O Morzu Tyberiadzkim1 Kiedy nie było jeszcze nieba ani ziemi

Transkrypt

O Morzu Tyberiadzkim1 Kiedy nie było jeszcze nieba ani ziemi
O Morzu Tyberiadzkim1
Przekład za wydaniem: Й. Иванов, Богомилски книги и легенди, София 1970 (репринт 1925), s. 290-294, na
podstawie XVII-wiecznego rękopisu ruskiego.
Kiedy nie było jeszcze nieba ani ziemi, istniało jedynie bezkresne Morze
Tyberiadzkie. Zstąpił raz na nie Pan i ujrzał pływającą po wodzie kaczkę 2. A kaczką tą był
spowity w morską pianę Satanael. Zapytał Pan Satanaela, udając, że go nie poznaje:
- Ktoś ty?
- Jam jest Bóg – odparł Satanael.
- A mnie jak nazwiesz?
On zaś odpowiedział:
- Tyś jest Bogiem nad Bogami i Panem nad Panami.
Gdyby Satanael nie powiedział Panu tych słów, Bóg wypędziłby go z morza. A tak –
odezwał się do niego:
- Satanaelu, zanurz się w głębinach i przynieś mi trochę ziemi i krzemienia!
Satanael posłuchał nakazu Pańskiego, zanurkował w morzu i wyniósł ziemię
i krzemień. Wziąwszy ziemię i piasek, Pan rozrzucił je po Morzu Tyberiadzkim, mówiąc:
- Niechaj na morzu powstanie ziemia żyzna i rozległa!
Następnie zabrał od Satanaela krzemień i przełamał go na pół, po czym część z prawej
ręki zatrzymał dla siebie, a z lewej oddał Satanaelowi. Wziąwszy zaś swoją laskę, począł
uderzać nią o krzemień, mówiąc:
- Niechaj z tego krzemienia wyfruną stworzeni na mój obraz i podobieństwo bezcieleśni
aniołowie i archaniołowie!
I zaczęły wydobywać się z krzemienia moce ogniste. Tak stworzył Pan całe dziewięć
zastępów aniołów i archaniołów. Satanael widząc, co Bóg uczynił, również począł uderzać
w krzemień, który otrzymał był z lewej ręki Pana3. Wówczas zaczęli w stronę Satanaela
wylatywać jego aniołowie, i tak stworzył swoje zastępy. I uczynił Pan Satanaela wodzem
wszystkich zastępów anielskich [...]4, sam zaś udał się do dziewiątego zastępu.
1
Taki tytuł w większości odpisów; chodzi o Jezioro Tyberiadzkie (Genezaret, zwane też Galilejskim), zob. J 6, 1 i
21, 1.
2
W tekście ‘ãоãîëü’ (ã©ãîëü). W przekładzie bułgarskim (Petkanova, s. 31) jest ‘патица’, tj. ‘kaczka’.
3
O powstaniu aniołów i archaniołów z iskry wspominają też inne starotestamentowe apokryfy słowiańskie (por.
Франко Ι., Апокріфи і легенди з українських рукописів, т. 1 Апокріфи старозавітни, Львїв 1896, s. 11-16)
oraz ludowe legendy etiologiczne. Warto zauważyć, że tu diabeł tworzy złych aniołów z materiału, który otrzymał
z lewej ręki Boga, podczas gdy Bóg dobrych – z krzemienia z prawej.
4
W wydaniu brak fragmentu tekstu.
Kiedy Satanael ujrzał, jak wszystkie stworzone przez Boga anioły Go wychwalają,
postanowił Mu dorównać. Pomyślał butnie:
- Ustawię tron w obłokach i będę podobny Najwyższemu.
Widząc myśl jego plugawą, postanowił Pan strącić go na ziemię razem z całą jego
mocą nieczystą i wysłał do Satanaela Michała. Ale kiedy Michał udał się doń, ogień Satanaela
go nadpalił. Wróciwszy do Pana, rzekł:
- Oto, co się stało: kiedy mnie posłałeś, nadpalił mnie ogień Satanaela!
Wtedy Bóg nadał mu święcenia kapłańskie i imię Michał 5, Satanaela zaś nazwał
Szatanem, ponieważ wysłał był do niego swego anioła. I nakazał Michałowi uderzyć
Satanaela berłem i strącić go na ziemię wraz z całą jego siłą nieczystą. Odjąwszy zaś
Satanaelowi boski sufiks -el, dał go Pan Michałowi6. Odtąd Michał nazywany był
archaniołem, a Satanael – Szatanem. I posłał Bóg Michała do Szatana, ale ten nie dopuścił go
do swego tronu i dlatego został poskromiony: przyszedł Michał Archanioł, uderzył szatana
berłem i strącił go na ziemię wraz ze wszystkimi jego zastępami. A spadały one z nieba przez
trzy dni i trzy noce jak krople deszczu. Trzeciego dnia zwołany został sobór aniołów 7, a Pan
postawił nad wszystkimi siłami anielskimi Michała Archanioła. I przemówili aniołowie do
Boga i opowiedzieli Mu, gdzie którego zastał ogień: jednych w górach, innych
w przepaściach, jeszcze innych latających w przestworzach, a jeszcze innych zanurzonych
w błocie – gdzie którego [ogień] zastał, tam po dziś dzień pozostaje.
Potem Pan stworzył na wschodzie Raj i postanowił powołać do życia pierwszego
człowieka Adama. I stworzył go z siedmiu części: z ziemi uczynił mu ciało, z kamienia –
kości, z morza – krew, ze słońca – oczy, z obłoków – myśli, z wiatru – oddech, a z ognia –
ciepło8. Potem wstąpił Pan do swojego Ojca na niebiosa po duszę dla Adama. Satanael zaś nie
wiedząc, jak Mu dokuczyć, podziurawił palcami ciało Adama. Kiedy Pan wrócił do swojego
stworzenia, do ciała Adamowego, i zobaczył je całe podziurawione, rzekł:
- O, diable! Jak śmiałeś coś takiego uczynić mojemu stworzeniu?
5
W tekście ‘и гдT¡ü михаила постриже въ черньцĄ и нарече им ему Михаилъ’. Ukazana jest tutaj
relacja igumen – przystępujący do wspólnoty mnich, który przechodzi postrzyżyny i obłóczyny.
6
Satanael gubi przyrostek ‘el’, oznaczający Boga, boskość, i staje się siłą nieczystą.
7
Święto liturgiczne Sobór Archanioła Michała i sił bezcielesnych, 8 XI, upamiętnia strącenie Szatana do otchłani
i wychwalanie za to przez aniołów Boga.
8
W jednej z redakcji Pouczenia o Panu naszym Jezusie Chrystusie człowiek stworzony jest z ośmiu elementów:
„ciało jego jest z ziemi, krew z morza, kości z kamienia, dusza z wiatru i ducha bożego, rozum z obłoku, oczy ze
słońca i rosy, a myśl jego jest z lotu anielskiego, ze śmiechu i płaczu” (cyt. za: Rozmowa trzech świętych mężów,
zob. Dąbek-Wirgowa, s. 60).
Diabeł odparł:
- Panie, jeżeli człowiek zachoruje, wtedy Cię wspomni.
Wtedy Pan pozatykał od wewnątrz rany Adama i stąd wzięły swój początek choroby.
Satanael zaś uczynił tak, że jeżeli kogoś coś zaboli, to wówczas on westchnie: „Och, och!
Panie, zmiłuj się nade mną!”.
Ożywił Pan Adama i dał mu w Raju władzę nad wszelkim ptactwem, dzikim
zwierzem i bydłem. Zauważył też, że źle jest Adamowi samemu w Raju, postanowił więc
stworzyć mu małżonkę. Zesławszy nań sen, wyjął mu żebro i tak uczynił kobietę. Potem zaś
zapytał:
- Adamie, cóżeś widział we śnie?
- Panie mój, widziałem w Rzymie apostoła Piotra rozpiętego na krzyżu głową w dół, apostoła
Pawła w Damaszku, Jana w Edessie, a w Jerozolimie na Golgocie Ciebie ukrzyżowanego
i ugodzonego kopią w bok – odparł Adam.
I zasadził trzy drzewa: jedno w swojej części Raju, drugie w części Ewy, a pośrodku
drzewo Pańskie. A Pan zezwolił Adamowi jeść owoce ze wszystkich drzew za wyjątkiem
jednego, przestrzegając:
- Adamie, jeżeli zjesz z tego drzewa, umrzesz!
Onego czasu był w Raju wąż, który ze wszystkich stworzeń odznaczał się największą
urodą i najbardziej był szanowany. Kiedy raz przechadzał się poza Rajem, spotkał go Szatan,
nienawidzący dobra w rodzaju ludzkim. Widząc węża, zamienił się w robaka, przypełzł doń
i rzekł:
- Połknij mnie!
Pożarłszy robaka, wąż wniósł go do Raju. Następnie owinął się wokół drzewa
zakazanego, a wtedy przez jego usta przemówił Szatan9:
- Ewo, czym twój Bóg pozwolił wam się żywić?
- Pan pozwolił nam jeść ze wszystkich drzew, tylko z tego jednego pod groźbą śmierci jeść
nam zakazał – odparła Ewa. Szatan zaś na to:
- Nie tylko nie pomrzecie, ale staniecie się niby bogowie; poznacie bowiem dobro i zło!
I ujrzała Ewa to drzewo, zerwała z niego owoc, zjadła sama i dała Adamowi. A on,
zjadłszy, poznał, że w obliczu Boga jest nagi, zobaczył swoje wstydliwe miejsce i wziąwszy
9
Warto zwrócić uwagę, że Szatan pierwotnie znajdował się poza Rajem. Przykładem ikonograficznej interpretacji
takiego motywu jest ikona z ikonostasu cerkwi w Arbanasi, na której przedstawiony jest wąż z wystającą mu z
pyska ludzką głową.
trzy figowe liście sporządził sobie koszulę i się zasłonił. Wtedy zstąpił [do Raju] Bóg
i zawołał:
- Adamie, Adamie, gdzie jesteście?
- Panie, zgrzeszyłem i sprzeniewierzyłem się Tobie. To żona mnie namówiła – odparł Adam.
Na to rzekł Bóg do Ewy:
- Cóżeś uczyniła, podstępna?
- Panie, to wąż mnie skusił! – odpowiedziała Ewa.
Wówczas Bóg powiedział do węża:
- Coś uczynił, najpodstępniejszy? – a wąż na to:
- Panie, to Szatan mnie zwiódł.
Wtedy rzekł Bóg do Adama:
- Odtąd chlebem żywił się będziesz i będziesz nań pracował w pocie czoła; a ty, nieszczęsna
Ewo, w bólach rodzić będziesz potomstwo swoje. Ty zaś, podły wężu, do końca dni swoich
na brzuchu po ziemi czołgać się będziesz.
Po tych słowach nakazał wypędzić Adama i Ewę z Raju. A kiedy tak się stało, zginęły
dwie spośród trzech części Raju: część Adama wpadła do rzeki Eufrat, a część Ewy – do rzeki
Tygrys10. Drzewo Pańskie zaś pozostało w Raju.
Tak płakał Adam trzydzieści lat. Pan, widząc łzy Adamowe, zmiłował się nad nim
i nie chcąc, by sprawiedliwy zginął, zesłał doń swego archanioła Michała i nakazał uprawiać
[Adamowi] ziemię. A kiedy Adam zaczął uprawiać ziemię, przyszedł do niego Szatan
i zapytał:
- Cóż czynisz?
- Uprawiam ziemię – odparł Adam.
- A któż ci zezwolił?
- Pan Bóg.
Rzekł na to Szatan:
- Do Pana należą niebiosa, ziemia zaś jest moja! Jeżeli chcesz ją uprawiać, musisz dać mi
cyrograf na siebie i na wszystek ród, który będzie po tobie!
- Skoro ziemia jest twoja, to ja też jestem twój – odparł Adam i podpisawszy cyrograf za
siebie i za cały ród, który po nim nastanie, oddał go Szatanowi, a ten uradował się i zaniósł go
do piekła.
10
Chodzi tu raczej o same drzewa, będące częściami drzewa krzyżowego, niż o części Raju.
A wedle cyrografu od śmierci Adama aż do ukrzyżowania Chrystusa diabeł
przyjmował i zabierał do piekła zarówno grzeszników, jak i sprawiedliwych11.
I spłodził Adam dwóch synów: Kaina i Abla. Kain uprawiał rolę, Abel zaś był
pasterzem. Pewnego razu Kain złożył Bogu ofiarę z owoców, wcześniej jednak sam ich
skosztował. Bóg rozgniewał się wtedy na Kaina i nie przyjął jego ofiary 12. Kiedy zaś Abel
przyniósł w ofierze zwierzę ze swoich błogosławionych stad, Bóg spojrzał na nie przychylnie.
Rozzłościło to Kaina. Nie wiedząc, co czynić, zawołał Abla, by przeszli się po polu. Diabeł
zaś, który od początku był Szatanem, nienawidzącym wszelkiego dobra w rodzaju ludzkim,
pokazał Kainowi na polu kamień, a ten wziął go i zabił swego brata Abla. Adam zaś ujrzał
swojego syna martwego i oboje z Ewą poczęli płakać nad jego ciałem. Ciało Abla leżało na
polu, Adam zaś i Ewa płakali bez ustanku, nie wiedzieli bowiem, co z nim zrobić. Widząc łzy
Adamowe, zesłał Pan dwie gołębice, które poczęły krążyć nad ciałem Abla. Kiedy jedna
z nich padła w górach martwa na ziemię, druga latając nad nią, ułożyła ją, rozgrzebała ziemię
pazurami swoimi jak tylko mogła, pochowała ją w ziemi i poleciała dalej. Widząc to, Adam
i Ewa podobnie uczynili z ciałem Abla i pochowali je 13. Odtąd też przestali po nim płakać.
Jakiś czas potem w miejsce Abla dał Pan Adamowi syna Seta i przesłał gramotę14.
Przeżywszy dziewięćset trzydzieści lat Adam zaniemógł – zaczął mu dokuczać ból
głowy. Wtedy posłał z misją swojego młodszego syna:
- Pójdź, dziecię moje, do domu15 i przynieś mi gałązki z drzewa rosnącego w Raju.
Poszedł Set pod bramy Edenu i począł płakać, a wtedy anioł, widząc jego rozpacz,
zapytał o jej przyczynę. Na to Set mu odpowiedział:
- Panie, mój ojciec Adam jest chory i polecił mi przynieść gałązkę z rajskiego drzewa, ale ja,
Panie, nie mogę wejść do Raju.
Wtedy anioł Pański wyniósł mu ową gałązkę, a Set z radością poszedł do swego ojca
Adama. Po drodze spotkał Szatana, a ten go zapytał:
- Gdzie byłeś, Secie?
11
Motyw cyrografu znany jest nie tylko południowosłowiańskiej tradycji apokryficznej i folklorystycznej; wg
niektórych autorów (J. Ivanov, D. Petkanova) jest echem poglądów dualistycznych, w myśl których cały świat
widzialny należy do Szatana.
12
W wyniku niedopilnowania czystości składanej Bogu ofiary przez człowieka.
13
W Biblii brak. Obok Morza Tyberiadzkiego pierwszy pochówek w ziemi obecny jest w tekstach
folklorystycznych.
14
Pierwsze przymierze między Panem a człowiekiem.
15
Tj. do Raju.
- Byłem w Raju i niosę gałązkę z rajskiego drzewa, albowiem ojciec mój jest cierpiący –
odparł Set.
Usłyszawszy to, Szatan powziął zamiar zgładzenia i Seta, i Adama. Rzekł tedy:
- Secie, udaj się nad rzeki Eufrat i Tygrys, bo tam są drzewa – z części [Raju] należącej do
twojego ojca i z części matki twojej. Z nich musisz zerwać, aby ocalić swego ojca.
Set, nie znając Szatana, posłuchał jego rady i udał się nad rzekę Eufrat, a nad jej
brzegiem leżało wiele gałęzi. Zabrał więc ze wszystkich części i wrócił do ojca, niosąc
zdobyte gałązki. Wziąwszy je, Adam splótł z nich wieniec. Wkrótce potem zmarł i został
w tym wieńcu złożony do grobu.
Szatan zaś zabrał jego duszę i zgodnie z podpisanym cyrografem zaniósł do piekła.16
przeł. Agata Kawecka
16
Ciąg dalszy tekstu nie jest znany w całości – z zachowanego fragmentu wynika, iż dotyczy historii drzewa
krzyżowego.

Podobne dokumenty