obwód kaliningradzki - Ośrodek Badań naukowych im. Wojciecha
Transkrypt
obwód kaliningradzki - Ośrodek Badań naukowych im. Wojciecha
OBWÓD KALININGRADZKI 2 (90 ) Przegląd faktów, wydarzeń, opinii BIULETYN TOWARZYSTWA NAUKOWEGO i OŚRODKA BADAŃ NAUKOWYCH im. WOJCIECHA KĘTRZYŃSKIEGO w OLSZTNIE LUTY 2002 OD REDAKCJI Wstępne oceny sytuacji społeczno-gospodarczej w 2001 r. pokazują, że dochody kaliningradczyków znacznie odbiegają od dochodów mieszkańców „kontynentalnej” Rosji. W styczniu br. odnotowano ponadto znaczną zwyżkę cen artykułów konsumpcyjnych. W prasie kaliningradzkiej podnoszono zagrożenia z tym związane, wskazując na spadek poziomu życia mieszkańców. Dzieje się to w sytuacji, gdy tzw. „szara strefa” jakoby obejmuje 60% całej gospodarki regionu. Utrzymuje się międzynarodowe zainteresowanie problematyką kaliningradzką. Z jednej strony należy odnotować inicjatywy państw europejskich, głównie skandynawskich, z drugiej zaś wzrastającą aktywność Rosji na rzecz uczynienia z Kaliningradu elementu pozytywnej współpracy z Unią Europejską. W styczniu br. doszło do wizyty prezydenta W. Putina w Polsce i tym samym ożywienia kontaktów polsko-rosyjskich. W Kaliningradzie przebywał z misją gospodarczą wicepremier Marek Pol, celem wypracowania kierunków współpracy z regionem. Sprawie współpracy polsko-rosyjskiej realizowanej poprzez Kaliningrad miejscowa prasa poświęciła b. dużo uwagi. W NUMERZE Przegląd prasy kaliningradzkiej 2—53: Sytuacja społeczna-polityczna i społeczno-gospodarcza 2—4, Partie polityczne, organizacje społeczne, związki wyznaniowe 4—5, Duma Obwodowa 5—7, Administracja państwowa i samorządowa 7—11, Z życia Floty Bałtyckiej i Federalnej Służby Granicznej 11, Bezpieczeństwo publiczne 12—15, Gospodarka Obwodu 16—19, Kaliningrad—Świat 19—37, Kaliningrad—Polska 37—53. 1 Sytuacja społeczno-polityczna i społeczno-gospodarcza „Jak to jest – żyjemy, czy utrzymujemy się przy życiu?” Odpowiedzi na tak postawione pytanie poszukiwała dziennikarka „Kaliningradzkiej Prawdy” Natalia Budojan na podstawie wstępnych wyników rozwoju społeczno-gospodarczego regionu w 2001 roku. Porównanie przez nią ważniejszych wskaźników rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego i Rosji jako całości dało niezbyt pocieszający obraz. Oto cztery podstawowe wskaźniki, wzięte pod uwagę przez autorkę artykułu: – poziom oficjalnie zarejestrowanego bezrobocia: Obwód Kaliningradzki (dalej w skrócie OK) – 1,5%, Federacja Rosyjska (dalej w skrócie FR) – 1,4%. Autorka uznała, że różnica mieści się w granicach błędu; – nominalnie naliczone średniomiesięczne wynagrodzenie, w rublach: OK – 2675,2, FR – 3097,0, różnica na niekorzyść OK wyniosła 15,8% minus „szara strefa”; – minimum socjalne (fizjologiczne) średnio na jednego mieszkańca miesięcznie, w rublach: OK – 1590, FR – 1507, różnica w granicach błędu; – stosunek wzajemny dochodów (10% najlepiej i 10% najgorzej zabezpieczonej ludności), krotność: OK. – 9,3, FR – 14,0, różnica wyniosła 50,5% na niekorzyść OK minus „szara strefa”. Ponadto autorka podaje, że według stanu na 1 października 2001 roku liczba ludności Obwodu zmniejszyła się od początku roku o 2,7 tys. osób, a liczba zmarłych 1,9-krotnie przewyższyła liczbę urodzin. Sytuacji nie uratowała migracja, gdyż do Obwodu w okresie 9 miesięcy przybyło tylko 2691 osób. W porównaniu do 2000 roku w Obwodzie obniżył się wskaźnik czasu trwania życia i wyniósł: dla mężczyzn – 57,6 lat, dla kobiet – 70,7 lat (odpowiednio o 1,3 i 1,5 roku mniej, niż średnio w Rosji). Realne dochody pieniężne ludności za styczeń–wrzesień 2001 roku zmniejszyły się o 7,5% w porównaniu z odpowiednim okresem 2000 roku. Z 919 do 1590 rubli miesięcznie wzrosło natomiast minimum socjalne. Odpowiednio w danych statystycznych gwałtownie zwiększyła się część ludności z dochodami poniżej minimum socjalnego – z 22,9% w końcu 2000 roku do 55,4% w drugim kwartale 2001 roku. Dzieci i młodzieży chorych na gruźlicę, w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, w Obwodzie jest 4,3-krotnie więcej, niż średnio w Rosji. Zachorowalność na choroby zakaźne i pasożytnicze jest większa o 5,2%, niż w Rosji. Kaliningradczycy częściej, niż w 2000 roku, zaczęli chorować na różyczkę (4,2-krotnie), wirusowe zapalenie wątroby (o 66,1%), zaś nosicieli wirusa HIV zarejestrowano aż 487 osób, o 26,8% więcej, niż rok wcześniej. Obniżyły się obroty w handlu detalicznym i wyniosły 88% w stosunku do poziomu 2000 roku. N. Budojan krytycznie ocenia twierdzenia administracji 2 Obwodu, która uważa, że spadek obrotów w handlu detalicznym jest spowodowany nie tyle zubożeniem społeczeństwa, co rozszerzaniem się „szarej strefy” w handlu. Jej zdaniem, wprowadzony od 1 stycznia 2002 roku 5% podatek od sprzedaży, powszechnie nazywany gubernatorskim, jeszcze bardziej powiększy liczbę biednych i niezamożnych w regionie. KP, 2002, nr 11 z 19 I. „I latarnie świecą, i dzwony dzwonią” Sytuację Obwodu i w Obwodzie jeszcze bardziej pesymistycznie opisuje w tym samym numerze „KP” Ludmiła Pirogowa. Według niej, noworoczny skok cen jest zapowiedzią zbliżania się szoku ekonomicznego. „Na rynku konsumenta – dwudziestoprocentowe podrożenie. Łaźnie, apteki, sklepy, zakłady fryzjerskie, stacje benzynowe zachłysnęły się swawolnym rublem. Wyjazd do Moskwy pociągiem będzie kosztował tysiąc „drewnianych” [rubli], przelot samolotem – prawie 3 tysiące, a do Sankt-Petersburga – 2,5 tysiąca, do Władywostoku – 8 tysięcy, Krasnodaru i Murmańska – 3 tysiące. Analitycy widzą groźbę szybkiego narastania opóźnienia społeczno-ekonomicznego Kaliningradu wobec otoczenia europejskiego i nie ukrywają naszej fundamentalnej słabości” [...]. „W Kaliningradzie, z jego kolosalną „szarą strefą”, sieci nieformalnych powiązań biznesowych z sąsiadami europejskimi już osiem lat służą jako wbudowany amortyzator, napędzający gospodarkę. Rozerwanie tych sieci, po uporządkowaniu w Unii Europejskiej kontroli nad przemieszczaniem ludzi i ładunków, pogrąży region w sytuacji najostrzejszego kryzysu. Ograniczenie nieformalnej „przestrzeni” gospodarki obejmie 60% regionalnego produktu brutto [szacuje się, że taki właśnie procent gospodarki Obwodu znajduje się w „szarej strefie”]. W szczególności, zaostrzenie przez państwa-kandydatów [do UE] procedur granicznych i celnych, a także uregulowanie przez UE zewnętrznych strumieni finansowych, przyczyni się do zmniejszenia w Kaliningradzie wielkości biznesu „wahadłowego” [uprawianego przez „mrówki”], mierzonego w miliardach dolarów, a także skalę będącego w „szarej strefie” handlu eksportowo-importowego. Zmniejszą się faktyczne dochody ludności, a bezrobocie podskoczy w przybliżeniu o 20%”.[...] Z tych krótkich fragmentów artykułu wynika obawa, nie tylko autorki, o przyszłość Obwodu po wstąpieniu Polski i Litwy do Unii Europejskiej. Stąd pytania: „Jak będziemy żyć dalej? Wychodzić na rynki europejskie, czy na rosyjskie? Jakie będziemy mieli zasady postępowania gospodarczego? Jaki model rozwoju?” [...] Autorka stwierdza, że dotychczasowe pertraktacje na wysokim szczeblu nie doprowadziły do rzeczywistych zmian w gospodarce i wyraża nadzieję, że być 3 może jakieś odkrycia dla kaliningradczyków nastąpią w wyniku wizyty Władimira Putina w Polsce. W artykule znalazła się ostra krytyka polityki federalnej w stosunku do Obwodu oraz poczynań władz obwodowych. Federalny program rozwoju Obwodu do roku 2010 Pirogowa nazwała „słomką” dla władz regionalnych, a proponowane w nim działania na rzecz odbiurokratyzowania gospodarki Obwodu – mało znaczącymi, kosmetycznymi w porównaniu do przeobrażeń strukturalnych, jakie są niezbędne Kaliningradowi w celu rzeczywistego wzmocnienia jego zdolności do konkurowania z sąsiadami. Krytykę Administracji Obwodu prowadzą nadal powiązane interesami z byłym gubernatorem Obwodu Leonidem Gorbienką, gazeta „Jantarnyj kraj” i, ukazujący się od lipca ub. roku, tygodnik „Bałtijskaja gazieta”. KP, 2002, nr 11 z 19 I, BG, 2002, nr 2 z 17 I, nr 3 z 24 I, JK, 2002, nr 10 z 24 I, nr 12 z 26 I. Partie polityczne, organizacje społeczne, związki wyznaniowe „Prawicowcy” stali się partią 19 stycznia Kaliningradzki Regionalny Oddział Ogólnorosyjskiej Politycznej Organizacji Społecznej „Związek Sił Prawicowych” [ros. „Sojuz prawych sił”] przekształcił się w Kaliningradzki Regionalny Oddział Partii Politycznej „Związek Sił Prawicowych” [skrót ros. KRO PP „SPS”]. Zebrani na konferencji obwodowej delegaci z 13 organizacji miejskich i rejonowych oraz deputowani Dumy Obwodowej – członkowie frakcji „SPS” — wybrali 11-osobową Radę Polityczną KRO PP „SPS”, w skład której weszli przewodniczący Dumy Obwodowej Władimir Nikitin i przedstawiciel Dumy w Radzie Federacji Nikołaj Tułajew. Konferencja potwierdziła pełnomocnictwa przewodniczącego KRO PP „SPS” deputowanego Władimira Bagalina. Rada zajmie się przygotowaniem menedżerów partyjnych, ażeby umocnić bazę materialno-techniczną partii, ponieważ nowe ustawodawstwo federalne nie zabrania partiom zajmowania się działalnością komercyjną. KRO PP „SPS” będzie kontynuować pracę na rzecz realizacji takich federalnych i regionalnych programów jak: „Internet do szkół”, „Prawy zwrot”, „Stypendia dla uczniów korpusu kadetów”, „Kaliningradzka Akademia Humanitarna”, „Wolontariusze, czyli prawicowy komsomoł”, „Internet-klub”, projekty nawiązania kontaktów partyjnych z „prawicowcami” zagranicznymi i organizacjami społecznymi. „SPS” będzie uczestniczyć w 2002 roku w wybo4 rach mera Kaliningradu. W tej sprawie przyjęto na razie dwa warianty: zgłoszenie swego kandydata lub poparcie jednego z pretendentów na warunkach umowy politycznej. KP, 2002, nr 13 z 23 I, BG, 2002, nr 3 z 24 I, K-d, 2002, nr 11 z 23 I. Duma Obwodowa „Sojuz” jednak rozpada się” Oznaki rozpadu frakcji „Sojuz” (Niezawisimyje dieputaty) [„Sojusz” (Deputowani Niezależni)] pojawiły się pod koniec ubiegłego roku na tle przebiegu głosowania nad ustawą regionalną od sprzedaży. Przeciwko tej ustawie wystąpił deputowany Vytautas Łopata, za to drugi wpływowy członek tej frakcji Jurij Sawienko ją poparł. Obserwatorzy życia politycznego w Obwodzie od dawna przepowiadali nietrwałość współistnienia aż tak różnych ludzi, jak przemysłowiec Bieznosow i właściciel kawiarni Łopata, lider regionalnego oddziału LDRP Sielezniow i socjaldemokrata Matoczkin. Frakcję opuścił Władimir Jeżykow, były przywódca regionalny partii „Jabłoko”, któremu bliższe stały się ideały Demokratycznej Partii Rosji. Widocznie i tę partię opuści niebawem, ponieważ potwierdził pogłoski o chęci przynależenia do frakcji „Sojusz Sił Prawicowych” [skrót ros. „SPS”]. Irma Biriukowa przewiduje rozejście się dróg frakcji „Jedinstwo” i „SPS” w Dumie Obwodowej – z chwilą, gdy frakcja „SPS” przystąpi do omawiania tak zwanego „Manifestu Prawicowego”, w którym znalazły się postulaty walki z korupcją, dyktatem centrum, monopolem informacyjnym, więdnącą demokracją, itd. Rzuca się w oczy, że znaczną część tych zagrożeń uosabia państwo w postaci organów władzy, urzędników i tradycji. Upowszechnianie takich poglądów nie może podobać się frakcji „Jedinstwo”, która w Dumie Obwodowej jest emanacją partii władzy, za jaką uchodzi obecnie w Rosji partia „Jedinstwo i Otieczestwo” [„Jedność i Ojczyzna”]. KP, 2002, nr 6 z 12 I. „Sąd Najwyższy FR poparł Kaliningradzką Dumę Obwodową” Kolegium Sądu Najwyższego FR rozpatrzyło protest Prokuratury Generalnej przeciwko jednej z decyzji Dumy Obwodowej. Prokuratura domagała się uchylenia uchwalonych przez Dumę „Zasad stosowania uproszczonego systemu 5 opodatkowania, ewidencji i sprawozdawczości przez podmioty małej przedsiębiorczości na terytorium Obwodu Kaliningradzkiego”. W październiku ub. roku Sąd Obwodowy w Kaliningradzie odmówił uwzględnienia protestu Prokuratury Obwodowej, uznając, że uproszczony system opodatkowania nie narusza ustawodawstwa podatkowego kraju. W wyniku odwołania Prokuratury Generalnej, Sąd Najwyższy FR potwierdził, że pretensje prokuratury są nieuzasadnione i że kwestionowany przez nią uproszczony system opodatkowania może być stosowany przez podmioty gospodarujące Obwodu Kaliningradzkiego jako zgodny z prawem. BG, 2002, nr 3 z 24 I, KP–P, 2002, nr 15 z 25 I. „Duma-2002: ciężki start” Po pięciotygodniowej przerwie Kaliningradzka Duma Obwodowa zebrała się na XXII posiedzeniu, by rozpoznać 44 główne i 15 dodatkowych problemów. Do połowy posiedzenia udało się rozpoznać jedynie sześć punktów. O ile projekt ustawy „O procesie podatkowym w Obwodzie Kaliningradzkim” nie wywołał szczególnej dyskusji i przeszedł bez oporu, to projekt ustawy „O wykazie obiektów przekazywanych na rzecz własności państwowej Obwodu Kaliningradzkiego” wywołał zażartą dyskusję. Spór dotyczył głównie dwóch obiektów: Państwowego Przedsiębiorstwa Unitarnego „Farmacja” i budynku zbudowanego przed wojną przy ulicy Kirowa, 17, czyli tego samego, w którym ma swoją siedziba także Duma Obwodowa. Argument formalny Administracji Obwodu brzmiał: „Przekazanie wymienionych nieruchomości do własności regionu jest uzasadnione uporządkowaniem form własności instytucji obwodowych i przekazanego im w użytkowanie majątku federalnego”. W budynku Dumy Obwodowej znajduje się Przedstawicielstwo MSZ FR. Na wniosek deputowanego Igora Rudnikowa, swój stosunek do tego „przekazania obiektu” wyraził szef Przedstawicielstwa MSZ ambasador Artur Kuzniecow. Jego zdaniem, jest wiele ważniejszych spraw, którymi w aktualnej sytuacji Obwodu powinny zająć się deputowani, niż przyjęcie obiektu na własność. Na przykład, co będzie z Obwodem po wstąpieniu Rosji do WTO (Światowa Organizacja Handlu), jakie niebezpieczeństwa czyhają na kaliningradczyków w związku z brakiem określenia „specjalna strefa ekonomiczna” w przygotowanym do uchwalenia przez Dumę Państwową FR Kodeksie Celnym. Mówił też o innych pilnych sprawach. A cel, któremu przyświeca projekt dyskutowanej ustawy, związany jest, jak się wyraził, z prymitywną chęcią wypędzenia z budynku Przedstawicielstwa MSZ. Zamiast rozszerzenia go w związku ze zbliżającym się wprowadzeniem trybu wizowego w państwach sąsiednich i rozwiązywaniem przez Przedstawicielstwo ważniejszych problemów współpracy międzynarodowej. 6 W toku dyskusji nad tym projektem ustawy padały różne propozycje, w tym także o gwarancjach wobec MSZ odnośnie nienaruszalności zajmowanych pomieszczeń (deputowany Aleksander Kuzniecow). Padały też hasła typu: „Nam jest potrzebna wielka Rosja i spokojny Obwód Kaliningradzki!” Mimo to, dziewiętnastu deputowanych głosowało za przekazaniem budynku do własności obwodowej, trzech było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu. Po pierwszym głosowaniu ten sam dokument już w postaci ustawy został przyjęty w drugim czytaniu i skierowany do podpisu przez gubernatora. Następnie w sposób nieoczekiwany deputowani odrzucili projekt ustawy regionalnej „O wniesieniu zmian i uzupełnień do ustawy „O budżecie obwodowym na rok 2001”. Administracji Obwodu chodziło w tym przypadku o usankcjonowanie wydatkowania pieniędzy, które wpłynęły z centrum federalnego w końcu roku jako środki na zadania celowe. Część z nich przeznaczono na zakup opału dla miasta i jednostek municypalnych. Deputowani uznali, że pieniądze można było wydać inaczej i odrzucili projekt ustawy. KP–P, 2002, nr 20 z 1 II, K-d, 2002, nr 18 z 1 II. Administracja państwowa i samorządowa „Nasz człowiek w ministerstwie” Premier Rządu FR Michaił Kasjanow powołał byłego szefa Urzędu Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Obwodzie Kaliningradzkim wiceadmirała Giennadija Moszkowa na stanowisko wiceministra transportu FR. W nowej roli wziął on udział w rocznym zgromadzeniu akcjonariuszy Żeglugi Morskiej w Noworosyjsku. Były szef Urzędu FSB w Kaliningradzie, wówczas jeszcze jako kontradmirał, był w opozycji wobec ówczesnego gubernatora Obwodu Leonida Gorbienki. BG, 2002, nr 1 z 8 I. „Naradzać się będzie z dowódcami” Szef jednostki municypalnej „Rejon Bagrationowski” Oleg Szłyk podpisał postanowienie o powołaniu Rady Konsultacyjnej Dowódców Jednostek Wojskowych, stacjonujących na terytorium rejonu. W skład Rady weszli pułkownicy S. Rubcow, W. Szekurow, S. Zobow, S. Lepkin, W. Sapożnikow oraz podpułkownicy D. Uzurbajew i O. Szestakow. 7 Celem i zadaniem Rady jest rozpatrywanie problemów współdziałania dowództwa z administracją jednostki samorządowej i rozwiązywanie zadań, w których będzie uczestniczyć szef rejonu. Pierwsze posiedzenie organizacyjne odbyło się w przededniu Nowego Roku z udziałem dowódcy Lotnictwa Morskiego Floty Bałtyckiej generała-majora W. Sokierina, który wysoko ocenił inicjatywę szefa rejonu. SB, 2002, nr 2 z 10 I. „Gubernator analizuje sytuację” W połowie stycznia odbyło się posiedzenie gremium kierowniczego Administracji Obwodu, na którym gubernator W. Jegorow wytyczył główne zadania dla jednostek strukturalnych państwowej władzy wykonawczej Obwodu. Przede wszystkim jest to realizacja przyjętego przez rząd FR federalnego celowego programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego. W styczniu należało ustalić tryb finansowania programu, opracować dokumentację projektowokosztorysową niektórych zadań, przygotować zasady organizacji przetargów na budowę obiektów przewidzianych w programie. Omówiono także sprawy związane z realizacją ustawy regionalnej „O budżecie obwodowym na 2002 rok”. Gubernator Obwodu W. Jegorow uważa, że istnieją podstawy do tego, ażeby budżet uczynić bezdeficytowym. Sprzyja temu wprowadzenie w Obwodzie podatku od sprzedaży. Należy zadbać o to, by działania tej ustawy nie przyczyniły się do spekulacji i nadużyć. Na przykład, działania ustawy nie rozciągają się na lekarstwa, a mimo to ich ceny wzrosły. Gubernator W. Jegorow uprzedził, że kontrola realizacji ustawy budżetowej na rok bieżący będzie ścisła, wzrośnie też odpowiedzialność każdej osoby funkcyjnej za wykonanie swoich funkcji. Zdaniem gubernatora, samorządy lokalne powinny działać tak, ażeby osiągnąć samowystarczalność. W miastach i rejonach dokona się oceny zasobów przyrodniczych i zasobów pracy. Trzeba zmienić praktykę, polegającą na tym, że inwestorzy rejestrują swoje przedsiębiorstwa poza miejscem prowadzenia produkcji, w wyniku czego jednostki municypalne tracą należne im wpływy podatkowe. Gubernator wytyczył zadania w zakresie dalszego rozwoju regionalnego kompleksu transportowego, który w 2001 roku zanotował przyrost przewozów ładunków o 1,5 mln ton. Jednym z takich zadań jest zwiększenie przepustowości portów kaliningradzkich. JK, 2002, nr 3 z 15 I, KP, 2002, nr 8 z 16 I. 8 „Dialog” usłyszy i sam prezydent” Społeczne biuro przyjęć zastępcy pełnomocnego przedstawiciela prezydenta w PZOF ds. Obwodu Kaliningradzkiego rozpoczęło pracę w Kaliningradzie w największej instytucji kulturalnej miasta – Dom Umiejętności. Kierująca pracą społeczną w biurze przyjęć Ajno Chrustalewa poinformowała, że rozpoczęta działalność będzie prowadzona w ramach programu „Dialog”, celem którego jest ustanowienie bezpośredniej łączności mieszkańców miasta i Obwodu z pełnomocnym przedstawicielem prezydenta w PZOF, współdziałanie w operatywnym rozwiązywaniu problemów regionu. Na bazie społecznego biura przyjęć, przy bezpośrednim udziale zastępcy pełnomocnego przedstawiciela prezydenta ds. OK. Andrieja Stiepanowa, odbywać się będą rozprawy społeczne, ekspertyzy i „okrągłe stoły” na temat: od zagospodarowania podwórka po perspektywy rozwoju kraju. Wypracowane propozycje będą przekazywane władzom, nie wyłączając prezydenta FR. W społecznym biurze przyjęć można będzie uzyskać informację o wydarzeniach w kraju i regionie. W perspektywie planuje się otwarcie jeszcze dwóch podobnych placówek w Kaliningradzie i trzech w innych miastach Obwodu. Po otwarciu pierwszego społecznego biura przyjęć Andriej Stiepanow spotkał się z dziennikarzami, którym powiedział, że placówka ta nie ma być urzędem, lecz ośrodkiem życia społecznego, ma funkcjonować w bezpośrednim kontakcie ze SMI i ze wszystkimi kaliningradczykami, którzy będą do niej przychodzić ze swoimi problemami, przemyśleniami o tym, co ich niepokoi w życiu regionu i kraju. A. Stiepanow podkreślił, że społeczne biuro przyjęć, to nie skrzynka pocztowa, a program „Dialog” — to nie służba pocztowa. Tu będzie prowadzony przegląd i analiza informacji i opinii obywateli, ich problemów i inicjatyw. Naturalnie, ludzie zaczną przychodzić tu i ze skargami, które, co jest oczywiste, nie będą zignorowane. W każdym konkretnym przypadku znajdą one swoje rozwiązanie. Ale jeżeli spojrzeć szerzej, to analiza informacji i opinii, nastroje społeczne i nawet krytyka działań prezydenta, akceptacja lub odrzucenie jego decyzji, będą przekazywane administracji prezydenckiej i prezydentowi Putinowi. Borys Nisniewicz z „KP” zwrócił się do A. Stiepanowa o skomentowanie poprzedzających otwarcie społecznego biura przyjęć pogłosek o tym, jakoby zostało ono powołane po to, by ułatwić mu w przyszłości udział w kampanii wyborczej na stanowisko gubernatora Obwodu. – Zmartwię Pana – odpowiedział Andriej Stiepanow – do gubernatorowania dzisiaj nie jest mi spieszno. Znajduję się na służbie państwowej Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej i zmieniać jej nie zamierzam. Tym bardziej, że to społeczne biuro przyjęć powstało w ramach pracy pełnomocnego przedstawiciela prezydenta w Północno-Zachodnim Okręgu Rosji. Wiktor Czerkiesow 9 także nie wybiera się na fotel gubernatora Obwodu. Niech Bóg da dzisiejszemu gubernatorowi nabrania sił politycznych i pracy takiej, jakiej chcą mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego. KP, 200, nr 14 z 24 I, K-d, 2002, nr 13 z 25 I, www.lenta-kaliningrad.ru www.rosbalt.ru „Próby zderzenia czołowego” Andriej Gorbunow napisał w „KP”, że ktoś znów próbuje zderzyć łbami Władimira Jegorowa i Jurija Sawienkę. Wszystko zaczęło się od uchwalenia, tuż przed Nowym Rokiem, poprawki do ustawy budżetowej na rok 2002, która przewidywała przeznaczenie dwustu milionów rubli, z kontrolowanego przez Administrację Obwodu Terytorialnego Funduszu Drogowego, na remont będących w bardzo złym stanie ulic, mostów i wiaduktów w Kaliningradzie [jeden z wiaduktów runął ostatnio na tory kolejowe tuż po przejechaniu pociągu]. „Krasnyj dom”, czyli Administracja Obwodu, z tą decyzją Dumy Obwodowej kategorycznie nie zgadza się i zwróciła się do Sądu Obwodowego z pozwem o uznanie uchwalonej poprawki za niezgodną z prawem i nie podlegającą wykonaniu. Do Prokuratury Obwodowej skierowano wniosek o podjęcie działań w ramach nadzoru prokuratorskiego. Uzasadnienie – środki, zgromadzone na koncie Funduszu Drogowego, są przeznaczone wyłącznie na pozamiejskie trasy samochodowe. Argument dodatkowy – to zakwestionowanie przez Izbę Obrachunkową FR niezgodnego z prawem wyasygnowania w 2000 roku 52 milionów rubli z Funduszu Drogowego na remont kapitalny ulicy Suworowa w Kaliningradzie, które to środki, zgodnie z zaleceniami tej Izby, miasto ma zwrócić do budżetu obwodowego dobrowolnie albo w trybie sądowym. Dociekliwi krytycy gubernatora W. Jegorowa i jego administracji „dokopali się” jednak innych przykładów niezgodnego z prawem wydatkowania środków z Funduszu Drogowego, o których Administracja Obwodu woli nie wspominać, wobec czego zaczęto mówić o polityce podwójnych standardów. Zaczęto więc pisać o celowych próbach skłócenia gubernatora Obwodu z merem Kaliningradu, o pretendowaniu wicegubernatora Władimira Pirogowa na stanowisko mera miasta w wyborach jesiennych, a nawet przyglądać się temu, czy podczas wizyty delegacji Obwodu w Polsce wymienione osoby trzymały się razem, czy osobno. Nie pomagają już ani zaprzeczenia Jegorowa, ani Sawienki, ani W. Pirogowa. KP, 2002, nr 12 z 22 I, nr 14 z 24 I, nr 17 z 29 I, nr 18 z 30 I. G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II, JK, 2002, nr 14 z 30 I, www.gazeta.kaliningrad.ru 10 „Order dla mera” 22 stycznia na Kremlu w Moskwie prezydent FR Władimir Putin osobiście wręczył Order Honoru (ros. pocziota, to samo co szacunek, honor, cześć, poważanie) merowi Kaliningradu Jurijowi Sawience. Wręczając to jedno z najwyższych odznaczeń państwowych, prezydent, według słów Sawienki, miał powiedzieć: „Trzeba nam jeszcze razem uczynić wiele dobrych spraw”. Odznaczenie mera Kaliningradu tak wysokim odznaczeniem i to bezpośrednio przez prezydenta, w gronie wybitnych przedstawicieli świata polityki, gospodarki i kultury, odebrane zostało przez zwolenników J. Swienki jako dowód poparcia najwyższych władz państwa dla jego działalności na zajmowanym stanowisku. Widocznie to skłoniło gubernatora Obwodu W. Jegorowa do oświadczenia, że nie można go uważać za przeciwnika mera Kaliningradu, gdyż to on, Jegorow, a nie kto inny, wystąpił do prezydenta FR z wnioskiem o odznaczenie Jurija Sawienki. KP, 2002, nr 13 z 23 I, G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II, SB, 2002, nr 11 z 24 I, K-d, 2002, nr 10 z 22 I, nr 11 z 23 I. Z życia Floty Bałtyckiej i Federalnej Służby Granicznej „Szefostwo moskiewskie zbuduje dom dla gwardzistów” Dowódca Floty Bałtyckiej admirał Władimir Wałujew i naczelnik Wydziału Związków Regionalnych Merostwa Moskwy Irina Siergiejewa podpisali 29 stycznia umowę o budowie w Kaliningradzie domu mieszkalnego dla kadry zawodowej 1-ej Proletariackiej Moskiewsko-Mińskiej Dywizji Zmechanizowanej Gwardii. Swój podpis pod umową złożył także mer Kaliningradu J. Sawienko. Mer Moskwy osobiście obiecał pomoc przy budowie domu mieszkalnego dla kadry tego związku taktycznego. Moskwa sfinansuje budowę domu o 190 mieszkaniach. Zostanie on wzniesiony w 2003 roku, do dnia obchodów 300-lecia Floty Bałtyckiej. W Merostwie Moskwy powołana została specjalna grupa robocza, której polecono opracowanie 5-leniego programu współpracy z FB i Merostwem Kaliningradu w zakresie budowy mieszkań na terenie tego miasta. Program przewiduje wybudowanie 150 tys. metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. W realizacji programu będą uczestniczyć przedsiębiorstwa budowlane Kaliningradu i pododdziały budowlane Floty Bałtyckiej. JK, 2002, nr 13 z 29 I, K-d, 2002, nr 17 z 31 I. 11 Bezpieczeństwo publiczne „Czy to jest kolejne ostrzeżenie? Co może kryć się za uprowadzeniem dżipa wicegubernatora Władimira Pirogowa? Dokąd odjechał dżip?” Te i inne pytania zadają od 6 stycznia br. nie tylko dziennikarze gazet kaliningradzkich. W tym dniu w biały dzień z garaży Administracji Obwodu skradziono bowiem dżipa marki „Toyota Land Cruiser”, należącego do wicegubernatora Władimira Pirogowa, jak chcą niektórzy dziennikarze, względnie do SA „WestBałtTelekom”, jak twierdzi naczelnik garaży i sam wicegubernator. Według Fiodora Jarowoja, jest to kolejne ostrzeżenie pod adresem wicegubernatora, który „mocno komuś nadepnął na ogon”. Pierwszym ostrzeżeniem było ubiegłoroczne włamanie do jego mieszkania, zabezpieczonego pancernymi drzwiami i sygnalizacją dźwiękową. W obu przypadkach sprawcami byli zawodowcy, którzy działali w sposób ukierunkowany. Z mieszkania zginęły ponoć tylko dokumenty. W obu też przypadkach sprawcy nie zostali wykryci, co dziennikarzowi pozwala na snucie wielu jeszcze innych przypuszczeń, może aż nazbyt daleko idących. Wersji związanych z tym zdarzeniem jest dosyć dużo, a niedorzecznych komentarzy jeszcze więcej. K-d, 2002, nr 1 z 9 I, nr 2 z 10 I, nr 3 z 11 I, nr 14 z 26 I, KP, 2002, nr 4 z 10 I, nr 6 z 12 I. „As w rękawie” Mamy nadzieję, że jest to już ostatni reportaż o słynnym „odstojniku” dla samochodów przed przejściem granicznym Bagrationowsk – Bezledy. Jego żywot zakończył się w ostatnim dniu ubiegłego roku. Oto co o nim napisano m.in. w „KP” z 22 stycznia br.: „Trzydziesty trzeci kilometr szosy Kaliningrad – Bagrationowsk. Właśnie tu już cztery lata znajdował się odstojnik dla samochodów, zmierzających za granicę. Dla samochodów, których kierowcy i pasażerowie nie mogą pochwalić się znajomością z „włochatymi łapami” ze służb granicznych, celnych i innych wpływowych służb „okołoszlabanowych”. Pierwszego stycznia tego roku Administracja Jednostki Municypalnej „Bagrationowskij rajon” zmuszona była zamknąć intratny, ale słabo kojarzący się z prawem interesik, z powodu podatku obwodowego od sprzedaży, uchylającego podatki lokalne i opłaty, w tym także opłaty za parkowanie transportu samochodowego. W tych dniach „rezerwat dla czarnych samochodziarzy” odwiedził nasz korespondent Andriej Gorbunow”. Odwiedził, zobaczył, obfotografował i opisał. Ustalił, że lwia część zebranych opłat przeznaczana była na utrzymanie rozdętej obsady kantoru, jak Gorbunow nazwał Przedsiębiorstwo Municypalne „Plac-akumulator „33-ci kilometr”. 12 „W nim, rzec by można, w pocie czoła, trudziło się aż sześćdziesięciu (!) mieszkańców Bagrationowska. Nieliczni tylko zatrudnieni byli przy sprzątaniu śmieci w strefie przygranicznej, sadzeniu choinek, czy innych pracach użytecznych” – napisał Gorbunow. Teraz plac jest pusty, jeżeli nie brać pod uwagę wielkich stert kartonów po papierosach i alkoholu oraz nie sprzątniętych śmieci. Dziennikarz wysnuwa z tego wniosek, że władze Bagrationowska w ten właśnie sposób chcą wykazać, iż zlikwidowane przedsiębiorstwo było jednak potrzebne. «Opracowano regulamin parkowania środków transportowych na 33-im kilometrze. Na początku parkowaniu podlegać będą tylko samochody ciężarowe i autobusy. Proponujemy zamiast opłat pobierać pieniądze za płatne usługi. Dwadzieścia rubli – za ciężarówkę, dwadzieścia pięć – za autobus. Naturalnie, narzucać płatnych usług nie wolno. Nie wolno też zapędzać samochodów na plac-odstojnik. Ale Obwód powinien zrozumieć, że innego wyjścia nie ma. Obwód powinien usankcjonować, by transport tam zapędzano. Konieczna jest wspólna decyzja Administracji Obwodu i Obwodowego Urzędu Spraw Wewnętrznych odnośnie ponownego wystawienia przy odstojniku posterunku milicji. Ich zadaniem będzie kontrolowanie, by samochody szły tylko przez placodstojnik. Wówczas będzie porządek» — przekonywał dziennikarza pełniący obowiązki szefa administracji jednostki municypalnej Igor Antonowicz. Gorbunow uznał to za dążenie bagrationowców do ożywienia w dowolny sposób kury, która znosiła za bezcen złote jajka. Obecnie bowiem nie tylko plac jest pusty, nie mają klientów stojące na nim liczne budki z papierosami i alkoholem, które były przemycane do Polski. A jak nie ma klientów, to nie ma zysku. Czy życzenia bagrationowców się spełnią? Dziennikarz nie twierdzi, że to jest niemożliwe. KP, 2002, nr 12 z 22 I. „Czarne plamy na „jasnym” kredycie” Po długim pobycie za granicą do Kaliningradu powrócił Michaił Karetnyj, były czterokrotny pierwszy zastępca gubernatora Leonida Gorbienki, główny ideolog osławionego już kredytu dolarowego Dresdner Bank, który miał przyczynić się do rozwoju gospodarki Obwodu, a tymczasem gdzieś rozpłynął się bez śladu. W związku z tym, w niektórych gazetach kaliningradzkich pojawiły się informacje o tym, że w czasie zbyt długo trwającego śledztwa w sprawie tego kredytu gdzieś zapodziały się niektóre dokumenty. Starszy śledczy do spraw szczególnie ważnych przesłuchał już Michaiła Karetnego. Mimo to dziennikarze wyrażają wątpliwość, by kaliningradczycy kiedykolwiek mogli się dowiedzieć gdzie podziały się te miliony dolarów, które teraz trzeba będzie zwracać. Dług 13 zaciągnięty przez poprzedników obecny gubernator uznał, gdyż był on gwarantowany przez Administrację Obwodu za zgodą Dumy Obwodowej. KP, 2002, nr 14 z 24 I, K-d, 2002, nr 15 z 29 I. „Wymiar sprawiedliwości tańczył tak, jak mu zagrało FSB” „Na Placu Zwycięstwa w Kaliningradzie odbyła się akcja „Uliczni muzykanci i kuglarze – o wolność słowa”. Oprowadzano na łańcuchu wymiar sprawiedliwości, który posłusznie tańczył pod dudkę FSB i wykrzykiwał: „Wszystkich – do więzienia, wszystkich na Kołymę!” Akcja została zorganizowana przez grupę „Ekozaszczyta” [obrona ekologiczna] przy poparciu Kaliningradzkiego Związku Anarchistów, Ośrodka „Młodzież o wolność słowa” i innych organizacji społecznych miasta w ramach Ogólnorosyjskiej Akcji „Dzień pamięci wolności słowa” w obronie niesprawiedliwie osądzonego dziennikarza Grigorija Paśko”. Z informacji prasowych wynika, że Grigorij Paśko jest dziennikarzem wojskowym, który uznany został za zdrajcę i szpiega i skazany na cztery lata więzienia. Jednak wielu uważa, że dziennikarz jest niewinny. Ukarano go za to, że uczciwie pisał o działalności Floty Oceanu Spokojnego, na przykład o przeciekających zbiornikach z odpadami radioaktywnymi, o zatopieniach przestarzałej amunicji na małych głębokościach, o marynarzach, umierających od chorób popromiennych [...]. Po czterech latach śledztwa, z czego dwa Paśko spędził w więzieniu, dziewięć z dziesięciu zarzucanych dziennikarzowi czynów sąd odrzucił jako nieuzasadnione. Zarzut dziesiąty też jest poszlakowy. Adwokat Paśki twierdzi, że skazanie dziennikarza nastąpiło w wyniku zmowy służb specjalnych i sądu wojskowego. Akcja protestu w Kaliningradzie odbyła się za zgodą władz miejskich. Nie znalazła ona większego zrozumienia wśród kaliningradczyków. KP, 2002, nr 16 z 26 I, JK, 2002, nr 12 z 26 I, G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II. „Huragan – zabójca” W nocy z 28 na 29 stycznia nad Kaliningradem i Obwodem przeszła silna wichura z deszczem, która spowodowała śmierć dwóch osób oraz wiele szkód materialnych. Według wstępnych ocen, straty wynoszą ponad 100 milionów rubli. W 89 miejscowościach naruszone zostały warunki funkcjonowania. Uszkodzonych zostało 226 budynków i 5400 metrów elektrycznych linii przesyłowych. Przewróciło się 5 wież ciśnienia wody i około 800 drzew. Sparaliżowana była komunikacja, szczególnie w Kaliningradzie, uszkodzonych zostało wiele samochodów, podtopione są ulice i domy, zniszczone lub podtopione zasiewy ozimin. 14 Jeszcze 30 stycznia bez elektryczności, ciepła lub wody było 14 miejscowości, trwała odbudowa 33 podstacji elektrycznych. W Kaliningradzie zalane były jeszcze piwnice w 600 domach. W Obwodzie wprowadzono tryb sytuacji nadzwyczajnej. Mer Kaliningradu zwrócił się z apelem do zakładów pracy i wszystkich mieszkańców o pomoc w przywracaniu miasta do stanu normalnego. Jako pierwsi do pomocy energetykom i służbom komunalnym przystąpili pracownicy zakładów należących do Spółki Akcyjnej „ŁUK-oil”, udostępniając także swój ciężki sprzęt. Sytuacją w Obwodzie zainteresował się osobiście prezydent Rosji W. Putin, który w rozmowie telefonicznej z gubernatorem W. Jegorowem dowiadywał się, czy potrzebna jest pomoc władz federalnych. Prasa kaliningradzka szczegółowo informuje o skutkach wichury, która dochodziła chwilami do 34 metrów na sekundę, a także o usuwaniu szkód. Niektórzy dziennikarze krytykują gubernatora Obwodu za to, że zrezygnował z oferowanej pomocy władz federalnych w usuwaniu skutków wichury. KP, 2002, nr 18 z 30I, nr 19 z 31 I, KP–P, 2002, nr 20 z 1 II, G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II; SB, 2002, nr 15 z 31 I, JK, 2002, nr 14 z 30 I; K-d, 2002, nr 16 z 30 I, nr 17 z 31 I. „Czekają nas głośne sprawy” Powiedział naczelnik Obwodowego USW generał-major milicji Siergiej Kiriczenko. Na wstępie rozmowy z Oksaną Ariutową z gazety „Kaskad” generał przyznał, że materiały, na podstawie których w ubiegłym roku wszczęto poszukiwanie Michaiła Karetnego, były sfabrykowane. W wyniku kontroli służbowej ustalono osoby, które dopuściły się tego czynu. Przeciwko nim wszczęto postępowanie karne. W obszernym wywiadzie naczelnik OUSW opowiedział o przebiegu reorganizacji swego urzędu i przyczynach zmian na stanowiskach kierowniczych, a także o postępach w ściganiu sprawców przestępstw gospodarczych. Z jego ust padło m.in. takie stwierdzenie: „Obecnie rozpatrujemy około 20 materiałów o przestępstwach, dokonanych w sferze gospodarczej, i myślę, że w ciągu najbliższego czasu zostanie rozstrzygnięta sprawa odnośnie wszczęcia spraw karnych w szeregu z nich, w których figurantami będą osoby odpowiedzialne, w tym także ze struktur władczych Obwodu”. K-d, 2002, nr 16 z 30 I. 15 Gospodarka Obwodu „Obwód Kaliningradzki otrzyma w tym roku z Moskwy 800 milionów rubli” Na realizację ośmioletniego federalnego celowego programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego w 2002 roku przyznano z budżetu federalnego 800 mln rubli (około 26 mln USD), z tego 490 mln rubli z Funduszu Rozwoju Regionalnego, 300 mln rubli z Federalnego Programu Inwestycyjnego i 10 mln rubli w ramach programu „Poprawa wydajności gleb”. Większość tych środków przeznaczonych zostanie na kontynuowanie budowy elektrociepłowni [TEC–2], roboty melioracyjne i realizację zadań w zakresie oszczędzania energii. JK, 2002,nr 2 z 12 I, K-d, 2002, nr 5 z 15 I. „Kiedy zbudują TEC–2?” „Na posiedzeniu Dumy Państwowej FR w dniu wczorajszym [16 stycznia] przyjęto postanowienie dotyczące problemów bezpieczeństwa energetycznego Obwodu Kaliningradzkiego. W dokumencie tym wspomina się także TEC–2, budowa której przewidziana została niedawno w zatwierdzonym przez rząd federalny programie rozwoju Obwodu. Widocznie deputowani izby niższej parlamentu federalnego uznali, że ten program nie wystarczy, dlatego przyjęli również swój dokument. Deputowani proponują rządowi, by wskazał konkretne terminy wybudowania TEC–2 i położenia drugiej nitki gazociągu przez terytorium Litwy. Zdaniem deputowanych Dumy Państwowej, obecne wyposażenie Obwodu w źródła energii nie odpowiada ani bieżącym, ani długoterminowym zadaniom rozwoju społeczno-gospodarczego. W postanowieniu mówi się także o tym, że braki w zaopatrzeniu energetycznym mogą pociągnąć za sobą wielce niepożądane następstwa, dotykające interesów i funkcjonowania Floty Bałtyckiej i strategicznych obiektów wojskowych, mających kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa Rosji w regionie bałtyckim. Zwłoka w rozwiązywaniu tych i innych problemów, uważają deputowani, może doprowadzić do jeszcze większej izolacji Obwodu od „wielkiej Rosji”, sprowokować nastroje separatystyczne. Jest godne uwagi, że postanowienie przyjęto w pierwszym dniu oficjalnej wizyty w Polsce delegacji na czele z prezydentem FR Władimirem Putinem. Tam także niemało mówili wczoraj [16 stycznia] o Obwodzie Kaliningradzkim i jego problemach. Wymienianie naszych problemów na tak wysokim szczeblu pozwala na wyciągnięcie wniosków, że w Moskwie w końcu zwrócili uwagę na naszą enklawę. Nawiasem mówiąc, to nie jest pierwszy przypadek, kiedy 16 deputowani Dumy Państwowej przyjmują dokumenty, bezpośrednio dotyczące problemów kaliningradzkich”. Siergiej Komarow, gazeta „Kaskad” z 17 stycznia 2002 r. K-d, 2002, nr 7 z 17 I; SB, 2002, nr 9 z 19 I. „Ręce RAO „JES Rossii” objęły TEC–2” W czasie pobytu w Warszawie i Poznaniu pierwszy zastępca szefa administracji Obwodu Michaił Cykiel wykorzystał okazję, by jeszcze raz uściślić wiele szczegółów dotyczących elektrociepłowni nr 2 w Kaliningadzie, zwanej w skrócie rosyjskim TEC–2. O tej i innych sprawach rozmawiał z biorącym udział w II Polsko-Rosyjskim Forum Gospodarczym Andriejem Rappoportem, zastępcą prezesa Zarządu Rosyjskiej Spółki Akcyjnej „Jednolity System Energetyczny Rosji” [skrót ros. RAO „JES Rossii”]. W relacji z tego spotkania Michaił Kuczeriawienko napisał w gazecie „Kaskad”, że ze wszystkimi podniesionymi problemami Rappoport zgodził się i przyznał, iż wcześniej jego firma nie była w stanie w sprawie TEC–2 zrobić nic więcej. «Teraz sytuacja uległa radykalnej zmianie – podkreślił zastępca Czubajsa. – Jest decyzja polityczna, są i pieniądze na jej budowę» [348 mln rubli w roku 2002]. „Rappoport zgodził się z obawami Michaiła Cykiela, że los projektu może zawisnąć w powietrzu – pisze M. Kuczeriawienko. — By to nie nastąpiło, należy prawidłowo wykorzystać przyznane środki, aktywnie pozyskiwać inwestorów. RAO „JES Rossii” także uaktywnia swoje działania. Jeszcze w styczniu odbędzie się narada decyzyjna z Administracją Obwodu w sprawie TEC–2. A w marcu na plac budowy przyjedzie kierownictwo Spółki z Anatolijem Czubajsem na czele. Tam też planuje się zaprosić także potencjalnych inwestorów. Na miejscu będzie ostatecznie zatwierdzony plan wszystkich przedsięwzięć”. K-d, 2002, nr 12 z 24 I. „Jeden z punktów federalnego programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego jest zagrożony” Przedstawiciele samorządu lokalnego i mieszkańcy miasta Swietłyj zaprotestowali przeciwko budowie, praktycznie w granicach miasta, zakładu produkującego polietylen przez inwestora niemieckiego „TNG Energy AG”. Deputowani Rady Miejskiej odmówili przydzielenia działki gruntów pod budowę, uznając projekt za nieprzemyślany i grożący katastrofą ekologiczną. W szczególności, szef Swietłowskiego Okręgu Miejskiego Aleksander Grigorjew oświadczył, że projekt nie ma perspektywy: «Przedstawiciele „TNG Energy AG” od wiosny ubiegłego roku nie zdołali przedłożyć ekspertyzy ekologicznej ze szczebla federalnego». 17 Komentując zaistniałą sytuację, Michaił Cykiel zauważył, że stanowisko, które obecnie zajmują władze i społeczeństwo Swietłego jest błędne. Według jego słów, mówienie o zagrożeniu ekologicznym i innych ewentualnych negatywnych następstwach tego projektu, w który inwestorzy niemieccy zamierzają włożyć około 300 mln dolarów, na razie jest przedwczesne. Ekspertyza może być przeprowadzona jedynie po opracowaniu projektu zakładu, co jest niemożliwe bez przywiązania obiektu do konkretnej działki gruntu. Zgodnie z FCP na budowę zakładu przetwarzania kondensatu gazowego i produkcji polietylenu w mieście Swietłyj, przewidziano finansowanie w kwocie 7,5 mld rubli, w tym około 4 mld rubli stanowić miały kredyty zagraniczne. www.rosbalt.ru (informacja Agencji Informacyjnej „Rosbałt” z 17 I 2002 r.) „Ceny rosną. Kto jest winien?” W styczniu br. w Obwodzie Kaliningradzkim nastąpił odczuwalny wzrost cen, głównie artykułów spożywczych, ale także lekarstw, nośników energii, usług komunalnych itd. Przedstawiciele Administracji Obwodu zarzucili przedsiębiorcom, że to oni zmówili się i nakręcają ceny. Ci ostatni nie pozostali dłużni i na zwołanej konferencji prasowej, dosłownie punkt po punkcie, wyłuszczyli przyczyny wzrostu cen na szereg towarów. Według wiceprzewodniczącego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców Anatolija Kiriłłowa, wszelkie biedy kaliningradczyków biorą się z tego, że nie ma ścisłego kontaktu między Związkiem i urzędnikami Administracji Obwodu. W ciągu całego roku władza regionalna ani razu nie znalazła chwili wolnego czasu, by porozmawiać z szefami przedsiębiorstw o problemach, jak to się mówi, przy okrągłym stole. A to, co się aktualnie dzieje z cenami – to jeszcze nie wszystko. W Dumie Państwowej trwa proces uchwalania nowego Kodeksu Celnego. Jakie zmiany w związku z nim czekają Obwód? – pytają przedsiębiorcy. Na szczeblu federalnym wnoszone są poprawki do ustawy o Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Obwodzie Kaliningradzkim. Przez kogo? Kto lepiej wie – urzędnik, czy przedsiębiorca, która z nich pozwoli na rozwijanie biznesu, a która zrujnuje go ostatecznie? Jaką drogą pójdzie Obwód Kaliningradzki, czy są priorytety w jego rozwoju? – przedsiębiorcom o tym nie wiadomo. Dialog między władzami i przedsiębiorcami trwa, ale za pośrednictwem mediów. Po krótkiej przerwie służba prasowa Administracji Obwodu wznowiła współpracę z redakcją „Kaliningradzkiej Prawdy” i zamiast dotychczasowych „Wiadomości Administracji Obwodu”, jeden raz w tygodniu w tej gazecie ukazuje się dodatek pod tytułem „Wiadomości. Ludzie. Gospodarka. Władza”. W numerze pierwszym tego dodatku z 23 stycznia W. Zacharow, zastępca przewodniczącego Komitetu Rozwoju Gospodarczego i Handlu AO stara się przekonać czytelników, że wprowadzony od 1 stycznia br. obwodowy podatek 18 od sprzedaży nie jest aż tak wielkim złem, za jakie go przedstawiają niektórzy oponenci administracji. Zdaniem tego urzędnika, kaliningradczycy są w błędzie, gdy sądzą, że to wyłącznie z nim związany jest wzrost cen. KP, 2002, nr 13 z 23 I, nr 19 z 31 I, JK, 2002, nr 14 z 30 I, K-d, 2002, 17 z 31 I. Kaliningrad – Świat „Szwedzi sypną groszem” 10 stycznia pierwszy zastępca szefa Administracji Obwodu Michaił Cykiel spotkał się ze współwłaścicielami szwedzkiej kompanii „Baltikum” Benthem Eriksonem i Matzem Dahlmannem, których firma jest liderem na rynku szwedzkim w zakresie produkcji pojemników tłoczonych. Teraz Szwedzi zamierzają inwestować środki w budowę nowego zakładu pojemników (kontenerów). W pierwszym etapie planuje się włożyć w jego powstanie 2 mln Euro, później, w procesie rozszerzania produkcji, jeszcze 3 mln euro. W zakładzie pracę znajdzie około 100 różnych specjalistów. Do końca stycznia miało nastąpić szczegółowe zapoznanie się z ocenami eksperckimi tego projektu, po czym nastąpi poszukiwanie dogodnego miejsca lokalizacji zakładu. Pierwszą produkcję, wytworzoną w nowym zakładzie, Szwedzi zamierzają wysłać przed 1 czerwca 2002 r. do Rosji i WNP. K-d, 2002, nr 3 z 11 I. „Przed nadejściem wiosny Bank Europejski planuje otwarcie linii kredytowej w kwocie 57 mln dolarów na przebudowę sieci zaopatrzenia Kaliningradu w wodę” Dyrektor Oddziału Infrastruktury Municypalnej i Ekologicznej EBOR Thomas Meyer wyraził zadowolenie z tego, że w chwili obecnej prawie wszystkie warunki wstępne, zawarte w porozumieniu EBOR z Rosją w sprawie finansowania przebudowy systemu zaopatrzenia w wodę i ochrony środowiska naturalnego Kaliningradu, zostały spełnione. Porozumienie powinno wejść w życie w wyznaczonym czasie – w końcu lutego. Do tego, by projekt wyszedł w końcu na prostą, należało, m.in. oddłużyć Przedsiębiorstwo Municypalne „Wodokanał”. Dzięki zabiegom władz Obwodu i miasta, Ministerstwo Finansów FR zgodziło się przyznać temu przedsiębiorstwu pożyczkę w wysokości 100 mln rubli na likwidację długów. 19 Realizacja projektu pozwoli Kaliningradowi na uzyskanie 57 milionów dolarów inwestycji zagranicznych na modernizację urządzeń i sieci zaopatrzenia w wodę oraz oczyszczania ścieków. www.rosbalt.ru (informacja AI „Rosbałt” z 15 I 2002 r.) JK, 2002, nr 3 z 15 I, KP, 2002, nr 8 z 16 I. „W Kaliningradzie będzie otwarty Konsulat Generalny Szwecji” Właściwe rozporządzenie w tej sprawie podpisał premier Rządu FR Michaił Kasjanow. Niezbędność otwarcia w Obwodzie Kaliningradzkim konsulatu szwedzkiego niejednokrotnie podnoszona była przez władze Obwodu. Gubernator W. Jegorow omawiał tę sprawę wiosną ubiegłego roku w czasie wizyty w Szwecji. W wyniku rozmów MSZ FR ze stroną szwedzką, osiągnięto porozumienie w sprawie otwarcia konsulatu. Konsulat zostanie otwarty z chwilą znalezienia odpowiednich pomieszczeń, do czego rząd FR zobowiązał Administrację Obwodu. www.rosbalt.ru (informacja AI „Rosbałt” z 18 I 2002 r.) K-d, 2002, nr 9 z 19 I, KP, 2002, nr 12 z 22 I. „W imię partnerstwa” Obserwator polityczny gazety „Jantarnyj kraj” dr Władimir Paprockij, w wydaniu gazety z 15 stycznia, zajął się rozważaniami o tym, w jakim stopniu Rosja i Obwód Kaliningradzki są gotowe do współpracy z NATO i UE. Przedstawiamy tylko niektóre fragmenty jego artykułu: „Wydarzenia z 11 września ubiegłego roku stały się swego rodzaju czynnikiem szokująco-terapeutycznym w stosunkach między Rosją i Zachodem. Śmiałe kroki wzajemne ku sobie prezydentów Władimira Putina i George’a W. Busha faktycznie pogrzebały resztki dawnego przeciwstawiania się świata komunistycznego i antykomunistycznego. [...] Idee integracji Rosji ze społecznością zachodnią, z gospodarką światową, otrzymały nowy mocny impuls. W ubiegłym miesiącu rozpoczynają się oficjalne rozmowy o wstąpieniu Rosji do Światowej Organizacji Handlu. Nieoficjalnie Zachód daje do zrozumienia, że osiągnięcie porozumienia w tej sprawie jest możliwe nawet w ciągu obecnego roku. Od ubiegłego roku szef komisji Europejskiej Romano Prodi aktywnie wspiera ideę utworzenia jednolitej przestrzeni gospodarczej. Jednak największe wrażenie wywarła idea premiera Wielkiej Brytanii Tony’ego Blaira, który zaproponował włączenie Rosji do politycznej struktury NATO; jeszcze dalej w rozwoju tej idei poszedł minister obrony Niemiec Rudolf Scharping, który mówił 20 o możliwości utworzenia zintegrowanych rosyjsko-natowskich struktur wojskowych i o konieczności wciągnięcia do tego procesu naszego zgrupowania wojskowego, stacjonującego w Obwodzie Kaliningradzkim. Jest oczywiste, że do realizacji tych idei z obu stron potrzebna będzie nie tylko wola polityczna, ale także poważne uściślenie interesów narodowych i bezpieczeństwa zbiorowego. Droga ta będzie bardzo złożona, pojawiać się będą różnorodne, w tym także powstające ponownie przeszkody, ruch będzie odbywać się skokami. Uzyskanie poważnych rezultatów wymagać będzie adekwatnego, a często i uprzedzającego reagowania. Wydarzenia na kontynencie europejskim rozwijają się intensywnie. Grudniowe spotkanie w Laeken stało się nowym skokiem na drodze do jakościowego reformowania Unii Europejskiej [...]. Szanse sąsiadów Obwodu Kaliningradzkiego na pełnoprawne członkostwo w UE od 2004 roku wyraźnie wzrosły. Jednak w stosunkach UE z Rosją sytuacja nie jest aż tak dynamiczna i błoga. Niektórzy eksperci sądzą, że rozmowy z Unią o naszym wejściu do WTO mogą okazać się trudne. Problem polega na tym, że zjednoczona Europa nijak nie chce przyznać rosyjskiemu systemowi gospodarczemu statusu gospodarki rynkowej. [...] Jak się wydaje, właśnie ten wektor integracji Rosji ze wspólnotą zachodnią okaże się najbardziej złożonym i długim. Jednak zważywszy, że rezultaty właśnie na tym kierunku są życiowo ważne dla trwałego rozwoju państwa rosyjskiego w perspektywie długoterminowej, należy oczekiwać prowadzenia aktywnej polityki Moskwy w stosunku do UE jako całości i czołowych państw europejskich w szczególności. Na tej zaś drodze zarówno elity, jak i szerokie warstwy społeczeństwa w Moskwie, w Sankt-Petersburgu i w Kaliningradzie będą musiały poważnie zrewidować swoje dzisiejsze poglądy oraz zrezygnować z wielu utartych stereotypów i iluzji w imię osiągnięcia pozytywnego rezultatu. Czeka nas uświadomienie sobie rzeczywistej roli i miejsca Rosji we współczesnym świecie, w tym także niszy Obwodu Kaliningradzkiego w tym świecie, jej „niszy” (możliwości) i „okna” (słabych stron). Czeka nas uświadomienie sobie, że pod względem całokształtu możliwości miejsce naszej gospodarki jest gdzieś między Turcją i Argentyną, że pod względem produktu globalnego miejsce przemysłu rosyjskiego jest na poziomie Holandii, zaś pod względem niektórych kluczowych wskaźników, jak obrazowo powiedział pewien ważny w Kaliningradzie urzędnik, «nas po prostu nie ma». W związku z tym przyspieszony ruch ku NATO i kształtowanej w ramach UE ogólnoeuropejskiej polityki obronnej może odegrać rolę wzmacniającą w interesach rozwiązania problemów integracji gospodarczej. W tym kontekście Obwód Kaliningradzki otrzymał poważne dodatkowe szanse przyspieszonego, w porównaniu z innymi regionami rosyjskimi, rozwoju gospodarczego; otwierają się wspaniałe możliwości gry na obiektywnie powstających możliwościach dla Rosji w związku z geoekonomicznymi parametrami naszego regionu. Zdolność przekształcania potencjału w pozytywne 21 zasoby, a następnie wykorzystanie ich do osiągnięcia pozytywnych celów – to właśnie jest ogólny model efektywnej polityki. Tym właśnie odróżnia się rzeczywista działalność od pokazowej krzątaniny i imitacji. Miernikiem pracy jest nie zmęczenie robotnika, lecz rzeczywisty rezultat „tu i teraz”. Dla Obwodu Kaliningradzkiego miniony rok, szczególnie pierwsze półrocze – to okres straconych możliwości. Ta siła przełomu na dużą skalę, która obiektywnie dawała nam prezydencja szwedzka w UE, nie tylko nie został przekształcony w poważne efekty pozytywne, ale w szeregu momentów został po prostu „przegwizdany”. [...] Dalej następuje już tylko krytyka władz lokalnych i elit politycznych za niewykorzystanie możliwości, by poprawić lub chociażby przeszkodzić kształtowaniu się negatywnego wizerunku Obwodu w skali europejskiej, za brak idei i pomysłów, za ciągłe rozgrywki personalne i walki frakcyjne, które nie przystoją regionowi pilotażowemu w stosunkach Rosji z UE. Artykuł kończy się następującym stwierdzeniem: „Integracja Obwodu Kaliningradzkiego z Europą, z gospodarką europejską może odbywać się tylko etapowo, i w pierwszym etapie logika tego procesu zakłada stawanie się naszej eksklawy regionem przodującym (w sensie pozytywnym, a nie tylko pod względem spożycia piwa). Tylko pozbycie się wewnętrznych kompleksów niepełnowartościowości, ich świadome przezwyciężenie, pozwoli naszym liderom na uzyskanie reputacji normalnego partnera, z którym można prowadzić poważne interesy, a nie tylko rozważania o zmienności pogody bałtyckiej”. JK, 2002, nr 3 z 15 I. „Dokąd ma lecieć „projekt pilotażowy”? Autorem tego artykułu jest kierownik Bałtyckiego Ośrodka Badań Strategicznych i Reform Kaliningradzkiego Uniwersytetu Państwowego profesor Władisław Iwczenko. Nawiązuje on do dyskusji na grudniowej konferencji w Swietłogorsku, poświęconej omówieniu problemów Obwodu Kaliningradzkiego na podstawie współpracy międzynarodowej z UE. Według niego, omówienie idei tak zwanego „projektu pilotażowego” sprowadzało się w zasadzie do dwóch głównych zagadnień. Przede wszystkim – do wypracowania przez Rosję i UE, na przykładzie Obwodu Kaliningradzkiego, jakichś ogólnych zasad integracyjnych dla procesów ekonomicznych, by w przyszłości te doświadczenia można było przenieść na inne regiony kraju. Sprawa druga – to zapewnienie wzrostu gospodarczego Obwodu na podstawie przestawienia jego gospodarki na eksportową drogę rozwoju przy pomocy wielkich inwestycji państw UE. Faktycznie rzecz dotyczy zmiany orientacji gospodarki Obwodu z rynków Rosji, dokąd teraz dostarcza się do 90% całej produkcji, na rynki zachodnie i państw trzecich. Profesor Iwczenko dostrzega, przy rozpatrzeniu tych kierunków, wiele pytań 22 i wątpliwości co do realności zrealizowania tego projektu. Oto jego opinia w sprawie pierwszej, czyli integracji procesów gospodarczych. „Do tego, by Obwód nasz, będąc regionem nadmorskim i eksklawowym kraju, mógł stać się pierwszym „projektem pilotażowym” Rosji, potrzebne są, prócz naszych życzeń, jakieś ważkie przesłanki. Ich powinno być co najmniej trzy, właściwych Obwodowi z gospodarką nadmorską i dosyć silnym zespołem transportowym. Są to: obecność dużego strumienia ładunków przesyłanych przez Obwód za granicę, wspieranie tego strumienia ładunków międzynarodowym strumieniem finansowym i szeroki rozwój w regionie rosyjsko-zagranicznej współpracy naukowo-innowacyjnej. Tylko na takim „stopie” można oczekiwać wypracowania jakichś zadań integracyjnych wspólnym wysiłkiem Rosji i UE. Spróbujmy „nałożyć” te warunki na przygraniczne regiony PółnocnoZachodniej Rosji. Cóż widzimy? Okazuje się, że tym wymaganiom odpowiada tylko Sankt-Petersburg. Na przykład, przez porty Sankt-Petersburga i Wyborga rocznie przechodzi 36 mln ton ładunków w obrocie gospodarczym z zagranicą, czyli 12-krotnie więcej, niż przez porty Kaliningradu. Ale i pod względem innych parametrów Sankt-Petersburg daleko wyprzedza Kaliningrad. Bez przesady można powiedzieć, że Sankt-Petersburg stał się rzeczywistym „projektem pilotażowym”, generującym doświadczenia współpracy międzynarodowej z krajami Europy na całą Rosję. To są i nowe przejścia graniczne, i międzynarodowe technologie transportowe i finansowe, i wiele innych. Ale mimo wszystko nasz Obwód jest wysunięty w stronę Europy. I pozostaje otwartym pytanie – a jakież miejsce on może zająć w dialogu Rosja – UE? Odpowiedź jest oczywista – on powinien stać się po prostu projektem aktywnej międzynarodowej współpracy Rosji i państw zachodnioeuropejskich. Przy tym powinny być rozładowane te „zatory polityczne”, które stworzyły w minionych latach kraje zachodnie w sprawie przynależności Obwodu Kaliningradzkiego do Rosji. Widocznie, one powinny zrewidować lub uchylić takie dokumenty, jak rezolucja Parlamentu Europejskiego z 9 lutego 1994 r., rezolucja Zgromadzenia Bałtyckiego z 14 listopada 1994 r. i inne, gdzie wprost poddaje się w wątpliwość suwerenne prawo Rosji do tego terytorium i wysuwa się żądania radykalnej zmiany statusu Obwodu”. A teraz o tym, co sądzi profesor Iwczenko o przestawieniu Obwodu Kaliningradzkiego na eksportową drogę rozwoju przy pomocy inwestycyjnej państw UE i co do tego jest potrzebne: „Z punktu widzenia gospodarki przede wszystkim trzeba wymienić warunek główny – konieczność pilnego odnowienia podstawowych zasobów produkcyjnych. Aktywna część tych zasobów, określająca w dużej mierze konkurencyjność wytwarzanej produkcji, ma nadzwyczaj długie okresy służby, jest mocno zużyta i pod wieloma względami przestarzała. Ażeby gospodarka Obwodu wyszła na światowy poziom konkurencyjności chociażby za 7–8 lat, konieczna jest ich wymiana w najkrótszym czasie (3,5–4 lata). Według oceny wstępnej, jest to 23 kwestia ponad 1 miliarda dolarów. Ale gdzie wziąć takie inwestycje? Czy pójdą na to inwestorzy państw europejskich?” Profesor Iwczenko jest zdania, że w dobie znacznego spadku tempa wzrostu w Europie (tylko 1,7% w 2001 roku), zjawisk kryzysowych w szeregu krajach oraz nasilania się konkurencyjności na rynkach światowych, nie należy oczekiwać, by UE zaleciła swoim inwestorom lokowanie wielkich inwestycji w kaliningradzki przemysł eksportowy, ażeby jutro na swoich rynkach zobaczyć nowych konkurentów. Jego zdaniem, idea „projektu pilotażowego” jako eksportowej drogi rozwoju Obwodu raczej stanie się czynnikiem odstraszającym dla inwestorów zachodnich. Iwczenko wskazuje inną drogę pozyskania inwestorów zachodnich. Jest to droga przekształcenia gospodarki Obwodu w zespół wytwarzający towary zastępujące import, z orientacją dostaw produkcji na rynki Rosji. Takie podejście może stać się w określonych warunkach ekonomicznych najbardziej zachęcające dla inwestorów zachodnioeuropejskich. Jako przykład podaje, ze z prawie 400 małych i średnich przedsiębiorstw z kapitałem litewskim, zarejestrowanych na terytorium Obwodu w latach ostatnich, więcej niż połowa dostarcza produkcję do Moskwy i innych regionów Rosji. I bardzo nieliczne – na eksport. Głównymi kierunkami osiągnięcia tak postawionego celu powinny być: zmiana bazy ekonomiczno-prawnej SSE w kierunku wyższego poziomu ulg, niż przewiduje to nowy Kodeks Celny wprowadzany w Rosji; koncentracja współpracy międzynarodowej na wielkich „ogniwach rozwoju ekonomicznego” Obwodu oraz zdecydowane wspieranie produkcji zastępującej import. Do takich „ogniw” profesor zalicza m.in. rozwój antyimportowej produkcji rolniczej, odrodzenie rybołówstwa morskiego, tworzenie dużych zakładów montujących wyroby o dużej złożoności (na przykład montownia nowoczesnego sprzętu medycznego), czy wydobycie i przetwórstwo soli kuchennej klasy „Extra” (do 1,5 mln ton), na którą istnieje określone zapotrzebowanie w Europie. KP, 2002, nr 7 z 15 I. Michaił Cykiel: „Inwestycjom zielone światło” Rok 2001 był napięty pod względem kontaktów międzynarodowych. Michaił Kuczeriawienko, dziennikarz i urzędnik w Wydziale ds. Międzynarodowych i Zewnętrznych Związków Gospodarczych AO wyliczył, że w ubiegłym roku Obwód Kaliningradzki odwiedziło około 150 delegacji zagranicznych. Ponad 60 razy delegacje Obwodu wyjeżdżały za granicę i do regionów rosyjskich. Na pytania Kuczeriawienko, czy udało się przekonać potencjalnych inwestorów o tym, że sytuacja w regionie zmieniła się i że pojawiło się bezpieczeństwo dla inwestycji kapitałowych, odpowiedział pierwszy zastępca szefa Administracji Obwodu Michaił Cykiel za pośrednictwem gazety „Kaskad”. M. Cykiel: – Nasza aktywność w sprawach międzynarodowych podyktowana była rozwiązaniem głównego zadania – rozwój gospodarki Obwodu. A ten rozwój 24 na obecnym etapie nie jest możliwy bez przyciągnięcia inwestycji. Dlatego powinniśmy być otwarci, zrozumiali dla naszych potencjalnych partnerów. I mogę powiedzieć, że w 2001 roku wizerunek Obwodu wyraźnie zmienił się na korzyść. Europa obróciła się do nas twarzą. Radykalnie zmieniło się także zaufanie do władzy. Oto dlaczego zaczęła rosnąć wielkość inwestycji. Przy czym tak ze strony naszych sąsiadów, jak i z Rosji. A to oznacza, że udało się przekonać rosyjskich i zagranicznych partnerów o tym, że region dla nich jest interesujący i bezpieczny do inwestowania kapitałów. Przyciągając inwestycje, opieramy się, naturalnie, na ustawie federalnej „O Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Obwodzie Kaliningradzkim”, która, bez względu na pokreślone niedoskonałości, mimo wszystko pozwala nam mówić o uroku naszego regionu. A 7 grudnia 2001 roku otrzymaliśmy jeszcze jeden dokument bazowy, który, niewątpliwie, odegra decydującą rolę w rozwoju naszego regionu. Mam na uwadze Federalny Celowy Program „Rozwój Obwodu Kaliningradzkiego w okresie do 2010 roku”, który już zaczyna działać. Następnie M. Cykiel odniósł się do głosów tych, którzy krytykują ten program oraz zwrócił uwagę na jego znaczenie dla przyszłości Obwodu. Powołując się na miastotwórczą i budżetotwórczą rolę niektórych zapisanych w nim zadań, zatrzymał się dłużej przy ocenie znaczenia dla Obwodu przyszłej elektrociepłowni nr 2 w Kaliningradzie z punktu widzenia politycznego i ekonomicznego. Zwrócił uwagę na to, że obiektem tym zainteresowali się niezwłocznie po zatwierdzeniu programu Litwini i Polacy. Wyraził przy tym nadzieję, że kaliningradczycy od tej pory będą zachowywać się tak, by nie poderwać zarysowującego się poważnego zainteresowani regionem. Miał tu na myśli zachowanie się władz samorządowych m. Swietłyj w sprawie przeładunku i przerobu kondensatu gazowego. Trzeba przyznać, że używał przy tym wyłącznie argumentów rzeczowych. Ten wątek zajął połowę jego wypowiedzi. K-d, 2002, nr 6 z 16 I. „Dajcie pieniądze, sami wszystko wiemy!” Ałła Iwanowa, kierownik Regionalnego Biura Wspierania TACIS w Kaliningradzie polemizuje z poglądami, które mówią, że Program TACIS – to finansowanie wyłącznie zagranicznych ekspertów i konsultantów. Według jej wiedzy, 60% środków przeznaczonych na poszczególne zadania przypada na stronę kaliningradzką. W Obwodzie obecnie realizowanych jest trzynaście projektów o różnej skali wielkości, finansowanych przez Program TACIS. Łączny budżet tych projektów – około 11,8 mln euro, nie licząc 7 mln Euro zarezerwowanych na przebudowę przejścia granicznego Czernyszewskoje – Kibartaj na granicy rosyjsko-litewskiej. KP–P, 2002, nr 10 z 18 I. 25 „Ambasador Belgii o Kaliningradzie” Ambasador Belgii w Rosji Andre Merie w wywiadzie dla moskiewskiej gazety „Kommersant” powiedział: „Unia Europejska doskonale zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa nierównomiernego rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego i państw sąsiednich, zamierzających wstąpić do UE. Wiemy także, że trzeba będzie znaleźć schemat swobodnego przemieszczania się ludności Kaliningradu, rozstrzygnąć związane z tym problemy wiz i paszportów, zapewnić tranzyt energii elektrycznej, innych nośników energii, towarów. Unia Europejska niedawno otworzyła w Kaliningradzie Biuro TACIS w celu realizacji konkretnych projektów. Badane są perspektywy inwestycji w Obwodzie Kaliningradzkim. Rozpatrywane są projekty w sferze ekologii. Ale nie wolno zapominać, że Obwód Kaliningradzki – to region rosyjski i decyzje w sprawie Kaliningradu, które podejmą władze rosyjskie, będą mieć najważniejsze znaczenie. Jaki będzie status Obwodu Kaliningradzkiego w ostatecznym rozrachunku, decydować o tym będzie też Rosja. Teraz rząd Rosji i administracja lokalna nie są zadowoleni z rezultatów, które przyniósł status „wolnej strefy ekonomicznej”. Wypracowywana jest nowa formuła, do której zmuszona będzie dostosować się Unia Europejska”. K-d, 2002, nr 9 z 19 I. „Inwestorzy ustawiają się w kolejce” 23 stycznia pierwszy zastępca szefa AO Michaił Cykiel spotkał się z szefami sankt-petersburskiego i wileńskiego przedstawicielstw EBOR Robertem Sassonem i Matti Giirinenem, którzy w imieniu Zarządu EBOR wyrazili chęć finansowania budowy szeregu obiektów włączonych do programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego. W tym wykazie znalazły się TEC–2, gazociąg, most przez rzekę Niemen na przejściu granicznym Sowietsk – Panemunie. Prócz tego, goście gotowi są do inwestowania różnorodnych projektów małego biznesu. K-d, 2002, nr 14 z 23 I. „Czy będziemy w zjednoczonej Europie?” 22 stycznia w Moskwie gubernator Obwodu Władimir Jegorow wygłosił referat podczas kolejnego seminarium naukowo-praktycznego, zorganizowanego przez Społeczny Komitet „Rosja w Zjednoczonej Europie”. Komitet powstał w połowie ubiegłego roku. W jego składzie jest około 25 czołowych polityków, uczonych i przedsiębiorców rosyjskich. Tyle samo przedstawicieli włączono do niego z krajów Europy Zachodniej. W. Jegorow jest członkiem tego Komitetu od dnia powstania. Podczas seminarium omawiane były drogi i perspektywy rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego w związku z rozszerzeniem UE na Wschód. Referaty na 26 seminarium wygłosili: szef Ośrodka Roboczego ds. Reform przy Rządzie FR Władimir Mau i ambasador UE w Rosji Richard Reit. W dyskusji wzięli udział przedstawiciele ambasad litewskiej, polskiej i skandynawskich w Moskwie, przedstawiciele szeregu ministerstw rządu rosyjskiego, Fundacji Sorosa, eksperci. KP, 2002, nr 13 z 23 I, www.lenta-kaliningrad.ru K-d, 2002, nr 12 z 24 I. „Szwedzi poprawią naszych twórców prawa” Siedmiu deputowanych Dumy Obwodowej z przewodniczącym Władimirem Nikitinem, a także zastępcą szefa administracji Tadiejem Maziepą, 22 stycznia udało się do Szwecji na spotkanie z przedstawicielami szwedzkich regionalnych władz ustawodawczych i wykonawczych w ramach realizacji programu TACIS ECOMAN. Jeszcze w 2000 roku Szwedzi zaproponowali kaliningradzkim ustawodawcom wspólną pracę w ramach projektu „Wypracowanie mechanizmu realizacji regionalnej polityki ekologicznej w celu trwałego rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego”. Program przewiduje nie tylko zapoznanie się ze szwedzkim ustawodawstwem ekologicznym i praktyką jego stosowania, ale także wypracowanie zaleceń w zakresie zmiany ustaw Obwodu Kaliningradzkiego. Wizyta zaplanowana została do 27 stycznia. W tym czasie przewodniczący Dumy Obwodowej spotkał się z gubernatorem prowincji Halland i lokalnymi politykami. Uzgodniono, że w maju w Kaliningradzie zorganizowane zostanie Forum „Szwecja Południowa” z udziałem około dwustu gości szwedzkich. K-d, 2002, nr 11 z 23 I. KP, 2002, nr 19 z 31 I. „Proces ruszył?” Przed zbliżającym się w Moskwie spotkaniem Rosja – UE powinny być przygotowane konkretne propozycje odnośnie funkcjonowania Obwodu Kaliningradzkiego. O tym poinformował szef MSZ Rosji Igor Iwanow na konferencji podsumowującej wyniki jego wizyty w Hiszpanii. Propozycje, według ministra, powinny dotyczyć trybu wizowego, tranzytu, zaopatrzenia energetycznego i rybołówstwa. Minister I. Iwanow przekazał premierowi Hiszpanii Jose Marii Aznarowi list osobisty od prezydenta FR W. Putina, w którym zawarte zostało stanowisko rosyjskie w sprawie współpracy z UE. K-d, 2002, nr 12 z 14 I, nr 14 z 26 I. 27 „Od niemiecko-rosyjskiego do europejskiego domu” Niemiecko-Rosyjski Dom w Kaliningradzie zaplanował roczny cykl odczytów na tematy europejskie, które wygłoszą znani politycy i uczeni z Niemiec. Prezentując ten projekt, dyrektor Domu Siergiej Henke powiedział, że już dawno dojrzała konieczność przejścia „od niemiecko-rosyjskiego” do europejskiego domu. Już dzisiaj Rosja ma 1300-kilometrową granicę z UE, ściślej, z jednym z członków Unii – Finlandią. Po rozszerzeniu Unii Europejskiej z nią będą graniczyć Obwód Kaliningradzki i Obwód Pskowski. Zakłada się, że na kraje UE przypadnie do 50% zagranicznego obrotu towarowego Rosji. Wszystko to wymaga szerokiego zapoznania się Rosjan ze swoim nowym sąsiadem – bezprecedensową formacją państwową, powstającą w Europie dosłownie na naszych oczach. Już dzisiaj ma ona wspólną walutę, a od 2004 roku wejdzie w życie wspólna dla wszystkich członków konstytucja. Wszystkie te procesy, niewątpliwie, wywrą wpływ na Rosję, a na Obwód Kaliningradzki – szczególnie. Chcąc prognozować charakter tego wpływu, niezbędna jest wiedza o Unii Europejskiej. Opinię Siergieja Henke’go poparł deputowany Dumy Obwodowej Salomon Ginzburg. „Takie odczyty – zauważył on – całkowicie odpowiadają duchowi wypowiedzianej w Moskwie przez gubernatora W. Jegorowa tezy o maksymalnie możliwej integracji Obwodu z Europą, przy zachowaniu jego bezwzględnej przynależności politycznej do Federacji Rosyjskiej”. KP–P, 2002, nr 15 z 25 I. „Kaliningrad oczekuje pani Burbene” Posiedzenie grupy roboczej Rosja – UE do spraw problemów Obwodu Kaliningradzkiego przewidziane jest na marzec br. w Kaliningradzie. Decyzja o utworzeniu grupy roboczej z udziałem przedstawicieli Unii Europejskiej i rosyjskiego MSZ podjęta została w październiku ub. roku na spotkaniu w Brukseli. Przewiduje się, że w Kaliningradzie omawiane będą sprawy związane z uproszczeniem formalności wizowych i wydawaniem zezwoleń na przewóz ładunków. „Sprawa kaliningradzka” omawiana będzie także na kolejnej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy [w skrócie ZPRE] w czerwcu. Przebywający pod koniec stycznia w Strasburgu członek Rady Federacji Rosyjskiej z ramienia Obwodu Kaliningradzkiego Nikołaj Tułajew odbył rozmowę z członkiem delegacji litewskiej do Parlamentu Europejskiego Sigitą Burbene, której komisja ds. problemów gospodarczych i praw człowieka ZPRE powierzyła przygotowanie raportu na temat Obwodu Kaliningradzkiego. Podczas tego spotkania N. Tułajew uzgodnił ze swoją rozmówczynią, że w pierwszej połowie lutego S. Burbene odwiedzi Obwód Kaliningradzki w celu 28 praktycznego zapoznania się z sytuacją i przygotowania odpowiednich materiałów do swojego wystąpienia i rezolucji ZPRE w powierzonej sprawie. K-d, 2002, nr 13 z 25 I, nr 14 z 26 I. „Przygotujcie 10 „zielonych” dla Polaków i Litwinów” Litwa zamierza uprościć tryb wydawania wiz. Taka decyzja została podjęta na posiedzeniu rządu litewskiego w dniu 23 stycznia br. Zgodnie z zatwierdzonym nowym trybem, wizy dla obcokrajowców będą wydawane w oddziałach, pododdziałach i grupach migracji terytorialnych urzędów policji, a w drodze wyjątku – na punktach kontroli granicznej służby ochrony granicy państwowej Litwy. Zgodnie z wymogami prawa Unii Europejskiej, Litwa wprowadza nowe kategorie wiz: zwykłą grupową, grupową tranzytową i tranzytową wydawaną w portach lotniczych. Wiza zwykła grupowa może być wydana grupie obcokrajowców (od 5 do 30 osób), przybywającej do Litwy, mającej kierownika grupy, wspólny cel przybycia oraz marszrutę, czas i miejsce przybycia i wybycia. Wizy te wydawane będą w przedstawicielstwach dyplomatycznych i konsularnych Litwy za granicą. Obcokrajowcy, którzy chcą przebyć terytorium Litwy tranzytem, mogą otrzymać wizę tranzytową lub wizę tranzytową grupową, z którą w kraju można przebywać nie dłużej niż 48 godzin. Z wizami tranzytowymi, wydawanymi w portach lotniczych, wolno będzie przebywać jedynie w strefie tranzytowej litewskiego międzynarodowego portu lotniczego nie dłużej niż 48 godzin. Za taką wizę zamierza się pobierać opłatę konsularną w wysokości 5 dolarów USA. Autor artykułu podaje przy tym, że tyle samo zamierzają pobierać w przyszłości Polacy od kaliningradczyków. O tym mówiło się podczas II Forum Gospodarczego Rosja – Polska w Warszawie i Poznaniu. K-d, 2002, nr 13 z 25 I. „Przejdę się ulicą Praską, później skręcę w Rzymską” Komisja ds. Nazewnictwa przy Wydziale Gospodarki Miejskiej Merostwa Kaliningradu nadała kilku ulicom, będącego jeszcze w budowie osiedla domków jednorodzinnych w rejonie ulic Kujbyszewa – Aleksandra Newskiego, nazwy pochodzące od nazw stolic szeregu państw europejskich: Warszawska, Praska, Berlińska, Rzymska, Wiedeńska. Decyzja ta podjęta została na wniosek budującej to osiedle firmy „Baustrojcentr”, która utrzymuje ścisłe kontakty gospodarcze z państwami europejskimi i w swojej działalności wykorzystuje najnowocześniejsze materiały budowlane 29 i technologie z Niemiec, Polski, Czech i Włoch. Ten fakt stał się głównym argumentem przy ustalaniu nazw ulic. KP, 2002, nr 16 z 26 I, G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II. „Region pilotażowy bez pilota” Jelena Krom z czasopisma „Ekspert Siewiero-Zapad” uczestniczyła w konferencji międzynarodowej w Swietłogorsku na temat: „Obwód Kaliningradzki jako region pilotażowy: inkubator nowych zasad gry”. Gazeta „Jantarnyj kraj” przedrukowała na swoich łamach jej artykuł w rubryce: „Spojrzenie z zewnątrz”. Niestety, spojrzenie to jest bardzo krytyczne: „Rozszerzenie Unii Europejskiej na Wschód stawia przed enklawą rosyjską cały szereg nowych problemów. Po pierwsze, Obwodowi Kaliningradzkiemu przyjdzie się rozstać ze swoją szarą strefą, która teraz obejmuje, według ekspertów, około 60% jego gospodarki. Po drugie, trzeba będzie przystosowywać się do zachodnich standardów w zakresie zarządzania, finansowania, produkcji i innych, co nie jest proste. Po trzecie, region będzie musiał nabrać takiego tempa wzrostu, który przybliży go pod względem poziomu rozwoju gospodarki do państw europejskich. Chociaż te problemy dyskutowane już są od ponad roku, wyraźnej strategii, która wskaże ich rozwiązanie, nikt do tej pory nie przedłożył. Wysiłki konceptualne władz kaliningradzkich i rosyjskich sprowadzone zostały do zatwierdzenia Federalnego programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego do 2010 r. O strategii tam powiedziano kilka ogólnych słów: trzeba doskonalić system Specjalnej Strefy Ekonomicznej, funkcjonującej w regionie od polowy lat 1990-tych; wskazanym jest zorientować przemysł lokalny na eksport; należy wcielać mechanizmy liberalnego, przyspieszonego rozwoju gospodarki. Głównie jednak dokument zawiera wykaz projektów infrastrukturalnych. Wątpliwe jest, by one mogły zapewnić rozwój regionu, ponieważ ich celowość gospodarcza wywołuje znaki zapytania. Grupa ekspertów rosyjskich i zachodnich, po dokonaniu oceny centralnego projektu programu federalnego – budowy TEC–2, doszła do wniosku: tylko w tym przypadku, jeżeli w okresie najbliższych dziesięciu lat z hakiem ceny na gaz utrzymają się na poziomie dzisiejszym i jeżeli inflacja nie będzie przekraczać 8% rocznie, inwestycje w ten obiekt okupią się po 14 latach. Tym samym, najbardziej optymistyczny scenariusz staje się całkiem pesymistyczny. Generalnie, w rozmowach kuluarowych eksperci zauważają: „Federalny program – instrument niedoskonały, który w dającej się przewidzieć przyszłości, powinien być w całości zmieniony”. Autorka przytacza wypowiedź przedstawiciela MSZ FR w Kaliningradzie Artura Kuzniecowa, który miał powiedzieć, że Rosja obserwuje skrajnie pasywny stosunek UE do problemów Kaliningradu. Przedstawiciele krajów zachodnich 30 odpowiedzieli mu, że ta pasywność związana jest akurat z tym, że Europa bezskutecznie oczkuje wskazówek ze strony rosyjskiej. Przedstawiciel Instytutu Problemów Świata (Niemcy) Kristian Welmann powiedział w rozmowie z Jeleną Krom: «Nie możemy decydować o losie cudzego terytorium. UE mogłaby nawet sfinansować część projektów kaliningradzkich, ale do tego ona powinna otrzymać jasne propozycje, co nie następuje». Tą tezę na konferencji obrazowo przedstawił doradca Programu TACIS Steve Diuar: «Region, który chce, by Europa mogła z nim konstruktywnie współpracować, powinien mieć pilota, który zna mapy i ma wyobrażenie, według jakiego kursu poruszać się. W Kaliningradzie takiego pilota na razie nie ma». Jelena Krom ubolewa, że także zgromadzone na konferencji towarzystwo eksperckie nie zbliżyło się nawet do wypracowania wspólnej strategii. Wypowiadano tylko pewne odosobnione myśli. Najdłużej zatrzymała się jednak przy naświetlaniu przyczyn konfliktu, jaki, według niej i jej rozmówców ze Stowarzyszenia Przemysłowców i Przedsiębiorców, występuje w Kaliningradzie między przedsiębiorcami i władzą regionalną. Przedsiębiorcy skarżyli się na brak w regionie warunków do pomyślnego rozwoju biznesu. Przewodniczący Rady Dyrektorów SA „Awtotor” Władimir Szczerbakow uskarżał się na panowanie w Obwodzie swoistego „mikroklimatu”, który określa poziom biurokracji w gospodarce. Jak zauważył, w okresie pięciu lat istnienia przedsiębiorstwa „Awtotor” 69 razy zamykano je w celu przeprowadzenia najprzeróżniejszych kontroli, kładziono areszt na jego konta w banku. Z mównicy konferencji, według J. Krom, wiele razy brzmiało zdanie „konflikt między biznesem i władzą”. Nawet federalny program rozwoju Obwodu władza opracowała bez udziału biznesu. W trakcie forum padła propozycja sporządzenia „czarnej listy” przedstawicieli władzy regionalnej, negatywnie odnoszących się do biznesu. Przy czym zakładano, że do tego wykazu powinni wejść pierwsze osobistości z Administracji Obwodu. J. Krom kończy swój artykuł następującym stwierdzeniem: „W pierwszej kolejności region powinien rozwiązać swoje problemy wewnętrzne – porozumieć się o zasadach gry w stosunkach między biznesem, władzą, środowiskiem eksperckim. Póki nie ma zgody w społeczności regionalnej – nie ma i bazy do zrodzenia się strategii „pilotażowej”. JK, 2002, nr 12 z 26 I. „30 tysięcy euro na „Eurofakultet” Michaił Cykiel przyjął w Kaliningradzie delegację fińską, której przewodniczył członek Komisji ONZ ds. Praw Człowieka Martin Scheinin. W czasie rozmowy, w której uczestniczyli wykładowcy Uniwersytetu w Turku, a także kierownictwo Kaliningradzkiego Uniwersytetu Państwowego [dalej w skrócie KUP], poruszono sprawę udziału KUP w projekcie „Eurofakultet”. Goście poinformowali o tym, że MSZ Finlandii przeznaczył na realizację tego 31 projektu 30 tys. euro. Takie same kwoty przyznane będą w latach 2003–2004. Od gospodarzy oczekiwano jedynie określenia się, na jakie cele te pieniądze powinny być przeznaczone. Zdaniem rektora i wykładowców Uniwersytetu w Turku, studenci KUP i baza techniczna uniwersytetu w pełni odpowiadają stawianym wymaganiom. A to, że kursy w sprawie europejskiego prawa celnego, morskiego i cywilnego są ważne dla regionu kaliningradzkiego, wątpliwości nie miał nikt. Prócz tego, w toku wizyty rozpatrywano sprawę włączenia KUP do projektu ONZ w zakresie praw człowieka. Już dzisiaj, według M. Scheinina, studenci KUP mogą pojechać do Finlandii, do Uniwersytetu w Turku, by uczestniczyć w 1–2-tygodniowych wykładach na dany temat. Pierwszy zastępca szefa Administracji Obwodu Michaił Cykiel podkreślił, że specjalne kursy w zakresie prawa europejskiego są dla Obwodu Kaliningradzkiego bardzo ważne, gdyż region ten jako pierwszy będzie przystosowywać się do europejskiej przestrzeni gospodarczej. K-d, 2002, nr 15 z 29 I. „Region współpracy” „Wiadomości. Ludzie. Gospodarka. Władza”, nr 2 (dodatek do „Kaliningradzkiej Prawdy” z 30 I br., redagowany przez Komitet ds. Informacji, Wydawnictw i Łączności ze Społeczeństwem AO) opublikowały wyjątki z półgodzinnego referatu gubernatora Obwodu Władimira Jegorowa, wygłoszonego na seminarium naukowo-praktycznym Społecznego Komitetu „Rosja w zjednoczonej Europie” w dniu 22 stycznia w Moskwie. Przedstawiamy je w całości, gdyż mają one charakter programowy: O polityce federalnej wobec Obwodu: „Uwzględniając kwalifikację obecnych tu specjalistów ds. międzynarodowych, ekonomistów i innych ekspertów, chcę tylko zaznaczyć problemy funkcjonowania i rozwoju regionu, związane ze zbliżającym się rozszerzeniem UE. Chcę podkreślić, że te z nich, które tworzą blok polityczny, noszą zarówno czysto rosyjski, jak i zewnętrznie polityczny charakter. Wymienię podstawowe: 1. Jest to konieczność określenia polityki federalnej w stosunku do Obwodu Kaliningradzkiego w postaci specjalnego dokumentu państwowego. Zakładam, że to powinna być specjalna ustawa o Obwodzie Kaliningradzkim. Ona powinna odzwierciedlać rzeczywistość, w tym także określać stosunki partnerskie z państwami sąsiednimi i UE, zapewniać bezpieczeństwo regionu i Federacji Rosyjskiej z kierunku zachodniego. 2. Celowość zawarcia specjalnego porozumienia Rosji i UE w zakresie problemów funkcjonowania i rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego, w którym byłyby na szczeblu prezydenta FR i kierownictwa UE umocowane takie ważniejsze zagadnienia, jak: 32 – przestrzeganie praw konstytucyjnych obywateli rosyjskich (art. 8,27 o swobodzie przemieszczania ludzi, towarów i usług), – zaopatrzenie Obwodu w komponenty energetyczne (energia elektryczna, gaz), – tranzyt, włączając wojskowy. 3. Stworzenie efektywnego systemu kontroli celnej i granicznej, wyłączającego wzajemne przenikanie przestępców, broni, narkotyków. Sieć granicznocelnych punktów przejścia powinna być rozszerzona, a budowa ich wykonana w wariancie łącznym. Tu potrzebne są duże środki z dwóch stron – FR i UE. 4. Należy obniżyć do minimum bariery biurokratyczne dla podmiotów gospodarujących w Obwodzie Kaliningradzkim, mających związki z dowolnym z 88 podmiotów (regionów) FR i dowolnym państwem świata (obecnie takie związki są podtrzymywane ze 125 państwami). Jest to najtrudniejsze zadanie. 5. Zapewnienie wyjazdów obywateli z zasadniczego terytorium Rosji do Obwodu Kaliningradzkiego. Określenie optymalnego, tj. maksymalnie uproszczonego i taniego systemu wizowego Obwodu Kaliningradzkiego z Polską i Litwą jako państwami-członkami UE. Konieczność zwiększenia w Obwodzie Kaliningradzkim liczby placówek konsularnych. 6. Rozszerzenie współpracy transgranicznej w ramach istniejących rad ds. współpracy zgodnie z porozumieniami międzyrządowymi między Rosją, Polską, Litwą. 7. Ścisłe przestrzeganie umów między Federacją Rosyjską, Rzeczpospolitą Polską i Republiką Litewską. 8. Zapewnienie norm ekologicznych tak ze strony Obwodu Kaliningradzkiego, jak i UE”. O klimacie inwestycyjnym: „Funkcjonowanie SSE w OK, doskonalenie lokalnej bazy ustawodawczej, sprzyjały stworzeniu pozytywnego klimatu inwestycyjnego. Według wyników lat 2000–2001 ranking OK podniósł się o 7 miejsc („Ekspert”, nr 41 z 5 XI 2001 r.). W regionie zarejestrowano (według stanu na 1 XII 2001 r.) 1655 przedsiębiorstw z inwestycjami zagranicznymi. Ogólna kwota wkładów inwestorów zagranicznych w kapitały założycielskie wyniosła 793,1 mln rubli. W tworzeniu przedsiębiorstw wzięli udział inwestorzy z ponad 50 państw. Największą liczbę przedsiębiorstw utworzono z udziałem Polski, Litwy, Niemiec, Łotwy, Białorusi. Te przedsiębiorstwa już wnoszą określony wkład w gospodarkę regionu. Ich dola w ogólnej wielkości produkcji wynosi około 10%. W 2001 roku do Obwodu wpłynęło 20 mln dolarów USA inwestycji zagranicznych, o 29% więcej niż w roku 2000. U nas faktycznie funkcjonuje około tysiąca małych i średnich przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego”. 33 O niszy małego biznesu: „Obiektywnie dla większości przedstawicieli małego i średniego biznesu istnieją znaczące trudności przy organizacji kontaktów biznesowych i zapoznawania się z nowymi technologiami zagranicznymi. To, w szczególności, wynika ze złożoności uzyskiwania wiz oraz znacznych kosztów wyjazdu do Europy i innych krajów świata. Z drugiej strony, producenci zagraniczni, dążący do dostarczania nowoczesnych urządzeń na rosnące rynki rosyjskie, obawiają się odbywania podróży do regionów Rosji, orientując się na publikacje w mediach zachodnich o kiepskim serwisie, wysokim stopniu kryminalności i ogromnych odległościach. W tych warunkach Obwód Kaliningradzki, będąc prowincją rosyjską znajdującą się w środku Europy, mając unikalne położenie geopolityczne, dysponując ulgowym trybem wizowym, może stać się ośrodkiem kontaktów biznesowych drobnych i średnich biznesmenów Rosji i Zachodu, swego rodzaju placem poglądowym nowoczesnych produkcji dla rosnących rynków regionalnych. Realizacja tej idei jest ekonomicznie korzystna dla wszystkich, daje możliwość producentom i odbiorcom urządzeń technologicznych, inwestorom i użytkownikom kształtowania na wzajemnie korzystnej podstawie związków gospodarczych, politycznych, społecznych i innych stosunków w regionie współpracy, którym powinien stać się Obwód Kaliningradzki Rosji. Świadomie wybieramy dla specjalizacji naszego regionu niszę małego i średniego biznesu Rosji i Zachodu, zapewniając zaufanie inwestorów i aktywizację stosunków biznesowych z regionami Rosji i otaczającymi nas państwami”. O perspektywach reform liberalnych: „Obwód Kaliningradzki, dysponujący szeregiem całkiem specyficznych właściwości (w szczególności, korzystnym położeniem geograficznym, otwartością gospodarki i oddzieleniem celnym) idealnie pasuje do roli placówki rosyjskiej do wypróbowywania nowych mechanizmów współpracy gospodarczej FR i UE. Specyfika naszego regionu pozwala na ścisłe zmierzenie wskaźników gospodarczych, możliwie wyraźne identyfikowanie rodzących się tendencji i nowych efektów. Jednak nie sposób mówić o jakiejkolwiek szerszej współpracy z UE, dopóki nie istnieją akty prawne na szczeblu federalnym i regionalnym, reglamentujące liberalny rozwój ekonomiczny terytorium, jego kompleksowe współdziałanie z Unią Europejską i popieranie zachodzących w regionie reform strukturalnych. W związku z tym, w ramach rozwoju idei regionu współpracy, wskazanym jest przekazanie części pełnomocnictw w dziedzinie regulowania działalności gospodarczej na szczebel obwodowy, podpisanie specjalnego porozumienia Rosji i UE w sprawie Obwodu Kaliningradzkiego, zapewniającego na zasadzie wzajemności ulgowy tryb wizowy dla Obwodu, rozwój infrastruktury, rozwiązanie ostrych problemów ekologicznych i społecznych. 34 Jeżeli OK stanie się regionem współpracy Rosji i UE, to stworzy to realne możliwości wypracowania przez współdziałające strony zasad organizacji jednolitej przestrzeni gospodarczej, nowych form wzajemnie korzystnej współpracy. W tym przypadku na terytorium Obwodu w tempie wyprzedzającym będą realizowane perspektywiczne warianty reform liberalnych i wprowadzanie nowych dla Rosji mechanizmów ekonomicznych”. O turystyce jako dziedzinie specjalizacji: „Ważniejszymi czynnikami, wywierającymi wpływ na dochodowość turystyki w regionie, są warunki przyrodniczo-klimatyczne, potencjał historyczno-kulturalny, przynależność terytorium do Państwa Rosyjskiego, a także klimat polityczny i poziom poparcia państwowego dla kierunku turystyki i rekreacji. Warunkiem określającym proces kształtowania, stanowienia i rozwoju branży turystycznej, w charakterze znaczącej dziedziny specjalizacji Obwodu Kaliningradzkiego, jest tworzenie na jego terytorium kompleksu turystycznorekreacyjnego, odpowiadającego wymaganiom współczesnym. Wydaje się być racjonalne wydzielenie szeregu terytoriów (stref rekreacyjnych) na Mierzei Kurońskiej i Mierzei Bałtyckiej [Wiślanej], na wybrzeżu Morza Bałtyckiego, w rejonie polesskim i w okolicach jeziora Wisztyniec, dla których rozwój turystyki byłby zadaniem priorytetowym. W ramach tych stref mogłyby obowiązywać ulgowe systemy opodatkowania dochodów uzyskiwanych ze świadczenia usług w sferze przemysłu turystycznego i rozrywki, opodatkowania praw majątkowych przedsiębiorstw turystycznych, itd. Ze swej strony potwierdzamy gotowość sprzyjania wszystkim inwestorom, rosyjskim i zagranicznym, wsparcie informacyjne, a także przejrzystość i trwałość warunków prawnych”. KP, 2002, nr 18 z 30 I. „Oczekując przełomu. Kaliningrad – to nie tylko problem międzynarodowy, ale i wielka międzynarodowa możliwość” Gazeta „Jantarnyj kraj” publikuje wypowiedzi organizatorów, uczestników i obserwatorów konferencji międzynarodowej w Swietłogorsku na temat: „Obwód Kaliningradzki jako region pilotażowy: inkubator nowych zasad gry”. Dyrektor Instytutu „Wostok-Zapad” Aleksiej Ignatjew, jeden z organizatorów konferencji, odpowiedział na szereg pytań Fiodora Gawriłowa z czasopisma „Ekspert Siewiero-Zapad”. Wybraliśmy kilka z nich: F. Gawriłow: – Najpierw wielkie nadzieje biznes wiązał z gubernatorem Władimirem Jegorowem. Teraz sympatie przedstawicieli elity biznesowej i politycznej, biorącej udział w naszym forum, kierowane są raczej pod adresem przedstawiciela Prezydenta w Obwodzie Kaliningradzkim Andrieja Stiepanowa. Czy może mnie tylko tak się wydaje? A. Ignatjew: – Owszem, i ku temu istnieje szereg przyczyn. Obiektywne zawarte są w tym, że w roku bieżącym dla prezydenta Rosji Obwód Kalinin35 gradzki stał się punktem specjalnym. Nie sądzę, by on już zdecydował się co robić z tym punktem, ale że coś zrobić trzeba, to jest oczywiste. Andriej Stiepanow pojawił się tu nie przypadkowo i elita lokalna doskonale rozumie, co to oznacza. Z drugiej strony, naiwnością byłoby sądzić, że centrum podejmowania zasadniczych decyzji strategicznych w odniesieniu do Obwodu Kaliningradzkiego znajduje się wewnątrz niego – powiedziałbym, że to centrum przesunęło się dzisiaj do Moskwy przez Piter [Sankt-Petersburg]. I to doskonale rozumie większość ludzi, którzy tu zebrali się. Dlatego nie widzę niczego dziwnego w tym, że postać pana Stiepanowa prowokuje taki uważny stosunek do siebie [...]. F. Gawriłow: – Istnieje pogląd, że UE do procesu rozmów na temat problemu statusu Kaliningradu odnosi się pasywnie. A. Ignatjew: – Stanowisko UE na temat Kaliningradu zawarte jest w tym, że wspólnota gotowa jest pójść możliwie daleko, ale w ramach istniejącego porozumienia z Rosją. To jest pierwsza zasada. Druga polega na tym, że UE oddaje Rosji priorytet we wszystkim, co dotyczy rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego. To znaczy, że UE nie wtrąca się do rozwoju OK. To jest sprawa samej Rosji, ale może udzielić jakiegoś wsparcia w ramach istniejących programów. F. Gawriłow: A nie wydaje się Panu, że strona rosyjska dosłownie pragnie konstruktywnego wtrącenia się do procesu przebudowy życia kaliningradzkiego? A. Ignatjew: – Wydaje mi się, że teraz przebiega dosyć intensywny proces... jak by to powiedzieć... wzmocnienia wzajemnego zrozumienia. Problem jest i w tym, że nadszedł czas przełomowych idei i przełomowych decyzji, szczególnie po 11 września. W ogóle to, co dzieje się w stosunkach Rosji z Zachodem, jest unikalne: wydaje mi się, że Zachód okazał się nie w pełni przygotowany do inicjatyw rosyjskich, dotyczących NATO, europejskiej przestrzeni gospodarczej i roli Kaliningradu we wszystkich tych procesach. I do tego, nie należy mieć iluzji: mimo wszystko w Europie do Rosji i, naturalnie, w pierwszej kolejności do Kaliningradu, odnoszą się jak do potencjalnego zagrożenia, i to zagrożenie, z ich punktu widzenia, wzrasta w związku z rozszerzeniem UE [...]. F. Gawriłow: – Jak generalnie będzie rozwijać się sytuacja kaliningradzka z Pańskiego punktu widzenia? A. Ignatjew: – Radzę wsłuchać się w to, co mówi profesor Smorodinskaja [z Instytutu Gospodarki RAN] – a mówi ona o odpowiedzialności wspólnej. Obiektywnie Kaliningrad dzisiaj – to już nie tylko problem rosyjski. To jest problem międzynarodowy, ale nie tylko problem, lecz i wielka, nawet kolosalna międzynarodowa możliwość. I jeżeli my – pod „my” rozumiem Rosję i UE – wykorzystamy tę możliwość, to wówczas razem możemy ruszyć do przodu. Jeżeli zaś będziemy odnosić się do Kaliningradu jak do problemu, który należy po prostu zamknąć i zapomnieć, przy czym zamykać będziemy każdy osobno, wówczas dopiero możliwe będą poważne komplikacje. F.Gawriłow: – Wydaje mi się, że zamkniecie ni z tego, ni z owego nie wyjdzie. A. Ignatjew: – I ja tak sądzę. Oto wielu mówi o wizach. A Smorodinskaja 36 uważa, że główny problem – to wcale nie wizy, ani podobieństwo „korytarza berlińskiego”, lecz to, że poziom rozwoju jest tu znacznie niższy, niż u sąsiadów, i będzie jeszcze niższy, jeżeli nie podejmie się wspólnych wysiłków. Przy tym my z sąsiadami obiektywnie jesteśmy konkurentami – [walczymy] o rynki kapitałowe, o przyciągnięcie biznesów. Wiele mówią o tranzycie. Innymi słowy, pomyślny rozwój Obwodu Kaliningradzkiego jest możliwy tylko w tym przypadku, jeżeli radykalnie zmieni się podejście z obu stron – i z rosyjskiej, i z europejskiej. Jeżeli nam nie uda się do tego dojść, to wszystko tylko spotęguje się. JK, 2002, nr 15 z 1 II. „Unia Europejska z postępem?” „Rada Ministrów Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej 29 stycznia podjęła decyzję o kontynuacji omawiania stosunków w Rosją i przyszłości Kaliningradu w okresie prezydencji Hiszpanii, mówi się w rozpowszechnionym we wtorek [29 I 2002 r.] w Brukseli tekście postanowienia Rady UE. Jak informuje RIA „Nowosti”, obrady w tych sprawach odbędą się na marcowym posiedzeniu Rady Ministrów Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej, na Radzie ds. Współpracy UE – Rosja 25–26 kwietnia i na spotkaniu ministrów UE – Rosja w sprawach praworządności i spraw wewnętrznych też 25–26 kwietnia według formuły „15 plus 1”. Ta problematyka będzie także w centrum uwagi spotkania UE – Rosja w Moskwie 28 maja. Rada odnotowała postępy w pracy. Dotyczy to tranzytu ludzi i towarów, problemów energetyki, łączności i rybołówstwa. Są też postępy w dziedzinie ustawodawstwa i ochrony zdrowia, uważają w Brukseli”. K-d, 2002, nr 16 z 30 I. Kaliningrad – Polska Wizyta prezydenta Władimira Putina w Polsce Miesiąc styczeń 2002 roku można śmiało nazwać miesiącem polskim w publikatorach kaliningradzkich. W prawie ośmioletniej już historii wydawania Biuletynu nie spotkaliśmy się z tak ogromną ilością materiałów poświęconych w tak krótkim czasie jednemu tylko krajowi – Polsce. Przyczyniły się do tego wizyty naszych przywódców państwowych w Rosji i przywódców rosyjskich w Polsce, a także wynikająca z tych wizyt poprawa stosunków politycznych, państwowych i gospodarczych między naszymi krajami. Ustaliliśmy, że jednej tylko wizycie prezydenta FR Władimira Putina w Warszawie i Poznaniu 37 dziennikarze kaliningradzcy poświęcili około 40 artykułów prasowych., i to zaledwie w sześciu gazetach (KP, SB, JK, K-d, D-k, G-n) oraz ponad 20 informacji na siedmiu różnych stronach internetowych. Tak wielka ilość materiału informacyjnego i analitycznego, zmusiła redakcję Biuletynu do dokonania selekcji i skrótów. Cały materiał, dotyczący wizyty W. Putina w Polsce i towarzyszącego tej wizycie II Forum Gospodarczemu Rosja – Polska, podzieciliśmy z konieczności trzy części: przygotowanie, przebieg i ocena wizyty oraz forum gospodarczego. Oddzielnie prezentujemy materiały dotyczące: przebiegu i rezultatów wizyty w Kaliningradzie wicepremiera rządu polskiego Marka Pola, zmiany na stanowisku konsula generalnego RP w tym mieście, współpracy przygranicznej polsko-kaliningradzkiej i zapowiedzianego na pierwszą dekadę marca spotkania premierów rządów Rosji, Polski i Litwy w Kaliningradzie. Odstępujemy przy tym od zachowania chronologii wydarzeń, zaczynając naszą relację od wydarzenia najważniejszego, czyli od wizyty prezydenta W. Putina w Polsce. Przygotowania do wizyty: Media kaliningradzkie poświęciły w pierwszej połowie stycznia prawie dwadzieścia artykułów prasowych i publikacji internetowych. Zaczęło się od obaw i spekulacji na temat, czy gubernator Obwodu Władimir Jegorow włączony zostanie do składu delegacji oficjalnej, towarzyszącej prezydentowi W. Putinowi, czy nie, oraz od tego, kto z pozostałych działaczy politycznych, państwowych i samorządowych oraz biznesmenów kaliningradzkich weźmie udział w II Forum Gospodarczym Rosja – Polska w Warszawie i Poznaniu. 12 stycznia gazeta „Straż Bałtiki” poinformowała, że „w skład delegacji, która będzie towarzyszyć Prezydentowi FR Władimirowi Putinowi w czasie jego wizyty w Polsce, na wniosek MSZ FR, włączony został gubernator Obwodu Kaliningradzkiego Władimir Jegorow” oraz że delegacji Obwodu, która weźmie udział w II Forum Gospodarczym Rosja – Polska, przewodniczyć będzie pierwszy zastępca szefa Administracji Obwodu Michaił Cykiel. 16 stycznia gazeta „Jantarnyj kraj” opublikowała nazwiska niektórych polityków i biznesmenów kaliningradzkich udających się do Polski. Gazeta „Kaskad” z 15 stycznia poinformowała, że w skład delegacji ogólnorosyjskiej weszli także kaliningradzcy członkowie Rady Federacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rosji Walerij Ustiugow i Nikołaj Tułajew. Poza informacjami dotyczącymi składu delegacji ogólnorosyjskiej i grupy kaliningradzkich uczestników Forum, w prasie znalazły się materiały dotyczące oceny dotychczasowych stosunków rosyjsko-polskich, a także wyniki przeprowadzonych w Rosji i w Polsce badań opinii społecznej, na temat tego, co myślą obywatele obu krajów o sobie nawzajem. Z konieczności prezentujemy jedynie tytuły artykułów i informacji poświęconych przygotowaniom, głównie kaliningradczyków, do wizyty w Polsce oraz krótki opis zawartości tych materiałów prasowych: 38 – „W dialogu Jegorow – zbyteczny?” [zapowiedź wizyty W. Putina w Polsce, ogólny zarys programu tej wizyty i składu delegacji rosyjskiej, a także dywagacje na temat obecności w niej gubernatora Obwodu Kaliningradzkiego], K-d, 2002, nr 2 z 10 I; – „Bez Jegorowa jednak nie obejdą się” [informacja o włączeniu W. Jegorowa do składu delegacji ogólnorosyjskiej, towarzyszącej W. Putinowi w jego podróży do Polski, oraz o tym, że gubernator udaje się do Warszawy przez Moskwę], K-d, 2002, nr 3 z 11 I; www.rosbalt.ru; – „Za granicę – rozwiązywać problemy kaliningradzkie” [informacja o tym, że oprócz gubernatora W. Jegorowa Administrację Obwodu w czasie obrad II Forum Gospodarczego Rosja – Polska reprezentować będą naczelnicy wydziałów gospodarczych Administracji: Igor Krasnianskij, Witalij Żdanow, Borys Ignatjew i Michaił Pluchin], JK, 2002, nr 4 z 16 I; – „Przygotowują się Warszawa i Poznań” [o przygotowaniach do wizyty prezydenta Rosji i forum gospodarczego, o składzie uczestników forum ze strony rosyjskiej (rosyjska ekipa forum reprezentowała ponad 15 regionów i około 20 gałęzi gospodarki)], K-d, 2002, nr 5 z 15 I; – „Nasze problemy omówią w Warszawie i Poznaniu” [o wyjeździe delegacji Obwodu do Polski, o organizacji pracy II Forum Gospodarczego Rosja – Polska], KP, 2002, nr 8 z 16 I; www.kaliningradskaja prawda.ru z 16 I; –„Przyszedł czas myślenia o przyszłości” [Agencja ITAR–TASS o wypowiedzi Andrzeja Majkowskiego, doradcy prezydenta RP, o tym, że w ostatnich 2 miesiącach w stosunkach Polski i Rosji zrobiono więcej, niż za ostatnie dziesięć lat” i o nadziei, wyrażonej przez wicepremiera Marka Pola, że „wizyta Putina w Polsce stworzy taką sytuację, kiedy polityka przestanie przeszkadzać gospodarce i zacznie jej pomagać”], KP, 2002, nr 8 z 16 I; – „... I Putin dzieciaki zauważył” [100 uczniów kaliningradzkich spędziło ferie zimowe w Moskwie na zaproszenie prezydenta W. Putina, wywierając bardzo miłe wrażenie na pracownikach Administracji Prezydenta Rosji. Dziennikarka Irina Szurinowa przypuszcza, że ta „dyplomacja dziecięca” przyczyniła się do tego, że mer Kaliningradu Jurij Sawienko włączony został do składu delegacji Obwodu na II Forum Gospodarcze Rosja–Polska. Przy okazji podaje się, że długi miasta wobec energetyków, przedsiębiorstw komunalnych i innych wyniosły już 25 mln rubli, podczas gdy służby podatkowe zebrały w pierwszej połowie stycznia jedynie 16 mln rubli. Prócz tego, brakuje pieniędzy na wypłacenie zwiększonych wynagrodzeń pracownikom sfery budżetowej, na zwalczanie gołoledzi, itd. W minorowym nastroju udaje się J. Sawienko do Polski], K-d, 2002, nr 5 z 15 I; www.kaliningrad.ru (informacja Agencji BNS z 14 I); – „Gubernator Obwodu Kaliningradzkiego udał się do Moskwy i Warszawy” [poza informacją tytułową, artykuł zawiera dane o tym, kto z uczestników delegacji kaliningradzkiej i jakie sprawy podnosić będzie podczas obrad Forum, np. Igor Krasnianskij omówi sprawy transportu, przewozu towarów, polityki 39 celnej; Witalij Żdanow opowie o kaliningradzkim postrzeganiu procesów integracji europejskiej; problemami inwestycji i wspólnymi projektami zajmie się Borys Ignatjew, itd.], www.kaliningrad.ru (informacja Agencji BNS z 15 I); – „Polska i Rosja układają stosunki wzajemne” [przedruk artykułu Thomasa Rosera z austriackiej gazety „Die Presse”, z którego wynika, że „dobiega końca okres oziębienia” w stosunkach polsko-rosyjskich i że w centrum uwagi polityków obu państw znajduje się obecnie gospodarka], www.inosmi.ru z 16 I; – „Polska zwiększa inwestycje w Obwodzie Kaliningradzkim” [o wielkości inwestycji polskich w Obwodzie w latach 2000–2001. W 2000 roku było ich 3890 tys. dolarów, to jest 2,8-krotnie więcej, niż w 1999 roku. W 2001 roku wkład inwestycyjny był podobny. W tymże roku w Obwodzie było około 450 przedsiębiorstw z częściowym lub pełnym kapitałem polskim, głównie w handlu, rolnictwie, produkcji materiałów budowlanych, w usługach i przemyśle lekkim. Obrót towarowy Obwodu z Polską wyniósł w 2001 roku prawie 300 mln dolarów. Autor artykułu zapowiada wzrost współpracy gospodarczej po wizycie Marka Pola w Kaliningradzie], www.rosbalt.ru (informacja AI „Rosbałt” z 16 I); – „Przyjazny tranzyt” [Olga Szorina w codziennej gazecie internetowej „Wiesti.Ru” zwraca uwagę na pomyślne perspektywy współpracy między Polską i Rosją. Autorka przytacza słowa W. Putina, w których dziękuje on A. Kwaśniewskiemu za działalność na rzecz odbudowy stosunków międzypaństwowych. W artykule jest mowa o współpracy gospodarczej oraz o tym, że prezydent RP A. Kwaśniewski stara się uczynić z Polski ogniwo łączące Rosję z Zachodem], www.vesti.ru z 16 I; – „Dwa priorytety. O roli czynnika kaliningradzkiego w stosunkach rosyjskopolskich” [Siergiej Komarow dokonuje przeglądu prasy ogólnorosyjskiej o rozpoczynającej się wizycie prezydenta Rosji w Polsce. Za „Rosyjską Gazetą” przytacza słowa ambasadora RP w Moskwie Andrzeja Załuckiego, który powiedział: «Powinny to być wielkie projekty. Widzimy tu dwa priorytety: tranzyt i współpraca z Obwodem Kaliningradzkim. Trwają aktywne konsultacje na temat udoskonalenia dróg samochodowych i kolejowych z Rosji przez Polskę na Zachód. Powiedzmy, z Ministerstwem Linii Komunikacyjnych FR omawiany jest plan utworzenia szybkiej magistrali z zastosowaniem polskiego wynalazku: nowego sposobu wymiany podwozi wagonów na granicy. Wówczas można będzie zorganizować komunikację kolejową według schematu, stosowanego w lotnictwie». Z gazety „Wiorsty” zaczerpnięto informację o tym, że w Warszawie będą omawiane nie tylko problemy gazowe, ale także sprawy turystyki i montażu w Obwodzie Kaliningradzkim autobusów polskich „Autosan”. Za Agencją „Nowosti” Siergiej Komarow przytacza wypowiedź zastępcy szefa Administracji Prezydenta Rosji Siergieja Prichodźko o zainteresowaniu się obu krajów współpracą inwestycyjną, w tym także w zakresie infrastruktury przygranicznej i transportu. Według tego polityka, obie strony maksymalnie 40 zainteresowane są wykorzystaniem istniejących możliwości we współpracy z Obwodem Kaliningradzkim. W artykule przytoczono następujące słowa prezydenta RP A. Kwaśniewskiego, wypowiedziane w wywiadzie dla AI „Interfax”: «O tym, w jaki sposób dodać impulsu rozwojowi Obwodu Kaliningradzkiego, w pierwszej kolejności powinna myśleć sama Rosja. Już teraz, jeszcze przed wstąpieniem do Unii Europejskiej, oświadczamy o swojej dobrej woli. Polska jako członek UE będzie mogła zaproponować pewien status dla tego regionu rosyjskiego. Nawiasem mówiąc, to może stać się dobrym polem doświadczalnym dla samej Rosji, które pokaże, jak przebiega proces dostosowywania się do twardych standardów europejskich»], K-d, 2002, nr 7 z 17 I; – „Putin przybył do Polski z dwudniową wizytą” [informacja o czasie i miejscu przybycia prezydenta FR, o oczekiwaniach strony polskiej związanych z tą wizytą (m.in. o przeprosinach za Katyń, przypomniano co się wydarzyło w Katyniu wiosną 1940 roku), o pragmatycznym podejściu strony polskiej do współpracy z Rosją, ze wskazaniem, z czego ten pragmatyzm wynika oraz przewidywanie z czym może wystąpić w rozmowach strona polska. Autor artykułu kończy swe rozważania zapewnieniem, że w Warszawie odbędzie się „normalna rozmowa”], www.ntvru.com z 16 I; – „Będę chodził za prezydentem „jako ogonek” [Walerij Ustiugow, były przewodniczący Dumy Obwodowej w Kaliningradzie, zapowiadał przekazanie prezydentowi W. Putinowi szeregu propozycji dotyczących współpracy Obwodu z Polską. W Warszawie zamierzał uczestniczyć we wszystkich przedsięwzięciach jako członek Rady Federacji], K-d, 2002, nr 6 z 16 I; – „Drzwi do sąsiadów lepiej jest otwierać rękami. Polacy już jeżdżą do Europy, ale jeszcze mówią po rosyjsku” [„Zimowymi ulicami Warszawy samochody jeżdżą z włączonymi reflektorami. Jak w Europie. I samochody w większości są nieduże. Też jak w Europie. Eleganckich masywnych limuzyn jest mało – dla Polaków jest to i drogo, i niebezpiecznie, i po prostu nieprzyzwoicie. Krótko mówiąc, to nie Moskwa. Chociaż według układu planistycznego Warszawa mimo wszystko bardziej podobna jest do miasta radzieckiego, niż do europejskiego. Nawet ma swój wysokościowiec – wygląda tak, jak gdyby postawiono go z kawałków marmuru i betonu, które pozostały Związkowi Radzieckiemu po zbudowaniu swoich wysokościowców. Polacy ubolewają, że po wojnie z Warszawy mało co pozostało i miasto faktycznie zostało zbudowane od nowa. Chce się dodać: po radziecku. Ale hotele, choinki bożonarodzeniowe, ubiór ludzi już przypomina o Europie. Jak i lotnisko warszawskie, zbudowane według norm Unii Europejskiej”. Tak zaczyna się obszerny artykuł Swietłany Babajewej w gazecie „Jantarnyj kraj”, w którym autorka omawia wiele aspektów dotychczasowych stosunków między naszymi narodami i państwami, nie szczędząc przy tym słów krytyki zarówno pod adresem Polaków, jak i Rosjan. Krytykuje, na przykład, za uprzedzenia i fobie, ale twierdzi zarazem, 41 że Polska i Rosja przeszły już stadium skandali, wzajemnych wyrzutów i „dzielenia majątku”. Według niej, Polakom trudno teraz zarzucić, że generalnie nie lubią i obawiają się Rosji. Ale i rosyjscy dyplomaci sami zaczęli mówić o tym, że trzeba przestrzegać zasad tolerancji i odnosić się do sąsiadów w sposób ucywilizowany. «Niektórzy gazownicy rosyjscy, przyjeżdżając tu, drzwi nogami otwierali – komu to się spodoba?» – mówili autorce urzędnicy, pracujący w Polsce. Cały artykuł, choć dotyczy wielu spraw trudnych, utrzymany jest w tonie przyjaznym. Kończy go następujący akapit: „Dyplomaci rosyjscy byli mocno zdziwieni, przeprowadzając zwykłe badanie uliczne na temat: „Jak Pan (i) odnosi się do Rosji?” Okazało się, że wielu Polaków, w tym młodych, uważa: Polska i Rosja powinny mieć serdeczne, ścisłe związki. I całkiem tego nie boją się”], JK, 2002, nr 8 z 22 I; – „Ze wschodu wszystko wydaje się bardziej przyjemne. Bardziej niż Polaków Rosjanie lubią tylko Białorusinów” [Rosyjscy i polscy socjolodzy przeprowadzili wspólne badania w celu wyjaśnienia, co myślą obywatele dwóch państw o sobie nawzajem. Uzyskane dane pozwoliły Lilii Kazakowej, dyrektorowi Moskiewskiego Ośrodka Międzynarodowych Badań Socjologicznych (ta organizacja przeprowadziła badania wśród 470 Rosjan i 526 Rosjanek z 40 regionów rosyjskich) na stwierdzenie, że po 11 września ub. roku „nastąpiło swego rodzaju zbliżenie duchowe Rosji i Polski w obliczu terroryzmu”. Wrogość w stosunku do Polaków, którą wiosną ub. roku odczuwało 11% Rosjan, zmniejszyła się do grudnia do 3%.Prawie dwukrotnie (z 35 do18%) zmniejszyła się liczba obywateli rosyjskich, uznających Polskę za przeciwnika. Zdecydowana większość Rosjan odnosi się do Polaków z sympatią, szacunkiem lub z zainteresowaniem i zaledwie 9% – z obojętnością (Polaków obojętnych wobec Rosjan jest prawie czterokrotnie więcej – 35%). Jedynie Białoruś może konkurować z Polską w walce o sympatię zwykłego obywatela rosyjskiego. Socjolodzy wyjaśniają taki przypływ uczuć tym, że „w Rosji istnieje bardzo silna nostalgia do Polski czasów ZSRR, do polskich towarów, muzyki, kina”, i wśród wielu ludzi, szczególnie wśród przedstawicieli starszego pokolenia, obecne jest odczucie, że „wszystko powróci na swoje miejsce”. Należy uwzględnić także czynnik ekonomiczny. 20% badanych w Rosji jest przekonanych, że Polska – to kraj o wysokim poziomie życia (wśród samych Polaków z tym zgadza się śmieszne 0,6%), a 14% Rosjan wyraża gotowość udania się tam na zarobki (do USA pojechałoby 7%, do RFN – 4%). Polska opinia społeczna nie jest aż tak jednoznaczna. Bez względu na to, że Polacy pod wieloma względami wyrażają sympatię do Rosjan (71,4% badanych uważa Rosję za partnera lub sojusznika), pokutuje szereg problemów bolesnych, przede wszystkim historycznych. Tak, na pytanie: „Czy Pan (i) uważa, że Rosja powinna mieć poczucie winy wobec Polski za wydarzenia z ich minionej historii?” w dwóch państwach uzyskano zasadniczo różne odpowiedzi: 42 wg danych PBS (Polska) wg danych MOMBS (Rosja) – tak 53,1% 8% – nie 36,2% 64% – trudno powiedzieć 10,7% 28% Co więcej, prawie dwie trzecie Polaków jest przekonanych, że w stosunkach między naszymi krajami było więcej negatywów, i nawet współpraca w czasie drugiej wojny światowej była korzystniejsza dla ZSRR, niż dla Polski (tak uważa 66,4% badanych, przeciwnego punktu widzenia jest zaledwie 2%). Tylko jedno może złagodzić Rosjanom gorycz z powodu takich wyznań: ponad jedna trzecia Polaków uważa, że, w porównaniu do okresu komunizmu, stosunki między naszymi krajami poprawiły się. Wśród samych Rosjan odnośnie tego przekonanych jest zaledwie 6% badanych. Dane powyższe przedstawił Georgij Iljiczew], JK, 2002, nr 8 z 22 I. Przebieg wizyty W relacjach prasy kaliningradzkiej z przebiegu wizyty prezydenta FR Władimira Putina w Polsce kładzie się duży nacisk na poprawę stosunków dwustronnych między Rosją i Polską oraz rolę w tym prezydentów obu państw. Wyraża się przekonanie, że wpłynie to pozytywnie na współpracę naszego kraju z Obwodem Kaliningradzkim, także po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Bardzo wiele uwagi dziennikarze poświęcili udziałowi gubernatora Obwodu W. Jegorowa i licznej delegacji Obwodu w obradach II Forum Gospodarczego Rosja – Polska. Szczegółowe relacje zawarte są w następujących artykułach: – „Rwą się na Wschód sąsiedzi” [Władimir Sazonow, redaktor naczelny gazety „Kaskad”, zachwyca się najpierw tym, że delegacja kaliningradzka na rozmowy w Polsce była najbardziej okazała. Poza W. Jegorowem, N. Tułajewem i W. Ustiugowem, do Warszawy i Poznania udało się 20 przedstawicieli Administracji Obwodu, Dumy Obwodowej i jednostek municypalnych z M. Cykielem, J. Sawienką i O. Szłykiem oraz 46 przedsiębiorców z przewodniczącym Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców B. Owczynnikowem oraz najbardziej znanymi w Kaliningradzie przedsiębiorcami A. Krajnim, W. Szczerbakowem, W. Ryndinem i A. Drewniaszynem. Autor przypomniał, że I Forum Gospodarcze Rosja – Polska odbyło się w 2000 roku w Moskwie. Wiele wówczas padło słów o konieczności współpracy, jednak słowa pozostały słowami. Teraz postanowiono wcielić w życie liczne plany w zakresie współpracy gospodarczej. „Polski biznes rwie się na Wschód, jak nasi żołnierze w 45-tym zwycięsko maszerowali na Zachód – napisał W. Sazonow. – I, bodajże, tylko polityka nieśmiałej ochrony producenta lokalnego (jeżeli Putin na szczeblu federalnym, a Jegorow na poziomie regionalnym zaczną ją wcielać w życie) może przeszkodzić postępowi w naszych stosunkach wzajemnych”. W. Sazonow wylicza, że w wyniku rozmów w Warszawie i w Poznaniu, realne stają się następujące zamierzenia: 43 – produkcja polskich autobusów i trolejbusów w Kaliningradzie, – współpraca w sferze działalności bankowej, – inwestycje polskie w elektroenergetykę kaliningradzką, w tym udział w budowie TEC–2, – współpraca w rozwiązywaniu problemów transportowych Obwodu, na przykład, wznowienie komunikacji kolejowej między Kaliningradem i Olsztynem przez Bagrationowsk – Bartoszyce, czy wznowienie połączeń autobusowych między przygranicznymi miastami polskimi i kaliningradzkimi, – wznowienie kolejowych przewozów towarowych między Obwodem i polskimi województwami przygranicznymi], K-d, 2002, nr 7 z 17 I; – „O nas mówiono w Poznaniu” [relacja Borysa Nisniewicza z drugiego dnia obrad forum gospodarczego w Poznaniu. W tym dniu, przed wystąpieniami prezydentów A. Kwaśniewskiego i W. Putina, udzielono głosu gubernatorowi W. Jegorowowi, który powiedział, że podpisane porozumienie o wspólnym polsko-rosyjskim zakładzie montażowym autobusów w Kaliningradzie oznacza 40 mln dolarów inwestycji i 1500 miejsc roboczych. Do tego jeszcze jest to zadanie kredytowane przez bank polski. Prezydent W. Putin w swoim wystąpieniu zauważył, że Kaliningrad stanowi przykład trwałych stosunków międzyregionalnych, jest najważniejszym regionem rosyjsko-polskiego współdziałania. Nie może być przylegających kwitnących regionów Polski bez pomyślności gospodarczej Kaliningradu], KP, 2002, nr 10 z 18 I; – „Nowe oblicze współpracy” [Gubernator W. Jegorow odpowiada na pytanie dziennikarza o tym, co myśli na temat inicjatywy prezydentów A. Kwaśniewskiego i W. Putina w sprawie przeprowadzenia w Kaliningradzie spotkania przywódców Rosji, Litwy i Polski, a także kierownictwa UE. Powiedział m.in., że: „Sama inicjatywa ma dla nas znamienny charakter z wielu powodów. Kaliningradowi przeznacza się znaczącą rolę w kształtowaniu jednolitej ogólnorosyjskiej przestrzeni gospodarczej. Doświadczenia naszej współpracy z Polską są zauważalne i zostały docenione przez prezydentów. Ideologia otwartości, proklamowana przez najwyższe kierownictwo Rosji, na przykładzie Kaliningradu pokazuje już konkretną treść”], KP, 2002, nr 11 z 19 I; – „Bez wódki nie połapiesz się” [W. Sazonow o różnych aspektach współpracy polsko-kaliningradzkiej i o tym, co miał na myśli prezydent Rosji W. Putin, przepowiadając, że nie może być pomyślnych i szczęśliwych polskich terytoriów przygranicznych bez pomyślności mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego. Autor stara się dociec, czy w słowach tych czasem nie była ukryta jakaś groźba pod adresem Polaków. Jego wątpliwości rozwiewa gubernator W. Jegorow. Według niego, prezydent chciał powiedzieć, że współpraca przygraniczna powinna być wzajemnie korzystna i że to leży w interesie obu stron], K-d, 2002, nr 9 z 19 I; 44 – „Niech nasze dworce staną się pałacami”[o tym, jakie skojarzenia nasunęły się W. Putinowi po ujrzeniu tabliczki z napisem „Most Dworcowy” w Poznaniu i jakie z tego wyciągnął wnioski (chodzi o słowa mające w języku polskim i rosyjskim podobne brzmienie, ale różne znaczenie, np. ros. wokzał znaczy to samo, co polski dworzec, a polski dworzec Rosjanom kojarzy się z dworiec, czyli pałac), a ponadto o tym, jak W. Jegorow zachęcał Polaków do udziału w realizacji Federalnego Celowego Programu „Rozwój Obwodu Kaliningradzkiego w okresie do 2020 roku”], KP, 2002, nr 12 z 22 I; – „Pół godziny sam na sam z prezydentem Rosji” [Michaił Kuczeriawienko opisał zachowanie się prezydentów W. Putina i A. Kwaśniewskiego podczas obrad forum gospodarczego w Poznaniu, a także to, co i jak akcentował Putin w swoim wystąpieniu, gdy mówił o Obwodzie Kaliningradzkim, i jak na to reagował A. Kwaśniewski], K-d, 2002, nr 10 z 22 I; – „To słodkie słowo „przyczółek” [Irina Szurinowa dowodzi, że kaliningradczykom udało się narzucić Moskwie swoją strategię regionalną, czego dowodem jest to, że w wystąpieniach ministra transportu FR Siergieja Franka, a nawet prezydenta W. Putina, znalazły się stwierdzenia i postulaty zawarte we wcześniejszych opracowaniach kaliningradzkich przekazanych władzom federalnym. Autorka, powołując się na relację Salomona Ginzburga, pisze także, że prezydent Polski A. Kwaśniewski jedną trzecią swojego 15-minutowego wystąpienia na forum w Poznaniu, poświęcił właśnie Obwodowi Kaliningradzkiemu, nazywając Obwód przyczółkiem i podkreślając jego ważność dla Moskwy i Warszawy jako regionu pilotażowego], K-d, 2002, nr 11 z 23 I; – „Rozwód po polsku, albo dlaczego podczas II Forum Gospodarczego każda z delegacji kaliningradzkich miała swoje „wesele” [Michaił Kuczeriawienko, naczelnik Oddziału Informacyjno-Analitycznego Wydziału ds. Międzynarodowych i Zewnętrznych Związków Gospodarczych AO, przyznał, że „wylazło szydło z worka” po tym, jak w publikacjach prasy kaliningradzkiej z II Forum Gospodarczego Rosja – Polska zaczęto pisać o rozdźwięku między delegacjami biznesmenów i Administracji Obwodu. M. Kuczeriawienko zgadza się, że rzeczywiście grupa przedsiębiorców kaliningradzkich, z Borysem Owczynnikowem i Jurijem Kadżojanem na czele, miała w Polsce „swoje wesele”, a grupa z pierwszym zastępcą szefa AO Michaiłem Cykielem – swoje. Mer Kaliningradu Jurij Sawienko trzymał się jak najdalej od drużyny Jegorowa. Prawdą jest, że przedsiębiorcy nocowali w prestiżowym hotelu „Victoria”, zaś urzędnicy w hotelu „Gromada – Dom Chłopa”. Na sali obrad i w Warszawie, i w Poznaniu, obie grupy usadawiały się jak najdalej od siebie. Dla grupy urzędników zabrakło nawet biletów wstępu na koncert w Teatrze Wielkim w Warszawie. Autorowi udało się stwierdzić fakty, nie udało się natomiast znaleźć odpowiedzi na tytułowe pytanie „dlaczego”. Ubolewa on, że tak znaczące dla regionu wydarzenie nie stało się pomostem łączącym wysiłki władzy i biznesu w rozwiązywaniu problemów społeczno-gospodarczych krainy bursztynu. 45 „Widocznie komuś, ale tylko nie Administracji Obwodu, dzisiaj jest to na rękę” – domyśla się autor, dodając przy tym, że wszystkie delegacje na forum były zapraszane przez rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców, na czele którego stoi Arkadij Wolskij], K-d, 2002, nr 11 z 23 I. Ocena wyników wizyty prezydenta FR Władimira Putina w Polsce i wyników obrad II Forum Gospodarczego Rosja – Polska Przy formułowaniu oceny wyników wizyty prezydenta FR w Polsce i towarzyszącego jej biznes-forum, jedni dziennikarze kaliningradzcy powołują się na wypowiedź gubernatora Obwodu Władimira Jegorowa, inni natomiast czerpią argumenty z prasy polskiej i zachodniej oraz z wypowiedzi polityków polskich. Przytoczymy szerzej trzy różnorodne opinie opublikowane w trzech gazetach kaliningradzkich, pozostałe relacje z konieczności przedstawimy w wielkim skrócie: – „Gubernator zadowolony jest z rozmów” [jest to artykuł przygotowany przy udziale służby prasowej Administracji Obwodu i opublikowany w wydaniu magazynowym „KP” z 18 stycznia. Wynika z niego, że bezpośrednio po zakończeniu rozmów w Warszawie gubernator Obwodu Kaliningradzkiego W. Jegorow był bardzo zadowolony z efektów wizyty prezydenta Rosji w Polsce. W przekazanej telefonicznie ocenie powiedział, m.in.: „To wydarzenie dla Obwodu Kaliningradzkiego jest bardzo znaczące, ponieważ obydwaj prezydenci wypowiedzieli się odnośnie problemów naszego regionu w związku z przyszłym rozszerzeniem UE. Prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski wystąpił z inicjatywą odbycia spotkania przywódców Rosji, Polski i Litwy, a także Unii Europejskiej w roku bieżącym w Kaliningradzie. Nasz prezydent Władimir Putin tę inicjatywę poparł. Po październikowym spotkaniu w Brukseli utworzono grupę roboczą do rozstrzygnięcia problemów, związanych z Obwodem Kaliningradzkim. Jednak do tej porty ona praktycznie nie przystąpiła do wspólnej pracy. A tymczasem wszyscy rozumieją, że problem trzeba rozstrzygać na najwyższym szczeblu i w najbliższym czasie, przed wstąpieniem Polski i Litwy do UE. Ogólna ideologia może być wyrażona słowami naszego prezydenta o tym, że Obwód Kaliningradzki, bezsprzecznie, powinien znajdować się po wstąpieniu państwkandydatów do UE w najbardziej sprzyjającej sytuacji”. Gubernator podkreślił, że wypracowaną ideologię trzeba wypełnić realną treścią, do tego powinni włożyć dużo pracy i przedstawiciele MSZ FR, i Administracji Obwodu, i Dumy Obwodowej. Na pytanie dotyczące ważnego dla Obwodu problemu wizowego, W. Jegorow odpowiedział: „Prezydent Rosji polecił przedstawić mu całą problematykę, która powstanie w związku z wprowadzeniem wiz, ażeby szczegółowo przygotować się do wstąpienia Polski do UE, a nie stanąć po dwóch latach wobec konieczności rozwiązywania wielu ważnych spraw w trybie nagłym. W. Putin i A. Kwaśniewski zamierzają na spotkaniu najwyższych przywódców Rosji, państw-sąsiadów Obwodu Kaliningradzkiego i szefów UE omówić wszelkie warunki przemieszczania ludzi i towarów, 46 pomyślnego funkcjonowania mechanizmu gospodarczego Obwodu Kaliningradzkiego, zachowania kulturalnych, rodzinnych, gospodarczych związków regionu z pozostałą Rosją, stosunków partnerskich z innymi państwami”], KP-P, 2002, nr 10 z 18 I; – „Szansa dla inicjatyw praktycznych” [taką ocenę wyników rozmów polskorosyjskich na najwyższym szczeblu prezentuje Władimir Paprockij w gazecie „Jantarnyj kraj”. Jego zdaniem, przełamane zostały niepomyślne tendencje w stosunkach dwustronnych między Rosją i Polską. Na obecnym etapie głównymi tematami do normalnego dialogu rosyjsko-polskiego są gaz i Kaliningrad. Powołując się na opinie prasy polskiej i światowej oraz na wypowiedzi ekspertów, autor stwierdza, że wizyta „zamyka określony etap” w budowaniu normalnych stosunków dwustronnych, chociaż do pełnego zrozumienia jest jeszcze daleko. Najważniejsze jest jednak to, że nastąpiło odideologizowanie dwustronnej współpracy gospodarczej, że oba państwa wstąpiły na drogę pragmatyzmu, że pozbywają się wielu mitów przeszłości. Autor wymienia te porozumienia dwustronne, które udało się zawrzeć w wyniku tej wizyty: – projekt „Autotor” i polskich kompanii „Autosan” i „Zasada” w sprawie montażu autobusów i trolejbusów w Kaliningradzie, – uruchomienie w niedalekiej przyszłości komunikacji lotniczej z Warszawy do Kaliningradu, – kredytowanie przez banki polskie niektórych z tych projektów. Podkreśla też, że nie doszło jeszcze do podpisania najważniejszych porozumień – w sprawie dostaw gazu, budowy drugiej nitki gazociągu z Rosji do Europy Zachodniej czy ratyfikacji przez Moskwę porozumienia o wzajemnej ochronie inwestycji], JK, 2002, nr 7 z 19 I; – „Wszystko dopiero się zaczyna...” [Oksana Ariutowa napisała w gazecie „Kaskad”, że „16 stycznia zapisany zostanie jako wielki dzień w stosunkach rosyjsko-polskich. W tym dniu prezydentom Rosji i Polski udało się przejść najśmielsze oczekiwania”. W tym obszernym artykule, obok relacji o sprawach ważnych, można znaleźć także pozornie mniej ważne informacje, na przykład o tym, jak policja polska poradziła sobie ze zwolennikami komitetu „Wolny Kaukaz”, a prezydent W. Putin z pytaniami o rzekomej lokalizacji broni atomowej w Kaliningradzie. Jest też cały podrozdział dotyczący stwierdzenia prezydenta Rosji o tym, że Obwód Kaliningradzki zamieszkuje 1 milion 300 tysięcy osób. „Być może oni tam, w Polsce, no i w Moskwie, i nie wiedzą, ilu ludzi zamieszkuje w naszym regionie. Ale my tu dobrze wiemy, że, według wszelkich sprawozdań statystycznych, ludność Obwodu Kaliningradzkiego trochę nie dociąga do miliona”. Dalej zaczyna się zgadywanie: prezydent pomylił się, czy powiedział prawdę? „Bardziej prawdopodobne jest, że WWP [Władimir Władimirowicz Putin] jest o wiele lepiej zorientowany, niż nasi statystycy lokalni. Przecież prócz zwykłych śmiertelników, mamy niemało wojskowych. Liczebność tych 47 pododdziałów to tajemnica. Ale przecież nie dla prezydenta. Czyżby były czekista tak marnie „wygadał się?” – zastanawia się odważna dziennikarka.], K-d, 2002, nr 8 z 18 I; – „Od redaktora” [Władimir Sazonow nazwał wizytę prezydenta FR i towarzyszących mu kaliningradzyków w Polsce „wizytą pomyślną”, gdyż „nigdy jeszcze o «problematyce kaliningradzkiej» nie mówiło się aż tak wiele na tak wysokim szczeblu”], K-d, 2002, nr 8 z 18 I; – „Polska nie chce być ścianą między Rosją i Zachodem” [wywiad prezydenta A. Kwaśniewskiego udzielony korespondentowi Agencji „Interfax” i opublikowany w gazecie „Kommersant” nr 5 z 16 I oraz przedrukowany na stronie internetowej tej gazety], www.kommersant.ru z 17 I; – „Putin w Polsce: obietnice zamiast przeprosin” [w artykule jest także mowa o rychłym utworzeniu przez Rosję i Polskę specjalnego wspólnego funduszu inwestycyjnego. Szczegóły porozumienia jeszcze są dopracowywane, ale już wiadomo, że fundusz będzie dostępny dla rosyjskich i polskich banków i spółek. Rząd polski w postaci swojego wkładu do tego projektu może zaproponować gwarancje dla inwestycji w gospodarkę rosyjską w wysokości do 1 miliarda dolarów. Pierwszeństwo w tym przypadku będą miały inwestycje w Obwodzie Kaliningradzkim], www.vip.lenta.ru z 17 I. – „Autobusy zmontują w Kaliningradzie” [Siergiej Komarow napisał w gazecie „Kaskad”, że polskie media, bardziej aktywnie niż koledzy rosyjscy, opowiadają o wizycie Władimira Putina w Warszawie oraz że wyniki wizyty, tuż po jej zakończeniu, chętnie oceniają czołowi politycy polscy. I trzecie spostrzeżenie – tematyka kaliningradzka stała się jedną z dominujących w czasie rozmów rosyjsko-polskich], K-d, 2002, nr 8 z 18 I; – „Zmontują nie tylko autobusy” [Jurij Sawienko podzielił się wrażeniami ze swojej wizyty w Polsce. Uznał ją za bardzo owocną. On też mówił o montażu polskich autobusów i trolejbusów w Kaliningradzie. Mer Kaliningradu jest przekonany, że po rozmowach w Warszawie i Poznaniu rysują się przesłanki do bardziej konstruktywnej współpracy], K-d, 2002, nr 19 z 19 I; – „Na najwyższym szczeblu” [Irina Łobskaja napisała w gazecie FB „Straż Bałtiki, że „gubernator Obwodu Kaliningradzkiego, znajdujący się w składzie oficjalnej delegacji rządowej w Polsce, wysoko ocenił znaczenie spotkania prezydentów Rosji i Polski dla przyszłości regionu], SB, 2000, nr 9 z 19 I; – „Zgodnie polecimy do Warszawy?” [Przedstawicielstwo Kredyt-Banku w Kaliningradzie potwierdziło gotowość do kredytowania montażu polskich autobusów w tym mieście, nie ujawniając jednak wysokości kredytu, gdyż ta sprawa nie została jeszcze uzgodniona. Potwierdzono także zgodę na kredytowanie linii lotniczej Warszawa – Kaliningrad, obsługiwanej przez PLL „Lot”], Kaskad, 2002, nr 9 z 19 I; – „Polska kompania „Zasada group” rozpocznie produkcję trolejbusów w Kaliningradzie” [z wypowiedzi konsula RP w Kaliningradzie Andrzeja Zbuc48 kiego dla Agencji Informacyjnej „Kaskad”], www.lenta-kaliningrad.ru z 22 I; – „Energetyka jest strategiczną dziedziną współpracy rosyjsko-polskiej” [Agencja Informacyjna „Rosbałt” przytacza fragment wypowiedzi prezydenta Rosji W. Putina, wygłoszonej podczas obrad II Forum Gospodarczego Rosja – Polska w Poznaniu], www.rosbalt.ru z 18 I; – „Kiedy ten dobry czas nadejdzie?” [Natalia Budojan krytycznie o przebiegu konferencji prasowej gubernatora Obwodu W. Jegorowa po powrocie z Polski. Autorka niezadowolona jest z powodu zbyt lakonicznych wypowiedzi na stawiane pytania i pospiesznego zakończenia konferencji], KP, 2002, nr 11 z 19 I; – „Sytuacja sprzyja Obwodowi” [z tej samej konferencji prasowej Jurijowi Dmitrijewowi ze „SB” wystarczyło materiału na półstronicowy artykuł. Czytamy w nim i o autobusach, które będą montowane w Kaliningradzie, i o tym, że 70% wytworzonej w Polsce produkcji przemysłowej trafia na wymagające rynki zachodnioeuropejskie, i o wizach, które Polska wprowadzi pod koniec 2003 roku, i o braku 500 mln rubli w budżecie obwodowym na to, by zaopatrzyć kaliningradczyków w paszporty zagraniczne nowego wzoru. Znalazł się nawet fragment dotyczący stosunków wzajemnych władz wewnątrz Obwodu. Gubernator nazwał istniejące stosunki między merostwem Kaliningradu i Administracją Obwodu stosunkami „bez nieprzyjaźni” i zaprzeczył informacjom prasowym, które mówiły o próbie dyskredytowania mera Kaliningradu przez kierownictwo Obwodu], SB, 2002, nr 10 z 22 I; – „Wznoszę toast...” [Michaił Kuczeriawienko omawia toast prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Aleksandra Kwaśniewskiego, wygłoszony w czasie oficjalnego obiadu na cześć prezydenta Rosji Władimira Putina. Podkreśla przy tym, że prezydent Polski okazał się być bardzo gościnnym i serdecznym gospodarzem, a słowa „nadzieja, współpraca, partnerstwo, korzyść” wymawiał szczególnie często], K-d, 2002, nr 10 z 22 I; – „Przełom nie nastąpił?” [Walerij Ustiugow, który, jako jedyny członek Rady Federacji wchodził w skład oficjalnej delegacji rosyjskiej składającej wizytę w Polsce, przygotował szereg propozycji dotyczących losu Obwodu Kaliningradzkiego, które zamierzał przekazać prezydentowi Władimirowi Putinowi w toku wizyty. Niestety, nie wyszło tak, jak się chciało. Przekazał swoje propozycje zastępcy szefa Administracji Prezydenta FR Siergiejowi Prichodźko. Według słów senatora Ustiugowa, w jego propozycjach są odpowiedzi na pytanie, jak zapobiec problemom wizowym dla Obwodu Kaliningradzkiego, a także niektóre aspekty strategii procesu pertraktacji z Litwą i Polską. W. Ustiugow w rozmowie z Oksaną Ariutową z gazety „Kaskad” stwierdził, że wyniki wizyty delegacji rosyjskiej w Polsce można śmiało nazwać przełomem w stosunkach rosyjsko-polskich. Jednak w „sprawie kaliningradzkiej” podobnego przełomu, niestety, nie doczekano się, chociaż zainteresowanie Obwodem było duże. 49 Zdaniem W. Ustiugowa, wprowadzenie wiz dla mieszkańców tego regionu jest niedopuszczalne. Nawet jeżeli wiza będzie maksymalnie tania, to i tak jest to bariera, z którą trzeba będzie liczyć się], K-d, 2002, nr 10 z 22 I; – „Kaliningradzka dominanta w dialogu Rosja – Polska” [zgoła odmienną opinię o korzyściach płynących dla Obwodu z polsko-rosyjskich rozmów w Warszawie i Poznaniu prezentują w „KP” Salomon Ginzburg, Igor Carkow, Witalij Żdanow i Oleg Szłyk. Deputowany Dumy Obwodowej S. Ginzburg uważa, że udana praca przedstawicieli Obwodu w obradach II Forum Gospodarczego Rosja – Polska wywołała wielki oddźwięk międzynarodowy, a wystąpienie W. Jegorowa spotkało się z wielkim aplauzem uczestników forum. Delegacja Administracji Obwodu i Dumy Obwodowej, której przewodniczył Michaił Cykiel, działała zgodnie i udanie. Zdaniem deputowanego, politycy, biznes, społeczeństwo i władza powinni skupić się wokół idei podniesienia jakości życia w regionie, realizując to, co zostało wytyczone w Warszawie i Poznaniu. Igor Carkow, prezes Kaliningradzkiej Izby Handlowo-Przemysłowej, wyraził pogląd, że wszystkie dokumenty, przyjęte w czasie wizyty w Polsce, w ten lub inny sposób dotyczą Kaliningradu. „Po wizycie rosyjskiego prezydenta stało się oczywiste, że Polska staje się dla nas jak gdyby partnerem strategicznym – zakłada się, że właśnie stamtąd pójdzie do nas gaz, strumienie ładunków i, być może, właśnie nasi sąsiedzi jako pierwsi przyjdą do nas ze znaczącymi inwestycjami” – powiedział Carkow. Witalij Żdanow, naczelnik Wydziału Rozwoju Gospodarczego i Handlu AO, uważa, że „najlepszym sposobem zwiększenia eksportu polskiego na rynki rosyjskie jest wprowadzenie kapitału polskiego do Kaliningradu w drodze tworzenia, wspólnie ze strukturami finansowymi Rosji i Polski, całego szeregu przedsiębiorstw. Te przedsiębiorstwa, wraz z dostarczaniem towarów na rynek kaliningradzki i rosyjski, będą prezentować regionom rosyjskim technologie polskie, możliwości firm budowlanych, sfery usług i tak dalej. I mogą stać się podstawą do przesuwania się nowych technologii do innych regionów rosyjskich, do długoterminowej rosyjsko-polskiej współpracy gospodarczej”. Oleg Szłyk, szef rejonu bagrationowskiego i Stowarzyszenia Jednostek Municypalnych Obwodu, powiedział, że „ci, którzy byli w Polsce w czasie wizyty rosyjskiego prezydenta, zauważyli wyjątkowo życzliwy charakter wszystkich spotkań”. Po zrealizowaniu prac „okrągłego stołu” ds. współpracy przygranicznej, w którym uczestniczył, Oleg Szłyk podkreślił, że „najwyższe władze obu państw wyraziły wolę polityczną ustanowienia przyjaznych, partnerskich stosunków Rosji i Polski. A to otwiera przed całym Obwodem Kaliningradzkim, i szczególnie przed jego rejonami przygranicznymi, najszersze perspektywy rozwijania wzajemnie korzystnej współpracy z sąsiadami”], KP, 2002, nr 13 z 23 I; – „Kaliningrad – rosyjskie miasto numer jeden dla biznesu polskiego” [Lidia Pimienowa napisała, że ponad „100 członków rządu i czołowych rosyjskich 50 biznesmenów pracowało w składzie oficjalnej delegacji rosyjskiej w czasie historycznej wizyty prezydenta FR Władimira Putina w Polsce. Wśród nich, prócz kierownictwa Obwodu, było około 30 przedstawicieli Kaliningradzkiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorstw razem z merem centrum obwodowego. Jurij Sawienko, według opinii samych biznesmenów, znakomicie przemówił na posiedzeniu okrągłego stołu w Warszawie w pierwszym dniu wizyty szefa państwa. Przedstawił on kręgom biznesu Polski możliwości inwestycyjne Kaliningradu”. Tej notatce towarzyszy zdjęcie przedstawiające J. Sawienkę na czele „przedstawicieli kaliningradzkiej biznes-elity po spotkaniach i dyskusjach na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich przed odjazdem do Kaliningradu”], KP, 2002, nr 14 z 24 I. Inne wydarzenia kaliningradzko-polskie: „D–6 interesuje i Warszawę” Wizytę prezydenta Rosji Władimira Putina w Polsce poprzedził przyjazd do Kaliningradu reprezentatywnej delegacji z Polski z wicepremierem RP Markiem Polem na czele. Uczestniczący w tej delegacji sekretarz stanu w Kancelarii Rady Ministrów Tadeusz Iwiński wyróżnił w związku z tym trzy momenty. Odnotowując, że Polska w niedługim czasie wstąpi do UE, on tym niemniej podkreślił, że Polacy chcą współpracować z Rosją i nie chcą od niej odwracać się. Po drugie, Polska nie graniczy z Jakucją, czy Buriacją, lecz z Obwodem Kaliningradzkim, który jest jednym z 89 podmiotów Federacji Rosyjskiej. Po trzecie, objęcie przez socjaldemokrację rządów w Polsce zmienia klimat stosunków między naszymi państwami w lepszą stronę. Potwierdzeniem tego – wizyta W. Putina w Polsce, czego nie było w ostatnich dziewięciu latach. Siergiej Komarow napisał w gazecie „Kaskad”, że nie mniej ważne jest i to, że wizyta delegacji polskiej w Kaliningradzie nosiła wyraźnie charakter gospodarczy. Goście nie ukrywali, że są bardzo zainteresowani Federalnym Celowym Programem „Rozwój OK w okresie do 2010 roku” i powiedzieli, że biznesmeni polscy gotowi są rozpatrzyć możliwość swojego udziału w: budowie TEC–2 w Kaliningradzie, zagospodarowaniu złoża ropy naftowej D–6 na szelfie Morza Bałtyckiego, utworzeniu wspólnych przedsiębiorstw produkujących autobusy i materiały budowlane, udziału w przetargach organizowanych przez Administrację Obwodu, na przykład w sprawie budowy przepompowni gazowych. W czasie konferencji prasowej podsumowującej wizytę, gubernator Obwodu Władimir Jegorow dużo mówił o „budowie elementów infrastrukturalnych”, w tym m.in. o budowie drogi Kaliningrad – Elbląg, przejść granicznych, organizacji komunikacji lotniczej między Warszawą i Kaliningradem]. Kaskad, 2002, nr 1 z 9 I. 51 Wizycie delegacji polskiej w Kaliningradzie poświęcone były także następujące artykuły: – „Nasz gość” [zapowiedź wizyty M. Pola w Kaliningradzie], KP–P, 2002, nr 1 z 4 I; – „Współpraca z Rosją za pośrednictwem Kaliningradu” [informacja o rozpoczęciu wizyty], KP, 2002, nr 2 1 5 I; – „Mała strategia w przededniu wielkiej” [relacja z konferencji prasowej z udziałem Marka Pola], KP, 2002, nr 3 z 9 I; – „Nowy rozdział w kronice współpracy” [relacja z udziału M. Pola i W. Jegorowa w uroczystości przekształcenia przejścia granicznego Gusiew– Gołdap w międzynarodowe przejście samochodowe czynne całą dobę], K-d, 2002, nr 2 1 10 I; – „Samochody – niemieckie, autobusy – polskie” [o planach uruchomienia w Kaliningradzie produkcji autobusów polskich], SB, 2002,nr 2 z 10 I; – „Polska zdejmuje bariery” [relacja z pobytu delegacji polskiej w Kaliningradzie i Gołdapi], SB, 2002, nr 2 z 10I; – „Polscy energetycy zamierzają wejść w skład akcjonariuszy SA „Kaliningradzka TEC–2”, K-d, 2002, nr 7 z 17 I; – „Przejście nad Gołdapią ożywi się”, JK, 2002, nr 1 z 11 I; – „Firmy polskie zamierzają wziąć udział w finansowaniu budowy Kaliningradzkiej Podziemnej Przechowalni Gazu” [płatne ogłoszenie służby prasowej SA „Gaz-oil”], KP, 2002, nr 13 z 23 I. „Premierzy spotkają się w naszym mieście” Premier Rządu Federacji Rosyjskiej Michaił Kasjanow i prezes Rady Ministrów Rzeczpospolitej Polskiej Leszek Miller porozumieli się w sprawie odbycia spotkania w Kaliningradzie w pierwszej połowie marca. Omawiane będą problemy dotyczące rozszerzenia współpracy Rosji i Polski w ramach osiągnięcia porozumień w czasie wizyty Władimira Putina w Warszawie. Swój udział w spotkaniu zapowiedział także premier Rządu Republiki Litewskiej Algirdas Brazauskas, co pozwoli na przystąpienie do rozpatrzenia szerokiej problematyki kaliningradzkiej w świetle zbliżającego się rozszerzenia UE. KP–P, 2002, nr 15 z 25 I. Tej samej problematyki dotyczą artykuły: – „Kasjanow wybiera się do Kaliningradu”, K-d, 2002,nr 12 z 24 I; – „Premierzy zbiorą się we trójkę”, K-d, 2002, nr 17 z 31 I; – „Brazauskas przyjedzie do Kaliningradu?”, K-d, 2002, nr 17 z 31 I. „Jarosław Czubiński – nowy konsul generalny Polski” W poprzednim numerze Biuletynu informowaliśmy o zmianie na stanowisku konsula generalnego RP w Kaliningradzie. Objęcie tego stanowiska przez Jarosła- 52 wa Czubińskiego spotkało się z wielkim zainteresowaniem mediów kaliningradzkich. Nowy konsul generalny Rzeczpospolitej także nie unika prasy. Świadczą o tym następujące artykuły: – „Serdecznie witamy, panie Konsulu Generalny!”, K-d, 2002, nr 1 z 9 I; – „Czwarty konsul”, K-d, 2002,nr 2 z 10 I; – „Wiosna na polskiej ulicy”, SB, 2002, nr 5 z 15 I. – „Jarosław Czubiński: „Skorzystamy z drzwi, które otworzyli wielcy politycy”, KP, 2002, nr 6 z 12 I; – „Przewodniczący i konsul generalny znaleźli wspólny język”, www.duma.kaliningrad.org (z 11 I); – „Dyplomaci mówią –czas działać!”, KP, 2002, nr 12 z 22 I; – „Wrota, pełne ludzi”, K-d, 2002, nr 10 z 22 I; – „Do raju, na trolejbusie”, K-d, 2002, nr 11 z 23 I. 53 Często używane nazwy i zwroty: AO lub AOK – Administracja Obwodu Kaliningradzkiego, FB – Flota Bałtycka, FCP – Federalny Celowy Program „Rozwój Obwodu Kaliningradzkiego w okresie do 2010 roku” FR – Federacja Rosyjska, FSB – Federalna Służba Bezpieczeństwa, FSG – Federalna Straż Graniczna, FWM – Flota Wojenno-Morska, KDO lub DO – Kaliningradzka Duma Obwodowa, KRO – Kaliningradzka Regionalna Organizacja, np. Partii „Jedinstwo”, KRU – Kaliningradzki Regionalny Urząd, np. FSG, OK – Obwód Kaliningradzki, OUSW – Obwodowy Urząd Spraw Wewnętrznych, PKC – Państwowy Komitet Ceł, PZOF – Północno-Zachodni Okręg Federalny, SMI – środki masowej informacji, SSE – Szczególna Strefa Ekonomiczna w OK, USW – Urząd Spraw Wewnętrznych, np. w Gusiewie, WSE – Wolna Strefa Ekonomiczna „Jantar”, ZSP – Związek Sił Prawicowych, ZUSWwT – Zachodni Urząd Spraw Wewnętrznych w Transporcie. 54 W części Biuletynu opartej o doniesienia ogólnorosyjskich i kaliningradzkich środków masowej informacji najczęściej stosujemy następujące skróty: Tytuły i nazwy środków przekazu: AiF–K – „Argumenty i fakty” – Kaliningrad” (dodatek regionalny do ogólnorosyjskiego tygodnika „Argumenty i fakty”); AI – Agencja Informacyjna, np. „Rosbałt” (skrót od „Rossijskaja Bałtika”); BG – „Bałtijskaja gazieta” (tygodnik regionalny dla biznesmenów); BNS – Agencja Informacyjna „Baltic News Service”; DA – „Diełowoj aljans” (dwutygodnik dla szefów przedsiębiorstw i organizacji wszystkich form własności, zawiera monitoring ustawodawstwa federalnego); DD – „Dmitrija Donskogo, 1” (gazeta codzienna sponsorowana przez Administrację Obwodu gubernatora Leonida Gorbienki, już nie istnieje); D–k – „Dwornik” (bezpłatny tygodnik reklamowy z domieszką polityki); G–n – „Grażdanin” (tygodnik lokalny sponsorowany przez merostwo Kaliningradu); GTRK – Gosudarstwiennaja tele-radio kompania „Jantar” (Państwowa Kompania Telewizyjno-Radiowa „Jantar”); JK – „Jantarnyj kraj” (gazeta codzienna); JK–n – „Jantarnyj karawan” (tygodnik); K–d – „Kaskad” (gazeta codzienna); KE – „Kenigsberger Ekspress” (miesięcznik w języku niemieckim); KJ – „Kaliningradskaja iskra” (gazeta bezpłatna Oddziału Obwodowego Komunistycznej Partii FR); KNK – „Kaliningradskije Nowyje kolosa” (tygodnik opozycyjny wobec wszelkiej władzy); KP – „Kaliningradskaja prawda” (najstarsza i wciąż najpopularniejsza gazeta codzienna w Obwodzie, ukazuje się od 1946 roku); KP–P – „Kaliningradskaja prawda – Piatnica” (ukazuje się w każdy piątek jako wydanie magazynowe KP); KPwK – „Komsomolskaja prawda” w Kaliningradie” (dodatek regionalny do gazety ogólno-rosyjskiej); KRiI – „Kaliningradskaja rekłama i informacyja” (bezpłatny tygodnik głównie reklamowy); K–sa – „Kolosa” (gazeta dla zmotoryzowanych, ukazuje się w każdy piątek zamiast „Straż Bałtiki”); KSPS – „Kaliningradskij Sojuz prawych sił” (gazeta Związku Sił Prawicowych w Kaliningradzie, ukazuje się nieregularnie); KW – „Kaliningradskaja wieczorka” (popołudniówka, wydawana codziennie przy wsparciu redakcji tygodnika „Moskowskij komsomolec”); MB – „Majak Bałtiki” (tygodnik dla pracowników przemysłu rybnego i transportowców); MKwK – „Moskowskij komsomolec” w Kaliningradzie” (dodatek regionalny do tygodnika ogólnorosyjskiego „Moskowskij komsomolec”); NK – „Nowyje kolosa” (poprzednia nazwa tygodnika „Kaliningradskije Nowyje kolosa”); RR – „Rubież rodiny” (gazeta informacyjno-analityczna, także w internecie: www.rubeg.narod.ru); SB – „Straż Bałtiki” (gazeta codzienna Floty Bałtyckiej FR); SiK – „Strana i Kaliningrad” (tygodnik, także w internecie: www.strana.kaliningrad.ru); SZ – „Swobodnaja zona” (gazeta codzienna o tematyce społeczno-gospodarczej, już nie istnieje); WD – „Wasz doktor” w Kaliningadie” (miesięcznik o tematyce medycznej); WiK – „Włast’ i kaliningradcy” (gazeta Oddziału Regionalnego Związku Podatników Rosji); VIP-K — „VIP—Kaliningrad”, tygodnik; ZZ – „City-Zona zakona” (regionalna gazeta bezpłatna o tematyce zdrowotnej i bezpieczeństwa publicznego, ukazuje się także w intenecie,www.city.39.ru); 55 www.obn.olsztyn.pl OBWÓD KALININGRADZKI. Przegląd faktów, wydarzeń, opinii 56 BiuletynTowarzystwa Naukowego i Ośrodka Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie Redakcja: Edmund Wojnowski (redaktor naczel.), Tadeusz Baryła (sekretarz), Wacław Hojszyk Adres: 10–402 Olsztyn, ul. Partyzantów 87 (Dom Polski); tel. (+48-089) 527–66–18 Wykorzystano materiały zgromadzone dzięki środkom Komitetu Badań Naukowych Konto: (Ośrodek Badań Naukowych im. W. Kętrzyńskiego, 10-402 Olsztyn, Partyzantów 87) PBK SA II O.Olsztyn 11101385-202967-2700-1-56 WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE