danych eksperymentalnych. Istnia∏y prace opisujàce badania na ludziach, które kojarzy∏y „dietary intake”, czyli dzienne zapotrzebowanie na ró˝ne mikroelementy, z ryzykiem wystàpienia nowotworu. Takie prace
publikowa∏ Schrauzer, chyba nawet jeszcze w latach 70.,
ale by∏y one bardzo wst´pne, zaledwie sugerujàce, ˝e
w populacji, w której utrzymywany jest odpowiednio wysoki
poziom selenu w po˝ywieniu, wyst´puje mniejsza zachorowalnoÊç i ÊmiertelnoÊç z powodu raka. Pojawia∏y si´ wi´c takie przes∏anki, trzeba je by∏o tylko rozpracowaç. W Polsce
zwiàzek mi´dzy obecnoÊcià w organizmie mikro- i makroelementów a nowotworami bada∏ profesor Aleksandrowicz
(wszyscy wspominajà, ˝e magnez by∏ przez niego bardzo
Dermatologia Estetyczna /vol. 16/nr 4-5/2014
❏ W jakich nowotworach mo˝e mieç znaczenie selen?
Silnie zale˝ne od mikroelementów sà takie nowotwory,
jak np. rak p∏uca, krtani, jelita grubego, ˝o∏àdka, trzustki,
zw∏aszcza u m´˝czyzn. Nawet hormonalnie zale˝ny nowotwór prostaty jest u nich uwarunkowany poziomem selenu.
Uda∏o si´ te˝ ustaliç taki zwiàzek w odniesieniu do raka piersi, choç to typowy nowotwór hormonalnie zale˝ny, a st´˝enie mikroelementów stanowi w tym przypadku tylko „dodatek”. Wychwycenie tego powiàzania jest tu bardziej skomplikowane, wymaga np. ustalania genotypu.
MyÊl´, ˝e selen b´dzie mia∏ masowe znaczenie w∏aÊnie
w przypadku nowotworów najcz´stszych, g∏ównie o mniejszej zale˝noÊci od hormonów.
Varia
eksponowany), a tak˝e profesor Wàsowicz. My badamy selen, ˝elazo, magnez, miedê i cynk.
❏ Jaka jest rola tych pierwiastków w organizmie
w omawianym kontekÊcie?
Sà dwa podstawowe kierunki dzia∏ania. Najwa˝niejsze,
moim zdaniem, jest mobilizowanie ca∏ych grup bia∏ek i enzymów do podejmowania przez nie odpowiedniej funkcji.
W przypadku selenu sà to bia∏ka stresu oksydacyjnego (peroksydazy glutationowe i deoksyreduktazy), a tak˝e enzymy,
np. dejodynazy w tarczycy. Mamy wi´c ró˝ne grupy czynników – wp∏yw z jednej strony na stres oksydacyjny, z drugiej
na gospodark´ hormonalnà. Dzia∏ania sà ró˝nokierunkowe,
poniewa˝ mamy tu do czynienia z kofaktorami wielu grup
bia∏ek. Jest np. oko∏o 200 bia∏ek, których funkcjonowanie
zale˝y od poziomu cynku. To bardzo z∏o˝ony, wielokierunkowy mechanizm.
❏ Co si´ zmieni∏o na przestrzeni lat w sposobie prowadzenia tych badaƒ, w stosowanych metodach?
Poziom badaƒ bardzo si´ podniós∏ i to, co by∏o trudne
czy wr´cz niemo˝liwe w po∏owie lat 90., teraz staje si´ osiàgalne. Mamy te˝ dziÊ ÊwiadomoÊç, ˝e istnieje silna korelacja pomi´dzy ryzykiem zachorowania na nowotwory a st´˝eniem w organizmie mikro- i makroelementów. W drugiej
po∏owie lat 90. panowa∏o jeszcze wyobra˝enie, ˝e wszystkim pacjentom powinniÊmy podawaç takie same dawki suplementu i nie musimy tego monitorowaç. Dopiero potem
okaza∏o si´, ˝e niektórzy pacjenci êle reagujà na t´ terapi´,
i powoli, powoli ÊwiadomoÊç zacz´∏a si´ zmieniaç.
Poza tym wszystko zacz´∏o wskazywaç, ˝e – zale˝nie od
uwarunkowaƒ genetycznych – optymalny poziom poszczególnych mikro- i makroelementów u ró˝nych osób jest odmienny i dlatego musi byç zidentyfikowany indywidualnie.
DziÊ wiemy na przyk∏ad, ˝e u kobiet z ryzykiem raka piersi
ten optymalny poziom jest inny ni˝ u m´˝czyzn z predyspozycjà do raka p∏uc czy jelita grubego. Takie zale˝noÊci sà
niemal pewne, i b´dzie ich przybywa∏o. Na tym b´dzie polega∏a przysz∏oÊç chemoprewencji: na podstawie genotypu
b´dziemy okreÊlali indywidualne potrzeby, a potem starali
si´ je w ró˝ny sposób wyrównywaç – albo uzupe∏niajàc niedobór, albo jakoÊ kompensujàc nadmiar.
Obserwujemy na przyk∏ad, ˝e u kobiet z rakiem piersi
szczególnie niekorzystne wydaje si´ wysokie st´˝enie miedzi, ale nasze dane wskazujà, ˝e mo˝na je neutralizowaç
poprzez kontrol´ poziomu selenu, ˝elaza i magnezu. Obserwujemy równoczeÊnie bardzo silny zwiàzek ryzyka zachorowania z niew∏aÊciwym st´˝eniem w∏aÊnie selenu, ˝elaza,
magnezu, ale te˝ cynku, i to sà wyniki, prawd´ mówiàc, niemal jednoznaczne, udokumentowane w tzw. badaniach prospektywnych. W naszym przypadku te badania obejmujà kilkadziesiàt tysi´cy osób, od których pobrano surowic´ krwi
w momencie, kiedy by∏y zdrowe, i które obserwowano przez
kolejne lata, stwierdzajàc, które spoÊród nich zachorowa∏y.
Widzimy wyraênie, ˝e zapadajà na nowotwór ci, u których
st´˝enia wspomnianych przeze mnie pierwiastków nie sà
w∏aÊciwe. W zwiàzku z tym mo˝emy uznaç, ˝e na pewno
jest to marker ryzyka wystàpienia choroby nowotworowej.
Logika nakazuje, ˝eby staraç si´ mieÊciç w optymalnym zakresie st´˝eƒ, bez nadmiaru bàdê niedoboru. Natomiast czy
mo˝na to osiàgnàç przez suplementacj´, pozostaje kwestià
do rozstrzygni´cia.
❏ Wspomnia∏ Pan o potrzebie indywidualizacji norm
– czy ta metoda mo˝e byç stosowana uniwersalnie?
W przypadku prac dotyczàcych selenu nie ma w∏aÊciwie
wyjàtków – wszystkie dowodzà, ˝e jeÊli selenujemy osoby
z niedoborem, powoduje to obni˝enie ryzyka raków. Jednak
gdybyÊmy stosowali prostà suplementacj´ w ca∏ej populacji,
mo˝na by osiàgnàç nawet odwrotny efekt. Dzieje si´ tak, poniewa˝ dla selenu mamy krzywà U: optymalny poziom dla
Polski wynosi 100-120 mikrogramów, a ryzyko zachorowania jest najwi´ksze zarówno przy niedoborze, jak i nadmiarze. Je˝eli wi´c podamy selen osobom, u których st´˝enie
zbli˝a si´ do górnej granicy normy lub ju˝ jà przekracza,
znajdà si´ one w strefie zwi´kszonego ryzyka. Natomiast
u osoby z niskim poziomem selenu jego podanie, równie˝
w formie suplementacji, najprawdopodobniej powoduje
– jak wy˝ej by∏o powiedziane – obni˝enie ryzyka raka.
Wszystkie istniejàce prace dowodzà tej w∏aÊnie prostej zale˝noÊci: jeÊli mamy odpowiedni poziom tego pierwiastka,
nowotwór rzadko wyst´puje.
Pojawia∏y si´ równie˝ hipotezy, ˝e selen mo˝e w jednych
chorobach pomagaç, a na drugie szkodziç. W czasopiÊmie
„Lancet” opublikowano jednak prac´ podsumowujàcà przeprowadzone w Stanach badanie na 14 tysiàcach osób, które obserwowano przez co najmniej 12-18 lat, i oceniono
ÊmiertelnoÊç niezale˝nie od przyczyny. Na pionowej osi
umieszczono liczb´ zgonów, a na poziomej – st´˝enie selenu. Otrzymano wynik w postaci krzywej U; w innych badaniach okaza∏o si´, ˝e wÊród osób o niskim wyjÊciowo st´˝eniu selenu, którym podawano selen, liczba zgonów
z powodu raka w ciàgu kilku lat obserwacji by∏a o po∏ow´
ni˝sza ni˝ w grupie przyjmujàcej placebo. Z danych literaturowych wynika zatem jasno, ˝e jeÊli ktoÊ jest „niskoselenowy“, to jemu selenowanie naprawd´ s∏u˝y.
❏ Jaki wi´c powinien byç optymalny poziom selenu
w organizmie?
Zgodnie z wynikami wspomnianego wczeÊniej badania,
w Ameryce ÊmiertelnoÊç jest najmniejsza przy st´˝eniu
140 mikrogramów – taki jest Êredni i optymalny poziom selenu w USA. Tam sà bogate w selen gleby powulkaniczne,
u nas – „niskoselenowe” polodowcowe. Ârednie st´˝enie
Dermatologia Estetyczna /vol. 16/nr 4-5/2014
263
Varia
w Polsce wynosi 70 mikrogramów, a optymalne mieÊci si´
w przedziale 100-120. Poniewa˝ prawie nie mamy przypadków wy˝szych st´˝eƒ, trudno dojÊç do wià˝àcych wniosków, co dzia∏oby si´ przy 140 mikrogramach w naszej populacji. Wiem na pewno, ˝e przy 100-120 mikrogramach
ryzyko spada.
Powtórzmy: wyniki badaƒ opublikowane przez nas
w mi´dzynarodowym piÊmiennictwie, jak te˝ dane z literatury Êwiatowej pokazujà, ˝e poziom selenu poni˝ej 60 mikrogramów jest zwiàzany z wysokim ryzykiem wystàpienia
raka, i jest to jeden z najcz´stszych markerów wysokiego ryzyka zachorowania. W Polsce mamy oko∏o 5% osób z tak
niskim st´˝eniem selenu – to prawie 2 mln ludzi! – i u nich ryzyko raków jest zwi´kszone od 5 do 10 razy.
❏ Czy tak powa˝ne niedobory u Polaków dotyczà te˝
innych pierwiastków?
Masowy w Polsce jest niedobór ˝elaza, wyst´puje na
bardzo du˝à skal´. Wed∏ug naszych badaƒ poziom tego
pierwiastka w surowicy powinien wynosiç 1400-1700 mikrogramów u kobiet i do 2000 u m´˝czyzn. JeÊli st´˝enie
˝elaza wynosi u danego cz∏owieka poni˝ej 500 mikrogramów, to w porównaniu z osobà, u której utrzymuje si´ powy˝ej 1500 mikrogramów, prawdopodobieƒstwo wykrycia raka jelita grubego jest 40-krotnie wi´ksze.
St´˝enie cynku powinno utrzymywaç si´ blisko górnej granicy normy (oko∏o 1000 mikrogramów), podobnie jak
w przypadku magnezu (22-26 miligramów). Sà oczywiÊcie
wyjàtki, ale tego typu przedzia∏y sà generalnie optymalne.
❏ W jaki sposób prawid∏owo okreÊliç st´˝enie poszczególnych pierwiastków u danego pacjenta? Czy takie
badania mo˝na wykonaç w ka˝dej placówce diagnostycznej?
Istniejà ró˝ne metody, np. pomiar w paznokciach, w∏osach, niektórzy badajà je nawet w moczu. Wed∏ug naszego
doÊwiadczenia najbardziej wiarygodne jest jednak badanie
st´˝enia przede wszystkim w surowicy krwi, ewentualnie
w pe∏nej krwi. Dla tych pi´ciu mikro- i makroelementów: selen, ˝elazo, cynk, magnez, miedê – na pewno surowica,
zw∏aszcza dla selenu. I na pewno w placówce, która si´
w takich testach specjalizuje.
Badanie st´˝enia selenu jest trudne, pami´tam, ˝e kiedyÊ
badaliÊmy je, ufajàc wynikom zewn´trznym, przy czym po
czasie okaza∏o si´, ˝e niestety nie by∏y wiarygodne. Dlatego
z pomocà kolegów, wymiany doÊwiadczeƒ z nimi, a przede
wszystkim dzi´ki w∏asnej pracy doszliÊmy do obecnego poziomu badaƒ, ale zaj´∏o nam to ponad dwa lata. MyÊl´, ˝e
dziÊ nie musi to byç tak trudne – skoro wiemy ju˝, gdzie sà
kluczowe punkty, jakie pojawiajà si´ trudnoÊci w oznaczeniu
st´˝enia selenu, to jesteÊmy w stanie w sposób przyÊpieszony nauczyç tego innych. Nie ma jednak „parcia” na robie-
264
Dermatologia Estetyczna /vol. 16/nr 4-5/2014
nie tego rodzaju analiz, poniewa˝ jeszcze do niedawna nie
uwa˝ano, ˝e sà a˝ tak potrzebne. Powoli si´ to zmienia.
❏ W jaki sposób wykorzystuje Pan wiedz´ o zwiàzku
pierwiastków z ryzykiem raka w praktyce lekarskiej?
Gdybym np. stwierdzi∏ u pacjenta 50-mikrogramowe st´˝enie selenu, natychmiast skierowa∏bym go na kolonoskopi´,
na USG jamy brzusznej, na badanie tarczycy i wszystkie
mo˝liwe badania onkologiczne, bo wiedzia∏bym, ˝e ta osoba „siedzi na bombie”. Czy suplementowanie selenu i dodawanie go do po˝ywienia wyprowadzi tych ludzi z grupy wysokiego ryzyka? Takiej pewnoÊci nie mam, choç mo˝na sobie wyobraziç, ˝e powinno tak si´ dziaç. Na pewno jednak
niskie st´˝enie jest to wyraêny wskaênik zagro˝enia.
❏ Czy êród∏a pokarmowe mogà wystarczyç do wyrównania poziomu selenu?
Wiem z doÊwiadczenia i z obserwacji pacjentów, ˝e s∏abo dbajà o siebie, nie rozumiejà diety, bo wymaga ona du˝ej dyscypliny. Przyjmowanie suplementu jest ∏atwiejsze.
W trakcie badaƒ poczàtkowo stosowaliÊmy samà diet´, i to
nie dzia∏a∏o. Dlatego w swojej praktyce z jednej strony k∏ad´ nacisk na dostarczanie selenu w diecie, a z drugiej
– wspieram si´ preparatem. Podpowiadam pacjentom, jakie
produkty sà bogate w selen: borowik, orzech brazylijski,
orzech nerkowca, w∏oski (ale ju˝ np. laskowy selenu ma
bardzo ma∏o), soczewica, nie najgorsze sà pod tym wzgl´dem fasola, groch, kasza, produkty mleczne i jajka. Poniewa˝ pierwiastek ten wyst´puje w skórze zwierzàt – jest go
du˝o w parówkach i w pasztetowej; niby takie byle co, ale
z punktu widzenia zapotrzebowania na selen to akurat dobre êród∏a. Trzeba jednak pami´taç, ˝e dieta to kwestia indywidualna i nale˝y najpierw zbadaç u pacjenta wszystkie
istotne parametry, np. poziom cholesterolu.
❏ Jak d∏ugo powinno si´ prowadziç suplementacj´?
Prawdopodobnie ca∏y czas, do koƒca ˝ycia. Wróçmy do
tego Êwietnie rozpracowanego przyk∏adu selenu: je˝eli pacjent zacznie suplementacj´ selenu i podniesie jego st´˝enie
do oczekiwanego (zwykle mniej wi´cej po 3 miesiàcach),
po odstawieniu preparatu spadnie ono na powrót. To pozytywne zjawisko, bo oznacza, ˝e proces jest odwracalny.
Przedawkowanie wyst´puje wtedy, kiedy pacjenci – najcz´Êciej kobiety – nieÊwiadomi szkodliwoÊci zbyt wysokiego
st´˝enia, nadu˝ywajà suplementów. Klasyczny przyk∏ad to
choroba Hashimoto, w której organizm produkuje przeciwcia∏a przeciwko w∏asnej tarczycy, spowodowana mi´dzy innymi niskim st´˝eniem selenu. Podajàc ten pierwiastek w du˝ych dawkach przez kilka miesi´cy, mo˝emy spowodowaç
spadek iloÊci przeciwcia∏ i ustàpienie choroby. Zatem pacjentka cierpiàca z powodu Hashimoto, zadowolona z tego
efektu, b´dzie nadal stosowaç selen. Jednak dawki, które po-
Varia
wodujà ust´powanie choroby, sà na tyle wysokie, rz´du
150-200 mikrogramów dziennie, ˝e nie mo˝na na nich funkcjonowaç przez kilka lat. Czym to grozi? Rakiem, np. piersi.
Wszystko trzeba wi´c wywa˝yç. Co innego utrzymywaç taki poziom przez kilka miesi´cy, ˝eby Hashimoto si´ cofn´∏o, i potem podtrzymywaç tylko st´˝enie optymalne.
Jestem wielkim entuzjastà suplementacji, uwa˝am, ˝e to
naprawd´ ogromna szansa dla tych 2 mln ludzi w Polsce,
którzy sà w grupie niedoborowców, ale musi ona przebiegaç màdrze, a ludzie cz´sto nie zdajà sobie sprawy, jak
dzia∏ajà mikro- i makroelementy, i biorà je garÊciami.
❏ Jakie cechy powinien mieç dobry suplement, np. selen? Czym powinien si´ kierowaç pacjent przy jego wyborze?
OsobiÊcie jestem wielkim zwolennikiem preparatów jednosk∏adnikowych, poniewa˝ mamy pacjentów o ró˝nym zapotrzebowaniu na poszczególne pierwiastki. W ten sposób
mo˝na uniknàç sytuacji, w której stosowanie suplementu na
jedno pomaga, a na drugie szkodzi. Bardzo cz´sto pacjenci majà niedobór selenu i ˝elaza, rzadziej zaÊ cynku, ale
warianty tych sytuacji bywajà bardzo ró˝ne. Miewa∏em przypadki, gdy ˝elazo i cynk mieÊci∏y si´ w normie, a wyst´powa∏ niedobór samego selenu. Zdarzy∏o si´ nawet, ˝e pacjent, który nie przyjmowa∏ ˝adnego selenu, mia∏ poziom tego pierwiastka w surowicy idealny, powy˝ej 100. Wi´c,
jak ju˝ mówi∏em, przede wszystkim – indywidualizacja.
Warunkiem jest te˝ podawanie sk∏adnika aktywnego
w mo˝liwie jak najczystszej biologicznie postaci. PopularnoÊcià cieszà si´ preparaty jak najbardziej naturalne, ale nie
by∏bym pewien, czy mo˝na w nich zapewniç wszystkie parametry jakoÊciowe, zw∏aszcza w sytuacji, gdy jesteÊmy jednak uzale˝nieni od chemii w procesie produkcji. Uwa˝am,
˝e w przypadku selenu mo˝e to byç preparat chemiczny
(choç istnieje np. suplement naturalny, ze sproszkowanym
borowikiem, ma jednak niskà zawartoÊci selenu). Selen, gdy
wbudowuje si´ do ludzkiego organizmu, jest rozk∏adany najpierw na elementy pierwsze. Tak samo cynk i magnez. Ale
ju˝ np. ˝elazo powinno byç podawane z diety, najlepiej hemowe, czyli z krwi, ewentualnie z roÊlin – przy czym wtedy
musi byç przyjmowane ∏àcznie z witaminà C. ˚elaza chemicznego nie mo˝na podaç w taki sposób, bo wtedy s∏abiej
si´ wch∏ania.
Nie rekomendowa∏bym preparatu, którego g∏ównym
sk∏adnikiem czynnym jest selenometionina. W po˝ywieniu sà
cztery podstawowe formy selenu: selenometionina, selenocysteina, selen czterowartoÊciowy – g∏ównie w formie seleninu
sodu – i selenian szeÊciowartoÊciowy. Selenometionina ma
t´ cech´, ˝e potrafi „oszukaç” nasze bia∏ka i niespecyficznie
si´ do nich wbudowaç, np. zamiast albumin tworzy selenoalbuminy, przy czym normalnie w albuminach, czyli
w bia∏kach z krwi obwodowej, nie powinno byç selenu. Potwierdzajà to badania nasze i Êwiatowe, znane z literatury.
Pozosta∏e zwiàzki: selenocysteina i selenian nie majà takich
negatywnych w∏aÊciwoÊci. Selenin ma jeszcze jednà zalet´
– to zwiàzek niezwykle prosty, a przez to tani.
❏ Wraz z zespo∏em Pan sam jest autorem patentu preparatu selenu…
RzeczywiÊcie, my sami opracowaliÊmy preparat selenowy. OpatentowaliÊmy go i produkujemy od 1999 roku. Zamiast selenocysteiny u˝yliÊmy w nim selenianu sodu, nawiasem mówiàc – stukrotnie taƒszego. Preparat ma form´ alkoholowego roztworu, dzi´ki czemu nie by∏ konieczny dodatek
substancji konserwujàcych i zapewniona zosta∏a bardzo dobra przyswajalnoÊç sk∏adników aktywnych. Zgodnie z polskimi przepisami, w formie suplementu mo˝na przyjmowaç do
55 mikrogramów selenu dziennie, a dwie krople tego produktu majà go 52 mikrogramy, wi´c prawie pe∏nà dawk´.
U zdecydowanej wi´kszoÊci przyjmujàcych go pacjentów
faktycznie po trzech miesiàcach mo˝na podnieÊç st´˝enie selenu w surowicy o 25 mikrogramów. W za∏o˝eniu przygotowaliÊmy ten suplement dla nosicielek mutacji genu BRCA1,
dlatego nazywa si´ Sel-BRCA1, a teraz stosujemy go do wyrównywania niedoborów u wszystkich naszych pacjentów.
❏ Czy selenowanie przynosi efekty tak˝e w chorobach
pozanowotworowych?
Udowodnione efekty, jakie przynosi optymalizacja st´˝enia selenu, to mniej infekcji, wzmocnienie uk∏adu immunologicznego, ale tak˝e cofanie si´ skutków ∏uszczycy, chorób
tarczycy (jak ju˝ wczeÊniej powiedzia∏em – wola koloidowego, Hashimoto i szczególnej postaci, jakà jest choroba Gravesa-Basedowa), zmniejszenie cz´stoÊci wyst´powania choroby wieƒcowej o po∏ow´, prawdopodobnie te˝ mniej chorób uk∏adu nerwowego, a tak˝e zapobieganie bezp∏odnoÊci
m´skiej. Wszystko to sà przyk∏ady chorób naprawd´ bardzo
dobrze opisane i naukowo udowodnione jako zale˝ne w∏aÊnie od selenu.
❏ Dzi´kuj´ za spotkanie.
rozmawia∏a: Magdalena Lalak
Dermatologia Estetyczna /vol. 16/nr 4-5/2014
265

Podobne dokumenty