Anna Mądry - Erasmus Plus WSIiZ
Transkrypt
Anna Mądry - Erasmus Plus WSIiZ
AnnaMądry RELACJA Z WYJAZDU W RAMACH PROGRAMU ERASMUS+ Nazwa uczelni partnerskiej Imię i nazwisko studenta Kierunek studiów na WSIiZ e-mail Instituto Politecnico de Viana do Castelo Anna Mądry Logistyka w Transporcie [email protected] Kiedy na liście krajów do których można wyjechać zobaczyłam Portugalie, bardzo się ucieszyłam, że jedyna uczelnia z tego właśnie kraju oferuje kurs logistyki. Pomyślałam sobie że bez zwątpienia jest to kraj, gdzie chce się udać na swoją erasmusową przygodę, między innymi dlatego, że rok wcześniej byłam mentorem Portugalczyków na naszej uczelni z którymi bardzo się zaprzyjaźniłam. Początkowo miałam wyjechać tylko na jeden semestr, ale jak się potem okazało była możliwość przedłużenia mojego pobytu także na semestr letni. Początkowym jedynym minusem w sprawach organizacji mojego wyjazdu, był brak bezpośrednich połączeń z Polski do Portugali. Dlatego też, leciałam z Krakowa do Porto z przesiadką w Madrycie liniami Ryanair. Bilet był dość drogi bo wyniósł mnie prawie 1000 zł z bagażem. Już 7 września 2014 roku byłam w miasteczku Viana do Castelo które stało się moim domem na następnych prawie 11 miesięcy. Miasto Viana do Castelo to bardzo ładne miasto średniej wielkości w północnej Portugali. Jest oddalone w niewielkiej odległości od znanego miasta Porto. Pod względem zabytków miasto ustępuje podobnym portugalskim miastom, jednak jako całość jest bardzo interesującą propozycją dla zwiedzających. Najważniejszym miejscem w Viana de Castelo jest wzgórze Santa Lucia. Na wzgórzu znajduje się bazylika, ale to nie ona decyduje o atrakcyjności tego miejsca. Ze wzgórza roztacza się piękna panorama na miasto, okolicę i ocean. Widok zapiera dech w piersiach , a na wzgórze można się dostać na dwa sposoby – albo przejść na pieszo po schodach około godziny albo pożałować paru euro i wjechać na wzgórze kolejką liniowo – terenową w ciągu kilku minut. Mieszkanie Uczelnia zapewnia zakwaterowanie w akademiku, w którym znajdują się tylko erasmusi, który jest utworzony z dawnego starego klasztoru. Trzeba aplikować do tamtejszego biura wymian o zakwaterowanie jak najszybciej, ponieważ liczba miejsc jest ograniczona, ponieważ miasto to przyjmuje rocznie nawet ponad 100 erasmusów. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do mieszkania w akademiku w pokoju 3 osobowym, ale potem stwierdziłam , że była to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. Akademik nie należy do najwyższych standardów, ale jest czysto i schludnie, łóżka są wygodne, jest Internet. Co warto wspomnieć co tydzień, w cenie akademiku który wynosi około 100 EUR/ osobe wraz z rachunkami jest również wliczone sprzątanie , gdzie dostawaliśmy nawet ręczniki i mieliśmy zmienianą pościel. Oczywiście polecam gorąco tą formę zakwaterowania w Vianie, ponieważ były to niezapomniane chwile w gronie innych erasmusów. Uczelnia Jeżeli chodzi o uczelnię, to wydział logistyki mieścił się niestety około 50 km od mojego miejsca zamieszkania w malutkim miasteczku o nazwie Valenca. Uczelnia, nie należała do najnowocześniejszych, ale posiadała udogodnienia takie jak internet czy stołówkę z bardzo tanimi posiłkami. Najłatwiejszym sposobem, żeby się tam dostać był pociąg, który kosztował około 4 euro w jedną stronę. Na szczęście, nauczyciele rozumieli nas, i koszty jakie musieliśmy ponosić, wieć na uczelni zjawialiśmy się tylko parę razy w miesiącu, za to mieliśmy więcej nauki w tym konkretnym przypadku były to głównie projekty zaliczeniowe na około 50 stron z jednego przedmiotu, ale czasem też krótkie egzaminy czy zaliczenia. Kadra nauczycielska była przemiła i wykazywała się dużą kompetencją i oczywiście dobrym poziomem języka angielskiego, gdyż studiuje w tym języku w Polsce jak i studiowałam też na wymianie. Podróże Jeżeli chodzi o miejsca jakie zwiedziłam podczas mojego prawie rocznego pobytu na Erasmusie, nie sposób wymienić je wszystkie. Dlatego też, skupię się na najważniejszych. Przede wszystkim podróżowałam na terenie Portugali – zwiedziłam najważniejsze miasta – Porto, Lizbonę, Fatimę, Bragę. W okresie zimowym byłam na niezapomnianym wypadzie w portugalskich górach na których terenie znajdował się Park Narodowy Peneda-Gerês. W okresie letnim udałam się na wycieczkę na południe do znanego kurortu, cieszącego się niezwykłą popularnością w rejonie Algarve ze stolicą w Faro. Następną niezapomnianą podróżą była niesamowita Madera. Lecieliśmy tam z grupką znajomych linią TAP, za niecałe 100 euro w 2 strony, gdzie spędziliśmy cały tydzień, ciesząc się pięknymi widokami i pogodą. Trzeba wspomnieć, że loty z Porto są bardzo tanie do takich miejsc jak Madryt , Barcelona czy Wyspy Kanaryjskie, bardzo dużo erasmusów z tego korzystało. Bardzo żałuję, że mój Erasmus skończył się tak szybko, 11 miesięcy, może wydawać się sporo czasu lecz, możliwości były ogromne, żeby zobaczyć więcej miejsc. Ten rok w moim życiu stanowczo mogę uznać za najwspanialszy rok. Erasmus to przede wszystkim wspaniałe doświadczenie, które zostanie w mojej pamięci do końca życia, poznałam inną kulturę, język i mentalność dużo nowych znajomych z całego świata i oczywiście imprezy do białego rana. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, nie zastanawiaj się już więcej aplikuj, ponieważ taka okazja zdarza się tylko raz w życiu!