Pobierz / Czytaj - Uniwersytet Wrocławski

Transkrypt

Pobierz / Czytaj - Uniwersytet Wrocławski
WROC£AWSKIE
TOWARZYSTWO
NAUKOWE
R O Z P R A W Y K O M I S J I J Ê Z Y K O W E J XXXIX
PL ISSN 0084-2990
ALICJA NOWAKOWSKA
Uniwersytet Wrocławski
MROZU, WILKU, ESIU – ANTROPONIMY NIEOFICJALNE
Z NIETYPOWYM ZAKOŃCZENIEM -U
Antroponimia nieoficjalna ze względu na swoje właściwości formalne i semantyczne jest atrakcyjnym przedmiotem badań. Od lat wzbudza więc zainteresowanie językoznawców zajmujących się nazwami osobowymi. Antroponimem
nieoficjalnym nazywam za Romaną Łobodzińską i Lucyną Tomczak (1988: 11-12)
„wszelkie nieurzędowe nazwy pojedynczych osób” i zaliczam do tej klasy, oprócz
wymienianych przez wspomniane autorki przezwisk, potocznych form imienia,
feminatywów, patronimików, matronimików i realnych określeń pochodzenia
odmiejscowego1, również pseudonimy internetowe, czyli tzw. nicki oraz pseudonimy artystyczne.
Przedmiotem tego artykułu są niektóre tylko grupy antroponimów nieoficjalnych, a mianowicie współczesne przezwiska, nicki oraz pseudonimy artystyczne
twórców i wykonawców muzyki młodzieżowej. Nieoficjalność – wspólna cecha
wymienionych rodzajów antroponimów, będąca pochodną typu kontaktu – nie
jest kategorią jednorodną. O ile przezwiska są używane w niewielkich grupach
społecznych, o tyle zasięg nicków internetowych, a zwłaszcza pseudonimów może
być znacznie szerszy. Można więc mówić o różnych stopniach nieoficjalności –
największe nasilenie tej cechy wykazują przezwiska, najmniejsze zaś pseudonimy
artystyczne, tworzone z myślą o szerokich kręgach odbiorców2.
Analizę zawartą w tym artykule ograniczam do onimów charakteryzujących
się nietypową dla polskich rzeczowników samogłoską wygłosową -u3. O wyborze
tej właśnie grupy nazw zdecydowały dwie przyczyny. Po pierwsze, zakończenie na
-u w mianowniku liczby pojedynczej jest dla języka polskiego dość osobliwe i rzeczowniki z takim wygłosem zwracają uwagę na tle polskiej leksyki, po drugie zaś,
w ostatnich dziesięcioleciach można zauważyć znaczny przyrost liczby antroponimów nieoficjalnych zakończonych na -u. R. Łobodzińska i L. Tomczak, analizując
materiał z lat 1960-1968, wśród 8444 przezwisk odnotowują zaledwie 22 przezwiska zakończone na -u (Łobodzińska, Tomczak 1988), R. Mrózek natomiast,
badający materiał z lat 1990-2005, zamieszcza w swoim słowniku, zawierającym
Por. też Tomczak 1999, 2001 i Łobodzińska 1998.
R. Mrózek właśnie z uwagi na zasięg społecznego kontaktu wyróżnia antroponimy oficjalne,
nieoficjalne i przejściowe (Mrózek 2007: 271).
3
Świadomie unikam terminu końcówka, gdyż nie we wszystkich analizowanych przykładach
mamy do czynienia z morfemem fleksyjnym.
1
2
152
ALICJA NOWAKOWSKA
blisko 10 000 antroponimów, już 156 przezwisk z wygłosowym -u (Mrózek 2007).
Pragnę zastanowić się nad przyczyną tej popularności, sprawdzić, czy istnieją formalne ograniczenia w tworzeniu tego rodzaju nazw, zbadać ich przynależność
fleksyjną.
Nie zamierzam jednak przedstawiać kolejnej analizy onomastycznej antroponimów nieoficjalnych, gdyż w polskiej nauce powstało już szereg bardzo interesujących prac poświęconych tej tematyce, do których niejednokrotnie się odwołuję. Pragnę potraktować omawiane nazwy własne jako elementy języka polskiego
i przyjrzeć się im na tle innych jednostek leksykalnych.
Przykłady zostały zaczerpnięte ze Słownika motywacyjnego antroponimów przezwiskowych socjolektu młodzieżowego R. Mrózka, monografii R. Łobodzińskiej i L. Tomczak Współczesne przezwiska polskie. Analiza formalna
i znaczeniowa, opracowania K. Długosza Współczesne „europejskie” nazwy młodzieżowe, a także z artykułów onomastycznych różnych autorów oraz pracy magisterskiej powstałej pod kierunkiem Lucyny Tomczak. Lokalizacja przykładów
każdorazowo zostaje wskazana. Wszystkie pseudonimy artystyczne pochodzą
z portali internetowych poświęconych różnym nurtom muzyki młodzieżowej4.
Jeżeli źródło podaje motywację antroponimu, przytaczam ją.
Najliczniejsze opracowania naukowe poświęcone antroponimii nieoficjalnej dotyczą przezwisk, funkcjonujących zarówno w gwarach, jak w socjolektach
miejskich. Przezwisko definiowane jest jako antroponim nieoficjalny, najczęściej
ekspresywny, używany fakultatywnie w miejsce imienia i nazwiska (antroponimu oficjalnego) w niewielkich społecznościach lokalnych (wiejskich) lub grupach
środowiskowych (najczęściej młodzieżowych). Definicja ta wciąż jednak pozostawia pewien niedosyt, co wynika z nieostrości granic omawianej kategorii onimów. Sytuują się one bowiem na pograniczu nazw własnych i pospolitych. „Są
więc przezwiska z genetycznego punktu widzenia klasą rzeczowników własnych,
które w chwili powstawania nie wyzbyły się jeszcze właściwości rzeczowników
apelatywnych bądź właściwości innych części mowy, od których powstały” – zauważają Feliks Czyżewski i Sławomir Gala (1998: 81). Zwracając uwagę na niedookreśloność terminu przezwisko, Aleksandra Cieślikowa wprowadza opozycję
przezwisko okazjonalne i przezwisko stałe, przy czym przezwiska okazjonalne
należą do apelatywnej płaszczyzny języka, przezwiska stałe natomiast mieszczą
się w zakresie badań onomastycznych. Przezwiska stałe pełnią właściwą nazwom
własnym funkcję identyfikacyjną, „mimo tkwiącej u genezy funkcji ekspresywnej”
(Cieślikowa 1998: 72).
Wspomniana nieostrość kategorii dotyczy też miejsca przezwisk w obrębie
nazw własnych. Kontrowersje budzi kwestia rozgraniczenia przezwisk od imion,
zwłaszcza w postaci deminutywnej, hipokorystycznej lub augmentatywnej.
Na liczne związane z tym niejasności zwraca uwagę R. Mrózek. Zamieszczając
w swoim Słowniku motywacyjnym antroponimów przezwiskowych socjolektu młodzieżowego liczne derywaty odimienne, autor ten stoi na stanowisku, że
„indywidualizowane formy imion, odbiegające brzmieniowo i strukturalnie od
potocznie stosowanych, odczuwane w danej grupie młodzieżowej jako osobliwe,
4
Tę grupę nazw pozostawiam bez wskazania źródła.
MROZU, WILKU, ESIU – ANTROPONIMY NIEOFICJALNE...
153
uzyskują nacechowanie bardziej lub mniej trwałych antroponimów przezwiskowych” (Mrózek 2007: 19). Tak też będą przeze mnie traktowane w tym artykule.
Przezwiska są tworzone w akcie nominacji i nie muszą być akceptowane przez
osoby, które identyfikują. Cecha ta odróżnia je od pseudonimów (literackich, artystycznych, internetowych, konspiracyjnych), będących zazwyczaj rezultatem
autonominacji.
W ostatnich latach zainteresowanie językoznawców coraz wyraźniej kieruje
się ku antroponimom nieoficjalnym używanym w przestrzeni wirtualnej (m.in.
Łobodzińska, Peisert 2003, 2004, 2005, Tomczak 2005; Habrajska 2006). Określane są one jako pseudonimy internetowe (netowe) bądź nicki (z angielskiego
nick name, przezwisko’). Romana Łobodzińska i Maria Peisert zestawiają listę
cech właściwych pseudonimom internetowym: „są wybierane lub tworzone przez
podmioty nominacji; celem ich przybrania może być chęć ukrycia imienia i nazwiska, prawdziwej tożsamości; pełnią funkcję identyfikacyjną, charakteryzującą,
deiktyczną i adresatywną; kreują wizerunek nosiciela, który on sam tworzy [...];
są nieweryfikowalne i zdeterytorializowane; liczba pseudonimów, których można
używać, jest nieograniczona” (Łobodzińska, Peisert 2005: 168).
O ile nicki bywają tworzone doraźnie, niekiedy dla jednorazowej komunikacji, o tyle pseudonimy artystyczne, używane przez twórców muzyki młodzieżowej,
są antroponimami używanymi przez dłuższy czas, zazwyczaj tak długo, jak długo
trwa kariera artystyczna nosiciela pseudonimu. Ich podstawową funkcją zwykle
nie jest chęć ukrycia prawdziwej tożsamości, lecz wpisanie się w pewną konwencję, zasygnalizowanie odbiorcom własnych preferencji artystycznych. Oczywiście,
jak wszystkie nazwy własne, pseudonimy te pełnią funkcję identyfikacyjną i odróżniającą.
Przezwiska, nicki internetowe, pseudonimy artystyczne różnią się od siebie
wieloma cechami, ale wspólne procesy nazwotwórcze prowadzące do ich powstania oraz właściwe większości z nich nacechowanie ekspresywne usprawiedliwiają
łączne ich potraktowanie.
W artykule uwzględniam różne rodzaje nieoficjalnych nazw osobowych z wygłosowym -u, niezależnie od pochodzenia tego zakończenia. Zasadniczy podział
omawianych antroponimów wynika z morfologicznego bądź niemorfologicznego
charakteru wspomnianego wygłosu i na tej podstawie można wyróżnić dwa główne typy. W obrębie typu 2, biorąc pod uwagę kryterium zakończenia tematu, wydzielam cztery podtypy, które kolejno przedstawiam. Klasyfikacja ta przedstawia
się następująco:
1. antroponimy z wygłosowym -u o charakterze niemorfemowym;
2. antroponimy z wygłosowym -u o charakterze morfemowym
a) o temacie zakończonym spółgłoską miękką;
b) o temacie zakończonym spółgłoską funkcjonalnie miękką, choć fonetycznie twardą;
c) o temacie zakończonym spółgłoską twardą welarną;
d) o temacie zakończonym spółgłoską twardą niewelarną.
154
ALICJA NOWAKOWSKA
1. Antroponimy z wygłosowym -u o charakterze niemorfemowym
Występujące w polszczyźnie literackiej rzeczowniki zakończone na -u są wyrazami obcego pochodzenia, np. guru, haiku, tabu, zebu5. Taki wygłos zazwyczaj
pociąga za sobą niemożność włączenia ich do polskiego systemu fleksyjnego,
a w konsekwencji paradygmat staje się w pełni synkretyczny. Dotyczy to również
nazw własnych obcego pochodzenia, np. Petrescu, Wisznu, Turku, Baku. Tego rodzaju zakończenie nie może być w polszczyźnie traktowane jako odrębny morfem,
nawet wtedy, gdy w języku pochodzenia jest tak ujmowane.
W zasobie polskich nieoficjalnych nazw osobowych można wskazać takie,
których podstawą są rzeczowniki zakończone na -u i które przybierają formę równą apelatywom, np. Emu 1.’ma głowę jak struś’; 2., interesuje się biologią’ (Mr,
52), Guru, jest przewodniczącym klasy’ (Mr, 57). Niekiedy jako podstawa pojawia
się obcy rzeczownik, nieistniejący w polskim zasobie leksykalnym, np. Satu, to po
fińsku baśń; uczy się fińskiego’ (Mr, 93), Żużu, urodziwa dziewczyna’ (fr. joujou,
cacko’) (Dł, 269).
Do grupy tej można też włączyć ciekawy przykład, odnotowany przez Kazimierza Długosza, Falu, mający dużą okrągłą twarz (łac. facies lunata, twarz księżycowata’)’ (Dł, 148), będący połączeniem pierwszych sylab wyrazów łacińskich
stanowiących podstawę antroponimu.
Niemorfemowe zakończenie -u mają również nazwy osobowe utworzone
przez reduplikację Fufu, bardzo ograniczona, podwójnie głupia’ (fr. fou, wariat’)
(Dł, 157), Żużu, żuje gumę’ (Mr, 113), Bubu, jest dziecinny’ (Mr, 44), a także będące wynikiem mutylacji przezwiska odnazwiskowe Lu, od nazwiska Ludwiczak’
(Mr, 147), Kuku, od nazwisk Kukuczka, Kukulak’ (Mr, 145)6.
Przezwiska zakończone na -u niemorfemowe stanowią nieliczną grupę antroponimów nieoficjalnych, a ich forma najczęściej wynika z zapożyczenia leksemu
z obcego systemu językowego.
2. Antroponimy z wygłosowym -u o charakterze morfemowym
2. a) antroponimy o temacie zakończonym na spółgłoskę miękką.
Jest to najliczniejsza grupa antroponimów nieoficjalnych omawianego typu.
Wygłosowe -u może być zarówno formantem paradygmatycznym, jak i elementem sufiksu. Formacje te są bliskie formalnie deminutywno-hipokorystycznym
formom imienia, np. Bartsiu, od imienia Bartłomiej’ (Mr, 175), Byniu, od imienia Zbigniew’ (Mr, 176), Doniu, od imienia Daniel’ (Mr, 179), Edziu‚ od imienia
Edward’ (Mr, 178), Esiu, od imienia Grzegorz’ (Mr, 179), Franiu‚ od imienia Franciszek’ (Mr,179), Jasiu, od imion Jan, Janina’ (Mr, 182), Kaziu‚ od imienia Kazimierz’ (Mr, 183), Lesiu, od imienia Leszek’ (Mr, 184), Misiu, od imienia Michał’
(Mr, 187), Wiesiu, od imienia Wiesław’ (Mr, 191)7. Niekiedy motywacja przezwi5
Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. S. Dubisza odnotowuje 39 rzeczowników
z wygłosowym -u, w tym 4 skróty, 11 nazw własnych, 24 nazwy pospolite, z czego tylko 4 to wyrazy
rodzime, aczkolwiek spoza obszaru polszczyzny literackiej (siku, siusiu, lulu, papu) (Indeks a tergo
2003: 327, 328)
6
Przy przezwisku Kuku możliwe jest potraktowanie końcowego -u jako morfemu fleksyjnego
i w konsekwencji odmienność antroponimu.
7
W materiale zgromadzonym przez R. Mrózka nosicielami tego typu przezwisk są bardzo często
nauczyciele.
MROZU, WILKU, ESIU – ANTROPONIMY NIEOFICJALNE...
155
ska odimiennego jest nieco bardziej złożona, np. Jasiu, ma twarz podobną do
Jasia Fasoli, bohatera serialu telewizyjnego’ (Tom, 143), Formacje te pochodzą od
imion i przybierają potoczną formę gramatyczną, będącą wynikiem wyrównania
mianownika i wołacza po tematach miękkich. Językoznawcy zwracają uwagę na
niepoprawność takiej postaci mianownika hipokorystycznych form imienia, wyjaśniając jej pochodzenie względami fonetycznymi8.
Odimienne przezwiska, takie jak Janiu (Kl, 172), Wiciu (Kl, 173), Właduniu
(Kl, 173), Stefańciu (Kl, 173), choć formalnie analogiczne do antroponimów będących rezultatem ogólnopolskiej tendencji używania form wołacza w funkcji mianownika, najprawdopodobniej mają swe źródło w charakterystycznym dla języka
ukraińskiego i polszczyzny kresów południowo-wschodnich zwężaniu i podwyższaniu artykulacyjnym o w pozycji nieakcentowej9, przykłady te bowiem pochodzą ze wsi Grodziec (gm. Ozimek) zasiedlonej w większości przez ludność mającą
swoje korzenie na kresach południowo-wschodnich. Wiele przykładów wskazujących na oddziaływanie fonetyki kresowej na postać antroponimu przytoczyła Ewa
Oronowicz (1999) w artykule omawiającym przezwiska występujące w gwarach
dawnego powiatu jarosławskiego, np. Juniu, od imienia Józef’ (Or, 22), Pawlusiuniu, od imienia Paweł’ (Or, 22), Wiasiu, od imienia Wiesław’ (Or, 20).
Nawiązujące do imion antroponimy występują także w grupie pseudonimów
internetowych i artystycznych, a ich motywacja może być zaskakująca, np. Beniu,
od imienia Henryk, zrymowane Heniu-Beniu’ (Lis), Kondziu, od imienia Konrad’
(Lis), Rysiu, od imienia Ryszard’ (Lis), Doniu, prawdopodobnie od imienia Dominik’ .
Również wśród formacji odnazwiskowych pojawiają się nazwy homonimiczne w stosunku do deminutywnych antroponimów odimiennych10, np. Czesiu, od
nazwiska Cześniewski’ (Mr, 126), Grzesiu, od nazwiska Grześkowiak’ (ŁT, 53),
Guciu, od nazwisk Gut, Gutowski’ (Mr, 135), Jasiu, od nazwiska Jasica’ (Mr, 137),
Józiu, od nazwiska Juzak’ (Mr, 138), Maksiu, od nazwiska Maksik’ (Mr, 148),
Rysiu, od nazwisk Ryczek, Ryś’ (Mr, 158), Stasiu, od nazwisk Stach, Stachura,
Stasiak, Stasicki, Stasica’ (Mr, 162), Wiciu, od nazwiska Witkowski’ (Mr, 168).
Ten typ nazw osobowych można też zaobserwować wśród internetowych nicków,
np. Jasiu, od nazwiska Jasik’ (Lis), Kaziu, od nazwiska Kazimierczak’ (Lis).
Model wzorowany na deminutywno-hipokorystycznych formach imienia
znajduje zastosowanie przy tworzeniu miękkotematowych antroponimów nieoficjalnych od podstaw apelatywnych bądź onimicznych, na przykład przezwisk
8
„Forma Jasiu traktowana jest przez coraz więcej osób jako całkowicie poprawna, ale w tekstach starannych, oficjalnych powinna występować postać Jasio. Niestety jest ona prawie całkowicie
nieobecna w mowie potocznej, więc coraz częściej widzi się postać z wygłosowym -u w prasie, nie
mówiąc już o listach i innych prywatnych zapiskach. Przyczyną tej nieuzasadnionej innowacji są
czynniki fonetyczne. Otóż większość tych problemowych form kończy się spółgłoską miękką (ś, ź, ć,
dź, ń), która jest wymawiana z maksymalnym uniesieniem języka do góry, a z takiej pozycji najłatwiej
przejść do także wysokiej samogłoski u. Nie ulega więc wątpliwości, że ekonomiczniejszym, wygodniejszym połączeniem jest błędna forma Jasiu, a nie Jasio. W ten sposób dochodzi do ujednolicenia
form mianownika i wołacza” (Miodek 2002:269).
9
Por. Z. Kurzowa: „W mianowniku l. p. występuje liczniej niż w języku polskim końcówka -o (w
pozycji nieakcentowanej -u) [...]. [...] regułą była współfunkcyjność końcówek mianownika i wołacza:
Mańku, Walerku (mówił) [...]” (Kurzowa 1985: 107).
10
Często, choć nie zawsze, przywoływane jako podstawa nazwisko ma charakter odimienny.
156
ALICJA NOWAKOWSKA
takich jak: Klopsiu, jest tłusty’ (Mr, 63), Maziu, często płacze’ (Mr, 78), Stresiu,
wszystkiego się boi’ (Mr, 97), Strusiu, ma malutką główkę i długą szyję’ (Mr, 98),
Śliniu, często się ślini’ (Mr, 102), Żółwiu, ma mały garb’ (Mr, 112), Biniu, od nazwiska Bińczak’ (Mr, 120), Chwaściu, od nazwiska Chwastek’ (Mr, 124), Dudziu,
od nazwiska Dudek’ (Mr, 128), Ficiu, od nazwiska Fijał’ (Mr, 129), Głusiu, od
nazwiska Głuszczak’ (Mr, 133), Koniu, od nazwisk Konik, Konior, Koniorczyk’
(Mr, 142), Kryjciu, od nazwiska Kryj’ (Mr, 144), Kwietniu, od nazwiska Kwiecień’
(Mr,145), Lasiu, od nazwiska Laszczak’ (Mr, 146), Łosiu, od nazwiska Stokłosa’
(Mr,149), Piniu, od nazwiska Piniewski’ (Mr, 154), Ptoniu, od nazwiska Ptaszek’
(ŁT, 51), Pydziu, od nazwiska Pydych’ (Mr, 156), Rusiu, od nazwiska Rusek’ (Mr,
158), Smuciu, od nazwiska Smutek’ (ŁT, 53), Stępciu, od nazwiska Stępień’ (Mr,
162), Trusiu, od nazwiska Strużyński’ (Mr, 166), Zdebciu, od nazwiska Izdebski’
(Mr, 170), Zwiniu, od nazwiska Zwinczak’ (Mr, 171). Ten model nazw osobowych
można też zauważyć wśród nicków internetowych, np. Łosiu, stanął pod zawieszonymi rogami łosia’ (Lis), Śledziu, od nazwiska Śledź’ (Lis).
Wygłosowe -u występuje również w nazwach o temacie zakończonym na -j,
np. Freju, od nazwiska Frej’ (Mr, 131), Juju, od imienia Jan’ (Mr, 182), Kleju,
wącha klej’ (Mr, 63), Ryju, od nazwiska Dzióbek’ (Mr,158), Sławoju, od imienia
Sławomir (Mr, 190), Woju, od imienia Wojciech’ (Mr, 192). Mogą być one tworzone od podstaw o różnym charakterze – od nazw własnych i wyrazów pospolitych.
2.b) antroponimy o temacie zakończonym spółgłoską funkcjonalnie miękką,
a fonetycznie twardą
Chociaż rzeczowniki, których temat kończy się na spółgłoskę funkcjonalnie
miękką, a fonetycznie twardą ([∫], [[], [ts], [t∫], [dz], [d[], [l]) zaliczane są w morfologii do miękkotematowych, jednakże celowe wydaje się wyodrębnienie ich
w analizie antroponimów, ponieważ względy fonetyczne (bliskość miejsca artykulacji spółgłoski kończącej temat i wygłosu), odpowiedzialne za wyrównanie
form mianownika i wołacza i w konsekwencji za powstanie znacznej grupy antroponimów z wygłosowym -u, nie decydują tu o powstaniu formacji z omawianym
zakończeniem. Ten podtyp reprezentują np. odnazwiskowe przezwiska: Biszczu,
od nazwiska Bieszczad’ (Mr, 120), Chmielu, od nazwisk Chmiel, Chmielowski’
(Mr, 124), Chrząszczu, od nazwiska Chrzęściewicz’ (Mr, 124), Czyżu, od nazwiska Czyż’ (Mr, 126), Filu, od nazwiska Fidelman’ (Mr, 130), Fryszu, od nazwiska
Frysz’ (Mr, 131), Gilu, od nazwisk Gilak, Gilowski’ (Mr, 132), Nyczu, od nazwisk
Nycz, Nyczek’ (Mr, 151), Zwierzu, od nazwiska Zwierzyński’ (Mr, 171). Motywację
odapelatywną mają np. Gejszu, jest usłużny’ (Mr, 55), Jeżu, ma sterczące włosy’
(Mr, 60), Kleszczu, ma czułki – dredy’ (Mr, 63), Mistrzu, ma cechy przywódcze’
(Mr, 76), Żelu, utrwala fryzurę żelem’ (Mr, 113). Typ ten wykorzystywany jest
również w nickach internetowych, np. Decu, od nazwiska Dec’ (Lis), Dojczu, lubi
być dobrze ubrany, od nazwiska projektanta mody D. Dolce’ (Lis), a także w pseudonimach artystycznych Buszu, Czmielu, Lilu.
2.c) antroponimy o temacie zakończonym spółgłoską welarną
Do tej grupy zaliczam nieoficjalne nazwy osobowe, których temat kończy się
na twardą spółgłoskę welarną (tylnojęzykową) ([k], [g], [χ]). Miejsce artykulacji
takiej głoski uzasadnia pojawienie się po niej samogłoski tylnej wysokiej, jaką jest
MROZU, WILKU, ESIU – ANTROPONIMY NIEOFICJALNE...
157
[u]. Podobnie, jak dzieje się to w wypadku antroponimów o temacie zakończonym
na spółgłoskę miękką, tu również o wyborze wygłosu decyduje ekonomia wysiłku
artykulacyjnego.
Do grupy tej należą nieoficjalne odimienne nazwy osobowe, w tym również
tworzone od imion żeńskich, np. Aśku, od imienia Joanna’ (Mr, 174), Bigu, od
imienia Zbigniew’ (Mr, 176), Gośku, od imienia Małgorzata’ (Mr, 180), Jachu,
od imienia Jan’ (Mr, 181), Michu, od imienia Michał’ (Mr, 187), Rychu, od imienia Ryszard’ (Lis), Siachu, od imienia Stanisław’ (ŁT, 34), Zbigu, od imienia
Zbigniew’ (Mr, 192), Zbychu, od imienia Zbigniew’ (Mr, 192), Zychu, od imienia
Zygmunt’ (Mr, 192).Taką postać imion można spotkać w potocznej polszczyźnie.
Według tego wzoru tworzy się również antroponimy nieoficjalne odapelatywne, np. Bryku, korzystałem z bryków’ (Lis), Byku, jest czerwony, jak się zdenerwuje’ (Mr, 45), Piachu, w okolicy jego domu jest dużo piasku’ (Mr, 85), Strachu,
boi się wszystkiego’ (Mr, 97), Szpaku, ma siwe włosy’ (Mr, 100), Wilku, jest cwany’ (Mr, 108), lub odnazwiskowe, np. Brachu, od nazwiska Brachman’ (Mr, 121),
Byku, od nazwisk Brykowski, Byczkowski, Bykowski’ (Mr, 123), Bzyku, od nazwiska Bąk’ (Lis), Czechu, od nazwisk Czech, Cześkiewicz’ (Mr, 126), Czmyku, od
nazwiska Jęczmyk’ (Tom, 142), Czuku, od nazwiska Walerczuk’ (Mr, 126), Duchu,
od nazwiska Duszewski’ (Mr, 128), Dziechu, od nazwiska Dziech’ (Mr, 128), Grochu, od nazwiska Grochowski’ (Mr, 134), Hoku, od nazwiska Hoczek’ (Mr, 136),
Karku, od nazwiska Karkula’ (Mr, 139), Piachu, od nazwiska Piasecki’ (Mr, 153),
Raku, od nazwiska Raczek’ (Lis), Sieku, od nazwiska Siek’ (Tom, 143). Podobnie jak w wypadku antroponimów miękkotematowych tu również pojawiają się
formy zbieżne z mianownikowo-wołaczowymi postaciami imienia, np. Rychu, od
nazwisk Rychowiak, Ryś’ (Mr, 158), Stachu, od nazwisk Stankiewicz, Staszewski,
Stawek’ (Mr, 161). Model ten, oprócz przezwisk i nicków, obejmuje także pseudonimy artystyczne, np. Brahu, Pęku, prawdopodobnie od nazwiska Pękalski’,
Tłoku, Wilku.
2.d) antroponimy o temacie zakończonym spółgłoską twardą niewelarną
Wzorowane na hipokorystyczno-deminutywnych formach imienia zakończone na -u przezwiska i pseudonimy obejmują również grupę nazw o tematach
twardych niewelarnych. Występowanie tego podtypu nie ma uzasadnienia fonetycznego i jest wyłącznie przejawem analogii. Podobnie jak w pozostałych wyróżnionych typach nieoficjalnych nazw własnych, wygłosowe -u pojawia się zarówno
w antroponimach tworzonych od imion, jak i w tych o motywacji apelatywnej
i nazwiskowej, np. Edu, od imienia Edward’ (ŁT, 77), Janu, od imion Jan, Janusz’
(Mr, 182), Miru, od imienia Mirosław’ (Mr, 187), Przemu, od imienia Przemysław’
(Mr, 189), Sebu, od imienia Sebastian’ (Mr, 190), Sławu, od imienia Sławomir’
(Mr, 190), Czeru, od nazwiska Kuczera’ (Tom, 142), Dudu, od nazwisk Dudys,
Dudziak’ (Mr, 128), Lisu, od nazwisk Lis, Lisowski’ (Mr, 147), Miodu, prawdopodobnie od nazwiska Mioduszewski’, Mrozu, prawdopodobnie od nazwiska Mróz’,
Seru, od nazwiska Serowski’ (Mr,159), Szczuru, od nazwiska Szczurek’ (Mr, 164),
Zrazu, lubi pieczywo razowe’ (Mr, 111). Taki rodzaj zakończenia można też napotkać w nazwach własnych wykazujących wpływy fonetyki kresowej, np. Stefanyłu
(Kl, 173), Pietru, od imienia Piotr’ (Or, 20).
158
ALICJA NOWAKOWSKA
Rozpowszechnienie w potocznej polszczyźnie hipokorystycznej postaci imienia w formie mianownika zbieżnego z wołaczem jest bez wątpienia najważniejszą
przyczyną powstania bardzo wielu antroponimów nieoficjalnych z wygłosowym
-u, tworzonych zarówno od podstaw apelatywnych, jak i onimicznych. Właśnie
w zdrobnieniach i spieszczeniach imion należy się dopatrywać wzorca słowotwórczego dla omawianych nazw. O ile jednak w imionach zakończenie -u pojawia się zwykle po tematach miękkich lub zakończonych na spółgłoskę welarną,
o tyle w antroponimach nieoficjalnych występuje ono również po spółgłoskach
twardych nietylnojęzykowych. Wśród rozpatrywanych przykładów zabrakło tylko nazw o temacie zakończonym spółgłoską postpalatalną, co wynika z rzadkości
połączeń samogłoski [u] ze spółgłoskami [c], [f], [ç], [j]. Trzeba zatem stwierdzić,
że zakończenie -u nie jest ograniczone jakością tematu.
W analizowanych przeze mnie słownikach antroponimów nieoficjalnych
wśród nazw o omawianym wygłosie przeważają jednak antroponimy miękkotematowe (w słowniku Mrózka na 156 nazw z wygłosowym -u aż 75, czyli 48,1%,
ma temat zakończony na spółgłoskę prepalatalną lub [j]), stosunkowo dużo jest
również nazw o temacie zakończonym spółgłoską welarną (u Mrózka 46 antroponimów, czyli 29,5%), kolejną grupą są nazwy o tematach zakończonych spółgłoską funkcjonalnie miękką, lecz fonetycznie stwardniałą (u Mrózka 20 nazw,
czyli 12,8%), najmniej liczne zaś są antroponimy, których temat kończy się na
spółgłoskę twardą niewelarną (u Mrózka 15 nazw, czyli 9,6%). Można więc przyjąć, że jedną z przyczyn wzrostu popularności końcówkowego -u jest dążność do
ekonomii wysiłku artykulacyjnego.
Unikanie trudu przy wymawianiu objawia się też krótką formą opisywanych
antroponimów. Zazwyczaj są to wyrazy dwuzgłoskowe. Nazwy o większej liczbie
sylab są wyjątkami, np. Sławoju (Mr, 190), Mistrzuniu (Mr, 76), Grodesiu (ŁT,
46), Rumonciu (ŁT, 19), Mościdziu (ŁT, 95). Sporadycznie pojawiają się onimy
jednosylabowe, np. Lu (Mr, 147), Fu. Zdarzają się też antroponimy złożone z dwu
wyrazów rymujących się, np. Janiu Baraniu (Or, 13), Misiu Pysiu (Mr, 76) lub
zawierające określenie przymiotnikowe, np. Biały Jasiu (ŁT, 35), Mały Jasiu (ŁT,
35). Można przypuszczać, iż postać dwusylabowa jest optymalna, gdyż do takiej
formy są sprowadzane zarówno podstawy wielosylabowe, np. Ciku < Cikowski
(Mr, 125), Duchu < Duszewski (Mr, 128), Gośku < Małgorzata (Mr, 180), Kraku <
Krakowiak (Mr, 143), Sebu < Sebastian (Mr, 190), Śledziu < Śledziona (Mr, 165),
Trusiu < Strużyński (Mr, 166), Wilku < Wilczyński (Mr, 169), jak i jednosylabowe, np. Bzyku < Bzyk (Mr, 123), Chmielu < Chmiel (Mr, 124), Freju < Frej (Mr,
131), Jachu < Jan (Mr, 181), Kleju < klej (Mr, 63), Pryszczu < Pryszcz (Mr, 89),
Szpaku < szpak (Mr, 100), Żaku < Żak (Mr, 171).
Antroponimy o identycznej formie mogą mieć różną motywację, wywodzić
się od różnych podstaw, np. nazwa osobowa Wilku jest motywowana nazwiskami
Wilczyński, Wilk, lecz również może zostać uznana za nazwę teriomorficzną, motywowaną cechą przypisywaną zwierzęciu, jest cwany’ (Mr, 169, 108; Tom, 143),
podstawą nazwy Piachu jest nazwisko Piasecki lub apelatyw piasek, piach, w okolicy jego domu jest dużo piasku’ (Mr, 153, 85), Bzyku to antroponim wywodzący
się od nazwisk Bzyk, Bąk lub objaśniany cechami nosiciela, niewyraźnie i szybko
mówi’ (Mr, 45, 123; Lis), podstawami nazwy osobowej Stachu są: imię Stanisław,
MROZU, WILKU, ESIU – ANTROPONIMY NIEOFICJALNE...
159
nazwiska Stankiewicz, Staszewski, Stawek (Mr, 161, 190), antroponim Łosiu może
być przezwiskiem utworzonym od nazwiska Stokłosa, lecz również jego podstawą
może być rzeczownik pospolity łoś, którego wykorzystanie w przezwisku (pseudonimie) objaśniane bywa bardzo różnie:, robi głupie miny’,, ma włosy wyglądające
jak rogi’,, stanął za zawieszonymi na ścianie rogami łosia’ (Mr, 14, 72; Lis). Możemy więc mówić o homonimii antroponimów nieoficjalnych.
Od jednej podstawy mogą powstać różne nieoficjalne nazwy osobowe należące do omawianego typu, np. od nazwiska Dziech utworzono przezwiska Dziechu
(Mr, 128) i Dzieszku (Mr, 129). Zjawisko to jest zresztą oczywiste w odniesieniu
do hipokorystyczno-deminutywnych form imienia, do których nawiązują przedstawiane antroponimy.
Nazwy osobowe z wygłosowym -u powstają zarówno od podstaw rodzimych,
jak i obcych. Są formowane od nazwisk i apelatywów obcego pochodzenia, np.
Brachu < Brachman’ (Mr, 121), Dojczu < Dolce (Lis), Filu < Fidelman’ (Mr, 130),
Brylu < pot. bryle < niem. Brille, okulary’ (Mr, 44), Gejszu < gejsza (Mr, 55),
Stresiu < stres (Mr, 97).
Nosicielami przezwisk i pseudonimów zakończonych na -u są przede wszystkim osoby płci męskiej, a więc i rodzaj gramatyczny omawianych rzeczowników
to zazwyczaj rodzaj męski (męskoosobowy)11. Zdarzają się jednak nieoficjalne
antroponimy zakończone na -u, które są określeniami kobiet lub dziewcząt, np.
Aśku < Joanna (Mr, 174), Gośku < Małgorzata Mr, 180), Jasiu < Janina (Mr,
182), Lilu (wł. Aleksandra Agaciak), są one jednak rzadkie.
Nietypowe zakończenie formy mianownikowej stwarza trudność w wyborze wzorca deklinacyjnego dla omawianych wyrazów. Nie jest on ustabilizowany. Można przypuszczać, że nazwy osobowe męskie o tematach zakończonych
na spółgłoski miękkie, funkcjonalnie miękkie i welarne na ogół odmieniają się
według paradygmatu rzeczowników deklinacji męskoosobowej, np. formy dopełniacza i biernika od pseudonimu Wilku: „Mieszanka dobrych rapów Wilka w jednym tracku” (htt://youtube.com Wilku WDZ), „W filmie zobaczymy również
idoli młodzieżowej sceny hip-hopowej: Wilka (czyli Roberta Darkowskiego)...”
(http:// www.. filmweb.pl/news). Mogą się jednak zdarzyć odstępstwa od tej zasady na rzecz nieodmienności antroponimu, np. „Teksty piosenek Doniu” (teksty.
org./doniu).
Więcej wątpliwości budzą antroponimy, w których wygłosowe -u pojawia się
po tematach zakończonych na twardą spółgłoskę niewelarną, np. różne formy
dopełniacza od pseudonimu Mrozu: „Kup muzykę Mroza” (www.mrozu.net),
„Nowa piosenka Mrozu” (www.kozaczek.pl) . Przeważają jednak użycia zgodne
z paradygmatem deklinacji męskoosobowej, np. „Serdecznie zapraszamy do głosowania na Mroza” (www.mrozu.net), „Marina zerwała z Mrozem” (www.plotek.
pl), „Plotki o Mrozie to kłamstwo” (http://nocoty.pl)12.
11
Słownik Mrózka nie zawiera wprawdzie bezpośrednich informacji na temat płci nosicieli
przezwisk, ale z formy objaśniania motywacji można najczęściej wyciągnąć wnioski na ten temat.
12
W telewizyjnym programie „Szansa na sukces” Mrozu pytany przez Wojciecha Manna o sposób
odmiany pseudonimu udzielił wymijającej odpowiedzi.
160
ALICJA NOWAKOWSKA
Pseudonim żeński Lilu konsekwentnie pozostaje nieodmienny, np. „Muzyka Lilu powstawała od ok., 97 roku...” (http://hip-hop.pl), „Zdjęcia Lilu”, Forum
Lilu”, „Aktualności o Lilu” (http://www.emuzyka.pl/Lilu).
Pojawienie się wielu nieoficjalnych nazw osobowych z wygłosowym -u jest
w polszczyźnie stosunkowo nowym zjawiskiem. Wzorowane są na potocznych
formach imion i podobnie jak one charakteryzują się dużym ładunkiem ekspresywności. Właśnie silne nacechowanie ekspresywne, wnoszone przez zakończenie
-u oraz krótka, zwięzła forma zadecydowały o popularności omawianych antroponimów. Ich status fleksyjny nie jest jeszcze w pełni ustabilizowany, ale wyraźnie
widać dążność do włączenia ich do systemu fleksyjnego polszczyzny.
LITERATURA
C i e ś l i k o w a A., 1998, Miejsce przezwiska w systemie antroponimicznym, [w:] Przezwiska
i przydomki w językach słowiańskich, Część I, pod red. S. Warchoła, Wydawnictwo UMCS, Lublin,
s. 70-80.
C z y ż e w s k i F., G a l a S., 1998, Przezwiska jako kategoria in statu nascendi, [w:] Przezwiska
i przydomki w językach słowiańskich, Część I, pod red. S. Warchoła, Wydawnictwo UMCS, Lublin,
s. 81-89.
D ł u g o s z K., 2003, Współczesne „europejskie” nazwy młodzieżowe, Wydawnictwo Naukowe
Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin.
Habrajska G. 2006, Wpływ internetu na typologizacje w języku, [w:] Oblicza komunikacji I. Perspektywy badań nad tekstem, dyskursem i komunikacją, t. 1, pod red. I. Kamińskiej-Szmaj, T. Piekota
i M. Zaśko-Zielińskiej, Krakowskie Towarzystwo „Tertium”, Kraków, s. 62-72.
Indeks a tergo, 2003, Indeks a tergo do Uniwersalnego słownika języka polskiego, opr. M.
Bańko, D. Komosińska, A. Stankiewicz, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.
K l e s z c z K., 1998, Przezwiska używane współcześnie we wsi Grodziec, [w:] Przezwiska
i przydomki w językach słowiańskich, Część I, pod red. S. Warchoła, Wydawnictwo UMCS, Lublin,
s. 170-177.
K u r z o w a Z., 1985, Polszczyzna Lwowa i kresów południowo-wschodnich, PWN, Warszawa
– Kraków.
Ł o b o d z i ń s k a R., 1998, Antroponimy nieoficjalne we wsi Brzezówka (gmina Szczucin),
[w:] Przezwiska i przydomki w językach słowiańskich, Część I, pod red. S. Warchoła, Wydawnictwo
UMCS, Lublin, s. 241-247.
Ł o b o d z i ń s k a R., P e i s e r t M., 2003, Nazwy własne w przestrzeni wirtualnej, [w:] Metodologia badań onomastycznych, pod red. M. Biolik, Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha
Kętrzyńskiego, Olsztyn, s. 644-653.
Ł o b o d z i ń s k a R., P e i s e r t M., 2004, Antroponimia ekspresywna w internecie, [w:] Manipulacja w języku, pod red. P. Krzyżanowskiego i P. Nowaka, Wydawnictwo UMCS, Lublin, s. 211-221.
Ł o b o d z i ń s k a R., P e i s e r t M., 2005, Nazwy własne w różnych typach komunikacji internetowej, [w:] Z najnowszych tendencji w polskim nazewnictwie, pod red. R. Łobodzińskiej, Oficyna
Wydawnicza LEKSEM, s. 163-174.
Ł o b o d z i ń s k a R., T o m c z a k L., 1988, Współczesne przezwiska polskie. Analiza formalna
i znaczeniowa, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa – Wrocław.
M i o d e k J., 2002, Słownik ojczyzny polszczyzny, opr. M. Zaśko-Zielińska i T. Piekot, Wydawnictwo EUROPA, Wrocław.
M r ó z e k R., 2007, Słownik motywacyjny antroponimów przezwiskowych socjolektu młodzieżowego, Wydawnictwo Instytutu Języka Polskiego PAN, Kraków.
O r o n o w i c z E., 1999, Przezwiska w gwarach dawnego powiatu jarosławskiego (analiza semantyczna, wpływy wschodniosłowiańskie i południowosłowiańskie), [w:] Przezwiska i przydomki
w językach słowiańskich, Część II, pod red. S. Warchoła, Wydawnictwo UMCS, Lublin, s. 11-25.
T o m c z a k L., 1999, Antroponimy nieoficjalne mieszkańców Sutkowa, [w:] Przezwiska
i przydomki w językach słowiańskich, Część II, pod red. S. Warchoła, Wydawnictwo UMCS, Lublin,
s. 203-216.
MROZU, WILKU, ESIU – ANTROPONIMY NIEOFICJALNE...
161
T o m c z a k L., 2001, Madżara, Gruba i Patyk – czyli o antroponimach nieoficjalnych funkcjonujących wśród młodzieży, [w:] Współczesna leksyka, Część II, pod red. K. Michalewskiego,
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź, s. 140-148.
T o m c z a k L., 2005, Autonimy internetowe – ich geneza, funkcje oraz onomastyczny status,
[w:] Z najnowszych tendencji w polskim nazewnictwie, pod red. R. Łobodzińskiej, Oficyna Wydawnicza LEKSEM, s. 151-161.
SKRÓTY
Dł – Długosz K., Współczesne „europejskie” nazwy młodzieżowe, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin 2003.
Kl – Kleszcz K., Przezwiska używane współcześnie we wsi Grodziec, [w:] Przezwiska i przydomki
w językach słowiańskich, Część I, pod red. S. Warchoła, Wydawnictwo UMCS, Lublin, 1998, s. 170-177.
Lis – Lis M., Antroponimy nieoficjalne użytkowników Internetu – analiza formalna i semantyczna. Praca magisterska napisana w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego pod
kierunkiem dr Lucyny Tomczak, Wrocław 2011.
ŁT – Łobodzińska R., Tomczak L., Współczesne przezwiska polskie. Analiza formalna i znaczeniowa, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa – Wrocław 1988..
Mr – Mrózek R., Słownik motywacyjny antroponimów przezwiskowych socjolektu młodzieżowego, Wydawnictwo Instytutu Języka Polskiego PAN, Kraków 2007.
Or – Oronowicz E., Przezwiska w gwarach dawnego powiatu jarosławskiego (analiza semantyczna, wpływy wschodniosłowiańskie i południowosłowiańskie), [w:] Przezwiska i przydomki w
językach słowiańskich, Część II, pod red. S. Warchoła, Wydawnictwo UMCS, Lublin 1997.
Tom – Tomczak L., Madżara, Gruba i Patyk – czyli o antroponimach nieoficjalnych funkcjonujących wśród młodzieży, [w:] Współczesna leksyka, Część II, pod red. K. Michalewskiego, Wydawnictwo
Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2001, s. 140-148.
MROZU, WILKU, ESIU – UNOFFICIAL ANTHROPONYMS WITH UNTYPICAL -U ENDINGS
Summary
The aim of the article is to discuss unofficial anthroponyms (nicknames, Internet nicks, artistic
pseudonyms) untypically ended in the light of Polish nouns – with a vowel –u in Nominative (such
as Mrozu, Miodu, Lilu, Esiu). A substantial increase of those names has recently been observed. In
their structures they refer to colloquial diminutives of people’s names with the same Nominative
and Vocative forms. Their colloquial and expressive nature makes those anthroponyms ended in -u
very popular.