Pobierz PDF - Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne
Transkrypt
Pobierz PDF - Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne
prace poglądowe Piel. Zdr. Publ. 2011, 1, 4, 343–352 ISSN 2082-9876 © Copyright by Wroclaw Medical University Irena Mickiewicz1, Elżbieta Krajewska-Kułak2, Kornelia Kędziora-Kornatowska3, Katarzyna Muszyńska-Rosłan4 Wybrane problemy związane z pracą na oddziałach onkologicznych i w hospicjach Selected Problems Related to Working in Oncology Departments and Hospices Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Paliatywnej, Suwałki Zakład Zintegrowanej Opieki Medycznej, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku 3 Katedra i Klinika Geriatrii, Collegium Medicum Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy 4 Klinika Onkologii Dziecięcej, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku 1 2 Streszczenie W literaturze przedmiotu znajdują się doniesienia potwierdzające, iż praca z pacjentami o niepomyślnym rokowaniu tworzy swoiste problemy zawodowe. Celem artykułu jest ocena wybranych problemów związanych z pracą na oddziałach onkologicznych i w hospicjach. Podstawą jest analiza dostępnej literatury dotyczącej problemów w pracy osób zatrudnionych w zawodach wymagających emocjonalnego i bliskiego kontaktu z pacjentami przewlekle chorymi i umierającymi. Uzyskane dane omówiono w kilku działach: problemy psychospołeczne związane z pracą, problem wypalenia zawodowego oraz problemy w grupie pracowników oddziałów onkologii i hospicjów. Stwierdzono, że zespół wypalenia może mieć wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne pracownika oraz na jakość opieki zdrowotnej, w związku z powyższym istnieje potrzeba wprowadzenia działań interwencyjnych, które powinny obejmować: grupy wsparcia, psychologiczne szkolenia, intensywny trening przez doświadczonych lekarzy, programy szkoleniowe z zakresu „niepomyślnych wiadomości”, nauczanie umiejętności radzenia sobie ze stresem, ale także odpowiednie zarządzanie czasem pracy, stosowanie czynników motywacyjnych oraz rozważenie zadań badawczych na temat wypalenia (Piel. Zdr. Publ. 2011, 1, 4, 343–352). Słowa kluczowe: oddziały onkologiczne, hospicja, praca, problemy. Abstract In the literature, there are reports confirming that working with patients with unfavorable prognosis creates a specific professional problem. This paper aims at evaluation of the selected problems of working in oncology departments and hospices. The authors made an analysis of the available literature on the problems of workers in occupations requiring emotional and close contact with another person, chronic illness, and death. The literature was discussed in several sections: psychosocial problems related to working, the problem of burnout and problems in the group of oncology and hospice workers. The burnout syndrome can affect physical and mental health workers and affect the quality of health care. Therefore, there is a need for intervention, which should include support groups, psychological training, intensive training by senior physicians, “breaking bad news” training programs, teaching skills to cope with stress, but also an appropriate time management, motivational factors and considering the research tasks on burnout (Piel. Zdr. Publ. 2011, 1, 4, 343–352). Key words: oncology departments, hospices, work, problems. Problemy psychospołeczne związane z pracą W literaturze przedmiotu [cyt. za 1] znajdują się doniesienia potwierdzające, iż praca z pacjentami o niepomyślnym rokowaniu tworzy swoiste problemy zawodowe. W opinii Muraczyńskiej [1] z jednej strony długa choroba pacjenta i pozostawanie pod stałą opieką personelu medycznego sprzyja nawiązywaniu przyjaznych relacji, a ich zerwanie bywa dotkliwie odczuwane przez personel opiekujący się chorym, z drugiej natomiast wyzwa- 344 la wśród personelu postawy dystansujące wobec człowieka umierającego i śmierci. Swoisty charakter pracy w opiece paliatywnej (np. stały kontakt z nieuleczalną chorobą, cierpieniem i śmiercią, wymóg ciągłego dysponowania kontrolowaną czujnością, presja związana z nadmiernymi oczekiwaniami otoczenia w stosunku do personelu, który w opinii innych powinien być wrażliwy na wiele sytuacji oraz pacjentów w różnych stadiach choroby, a także emocjonalna identyfikacja z pacjentem, rozczarowanie związane z bezsilnością medycyny w niektórych sytuacjach, szczególnie wobec chorób nowotworowych) także zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju poczucia braku sensu i celowości pracy [cyt. za 1]. Znalazło to odzwierciedlenie w badaniach przeprowadzonych w jednym z amerykańskich szpitali, na które powołuje się Sauders [cyt. za 2]. Ich przedmiotem był czas reakcji pielęgniarek na dzwonek chorego. Autorka wykazała, iż pielęgniarki najdłużej zwlekały z pójściem do najciężej chorych [cyt. za 2]. Merecz [3] uważa, że wyżej wymienione elementy mają duży wpływ na jakość świadczonej pracy, zdrowie pracowników i pracodawcy, a w konsekwencji stają się zagrożeniami psychospołecznymi, które według definicji Światowej Organizacji Zdrowia z 1993 r. „odnoszą się do interakcji między treścią pracy, organizacją pracy, systemami zarządzania, warunkami środowiska pracy a kompetencjami, potrzebami i indywidualnymi właściwościami pracownika”. Dotyczą one jednak nie tylko aspektów planowania oraz zarządzania pracą, ale także jej społecznego i organizacyjnego wymiaru, a w konsekwencji mogą spowodować urazy psychologiczne lub fizyczne [cyt. za 4]. W fachowym piśmiennictwie [cyt. za 5] można się spotkać z terminem „stres zawodowy” definiowanym jako „doświadczaną przez jednostkę niezgodność między wymaganiami środowiskowymi (związanymi z wykonywaną pracą) a osobowymi/ /sytuacyjnymi zasobami jednostki, której towarzyszą rozmaite symptomy psychiczne, fizyczne i behawioralne”. Organizacja Narodów Zjednoczonych nazwała stres zawodowy „światową epidemią XX wieku” [cyt. za 6]. W opinii Dudka [7] w pracy można doświadczyć dwóch rodzajów stresu: chronicznego oraz traumatycznego. O rozwoju zaburzeń po stresie traumatycznym (posttraumatic stress disorder – PTDS), po raz pierwszy wspomniano w 1980 r. Początkowo określano nim głównie psychiczne aspekty stresu pourazowego, z czasem jednak definicję rozszerzono o liczne zaburzenia somatyczne (np. choroby układu krążenia). PTDS, za Dudek [7], uważa się za przewlekłą reakcję na stres wynikający z niezwykle obciążających, traumatycznych dla I. Mickiewicz et al. psychiki przeżyć i związaną z tym dekompensację wydzielania wewnętrznego, głównie osi podwzgórze–przysadka–nadnercza, a o jego powstaniu decyduje splot czynników występujących w trzech okresach: – przedtraumatycznym – obejmującym dwie grupy czynników: cechy, które ukształtowały się u jednostki zanim znalazła się w traumatycznej sytuacji i które predysponują ją do swoistego reagowania i oceniania zjawisk zachodzących w jej otoczeniu oraz stan, w jakim jednostka znajdowała się zanim zaczęła doświadczać traumy; – traumy – czasie, w którym trwa zdarzenie traumatyczne i w sposób ciągły oddziałuje na jednostkę; o sile i rodzaju doznań jednostki w tym czasie decyduje charakter zdarzenia traumatycznego, jego fizyczne parametry i znaczenie psychologiczne, a o funkcji zdarzenia w rozwoju PTSD decyduje nie tyle jego obiektywna charakterystyka, co subiektywny odbiór, reprezentacje poznawcze zdarzenia, jakie powstają w umyśle jednostki; – potraumatycznym – zaczynającym się w chwili, kiedy zdarzenie traumatyczne przestało realnie istnieć, chociaż istnieje nadal w umyśle, świadomości jednostki. Jest to okres, w którym pojawiają się naprzemiennie natrętne wspomnienia, próby przetworzenia informacji, których źródłem jest zdarzenie traumatyczne, zasymilowanie ich z posiadanymi strukturami poznawczymi. O sile emocji doświadczanej w tej fazie decydują takie cechy jednostki, jak: natężenie emocji podczas traumy, strategie zaradcze, które mogą być skierowane na zmniejszenie natężenia emocji lub na rozwiązanie zadania oraz kontekst społeczny, w jakim funkcjonuje jednostka [7, 8]. Badania prowadzone w ramach Northwestern National Life [cyt. za 9 i 6], wykazały, że 40% ankietowanych dorosłych uważało swoją pracę za ekstremalnie stresującą, a 29% pracowników odczuwało stres związany z wykonywaną pracą, co wiązano z tym, iż miejsce pracy oraz pełnione funkcje były dla respondentów źródłem sytuacji, trudnych i obciążających. Autorzy w piśmiennictwie fachowym [cyt. za 4, 10], rozpatrując źródła stresu w pracy pracowników służb społecznych, odwołują się do dwóch modeli: – Wymagania–Kontrola–Wsparcie, który zakłada, iż na wielkość stresu wpływa wzajemne oddziaływanie trzech kluczowych wymiarów środowiska pracy: wielkość wymagań, którym musi sprostać pracownik, zakres kontroli (możliwość wpływu na to co, kiedy i jak się robi oraz wpływu na warunki pracy), wsparcie społeczne otrzymywane w pracy [cyt. za 4]; – brak równowagi między wysiłkiem a nagrodą – model opracowany przez niemieckiego socjo- Wybrane problemy związane z pracą na oddziałach onkologicznych i hospicjach loga medycyny Siegrista, wychodzący z ogólnego przekonania, iż wszelkie stosunki między ludźmi można traktować jako procesy wzajemnej wymiany (coś otrzymujemy od innych i coś innym dajemy). Wszystko przebiega dobrze do czasu, gdy jest ona sprawiedliwa, tzn. obie strony mają przekonanie, że poniesione wkłady i otrzymane korzyści równoważą się. W modelu Siegrista przyjmuje się, że stres w pracy powstaje wówczas, gdy wysiłek wkładany w pracę przewyższa nagrody otrzymywane za jej wykonywanie [10]. W opinii Widerszal-Bazyl [4] najbardziej niekorzystna sytuacja, z punktu widzenia rozwoju stresu, występuje wówczas, gdy dużym wymaganiom towarzyszy mała kontrola oraz małe wsparcie społeczne, ponieważ jednostka pozbawiona podstawowych środków radzenia sobie z dużymi wyzwaniami nie ma dostatecznej swobody i możliwości, by dać sobie z nimi radę sama (mała kontrola), a także nie może skorzystać z pomocy innych (małe wsparcie społeczne). Autorka [4] wyróżnia kilka aspektów pracy, które stwarzają ryzyko psychospołeczne: – treść pracy – brak różnorodności lub krótkie cykle pracy, praca fragmentaryczna lub pozbawiona sensu, niewykorzystująca posiadanych umiejętności, duża niepewność, konieczność ciągłych kontaktów z ludźmi, – obciążenie pracą i tempo pracy – przeciążenie lub niedociążenie pracą, praca w tempie wymuszonym, duża presja czasu, nieustanna presja terminów, – czasowe ramy pracy – praca zmianowa, zmiany nocne, nieelastyczny czas pracy, nieprzewidywalne godziny pracy, długi czas pracy lub czas pracy zaburzający relacje społeczne, – kontrola – ograniczona partycypacja w podejmowaniu decyzji, brak wpływu na obciążenie pracą, jej tempo, zmianowość itp., – środowisko i sprzęt – niedostępny, nieodpowiedni lub źle utrzymywany sprzęt, złe warunki środowiskowe, jak brak należytej przestrzeni, złe oświetlenie, nadmierny hałas, – kultura i funkcje organizacji – zła komunikacja, małe wsparcie przy rozwiązywaniu problemów i w rozwoju osobistym, niezdefiniowane lub nieuzgodnione cele organizacji, – stosunki międzyludzkie w pracy – społeczna lub fizyczna izolacja, złe stosunki z przełożonymi lub współpracownikami, konflikty międzyludzkie, brak wsparcia społecznego, – rola w organizacji – niejasność roli, konflikt roli, odpowiedzialność za ludzi, – rozwój kariery – stagnacja i niepewność w przebiegu kariery, brak awansu lub zbyt wysoki awans, niska płaca, niepewność pracy, małe znaczenie społeczne pracy, 345 – relacja dom–praca – sprzeczne wymagania w pracy i domu, słabe wsparcie w domu, problemy związane z karierą obu współmałżonków. Jośko et al. [11] w badaniach przeprowadzonych wśród 158 lekarzy różnych specjalności, zatrudnionych w Śląskiej Akademii Medycznej oraz szpitalach rejonowych na terenie Śląska, wykazali, iż stanowią oni grupę społeczną o wysokim stopniu niezadowolenia ze swoich warunków pracy, wynagrodzeń, organizacji pracy oraz systemu szkoleń. Zdaniem 97,4% badanych ich wynagrodzenia były za niskie, w tym dla ponad 75,9% stanowczo za niskie. Około 28% lekarzy często czuło się bezradnych wobec swoich pacjentów i nie potrafiło im pomóc, wykorzystując konwencjonalne metody leczenia. Stres był bardzo silnie odczuwany przez badaną grupę lekarzy, a jego nasilenie w skali od 1 do 5 dla 29,1% wynosiło 4, a dla 38,6% – 5. Prawie 47% badanych uważało, że nie radzi sobie ze stresem w pracy, z czego około 12,6% przyznawało, że potrzebuje w tym względzie pomocy. Aż 87,3% badanych lekarzy zazdrościło warunków pracy lekarzom w innych krajach, a 63,3% chciałoby wyjechać za granicę i tam pracować [11]. W opinii Cherny, Coyle i Foley [12] społeczeństwo oczekuje od lekarzy, że potrafią radzić sobie ze stresem związanym z obcowaniem z pacjentem cierpiącym i jego rodziną, poczuciem straty i żałobą. W opinii autorów [12] lista czynników wpływających w sposób stresujący na pracę lekarzy z pacjentami z chorobą nowotworową obejmuje: wysoką umieralność chorych, konieczność podejmowania decyzji mających wpływ na życie i umieranie chorego, często utrudnione przez istnienie złożonych okoliczności, wysokie oczekiwania wobec lekarzy, konflikty wewnątrz zespołu, poczucie zależności pacjenta, zniedołężnienie, zmiany wyglądu, zniekształcenie fizyczne, bardzo zły stan psychiczny pacjentów i ich rodzin, czynniki związane z bólem i stresem spowodowanym leczeniem, niepewność i obawy związane z nawrotem choroby, częste i bardzo poważne objawy uboczne po leczeniu przeciwnowotworowym, konieczność stosowania w większości przypadków wyłącznie leczenia paliatywnego, a nie przyczynowego, trudności w podejmowaniu decyzji odnośnie do leczenia (szczególnie w obliczu postępującej choroby), które może spowodować wystąpienie objawów niepożądanych, a nawet śmierć chorego, trudności w porozumiewaniu się z pacjentem i rodziną w czasie leczenia – kontrolowanie ich reakcji, brak zrozumienia sytuacji i stresów, na które są narażeni przez osoby spoza środowiska pracy. Do powyższych dołączają się jeszcze inne czynniki mogące potęgować stres pracowników opieki zdrowotnej [12]: empatyczne współcierpienie z rodziną, choroba fizyczna (ekspozycja na 346 somatyczne aspekty choroby, dokuczliwe, trudne do uśmierzenia objawy, zniedołężnienie chorego), obciążenie opieką (emocjonalne zaangażowanie, częste podejmowanie decyzji dotyczących życia i umierania, częste „obcowanie” ze śmiercią i narażenie na głęboki stres psychiczny), zależne od pacjenta: duże oczekiwania wobec lekarza, całkowite uzależnienie fizyczne i emocjonalne od lekarza, postępujące zniedołężnienie pacjenta, silny psychiczny i emocjonalny stres pacjenta, natury estetycznej: zniekształcenie ciała pacjenta, nieprzyjemny zapach, rozległe rany, kontakt z pacjentami chorymi zakaźnie, także na AIDS, piętno za jakie uważa się niekiedy nowotwór, zaburzenia psychiczne i choroba psychiczna pacjenta, niedostateczne „zaplecze” (niewystarczające szkolenie w kierunku radzenia sobie z problemami pacjentów i ich rodzin, brak wsparcia i pomocy, nadmierne przeciążenie pracą), konflikty (z kolegami na tle spraw merytorycznych i pozamerytorycznych, z pacjentem i rodzinami), konflikty w obliczu podejmowania trudnych decyzji w niesprzyjających okolicznościach, konflikt między obowiązkiem opiekowania się terminalnie chorym a znajdowaniem czasu na zaspokojenie potrzeb własnych i swoich bliskich, natury psychologicznej (lęki, depresja, zaburzenia snu, nadużywanie leków i narkotyków), natury egzystencjalnej (stan związany z wcześniejszymi doświadczeniami, umniejszanie wartości dotychczasowych osiągnięć, poczucie winy spowodowane ograniczeniami skuteczności leczenia, obawy o własną przyszłość, poczucie braku sensu, lęk przed śmiercią). Pielęgniarstwo, w opinii Kliszcz et al. [13], jest także zawodem o charakterze stresogennym, ponieważ związki interpersonalne między pielęgniarkami, pacjentami i współpracownikami cechuje z reguły znaczne nasilenie emocji, często tych negatywnych. W badaniach własnych autorzy wykazali wyraźną tendencję do tłumienia emocji negatywnych w grupie pielęgniarek o najkrótszym i średnim stażu pracy, w tej pierwszej zanotowano również podwyższony poziom lęku. Pielęgniarki cechowały się także skłonnością do kumulowania emocji negatywnych, co może mieć związek z występującym u nich lękiem i depresją. Zmienne te wpływały na siebie i wzajemnie się wzmacniały [13]. Potwierdzają to również badania przeprowadzone przez Grugałę [14] w grupie 100 pielęgniarek pracujących na oddziałach kardiologii i intensywnej opiece kardiologicznej w systemie zmianowym, dwunastogodzinnym, w pięciu miastach Polski południowo-wschodniej, które wykazały, iż respondentki uznają swoje środowisko pracy za nacechowane stresem, a poziom stresu I. Mickiewicz et al. występujący u ponad połowy z nich kwalifikuje je do grupy, w której jego skutki mogą objawiać się zaburzeniami somatycznymi [14]. W tym miejscu warto podkreślić, iż zawody, w których istotą jest praca z ludźmi, bliskie i częste kontakty z nimi oraz niesienie im pomocy, może dotykać zespół wypalenia zawodowego [15–20]. Niektóre cechy danej organizacji, warunki wykonywania pracy, stres jej towarzyszący, związany często z bliskim kontaktem z osobą chorą, niepełnosprawną, zarobki niepozwalające na niezależność finansową oraz powodujące brak poczucia bezpieczeństwa, brak możliwości awansu i rozwoju wcześniej czy później mogą spowodować rozczarowanie i utratę wiary w słuszność idei wykonywanego zawodu [15–20]. Problem wypalenia zawodowego Termin „burnout” do nauki został wprowadzony przez Freudenbergera, który wskazał, że jest on stanem wyczerpania organizmu jednostki, który pojawia się w konsekwencji doświadczanej przez nią irytacji i frustracji w trudnych sytuacjach zawodowych [21–22]. W literaturze przedmiotu Cherniss [cyt. za 23] podaje, że wypalenie zawodowe ściśle wiąże się ze zmianami motywacji, a syndrom wypalenia zawodowego odnosi się do utraty entuzjazmu, zaangażowania oraz poczucia „misji” i wskazuje, iż jest to proces rozpoczynający się nadmiernym i długotrwałym działaniem stresu, wywołującym uczucie napięcia, drażliwość i zmęczenie wśród pracowników. Jego kontynuacją jest natomiast izolowanie się, dystansowanie do chorych, czemu towarzyszą zachowania apatyczne, cyniczne lub szorstkie i grubiańskie [cyt. za 23]. Aronson [24] uważa natomiast, iż wypalenie zawodowe to stan, w którym „osoba go doświadczająca czuje brak motywacji, ambicji oraz powołania do pracy, którą wykonuje. Jest to stan przemęczenia, który może posiadać wiele podstaw” i opierając się na pracach Buchka i Hackenberga sporządził listę cech z uwzględnieniem głównej, jaką było wyczerpanie oraz podzielił objawy wypalenia zawodowego na trzy kategorie: – fizyczne (brak energii, chroniczne zmęczenie, osłabienie, podatność na wypadki, napięcie i kurcze w obrębie mięśni szyi i ramion, bóle pleców, zmiana zwyczajów żywieniowych, zmiana masy ciała, zwiększona podatność na przeziębienia i zakażenia wirusowe, zaburzenia snu, koszmary senne, zwiększone przyjmowanie leków lub konsumpcja alkoholu w celu zniwelowania wyczerpania fizycznego); Wybrane problemy związane z pracą na oddziałach onkologicznych i hospicjach – emocjonalne (uczucie przeziębienia, bezradności, beznadziejności i braku perspektyw, niepohamowany płacz, dysfunkcje mechanizmów kontroli emocji, uczucie rozczarowania, poczucie pustki emocjonalnej, pobudliwość, uczucie pustki i rozpaczy, osamotnienia, zniechęcenia); – psychiczne (negatywne nastawienie do siebie, pracy i życia, przesyt, wykształcenie nastawienia dezawuującego klientów (cynizm, lekceważenie, agresja), utrata szacunku do siebie, poczucie własnej nieudolności i niższej wartości, zerwanie kontaktów z klientami i kolegami) [24]. Maslach [17, 18], prowadząc badania wśród pracowników wykonujących zawody społeczne, wyodrębniła zespół wypalenia zawodowego (professional/job burnout syndrom), jako swoisty syndrom pojawiający się u ludzi pracujących na rzecz innych osób, pozostających w bezpośredniej z nimi relacji interpersonalnej. Za komponenty tego zespołu uznała: wyczerpanie emocjonalne (emotional exhaustion) – centralny wymiar, najbardziej odczuwalny i doświadczany w zespole. Poczucie, iż jest się ogromnie zmęczonym, obciążonym i wyeksploatowanym emocjonalnie oraz że zasoby emocjonalne są niezwykle uszczuplone i nie ma się już chęci do działania. Osoba taka staje się drażliwa i impulsywna, brakuje jej radości, jest smutna. Dzisiaj, zgodnie z najnowszym ujęciem, Maslach wyodrębnia tylko wyczerpanie (exhaustion), które jest rozumiane jako poczucie wyczerpania sił zarówno emocjonalnych, jak i fizycznych; depersonalizację (detached concern/depersonalization) – negatywne, znieczulone, bezduszne, przedmiotowe, zdystansowane traktowanie innych osób pozostających w zależnym kontakcie interpersonalnym (pacjenci, uczniowie, wychowankowie itp.). Dzisiaj wymiar ten jest nazywany przez Maslach cynizmem (cinicism), a przejawia się oziębłością, chłodem lub też obojętnością w relacjach interpersonalnych i w relacji do wykonywanych zadań; obniżone poczucie dokonań osobistych (reduced personal accomplishment) – rozumiane jako brak satysfakcji zawodowej, spadek lub utrata poczucia własnych kompetencji zawodowych, a także utrata sukcesów w pracy. Obecnie autorka określa ten element syndromu jako nieefektywność (inefficacy), a jest on rozumiany jako utarta zaufania do siebie samego, swoich umiejętności i zdolności [17, 18]. Kramkowska [25] źródła wypalenia lokalizuje na trzech płaszczyznach: – indywidualnej jako sprzyjające cechy osobowości: niska samoocena, defensywność, zależność, bierność, perfekcjonizm, poczucie kontroli zewnętrznej, nieracjonalne przekonania, niskie poczucie sprawności zaradczej, specyficzny typ kontroli polegający na unikaniu sytuacji trudnych; 347 – interpersonalnej: między pracownikami a chorymi – emocjonalne zaangażowanie, między przełożonymi i współpracownikami, konflikty interpersonalne, rywalizacja, brak wzajemnego zaufania, zaburzona komunikacja, agresja werbalna, mobbing, zamierzone lub niezamierzone przyczynianie się pracodawcy do poczucia obniżania wartości pracowników, np. kwestionowanie kompetencji i blokowanie aktywności zawodowej; – organizacyjnej: cele instytucji jako sprzeczne z wartościami i normami uznawanymi przez pracownika (np. brak czasu na prowadzenie życia rodzinnego), stresory związane ze środowiskiem fizycznym (np. hałas, stresory związane ze sposobem wykonywania pracy, np. pośpiech, monotonia, praca w godzinach wieczornych i nocnych), stresory związane z funkcjonowaniem pracownika jako członka organizacji (np. brak możliwości wypowiadania swojej opinii w istotnych sprawach), stresory związane z rozwojem zawodowym (niezadowolenie z przebiegu kariery, brak możliwości rozwoju zawodowego, brak poczucia stałości pracy), styl kierowania niedostosowany do zadań placówki i potrzeb pracowników. Według Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (American Psychology Association – APA) [cyt. za 25a] w procesie wypalenia zawodowego można wyróżnić kilka faz: miesiąc miodowy (kres zauroczenia pracą i pełnej satysfakcji z osiągnięć zawodowych, energia, optymizm i entuzjazm); przebudzenie (czas, w którym człowiek zauważa, że idealistyczna ocena pracy jest nieadekwatna, pracuje coraz więcej i stara się, by idealistyczny obraz nie zaburzył się); szorstkość (realizacja zadań zawodowych wymaga coraz więcej wysiłku, dołączają się kłopoty w kontaktach społecznych); wypalenie pełnoobjawowe (rozwija się pełne wyczerpanie fizyczne i psychiczne, pojawiają się zaburzenia depresyjne, poczucie pustki i samotności, chęć wyzwolenia się, ucieczki z pracy); odradzanie się (czas leczenia „ran” powstałych po wypaleniu zawodowym). Fengler [26] wyróżnia dziesięć etapów rozwoju wypalenia zawodowego: 1) grzeczność i idealizm, 2) przepracowanie, 3) coraz bardziej zmniejszająca się grzeczność, 4) poczucie winy z tego powodu, 5) coraz większy wysiłek, żeby być grzecznym i solidnym, 6) brak sukcesów, 7) bezradność, 8) utrata nadziei, 9) wyczerpanie, awersja do klientów, apatia, złość, 10) wypalenie: oskarżenie siebie, ucieczka, cynizm, sarkazm, reakcje psychosomatyczne, nieobecność w pracy, wypadki, nieprzemyślana rezygnacja z pracy, sztywne trzymanie się przepisów w pracy, upadek społeczny. Golembiewski [27, 28, cyt. za 29], opierając się na teorii stworzonej przez Maslach, potwierdził trójfazowy charakter syndromu burnout. Na pod- 348 stawie wzajemnych korelacji między powyższymi stadiami skonstruował ośmiofazowy model wypalenia zawodowego, obejmujący następujące fazy: 1) stan początkowy – niski poziom wszystkich wymiarów wypalenia się (syndrom nie istnieje); 2) wysoki poziom depersonalizacji, niski poziom wyczerpania emocjonalnego i poczucia osiągnięć; 3) wysoki poziom poczucia osiągnięć osobistych, niski depersonalizacji i wyczerpania emocjonalnego; 4) wysoki poziom depersonalizacji i poczucia osiągnięć osobistych, niski wyczerpania emocjonalnego; 5) wysoki poziom wyczerpania emocjonalnego, niski poziom poczucia osiągnięć osobistych i depersonalizacji; 6) wysoki poziom depersonalizacji i wyczerpania emocjonalnego, niski poczucia osiągnięć osobistych; 7) wysoki poziom wyczerpania emocjonalnego i poczucia braku osiągnięć osobistych, niski poziom depersonalizacji; 8) wysoki poziom wszystkich trzech wymiarów (faza najbardziej niebezpieczna). Noworol i Marek [30] na podstawie analizy skupień opracowali typologiczny model syndromu burnout, odpowiadający fazom wyodrębnionym przez Golembiewskiego. Cyfry rzymskie oznaczają skupienia potraktowane jako kolejne fazy według modelu Golembiewskiego: – Etap A (faza I) – brak wypalenia zawodowego (jak u Golembiewskiego), – Etap B (faza II, III, V) – średni stopień wypalenia zawodowego, – Etap C (faza IV, VI, VII) – umiarkowane wypalenie zawodowe, – Etap D (faza VIII) – duże wypalenie zawodowe na wszystkich trzech wymiarach [30]. W opinii autorów [30] każda jednostka wypala się zawodowo w sposób indywidualny i charakteryzuje ją przynależność do konkretnego skupienia. Objawy zespołu wypalenia zawodowego stopniowo nasilają się, a każda osoba wchodząca w skład konkretnej fazy znajduje się na tym samym etapie procesu wypalenia, ma więc podobny układ wyników na skali MBI (Maslach Burnout Inventory) [30]. Barański [31] za najczęstsze objawy zespołu wypalenia uważa: fizyczne znużenie, zaburzenia somatyczne i czynnościowe, wybuchy gniewu i irytację, okresy bezczynności w pracy, inicjowanie konfliktów w pracy, ucieczkę przed decyzjami, zmianę zachowań lekarza – nadmierne spożywanie alkoholu, zażywanie narkotyków oraz brak poczucia identyfikacji z zawodem. Fengler [26] zaś wymienia: niechęć towarzyszącą wychodzeniu do pracy, ciągłe skargi na od- I. Mickiewicz et al. czuwany brak chęci do pracy bądź przepracowanie, poczucie izolacji od świata, odbieranie życia jako ciężkiego i ponurego, wzrastającą liczbę negatywnych wzajemnych oddziaływań w kontaktach z klientami, poirytowanie, negacja, drażliwość, częste choroby bez rozpoznawalnych przyczyn oraz myśli o ucieczce i samobójstwie. Problemy w grupie pracowników onkologii i hospicjum W literaturze przedmiotu [32, 34] uważa się, że wypalenie zawodowe dotyczy przede wszystkim osób zatrudnionych w zawodach wymagających emocjonalnego i bliskiego kontaktu z drugim człowiekiem, do których to zawodów niewątpliwie należą: lekarz, pielęgniarka, duchowny, pracownik socjalny, pracownicy służb ratowniczych. Knypll [32] podkreśla, iż na specyfikę zawodu pielęgniarki wypływają m.in.: codzienny kontakt z chorobą i osobami nią dotkniętymi (pacjent, jego rodzina i przyjaciele), wymóg stałej czujności, zhierarhizowany układ zależności zawodowej (nisko postrzegany status zawodowy pielęgniarki), stałe obciążenie psychiczne, problemy ze współpracą w zespole terapeutycznym. W literaturze [26, 32, 35] do grupy pielęgniarek najbardziej narażonych na wypalenie zawodowe zalicza się osoby pracujące w tzw. medycynie zabiegowej oraz na oddziałach pediatrycznych, psychiatrycznych i onkologicznych. Fenga et al. [37] w swoich badaniach w grupie 120 pielęgniarek wykazali, że u respondentek, które pracowały na oddziale zakaźnym rzadziej występowały objawy wypalenia w porównaniu z pracującymi na oddziale onkologicznym. Według Whitfield [cyt. za 1] najbardziej obciążające np. dla pielęgniarek są przyjazne relacje z pacjentem w ich wieku, ponieważ gdy pacjent umiera, pielęgniarka niejednokrotnie obwinia się za jego śmierć, odczuwa lęk przed własną śmiercią lub nawet popada w depresję. Autorka [cyt. za 1] wykazała, iż 61,5% badanych przez nią pielęgniarek miało trudności w poradzeniu sobie ze swoimi uczuciami związanymi z odejściem pacjenta, ponieważ odczuwanie silnych więzi emocjonalnych w relacjach pacjent/rodzina–opiekun wiązało się bardzo często z osobistą naturą kontaktów między nimi. Slone i Stephany [38] w badaniu eksploracyjnym określali stresory pielęgniarek domowej opieki hospicyjnej nad pacjentami hospicjum z AIDS. Badania przeprowadzono wśród pielęgniarek pięciu ośrodków. Uzyskane wyniki potwierdziły, Wybrane problemy związane z pracą na oddziałach onkologicznych i hospicjach że doświadczone pielęgniarki pracujące w hospicjum wierzą w istnienie różnic między opieką nad przebywającymi tam chorymi na AIDS a innymi pacjentami. Stwierdzono także narażenie na większy stres podczas opieki nad chorymi na AIDS w hospicjum [38]. Powyższe dane potwierdzają analizy Schrauba i Marxa [39], którzy również zaobserwowali częstsze występowanie zespołu wypalenia zawodowego wśród pracowników oddziałów onkologicznych, oddziałów z chorymi na AIDS i oddziałów opieki paliatywnej. Petrova et al. [40] w badaniu przeprowadzonym wśród 70 pielęgniarek z oddziału onkologicznego wykazali, że badane za istotny czynnik ich wyczerpania uważały silny ból u chorych (100%), każdy ból pacjentów (98,5%), obawę przed śmiercią (59,4%) i utratę bliskich (55,1%.) Większość pielęgniarek (56,5%) twierdziła, że ból i brak nadziei przygnębiało je, a aż 67% demotywował stały kontakt ze śmiercią [40]. Książek et al. [41] przeprowadzili badania w grupie 60 pielęgniarek oddziału chirurgii onkologicznej, które wykazały duży stopień emocjonalnego obciążenia i wypalenia zawodowego w pracy. W opinii autorów badanie sugeruje, że pielęgniarki mają większe ryzyko zawodowe wypalenia, a jego wyniki dostarczają dowodów na potencjalne potrzeby restrukturyzacji systemu i wskazują, że pielęgniarki potrzebują większej kontroli ich pracy oraz większego zaangażowania w podejmowaniu decyzji klinicznych [41]. Cronin-Stubs et al. [cyt. za 26], prowadząc badania w grupie 296 pielęgniarek, wykazali, iż zespół wypalenia zawodowego korelował u nich ze zwiększoną częstością zażywania środków uspokajających, dążeniem do zmniejszenia liczby godzin bezpośredniego kontaktu z pacjentami, poczuciem braku wsparcia społecznego i niekorzystnej organizacji miejsca pracy. Finlay [42] oceniała poziom stresu u 49 dyrektorów medycznych i 36 przełożonych pielęgniarek hospicjów, którzy od lat byli zawodowo włączeni w opiekę nad chorymi w terminalnym okresie choroby. Autorka wykazała, że w badanej grupie w przeważającym odsetku (60%) duży stres wynikał z obowiązków administracyjnych. W przypadku dyrektorów medycznych hospicjów praca z pacjentem była źródłem stresu dla 37% z nich, praca z rodzinami natomiast dla 41%. Dla pielęgniarek przełożonych pracujących w hospicjach praca z pacjentem była źródłem stresu dla 22%, praca z rodzinami dla 31% [42]. Powszechnie występowały objawy związane ze stresem (bezsenność, nastroje depresyjne częściej niż 2 razy w tygodniu – podawane przez 52 i 38% dyrektorów medycznych i 48 i 22% pielęgniarek przełożonych). Do myśli samobójczych przyznało się 3% pielęgniarek 349 przełożonych i aż 16% dyrektorów medycznych. Obawy przed zespołem wypalenia zawodowego (korelujące z zaburzeniami snu w postaci bezsenności i wczesnego budzenia się, które należy uznać za wczesne wykładniki zespołu wypalenia) podało 22% pielęgniarek przełożonych i 29% dyrektorów medycznych. Grupy wsparcia funkcjonujące na terenie hospicjów uznały, że 43% dyrektorów medycznych i 51% pielęgniarek przełożonych wymaga wsparcia i w ich opinii pomoc ta była bardzo skuteczna. Pełne zadowolenie z powodu pracy w hospicjum deklarowało 43% dyrektorów medycznych i 53% pielęgniarek przełożonych, a częściowe 31% dyrektorów i 36% pielęgniarek przełożonych [42]. Vachon [43] prowadziła badania dotyczące stresu występującego u personelu medycznego hospicjów i oddziałów opieki paliatywnej. Główną uwagę poświęciła w nim czynnikom wpływającym na rozwój zespołu wypalenia zawodowego. Autorka stwierdziła, że stres, który towarzyszy pracy w zespołach opieki paliatywnej w znacznym stopniu wynika ze spraw organizacyjnych i układów między personelem, chociaż czynniki osobowościowe odgrywają tu również ważną rolę. Autorka zespół wypalenia zawodowego postrzega na płaszczyźnie oddziaływania między potrzebą osoby a poświęceniem się pracy i uważa, że na występowanie zespołu wypalenia ma również wpływ stopniowa utrata podejścia idealistycznego do pracy, energii i celu doświadczana przez osoby na skutek nowych warunków pracy [43]. Trufelli et al. [44] analizie poddali prace z baz danych MEDLINE, LILACS, COCHRANE na temat wypalenia zawodowego wśród personelu zajmującego się chorymi na nowotwory, łącznie 2375 lekarzy i pielęgniarek. Emocjonalne wyczerpanie stwierdzono u 36% osób, depersonalizację u 34% i osobiste spełnienie u 25% z nich. Badania Whippen i Cannelossa [45] obejmujące grupę 598 lekarzy onkologów w USA wykazały, iż 56% z nich przyznawało się do uczucia wypalenia zawodowego o różnym stopniu nasilenia, od poczucia frustracji i niepowodzenia (56%), po depresję (34%) i nudę (18%). Wypalenie zawodowe miało niekorzystny wpływ zarówno na ich życie osobiste, jak i towarzyskie. Do czynników, które sprzyjały rozwojowi zespołu wypalenia zaliczano: zbyt krótki czas poświęcony na wypoczynek (57%), ciągły kontakt z nieuleczalnie chorymi (53%), a także frustrację spowodowaną osiąganiem małego sukcesu (45%). Częstość występowania zespołu wypalenia zawodowego pozostawała w ścisłym związku z czasem poświęconym bezpośredniej pracy z pacjentem [45]. Roth et al. [46] przesłali drogą elektroniczną do 1047 onkologów dziecięcych kwestionariusz 350 I. Mickiewicz et al. Maslach Burnout Inventory (MBI) zawierający 22 pytania, w tym również pytania na temat pracy i związanych ze stylem życia czynników wypalenia zawodowego. Na ankietę odpowiedziało 40% onkologów. Autorzy stwierdzili, iż 38% badanych miało wysoki poziom wypalenia zawodowego w MBI, a 72% na co najmniej umiarkowanym poziomie. Płeć (kobiety 47% vs 32%, mężyczyźni < 0,004) oraz staż pracy miały wpływ na wypalenie zawodowe [46]. Blanchard et al. [47] wykazali duży poziom wypalenia zawodowego wśród rezydentów onkologii (n = 204) we Francji. Autorzy [47] przypuszczają, iż prawdopodobnie może to być jedna z przyczyn zniechęcenia do specjalizowania się z onkologii. Tucunduva et al. [48] oceniali stopień wypalenia zawodowego wśród 645 członków Brazylijskiego Towarzystwa Onkologów i wykazali, ze objawy wypalenia zawodowego z zakresu wyczerpania emocjonalnego ma 55,8%, 96,1% z zakresu depersonalizacji i 23,4% z zakresu utraty poczucia dokonań osobistych. Powyższe dane potwierdzają także badania Demirci et al. [49], którzy poddali analizie 90 osób z kadry medycznej z Turcji (Izmir) zajmującej się pacjentami z chorobą nowotworową. Badanie pozwoliło na stwierdzenie, że pracownicy, którzy nie byli zadowoleni z pracy w dziedzinie onkologii i chcieli zmienić specjalność, mieli wyższy poziom wypalenia zawodowego [49]. Glasberg et al. [50] oceniali występowanie zespołu wypalenia zawodowego wśród 458 członków Towarzystwa Onkologów i wykazali, że jego objawy miało 68,6% badanych. Analiza wieloczynnikowa ujawniła, że hobby/aktywność fizyczna, religia, starszy wiek i wypoczynek korelowały z zespołem wypalenia zawodowego [50]. Chulkova i Komiakov [51] również uważają, iż zespół wypalenia jest charakterystyczny dla lekarzy onkologów, ponieważ są oni zaangażowani w proces leczenia i kontakt emocjonalny z pacjentem. Camps et al. [52] oceniali problem wypalenia zawodowego wśród 795 onkologów z Hiszpanii. Uzyskane wyniki sugerują znaczenie zapobiegania wypaleniu i potrzebę interwencji wśród onkologów. Wnioski W opinii powyższych autorów [47, 49, 51, 52] zespół wypalenia może mieć wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne pracownika oraz na jakość opieki zdrowotnej, dlatego istnieje potrzeba wprowadzenia działań interwencyjnych, które powinny obejmować grupy wsparcia, psychologiczne szkolenia, intensywny trening przez doświadczonych lekarzy, programy szkoleniowe z zakresu „niepomyślnych” wiadomości, nauczanie umiejętności radzenia sobie ze stresem, ale także odpowiednie zarządzanie czasem pracy, czynniki motywacyjne oraz rozważenie zadań badawczych na temat wypalenia. Piśmiennictwo [1] Muraczyńska B.: Problemy zawodowe pielęgniarek w opiece paliatywnej – wybrane zagadnienia. Ann. UMCS Sect. I, 2001, 15, 201–206. [2] Saunders C.: Hospicjum Św. Krzysztofa. [W:] Sens choroby, sens śmierci, sens życia. Red.: Bortnowska H. Znak, Kraków 1993, 266–299. [3] Merecz D., Mościcka A., Drabek M.: Mobbing w środowisku pracy. Jego konsekwencje, aspekty prawne i sposoby przeciwdziałania. IMP, Łódź 2005, 1–36. [4] Widerszal-Bazyl M.: Pojęcie ryzyka psychospołecznego w pracy. Bezpieczeństwo Pracy 2009, 6, 6–8. [5] Chmiel N.: Psychologia pracy i organizacji. GWP, Gdańsk 2003, 175–176. [6] Łuczak A., Żołnierzyk-Zreda D.: Praca a stres. Bezpieczeństwo Pracy 2002, 10, 2–5. [7] Dudek B.: Stres traumatyczny związany z pracą – skutki, czynniki ryzyka, zapobieganie. Bezpieczeństwo Pracy 2002, 12, 2–4. [8] Mg Pearn J.: Traumatic Stress Disorders: a classification with implications for prevention and management. Mil. Med. 2000, 165, 434. [9] Crilly J., Chaboyer W., Creedy D.: Violence towards emergency department nurses by patients. Accid. Emerg. Nurs. 2004, 12, 67–73. [10] Siegrist J.: Adverse health effects of high-effort/low-reward conditions. J. Occup. Health. Psychol. 1996, 1, 27–41. [11] Jośko J., Kasperczyk J., Gościniewicz P., Borczykowski J., Juszczyk J., Klimasara J., Łukaszek A., Mazurek Ł., Oleś E.: Stres – jedynie tego nie brakuje lekarzom. Probl. Hig. Epidemiol. 2006, 87, 198–200. [12] Cherny N.I., Coyle N., Foley K.M.: Suffering in the Advanced Cancer Patient. Definition and Taxonomy. J. Paliat. Care. 1994, 10, 57–70. [13] Kliszcz J., Nowicka-Sauer K., Sadowska A., Trzeciak B.: Kontrola emocji a poziom lęku i depresji u pielęgniarek. Zdr. Publ. 2004, 114, 346–349. [14] Grugała B.: Sytuacje trudne w środowisku pracy pielęgniarek a umiejętność radzenia sobie z nimi. Zdr. Publ. 2004, 114, 367–370. [15] Demeronti E., Bakker A.B., Nachreiner F., Schaufeli W.B.: A model of burnout and life satisfaction among nurses. J. Adv. Nurs. 2000, 32, 454–464. Wybrane problemy związane z pracą na oddziałach onkologicznych i hospicjach 351 [16] Gmitrowicz A., Lewandowska A.: Zespół wypalenia zawodowego wśród terapeutów a zachowania suicydalne pacjentów. Suicydol., 2006, 1, 41–46. [17] Maslach C., Schanfeli W.B., Leiter M.P.: Job burnout. Ann. Rev. Psychol. 2001, 52, 397–422. [18] Maslach Ch.: Burnout – the cost of caring. Englewood Cliffs, Prentice Hall, New York 1982. [19] Sęk H.: Poznawcze i kompetencyjne uwarunkowania wypalenia w pracy z chorymi. Post. Psychiatr. Neurol. 2005, 14, 93–98. [20] Siemiński M., Nitka-Siemińska A., Nyka W.M.: Zespół wypalenia. For. Med. Rodz. 2007, 1, 45–49. [21] Freudenberger H.: The staff burn-out syndrome in alternative institutions. Psychotherapy: Theory, Research and Practice, 1975, 12, 73–82. [22] Freudenberger H.J.: Staff burnout. JSI, 1974, 30, 159–165. [23] Iskra-Golec I., Costa G., Folkard S., Marek T., Pokorski J., Smith L.: Stres pracy zmianowej, przyczyny, skutki, strategie przeciwdziałania. TAiWPN Universitas, Kraków 1998, 215–219. [24] Aronson E., Pines A.M., Kafry D.: Ausgebrannt Vom Überdruß zur Selbstentfaltung. Klett Cotta Verlag, Stuttgart 2006, 1–206. [25] Kamrowska A.: Wypalenie zawodowe. Pol. Merk. Lek. 2007, 23, 317–319. [26] Fengler J.: Pomaganie męczy. Wypalenie w pracy zawodowej, GWP, Gdańsk 2001, 1–207. [27] Golembiewski R.T., Boudreau R.A., Sun B.C., Luo H.: Estimates of burnout in public agencies. Public. Administr. Rev. 1998, 58, 59–65. [28] Golembiewski R.T.: A note on Leiter’s study. Highlighting two models of burnout. Group. Org. Stud. 1989, 14, 5–13. [29] Terelak J.: Psychologia stresu. Oficyna Wyd. Branta, Bydgoszcz 2001, 1–461. [30] Noworol Cz., Marek T.: Typology of burnout: methodology modelling of the syndrome. Polish. Psychologica. Bulletin 1993, 4, 319–326. [31] Barański J.: Ryzyko niepowodzeń w praktyce lekarskiej. Lek. Rodz. 2005, 10, 1110–1113. [32] Knypll K.: Wypalenie zawodowe. Miesięcznik STOMOZ, Stowarzyszenie Menadżerów Opieki Zdrowotnej 2001, 9, 53–55. [33] Mojs E., Głowacka M.D.: Wypalenie zawodowe u polskich pielęgniarek. Nowiny Lekarskie 2005, 74, 238–243. [34] Gretkowski A. Ks.: Syndrom wypalenia wśród duchowieństwa na przykładzie wybranej grupy księży diecezji płockiej. [W:] Wypalenie zawodowe pracowników służb społecznych. Red.: Zbyrad T. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II w Lublinie, Wydział Zamiejscowy Nauk o Społeczeństwie w Stalowej Woli, Instytut Socjologii, Stalowa Wola 2008, 170–186. [35] Gillespie B.M., Kermode S.: How do perioperative nurses cope with stress? Contemp. Nurse. 2003, 16, 20–29. [36] Gillespie M., Melby V.: Burnout among nursing staff in accident and emergency and acute medicine: a comparative study. J. Clin. Nurs. 2003, 16, 842–851. [37] Fenga C., Faranda M., Aragona M., Micali E., Di Nola C., Trimarchi G., Crimi B., Cacciola A.: Burnout and occupational stress in nurses. Med. Lav. 2007, 98, 55–63. [38] Slone M., Stephany T.: Stressors of hospice home care nurses caring for AIDS patients: a pilot study. Am. J. Hosp. Palliat. Care 1995, 12, 32–36. [39] Schraub S., Marx E.: Burn out syndrome in oncology. Bull. Cancer 2004, 91, 673–676. [40] Petrova G.G., Todorova M.T., Mateva N.G.: Prerequisites for the occurrence of burnout syndrome in oncology nurses. Folia Med. 2005, 47, 39–44. [41] Książek J., Stefaniak T.J., Stadnyk M., Książek J.: Burnout syndrome in surgical oncology and general surgery nurses: A cross-sectional study. Eur. J. Onkol. Nurs. 2010, 13, [E-Pub Ahead of Print]. [42] Finlay I.G.: Sources of stress in hospice medical directors and matrons. Paliat. Med. 1990, 4, 5–9. [43] Vachon M.L.S.: Staff stress in hospice/palliative care: a review. Paliat. Med. 1995, 9, 91–122. [44] Trufelli D.C., Bensi C.G., Garcia J.B., Narahara J.L., Abrão M.N., Diniz R.W., Miranda Vda C., Soares H.P., Del Giglio A.: Burnout in cancer professionals: a systematic review and meta-analysis. Eur. J. Cancer Care. 2008, 17, 524–531. [45] Whippen D.A. Canneloss G.P.: Burnout syndrome in the practice of of oncology: results of a random survey 1000 oncologists. J. Clin. Oncol. 1991, 9, 1916–1920. [46] Roth M., Morrone K., Moody K., Kim M., Wang D., Moadel A., Levy A.: Career burnout among pediatric oncologists. Peditr. Blood Cancer 2011, 5 [E-Pub Ahead of Print]. [47] Blanchard P., Truchot D., Albiges-Sauvin L., Dewas S., Pointreau Y., Rodrigues M., Xhaard A., Loriot Y., Giraud P., Soria J.C., Kantor G.: Prevalence and causes of burnout amongst oncology residents: a comprehensive nationwide cross-sectional study. Eur. J. Cancer 2010, 46, 2708–2715. [48] Tucunduva L.T., Garcia A.P., Prudente F.V., Centofanti G., de Souza C.M., Monteiro T.A., Vince F.A., Samano E.S., Gonçalves M.S., Del Giglio A.: Incidence of the burnout syndrome among Brazilian cancer physicians. Rev. Assoc. Med. Bras. 2006, 52, 108–112. [49] Demirci S., Yildirim Y.K., Ozsaran Z., Uslu R., Yalman D., Aras A.B.: Evaluation of burnout syndrome in oncology employees. Med. Onkol. 2010, 27, 968–974. [50] Glasberg J., Horiuti L., Novais M.A., Canavezzi A.Z., da Costa Miranda V., Chicoli F.A., Gonçalves M.S., Bensi C.G., del Giglio A.: Prevalence of the burnout syndrome among Brazilian medical oncologists. Rev. Assoc. Med. Bras. 2007, 53, 85–89. 352 I. Mickiewicz et al. [51] Chulkova V.A., Komiakov I.P.: Emotional burnout among oncologists. Vopr. Onkol. 2010, 56, 79–82. [52] Camps C., Escobar Y., Esteban E., Almenárez J.A., Moreno Jiménez B., Gálvez Herrer M., Arranz P., Sánchez P.T.: Professional burnout among Spanish medical oncologists. Clin. Transl. Oncol. 2009, 11, 86–90. Adres do korespondencji: Elżbieta Krajewska-Kułak Zakład Zintegrowanej Opieki Medycznej Uniwersytet Medyczny w Białymstoku ul. M. Curie-Skłodowskiej 7a 15-096 Białystok tel.: (085) 748 55 28 e-mail: [email protected] Konflikt interesów: nie występuje Praca wpłynęła do Redakcji: 9.07.2011 r. Po recenzji: 16.09.2011 r. Zaakceptowano do druku: 4.11.2011 r. Received: 9.07.2011 Revised: 16.09.2011 Accepted: 4.11.2011