Żyd. - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF

Transkrypt

Żyd. - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
51-611 Wrocław, ul. Wieniawskiego 38
www.piotr-liszka.strefa.pl
+ Żyd Akwila przyjął chrześcijaństwo od Pawła w Koryncie: „Potem opuścił
Ateny i przybył do Koryntu. Znalazł tam pewnego Żyda, imieniem Akwila,
rodem z Pontu, który z żoną Pryscyllą przybył niedawno z Italii, ponieważ
Klaudiusz wysiedlił z Rzymu wszystkich Żydów. Przyszedł do nich, a
ponieważ znał to samo rzemiosło, zamieszkał u nich i pracował; zajmowali
się wyrobem namiotów. A co szabat rozprawiał w synagodze i przekonywał
tak Żydów, jak i Greków. Kiedy Sylas i Tymoteusz przyszli z Macedonii,
Paweł oddał się wyłącznie nauczaniu i udowadniał Żydom, że Jezus jest
Mesjaszem. A kiedy się sprzeciwiali i bluźnili, otrząsnął swe szaty i
powiedział do nich: Krew wasza na waszą głowę, jam nie winien. Od tej
chwili pójdę do pogan. Odszedł stamtąd i poszedł do domu pewnego
„czciciela Boga”, imieniem Tycjusz Justus. Dom ten przylegał do synagogi.
Przełożony synagogi, Kryspus, uwierzył w Pana z całym swym domem, wielu
też słuchaczy korynckich uwierzyło i przyjmowało wiarę i chrzest. W nocy
Pan przemówił do Pawła w widzeniu: Przestań się lękać, a przemawiaj i nie
milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić,
dlatego że wiele ludu mam w tym mieście. Pozostał więc i głosił im słowo
Boże przez rok i sześć miesięcy” (Dz 18, 1-11).
+ Żyd Aleksandryjski Filon niebo traktował jako część najbardziej święta z
wszystkich bytów substancjalnych. Odróżnia on niebo intelektualne od nieba
zmysłowego. Drugie miało miejsce na początku świata, raj Adamowy.
Pierwsze jest poza światem, istniało już przed nim i będzie istnieć po
skończeniu naszego świata. Człowiek niebiański był prototypem Adama
historycznego. Człowiek sam w sobie jest szczególnym rodzajem „nieba”. Jego
myśl odzwierciedla koncepcje pitagorejczyków i stoików, którzy mówią o
takich terminach, jak makrokosmos i mikrokosmos. Część duszy ludzkiej
najbardziej intelektualna łączy się z eterem (Kosmicznym. Śmierć jest
przejściem z nieba doczesnego do nieba wiecznego. Dostrzec można tu
duchowe idee Księgi Mądrości, które później rozbłysnęły pełnym blaskiem w
Ewangeliach. Nadzieja kieruje wzrok ku przyszłości, ku chwale wiecznej
człowieka w bliskości Boga /M. García Cordero, La esperanza del más allá en
el Nuevo Testamento, “Ciencia Tomista” 114 (1987) nr 373, 209-264, s. 215/.
Jezus mówi, że Apostołowie będą królować na dwunastu tronach i będą
sądzić dwanaście pokoleń Izraela (Mt 19, 28). Będą przebywać w bliskości
Boga, który mieszka w niebiosach (Mt 5, 12). Tam aniołowie oglądają oblicze
Boże (Mt 18, 10). Tam, po prawicy Ojca na tronie zasiada Chrystus (Ef 1, 20;
Kol 3, 1). Męczennik Stefan widział niebo otwarte oraz Syna człowieczego po
prawicy Boga (Dz 7, 56). Tam jest nasz dom, zbudowany rękoma Ojca (2 Kor
5, 1). Tam jest nasza ojczyzna, jako współobywateli świętych (Flp 3, 20).
Sprawiedliwi będą lśnić w promieniach Słońca, którym jest zmartwychwstały
Jezus (Mt 13, 42; Łk 11, 23) /Tamże, s. 216/. Ludzie zbawieni będą oglądać
Oblicze Boga, twarzą w twarz (1 Kor 13, 12; 1 J 3, 2). Będziemy do Niego
podobni, bo zobaczymy Go takim, jakim jest. Do wizji uszczęśliwiającej w
niebie idziemy drogą wiary (2 Kor 5, 7). W niebie będziemy widzieć oblicze
Baranka bez pomocy jakiegokolwiek innego światła, oprócz tego, którym jest
1
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
sam Baranek. W Starym Przymierzy tak wielka godność zastrzeżona była
tylko aniołom. Sprawiedliwi będą razem z Bogiem, ale tylko aniołowie widzą
Boga bezpośrednio (Tob 12, 15). I tak aniołowie otrzymują rozkazy od Boga
tylko przez kurtynę (pargod). Są oni bezpośrednio przed Bogiem, ale i tak nie
potrafią dostrzec Jego oblicza w całej pełni. Według rabinów ludzie będą w
niebie trzecim, dalekim jeszcze od nieba siódmego, w którym mieszka Bóg
/Tamże, s. 217/. Szczęście niebiańskie chrześcijan polega na rodzinnym
przebywaniu z Bogiem Ojcem oraz z Chrystusem (J 14, 10). Będą oni
uczestniczyć w niebiańskiej uczcie (Mt 8, 11; Łk 13, 29). Kto akceptuje
orędzie ewangeliczne, ten już ma w sobie życie wieczne, które jednak
zachowuje swój charakter eschatologiczny i w pełni ujawni się dopiero na
końcu świata (J 6, 39). Chrystus jest pierwszym zmartwychwstałym (Kol 1,
18) i źródłem zmartwychwstania wszystkich osób ludzkich (1 Kor 15, 14.17).
+ Żyd aleksandryjski ochrzczony autorem Listu Barnaby, o tym samym
imieniu, tak sądzono po odkryciu rękopisu greckiego oryginalnego Listu
Barnaby w roku 1859; z IV w. przez K. Tischendorfa. „List Barnaby, (pismo
apokryficzne), zawierające katechezę egzegetyczno-dogmatyczną i moralną,
rozpowszechnione we wczesnym chrześcijaństwie. 1. Tekst Listu Barnaby
wskazuje, że był skierowany przede wszystkim do ochrzczonych Żydów; ma
on formę wykładu; w I cz. (1-17) autor wykazuje, że Stary Testament miał
charakter typiczny i przygotowawczy w stosunku do przyjścia Chrystusa;
zachowanie przepisów Prawa Mojżeszowego (nie obowiązującego w Nowym
Testamencie) było – zdaniem autora – o tyle miłe Bogu, o ile odbywało się „w
duchu”; krwawe ofiary oraz przepisy prawne i kultyczne należało rozumieć
wyłącznie w sensie alegorycznym; zburzenie świątyni jerozolimskiej
spowodowało konieczność budowania w sercach chrześcijan nowej, miłej
Bogu, duchowej świątyni. W II części (18-21) autor, na wzór Didache,
przedstawił drogę światła i ciemności, wskazując to, czego powinni unikać
chrześcijanie, aby osiągnąć wieczną szczęśliwość. List Barnaby wyjaśnia
nadto bóstwo Chrystusa, cel wcielenia, istotę usprawiedliwienia i uświęcenia.
2. Autorstwo i czas powstania Listu Barnaby nie zostały z całą pewnością
ustalone; Klemens Aleksandryjski uważał, że jest to pismo Barnaby
Apostoła, Orygenes za list kanoniczny, Euzebiusz z Cezarei i Hieronim za
apokryf; po odkryciu (w rękopisie greckim) 1859 oryginalnego tekstu z IV w.
przez K. Tischendorfa większość uczonych (m.in. K.J. Hefele, F.X. Funk, O.
Bardenhewer, A. Lisiecki) przypisywała autorstwo Listu Barnaby
ochrzczonemu Żydowi aleksandryjskiemu o tym samym imieniu; E. Robillard
(L'Epitre de Barnaba Trois époques, trois théologies, trois rédacteurs, RB 78
(1971) 184-209) wysunął hipotezę, że List Barnaby reprezentuje 3 różne
teologie i powstał w 3 różnych okresach; za najwcześniejszego autora może
być uznany Barnaba Apostoł; część dzieła została 90-120 włączona przez
Żyda hellenistę z Aleksandrii (chrześcijanina, prawdopodobnie gnostyka),
który w tłumaczeniu tekstów Pisma Świętego posługiwał się alegorią; trzecim
współautorem Listu Barnaby miał być chrześcijanin pochodzenia greckiego o
nastawieniu antyżydowskim; wzorując się na stylu swoich poprzedników,
wkomponował około roku 130 swoje myśli do całości dzieła. 3. List Barnaby
jest świadectwem teologii judeochrześcijańskiej w II-III w. Kościół
aleksandryjski uważał go za pismo natchnione; Kodeks synajski umieszcza
go bezpośrednio po księgach Nowego Testamentu; prawdopodobnie w IV lub
2
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
V w. powstała jego wersja łac. (przekład polski w: Pisma ojców apostolskich,
POK I 43-93). Pod względem treści i formy jest jednym z najciekawszych
zabytków literatury wczesnochrześcijańskiej; daje wgląd w kształtowanie się
myśli teologicznej, także w proces przezwyciężania przez chrześcijan
zwyczajów żydowskich; stanowi ważny dokument wiary Kościoła
pierwotnego; zawiera teksty Starego Testamentu (99 cytatów) i Nowego
Testamentu (68 cytatów); zaliczano go do pism ojców apostolskich
(Bardenhewer I 103-116; J. Muilenburg, The Literary Relation of the Epistle
of Barnaba and the Teaching of the Twelve Apostles, Mb 1929; A.L. Williams,
The Date of the Epistle of Barnaba JTS 34(1933) 337-346; P. Meinhold,
Geschichte und Exegese im Barnabasbrief, ZKG 59(1940) 255-305; J.A.
Kleist, The Didache. The Epistle of Barnaba, We 1948; J. Schmid, RAC I
1207-1217; E. Dąbrowski, PEB I 147; S. Lowy, The Confutation of Judaism in
the Epistle of Barnaba, JJS 11 (1960) 1-33; L.W. Barnard, 77« Epistle of
Barnaba a Pascal Homily, VigCh 15 (1961) 8-22; P. Prigent, Les ..Testimonia"
dans le christianisme primitif: l'Epitre de B. 1-16 et ses sources, P 1961; J.
Szymusiak, M. Starowieyski, SWP 85; K. Wengst, Tradition und Theologie des
Barnabasbriefes, B 1971)” J. Misiurek, Barnaby List, w: Encyklopedia
katolicka, T. II, red. F. Gryglewicz, R. Łukaszyk, Z. Sułowski, Lublin 1985, k.
39.
+ Żyd chrześcijanin równy Grekowi chrześcijaninowi. „Jeśliście więc razem z
Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa
Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego,
co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w
Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie
się w chwale. Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w [waszych]
członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona
jest bałwochwalstwem. Z powodu nich nadchodzi gniew Boży na synów
buntu. I wy niegdyś tak postępowaliście, kiedyście w tym żyli. A teraz i wy
odrzućcie to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, znieważanie, haniebną
mowę od ust waszych! Nie okłamujcie się nawzajem, boście zwlekli z siebie
dawnego człowieka z jego uczynkami, a przyoblekli nowego, który wciąż się
odnawia ku głębszemu poznaniu [Boga], według obrazu Tego, który go
stworzył. A tu już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania,
barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich [jest]
Chrystus. Jako więc wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w
serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni
drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw
drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy! Na to zaś wszystko
[przyobleczcie] miłość, która jest więzią doskonałości. A sercami waszymi
niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym
Ciele. I bądźcie wdzięczni! Słowo Chrystusa niech w was przebywa z [całym
swym] bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych
siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski
śpiewając Bogu w waszych sercach. I wszystko, cokolwiek działacie słowem
lub czynem, wszystko [czyńcie] w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu
przez Niego” (Kol 3, 1-17).
+ Żyd czyniący zło zasługuje na gniew Boży, tak samo jak Grek. „Przeto nie
możesz wymówić się od winy, człowiecze, kimkolwiek jesteś, gdy zabierasz się
3
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
do sądzenia. W jakiej bowiem sprawie sądzisz drugiego, [w tej] sam na siebie
wydajesz wyrok, bo ty czynisz to samo, co osądzasz. Wiemy zaś, że sąd Boży
według prawdy dosięga tych, którzy się dopuszczają takich czynów. Czy
myślisz, człowiecze, co osądzasz tych, którzy się dopuszczają takich czynów,
a sam czynisz to samo, że ty unikniesz potępienia Bożego? A może gardzisz
bogactwem dobroci, cierpliwości i wielkoduszności Jego, nie chcąc wiedzieć,
że dobroć Boża chce cię przywieść do nawrócenia? Oto przez swoją
zatwardziałość i serce nieskłonne do nawrócenia skarbisz sobie gniew na
dzień gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu Boga, który odda
każdemu według uczynków jego: tym, którzy przez wytrwałość w dobrych
uczynkach szukają chwały, czci i nieśmiertelności – życie wieczne; tym zaś,
którzy są przekorni, za prawdą pójść nie chcą, a oddają się nieprawości –
gniew i oburzenie. Ucisk i utrapienie spadnie na każdego człowieka, który
dopuszcza się zła, najpierw na Żyda, a potem na Greka. Chwała zaś, cześć i
pokój spotka każdego, kto czyni dobrze – najpierw Żyda, a potem Greka.
Albowiem u Boga nie ma względu na osobę. Bo ci, którzy bez Prawa
zgrzeszyli, bez Prawa też poginą, a ci, co w Prawie zgrzeszyli, przez Prawo
będą sądzeni. Nie ci bowiem, którzy przysłuchują się czytaniu Prawa, są
sprawiedliwi wobec Boga, ale ci, którzy Prawo wypełniają, będą
usprawiedliwieni. Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą,
czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są
Prawem. Wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy
jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na
przemian ich oskarżające lub uniewinniające. [Okaże się to] w dniu, w
którym Bóg sądzić będzie przez Jezusa Chrystusa ukryte czyny ludzkie
według mojej Ewangelii” (Rz 2, 1-16).
+ Żyd doradcą Gapona, Piotr Mojsewicz Rutenberg. Rewolucja jest
wybuchem uczuć i pragnień, zwłaszcza pragnienia władzy, władzy
nieograniczonej, boskiej. W Rosji początku XIX wieku anarchiści i socjaliści
nie potrafili nic zdziałać. Pomógł im pop Gapon, który prowadził masy w
manifestacji do Pałacu Zimowego, chcąc by car wysłuchał jego petycji. U
boku Gapona kroczyli jego doradcy, wśród nich naczelną rolę odgrywał żyd
Piotr Mojsewicz Rutenberg. Wystarczyła drobna prowokacja, by rozpoczął się
przelew krwi, początek rewolucji roku 1905. Gapon uciekł z kraju, nawiązał
kontakt z Leninem, a po amnestii wrócił i kontynuował swe dzieło już
bardziej ostrożnie /M. Carlavilla, Anti-España. Autores, complices y
encubridores del comunismo, ed. NOS, Madrid 1959, s. 350/. Pop Grzegorz
Gapon jest prekursorem socjalizmu „chrześcijańskiego”. Zwolennikami tego
nurtu, zwanego „nową ortodoksją”, było na początku wieku XX wielu
młodych kapłanów prawosławnych. Bez Gapona nie byłoby rewolucji
październikowej i Związku Radzieckiego /Tamże, s. 360 nn/. W Kościele
katolickim znajdują się krypto-komuniści. O wiele więcej jest ich w
prawosławiu i protestantyzmie, które skłaniają się ku komunizmowi, w jego
wersji totalitarnej lub anarchistycznej /Tamże, s. 365/. Często ich
działalność społeczna jest skażona ideologią komunistyczną. W Hiszpanii
komuniści, dyrygowani przez Moskwę, organizowali działania przeciwko
generałowi Franco. Komunistom hiszpańskim służyli też chrześcijanie,
zrzeszeni w katolickich organizacjach /Tamże, s. 367/. Dyrektywy były
kierowane przez radiostację Radio España Independiente z siedzibą w Pradze.
4
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
W ten sposób ZSRR infiltrował państwa zachodnie oraz Kościół katolicki. W
Chinach partia komunistyczna wybierała spośród siebie kandydatów na
biskupów Kościoła narodowego, odłączonego przez władze chińskie od
Kościoła katolickiego, podobnie było w wielu krajach afrykańskich /Tamże,
s. 368.
+ Żyd Filon Aleksandryjski Synteza Objawienia z rozumem ludzkim
przedstawiona przez Filona Aleksandryjskiego to rewolucja. Jej sile nie oparł
się nawet tak trzeźwy uczony jak Reale, profesor Historii Filozofii w
Katolickim Uniwersytecie w Mediolanie, który stwierdza: „razem z Filonem
rozpoczynają się... dzieje filozofii chrześcijańskiej, a więc „europejskiej” /G.
Reale, Historia filozofii starożytnej, t. 4, Szkoły epoki Cesarstwa. tłum. E. I.
Zieliński, Lublin: RW KUL 1999, s. 270. Zob. także, Platon. Państwo, księga
II i III; Arystoteles, Metafizyka, 980al-983a23; Arystoteles, Etyka
nikomachejska, tłum. D. Gromska. w: Arystoteles, Dzieła Wszystkie t. 5,
tłum. D. Gromska, L. Regner, W. Wróblewski, Warszawa: PWN 1996, 1094al1094bll. To, w jaki sposób Filon z Aleksandrii – powszechnie znany w
późnym średniowieczu jako Filon Judaeus, „Filon Żyd” – mógł zapoczątkować
filozofię chrześcijańską stanowi dla tak rzetelnego uczonego jakim jest Reale
rzecz oczywistą, pozadyskusyjną. Dla wielu współczesnych Filonowi
uczonych żydowskich, i nie tylko dla nich, stwierdzenie Realego mogłoby
wydać się jednak co najmniej kontrowersyjne. On jednak nie widzi w tym nic
dziwnego. Podobnie zresztą, jak nie widzi on nic niepokojącego w nazywaniu
przypadku Filona „religijną” filozofią czy też określaniu go jako rodowodu
filozofii „europejskiej”. Tymczasem wielu filozofów mogłoby zakwestionować
w ogóle dorzeczność czegoś takiego jak filozofia religijna, szczególnie wtedy,
gdy pojęcie to przyjmuje się jako samooczywiste. Grekom wydać by się to
mogło przedziwne: jak aleksandryjski Żyd mógł zeuropeizować myśl Greka.
Poświęciłem nie bez powodu tyle czasu na przedstawienie zdania Realego, w
którym mowa jest o unikatowym charakterze wydarzenia, którego autorem
ma być rzekomo Filon. Ten Filon, od którego rozpoczęła się zatrata sensu
tożsamości filozoficznej. Zjawisko to przybrało na Zachodzie takie rozmiary,
że do dziś dnia wielu uczonych nie może oprzeć się twierdzeniu, że
działalność filozoficzna i cała jej historia graniczą ze śmiesznością, a już
szczególnie odnosi się to do pojęcia filozofii chrześcijańskiej /P. A. Redpath,
Odyseja mądrości. Od filozofii do transcendentalnej sofistyki, (Wisdom's
Odyssey. From Philosophy to Transcendental Sophistry, Copyright by
Editions Rodopi B. V., Amsterdam-Atlanta, 1997), Lublin 2003, s. 68.
+ Żyd Filon odczytał Mojżesza oczyma platońskimi. Logos jest Słowem
Jahwe, łącznikiem między stworzeniem a Bogiem. Człowiek według Księgi
Rodzaju został stworzony według obrazu Boga (kat’ eikona Theou). Wszelkie
byty jako części całości, są obrazem obrazu. Obraz całości świata
zmysłowego jest większy niż obraz, którym jest człowiek, jest imitacją obrazu
Bożego (mimema Theias eikonos), natomiast świat inteligibilny posiada w
sobie pieczęć archetypu, czyli Logosu. Jest więc czymś więcej niż imitacją,
posiada w sobie coś z realności Logosu (pieczęć). Człowiek nie jest stworzony
jako obraz Boży (eikon Theou), lecz według obrazu (kat’ eikona), albo według
podobieństwa (kat’ homoiosin), czyli według wzoru, którym jest boski Logos.
Boskość w człowieku mieści się w jego duchu, w jego nous. Ciało nie jest
5
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
stworzone według obrazu, jest tylko świątynią ducha, aczkolwiek nie
więzieniem a świątynią. A106 198
+ żyd Hasdai Crescas. Labirynt wiedzy. Nazwa Or Adonai (Światło Boga) jest
hołdem, który Erlöser składał filozofowi żydowskiemu Hasdai Crescas,
urodzonemu w Barcelonie w roku 1340, który opublikował w roku 1410
dzieło pod tym tytułem. Był on rabbim Saragossy. Prawdopodobnie wierzył,
że Mojżesz Botarel był mesjaszem. Był prawdopodobnie pierwszym, który
głosił, przeciwko Arystotelesowi, istnienie nieskończoności i pierwszym
przyjmującym, jako formę realną, absolutną pustkę. Każdy obiekt realny
pływa w nieskończonej magmie realnej pustki. Crescas przyjmował
pozytywność Nicości. H9 45
+ Żyd hellenista Filon z Aleksandrii. Antropologia hebrajska z jej wizją
człowieka integralnego nie mogła się pogodzić z wizją szeolu jako istnienia
bezcielesnego, mglistego, w postaci cienia. W wyniku tego następuje w
późnym judaizmie palestyńskim pewien dualizm. Życie ziemskie jest mniej
warte niż życie po zmartwychwstaniu. Zmienia się koncepcja życia po
śmierci, mało wartościowy szeol ustępuje wspaniałości życia po
zmartwychwstaniu. Odpowiednio do tego zmienia się rozumienie nefesz,
które nie znika, nie staje się cieniem, lecz wręcz odwrotnie, osiąga swą pełnię
/Zañartu Sergio, El concepto de ΖΩΗ en Ignacio de Antioqia, Publicaciones de
la Universidád Pontificia Comillas, Ed. Eapsa, Madrid 1977, s. 58/. Późny
judaizm rozgałęzia się na hellenistyczny i palestyński. W oby nurtach
kwestia zmartwychwstania ujmowana jest inaczej. W nurcie hellenistycznym,
pod wpływem platonizmu przyjmowana jest nieśmiertelność duszy po
śmierci. Nie bez znaczenie jest wpływ stoicyzmu na hellenistyczną myśl
środowiska aleksandryjskiego. Nurt palestyński z kolei przyjmuje istnienie
stanu pośredniego tuż po śmierci /Tamże, s. 60/ Filon z Aleksandrii jest
typowym przykładem Żyda hellenisty. Moralizuje on, poprzez alegorię, Prawo
i historię Ludu Wybranego, aplikując wstępowanie duszy do Boga. Cnota,
asceza i filozofia wynoszą człowieka w górę, do świata duchowego. W
odróżnieniu od gnostyków Filon nie uznaje człowieka jako cząstkę boskości.
Nieśmiertelność jest łaską daną przez Stwórcę. Obecnie może być już
doświadczana poprzez ekstazę. Dla sprawiedliwego śmierć jest wyzwoleniem,
natomiast nieczysty jest już martwy w życiu ziemskim. Tu otrzymuje swoją
karę a w śmierci jego dusza zniknie na zawsze. Życie prawdziwe, po śmierci,
przeciwstawiane jest życiu fizycznemu na ziemi /Tamże, s. 62.
+ Żyd hellenista w apokaliptyczne wkłada w usta pogańskiego proroka
romantyczną wizję królestwa Salomona (OrSyb III 165-194). Rodzaj literacki,
którym jest apokaliptyka jest mieszaniną różnych form literackich. Bywa, że
Żyd hellenista w apokaliptyczne wkłada w usta pogańskiego proroka
romantyczną wizję królestwa Salomona (OrSyb III 165-194). Często
stosowaną formą jest mowa pożegnalna i testament. Wzorem jest tekst Pisma
Świętego: Rdz 49, Pp 33, 1 Mch 2, 49-70. Autorzy wkładają też w usta
swoich postaci modlitwy, które czasem przechodzą w hymn (1 Hen 39, 1012) /R. Trevijano Etcheverría, Orígenes del cristianismo. Transfondo judío del
cristianismo primitivo, Ed. Publicaciones Universidad Pontificia Salamanca,
Salamanca 1995, s. 228/. W pismach apokaliptycznych obfituje pareneza,
napomnienie i przestroga oraz nawrócenie (1 Hen 94, 1-4). Ogół pism
apokaliptycznych posiada dwa aspekty wspólne. Po pierwsze, formy
6
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
literackie są wykorzystane w sposób uporządkowany, podporządkowany
jakiemuś szerszemu kontekstowi (np. modlitwy i napomnienia wewnątrz
jakiejś wizji). Po drugie, wiele apokalips składa się z dwóch części, nawzajem
przeciwstawnych. Krytyka form pozostawia bez wyjaśnienia skomplikowaną
strukturę ostatecznej kompozycji, która jest sama dla siebie odrębnym
zjawiskiem literackim. Do tego trzeba dodać ezoteryzm. Tak np. figura
Henocha (Rdz 5, 18-24) jest hebrajskim odpowiednikiem babilońskiego
Enmeduranki, inicjowanego w tajemnicze misteria nieba i ziemi. Opis ten
nawiązuje do mitycznego początku świata /Tamże, s. 229/. Dualizm
apokaliptyczny nie jest dualizmem teologicznym, takim jak w religii irańskiej
albo w filozofii greckiej, jest dualizmem eschatologicznym, w którym odróżnia
się wyraźnie dwa eony,
olam hazze i
olam habba: świat obecny i
przyszły. Dualizm apokaliptyczny rozwinął się w nurcie proroctw po niewoli
babilońskiej. Istnieje już u Jeremiasza i Ezechiela, a wzrasta u Deutero
Izajasza i Trito Izajasza. Często sięga do początków, czyli do Wyjścia, do
Przymierza, a nawet do samego aktu stworzenia. Cechą istotną jego jest (np.
1 Hen) radykalizacja wszelkich dualizmów po to, by zespolić oś czasową
między teraźniejszością a przyszłością z wymiarem przestrzennym, który
podkreśla kontrast między sferą boską i ludzką. Tzw. „objawienia” są
środkiem wskazującym na przecięcie się tych dualizmów, które odpowiadają
naturze rzeczywistości takiej, jaką czytelnicy mogą zrozumieć i doświadczyć
/Ibidem, s. 230/. Ważną rolę spełnia też dualizm moralny, którego cechą jest
ostre przeciwstawienie między dobrem i złem, co wskazuje na wpływ
mentalności Partów /Ibidem, s. 231.
+ Żyd helleński Filon z Aleksandrii był czystym grekiem, helleńskim, nie
hellenistycznym, korzystał z Septuaginty. Jednocześnie był głęboko
wierzącym, pobożnym żydem. Większość jego dzieł to komentarz do
Pięcioksięgu. Bronił w nich konieczności zachowywania Prawa i wypełniania
jego przepisów. Bronił monoteizmu żydowskiego wobec zakusów Imperium
Rzymskiego, które starało się wprowadzić w zwyczaje żydów cywilne prawa
państwowe. Wraz z wspólnotą żydowską sprzeciwia się identyfikowaniu
Jahwe z Zeusem /G. Uríbarri Bilbao SJ, Monarquia y Trinidad, Publicaciones
de la Universidad Pontificia Comillas. Madrid, serie I: Estudios 62. wyd.
UPCO (Universidad Pontificia Comillias), Madrid 1996, s. 50/. Filon jest
wyjątkowym świadkiem najpoważniejszego problemu nurtującego ówczesną
wspólnotę żydowską: jak przeciwstawić się kulturze greckiej, świeckiej, o
niesłychanej sile oddziaływania, zniewalającej, która przenika wszystko i
ogarnia wszelkie sfery życia człowieka, wywiera nawet wpływ na tradycyjną
wiarę Izraela (por. Dan 7, 7). Chrześcijanie później również natkną się na ten
sam problem i będą się kierować wskazaniami nakreślonymi przez
hellenistyczny judaizm aleksandryjski. Dziedzina zainteresowań apologetów
jest identyczna z tą, którą podjął Filon: dialogować z kulturą hellenistyczną i
asymilować ją aż do granic, na które pozwala wiara /Por. A Tornos, El
servicio a la fe en la cultura de hoy, Madrid, Paulinas 1987; Tenże, La nueva
teología de la cultura, Mcom 66 (1991) 3-26; /Tamże, s. 51/. Wewnątrz
zagadnień związanych z monoteizmem znajduje się kwestia monarchii Bożej.
Filon stosował słowo monarchia jedynie w znaczeniu cywilnym. Nie dodawał
przymiotników: monarchia „boska”, monarchia „Boża”. Podobnie czynili
Justyn i Tacjan, natomiast inaczej Teofil z Antiochii. Filon stosował to słowo
7
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
przede wszystkim zwracając się do pogan sympatyzujących z judaizmem,
zwłaszcza wtedy, gdy mówił o pierwszym przykazaniu /Tamże, s. 52.
+ Żyd humanista hiszpański wieku XVI Vives Juan Luis zbiegł z Hiszpanii
przed inkwizycją. „Miguel de Cervantes urodził się w roku 1547 w rodzinie
pogrążonej w szlachetnym ubóstwie. […] Był Cervantes z pewnością uczniem
uznanego w Hiszpanii myśliciela erazmiańskiego Juana López de Hoyos i
prawdopodobnie studiował w Salamance. Wpływ Erazma na Cervantesa jest
tak pewny jak i jego ogromne oddziaływanie na hiszpańską kulturę w
początkach XVI wieku. […] sam sekretarz królewski, Alfonso de Valdés był
jego zagorzałym wyznawcą. Jednak po rozłamie w Kościele i reformacji Lutra
przestano podziwiać Erazma. […] humanista Juan Luis Vives […], nawrócony
Żyd i zwolennik Erazma, zbiegł z Hiszpanii przed inkwizycją” /C. Fuentes,
Pogrzebane zwierciadło, tłum. E. Klekot, Wydawnictwo Opus, Łódź 1994, s.
161/. „Wykaz dzieł zakazanych przez hiszpańską inkwizycję, zawierający
pisma Erazma i Machiavellego, był surowszy od indeksu samego papieża.
Filip II zabronił Hiszpanom studiować za granicą, z wyjątkiem Rzymu. To
intelektualne zamknięcie zadało cios importowi i wydawaniu książek w
Hiszpanii” /Tamże, s. 162/. „Cervantes zaczął więc rozwijać własny język
aluzji, przeciwstawiający się normom narodowego konformizmu. Cervantes
wymyśla parę-nieparę, biednego hidalga, który wyobraża sobie, że jest
błędnym rycerzem z dawnych czasów, oraz towarzyszącego mu giermka
szelmę Sancho Pansę. Pomiędzy nimi leży most spinający dwa krańce
Hiszpanii: pikarejski z mistycznym, realizm przetrwania i marzenie o
imperium. W ten sposób pogięta zbroja Don Kichota genialnie łączy się z
bekaniem z głodu Sancho Pansy, język epiki z językiem pikareski” /Tamże, s.
162/. „Wynikiem jest właśnie ta niejednomyślność, której domagał się
Erazm, rozumna głupota, względność rozumu, dzieło sztuki. Don Kichot
mówi językiem abstrakcyjnego absolutu, podczas gdy Sancho Pansa językiem
względnego konkretu. Postaci nie rozumieją się już nawzajem i współczesna
powieść rodzi się, gdy bohaterowie przestają posługiwać się takim samym
językiem” /Tamże, s. 163.
+ Żyd jerozolimski nawrócony na chrześcijaństwo autorem dokumentu C w
etapach redagowania Ewangelii Jana. Chrystologia jego polega zasadniczo na
prezentacji Jezusa jako Proroka na wzór Mojżesza według zapowiedzi Pp 18,
18. Jan II identyfikowany jest z Janem Prezbiterem z przekazu Papiasza, ma
być odpowiedzialny za dwie kolejne redakcje Ewangelii Jana: palestyńską
(Jan II-A) i efeską (Jan II-B). Autor jest uczonym Żydem jerozolimskim
nawróconym na chrześcijaństwo 04 48. Czwarta warstwa (Jan III) literacka i
teologiczna czwartej Ewangelii ma bliskie pokrewieństwo z Listami janowymi.
Jan Prezbiter w redakcji Jan II-A wykorzystał dokument C, sporządzony
przez Jana I. Tytułowi Jezusa jako Proroka obiecanego w Pp 18, 18 (J 6, 14)
nadał orientację żydowską, łącząc go z tytułem Mesjasza (J 7, 40-42),
podczas gdy w dokumencie C tytuł Proroka miał orientację samarytańską
związaną z tematem Zbawcy. Pogłębienie tematu Jezusa jako nowego
Mojżesza u Jana II-A polega na uzupełnieniu go tematem Jezusa jako
Mądrości Boga. Redagując na nowo opis powołania uczniów z dokumentu C
uwydatnił sposób postępowania Jezusa, który przypomina sposób
postępowania Mądrości w Mdr 6, 12-16, a także podkreśla nawiązywanie do
tekstów sapiencjalnych w wypowiedziach Jezusa (Mdr 6, 12.18; Syr 4, 14;
8
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
Prz 8, 17). Następna redakcja (J II-B) dokonana została przez tego samego
autora w Azji Mniejszej. Odpowiadając na wrogą postawę ugrupowań judeochrześcijańskich życie Jezusa umieścił na tle świąt żydowskich, dając
pierwszeństwo dla Paschy z pominięciem nadrzędnej roli Święta namiotów,
którą pełniło u Jana I (dokument C) 04 49.
+ Żyd jest przede wszystkim człowiekiem, stworzeniem Bożym, a dopiero jako
człowiek jest członkiem ludu Bożego. Antropologia żydowska jest w
najwyższym stopniu biblijna. Podejmuje dane biblijne i rozwija niektóre
aspekty w świetle nowo powstałych problemów egzystencjalnych. Ludzie nie
są potomkami bogów, jak to mówią mitologie pogańskie, lecz są stworzeniami
Boga. Nazwa synowie Boga jest tylko metaforą. A110 589
+ Żyd Jezus z Nazaretu, urodzony z córki Izraela w Betlejem „Wierzymy i
wyznajemy, że Jezus z Nazaretu, urodzony jako Żyd z córki Izraela w
Betlejem, w czasach króla Heroda Wielkiego i cezara Augusta I, z zawodu
cieśla, który umarł ukrzyżowany w Jerozolimie za czasów namiestnika
Poncjusza Piłata, w czasie rządów cezara Tyberiusza, jest odwiecznym Synem
Bożym, który stał się człowiekiem. Wierzymy, że "od Boga wyszedł" (J 13, 3),
"z nieba zstąpił" (J 3, 13; 6, 33), "przyszedł w ciele" (1 J 4, 2), ponieważ
"Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy... Z Jego
pełności wszyscyśmy otrzymali – łaskę po łasce" (J 1, 14. 16).” (KKK 423).
+ Żyd każdy pielgrzymował do Jerozolimy trzy razy do roku. „Sześć dni masz
pracować, zaś w siódmym dniu masz odpoczywać; masz odpocząć nawet w
czasie orki i żniw. Masz obchodzić Święto Tygodni, pierwociny żniw
pszenicznych, a także Święto Zbiorów pod koniec roku. Trzy razy do roku
każdy mężczyzna ma się pokazać przed obliczem Pana – Jahwe, Boga Izraela.
Ja bowiem wypędzę przed tobą narody i poszerzę twoje granice. Nikt nie
będzie mógł pożądać twojej ziemi, gdy ty pójdziesz trzy razy do roku, aby
ujrzeć oblicze Jahwe, twego Boga. Nie wolno ci ofiarować krwi z ofiary dla
mnie razem z kwasem. Nic też z ofiary Święta Paschy nie może pozostać aż
do rana. Najlepsze z pierwocin twojej roli masz przynieść do Domu Jahwe,
twego Boga. Nie wolno ci gotować koźlęcia w mleku jego matki. Jahwe rzekł
do Mojżesza: – Zapisz te słowa, albowiem na podstawie tych słów zawieram
Przymierze z tobą i z Izraelem. Mojżesz pozostawał tam z Jahwe czterdzieści
dni i czterdzieści nocy, nie jedząc chleba i nie pijąc wody. A na tablicach
wypisał słowa Przymierza – Dziesięć Słów. Kiedy Mojżesz schodził z góry
Synaj – a obie tablice Świadectwa miał Mojżesz w rękach, gdy schodził z tej
góry — nie wiedział, że skóra na jego twarzy jaśniała blaskiem po rozmowie z
Nim. Aaron i wszyscy Izraelici widzieli, że skóra na twarzy Mojżesza jaśnieje
— i bali się zbliżyć do niego. Ale Mojżesz ich przywołał. Wrócili wtedy do
niego, Aaron i wszyscy książęta ludu, i Mojżesz rozmawiał z nimi. Potem
podeszli wszyscy [inni] Izraelici, a [Mojżesz] wyłożył im wszystko, o czym
Jahwe rozmawiał z nim na górze Synaj. Kiedy Mojżesz ukończył rozmowę z
nimi, nałożył sobie zasłonę na twarz. Gdy zaś Mojżesz szedł przed oblicze
Jahwe na rozmowę z Nim, zdejmował tę zasłonę aż do wyjścia [z Namiotu]. A
wyszedłszy, opowiadał Izraelitom, co mu nakazano. Ponieważ Izraelici lękali
się oblicza Mojżesza, gdyż skóra jego twarzy jaśniała, więc Mojżesz wkładał
znowu zasłonę na swoją twarz aż do czasu, gdy szedł na rozmowę z Nim” (Wj
34, 21-35).
9
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
+ Żyd Levy H. masonem z Casablanki Wzrost ilościowy Wielkiego Wschodu
Hiszpanii w latach dwudziestych XX wieku największy był na terenie Andaluzji: od 15 „warsztatów” w r. 1923, zależnych od G.O.E. do 32 lóż i 15
„Triangulos” w r. 1928. Do tego należy dodać w Andaluzji loże zainstalowane
przez G.L.E. (Wielka Loża Hiszpanii), co w sumie dawało 55 grup zwanych
„Talleres”. Zgromadzenie ogólne (numer VI) w Madrycie, w dniach 24-28 maja
1927 mogło stwierdzić wielki sukces odniesiony w okresie Dyktatury (E. Comin
Colomer, La masoneria en España. Apuntes para una interpretación masónica
de la historia de la patria, Ed. Nacional, Madrid 1944 s. 374). Uczestniczyli w
tym zjeździe m. in. Alvaro de Albornoz, José Giral Pereira, Diego Martínez
Barrio, Fernando García Peña, Rafael Salazar Alonso, Rodolfo Llopis, José
Salmerón García i Luis Jiménez de Asúa. W roku następnym, w VII
dorocznym zgromadzeniu ogólnym (Symbolicznym) Wielkiego Wschodu
Hiszpanii w Barcelonie obecny był delegat Afryki, z loży „Fiat Lux” z
Casablanki, czcigodny H. Levy. Już za rządów generała Berenguera miało
miejsce IX Zebranie Ogólne, w mieście Cartagena, w dniach 26-28 maja 1929
roku (Tamże, s. 375).
+ Żyd litewski Lévinas E. Urodził się w Kownie, gdzie od szóstego roku życia
był edukowany w szkołach żydowskich. Szkoły te posiadały wysoki poziom
studiów. Całe życie ucznia było traktowane jako jedno wielkie studium.
Europejski filozof wychowany był w samym centrum judaizmu Europy
Wschodniej, judaizmu oświeconego, charakteryzującego się wielkim wigorem
hermeneutycznym i dialektycznym. Nie był to więc judaizm mistyczny, lecz
oświecony, traktowany jako dyscyplina wychowująca intelekt, budzący
zainteresowanie lekturą i refleksją. Można traktować go jako „wiek świateł”,
jako część nurtu „Haskalah”, przejętego przez żydów w Europie Wschodniej.
Marie-Anne Lescourret sądzi, że oświecenie żydowskie weszło na Litwę w
roku 1897 z Niemiec, przez Królewiec, który był nie tylko miastem Kanta, ale
też był uważany przez żydów za bramę do Europy /Por. M. A. Lescourret,
Emmanuel Lévinas. (Biografia), París 1994, s. 25; M. L. Costa, Emmanuel
Lévinas y Hayyim de Volozhyn: praximidad e inspiración, „Anámnesis”
(Meksyk) 1 (1998) 129-145, s. 132/. Lévinas wychowany był w atmosferze
wysokiego poziomu intelektualnego i wysokiego poziomu pobożności,
ukształtowanego w Kownie i na całej Litwie przez Rabbiego Eliyahu, słynnego
Gaona z Wilna (1720-1797) i jego ucznia Rabbiego Hayyim de Volozhyn
(1759-1821), który w roku 1802 założył akademię studiów talmudycznych,
której zadaniem było zreformowanie żydowskich domów studiów. Lévinas był
czymś więcej niż czytelnikiem jego pism. Czytając Nefesh Hahayyim (L’âme
de la vie) doświadczył ponownego spotkania, w sposób systematyczny, z ty,
co już kiedyś przeżył w okresie swych młodzieńczych studiów /Tamże,
s. 131/. Pomiędzy Lévinasem a kabałą, czyli pomiędzy etyką filozoficzną a
mistyką żydowską istnieje najwyżej związek wynikający z „bliskości
inspiracji”.
+ Żyd Mesjasz święty rabbi, potężny władca owych czasów „ochłody i
pocieszenia” (Targum Jonatana 12, 42). „Część rabinów uczyła nawet, że
„Chrystus” będzie poniżony, będzie cierpiał nieszczęścia materialne, lecz
zaświeci jak gwiazda w ciemnościach ogólnego upadku moralnego, Jego zaś
ukazanie się poprzedzą Eliasz i Mojżesz. Jednakże targumy powracają
zdecydowanie do tradycji Dawidowicza – Mesjasza narodowego i ziemskiego.
10
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
Będzie to człowiek, Żyd, święty rabbi, potężny władca owych czasów „ochłody
i pocieszenia” (Targum Jonatana 12, 42). W tych ramach również mieści się
nauka Zelotów („Gorliwców”), których obraz wypaczył Józef Flawiusz jako
ciemnych fanatyków politycznych. Walczyli oni gorliwie także o Prawo Jahwe,
świętość i doskonałość ludu Bożego. Podkreślali więc elementy religijne, a w
tym i eschatologiczne. Walkę o wyzwolenie spod rzymskiego panowania
łączyli z programem odrodzenia religijnego. I w tym duchu występowali liczni
„mesjasze”. W literaturze apokaliptycznej dostrzegamy zaskakujący rozziew
pomiędzy mesjanologią doczesną a eschatologiczną. W żydowskich Księgach
Sybillińskich jest napisane, że gdy Rzym zdecyduje się zapanować nad
Egiptem, to nadejdzie najwyższe królestwo nieśmiertelnego Boga i przyjdzie
Mesjasz jako Król, panujący wiecznie nad wszystkimi ludami i nad całym
światem (Or Sib 3, 46-62, za J. Frankowskim). Mesjasz będzie owym Lwem z
pokolenia Judy, który jednym słowem pokona orła rzymskiego (4 Ezdr 11,
37-38). Ma on żyć w pokoju i radości przez 400 lat, a potem nastąpi koniec
tego świata (4 Ezd 1, 28-29). Przyjście Mesjasza, królewskiego i kapłańskiego,
łączą z końcem dziejów ludzkich także 2 Barucha (35-40) oraz Henoch Hbr
(83-90). Mówi się ogólnie, że Mesjasz będzie znakiem wkroczenia Boga
bezpośrednio w dzieje świata. Nastąpi powszechny sąd nad światem,
zniszczenie świata złych ludzi i wskrzeszenie wszystkich sprawiedliwych.
Mesjasz będzie osobą przemieniającą egzystencję ludzką - nieszczęśliwą w
szczęśliwą. W rezultacie, według wątku królewskiego, Mesjasz jest ujmowany
nie metafizycznie, lecz historiozbawczo. Królowanie Dawidowe oznacza tu
przezwyciężenie zła egzystencji doczesnej na sposób szczególnego związania
ze zbawieniem, przynoszącym Boga, dobro, prawdę, wolność oraz możność
panowania nad losami historii. Król i królestwo są mimo wszystko dla
tematyki religijnej językiem tylko metaforycznym lub symbolicznym” /Cz. S.
Bartnik, Dogmatyka Katolicka, t. 1, Redakcja Wydawnictw KUL, Lublin 2000,
s. 514.
+ Żyd mieszkający w Palestynie redaktorem końcowym Księgi świateł
niebieskich. Księga świateł niebieskich jest częścią Henocha Etiopskiego (I
Hen; punkty 72-82). Cytowana jest przez Księgę Jubileuszy (Jub). Pochodzi
prawdopodobnie z II w. przed Chrystusem. Wcześniejsza od Jub jest także
Księga snów (punkty 83-90), ale późniejsza od Księgi czuwających (punkty
6-36). Redaktor końcowy jest żydem mieszkającym w Palestynie i należy do
kręgu hasidim. Księga sekretów Henocha, zachowana jedynie w języku
słowiańskim (Henoch słowiański, 2 Hen) w dwóch recenzjach, jest dziełem
apokaliptycznym, które opisuje porwanie Henocha do nieba, gdzie poznaje on
sekrety kosmiczne, los człowieka po tym życiu, rolę duchów niecielesnych w
kierowaniu światem i przyszłość ludzkości po potopie. Wszystko to
przeplatane jest przepisami moralnymi i odpowiednimi radami. Wydaje się,
że recenzja krótsza jest dawniejsza, najdawniejszy jest rdzeń, który powstał
przed rokiem 70 po Chrystusie /R. Trevijano Etcheverría, Orígenes del
cristianismo. Transfondo judío del cristianismo primitivo, Ed. Publicaciones
Universidad Pontificia Salamanca, Salamanca 1995 s. 169/. Apokryfy pod
nazwą Testamenty inspirowane były motywami biblijnymi z Rdz 49 i Pp 33.
Są to Testamenty: Adama, Abrahama, Mojżesza, Izaaka, Jakuba, 12
Patriarchów, Salomona i Hioba. Pisma te oraz inne, o podobnej strukturze,
takie jak Wniebowstąpienie Mojżesza, a także mniejsze teksty podobne do
11
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
tekstów zawartych w większych kompozycjach, pozwalają przypuszczać
istnienie jakiegoś rodzaju literackiego testamentowego, czyli dyskursu
pożegnalnego z własną, oryginalną strukturą. Przestrogi i wizje przyszłości są
wzmocnione poprzez ubranie ich w szatę ostatnich słów czczonej osoby przed
jej śmiercią. TestAd zawiera polecenia, które ojciec rodzaju ludzkiego
przekazał przed śmiercią swemu synowi Setowi. TestAbr opisuje rozmowę
patriarchy z archaniołem Michałem posłanym, aby zabrał jego duszę.
TestJob opisuje wytrwałość sprawiedliwego wobec ataków szatana. TestSal
wyjaśnia sposób, w jaki Salomon zmusił demony do pomocy w
konstruowaniu Świątyni. Ogólnie Testamenty są spójnym rodzajem
literackim, odpowiadającym jednocześnie haggadom jak i literaturze
apokaliptycznej /Tamże, s. 170.
+ Żyd nawrócony Jerónimo de Santa Fe, dyskutował z rabinem królestwa
Aragón w obecności papieża, doprowadzając do nawrócenia prawie
wszystkich obecnych tam żydów. Teologia narodu rozwinęła się w Hiszpanii
w wieku XV, w tworzącej się nowej sytuacji społeczno-politycznej. Od połowy
XIV wieku relacje między chrześcijanami a żydami stopniowo się pogarszały.
W roku 1391 Fernán Martínez sprowokował zamieszki antyżydowskie, które
przeszły przez cały kraj, powodując masowe przyjmowanie chrztu, bardziej z
lęku niż z przekonania W1.5 530. W tym kontekście trzeba usytuować
działalność św. Wincentego Ferrer, pokojowego przekonywania do
chrześcijaństwa. Sławna była dysputa w Tortosa 7 lutego 1413 roku, w
której nawrócony żyd Jerónimo de Santa Fe, dyskutował z rabinem
królestwa Aragón w obecności papieża, doprowadzając do nawrócenia prawie
wszystkich obecnych tam żydów. Argumentacja Hieronima skoncentrowała
się na demonstrowaniu spełnienia się w Jezusie Chrystusie proroctw
mesjanicznych, zwłaszcza powiązanych z dwudziesto czterema warunkami,
które według tradycji talmudycznej powinien spełniać Mesjasz. Podobnie
argumentował inny żyd nawrócony przez św. Wincentego, Juan El Siego de
Toledo, który przekonywał, że Król Mesjasz już przyszedł. Literatura
teologiczna dotycząca problemu nawracania żydów dzieli się na trzy grupy:
Teología de la sangre, apologie, oraz traktaty teologiczne dotyczące Inkwizycji
W1.5 531.
+ Żyd nawrócony na chrześcijaństwo Hegezyp (113-175) opracował w drugiej
połowie II wieku listę Kościołów. Był to Żyd nawrócony na chrześcijaństwo,
bardzo przejęty ortodoksją Kościołów. Sporządził tę listę podróżując po
krajach basenu Morza Śródziemnego, wizytując poszczególne Kościoły.
Sukcesja biskupów stanowi według niego kryterium i gwarancję ortodoksji
C1.1 49. Pierwszą rolą sukcesji apostolskiej jest utrzymanie Kościołów w
wiernie strzeżonej prawdzie wiary apostolskiej. Św. Ireneusz z Lyonu brał
pod uwagę dwa bieguny sukcesji, z których pierwszym jest każdy Kościół
zasługujący na miano apostolskiego, a drugi spoczywa w sukcesji
apostolskiej episkopów. Miejscem, gdzie można zupełnie bezpiecznie znaleźć
prawdę Ewangelii są Kościoły apostolskie, naznaczone gwarancją sukcesji
apostolskiej ich episkopów i prezbiterów. Sukcesja ta jest oficjalna,
instytucjonalna i sprawdzalna, w odróżnieniu od tradycji ezoterycznej
gnostyków. Biskupi są gwarantami pochodzącego od apostołów „porządku
tradycji” C1.1 50.
12
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
+ Żyd nawrócony na chrześcijaństwo wpłynął na rozwój teologii
chrześcijańskiej. „Tłumacze żydowscy w średniowieczu przełożyli wiele dzieł
ważnych dla zrozumienia Biblii. „Oczywiście, ta translatorska działalność
przebiegała w różnych kierunkach. Tłumaczono bowiem nie tylko z języka
arabskiego czy hebrajskiego na kastylijski bądź łacinę, lecz również z łaciny
na język hebrajski. W ten sposób wtedy właśnie przełożono z łaciny na
hebrajski cały Nowy Testament. Szczególnie doniosła rolę, jako pośrednicy
między dwoma kręgami kulturowymi, odegrali nawróceni na chrześcijaństwo
Żydzi. Im przede wszystkim zawdzięczamy przekład wielu ważnych
komentarzy biblijnych. Oni też wpłynęli znacznie na rozwój teologii
chrześcijańskiej. Wymienić w tym miejscy należy nazwiska takich uczonych,
jak: Pedro Alfonso, Pablo Cristiani, Alfonso de Valladolid (Abner de Burgos),
Juan de Valaldolid, Jeronimo de Santa Fede, Paulus de Burgos o Pedro de la
Caballeria”. Kontrowersje i polemiki prowadzone przez autorów
chrześcijańskich z żydowskimi w średniowieczu, wywarły wpływ na rozwój
piśmiennictwa teologicznego, a zwłaszcza biblijnego. „Świadczą o tym
polemiczne dzieła takich autorów, jak: Jehuda Halewi, Mojżesz Majmonides,
Rabbi Jakub ben Reuben oraz Józef i Dawid Kimchi. Ze strony
chrześcijańskiej natomiast polemizowali z Żydami następujący egzegeci:
Grzegorz z Elwiry, Izydor z Sewilli, Pablo Alvaro de Kordoba, Martin de León,
Rodrigo Jimenez de Roda, potem Mikołaj z Liry, Bernardo Oliver, i inni.
Spory nasiliły się w XIII w., wskutek postępującej rekonkwisty oraz rozwoju
zakonów żebraczych na terenie Hiszpanii. Doszło wówczas nawet do wielu
publicznych dysput między teologami chrześcijańskimi i żydowskimi.
Generalnie rzecz biorąc egzegeza chrześcijańska zawdzięcza autorom
żydowskim przede wszystkim zwrócenie się w kierunku studium języka
hebrajskiego oraz hebrajskiej Biblii. Stało się to możliwe dzięki założeniu
przez dominikanów w XIII w. wielu szkół dla studiowania języków
orientalnych, a także dzięki powołaniu przez Kościół w XIV w. (a ściśle po
soborze w Vienne /1311-1312/, na którym to postanowiono) katedr języka
hebrajskiego na wielu uniwersytetach” /S. Wielgus, Badania nad Biblią w
starożytności i w średniowieczu, TNKUL, Lublin 1990, s. 165.
+ Żyd nawrócony na islam, Abu al-Barakat al-Baghdadi, dzieje filozofii są
postępującą degenerację myśli ludzkiej. Myśl muzułmańska w wieku XII
zmienia kontekst kulturowy, z arabskiej staje się perską. Twórcy dzieł
„czerpią szeroko z tradycji dawnych przed-arabskich ośrodków kultury.
Równocześnie zmienia się charakter literatury. Intensyfikuje się
zainteresowanie poezją jako lepszym środkiem wyrazu niż schematyczna
logiczna wykładnia idei filozoficznych, a piękno języka, ekspresja wyrazu
uzyskuje wysoką ocenę jako narzędzia myśli. […] W wielu poematach
zjawiają się idee filozoficzne stanowiące odstępstwo od religii islamu, nabiera
siły myśl świecka /Z. Kuksiewicz, Zarys filozofii średniowiecznej. Filozofia
bizantyjska, krajów zakaukaskich, słowiańska, arabska i żydowska, PWN,
Warszawa 1982, wyd. 2, s. 501/. Umar Ibn Ibrahim był Persem. Urodził się
w 1040 roku w mieście Niszapur w Iranie. Był twórcą wielu odkryć
matematycznych wiodących do nieeuklidesowej geometrii. Dzieła swe pisał
głównie po arabsku /Tamże, s. 502/. „W filozofii kontynuował tradycje
neoplatonizującego arystotelizmu arabskiego Ibn Siny, łącząc je z różnymi
pierwiastkami z innych źródeł. Przyjmował wieczność materii, ale uznawał
13
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
także wieczne powroty świata. Akcentował immanentną przemienność
materii wskazując, że martwa przechodzi w stan ożywienia i na odwrót. […]
W pierwszej połowie wieku XII działa Żyd nawrócony na islam, Abu alBarakat al-Baghdadi, urodzony ok. 1080, zmarły po 1164. […] widzi dzieje
filozofii jako postępującą degenerację myśli ludzkiej: degenerację tę
zapoczątkował nieadekwatny zapis poglądów filozofów greckich, i od tego
czasu trwa fałszywe ich interpretowanie” /Tamże, s. 503/. „Charkani
Szirwani, pochodzący z Azerbejdżanu, urodzony w 1120, zmarły w 1199, był
poetą i filozofem ulegającym wpływom panteistycznym /Tamże, s. 504/.
Nizami Gandżawi (Nizami z Gandży), pochodzący również z Azerbejdżany, żył
w latach 1141-1209. „Traktuje on naturę w duchu animistycznym i na
sposób panteistyczny przypisuje naturze życie oraz przeniknięcie duszą.
Natura jest, jego zdaniem, jedynym żywym bytem mającym w sobie duszę o
boskim charakterze. Także poszczególne ciała, uznawane z reguły za
nieożywione, posiadają swoje indywidualne dusze i obdarzone są życiem.
[natomiast człowiek] Po śmierci zatem ginie jego dusza jako substancja
indywidualnego charakteru, powracając do jedności z duszą świata” /Tamże,
s. 505.
+ Żyd nawrócony w roku1505, Jan Pfeffkorn, opublikował dzieło, w którym
zachęca Żydów do nawrócenia i przekazania ksiąg talmudycznych władzom
kościelnym. Polemika humanistów ze scholastykami w wieku XVI. Jan
Reuchlin (1455-1522) „zaczął interesować się hebrajskim i wszedł w kręgi
kabalistyczne, aby dociec głębokiego znaczenia tetragramu (JHVH). Bóg
miałby nauczać Mojżesza sztuki układania liter i nadawania im przy tym
mocy magicznej. Ta wiedza tajemna miała przejść na autorów Septuaginty, a
potem do niektórych wspólnot ezoterycznych. Reuchlin był więc bardzo
przywiązany do ksiąg Talmudu i innych zbiorów pism żydowskich. Został
mianowany profesorem na Uniwersytecie w Ingolstadt, a potem w Tybindze.
Tymczasem pewien nawrócony w 1505 roku Żyd, Jan Pfeffkorn, opublikował
dzieło, w którym zachęca Żydów do nawrócenia i przekazania ksiąg
talmudycznych władzom kościelnym. Nie spodobało się to Żydom, wśród
których rozgorzała zażarta polemika; wtrącił się w nią cesarz zarządzając, by
Żydzi oddali swe księgi Pfefferkornowi. O opinię poproszono między innym
Uniwersytet w Kolonii, który zawyrokował, że Talmud powinien zostać
zniszczony. Reuchlin, także poproszony o zdanie, ocenił, iż zniszczeniu
powinny ulec wyłącznie księgi otwarcie obrażające chrześcijan; pozostałe zaś
nie, gdyż są użyteczne do studiów nad językiem hebrajskim. […] Wokół nich
skupiły się dwa rywalizujące obozy: scholastycy przy Pefeffkornie; humaniści
przy Reuchlinie. […] I tak całe Niemcy podzieliły się na dwa obozy” /J. I.
Saranyana, Okres scholastyczny, w: J. L. Illanes, J. I. Saranyana, Historia
teologii, (Historia de la Teología, wyd. 2, Madrid 1996), tł. P. Rak, red. nauk.
T. Dzidek, wyd. M, Kraków 1997, 27-236, s. 183/.
+ Żyd nie musi być wyznawcą religii żydowskiej. Wartość myśli Chiwi’ego z
Balchu dla narodu żydowskiego. Racjonalizm żydowski ateistyczny w
Średniowieczu (2). Chiwi z Balchu (IX wiek). „Człowiek jest bytem logicznym.
Tymczasem Bogu Biblii brak jest logiki i konsekwencji. Bóg nie ma własnego
zdania i często je zmienia, co wskazuje, że nie jest ani wszechwiedzący, ani
stały w swych postanowieniach. […] Biblia, która przedstawia
niekonsekwentnego Boga, sama jest nielogiczna i zawiera szereg
14
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
sprzeczności. […] Wreszcie religia żydowska jest niekonsekwentna w
wyprowadzaniu tez zawartych w Torze, np. Tora niegdzie nie wspomina o
nagrodzie ani karze w życiu przyszłym, nie wspomina o tym, że Bóg stworzył
świat z niczego ani ze człowiek posiada wolną wolę. / Człowiek jest istotą
etyczną, tymczasem Bóg Tory jest często niesprawiedliwy, pozbawiony
miłości i opowiada się za złem. Bóg przyjął ofiarę Abla, a bez powodu odrzucił
ofiarę Kaina. W potopie skazał na zagładę ludzi i zwierzęta, choć byli
niewinni, a ocalił Noego, choć wcale nie był lepszy. Chiwi zapytuje: dlaczego
Sodomę spotkała tak straszna kara i w czym to miasto było wówczas gorsze
od innych? Dlaczego życie ludzkie jest pełne cierpień? Dlaczego Bóg nie
stworzył człowieka istotą wieczną, świętą i czystą oraz nie zniszczył w nim
ducha zła? Dlaczego obdarzył człowieka złymi skłonnościami? Chiwi zarzucał
Bogu, że lubi krew i krwawe ofiary. Ponieważ dzieło Chiwiego znane jest tylko
częściowo i to głównie z pism tych, którzy je atakowali, trudno jest
przedstawić całość poglądów pozytywnych autora, a szczególnie jego
humanizm, nie sposób też wyliczyć wszystkich stawianych przez niego
zarzutów. Jego dzieło było znane, czytane i zwalczane, zarówno przez
talmudystów (Saadia Gaon, Abraham ibn Ezra, Abraham ibn Daud, Jehuda
ben Barzilai), jak i karaimów (Salomon ben Jeruchim, Józef ben Abraham
ha-Roe). Było ono ważne, gdyż pokazało, że naród i filozofia żydowska nie są
w sposób istotny związane z religią żydowską, że można być człowiekiem
narodu nie będąc równocześnie wyznawcą żydowskiej religii. Dzieło to ma
również olbrzymie znaczenie dla myśli narodowej, pokazało bowiem, że myśl
ta może się obyć bez religii, a nawet wyrazić przeciwko niej” /J. Ochman,
Średniowieczna filozofia żydowska, (Historia filozofii żydowskiej, t. 2),
Universitas, Kraków 1995, s. 30.
+ Żyd ochrzczony apologetą chrześcijańskim w Hiszpanii wieku XI.
Apologetyka Pedro Alfonso była kontynuowana nie w Hiszpanii, lecz poza
nią, w Europie epoki wypraw krzyżowych przeciwko muzułmanom.
Aragończyk nawrócony z judaizmu nauczył, w jaki sposób zwalczać tradycję
islamożydowską argumentami filozoficznymi. W roku 1120 Gilbertus Crispin
napisał Disputatio Judei et Christiani. Najważniejszym reprezentantem tej
linii jest Piotr Czcigodny, który dla udokumentowania swego dzieła
podróżował po Hiszpanii. Napisał on traktat przeciwko muzułmanom oraz
drugi, przeciwko żydom, w którym ostro skrytykował doktrynę talmudyczną i
talmudyczne opowiadania. Na linii działań Piotra Czcigodnego Piotr z Toledo
przetłumaczył Apologię chrześcijaństwa, którą napisał Al-Kindi przed
wiekiem IX. Autor ukazuje się jako filozof i teolog, głęboki znawca
wcześniejszej tradycji teologicznej oraz filozofii grekomuzułmańskiej. Trudno
ustalić życiorys autora Listu. Dzieło to napisał Samuel a Isaac, nawrócony na
chrześcijaństwo rabin synagogi w Submeza, w Maroku /B. Palacios, La
teología española del año 1000 A 1250, w: Historia de la Teología Española, t.
I: Desde sus orígenes hasta fines del siglo XVI, M. Andrés Martinez (red.),
Fundación Universitaria Española: Seminario Suarez, Madrid 1983 s. 409446 (r. IV), s. 421.
+ Żyd pobożny odczuwał więź ze swoimi przodkami. Autor 4 Ezd pod koniec I
wieku
po
Chrystusie
chciał
pozyskać
uznanie
dla
literatury
pseudoepigraficznej, starając się wykazać, że Ezdrasz zrekonstruował święte
księgi zagubione w pożarze pierwszej Świątyni. Miały one powstać pod
15
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
wpływem boskiej inspiracji zawartej w 24 księgach oficjalnych (kanon
palestyński), jak też w innych 70 księgach utworzonych przez mędrców
ludowych. Literatura pseudoepigraficzna i apokaliptyczna nie mogła znaleźć
się w bibliotekach rabinów. Idee w niej zawarte mogła obejmować Tora
ustna. Pod wpływem literatury apokaliptycznej powstała natomiast literatura
talmudyczna /R. Trevijano Etcheverría, Orígenes del cristianismo. Transfondo
judío del cristianismo primitivo, Ed. Publicaciones Universidad Pontificia
Salamanca, Salamanca 1995 s. 223/. Pseudonimia była rodzajem literackim
powszechnie stosowanym w obszarze starożytnego Wschodu. W ten sposób
wyrażano przekonania zawarte w tradycji. W grę wchodziła „osoba
korporatywna” (personalidad corporativa). Starożytne imię służyło do
wyrażania opinii całej społeczności. W ten sposób pobożny Żyd odczuwał
więź ze swoimi przodkami. Już przed gwałtownymi przemianami w tradycji
Izraela spowodowanymi wydarzeniami historycznymi lat 175-164 a. C.
nastąpiła zmiana „anonimii” charakterystycznej dla wcześniejszej tradycji
prorockiej na „pseudonimię” pism apokaliptycznych. Zjawisko to nasiliło się
w czasach desakralizacji i profanacji (por. 1 Mch 1, 15)., w których
precyzowało się nowe rozumienie roli Izraela w historii /Ibidem, s. 224.
+ Żyd pobożny zbliża się do Boga czytając Hagadá. Tradycja rabiniczna
ułożyła katalog zasad dla wyjaśniania ustalonych już tekstów kanonicznych.
Reguły te (middot) tworzone były przez rabinów cieszących się wielkim
autorytetem. Trudność stanowi fakt, że były one ustanawiane dość
spontanicznie. Halaká była gorliwie kultywowana w Qumran. „Dokument z
Damaszku” podaje egzegezę Pp 5, 12. Daje on świadectwo, że w Qumran
zachowywano szabat bardzo rygorystycznie /R. Trevijano Etcheverría,
Orígenes del cristianismo. Transfondo judío del cristianismo primitivo, Ed.
Publicaciones Universidad Pontificia Salamanca, Salamanca 1995 s. 160/.
Hagadá (Haggadah) integruje wszelkie odniesienia i wyjaśnienia
przeznaczone dla pouczania, zachęcania, pocieszania i budowania
duchowego. Tworzona jest najpierw przez same teksty biblijne. Bywało
jednak często, że zdanie biblijne służyło jedynie jako punkt odniesienia dla
opisów zupełnie innego rodzaju. Dlatego trzeba rozróżnić midrashim
egzegetyczne oraz homiletyczne. Treść jest różnorodna. Hagadá dąży do tego,
aby pobożny żyd zbliżał się do Boga, który interweniował zbawczo w historii,
począwszy od stworzenia świata aż do końca, w całej historii ludu
wybranego. Największa twórczość haggadyczna przypada na wieki od IV/III
przed Chrystusem do II po Chrystusie. Początkowa forma wypływa z lektury
synagogalnej części Pięcioksięgu, która rozwijana była później przez
proroków. Typowym przykładem jest zestaw Wj 23, 20-23 plus Ml 3, 1-5 plus
Ml 3, 22-24; 4, 4-6 /Tamże, s. 163/. Rodzajem literackim poprzedzającym
hagadę były homilie synagogalne na temat Prawa i Proroków. Były też
interpretacje prywatne, które później przejęte zostały w kulcie synagogalnym.
Były to relektury, czyli nowe odczytywania ksiąg biblijnych. Komentarz był
włączony w narrację tekstu oryginalnego. Księgi były w ten sposób pisane
zupełnie na nowo. Było to czynione po to, aby Pismo jak najlepiej
funkcjonowało w życiu. Wyróżnia się następujące rodzaje literackie „Biblii
napisanej na nowo” (Biblia reescrita). Księga Jubileuszy (Jub), Génesis
Apocryphon (1 Qap-Gen) i Starożytności Biblijne (AntBib) Pseudo Filona oraz
Starożytności Żydowskie (Ant) Józefa Flawiusza, który chce opowiedzieć całą
16
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
historię Izraela w świecie greckim łącząc historiografię hellenistyczną i
żydowską egzegezę biblijną /Tamże, s. 164.
+ Żyd Polak Szlomo z Karolina zginął podczas walk polsko-rosyjskich w 1792
r., modląc się za Polskę. Mesjasz według chasydów ukrywa się w świecie
pośród grona sprawiedliwych. „Wśród chasydów panowało przekonanie, że
cierpiący mesjasz ukrywał się często pośród 36 sprawiedliwych (cadikim),
którzy w każdym pokoleniu – nie rozpoznani przeważnie przez innych –
zapewniają światu trwanie. Wcielenia cierpiącego Mesjasza dopatrywano się
zwłaszcza w dwóch cadykach: jednym był Szlomo z Karolina, który zginął
podczas walk polsko-rosyjskich w 1792 r., modląc się za Polskę; innym
wcieleniem miał być Szlomo Lejb z Łęcznej (zm. 1843), który kwestionując
tradycję o czekającym Mesjasza zabiciu, powiedział kiedyś: „Już nie, lecz
raczej umrze on przez nędze Izraela”. Tajemniczy rys mesjański przejawia się
również w życiu innych cadyków, którzy udział w ludzkim cierpieniu uważali
za istotny element swej posługi” /J. Bolewski, Nic jak Bóg. Postacie iluminacji
wschodu i zachodu, Wydawnictwo Pusty Obłok, Warszawa 1993, s. 130/.
Doświadczenie Boga według Bubera jest wspólne, a nawet identyczne we
wszelkich religiach. W duchowości chasydzkiej pojawia się motyw miłowania
nieprzyjaciół, a nawet cierpienia za nich. „Okazuje się zatem, że to, co w
sensie ewangelii stanowi rdzeń prawdy o Bogu i człowieku, jest prawdą
najbardziej uniwersalną jako doświadczenie Bosko-ludzkiej miłości, nie
wykluczającej absolutnie nikogo. Nie jest dziełem przypadku, że właśnie
Franciszek z Asyżu – święty, który bardziej niż inni naśladowcy Jezusa
wcielił swym życiem ducha ewangelii – wyraża zarazem najbardziej
uniwersalny
wymiar
doświadczenia
religijnego,
tak
że
również
przedstawiciele innych religii odnajdują w nim swoje „własne” wartości. […]
Buber […] Chociaż ceni wysoko Jezusa, to jednak uważa Go za pierwszego w
szeregu „automesjaszów”, których poczet zamykają – jak dotąd – […] Sabataj
Cwi i Jakub Frank” Tamże, s. 131-132.
+ Żyd prosi Samarytankę o wodę. „A kiedy Pan dowiedział się, że faryzeusze
usłyszeli, iż Jezus pozyskuje sobie więcej uczniów i chrzci więcej niż Jan –
chociaż w rzeczywistości sam Jezus nie chrzcił, lecz Jego uczniowie opuścił
Judeę i odszedł znów do Galilei. Trzeba Mu było przejść przez Samarię.
Przybył więc do miasteczka samarytańskiego, zwanego Sychar, w pobliżu
pola, które [niegdyś] dał Jakub synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło
Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy studni. Było to około
szóstej godziny. Nadeszła [tam] kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody.
Jezus rzekł do niej: Daj Mi pić! Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do
miasta dla zakupienia żywności. Na to rzekła do Niego Samarytanka: Jakżeż
Ty będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić? Żydzi
bowiem z Samarytanami unikają się nawzajem. Jezus odpowiedział jej na to:
O, gdybyś znała dar Boży i [wiedziała], kim jest Ten, kto ci mówi: Daj Mi się
napić – prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej. Powiedziała do Niego
kobieta: Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc
weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który
dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i jego bydło? W
odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie
pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na
wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody
17
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
wytryskającej ku życiu wiecznemu. Rzekła do Niego kobieta: Daj mi tej wody,
abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać. A On jej odpowiedział:
Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj.” J 4, 1-16.
+ Żyd przychodzi do domu poganina. Piotr posłany do poganina Korneliusza
„Kiedy Piotr zastanawiał się, co może oznaczać widzenie, które miał, przed
bramą stanęli wysłańcy Korneliusza, dopytawszy się o dom Szymona, czy
przebywa tu w gościnie Szymon, zwany Piotrem? – pytali głośno. Kiedy Piotr
rozmyślał jeszcze nad widzeniem, powiedział do niego Duch: Poszukuje cię
trzech ludzi. Zejdź więc i idź z nimi bez wahania, bo Ja ich posłałem. Piotr
zszedł do owych ludzi i powiedział: Ja jestem tym, którego szukacie. Z jaką
sprawą przybyliście? A oni odpowiedzieli: Setnik Korneliusz, człowiek
sprawiedliwy i bogobojny, o czym zaświadczyć może cała ludność żydowska,
otrzymał polecenie od anioła świętego, aby cię wezwał do swego domu i
wysłuchał tego, co mu powiesz. [Piotr] więc zaprosił ich do wnętrza i ugościł.
A następnego dnia wyruszył razem z nimi w towarzystwie niektórych braci z
Jafy. Nazajutrz wszedł do Cezarei. Korneliusz oczekiwał ich, zwoławszy
swych krewnych i najbliższych przyjaciół. A kiedy Piotr wchodził, Korneliusz
wyszedł mu na spotkanie, padł mu do nóg i oddał mu pokłon. Piotr podniósł
go ze słowami: Wstań, ja też jestem człowiekiem. Rozmawiając z nim, wszedł
i zastał licznie zgromadzonych. Przemówił więc do nich: Wiecie, że
zabronione jest Żydowi przestawać z cudzoziemcem lub przychodzić do
niego. Lecz Bóg mi pokazał, że nie wolno żadnego człowieka uważać za
skażonego lub nieczystego. Dlatego też wezwany przybyłem bez sprzeciwu.
Zapytuję więc: po co mnie sprowadziliście? Korneliusz odpowiedział: Cztery
dni temu, gdy modliłem się o godzinie dziewiątej w swoim domu, stanął
przede mną mąż w lśniącej szacie i rzekł: „Korneliuszu, twoja modlitwa
została wysłuchana i Bóg wspomniał na twoje jałmużny. Poślij więc do Jafy i
wezwij Szymona, zwanego Piotrem. Jest on gościem w domu Szymona
garbarza, nad morzem”. Posłałem więc natychmiast do ciebie, a ty dobrze
zrobiłeś, żeś przyszedł. Teraz my wszyscy stoimy przed Bogiem, aby
wysłuchać wszystkiego, co Pan tobie polecił” (Dz 10, 17-33).
+ Żyd Rosenberg Alfred głosił teorie rasistowskie. Rasową wyższość ariów
głosił August Juliusz Langbehn, pochodzenia duńskiego, powołując się na
autorytet takich „gotów”, jak Artur de Gobineau i H. S. Chamberlain.
Oświetlało go światło austriackiego neotemplariusza Lanza von Liebenfels, a
wreszcie idee Alfreda Rosenberga. Mesjanizm germański, który głosił Erlöser
nie zrodził się w wysublimowanym umyśle jakiegoś aryjczyka. Był on owocem
upojenia się metafizyką niemieckich słów, posiadających swoistą zmysłowość
oraz bardziej eterycznych, niemieckich konceptów. H9 144
+ Żyd Salomon ibn Dawid, biskupem Segowii, a następnie arcybiskup Toledo
w roku 1151, utożsamiany przez niektórych z Juanem Hispano. Juan
Hispano (zm. 1166) i Domingo Gundisalvo (zm. 1181) w sposób istotny
wpłynęli na myśl teologiczną Europy Zachodniej. Ich dzieła są oryginalne,
choć zależne od wzorców arabskich, które za pośrednictwem tych dwóch
hiszpańskich teologów z XII wieku kształtowały późniejszą scholastykę.
Trudno określić biografię Jana Hiszpana. Prawdopodobnie był on
nauczycielem Dominika. Juan Hispano jest identyfikowany z nawróconym
żydem Dawidem (lub Salomonem) ibn Dawid, biskupem Segowii, a następnie
arcybiskupem Toledo w roku 1151, aczkolwiek niektórzy historycy uważają,
18
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
że są to dwie różne osoby. Jego przydomek „filozof” związany był z jego
znajomością tradycji filozoficznej islamożydowskiej, którą w znacznej mierze
przetłumaczył na język łaciński wraz z Dominikiem Gundislavo i innymi /B.
Palacios, La teología española del año 1000 A 1250, w: Historia de la Teología
Española, t. I: Desde sus orígenes hasta fines del siglo XVI, M. Andrés
Martinez (red.), Fundación Universitaria Española: Seminario Suarez,
Madrid 1983 s. 409-446 (r. IV), s. 423/. Marcin z León urodził się w
początku wieku XII. Pielgrzymował do Ziemi Świętej i do Bizancjum,
odwiedził liczne kraje europejskie. W roku 1180 przebywał w Paryżu. W
Beziers poznał herezję albigensów, którzy chcieli przekonać go do ich
doktryny. Zmarł w roku 1203. W kazaniach adwentowych bronił bóstwa
Jezusa Chrystusa, tajemnicy Trójcy Świętej i dziewictwa Maryi. Zastanawiał
się nad miejscem żydów w historii zbawienia. Żydzi byli dla Marcina „gens
perfida”. W apologiach skierowanych przeciwko nim Marcin posługiwał się
jedynie argumentacją skrypturystyczną. Czasami tylko stosował sens
literalny, wolał sens alegoryczny, tak jak jego nauczyciel, św. Izydor. Marcin
z León kontynuował linię św. Izydora i Piotra Czcigodnego, a nie linię Pedro
Alfonso, któremu bliski był Pedro de Toledo /Tamże, s. 422.
+ Żyd Spinoza Baruch krytykował soteriologię żydowską, opartą na Prawie i
uczynkach Prawa. Spinoza krytykował religię za jej przesadne zwracanie
uwagi na rzeczy zewnętrzne. Nawoływał do religii serca i sumienia. Miał rację
jako Żyd, krytykując soteriologię żydowską, opartą na Prawie i uczynkach
Prawa. Jednak krytykę tę przeprowadził już Jezus i krytyka czyniona przez
Spinozę wobec chrześcijaństwa staje się bezsensowna. Spinoza odrzucał
religię opartą na strachu, odrzucał religię fałszywą z jej fantazjami, iluzjami,
wynikającymi z lęku przed groźnym Bogiem. Religia Jezusa Chrystusa jest
oparta na miłości i zaufaniu, wymyka się spod gradu zarzutów wysuwanych
przez Spinozę (25 lipca 2003 grad spowodował wiele strat w Wenecji i w
okolicy, co pogłębiło trudną sytuację spowodowaną katastrofalną suszą).
Wprowadzona został nowa „religia”, „religia Spinozy”, mistyczna i racjonalna,
panteistyczna. Religię tę rozwinął Feuerbach i Marks. Komuniści uważali
Spinozę za swego prekursora Por. P. Siwek, Spinoza et le panthéisme
religieux, wyd. 2, Desclée de Brouwer, Paris 1950, s. 75; J. J. Gallego
Salvadores, La crítica de la religión en Baruch Spinoza, w: Cristianismo y
culturas. Problemática de inculturación del mensaje cristiano, Actas del VIII
simposio de teología histórica, Facultad de teología San Vicente Ferrer,
Series Valentina XXXVII, Valencia 1995, 321-339, s. 332. Spinoza rozróżniał
religię antropomorficzną, fałszywą i religię moralną, religię wiary. Czy
chodziło mu tylko o sposób postępowania: zamiast fantazjowania uczciwe
życie, czy też o negowanie wszystkich informacji obiektywnych o Bogu?
Jednakże w jego systemie panteistycznym (deterministycznym) nie ma
miejsca na moralność (P. Siwek, La religion sans dogmes dans la philosophie
spinosiste, „Gregorianum”, 14 (1935) 374-378; J. J. Gallego Salvadores, La
crítica…, s. 334). Spinoza, podobnie jak później Kant, wyznawał sufizm, w
jego protestanckiej odmianie zwanej pietyzmem, przy czym Spinoza (później
idealizm niemiecki i panlogizm Hegla) uznawał jedynie rozum, a Kant
okazywał wobec rozumu radykalną nieufność. Obaj odrzucali Objawienie J.
J. Gallego Salvadores, La crítica..., s. 337. Spinoza zbudował system religii
19
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
pozytywnej. Była to religia racjonalna, a właściwie czysta filozofia. Nawet
Hegel nie był tak radykalnym racjonalistą jak Spinoza Tamże, s. 338.
+ Żyd sprawiedliwy Cadyk był człowiekiem sprawiedliwym, „w swej
sprawiedliwości wypróbowanym, sprawdzonym” (Martin Buber). „Tajemnica
osobistego doświadczenia Baal-Szem-Towa i jego oddziaływania na innych
ludzi jest zarazem tajemnicą ruchu chasydzkiego, który stąd się wyłonił. […]
O ile określenie „chasyd”-człowiek pobożny, a ściślej wierny Przymierzu,
odnosiło się do wszystkich członków ruchu, o tyle tytuł cadyka przyznawany
był tylko wybranym, którzy mocą swego doświadczenia byli zdolni kierować
wspólnotami i nieść wieloraka pomoc swym chasydom. Charakterystyczne
jest, że wszystkie opowieści chasydów dotyczą właśnie ich cadyków, w
których szukano najczystszej postaci pierwotnego doświadczenia założyciela
ruchu. Dzieje ruchu można przedstawić jako dzieje kolejnych pokoleń
cadyków. Okres żywiołowego rozwoju przypada na trzy pierwsze pokolenia. W
drugim pokoleniu, do którego należeli uczniowie Baal-Szem-Towa, wyróżniał
się rabbi Dow Ber z Międzyrzecza (zm. 1772), nazwany Wielkim Magiem
(kaznodzieja wędrownym). W przeciwieństwie do mistrza polecił on spisywać
swoje wypowiedzi i w ten sposób jego nauczanie, przekazujące nauką
założyciela, umożliwiło dalszą konsolidację ruchu. […] Ostatnim wybitnym
cadykiem był w trzecim pokoleniu Jakub Icchak z Lublina, zwany Widzącym
(zm. 1815)” /J. Bolewski, Nic jak Bóg. Postacie iluminacji wschodu i zachodu,
Wydawnictwo Pusty Obłok, Warszawa 1993, s. 128.
+ Żyd studiujący Torę spotyka się z Bogiem. Studium Tory traktowane było
jako kult. Pismo było czytane, tłumaczone i głoszone w synagogach,
medytowane i studiowane w domach, nauczane w szkołach. Okres Drugiej
Świątyni charakteryzuje się tym, że czytanie i studiowanie Tory było
traktowane jako forma kultu. Dziedzina ta była regulowana przez tradycję
faryzejskie i rabinistyczne bardziej, niż inne dziedziny życia społecznego.
Judaizm faryzejski w okresie Drugiej Świątyni rozwinął ontologię Tory, która
jest funkcjonalnym odpowiednikiem naszej chrystologii. Tora jest miejscem
intensywnej obecności Boga. Rabbi Hananiah ben Teradion powiedział: „jeśli
dwóch siedzą razem i mówią słowa Prawa, obecność Boża spoczywa na nich,
jak napisano (Mal 3, 17). Odnosi się to też do jednej osoby (Aboth 3m2b; por.
Mt 18, 19-20) W042 42.
+ Żyd Tryfona termin monarchia używa w sensie filozoficznym. Postać z
Dialogów św. Justyna. Trajektoria wyznaczona przez filozofię judaistyczną i
hellenistyczną prowadzi do teologii chrześcijańskiej, gdzie termin ten
związany jest z nowym paradygmatem myślenia. Justyn, podobnie jak Filon,
wszedł w zestaw tematów właściwych dla epoki spotkania judaizmu z
hellenizmem. W filozofii greckiej powiązanie między Bogiem i Jego działaniem
zwanym Opatrznością było wyznaczone przez ideę, według której Opatrzność
Boża manifestuje się w porządku, którym kieruje się świat. Justyn czyni
filozofię bardziej prawdziwą, wiąże ją z doktryną proroków, którzy poprzez
cuda „uwielbiają Boga Twórcę i Ojca Uniwersum, i głoszą Chrystusa, Jego
Syna, który od Niego pochodzi” (Dial. 7, 3) /G. Uríbarri Bilbao SJ, Monarquia
y Trinidad, Publicaciones de la Universidad Pontificia Comillas. Madrid, serie
I: Estudios 62. wyd. UPCO (Universidad Pontificia Comillias), Madrid 1996,
s. 88/. Bóg monoteizmu Justyna, Bóg jego dyskusji filozoficznych jest
Bogiem Trójcą! Dlatego termin monarchia oznacza u niego monoteizm,
20
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
jedność Boga chrześcijan, Boga trynitarnego, którego św. Justyn poznaje i
któremu się powierza. Jest to przyczyną polemiki z innym rozumieniem
monarchii /Tamże, s. 90/. Monarchianizm św. Justyna i późniejszych
chrześcijan
nie
jest
monarchianizmem
pogańskiej
filozofii
lub
przedchrześcijańskiego judaizmu. Korzenie żydowskie zaprowadzą niektórych
myślicieli chrześcijańskich do nieortodoksyjnej idei patrypasjanizmu.
Monarchia Boża potwierdza u św. Justyna jedność Boga wobec zarzutu o
politeizm i w żaden sposób nie identyfikuje Ojca z Synem, jak to będzie
później czynił Prakseasz. Justyn broni rozróżnienia numerycznego pomiędzy
Ojcem i Synem /Tamże, s. 91.
+ Żyd według antysemitów to najbardziej złowieszczy przedstawiciel
ludzkości. „Charakterystyczny dla antysemityzmu archetyp Żyda jako
najbardziej złowieszczego przedstawiciela ludzkości został przez Marksa
zastąpiony archetypem kapitalisty, ale ich karykaturalne rysy pozostały te
same. Archetypy te zresztą często były traktowane przez Marksa wymiennie.
[…] Dzieło Marksa zapłodniło wiele umysłów w Europie. Znaleźli się wśród
nich także Żydzi, którzy jeszcze sto lat wcześniej z pewnością kształciliby się
w tradycji talmudycznej w szkołach rabinackich. W XIX stuleciu odwrócili się
jednak z nienawiścią od wiary ojców i zaangażowali w krzewienie socjalizmu.
Dla osób takich jak Victor Adler i Otto Bauer (liderzy socjaldemokracji
austriackiej) czy Adolf Braun i Paul Singer (Przywódcy niemieckiego ruchu
socjalistycznego) pogarda do wszystkiego, co żydowskie, szła w parze z
afirmacją wszystkiego, co postępowe. Tezę Marksa o złowieszczym związku
między judaizmem a burżuazją podtrzymywała wykorzeniona Żydówka i
zaciekłą socjalistka – Róża Luksemburg” /Z. Chocimski, Komunistyczny
antysemityzm, „Fronda” 13/14 (1998) 387-413, s. 398/. „W odróżnieniu od
Marksa Róża Luksemburg nie była antysemitką. Ignorowała ona w ogóle
problem żydowski, nie uważając go za kwestię narodową czy religijną, lecz za
część ogólnoświatowej problematyki emancypacji proletariatu. […] To, co u
Róży Luksemburg nacechowane było obojętnością, u Lenina już przepełnione
było pasją. Jego zdaniem, Żydzi, którzy poruszali kwestię swoich praw
narodowych, stawali się automatycznie wrogami sprawy klasowej. W 1903 r.
pisał, co następuje: „Idea «narodowości» żydowskiej jest zdecydowanie
reakcyjna nie tylko w interpretacji swych konsekwentnych popleczników
(syjonistów), ale i na ustach tych, którzy próbują łączyć je z ideami
socjaldemokracji (Bundyści). […] Leninowska teoria prowadziła więc do
stwierdzenia, że Żyd jako taki nie istnieje, lecz jest raczej wytworem
określonego systemu społecznego. Wystarczy zmieść z powierzchni ziemi
stary porządek, a żydostwo – a wraz z nim problem żydowski – przestaną
istnieć. Żydzi zostaną po prostu wynarodowieni. Program ten poparli
rewolucyjnie nastawieni i wykorzenieni ze swej tradycji narodowej i religijnej
Żydzi, których Paul Johnson nazywa „nieżydowskimi Żydami”. Nie mieli oni
zrozumienia dla żydowskich aspiracji narodowych i z wielką wrogością
odnosili się do judaizmu. Byli wśród nich między innymi przywódcy
komunistycznych rewolucji, jakie wybuchły po I wojnie światowej: na
Węgrzech Bela Kuhn, w Bawarii Kurt Eisner, zaś w Rosji Lew Trocki – prawa
ręka Lenina” /Tamże, s. 399.
+ Żyd według antysemitów to najbardziej złowieszczy przedstawiciel
ludzkości. „Charakterystyczny dla antysemityzmu archetyp Żyda jako
21
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
najbardziej złowieszczego przedstawiciela ludzkości został przez Marksa
zastąpiony archetypem kapitalisty, ale ich karykaturalne rysy pozostały te
same. Archetypy te zresztą często były traktowane przez Marksa wymiennie.
[…] Dzieło Marksa zapłodniło wiele umysłów w Europie. Znaleźli się wśród
nich także Żydzi, którzy jeszcze sto lat wcześniej z pewnością kształciliby się
w tradycji talmudycznej w szkołach rabinackich. W XIX stuleciu odwrócili się
jednak z nienawiścią od wiary ojców i zaangażowali w krzewienie socjalizmu.
Dla osób takich jak Victor Adler i Otto Bauer (liderzy socjaldemokracji
austriackiej) czy Adolf Braun i Paul Singer (Przywódcy niemieckiego ruchu
socjalistycznego) pogarda do wszystkiego, co żydowskie, szła w parze z
afirmacją wszystkiego, co postępowe. Tezę Marksa o złowieszczym związku
między judaizmem a burżuazją podtrzymywała wykorzeniona Żydówka i
zaciekłą socjalistka – Róża Luksemburg” /Z. Chocimski, Komunistyczny
antysemityzm, „Fronda” 13/14 (1998) 387-413, s. 398/. „W odróżnieniu od
Marksa Róża Luksemburg nie była antysemitką. Ignorowała ona w ogóle
problem żydowski, nie uważając go za kwestię narodową czy religijną, lecz za
część ogólnoświatowej problematyki emancypacji proletariatu. […] To, co u
Róży Luksemburg nacechowane było obojętnością, u Lenina już przepełnione
było pasją. Jego zdaniem, Żydzi, którzy poruszali kwestię swoich praw
narodowych, stawali się automatycznie wrogami sprawy klasowej. W 1903 r.
pisał, co następuje: „Idea «narodowości» żydowskiej jest zdecydowanie
reakcyjna nie tylko w interpretacji swych konsekwentnych popleczników
(syjonistów), ale i na ustach tych, którzy próbują łączyć je z ideami
socjaldemokracji (Bundyści). […] Leninowska teoria prowadziła więc do
stwierdzenia, że Żyd jako taki nie istnieje, lecz jest raczej wytworem
określonego systemu społecznego. Wystarczy zmieść z powierzchni ziemi
stary porządek, a żydostwo – a wraz z nim problem żydowski – przestaną
istnieć. Żydzi zostaną po prostu wynarodowieni. Program ten poparli
rewolucyjnie nastawieni i wykorzenieni ze swej tradycji narodowej i religijnej
Żydzi, których Paul Johnson nazywa „nieżydowskimi Żydami”. Nie mieli oni
zrozumienia dla żydowskich aspiracji narodowych i z wielką wrogością
odnosili się do judaizmu. Byli wśród nich między innymi przywódcy
komunistycznych rewolucji, jakie wybuchły po I wojnie światowej: na
Węgrzech Bela Kuhn, w Bawarii Kurt Eisner, zaś w Rosji Lew Trocki – prawa
ręka Lenina” /Tamże, s. 399.
+ Żyd wieku XIV egzegeta Mikołaj z Liry. „Jan Bremer z Erfurtu uważa
Mikołaja z Liry za jednego z moderni fideles doctores Legis Divinae, obok
Franciszka z Mayronis, Bonawentury i Dunsa Szkota. Postylla Lireńczyka
rodziła zainteresowanie cenną z naukowego punktu widzenia egzegetyczną
literaturą
żydowską,
uprawianą
w
średniowiecznej
Europie.
W
średniowiecznych uniwersytetach każdy kandydat do stopni naukowych na
wydziale teologicznym zobowiązany był wykładać, a więc komentować, Biblię.
Dlatego liczba nowych komentarzy biblijnych szybko rosła. Powszechnie
korzystano z Postylli Mikołaja z Liry. Oprócz niego S. Wielgus wymienia
takich komentatorów, jak: Thomas de Jorz, Bartłomiej Fiadoni de Luca,
Ludolpus de Saxonia, Michael de Furno, Thomas Vallensis, Petrus de
Palude, Robert Holcoth (zm. 1349), autor Moralitates sive Allegoriae
historiarum i Distinctiones Bibliae” /S. Wielgus, Badania nad Biblią w
starożytności i w średniowieczu, TNKUL, Lublin 1990, s. 127/. „Piotr z Ailly
22
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
(zm. 1420) był jednym z prekursorów późniejszej odnowy w biblistyce. W
dziele Apologeticus podał wytyczne tej odnowy, przyjmując te same założenia
egzegetyczne, które podał w XIII wieku Roger Bacon /Tamże, s. 130/. Na
terenie Hiszpanii działali w XIV wieku: Guido Tereni de Peripignon, Bernardo
Oliver, Alfonso de Valladolid (Abner de Burgos, nawrócony na
chrześcijaństwo rabin, zm. ok. 1350), Nicolaus Bonet (uczeń Dunsa Szkota),
Poncho Carbonell (katena zależna od Tomasza z Akwinu, Piotra Aureoli,
Mikołaja Gorry i Mikołaja z Liry) /Tamże, s. 132/. Pedro Riu (Rivi) z
Perpignan, Pedro de Aragón, Nicolas Eymerich, Pedro Lopez de Ayola, Juan
Armengol, Francisco Eiximenis, Bonifacio Ferrer /Tamże, s. 133.
+ Żyd wieku XIV Mikołaj z Liry świetnie przygotowany do pracy filologicznej.
W 1300 wstąpił do zakonu franciszkanów. Jego głównym dziełem są Postillae
perpetuae in Vetus et Novum Testamentum, w którym stosował sens literalny
wyjaśniania Pisma Świętego. „Komentarze wieku XIV nie różnią się wiele od
komentarzy z wieku XIII. S. Wielgus wymienia trzy dominujące w tym okresie
tendencje: a) egzegeza dialektyczna; b) egzegeza ściśle teologiczna; c)
egzegeza ściśle literalna. „Egzegezę dialektyczną uprawiali ci wszyscy
autorzy, którzy nadal stosowali w swoich komentarzach rozwiniętą wcześniej
metodę scholastyczną z całą jej bogatą aparaturą. Przykładem egzegezy ściśle
teologicznej w XIV w. jest twórczość egzegetyczna Mistrza Eckharta (zm.
1327), autora Opus tripartitum”. Komentuje Księgę Rodzaju literalnie i
alegorycznie. W pozostałych komentarzach był zależny od pism teologicznych
św. Tomasza z Akwinu. Podobnie też powoływał się na takie autorytety, jak:
Cycero, Arystoteles, Majmonides, Orygenes, Jan z Damaszku, Beda,
Chryzostom, a zwłaszcza św. Augustyn”. S. Wielgus wymienia trzy
dominujące w XIII wieku typy komentarzy Pisma Świętego: „a) egzegeza
dialektyczna; b) egzegeza ściśle teologiczna; c) egzegeza ściśle literalna.
Przedstawiciele egzegezy ściśle literalnej to: Mikołaj Trevet (zm. 1330) i
Mikołaj z Liry (ok. 1270-1349). Mikołaj znał język hebrajski, dokonał w
związku z tym porównań znanych mu tłumaczeń Biblii z tekstem
oryginalnym. Mikołaj z Liry jest jednym z najwybitniejszych, najbardziej
wpływowych egzegetów średniowiecza. Z pochodzenia Żyd, świetnie
przygotowany do pracy filologicznej. W 1300 wstąpił do zakonu
franciszkanów. Jego głównym dziełem są Postillae perpetuae in Vetus et
Novum Testamentum, w którym stosował sens literalny wyjaśniania Pisma
Świętego” /S. Wielgus, Badania nad Biblią w starożytności i w
średniowieczu, TNKUL, Lublin 1990, s. 124/. „Obok Glosy Anzelma z Laon
(przypisywanej
Walafrydowi
Strabo)
dzieło
to
było
najbardziej
rozpowszechnionym i wpływowym komentarzem biblijnym w średniowieczu,
a nawet w XVI wieku” /Tamże, s. 125.
+ Żyd z pochodzenia Jan Avendeath (Jan z Sewilli) arabista wieku XII który
tłumaczył arabskie księgi na język kastylijski. „Arcybiskup Toledo Raymond
zorganizował w latach 1130-50 centrum tłumaczy. Pod jego kierownictwem
pracował arabista, żyd z pochodzenia, Jan Avendeath (Jan z Sewilli), który
tłumaczył arabskie księgi na język kastylijski. Z kastylijskiego na łacinę
przekładów dokonywał Dominik Gundissalvi. Ten zespół przekazał
Zachodowi wiele nieznanych dotąd zupełnie dzieł Arystotelesa, Alfarabiego,
Algazela i Awicenny. Proces recepcji przez Zachód starożytnego dorobku
greckiego, a także dorobku muzułmańskiego, trwał ok. 100 lat, od połowy XII
23
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
do połowy XIII wieku” /S. Wielgus, Z obszarów średniowiecznej myśli
islamskiej, żydowskiej i chrześcijańskiej, Płocki Instytut Wydawniczy, Płock
2002, s. 20/. „W XI wieku przeor klasztoru Malvern (w zachodniej Anglii)
utworzył szkołę tłumaczy, z której wyszli Roger z Hereford oraz Adelard z
Bath i której tradycje kontynuował w XIII w. Roger Grosseteste oraz cała
szkoła oksfordzka. […] Adelard z Bath przeniósł na grunt europejski wiele
tekstów i poglądów z kultury muzułmańskiej, między innymi starożytną
teorię demokrytejską przejętą przez mottekaleminów, że wszystko składa się
z atomów. Oprócz niego w chrześcijańskim średniowieczu jeszcze jeden tylko
uczony, również znający język arabski, głosił tomizm, a mianowicie
dwunastowieczny uczony Wilhelm z Conches” /Tamże, s. 21/. Zanim
dokonano przekładów spuścizny starożytnej nauki i filozofii, Zachód znał
tylko dwa filozoficzne dzieła Arystotelesa, trochę ekscerptów innych
traktatów, Isagogę Porfiriusza, Timaiosa Platona i jeszcze dosłownie kilka
dzieł greckich. Witelon (XIII wiek) wykorzystywał dzieła Alhazena. Filozofowie
chrześcijańscy korzystali przede wszystkim z filozoficznych ujęć greckich i
arabskich dotyczących duszy i intelektu, relacji między wiarą i wiedzą oraz
filozofia i teologią /Tamże, s. 22/. Filozoficzna problematyka człowieka
obejmowała też koncepcję wolności woli i predestynacji, wieczności czy też
stworzoności świata, koncepcję tzw. Metafizyki światła, w odniesieniu do
problemu koniecznościowego czy też wolnego działania Boga, bezpośredniego
czy też niebezpośredniego (na drodze emanacji, poprzez działanie
hierarchicznie
uporządkowanych
inteligencji
kierujących
sferami
niebieskimi) stwarzania świata itd. /Tamże, s. 23.
+ Żyd zhellenizowany autorem Listu Arysteasza do Filokratesa propagującego
judaizm wśród pogan. Septuaginta powstała dla zachowania pełnego
przekazu Tory. Tłumaczenia ustne z hebrajskiego na grecki były okazyjne i
częściowe. Co więcej, w środowisku greckim znajomość języka hebrajskiego
znikała. Powstało niebezpieczeństwo całkowitego milczenia Słowa Bożego.
Tłumaczenie Tory na język grecki było więc konieczne. Styl tłumaczenia
ukazuje wielość tłumaczy, wielość kryteriów tłumaczenia i wielość okresów
jego powstawania. Wiele Ksiąg zawartych w Septuagincie, które synagoga
hellenistyczna uważała za święte, zostało później odrzuconych przez judaizm
rabinistyczny. Kościół katolicki przyjął te Księgi do kanonu, jako
deuterokanoniczne, a reforma protestancka odrzuciła je, idąc za wzorem
tradycji rabinackiej /R. Trevijano Etcheverría, Orígenes del cristianismo.
Transfondo judío del cristianismo primitivo, Ed. Publicaciones Universidad
Pontificia Salamanca, Salamanca 1995 s. 125/. Septuaginta otworzyła
poganom drogę do poznania mądrości Izraela, zwłaszcza tym, którzy z
niepokojem tej mądrości poszukiwali intuicyjnie na drodze filozofii. Grecka
wersja Biblii była wehikułem dla prozelityzmu. W duchu propagandy
judaizmu wśród pogan został napisany List Arysteasza do Filokratesa. Autor
mówi, że jest poganinem, ale widać, że jest zhellenizowanym żydem.
Informuje o tłumaczeniu Prawa przez 72 mędrców z Jerozolimy, powołanych
do Muzeum w Aleksandrii przez Ptolomeusza II Filadelfa w połowie III wieku.
Jest bardzo prawdopodobne, że powstała wtedy grecka wersja Pięcioksięgu
/Tamże, s. 126/. Pewnym jest, że najpierw w Septuagincie przetłumaczono
Pięcioksiąg. Prawdopodobnie ostateczna wersja została skompletowana w
czasie, o którym wspomina legenda Arysteasza, czyli za panowania
24
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
Ptolomeusza II Filadelfa (282-247 przed Chrystusem). Septuaginta jest
podstawowym dokumentem judaizmu hellenistycznego. R. T. Etchevarría
mówi o potrójnym wpływie na religijność hellenistyczną. Po pierwsze, działa
na hellenizm siła monoteizmu semickiego. Po drugie, umożliwia nowe
wymodelowanie tradycji starotestamentalnej, jako religii uniwersalnej
judaizmu hellenistycznego. Po trzecie, przemienia się w sposób
nieuświadomiony i niechciany w Preparatio Ewangelica rodzącego się
chrześcijaństwa /Tamże, s. 126-127.
+ Żyd znaczony kolorem żółtym w kulturze zachodniej. „Ponieważ Turcy
pierwotnie zorientowani byli na północ i utożsamiali ten kierunek z czernią
(qara), więc barwa ta stała się dla nich oznaczeniem tego, co „wielkie,
wzniosłe”, „qara chan”, stało się tytułem honorowym, a różne rezydencje
turecko-mongolskich plemion koczowniczych zaczęto nazywać Qara qum
albo Karakorum, jak stolica Dżyngis-chana. Kolor żółty jest w Chinach
wyrazem „harmonii środka” (czung-ho) i szczęśliwości; aż do początku XX
wieku był to kolor cesarza i mnichów. W kulturze zachodniej natomiast, jeśli
nie chodzi o barwę złotożółta, jest on mniej poważany, a czasem nawet bywa
barwą ludzi wyjętych spod prawa, odrzuconych, usuniętych ze społeczności.
[…] Ze względów czysto malarskich zastosowanie symboliki barw w
malarstwie chrześcijańskiego zachodu ograniczało się do niewielu postaci, u
których można ją stwierdzić z pewną regularnością” /M. Lurker, Przesłanie
symboli w mitach, kulturach i religiach, tłum. R. Wojnakowski, Kraków 1994,
s. 202/. „Białe szaty mogą wskazywać niewinność i świątobliwe życie, jak na
wizerunkach świętych w sztuce wczesnochrześcijańskiej. Błękit jako symbol
zwrócenia ku niebu i wierności znajdujemy np. na romańskiej iluminacji
(Apokalipsa bamberska, około 1000 roku) w aureoli św. Jana ewangelisty.
Gdy tymczasem stojący naprzeciw niego anioł ma nimb zielony jako
zapowiedź przyjścia niebiańskiego Jeruzalem. Zieleń jest nie tylko kolorem
nadziei, lecz także wybranych, co „zielenią się jako drzewo oliwne”. […]
większość wziętych do nieba świętych ma zielone części ubioru lub zielone
gałązki palmowe – na znak, że nie zawiedli się w swych nadziejach
zmartwychwstania. Jak wcześniej już dla Jakuba Böhmego kolory były
dostrzegalnym dla człowieka przejawem niezbadanego boskiego światła, tak
również Philipp Otto Runge dostrzegał w nich najgłębszą tajemnicę” /Tamże,
s. 203.
+ żyd został stworzony po to, aby studiować Torę. Traktat Aboth jest
rekopilacją powstałą pomiędzy synodem w Jamni (akademia w Jamni), a
redakcją końcową Miszny Rabbiego Judah-ha-Nasi (patriarcha Juda),
pomiędzy rokiem 80 a 220. Niektóre warstwy pochodzą z czasów przed
Jezusem, inne z czasów Szammaja i Hillela, inne z czasów formowania się
NT. Traktat mówi, że żyd został stworzony po to, aby studiować Torę. W042
43.
+ Żydówka z Nazaretu w Galilei wybrana na Matkę Syna Bożego odwiecznie.
„Jedyny Syn Ojca, poczęty jako człowiek w łonie Maryi Dziewicy, jest
"Chrystusem", to znaczy namaszczonym przez Ducha Świętego od początku
swego ziemskiego życia, chociaż będzie objawiał się stopniowo: pasterzom,
mędrcom, Janowi Chrzcicielowi, uczniom. Całe życie Jezusa Chrystusa
będzie więc ukazywać, że "Bóg namaścił (Go) Duchem Świętym i mocą" (Dz
10, 38).” (KKK 486). „Wiara katolicka w odniesieniu do Maryi opiera się na
25
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
wierze w Chrystusa, a to, czego naucza ona o Maryi, wyjaśnia z kolei wiarę w
Chrystusa.” (KKK 487). „"Zesłał Bóg Syna swego" (Gal 4, 4), lecz by "utworzyć
Mu ciało", chciał wolnej współpracy stworzenia. W tym celu Bóg odwiecznie
wybrał na Matkę swego Syna córkę Izraela, młodą Żydówkę z Nazaretu w
Galilei, Dziewicę poślubioną "mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a
Dziewicy było na imię Maryja" (Łk 1, 26-27). Było zaś wolą Ojca miłosierdzia,
aby Wcielenie poprzedziła zgoda Tej, która przeznaczona została na matkę,
by w ten sposób, podobnie jak niewiasta przyczyniła się do śmierci, tak
również niewiasta przyczyniła się do życia.” (KKK 488).
26

Podobne dokumenty