Sterowce w epoce brązu
Transkrypt
Sterowce w epoce brązu
Sterowce w epoce brązu (od 3400 p.n.e.!) Wolfgang Volkrodt, niemiecki inżynier (pracujący w firmie Siemens oraz w USA, autor ok. 120 patentów), jest autorem książki „Było zupełnie inaczej – Inteligentna technika w prehistorii” (Monachium 1991, Wydawnictwo Prokop Warszawa 1994). Na podstawie tzw. steli Raimondiego http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://img265.imageshack.us/img265/4607/stellaraimondiego.gif&imgrefurl=http://www.paranorm alne.pl/topic/20549-pojazdy-latajace-w-okresie-starozytnosci-na-bliskimwschodzie/&h=1419&w=934&sz=254&tbnid=MzRjPrrtdu6dCM:&tbnh=90&tbnw=59&prev=/search%3Fq%3Dstela%2Braimondiego%26tbm %3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=stela+raimondiego&usg=__N- z Peru oraz analizy Biblii (Księgi Ezechiela) przedstawił tezę, że przed naszą erą wiele set lat nasi przodkowie konstruowali statki parowe oraz sterowce i przemieszczali się nimi nawet między kontynentami (rozdzielonymi Oceanem Atlantyckim). Sterowiec to, jak wiadomo, balon z doczepionym silnikiem (najsłynniejsze sterowce to przedwojenne tzw. zeppeliny) umożliwiającym sterowanie. Prehistoryczne sterowce miały poruszające się ruchem wahliwym mechaniczne skrzydła (!) – tzw. ornitoskrzydła, które były napędzane maszyną parową (Sterowce cieplne). Ta maszyna parowa była ponadto lepsza konstrukcyjnie od nowożytnych maszyn dzięki czemu mogła byd stosunkowo lekka – na tyle aby sterowiec mógł się z nią unieśd (!). Dodatkowo – zużyta para ulatywała do dołu wspomagając unoszenie się balonu (silnik strumieniowy). fUkiGwyBifFT2n1x43CWDoCuM=&docid=VqCWJ9yDYDR9MM&sa=X&ei=R1koUvXaC-3X7AbpxIDoCw&ved=0CD0Q9QEwAg&dur=8312 Sterowiec może zawisad jak współczesny śmigłowiec (lub koliber). Balon sterowca wypełniało powietrze gorące od spalin powstałych z podgrzewania wody do postaci pary. Powłoka balonu była wykonana z cienkiego płótna lnianego i koziej skóry. Ornitoskrzydła umożliwiały sterowanie (w poziomie) ale też częściowo dawały też częśd siły nośnej (podobnie jak łopaty dzisiejszych śmigłowców chod tu dają całą siłę nośną). Balon był nazywany w tekstach biblijnych słupem obłocznym, maszyna parowa – cherubem a sterowiec (w Indiach) – wimaną. Maszyny parowe w prehistorii służyły też do transportu (Stonehenge) wielotonowych (np. 50t) bloków skalnych – zastępowały ok. 200 ludzi. 4,5 (1,25) metrowa (szerokośd 3/4m) Stela Raimondiego (800-250 p.n.e.) to monolit skalny (obelisk) z wyrytą prehistoryczną dokumentacją techniczną sterowca. Ściślej – to wzornik do wytrasowania (wykonania) części maszyny parowej (ze sterowaniem), w podziałce 1:1. O steli wspominał też słynny Erich von Daniken ale on widział kosmitów jako pasażerów obiektu latającego nad Ziemią. Nie był naukowcem ani inżynierem (To „hotelarz”). Oczywiście sterowcem podróżowały elity (np.Jahwe, król Salomon, królowa Saba?). I niektórzy chcieli byd postrzegani dzięki temu jako bogowie, potrzebujący darów – chociażby np. części zamiennych (płótno) czy paliwa do zapewnienia nieprzerwanej eksploatacji sterowców (Chod nad Kretą były to loty patrolowe sterowca bojowego w celu zapewnienia obrony). Prehistoryczna maszyna parowa była podobna raczej do dzisiejszych silników spalinowych (np. wysokoprężnych) a nie parowych. Miała bowiem wtrysk (gorącej) wody (a ściślej mieszanki wodno- powietrznej). Para w silnikach powinna byd tzw. przegrzana czyli jej temperatura powinna byd znacznie większa od 100 stopni Celsjusza. Im większa temperatura tym większa sprawnośd silnika. Para wytwarzana i przegrzewana była (do ok. 500 stopni C – co znacznie podwyższało ciśnienie) w „cherubach” w oryginalny sposób – poprzez kontakt wody i pary z gorącą ścianą cylindra. Poza tym wytwarzana i przegrzewana była tylko potrzebna akurat porcja pary przez co praktycznie nie było ciężkiego bo ciśnieniowego, grubościennego kotła parowego. Silnik wykonywał 1 cykl w ciągu 1s i pracował w oparciu o termodynamiczny cykl (obieg) Myrona Seiligera (W książce jest błędnie /tłumaczenie?/ napisane to nazwisko- Seliger!) - 1922. (T_cycle_Seiliger.png) Silnik był wykonany z brązu. Metal ten (stop) jest wystarczająco wytrzymały (Poprzedni metal ludzkości – żelazo „czyste”, tzn. bez węgla w postaci stali – wystarczająco wytrzymały nie był) a oprócz tego łożyskuje ze stosunkowo małym tarciem chod i tak cheruby były stale olejone przez załogę (kilkuosobową). Silnik (wytwornica porcji pary) stał w gondoli centralnie; Zespół przewodów doprowadzał parę do (np. 4 czy 3) rogów gondoli gdzie znajdowały się pary ornitoskrzydeł (Gdy jedno ze skrzydeł pary stawiało opór powietrzu w ruchu do dołu to w tym samym czasie drugie poruszało się w górę obrócone wokół swej osi tak aby oporu nie stawiad). Balon był walcowy (a ściślej beczkowaty) lub większy - piramidalny (Zależało to np. od regionu – Babilonia czy Indie). Przykładowo sterowiec mógł unieśd 8 ludzi – w tym 3 załogantów (Większe sterowce unosiły 11 ludzi). Sterowiec mógł przemieszczad się z prędkością 100 – 125 km/h. Powłoka balonu należącego do Jahwe była wykonana z 21 sztuk płacht. Wszystkie miały po 2m szerokości i wszystkie miały mniej więcej tą samą długośd 14-15m („Połowa” była z lnu a 11 dłuższych sztuk – z koziej sierści; Nie jest wyjaśniony cel tej dwoistości; Oba rodzaje płacht były złączane naprzemiennie? …). Każda płachta miała odpowiednie zaczepy (i pętelki na przeciwległych brzegach). Po połączeniu szerokościami powstał walec o wysokości 14 m i obwodzie 21*2=42m. Mamy więc 2*pi*r=42 stąd r=7m. Tak więc powłoka balonu miała ok. 14m wysokości i tyleż średnicy w najszerszym miejscu . Dzięki znormalizowaniu wymiarów i zaczepom można było łatwo wymieniad uszkodzone części. Możemy oszacowad objętośd V=pi*r2*H=3,14*72*14=2155m3. Z odpowiednich tabel współcześnie produkowanych balonów można odczytad, że (dla V=1840-2190m3) daje to nośnośd trzem ludziom. Oczywiście maszyna parowa i ornitoskrzydła oraz woda sporo ważą (ok. 300kg) lecz sporo też ważą butle z propanem stosowane we współczesnych balonach nylonowych a poza tym ornitoskrzydła częściowo dawały też siłę nośną jak helikoptery dzisiaj. Górne krawędzie płacht oczywiście były zasklepiane takimi samymi zaczepami i pętelkami (a dolne krawędzie marszczone do średnicy kilkumetrowej więc powłoka była beczułkowata). Autor założył korzystniejszy dla nośności montaż – duży promieo a stosunkowo małą wysokośd walca (Objętośd zależy w kwadracie od promienia i tylko liniowo od wysokości). Gdyby założyd, że dół powłoki jest z innego (bardziej „ognioodpornego”?, wytrzymalszego?, sztywniejszego?) materiału (skóry kozie) niż góra (len) to otrzymalibyśmy „walec słupowy” o wysokości 29 m i promieniu średnim (3,5+3,18)/2=3,34 m a wtedy 3 objętośd wynosiłaby 1015 m Z tabel (980-1190) odpowiadałoby to nośności (tylko) jednego człowieka. (Ale tak wysoki nie mieściłby się w hangarach np. w świątyni Jahwego o max. wysokości 15m …) Sterowce 11 osobowe miały objętośd balonu 5400m3 (Jedna z krawędzi piramidy była z przodu). Energetycznie sterowiec Jahwego był bardzo sprawny. Bo co prawda standardowo tylko ok. 25% energii ze spalania (węgla drzewnego, oleju (oliwy z oliwek) do lamp albo tłuszczu zwierzęcego czy asfaltu naturalnego) szło na wytworzenie pary ale ciepło w spalinach szło na ogrzewanie powietrza w powłoce i sprawnośd musiała wynosid min. 60% . Ornitoskrzydła miały rozpiętośd 2,5 m. Przy pełnym obciążeniu sterowiec musiał tankowad wodę (200l) co 5 h. (Kocioł miał średnicę 2m więc powierzchnia wody wynosiła: 22*pi/4=pi m2; A z 1m2 wody na 1h można uzyskad 15 kg pary czyli na 1h wytwarzano 45 kg pary. ). Jedna maszyna parowa miała moc 10kW (przy pojemności 800 ccm). Przy założeniu 30% sprawności ornitoskrzydła poruszającego się w dół na siłę nośną zamieniało się ok. 3kW mocy. Sterowiec Jahwego potrzebował 4 jednostek napędowych a wimana – 3 (Są też wzmianki o sterowcach z 6 „cherubami”). Trzech pilotów sterowca zajmowało się ustawianiem kąta roboczego ornitoskrzydeł, nawigacją, kontrolą dopływu paliwa, smarowania cherubów i płatów. Niewykluczone, że wielu władców prehistorycznych miało pragnienie boskiego wzniesienia się do nieba po śmierci; Próbowali budowad piramidy – kształty z opisów sterowców. Ale powstały piramidy z niewłaściwego surowca – kamienia, które nie mogą wznieśd się w powietrze. Przy 4 cherubach było 16 cylindrów bo każdy cherub miał czworo skrzydeł. Były też udoskonalone cheruby – szrafy mające sześd skrzydeł a nie 4. Autor sugeruje, że słynne rysunki na pustyni Nasca powstały z zabawy elit polegającej na wleczeniu kotwicy ze sterowca! Lot sterowcem z Babilonu przez zachodnie wybrzeże Afryki do Peru trwał 6 dni (parowcem – 1 rok) i tyleż musiało byd międzylądowao dla uzupełnienia zapasów wody technologicznej. W trzecim dniu sterowiec leciał non stop 30 godzin z okolic Dakaru do okolic Recife. (Wcześniej lądował wna Sardynii a potem między Recife a Belem i pod Manaus nad Amazonką) Zeppeliny z Europy do Ameryki Płd. Mogły lecied bez międzylądowania 3 ½ dnia. Latając sterowcami nad Ameryką sporządzano jej mapy (Niektóre z nich wzbudzały sensację bo były wzmiankowane przed Kolumbem). Autor postuluje na koniec produkcję współczesnych ornitopterów. Autor proponuje też mimochodem lekkie, unoszące się na morzach, ogromne folie z zatopionym krzemem, wystawione na działanie Słooca i produkujące prąd. To nie jest sztuka (nowoczesna) lecz wykroje do szycia (krawieckie): (wg. http://longredthread.files.wordpress.com/2013/04/img_5319.jpg ) Opracował (inż.) Mirosław Kwiatek, 2013