obwód kaliningradzki - Ośrodek Badań naukowych im. Wojciecha

Transkrypt

obwód kaliningradzki - Ośrodek Badań naukowych im. Wojciecha
OBWÓD KALININGRADZKI
2
(90 )
Przegląd faktów, wydarzeń, opinii
BIULETYN TOWARZYSTWA NAUKOWEGO i OŚRODKA BADAŃ NAUKOWYCH
im. WOJCIECHA KĘTRZYŃSKIEGO w OLSZTNIE
LUTY
2002
OD REDAKCJI
Wstępne oceny sytuacji społeczno-gospodarczej w 2001 r. pokazują, że
dochody kaliningradczyków znacznie odbiegają od dochodów mieszkańców
„kontynentalnej” Rosji. W styczniu br. odnotowano ponadto znaczną zwyżkę
cen artykułów konsumpcyjnych. W prasie kaliningradzkiej podnoszono
zagrożenia z tym związane, wskazując na spadek poziomu życia mieszkańców.
Dzieje się to w sytuacji, gdy tzw. „szara strefa” jakoby obejmuje 60% całej gospodarki regionu.
Utrzymuje się międzynarodowe zainteresowanie problematyką kaliningradzką. Z jednej strony należy odnotować inicjatywy państw europejskich,
głównie skandynawskich, z drugiej zaś wzrastającą aktywność Rosji na rzecz
uczynienia z Kaliningradu elementu pozytywnej współpracy z Unią Europejską.
W styczniu br. doszło do wizyty prezydenta W. Putina w Polsce i tym samym
ożywienia kontaktów polsko-rosyjskich. W Kaliningradzie przebywał z misją
gospodarczą wicepremier Marek Pol, celem wypracowania kierunków współpracy z regionem. Sprawie współpracy polsko-rosyjskiej realizowanej poprzez
Kaliningrad miejscowa prasa poświęciła b. dużo uwagi.
W NUMERZE
Przegląd prasy kaliningradzkiej 2—53:
Sytuacja społeczna-polityczna i społeczno-gospodarcza 2—4,
Partie polityczne, organizacje społeczne, związki wyznaniowe 4—5,
Duma Obwodowa 5—7,
Administracja państwowa i samorządowa 7—11,
Z życia Floty Bałtyckiej i Federalnej Służby Granicznej 11,
Bezpieczeństwo publiczne 12—15,
Gospodarka Obwodu 16—19,
Kaliningrad—Świat 19—37,
Kaliningrad—Polska 37—53.
1
Sytuacja społeczno-polityczna i społeczno-gospodarcza
„Jak to jest – żyjemy, czy utrzymujemy się przy życiu?”
Odpowiedzi na tak postawione pytanie poszukiwała dziennikarka
„Kaliningradzkiej Prawdy” Natalia Budojan na podstawie wstępnych wyników
rozwoju społeczno-gospodarczego regionu w 2001 roku. Porównanie przez nią
ważniejszych wskaźników rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego i Rosji jako
całości dało niezbyt pocieszający obraz.
Oto cztery podstawowe wskaźniki, wzięte pod uwagę przez autorkę artykułu:
– poziom oficjalnie zarejestrowanego bezrobocia: Obwód Kaliningradzki
(dalej w skrócie OK) – 1,5%, Federacja Rosyjska (dalej w skrócie FR) – 1,4%.
Autorka uznała, że różnica mieści się w granicach błędu;
– nominalnie naliczone średniomiesięczne wynagrodzenie, w rublach:
OK – 2675,2, FR – 3097,0, różnica na niekorzyść OK wyniosła 15,8% minus
„szara strefa”;
– minimum socjalne (fizjologiczne) średnio na jednego mieszkańca
miesięcznie, w rublach: OK – 1590, FR – 1507, różnica w granicach błędu;
– stosunek wzajemny dochodów (10% najlepiej i 10% najgorzej zabezpieczonej ludności), krotność: OK. – 9,3, FR – 14,0, różnica wyniosła 50,5% na
niekorzyść OK minus „szara strefa”.
Ponadto autorka podaje, że według stanu na 1 października 2001 roku liczba
ludności Obwodu zmniejszyła się od początku roku o 2,7 tys. osób, a liczba
zmarłych 1,9-krotnie przewyższyła liczbę urodzin. Sytuacji nie uratowała
migracja, gdyż do Obwodu w okresie 9 miesięcy przybyło tylko 2691 osób.
W porównaniu do 2000 roku w Obwodzie obniżył się wskaźnik czasu trwania
życia i wyniósł: dla mężczyzn – 57,6 lat, dla kobiet – 70,7 lat (odpowiednio
o 1,3 i 1,5 roku mniej, niż średnio w Rosji). Realne dochody pieniężne ludności
za styczeń–wrzesień 2001 roku zmniejszyły się o 7,5% w porównaniu z odpowiednim okresem 2000 roku. Z 919 do 1590 rubli miesięcznie wzrosło natomiast
minimum socjalne. Odpowiednio w danych statystycznych gwałtownie zwiększyła się część ludności z dochodami poniżej minimum socjalnego – z 22,9%
w końcu 2000 roku do 55,4% w drugim kwartale 2001 roku. Dzieci i młodzieży
chorych na gruźlicę, w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, w Obwodzie jest
4,3-krotnie więcej, niż średnio w Rosji. Zachorowalność na choroby zakaźne
i pasożytnicze jest większa o 5,2%, niż w Rosji. Kaliningradczycy częściej, niż
w 2000 roku, zaczęli chorować na różyczkę (4,2-krotnie), wirusowe zapalenie
wątroby (o 66,1%), zaś nosicieli wirusa HIV zarejestrowano aż 487 osób,
o 26,8% więcej, niż rok wcześniej.
Obniżyły się obroty w handlu detalicznym i wyniosły 88% w stosunku do
poziomu 2000 roku. N. Budojan krytycznie ocenia twierdzenia administracji
2
Obwodu, która uważa, że spadek obrotów w handlu detalicznym jest spowodowany nie tyle zubożeniem społeczeństwa, co rozszerzaniem się „szarej strefy”
w handlu. Jej zdaniem, wprowadzony od 1 stycznia 2002 roku 5% podatek od
sprzedaży, powszechnie nazywany gubernatorskim, jeszcze bardziej powiększy
liczbę biednych i niezamożnych w regionie.
KP, 2002, nr 11 z 19 I.
„I latarnie świecą, i dzwony dzwonią”
Sytuację Obwodu i w Obwodzie jeszcze bardziej pesymistycznie opisuje
w tym samym numerze „KP” Ludmiła Pirogowa. Według niej, noworoczny skok
cen jest zapowiedzią zbliżania się szoku ekonomicznego.
„Na rynku konsumenta – dwudziestoprocentowe podrożenie. Łaźnie, apteki,
sklepy, zakłady fryzjerskie, stacje benzynowe zachłysnęły się swawolnym rublem.
Wyjazd do Moskwy pociągiem będzie kosztował tysiąc „drewnianych” [rubli],
przelot samolotem – prawie 3 tysiące, a do Sankt-Petersburga – 2,5 tysiąca, do
Władywostoku – 8 tysięcy, Krasnodaru i Murmańska – 3 tysiące.
Analitycy widzą groźbę szybkiego narastania opóźnienia społeczno-ekonomicznego Kaliningradu wobec otoczenia europejskiego i nie ukrywają naszej
fundamentalnej słabości” [...].
„W Kaliningradzie, z jego kolosalną „szarą strefą”, sieci nieformalnych
powiązań biznesowych z sąsiadami europejskimi już osiem lat służą jako wbudowany amortyzator, napędzający gospodarkę. Rozerwanie tych sieci, po uporządkowaniu w Unii Europejskiej kontroli nad przemieszczaniem ludzi i ładunków,
pogrąży region w sytuacji najostrzejszego kryzysu. Ograniczenie nieformalnej
„przestrzeni” gospodarki obejmie 60% regionalnego produktu brutto [szacuje
się, że taki właśnie procent gospodarki Obwodu znajduje się w „szarej strefie”].
W szczególności, zaostrzenie przez państwa-kandydatów [do UE] procedur
granicznych i celnych, a także uregulowanie przez UE zewnętrznych strumieni
finansowych, przyczyni się do zmniejszenia w Kaliningradzie wielkości biznesu
„wahadłowego” [uprawianego przez „mrówki”], mierzonego w miliardach
dolarów, a także skalę będącego w „szarej strefie” handlu eksportowo-importowego. Zmniejszą się faktyczne dochody ludności, a bezrobocie podskoczy
w przybliżeniu o 20%”.[...]
Z tych krótkich fragmentów artykułu wynika obawa, nie tylko autorki,
o przyszłość Obwodu po wstąpieniu Polski i Litwy do Unii Europejskiej. Stąd
pytania:
„Jak będziemy żyć dalej? Wychodzić na rynki europejskie, czy na rosyjskie?
Jakie będziemy mieli zasady postępowania gospodarczego? Jaki model
rozwoju?” [...]
Autorka stwierdza, że dotychczasowe pertraktacje na wysokim szczeblu nie
doprowadziły do rzeczywistych zmian w gospodarce i wyraża nadzieję, że być
3
może jakieś odkrycia dla kaliningradczyków nastąpią w wyniku wizyty
Władimira Putina w Polsce.
W artykule znalazła się ostra krytyka polityki federalnej w stosunku do
Obwodu oraz poczynań władz obwodowych. Federalny program rozwoju
Obwodu do roku 2010 Pirogowa nazwała „słomką” dla władz regionalnych,
a proponowane w nim działania na rzecz odbiurokratyzowania gospodarki
Obwodu – mało znaczącymi, kosmetycznymi w porównaniu do przeobrażeń
strukturalnych, jakie są niezbędne Kaliningradowi w celu rzeczywistego wzmocnienia jego zdolności do konkurowania z sąsiadami.
Krytykę Administracji Obwodu prowadzą nadal powiązane interesami
z byłym gubernatorem Obwodu Leonidem Gorbienką, gazeta „Jantarnyj kraj”
i, ukazujący się od lipca ub. roku, tygodnik „Bałtijskaja gazieta”.
KP, 2002, nr 11 z 19 I,
BG, 2002, nr 2 z 17 I, nr 3 z 24 I,
JK, 2002, nr 10 z 24 I, nr 12 z 26 I.
Partie polityczne, organizacje społeczne, związki wyznaniowe
„Prawicowcy” stali się partią
19 stycznia Kaliningradzki Regionalny Oddział Ogólnorosyjskiej Politycznej
Organizacji Społecznej „Związek Sił Prawicowych” [ros. „Sojuz prawych sił”]
przekształcił się w Kaliningradzki Regionalny Oddział Partii Politycznej
„Związek Sił Prawicowych” [skrót ros. KRO PP „SPS”]. Zebrani na konferencji
obwodowej delegaci z 13 organizacji miejskich i rejonowych oraz deputowani
Dumy Obwodowej – członkowie frakcji „SPS” — wybrali 11-osobową Radę
Polityczną KRO PP „SPS”, w skład której weszli przewodniczący Dumy
Obwodowej Władimir Nikitin i przedstawiciel Dumy w Radzie Federacji Nikołaj
Tułajew. Konferencja potwierdziła pełnomocnictwa przewodniczącego KRO
PP „SPS” deputowanego Władimira Bagalina.
Rada zajmie się przygotowaniem menedżerów partyjnych, ażeby umocnić
bazę materialno-techniczną partii, ponieważ nowe ustawodawstwo federalne
nie zabrania partiom zajmowania się działalnością komercyjną.
KRO PP „SPS” będzie kontynuować pracę na rzecz realizacji takich federalnych i regionalnych programów jak: „Internet do szkół”, „Prawy zwrot”,
„Stypendia dla uczniów korpusu kadetów”, „Kaliningradzka Akademia
Humanitarna”, „Wolontariusze, czyli prawicowy komsomoł”, „Internet-klub”,
projekty nawiązania kontaktów partyjnych z „prawicowcami” zagranicznymi
i organizacjami społecznymi. „SPS” będzie uczestniczyć w 2002 roku w wybo4
rach mera Kaliningradu. W tej sprawie przyjęto na razie dwa warianty: zgłoszenie
swego kandydata lub poparcie jednego z pretendentów na warunkach umowy
politycznej.
KP, 2002, nr 13 z 23 I,
BG, 2002, nr 3 z 24 I,
K-d, 2002, nr 11 z 23 I.
Duma Obwodowa
„Sojuz” jednak rozpada się”
Oznaki rozpadu frakcji „Sojuz” (Niezawisimyje dieputaty) [„Sojusz” (Deputowani Niezależni)] pojawiły się pod koniec ubiegłego roku na tle przebiegu
głosowania nad ustawą regionalną od sprzedaży. Przeciwko tej ustawie wystąpił
deputowany Vytautas Łopata, za to drugi wpływowy członek tej frakcji Jurij
Sawienko ją poparł.
Obserwatorzy życia politycznego w Obwodzie od dawna przepowiadali
nietrwałość współistnienia aż tak różnych ludzi, jak przemysłowiec Bieznosow
i właściciel kawiarni Łopata, lider regionalnego oddziału LDRP Sielezniow
i socjaldemokrata Matoczkin. Frakcję opuścił Władimir Jeżykow, były przywódca
regionalny partii „Jabłoko”, któremu bliższe stały się ideały Demokratycznej
Partii Rosji. Widocznie i tę partię opuści niebawem, ponieważ potwierdził
pogłoski o chęci przynależenia do frakcji „Sojusz Sił Prawicowych” [skrót ros.
„SPS”].
Irma Biriukowa przewiduje rozejście się dróg frakcji „Jedinstwo” i „SPS”
w Dumie Obwodowej – z chwilą, gdy frakcja „SPS” przystąpi do omawiania
tak zwanego „Manifestu Prawicowego”, w którym znalazły się postulaty walki
z korupcją, dyktatem centrum, monopolem informacyjnym, więdnącą demokracją, itd. Rzuca się w oczy, że znaczną część tych zagrożeń uosabia państwo
w postaci organów władzy, urzędników i tradycji. Upowszechnianie takich
poglądów nie może podobać się frakcji „Jedinstwo”, która w Dumie Obwodowej
jest emanacją partii władzy, za jaką uchodzi obecnie w Rosji partia „Jedinstwo
i Otieczestwo” [„Jedność i Ojczyzna”].
KP, 2002, nr 6 z 12 I.
„Sąd Najwyższy FR poparł Kaliningradzką Dumę Obwodową”
Kolegium Sądu Najwyższego FR rozpatrzyło protest Prokuratury Generalnej
przeciwko jednej z decyzji Dumy Obwodowej. Prokuratura domagała się
uchylenia uchwalonych przez Dumę „Zasad stosowania uproszczonego systemu
5
opodatkowania, ewidencji i sprawozdawczości przez podmioty małej przedsiębiorczości na terytorium Obwodu Kaliningradzkiego”.
W październiku ub. roku Sąd Obwodowy w Kaliningradzie odmówił
uwzględnienia protestu Prokuratury Obwodowej, uznając, że uproszczony system opodatkowania nie narusza ustawodawstwa podatkowego kraju. W wyniku
odwołania Prokuratury Generalnej, Sąd Najwyższy FR potwierdził, że pretensje
prokuratury są nieuzasadnione i że kwestionowany przez nią uproszczony system opodatkowania może być stosowany przez podmioty gospodarujące Obwodu
Kaliningradzkiego jako zgodny z prawem.
BG, 2002, nr 3 z 24 I,
KP–P, 2002, nr 15 z 25 I.
„Duma-2002: ciężki start”
Po pięciotygodniowej przerwie Kaliningradzka Duma Obwodowa zebrała
się na XXII posiedzeniu, by rozpoznać 44 główne i 15 dodatkowych problemów.
Do połowy posiedzenia udało się rozpoznać jedynie sześć punktów. O ile projekt
ustawy „O procesie podatkowym w Obwodzie Kaliningradzkim” nie wywołał
szczególnej dyskusji i przeszedł bez oporu, to projekt ustawy „O wykazie obiektów przekazywanych na rzecz własności państwowej Obwodu Kaliningradzkiego” wywołał zażartą dyskusję. Spór dotyczył głównie dwóch obiektów:
Państwowego Przedsiębiorstwa Unitarnego „Farmacja” i budynku zbudowanego
przed wojną przy ulicy Kirowa, 17, czyli tego samego, w którym ma swoją
siedziba także Duma Obwodowa. Argument formalny Administracji Obwodu
brzmiał: „Przekazanie wymienionych nieruchomości do własności regionu jest
uzasadnione uporządkowaniem form własności instytucji obwodowych i przekazanego im w użytkowanie majątku federalnego”.
W budynku Dumy Obwodowej znajduje się Przedstawicielstwo MSZ FR.
Na wniosek deputowanego Igora Rudnikowa, swój stosunek do tego „przekazania
obiektu” wyraził szef Przedstawicielstwa MSZ ambasador Artur Kuzniecow.
Jego zdaniem, jest wiele ważniejszych spraw, którymi w aktualnej sytuacji
Obwodu powinny zająć się deputowani, niż przyjęcie obiektu na własność. Na
przykład, co będzie z Obwodem po wstąpieniu Rosji do WTO (Światowa
Organizacja Handlu), jakie niebezpieczeństwa czyhają na kaliningradczyków
w związku z brakiem określenia „specjalna strefa ekonomiczna” w przygotowanym do uchwalenia przez Dumę Państwową FR Kodeksie Celnym. Mówił też
o innych pilnych sprawach. A cel, któremu przyświeca projekt dyskutowanej
ustawy, związany jest, jak się wyraził, z prymitywną chęcią wypędzenia z budynku
Przedstawicielstwa MSZ. Zamiast rozszerzenia go w związku ze zbliżającym
się wprowadzeniem trybu wizowego w państwach sąsiednich i rozwiązywaniem
przez Przedstawicielstwo ważniejszych problemów współpracy międzynarodowej.
6
W toku dyskusji nad tym projektem ustawy padały różne propozycje, w tym
także o gwarancjach wobec MSZ odnośnie nienaruszalności zajmowanych pomieszczeń (deputowany Aleksander Kuzniecow).
Padały też hasła typu: „Nam jest potrzebna wielka Rosja i spokojny Obwód
Kaliningradzki!” Mimo to, dziewiętnastu deputowanych głosowało za przekazaniem budynku do własności obwodowej, trzech było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu. Po pierwszym głosowaniu ten sam dokument już w postaci
ustawy został przyjęty w drugim czytaniu i skierowany do podpisu przez gubernatora.
Następnie w sposób nieoczekiwany deputowani odrzucili projekt ustawy
regionalnej „O wniesieniu zmian i uzupełnień do ustawy „O budżecie obwodowym na rok 2001”. Administracji Obwodu chodziło w tym przypadku o usankcjonowanie wydatkowania pieniędzy, które wpłynęły z centrum federalnego w końcu
roku jako środki na zadania celowe. Część z nich przeznaczono na zakup opału
dla miasta i jednostek municypalnych. Deputowani uznali, że pieniądze można
było wydać inaczej i odrzucili projekt ustawy.
KP–P, 2002, nr 20 z 1 II,
K-d, 2002, nr 18 z 1 II.
Administracja państwowa i samorządowa
„Nasz człowiek w ministerstwie”
Premier Rządu FR Michaił Kasjanow powołał byłego szefa Urzędu Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Obwodzie Kaliningradzkim wiceadmirała
Giennadija Moszkowa na stanowisko wiceministra transportu FR. W nowej roli
wziął on udział w rocznym zgromadzeniu akcjonariuszy Żeglugi Morskiej
w Noworosyjsku. Były szef Urzędu FSB w Kaliningradzie, wówczas jeszcze
jako kontradmirał, był w opozycji wobec ówczesnego gubernatora Obwodu
Leonida Gorbienki.
BG, 2002, nr 1 z 8 I.
„Naradzać się będzie z dowódcami”
Szef jednostki municypalnej „Rejon Bagrationowski” Oleg Szłyk podpisał
postanowienie o powołaniu Rady Konsultacyjnej Dowódców Jednostek Wojskowych, stacjonujących na terytorium rejonu. W skład Rady weszli pułkownicy
S. Rubcow, W. Szekurow, S. Zobow, S. Lepkin, W. Sapożnikow oraz podpułkownicy D. Uzurbajew i O. Szestakow.
7
Celem i zadaniem Rady jest rozpatrywanie problemów współdziałania
dowództwa z administracją jednostki samorządowej i rozwiązywanie zadań,
w których będzie uczestniczyć szef rejonu.
Pierwsze posiedzenie organizacyjne odbyło się w przededniu Nowego Roku
z udziałem dowódcy Lotnictwa Morskiego Floty Bałtyckiej generała-majora W.
Sokierina, który wysoko ocenił inicjatywę szefa rejonu.
SB, 2002, nr 2 z 10 I.
„Gubernator analizuje sytuację”
W połowie stycznia odbyło się posiedzenie gremium kierowniczego Administracji Obwodu, na którym gubernator W. Jegorow wytyczył główne zadania
dla jednostek strukturalnych państwowej władzy wykonawczej Obwodu.
Przede wszystkim jest to realizacja przyjętego przez rząd FR federalnego
celowego programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego. W styczniu należało
ustalić tryb finansowania programu, opracować dokumentację projektowokosztorysową niektórych zadań, przygotować zasady organizacji przetargów na
budowę obiektów przewidzianych w programie.
Omówiono także sprawy związane z realizacją ustawy regionalnej
„O budżecie obwodowym na 2002 rok”. Gubernator Obwodu W. Jegorow uważa,
że istnieją podstawy do tego, ażeby budżet uczynić bezdeficytowym. Sprzyja
temu wprowadzenie w Obwodzie podatku od sprzedaży. Należy zadbać o to, by
działania tej ustawy nie przyczyniły się do spekulacji i nadużyć. Na przykład,
działania ustawy nie rozciągają się na lekarstwa, a mimo to ich ceny wzrosły.
Gubernator W. Jegorow uprzedził, że kontrola realizacji ustawy budżetowej
na rok bieżący będzie ścisła, wzrośnie też odpowiedzialność każdej osoby
funkcyjnej za wykonanie swoich funkcji.
Zdaniem gubernatora, samorządy lokalne powinny działać tak, ażeby osiągnąć
samowystarczalność. W miastach i rejonach dokona się oceny zasobów przyrodniczych i zasobów pracy. Trzeba zmienić praktykę, polegającą na tym, że
inwestorzy rejestrują swoje przedsiębiorstwa poza miejscem prowadzenia
produkcji, w wyniku czego jednostki municypalne tracą należne im wpływy
podatkowe.
Gubernator wytyczył zadania w zakresie dalszego rozwoju regionalnego
kompleksu transportowego, który w 2001 roku zanotował przyrost przewozów
ładunków o 1,5 mln ton. Jednym z takich zadań jest zwiększenie przepustowości
portów kaliningradzkich.
JK, 2002, nr 3 z 15 I,
KP, 2002, nr 8 z 16 I.
8
„Dialog” usłyszy i sam prezydent”
Społeczne biuro przyjęć zastępcy pełnomocnego przedstawiciela prezydenta
w PZOF ds. Obwodu Kaliningradzkiego rozpoczęło pracę w Kaliningradzie
w największej instytucji kulturalnej miasta – Dom Umiejętności. Kierująca pracą
społeczną w biurze przyjęć Ajno Chrustalewa poinformowała, że rozpoczęta
działalność będzie prowadzona w ramach programu „Dialog”, celem którego
jest ustanowienie bezpośredniej łączności mieszkańców miasta i Obwodu
z pełnomocnym przedstawicielem prezydenta w PZOF, współdziałanie w operatywnym rozwiązywaniu problemów regionu.
Na bazie społecznego biura przyjęć, przy bezpośrednim udziale zastępcy
pełnomocnego przedstawiciela prezydenta ds. OK. Andrieja Stiepanowa, odbywać się będą rozprawy społeczne, ekspertyzy i „okrągłe stoły” na temat: od
zagospodarowania podwórka po perspektywy rozwoju kraju. Wypracowane
propozycje będą przekazywane władzom, nie wyłączając prezydenta FR.
W społecznym biurze przyjęć można będzie uzyskać informację o wydarzeniach w kraju i regionie. W perspektywie planuje się otwarcie jeszcze dwóch
podobnych placówek w Kaliningradzie i trzech w innych miastach Obwodu.
Po otwarciu pierwszego społecznego biura przyjęć Andriej Stiepanow spotkał
się z dziennikarzami, którym powiedział, że placówka ta nie ma być urzędem,
lecz ośrodkiem życia społecznego, ma funkcjonować w bezpośrednim kontakcie
ze SMI i ze wszystkimi kaliningradczykami, którzy będą do niej przychodzić ze
swoimi problemami, przemyśleniami o tym, co ich niepokoi w życiu regionu
i kraju.
A. Stiepanow podkreślił, że społeczne biuro przyjęć, to nie skrzynka pocztowa, a program „Dialog” — to nie służba pocztowa. Tu będzie prowadzony
przegląd i analiza informacji i opinii obywateli, ich problemów i inicjatyw. Naturalnie, ludzie zaczną przychodzić tu i ze skargami, które, co jest oczywiste, nie
będą zignorowane. W każdym konkretnym przypadku znajdą one swoje
rozwiązanie. Ale jeżeli spojrzeć szerzej, to analiza informacji i opinii, nastroje
społeczne i nawet krytyka działań prezydenta, akceptacja lub odrzucenie jego
decyzji, będą przekazywane administracji prezydenckiej i prezydentowi Putinowi.
Borys Nisniewicz z „KP” zwrócił się do A. Stiepanowa o skomentowanie
poprzedzających otwarcie społecznego biura przyjęć pogłosek o tym, jakoby
zostało ono powołane po to, by ułatwić mu w przyszłości udział w kampanii
wyborczej na stanowisko gubernatora Obwodu.
– Zmartwię Pana – odpowiedział Andriej Stiepanow – do gubernatorowania
dzisiaj nie jest mi spieszno. Znajduję się na służbie państwowej Administracji
Prezydenta Federacji Rosyjskiej i zmieniać jej nie zamierzam. Tym bardziej, że
to społeczne biuro przyjęć powstało w ramach pracy pełnomocnego przedstawiciela prezydenta w Północno-Zachodnim Okręgu Rosji. Wiktor Czerkiesow
9
także nie wybiera się na fotel gubernatora Obwodu. Niech Bóg da dzisiejszemu
gubernatorowi nabrania sił politycznych i pracy takiej, jakiej chcą mieszkańcy
Obwodu Kaliningradzkiego.
KP, 200, nr 14 z 24 I,
K-d, 2002, nr 13 z 25 I,
www.lenta-kaliningrad.ru
www.rosbalt.ru
„Próby zderzenia czołowego”
Andriej Gorbunow napisał w „KP”, że ktoś znów próbuje zderzyć łbami
Władimira Jegorowa i Jurija Sawienkę. Wszystko zaczęło się od uchwalenia,
tuż przed Nowym Rokiem, poprawki do ustawy budżetowej na rok 2002, która
przewidywała przeznaczenie dwustu milionów rubli, z kontrolowanego przez
Administrację Obwodu Terytorialnego Funduszu Drogowego, na remont
będących w bardzo złym stanie ulic, mostów i wiaduktów w Kaliningradzie
[jeden z wiaduktów runął ostatnio na tory kolejowe tuż po przejechaniu pociągu].
„Krasnyj dom”, czyli Administracja Obwodu, z tą decyzją Dumy Obwodowej
kategorycznie nie zgadza się i zwróciła się do Sądu Obwodowego z pozwem
o uznanie uchwalonej poprawki za niezgodną z prawem i nie podlegającą wykonaniu. Do Prokuratury Obwodowej skierowano wniosek o podjęcie działań w
ramach nadzoru prokuratorskiego. Uzasadnienie – środki, zgromadzone na koncie
Funduszu Drogowego, są przeznaczone wyłącznie na pozamiejskie trasy samochodowe. Argument dodatkowy – to zakwestionowanie przez Izbę Obrachunkową FR niezgodnego z prawem wyasygnowania w 2000 roku 52 milionów
rubli z Funduszu Drogowego na remont kapitalny ulicy Suworowa w Kaliningradzie, które to środki, zgodnie z zaleceniami tej Izby, miasto ma zwrócić do
budżetu obwodowego dobrowolnie albo w trybie sądowym.
Dociekliwi krytycy gubernatora W. Jegorowa i jego administracji „dokopali
się” jednak innych przykładów niezgodnego z prawem wydatkowania środków
z Funduszu Drogowego, o których Administracja Obwodu woli nie wspominać,
wobec czego zaczęto mówić o polityce podwójnych standardów. Zaczęto więc
pisać o celowych próbach skłócenia gubernatora Obwodu z merem Kaliningradu,
o pretendowaniu wicegubernatora Władimira Pirogowa na stanowisko mera
miasta w wyborach jesiennych, a nawet przyglądać się temu, czy podczas wizyty
delegacji Obwodu w Polsce wymienione osoby trzymały się razem, czy osobno.
Nie pomagają już ani zaprzeczenia Jegorowa, ani Sawienki, ani W. Pirogowa.
KP, 2002, nr 12 z 22 I, nr 14 z 24 I, nr 17 z 29 I, nr 18 z 30 I.
G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II,
JK, 2002, nr 14 z 30 I,
www.gazeta.kaliningrad.ru
10
„Order dla mera”
22 stycznia na Kremlu w Moskwie prezydent FR Władimir Putin osobiście
wręczył Order Honoru (ros. pocziota, to samo co szacunek, honor, cześć, poważanie) merowi Kaliningradu Jurijowi Sawience. Wręczając to jedno
z najwyższych odznaczeń państwowych, prezydent, według słów Sawienki, miał
powiedzieć: „Trzeba nam jeszcze razem uczynić wiele dobrych spraw”.
Odznaczenie mera Kaliningradu tak wysokim odznaczeniem i to bezpośrednio przez prezydenta, w gronie wybitnych przedstawicieli świata polityki,
gospodarki i kultury, odebrane zostało przez zwolenników J. Swienki jako dowód
poparcia najwyższych władz państwa dla jego działalności na zajmowanym
stanowisku.
Widocznie to skłoniło gubernatora Obwodu W. Jegorowa do oświadczenia,
że nie można go uważać za przeciwnika mera Kaliningradu, gdyż to on, Jegorow,
a nie kto inny, wystąpił do prezydenta FR z wnioskiem o odznaczenie Jurija
Sawienki.
KP, 2002, nr 13 z 23 I,
G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II,
SB, 2002, nr 11 z 24 I,
K-d, 2002, nr 10 z 22 I, nr 11 z 23 I.
Z życia Floty Bałtyckiej i Federalnej Służby Granicznej
„Szefostwo moskiewskie zbuduje dom dla gwardzistów”
Dowódca Floty Bałtyckiej admirał Władimir Wałujew i naczelnik Wydziału
Związków Regionalnych Merostwa Moskwy Irina Siergiejewa podpisali 29
stycznia umowę o budowie w Kaliningradzie domu mieszkalnego dla kadry
zawodowej 1-ej Proletariackiej Moskiewsko-Mińskiej Dywizji Zmechanizowanej Gwardii. Swój podpis pod umową złożył także mer Kaliningradu
J. Sawienko. Mer Moskwy osobiście obiecał pomoc przy budowie domu
mieszkalnego dla kadry tego związku taktycznego.
Moskwa sfinansuje budowę domu o 190 mieszkaniach. Zostanie on wzniesiony w 2003 roku, do dnia obchodów 300-lecia Floty Bałtyckiej. W Merostwie
Moskwy powołana została specjalna grupa robocza, której polecono opracowanie
5-leniego programu współpracy z FB i Merostwem Kaliningradu w zakresie
budowy mieszkań na terenie tego miasta. Program przewiduje wybudowanie
150 tys. metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. W realizacji programu
będą uczestniczyć przedsiębiorstwa budowlane Kaliningradu i pododdziały
budowlane Floty Bałtyckiej.
JK, 2002, nr 13 z 29 I,
K-d, 2002, nr 17 z 31 I.
11
Bezpieczeństwo publiczne
„Czy to jest kolejne ostrzeżenie? Co może kryć się za uprowadzeniem dżipa
wicegubernatora Władimira Pirogowa? Dokąd odjechał dżip?”
Te i inne pytania zadają od 6 stycznia br. nie tylko dziennikarze gazet kaliningradzkich. W tym dniu w biały dzień z garaży Administracji Obwodu skradziono
bowiem dżipa marki „Toyota Land Cruiser”, należącego do wicegubernatora
Władimira Pirogowa, jak chcą niektórzy dziennikarze, względnie do SA „WestBałtTelekom”, jak twierdzi naczelnik garaży i sam wicegubernator.
Według Fiodora Jarowoja, jest to kolejne ostrzeżenie pod adresem wicegubernatora, który „mocno komuś nadepnął na ogon”. Pierwszym ostrzeżeniem było
ubiegłoroczne włamanie do jego mieszkania, zabezpieczonego pancernymi
drzwiami i sygnalizacją dźwiękową.
W obu przypadkach sprawcami byli zawodowcy, którzy działali w sposób
ukierunkowany. Z mieszkania zginęły ponoć tylko dokumenty. W obu też
przypadkach sprawcy nie zostali wykryci, co dziennikarzowi pozwala na snucie
wielu jeszcze innych przypuszczeń, może aż nazbyt daleko idących.
Wersji związanych z tym zdarzeniem jest dosyć dużo, a niedorzecznych
komentarzy jeszcze więcej.
K-d, 2002, nr 1 z 9 I, nr 2 z 10 I, nr 3 z 11 I, nr 14 z 26 I,
KP, 2002, nr 4 z 10 I, nr 6 z 12 I.
„As w rękawie”
Mamy nadzieję, że jest to już ostatni reportaż o słynnym „odstojniku” dla
samochodów przed przejściem granicznym Bagrationowsk – Bezledy. Jego żywot
zakończył się w ostatnim dniu ubiegłego roku. Oto co o nim napisano m.in.
w „KP” z 22 stycznia br.: „Trzydziesty trzeci kilometr szosy Kaliningrad –
Bagrationowsk. Właśnie tu już cztery lata znajdował się odstojnik dla samochodów, zmierzających za granicę. Dla samochodów, których kierowcy i pasażerowie nie mogą pochwalić się znajomością z „włochatymi łapami” ze służb
granicznych, celnych i innych wpływowych służb „okołoszlabanowych”.
Pierwszego stycznia tego roku Administracja Jednostki Municypalnej „Bagrationowskij rajon” zmuszona była zamknąć intratny, ale słabo kojarzący się z prawem
interesik, z powodu podatku obwodowego od sprzedaży, uchylającego podatki
lokalne i opłaty, w tym także opłaty za parkowanie transportu samochodowego.
W tych dniach „rezerwat dla czarnych samochodziarzy” odwiedził nasz korespondent Andriej Gorbunow”.
Odwiedził, zobaczył, obfotografował i opisał. Ustalił, że lwia część zebranych
opłat przeznaczana była na utrzymanie rozdętej obsady kantoru, jak Gorbunow
nazwał Przedsiębiorstwo Municypalne „Plac-akumulator „33-ci kilometr”.
12
„W nim, rzec by można, w pocie czoła, trudziło się aż sześćdziesięciu (!) mieszkańców Bagrationowska. Nieliczni tylko zatrudnieni byli przy sprzątaniu śmieci
w strefie przygranicznej, sadzeniu choinek, czy innych pracach użytecznych” –
napisał Gorbunow.
Teraz plac jest pusty, jeżeli nie brać pod uwagę wielkich stert kartonów po
papierosach i alkoholu oraz nie sprzątniętych śmieci. Dziennikarz wysnuwa
z tego wniosek, że władze Bagrationowska w ten właśnie sposób chcą wykazać,
iż zlikwidowane przedsiębiorstwo było jednak potrzebne.
«Opracowano regulamin parkowania środków transportowych na 33-im
kilometrze. Na początku parkowaniu podlegać będą tylko samochody ciężarowe
i autobusy. Proponujemy zamiast opłat pobierać pieniądze za płatne usługi.
Dwadzieścia rubli – za ciężarówkę, dwadzieścia pięć – za autobus. Naturalnie,
narzucać płatnych usług nie wolno. Nie wolno też zapędzać samochodów na
plac-odstojnik. Ale Obwód powinien zrozumieć, że innego wyjścia nie ma.
Obwód powinien usankcjonować, by transport tam zapędzano. Konieczna jest
wspólna decyzja Administracji Obwodu i Obwodowego Urzędu Spraw Wewnętrznych odnośnie ponownego wystawienia przy odstojniku posterunku milicji.
Ich zadaniem będzie kontrolowanie, by samochody szły tylko przez placodstojnik. Wówczas będzie porządek» — przekonywał dziennikarza pełniący
obowiązki szefa administracji jednostki municypalnej Igor Antonowicz.
Gorbunow uznał to za dążenie bagrationowców do ożywienia w dowolny
sposób kury, która znosiła za bezcen złote jajka. Obecnie bowiem nie tylko plac
jest pusty, nie mają klientów stojące na nim liczne budki z papierosami
i alkoholem, które były przemycane do Polski. A jak nie ma klientów, to nie ma
zysku.
Czy życzenia bagrationowców się spełnią? Dziennikarz nie twierdzi, że to
jest niemożliwe.
KP, 2002, nr 12 z 22 I.
„Czarne plamy na „jasnym” kredycie”
Po długim pobycie za granicą do Kaliningradu powrócił Michaił Karetnyj,
były czterokrotny pierwszy zastępca gubernatora Leonida Gorbienki, główny
ideolog osławionego już kredytu dolarowego Dresdner Bank, który miał
przyczynić się do rozwoju gospodarki Obwodu, a tymczasem gdzieś rozpłynął
się bez śladu.
W związku z tym, w niektórych gazetach kaliningradzkich pojawiły się informacje o tym, że w czasie zbyt długo trwającego śledztwa w sprawie tego kredytu
gdzieś zapodziały się niektóre dokumenty. Starszy śledczy do spraw szczególnie
ważnych przesłuchał już Michaiła Karetnego. Mimo to dziennikarze wyrażają
wątpliwość, by kaliningradczycy kiedykolwiek mogli się dowiedzieć gdzie
podziały się te miliony dolarów, które teraz trzeba będzie zwracać. Dług
13
zaciągnięty przez poprzedników obecny gubernator uznał, gdyż był on
gwarantowany przez Administrację Obwodu za zgodą Dumy Obwodowej.
KP, 2002, nr 14 z 24 I,
K-d, 2002, nr 15 z 29 I.
„Wymiar sprawiedliwości tańczył tak, jak mu zagrało FSB”
„Na Placu Zwycięstwa w Kaliningradzie odbyła się akcja „Uliczni muzykanci
i kuglarze – o wolność słowa”. Oprowadzano na łańcuchu wymiar sprawiedliwości, który posłusznie tańczył pod dudkę FSB i wykrzykiwał: „Wszystkich –
do więzienia, wszystkich na Kołymę!”
Akcja została zorganizowana przez grupę „Ekozaszczyta” [obrona ekologiczna] przy poparciu Kaliningradzkiego Związku Anarchistów, Ośrodka
„Młodzież o wolność słowa” i innych organizacji społecznych miasta w ramach
Ogólnorosyjskiej Akcji „Dzień pamięci wolności słowa” w obronie niesprawiedliwie osądzonego dziennikarza Grigorija Paśko”.
Z informacji prasowych wynika, że Grigorij Paśko jest dziennikarzem
wojskowym, który uznany został za zdrajcę i szpiega i skazany na cztery lata
więzienia. Jednak wielu uważa, że dziennikarz jest niewinny. Ukarano go za to,
że uczciwie pisał o działalności Floty Oceanu Spokojnego, na przykład o przeciekających zbiornikach z odpadami radioaktywnymi, o zatopieniach przestarzałej
amunicji na małych głębokościach, o marynarzach, umierających od chorób
popromiennych [...]. Po czterech latach śledztwa, z czego dwa Paśko spędził
w więzieniu, dziewięć z dziesięciu zarzucanych dziennikarzowi czynów sąd
odrzucił jako nieuzasadnione. Zarzut dziesiąty też jest poszlakowy. Adwokat
Paśki twierdzi, że skazanie dziennikarza nastąpiło w wyniku zmowy służb
specjalnych i sądu wojskowego.
Akcja protestu w Kaliningradzie odbyła się za zgodą władz miejskich. Nie
znalazła ona większego zrozumienia wśród kaliningradczyków.
KP, 2002, nr 16 z 26 I,
JK, 2002, nr 12 z 26 I,
G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II.
„Huragan – zabójca”
W nocy z 28 na 29 stycznia nad Kaliningradem i Obwodem przeszła silna
wichura z deszczem, która spowodowała śmierć dwóch osób oraz wiele szkód
materialnych. Według wstępnych ocen, straty wynoszą ponad 100 milionów rubli.
W 89 miejscowościach naruszone zostały warunki funkcjonowania. Uszkodzonych zostało 226 budynków i 5400 metrów elektrycznych linii przesyłowych.
Przewróciło się 5 wież ciśnienia wody i około 800 drzew. Sparaliżowana była
komunikacja, szczególnie w Kaliningradzie, uszkodzonych zostało wiele
samochodów, podtopione są ulice i domy, zniszczone lub podtopione zasiewy
ozimin.
14
Jeszcze 30 stycznia bez elektryczności, ciepła lub wody było 14 miejscowości,
trwała odbudowa 33 podstacji elektrycznych. W Kaliningradzie zalane były
jeszcze piwnice w 600 domach.
W Obwodzie wprowadzono tryb sytuacji nadzwyczajnej. Mer Kaliningradu
zwrócił się z apelem do zakładów pracy i wszystkich mieszkańców o pomoc
w przywracaniu miasta do stanu normalnego.
Jako pierwsi do pomocy energetykom i służbom komunalnym przystąpili
pracownicy zakładów należących do Spółki Akcyjnej „ŁUK-oil”, udostępniając
także swój ciężki sprzęt.
Sytuacją w Obwodzie zainteresował się osobiście prezydent Rosji W. Putin,
który w rozmowie telefonicznej z gubernatorem W. Jegorowem dowiadywał
się, czy potrzebna jest pomoc władz federalnych.
Prasa kaliningradzka szczegółowo informuje o skutkach wichury, która
dochodziła chwilami do 34 metrów na sekundę, a także o usuwaniu szkód.
Niektórzy dziennikarze krytykują gubernatora Obwodu za to, że zrezygnował
z oferowanej pomocy władz federalnych w usuwaniu skutków wichury.
KP, 2002, nr 18 z 30I, nr 19 z 31 I, KP–P, 2002, nr 20 z 1 II,
G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II; SB, 2002, nr 15 z 31 I,
JK, 2002, nr 14 z 30 I; K-d, 2002, nr 16 z 30 I, nr 17 z 31 I.
„Czekają nas głośne sprawy”
Powiedział naczelnik Obwodowego USW generał-major milicji Siergiej
Kiriczenko. Na wstępie rozmowy z Oksaną Ariutową z gazety „Kaskad” generał
przyznał, że materiały, na podstawie których w ubiegłym roku wszczęto
poszukiwanie Michaiła Karetnego, były sfabrykowane. W wyniku kontroli służbowej ustalono osoby, które dopuściły się tego czynu. Przeciwko nim wszczęto
postępowanie karne.
W obszernym wywiadzie naczelnik OUSW opowiedział o przebiegu reorganizacji swego urzędu i przyczynach zmian na stanowiskach kierowniczych,
a także o postępach w ściganiu sprawców przestępstw gospodarczych. Z jego
ust padło m.in. takie stwierdzenie: „Obecnie rozpatrujemy około 20 materiałów
o przestępstwach, dokonanych w sferze gospodarczej, i myślę, że w ciągu najbliższego czasu zostanie rozstrzygnięta sprawa odnośnie wszczęcia spraw
karnych w szeregu z nich, w których figurantami będą osoby odpowiedzialne,
w tym także ze struktur władczych Obwodu”.
K-d, 2002, nr 16 z 30 I.
15
Gospodarka Obwodu
„Obwód Kaliningradzki otrzyma w tym roku z Moskwy 800 milionów rubli”
Na realizację ośmioletniego federalnego celowego programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego w 2002 roku przyznano z budżetu federalnego 800 mln
rubli (około 26 mln USD), z tego 490 mln rubli z Funduszu Rozwoju Regionalnego, 300 mln rubli z Federalnego Programu Inwestycyjnego i 10 mln rubli
w ramach programu „Poprawa wydajności gleb”.
Większość tych środków przeznaczonych zostanie na kontynuowanie budowy
elektrociepłowni [TEC–2], roboty melioracyjne i realizację zadań w zakresie
oszczędzania energii.
JK, 2002,nr 2 z 12 I,
K-d, 2002, nr 5 z 15 I.
„Kiedy zbudują TEC–2?”
„Na posiedzeniu Dumy Państwowej FR w dniu wczorajszym [16 stycznia]
przyjęto postanowienie dotyczące problemów bezpieczeństwa energetycznego
Obwodu Kaliningradzkiego. W dokumencie tym wspomina się także TEC–2,
budowa której przewidziana została niedawno w zatwierdzonym przez rząd
federalny programie rozwoju Obwodu. Widocznie deputowani izby niższej
parlamentu federalnego uznali, że ten program nie wystarczy, dlatego przyjęli
również swój dokument.
Deputowani proponują rządowi, by wskazał konkretne terminy wybudowania
TEC–2 i położenia drugiej nitki gazociągu przez terytorium Litwy. Zdaniem
deputowanych Dumy Państwowej, obecne wyposażenie Obwodu w źródła energii
nie odpowiada ani bieżącym, ani długoterminowym zadaniom rozwoju społeczno-gospodarczego.
W postanowieniu mówi się także o tym, że braki w zaopatrzeniu energetycznym mogą pociągnąć za sobą wielce niepożądane następstwa, dotykające
interesów i funkcjonowania Floty Bałtyckiej i strategicznych obiektów wojskowych, mających kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa Rosji
w regionie bałtyckim. Zwłoka w rozwiązywaniu tych i innych problemów,
uważają deputowani, może doprowadzić do jeszcze większej izolacji Obwodu
od „wielkiej Rosji”, sprowokować nastroje separatystyczne.
Jest godne uwagi, że postanowienie przyjęto w pierwszym dniu oficjalnej
wizyty w Polsce delegacji na czele z prezydentem FR Władimirem Putinem.
Tam także niemało mówili wczoraj [16 stycznia] o Obwodzie Kaliningradzkim
i jego problemach. Wymienianie naszych problemów na tak wysokim szczeblu
pozwala na wyciągnięcie wniosków, że w Moskwie w końcu zwrócili uwagę na
naszą enklawę. Nawiasem mówiąc, to nie jest pierwszy przypadek, kiedy
16
deputowani Dumy Państwowej przyjmują dokumenty, bezpośrednio dotyczące
problemów kaliningradzkich”. Siergiej Komarow, gazeta „Kaskad” z 17 stycznia
2002 r.
K-d, 2002, nr 7 z 17 I; SB, 2002, nr 9 z 19 I.
„Ręce RAO „JES Rossii” objęły TEC–2”
W czasie pobytu w Warszawie i Poznaniu pierwszy zastępca szefa administracji Obwodu Michaił Cykiel wykorzystał okazję, by jeszcze raz uściślić
wiele szczegółów dotyczących elektrociepłowni nr 2 w Kaliningadzie, zwanej
w skrócie rosyjskim TEC–2. O tej i innych sprawach rozmawiał z biorącym
udział w II Polsko-Rosyjskim Forum Gospodarczym Andriejem Rappoportem,
zastępcą prezesa Zarządu Rosyjskiej Spółki Akcyjnej „Jednolity System Energetyczny Rosji” [skrót ros. RAO „JES Rossii”].
W relacji z tego spotkania Michaił Kuczeriawienko napisał w gazecie „Kaskad”, że ze wszystkimi podniesionymi problemami Rappoport zgodził się
i przyznał, iż wcześniej jego firma nie była w stanie w sprawie TEC–2 zrobić
nic więcej. «Teraz sytuacja uległa radykalnej zmianie – podkreślił zastępca
Czubajsa. – Jest decyzja polityczna, są i pieniądze na jej budowę» [348 mln
rubli w roku 2002].
„Rappoport zgodził się z obawami Michaiła Cykiela, że los projektu może
zawisnąć w powietrzu – pisze M. Kuczeriawienko. — By to nie nastąpiło, należy
prawidłowo wykorzystać przyznane środki, aktywnie pozyskiwać inwestorów.
RAO „JES Rossii” także uaktywnia swoje działania. Jeszcze w styczniu odbędzie
się narada decyzyjna z Administracją Obwodu w sprawie TEC–2. A w marcu na
plac budowy przyjedzie kierownictwo Spółki z Anatolijem Czubajsem na czele.
Tam też planuje się zaprosić także potencjalnych inwestorów. Na miejscu będzie
ostatecznie zatwierdzony plan wszystkich przedsięwzięć”.
K-d, 2002, nr 12 z 24 I.
„Jeden z punktów federalnego programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego jest zagrożony”
Przedstawiciele samorządu lokalnego i mieszkańcy miasta Swietłyj
zaprotestowali przeciwko budowie, praktycznie w granicach miasta, zakładu
produkującego polietylen przez inwestora niemieckiego „TNG Energy AG”.
Deputowani Rady Miejskiej odmówili przydzielenia działki gruntów pod
budowę, uznając projekt za nieprzemyślany i grożący katastrofą ekologiczną.
W szczególności, szef Swietłowskiego Okręgu Miejskiego Aleksander
Grigorjew oświadczył, że projekt nie ma perspektywy: «Przedstawiciele „TNG
Energy AG” od wiosny ubiegłego roku nie zdołali przedłożyć ekspertyzy
ekologicznej ze szczebla federalnego».
17
Komentując zaistniałą sytuację, Michaił Cykiel zauważył, że stanowisko,
które obecnie zajmują władze i społeczeństwo Swietłego jest błędne. Według
jego słów, mówienie o zagrożeniu ekologicznym i innych ewentualnych negatywnych następstwach tego projektu, w który inwestorzy niemieccy zamierzają
włożyć około 300 mln dolarów, na razie jest przedwczesne. Ekspertyza może
być przeprowadzona jedynie po opracowaniu projektu zakładu, co jest niemożliwe bez przywiązania obiektu do konkretnej działki gruntu.
Zgodnie z FCP na budowę zakładu przetwarzania kondensatu gazowego
i produkcji polietylenu w mieście Swietłyj, przewidziano finansowanie w kwocie
7,5 mld rubli, w tym około 4 mld rubli stanowić miały kredyty zagraniczne.
www.rosbalt.ru (informacja Agencji Informacyjnej „Rosbałt” z 17 I 2002 r.)
„Ceny rosną. Kto jest winien?”
W styczniu br. w Obwodzie Kaliningradzkim nastąpił odczuwalny wzrost
cen, głównie artykułów spożywczych, ale także lekarstw, nośników energii, usług
komunalnych itd.
Przedstawiciele Administracji Obwodu zarzucili przedsiębiorcom, że to oni
zmówili się i nakręcają ceny. Ci ostatni nie pozostali dłużni i na zwołanej konferencji prasowej, dosłownie punkt po punkcie, wyłuszczyli przyczyny wzrostu
cen na szereg towarów.
Według wiceprzewodniczącego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców
Anatolija Kiriłłowa, wszelkie biedy kaliningradczyków biorą się z tego, że nie
ma ścisłego kontaktu między Związkiem i urzędnikami Administracji Obwodu.
W ciągu całego roku władza regionalna ani razu nie znalazła chwili wolnego
czasu, by porozmawiać z szefami przedsiębiorstw o problemach, jak to się mówi,
przy okrągłym stole. A to, co się aktualnie dzieje z cenami – to jeszcze nie
wszystko. W Dumie Państwowej trwa proces uchwalania nowego Kodeksu
Celnego. Jakie zmiany w związku z nim czekają Obwód? – pytają przedsiębiorcy.
Na szczeblu federalnym wnoszone są poprawki do ustawy o Specjalnej Strefie
Ekonomicznej w Obwodzie Kaliningradzkim. Przez kogo? Kto lepiej wie –
urzędnik, czy przedsiębiorca, która z nich pozwoli na rozwijanie biznesu, a która
zrujnuje go ostatecznie? Jaką drogą pójdzie Obwód Kaliningradzki, czy są
priorytety w jego rozwoju? – przedsiębiorcom o tym nie wiadomo.
Dialog między władzami i przedsiębiorcami trwa, ale za pośrednictwem
mediów. Po krótkiej przerwie służba prasowa Administracji Obwodu wznowiła
współpracę z redakcją „Kaliningradzkiej Prawdy” i zamiast dotychczasowych
„Wiadomości Administracji Obwodu”, jeden raz w tygodniu w tej gazecie
ukazuje się dodatek pod tytułem „Wiadomości. Ludzie. Gospodarka. Władza”.
W numerze pierwszym tego dodatku z 23 stycznia W. Zacharow, zastępca
przewodniczącego Komitetu Rozwoju Gospodarczego i Handlu AO stara się
przekonać czytelników, że wprowadzony od 1 stycznia br. obwodowy podatek
18
od sprzedaży nie jest aż tak wielkim złem, za jakie go przedstawiają niektórzy
oponenci administracji. Zdaniem tego urzędnika, kaliningradczycy są w błędzie,
gdy sądzą, że to wyłącznie z nim związany jest wzrost cen.
KP, 2002, nr 13 z 23 I, nr 19 z 31 I,
JK, 2002, nr 14 z 30 I,
K-d, 2002, 17 z 31 I.
Kaliningrad – Świat
„Szwedzi sypną groszem”
10 stycznia pierwszy zastępca szefa Administracji Obwodu Michaił Cykiel
spotkał się ze współwłaścicielami szwedzkiej kompanii „Baltikum” Benthem
Eriksonem i Matzem Dahlmannem, których firma jest liderem na rynku szwedzkim w zakresie produkcji pojemników tłoczonych. Teraz Szwedzi zamierzają
inwestować środki w budowę nowego zakładu pojemników (kontenerów).
W pierwszym etapie planuje się włożyć w jego powstanie 2 mln Euro, później,
w procesie rozszerzania produkcji, jeszcze 3 mln euro. W zakładzie pracę znajdzie
około 100 różnych specjalistów.
Do końca stycznia miało nastąpić szczegółowe zapoznanie się z ocenami
eksperckimi tego projektu, po czym nastąpi poszukiwanie dogodnego miejsca
lokalizacji zakładu. Pierwszą produkcję, wytworzoną w nowym zakładzie,
Szwedzi zamierzają wysłać przed 1 czerwca 2002 r. do Rosji i WNP.
K-d, 2002, nr 3 z 11 I.
„Przed nadejściem wiosny Bank Europejski planuje otwarcie linii kredytowej w kwocie 57 mln dolarów na przebudowę sieci zaopatrzenia Kaliningradu w wodę”
Dyrektor Oddziału Infrastruktury Municypalnej i Ekologicznej EBOR Thomas Meyer wyraził zadowolenie z tego, że w chwili obecnej prawie wszystkie
warunki wstępne, zawarte w porozumieniu EBOR z Rosją w sprawie finansowania przebudowy systemu zaopatrzenia w wodę i ochrony środowiska naturalnego Kaliningradu, zostały spełnione. Porozumienie powinno wejść w życie
w wyznaczonym czasie – w końcu lutego. Do tego, by projekt wyszedł w końcu
na prostą, należało, m.in. oddłużyć Przedsiębiorstwo Municypalne „Wodokanał”.
Dzięki zabiegom władz Obwodu i miasta, Ministerstwo Finansów FR zgodziło
się przyznać temu przedsiębiorstwu pożyczkę w wysokości 100 mln rubli na
likwidację długów.
19
Realizacja projektu pozwoli Kaliningradowi na uzyskanie 57 milionów
dolarów inwestycji zagranicznych na modernizację urządzeń i sieci zaopatrzenia
w wodę oraz oczyszczania ścieków.
www.rosbalt.ru (informacja AI „Rosbałt” z 15 I 2002 r.)
JK, 2002, nr 3 z 15 I,
KP, 2002, nr 8 z 16 I.
„W Kaliningradzie będzie otwarty Konsulat Generalny Szwecji”
Właściwe rozporządzenie w tej sprawie podpisał premier Rządu FR Michaił
Kasjanow. Niezbędność otwarcia w Obwodzie Kaliningradzkim konsulatu
szwedzkiego niejednokrotnie podnoszona była przez władze Obwodu. Gubernator W. Jegorow omawiał tę sprawę wiosną ubiegłego roku w czasie wizyty
w Szwecji.
W wyniku rozmów MSZ FR ze stroną szwedzką, osiągnięto porozumienie
w sprawie otwarcia konsulatu. Konsulat zostanie otwarty z chwilą znalezienia
odpowiednich pomieszczeń, do czego rząd FR zobowiązał Administrację
Obwodu.
www.rosbalt.ru (informacja AI „Rosbałt” z 18 I 2002 r.)
K-d, 2002, nr 9 z 19 I,
KP, 2002, nr 12 z 22 I.
„W imię partnerstwa”
Obserwator polityczny gazety „Jantarnyj kraj” dr Władimir Paprockij,
w wydaniu gazety z 15 stycznia, zajął się rozważaniami o tym, w jakim stopniu
Rosja i Obwód Kaliningradzki są gotowe do współpracy z NATO i UE.
Przedstawiamy tylko niektóre fragmenty jego artykułu: „Wydarzenia z 11
września ubiegłego roku stały się swego rodzaju czynnikiem szokująco-terapeutycznym w stosunkach między Rosją i Zachodem. Śmiałe kroki wzajemne
ku sobie prezydentów Władimira Putina i George’a W. Busha faktycznie pogrzebały resztki dawnego przeciwstawiania się świata komunistycznego i antykomunistycznego. [...] Idee integracji Rosji ze społecznością zachodnią,
z gospodarką światową, otrzymały nowy mocny impuls.
W ubiegłym miesiącu rozpoczynają się oficjalne rozmowy o wstąpieniu Rosji
do Światowej Organizacji Handlu. Nieoficjalnie Zachód daje do zrozumienia,
że osiągnięcie porozumienia w tej sprawie jest możliwe nawet w ciągu obecnego
roku. Od ubiegłego roku szef komisji Europejskiej Romano Prodi aktywnie
wspiera ideę utworzenia jednolitej przestrzeni gospodarczej. Jednak największe
wrażenie wywarła idea premiera Wielkiej Brytanii Tony’ego Blaira, który zaproponował włączenie Rosji do politycznej struktury NATO; jeszcze dalej w rozwoju
tej idei poszedł minister obrony Niemiec Rudolf Scharping, który mówił
20
o możliwości utworzenia zintegrowanych rosyjsko-natowskich struktur wojskowych i o konieczności wciągnięcia do tego procesu naszego zgrupowania
wojskowego, stacjonującego w Obwodzie Kaliningradzkim. Jest oczywiste, że
do realizacji tych idei z obu stron potrzebna będzie nie tylko wola polityczna,
ale także poważne uściślenie interesów narodowych i bezpieczeństwa zbiorowego. Droga ta będzie bardzo złożona, pojawiać się będą różnorodne, w tym
także powstające ponownie przeszkody, ruch będzie odbywać się skokami.
Uzyskanie poważnych rezultatów wymagać będzie adekwatnego, a często i uprzedzającego reagowania.
Wydarzenia na kontynencie europejskim rozwijają się intensywnie.
Grudniowe spotkanie w Laeken stało się nowym skokiem na drodze do jakościowego reformowania Unii Europejskiej [...]. Szanse sąsiadów Obwodu Kaliningradzkiego na pełnoprawne członkostwo w UE od 2004 roku wyraźnie wzrosły.
Jednak w stosunkach UE z Rosją sytuacja nie jest aż tak dynamiczna i błoga.
Niektórzy eksperci sądzą, że rozmowy z Unią o naszym wejściu do WTO mogą
okazać się trudne. Problem polega na tym, że zjednoczona Europa nijak nie
chce przyznać rosyjskiemu systemowi gospodarczemu statusu gospodarki rynkowej. [...] Jak się wydaje, właśnie ten wektor integracji Rosji ze wspólnotą
zachodnią okaże się najbardziej złożonym i długim. Jednak zważywszy, że
rezultaty właśnie na tym kierunku są życiowo ważne dla trwałego rozwoju
państwa rosyjskiego w perspektywie długoterminowej, należy oczekiwać prowadzenia aktywnej polityki Moskwy w stosunku do UE jako całości i czołowych
państw europejskich w szczególności.
Na tej zaś drodze zarówno elity, jak i szerokie warstwy społeczeństwa
w Moskwie, w Sankt-Petersburgu i w Kaliningradzie będą musiały poważnie
zrewidować swoje dzisiejsze poglądy oraz zrezygnować z wielu utartych stereotypów i iluzji w imię osiągnięcia pozytywnego rezultatu. Czeka nas uświadomienie sobie rzeczywistej roli i miejsca Rosji we współczesnym świecie, w tym
także niszy Obwodu Kaliningradzkiego w tym świecie, jej „niszy” (możliwości)
i „okna” (słabych stron). Czeka nas uświadomienie sobie, że pod względem
całokształtu możliwości miejsce naszej gospodarki jest gdzieś między Turcją
i Argentyną, że pod względem produktu globalnego miejsce przemysłu rosyjskiego jest na poziomie Holandii, zaś pod względem niektórych kluczowych wskaźników, jak obrazowo powiedział pewien ważny w Kaliningradzie urzędnik, «nas
po prostu nie ma». W związku z tym przyspieszony ruch ku NATO i kształtowanej
w ramach UE ogólnoeuropejskiej polityki obronnej może odegrać rolę wzmacniającą w interesach rozwiązania problemów integracji gospodarczej.
W tym kontekście Obwód Kaliningradzki otrzymał poważne dodatkowe
szanse przyspieszonego, w porównaniu z innymi regionami rosyjskimi, rozwoju
gospodarczego; otwierają się wspaniałe możliwości gry na obiektywnie
powstających możliwościach dla Rosji w związku z geoekonomicznymi parametrami naszego regionu. Zdolność przekształcania potencjału w pozytywne
21
zasoby, a następnie wykorzystanie ich do osiągnięcia pozytywnych celów – to
właśnie jest ogólny model efektywnej polityki. Tym właśnie odróżnia się rzeczywista działalność od pokazowej krzątaniny i imitacji. Miernikiem pracy jest nie
zmęczenie robotnika, lecz rzeczywisty rezultat „tu i teraz”.
Dla Obwodu Kaliningradzkiego miniony rok, szczególnie pierwsze półrocze
– to okres straconych możliwości. Ta siła przełomu na dużą skalę, która obiektywnie dawała nam prezydencja szwedzka w UE, nie tylko nie został przekształcony
w poważne efekty pozytywne, ale w szeregu momentów został po prostu
„przegwizdany”. [...]
Dalej następuje już tylko krytyka władz lokalnych i elit politycznych za
niewykorzystanie możliwości, by poprawić lub chociażby przeszkodzić
kształtowaniu się negatywnego wizerunku Obwodu w skali europejskiej, za brak
idei i pomysłów, za ciągłe rozgrywki personalne i walki frakcyjne, które nie
przystoją regionowi pilotażowemu w stosunkach Rosji z UE.
Artykuł kończy się następującym stwierdzeniem: „Integracja Obwodu Kaliningradzkiego z Europą, z gospodarką europejską może odbywać się tylko
etapowo, i w pierwszym etapie logika tego procesu zakłada stawanie się naszej
eksklawy regionem przodującym (w sensie pozytywnym, a nie tylko pod
względem spożycia piwa). Tylko pozbycie się wewnętrznych kompleksów
niepełnowartościowości, ich świadome przezwyciężenie, pozwoli naszym
liderom na uzyskanie reputacji normalnego partnera, z którym można prowadzić
poważne interesy, a nie tylko rozważania o zmienności pogody bałtyckiej”.
JK, 2002, nr 3 z 15 I.
„Dokąd ma lecieć „projekt pilotażowy”?
Autorem tego artykułu jest kierownik Bałtyckiego Ośrodka Badań
Strategicznych i Reform Kaliningradzkiego Uniwersytetu Państwowego profesor
Władisław Iwczenko.
Nawiązuje on do dyskusji na grudniowej konferencji w Swietłogorsku,
poświęconej omówieniu problemów Obwodu Kaliningradzkiego na podstawie
współpracy międzynarodowej z UE. Według niego, omówienie idei tak zwanego
„projektu pilotażowego” sprowadzało się w zasadzie do dwóch głównych
zagadnień. Przede wszystkim – do wypracowania przez Rosję i UE, na
przykładzie Obwodu Kaliningradzkiego, jakichś ogólnych zasad integracyjnych
dla procesów ekonomicznych, by w przyszłości te doświadczenia można było
przenieść na inne regiony kraju. Sprawa druga – to zapewnienie wzrostu gospodarczego Obwodu na podstawie przestawienia jego gospodarki na eksportową
drogę rozwoju przy pomocy wielkich inwestycji państw UE. Faktycznie rzecz
dotyczy zmiany orientacji gospodarki Obwodu z rynków Rosji, dokąd teraz
dostarcza się do 90% całej produkcji, na rynki zachodnie i państw trzecich.
Profesor Iwczenko dostrzega, przy rozpatrzeniu tych kierunków, wiele pytań
22
i wątpliwości co do realności zrealizowania tego projektu. Oto jego opinia
w sprawie pierwszej, czyli integracji procesów gospodarczych.
„Do tego, by Obwód nasz, będąc regionem nadmorskim i eksklawowym
kraju, mógł stać się pierwszym „projektem pilotażowym” Rosji, potrzebne są,
prócz naszych życzeń, jakieś ważkie przesłanki. Ich powinno być co najmniej
trzy, właściwych Obwodowi z gospodarką nadmorską i dosyć silnym zespołem
transportowym. Są to: obecność dużego strumienia ładunków przesyłanych przez
Obwód za granicę, wspieranie tego strumienia ładunków międzynarodowym
strumieniem finansowym i szeroki rozwój w regionie rosyjsko-zagranicznej
współpracy naukowo-innowacyjnej. Tylko na takim „stopie” można oczekiwać
wypracowania jakichś zadań integracyjnych wspólnym wysiłkiem Rosji i UE.
Spróbujmy „nałożyć” te warunki na przygraniczne regiony PółnocnoZachodniej Rosji. Cóż widzimy? Okazuje się, że tym wymaganiom odpowiada
tylko Sankt-Petersburg. Na przykład, przez porty Sankt-Petersburga i Wyborga
rocznie przechodzi 36 mln ton ładunków w obrocie gospodarczym z zagranicą,
czyli 12-krotnie więcej, niż przez porty Kaliningradu. Ale i pod względem innych
parametrów Sankt-Petersburg daleko wyprzedza Kaliningrad. Bez przesady
można powiedzieć, że Sankt-Petersburg stał się rzeczywistym „projektem pilotażowym”, generującym doświadczenia współpracy międzynarodowej z krajami
Europy na całą Rosję. To są i nowe przejścia graniczne, i międzynarodowe technologie transportowe i finansowe, i wiele innych.
Ale mimo wszystko nasz Obwód jest wysunięty w stronę Europy. I pozostaje
otwartym pytanie – a jakież miejsce on może zająć w dialogu Rosja – UE?
Odpowiedź jest oczywista – on powinien stać się po prostu projektem aktywnej
międzynarodowej współpracy Rosji i państw zachodnioeuropejskich. Przy tym
powinny być rozładowane te „zatory polityczne”, które stworzyły w minionych
latach kraje zachodnie w sprawie przynależności Obwodu Kaliningradzkiego
do Rosji. Widocznie, one powinny zrewidować lub uchylić takie dokumenty,
jak rezolucja Parlamentu Europejskiego z 9 lutego 1994 r., rezolucja Zgromadzenia Bałtyckiego z 14 listopada 1994 r. i inne, gdzie wprost poddaje się w wątpliwość suwerenne prawo Rosji do tego terytorium i wysuwa się żądania radykalnej
zmiany statusu Obwodu”.
A teraz o tym, co sądzi profesor Iwczenko o przestawieniu Obwodu Kaliningradzkiego na eksportową drogę rozwoju przy pomocy inwestycyjnej państw
UE i co do tego jest potrzebne:
„Z punktu widzenia gospodarki przede wszystkim trzeba wymienić warunek
główny – konieczność pilnego odnowienia podstawowych zasobów produkcyjnych. Aktywna część tych zasobów, określająca w dużej mierze konkurencyjność
wytwarzanej produkcji, ma nadzwyczaj długie okresy służby, jest mocno zużyta
i pod wieloma względami przestarzała. Ażeby gospodarka Obwodu wyszła na
światowy poziom konkurencyjności chociażby za 7–8 lat, konieczna jest ich
wymiana w najkrótszym czasie (3,5–4 lata). Według oceny wstępnej, jest to
23
kwestia ponad 1 miliarda dolarów. Ale gdzie wziąć takie inwestycje? Czy pójdą
na to inwestorzy państw europejskich?”
Profesor Iwczenko jest zdania, że w dobie znacznego spadku tempa wzrostu
w Europie (tylko 1,7% w 2001 roku), zjawisk kryzysowych w szeregu krajach
oraz nasilania się konkurencyjności na rynkach światowych, nie należy oczekiwać, by UE zaleciła swoim inwestorom lokowanie wielkich inwestycji
w kaliningradzki przemysł eksportowy, ażeby jutro na swoich rynkach zobaczyć
nowych konkurentów. Jego zdaniem, idea „projektu pilotażowego” jako
eksportowej drogi rozwoju Obwodu raczej stanie się czynnikiem odstraszającym
dla inwestorów zachodnich. Iwczenko wskazuje inną drogę pozyskania
inwestorów zachodnich. Jest to droga przekształcenia gospodarki Obwodu
w zespół wytwarzający towary zastępujące import, z orientacją dostaw produkcji
na rynki Rosji. Takie podejście może stać się w określonych warunkach ekonomicznych najbardziej zachęcające dla inwestorów zachodnioeuropejskich.
Jako przykład podaje, ze z prawie 400 małych i średnich przedsiębiorstw
z kapitałem litewskim, zarejestrowanych na terytorium Obwodu w latach
ostatnich, więcej niż połowa dostarcza produkcję do Moskwy i innych regionów
Rosji. I bardzo nieliczne – na eksport.
Głównymi kierunkami osiągnięcia tak postawionego celu powinny być:
zmiana bazy ekonomiczno-prawnej SSE w kierunku wyższego poziomu ulg,
niż przewiduje to nowy Kodeks Celny wprowadzany w Rosji; koncentracja
współpracy międzynarodowej na wielkich „ogniwach rozwoju ekonomicznego”
Obwodu oraz zdecydowane wspieranie produkcji zastępującej import.
Do takich „ogniw” profesor zalicza m.in. rozwój antyimportowej produkcji
rolniczej, odrodzenie rybołówstwa morskiego, tworzenie dużych zakładów
montujących wyroby o dużej złożoności (na przykład montownia nowoczesnego
sprzętu medycznego), czy wydobycie i przetwórstwo soli kuchennej klasy „Extra” (do 1,5 mln ton), na którą istnieje określone zapotrzebowanie w Europie.
KP, 2002, nr 7 z 15 I.
Michaił Cykiel: „Inwestycjom zielone światło”
Rok 2001 był napięty pod względem kontaktów międzynarodowych. Michaił
Kuczeriawienko, dziennikarz i urzędnik w Wydziale ds. Międzynarodowych
i Zewnętrznych Związków Gospodarczych AO wyliczył, że w ubiegłym roku
Obwód Kaliningradzki odwiedziło około 150 delegacji zagranicznych. Ponad
60 razy delegacje Obwodu wyjeżdżały za granicę i do regionów rosyjskich. Na
pytania Kuczeriawienko, czy udało się przekonać potencjalnych inwestorów
o tym, że sytuacja w regionie zmieniła się i że pojawiło się bezpieczeństwo dla
inwestycji kapitałowych, odpowiedział pierwszy zastępca szefa Administracji
Obwodu Michaił Cykiel za pośrednictwem gazety „Kaskad”.
M. Cykiel: – Nasza aktywność w sprawach międzynarodowych podyktowana
była rozwiązaniem głównego zadania – rozwój gospodarki Obwodu. A ten rozwój
24
na obecnym etapie nie jest możliwy bez przyciągnięcia inwestycji. Dlatego
powinniśmy być otwarci, zrozumiali dla naszych potencjalnych partnerów.
I mogę powiedzieć, że w 2001 roku wizerunek Obwodu wyraźnie zmienił się na
korzyść. Europa obróciła się do nas twarzą. Radykalnie zmieniło się także
zaufanie do władzy. Oto dlaczego zaczęła rosnąć wielkość inwestycji. Przy czym
tak ze strony naszych sąsiadów, jak i z Rosji. A to oznacza, że udało się przekonać
rosyjskich i zagranicznych partnerów o tym, że region dla nich jest interesujący
i bezpieczny do inwestowania kapitałów.
Przyciągając inwestycje, opieramy się, naturalnie, na ustawie federalnej
„O Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Obwodzie Kaliningradzkim”, która, bez
względu na pokreślone niedoskonałości, mimo wszystko pozwala nam mówić
o uroku naszego regionu. A 7 grudnia 2001 roku otrzymaliśmy jeszcze jeden
dokument bazowy, który, niewątpliwie, odegra decydującą rolę w rozwoju
naszego regionu. Mam na uwadze Federalny Celowy Program „Rozwój Obwodu
Kaliningradzkiego w okresie do 2010 roku”, który już zaczyna działać.
Następnie M. Cykiel odniósł się do głosów tych, którzy krytykują ten program oraz zwrócił uwagę na jego znaczenie dla przyszłości Obwodu. Powołując
się na miastotwórczą i budżetotwórczą rolę niektórych zapisanych w nim zadań,
zatrzymał się dłużej przy ocenie znaczenia dla Obwodu przyszłej elektrociepłowni nr 2 w Kaliningradzie z punktu widzenia politycznego i ekonomicznego. Zwrócił uwagę na to, że obiektem tym zainteresowali się niezwłocznie po
zatwierdzeniu programu Litwini i Polacy. Wyraził przy tym nadzieję, że kaliningradczycy od tej pory będą zachowywać się tak, by nie poderwać zarysowującego
się poważnego zainteresowani regionem. Miał tu na myśli zachowanie się władz
samorządowych m. Swietłyj w sprawie przeładunku i przerobu kondensatu
gazowego. Trzeba przyznać, że używał przy tym wyłącznie argumentów
rzeczowych. Ten wątek zajął połowę jego wypowiedzi.
K-d, 2002, nr 6 z 16 I.
„Dajcie pieniądze, sami wszystko wiemy!”
Ałła Iwanowa, kierownik Regionalnego Biura Wspierania TACIS w Kaliningradzie polemizuje z poglądami, które mówią, że Program TACIS – to
finansowanie wyłącznie zagranicznych ekspertów i konsultantów. Według jej
wiedzy, 60% środków przeznaczonych na poszczególne zadania przypada na
stronę kaliningradzką.
W Obwodzie obecnie realizowanych jest trzynaście projektów o różnej skali
wielkości, finansowanych przez Program TACIS. Łączny budżet tych projektów
– około 11,8 mln euro, nie licząc 7 mln Euro zarezerwowanych na przebudowę
przejścia granicznego Czernyszewskoje – Kibartaj na granicy rosyjsko-litewskiej.
KP–P, 2002, nr 10 z 18 I.
25
„Ambasador Belgii o Kaliningradzie”
Ambasador Belgii w Rosji Andre Merie w wywiadzie dla moskiewskiej
gazety „Kommersant” powiedział:
„Unia Europejska doskonale zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa nierównomiernego rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego i państw sąsiednich,
zamierzających wstąpić do UE. Wiemy także, że trzeba będzie znaleźć schemat
swobodnego przemieszczania się ludności Kaliningradu, rozstrzygnąć związane
z tym problemy wiz i paszportów, zapewnić tranzyt energii elektrycznej, innych
nośników energii, towarów. Unia Europejska niedawno otworzyła w
Kaliningradzie Biuro TACIS w celu realizacji konkretnych projektów. Badane
są perspektywy inwestycji w Obwodzie Kaliningradzkim. Rozpatrywane są
projekty w sferze ekologii. Ale nie wolno zapominać, że Obwód Kaliningradzki
– to region rosyjski i decyzje w sprawie Kaliningradu, które podejmą władze
rosyjskie, będą mieć najważniejsze znaczenie. Jaki będzie status Obwodu
Kaliningradzkiego w ostatecznym rozrachunku, decydować o tym będzie też
Rosja. Teraz rząd Rosji i administracja lokalna nie są zadowoleni z rezultatów,
które przyniósł status „wolnej strefy ekonomicznej”. Wypracowywana jest nowa
formuła, do której zmuszona będzie dostosować się Unia Europejska”.
K-d, 2002, nr 9 z 19 I.
„Inwestorzy ustawiają się w kolejce”
23 stycznia pierwszy zastępca szefa AO Michaił Cykiel spotkał się z szefami
sankt-petersburskiego i wileńskiego przedstawicielstw EBOR Robertem
Sassonem i Matti Giirinenem, którzy w imieniu Zarządu EBOR wyrazili chęć
finansowania budowy szeregu obiektów włączonych do programu rozwoju
Obwodu Kaliningradzkiego. W tym wykazie znalazły się TEC–2, gazociąg, most
przez rzekę Niemen na przejściu granicznym Sowietsk – Panemunie. Prócz tego,
goście gotowi są do inwestowania różnorodnych projektów małego biznesu.
K-d, 2002, nr 14 z 23 I.
„Czy będziemy w zjednoczonej Europie?”
22 stycznia w Moskwie gubernator Obwodu Władimir Jegorow wygłosił
referat podczas kolejnego seminarium naukowo-praktycznego, zorganizowanego
przez Społeczny Komitet „Rosja w Zjednoczonej Europie”. Komitet powstał w
połowie ubiegłego roku. W jego składzie jest około 25 czołowych polityków,
uczonych i przedsiębiorców rosyjskich. Tyle samo przedstawicieli włączono do
niego z krajów Europy Zachodniej. W. Jegorow jest członkiem tego Komitetu
od dnia powstania.
Podczas seminarium omawiane były drogi i perspektywy rozwoju Obwodu
Kaliningradzkiego w związku z rozszerzeniem UE na Wschód. Referaty na
26
seminarium wygłosili: szef Ośrodka Roboczego ds. Reform przy Rządzie FR
Władimir Mau i ambasador UE w Rosji Richard Reit. W dyskusji wzięli udział
przedstawiciele ambasad litewskiej, polskiej i skandynawskich w Moskwie,
przedstawiciele szeregu ministerstw rządu rosyjskiego, Fundacji Sorosa, eksperci.
KP, 2002, nr 13 z 23 I,
www.lenta-kaliningrad.ru
K-d, 2002, nr 12 z 24 I.
„Szwedzi poprawią naszych twórców prawa”
Siedmiu deputowanych Dumy Obwodowej z przewodniczącym Władimirem
Nikitinem, a także zastępcą szefa administracji Tadiejem Maziepą, 22 stycznia
udało się do Szwecji na spotkanie z przedstawicielami szwedzkich regionalnych
władz ustawodawczych i wykonawczych w ramach realizacji programu TACIS
ECOMAN.
Jeszcze w 2000 roku Szwedzi zaproponowali kaliningradzkim ustawodawcom wspólną pracę w ramach projektu „Wypracowanie mechanizmu
realizacji regionalnej polityki ekologicznej w celu trwałego rozwoju Obwodu
Kaliningradzkiego”. Program przewiduje nie tylko zapoznanie się ze szwedzkim
ustawodawstwem ekologicznym i praktyką jego stosowania, ale także wypracowanie zaleceń w zakresie zmiany ustaw Obwodu Kaliningradzkiego. Wizyta
zaplanowana została do 27 stycznia. W tym czasie przewodniczący Dumy
Obwodowej spotkał się z gubernatorem prowincji Halland i lokalnymi politykami.
Uzgodniono, że w maju w Kaliningradzie zorganizowane zostanie Forum
„Szwecja Południowa” z udziałem około dwustu gości szwedzkich.
K-d, 2002, nr 11 z 23 I.
KP, 2002, nr 19 z 31 I.
„Proces ruszył?”
Przed zbliżającym się w Moskwie spotkaniem Rosja – UE powinny być
przygotowane konkretne propozycje odnośnie funkcjonowania Obwodu Kaliningradzkiego. O tym poinformował szef MSZ Rosji Igor Iwanow na konferencji
podsumowującej wyniki jego wizyty w Hiszpanii.
Propozycje, według ministra, powinny dotyczyć trybu wizowego, tranzytu,
zaopatrzenia energetycznego i rybołówstwa.
Minister I. Iwanow przekazał premierowi Hiszpanii Jose Marii Aznarowi
list osobisty od prezydenta FR W. Putina, w którym zawarte zostało stanowisko
rosyjskie w sprawie współpracy z UE.
K-d, 2002, nr 12 z 14 I, nr 14 z 26 I.
27
„Od niemiecko-rosyjskiego do europejskiego domu”
Niemiecko-Rosyjski Dom w Kaliningradzie zaplanował roczny cykl odczytów na tematy europejskie, które wygłoszą znani politycy i uczeni z Niemiec.
Prezentując ten projekt, dyrektor Domu Siergiej Henke powiedział, że już
dawno dojrzała konieczność przejścia „od niemiecko-rosyjskiego” do europejskiego domu. Już dzisiaj Rosja ma 1300-kilometrową granicę z UE, ściślej,
z jednym z członków Unii – Finlandią. Po rozszerzeniu Unii Europejskiej z nią
będą graniczyć Obwód Kaliningradzki i Obwód Pskowski. Zakłada się, że na
kraje UE przypadnie do 50% zagranicznego obrotu towarowego Rosji. Wszystko
to wymaga szerokiego zapoznania się Rosjan ze swoim nowym sąsiadem –
bezprecedensową formacją państwową, powstającą w Europie dosłownie na
naszych oczach. Już dzisiaj ma ona wspólną walutę, a od 2004 roku wejdzie w
życie wspólna dla wszystkich członków konstytucja. Wszystkie te procesy, niewątpliwie, wywrą wpływ na Rosję, a na Obwód Kaliningradzki – szczególnie.
Chcąc prognozować charakter tego wpływu, niezbędna jest wiedza o Unii Europejskiej.
Opinię Siergieja Henke’go poparł deputowany Dumy Obwodowej Salomon
Ginzburg. „Takie odczyty – zauważył on – całkowicie odpowiadają duchowi
wypowiedzianej w Moskwie przez gubernatora W. Jegorowa tezy o maksymalnie
możliwej integracji Obwodu z Europą, przy zachowaniu jego bezwzględnej
przynależności politycznej do Federacji Rosyjskiej”.
KP–P, 2002, nr 15 z 25 I.
„Kaliningrad oczekuje pani Burbene”
Posiedzenie grupy roboczej Rosja – UE do spraw problemów Obwodu Kaliningradzkiego przewidziane jest na marzec br. w Kaliningradzie. Decyzja
o utworzeniu grupy roboczej z udziałem przedstawicieli Unii Europejskiej
i rosyjskiego MSZ podjęta została w październiku ub. roku na spotkaniu w
Brukseli. Przewiduje się, że w Kaliningradzie omawiane będą sprawy związane
z uproszczeniem formalności wizowych i wydawaniem zezwoleń na przewóz
ładunków.
„Sprawa kaliningradzka” omawiana będzie także na kolejnej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy [w skrócie ZPRE] w czerwcu.
Przebywający pod koniec stycznia w Strasburgu członek Rady Federacji
Rosyjskiej z ramienia Obwodu Kaliningradzkiego Nikołaj Tułajew odbył rozmowę z członkiem delegacji litewskiej do Parlamentu Europejskiego Sigitą Burbene,
której komisja ds. problemów gospodarczych i praw człowieka ZPRE powierzyła
przygotowanie raportu na temat Obwodu Kaliningradzkiego.
Podczas tego spotkania N. Tułajew uzgodnił ze swoją rozmówczynią, że
w pierwszej połowie lutego S. Burbene odwiedzi Obwód Kaliningradzki w celu
28
praktycznego zapoznania się z sytuacją i przygotowania odpowiednich materiałów do swojego wystąpienia i rezolucji ZPRE w powierzonej sprawie.
K-d, 2002, nr 13 z 25 I, nr 14 z 26 I.
„Przygotujcie 10 „zielonych” dla Polaków i Litwinów”
Litwa zamierza uprościć tryb wydawania wiz. Taka decyzja została podjęta
na posiedzeniu rządu litewskiego w dniu 23 stycznia br. Zgodnie z zatwierdzonym
nowym trybem, wizy dla obcokrajowców będą wydawane w oddziałach,
pododdziałach i grupach migracji terytorialnych urzędów policji, a w drodze
wyjątku – na punktach kontroli granicznej służby ochrony granicy państwowej
Litwy.
Zgodnie z wymogami prawa Unii Europejskiej, Litwa wprowadza nowe
kategorie wiz: zwykłą grupową, grupową tranzytową i tranzytową wydawaną
w portach lotniczych.
Wiza zwykła grupowa może być wydana grupie obcokrajowców (od 5 do 30
osób), przybywającej do Litwy, mającej kierownika grupy, wspólny cel przybycia
oraz marszrutę, czas i miejsce przybycia i wybycia.
Wizy te wydawane będą w przedstawicielstwach dyplomatycznych i konsularnych Litwy za granicą.
Obcokrajowcy, którzy chcą przebyć terytorium Litwy tranzytem, mogą
otrzymać wizę tranzytową lub wizę tranzytową grupową, z którą w kraju można
przebywać nie dłużej niż 48 godzin. Z wizami tranzytowymi, wydawanymi
w portach lotniczych, wolno będzie przebywać jedynie w strefie tranzytowej
litewskiego międzynarodowego portu lotniczego nie dłużej niż 48 godzin. Za
taką wizę zamierza się pobierać opłatę konsularną w wysokości 5 dolarów USA.
Autor artykułu podaje przy tym, że tyle samo zamierzają pobierać w przyszłości Polacy od kaliningradczyków. O tym mówiło się podczas II Forum Gospodarczego Rosja – Polska w Warszawie i Poznaniu.
K-d, 2002, nr 13 z 25 I.
„Przejdę się ulicą Praską, później skręcę w Rzymską”
Komisja ds. Nazewnictwa przy Wydziale Gospodarki Miejskiej Merostwa
Kaliningradu nadała kilku ulicom, będącego jeszcze w budowie osiedla domków
jednorodzinnych w rejonie ulic Kujbyszewa – Aleksandra Newskiego, nazwy
pochodzące od nazw stolic szeregu państw europejskich: Warszawska, Praska,
Berlińska, Rzymska, Wiedeńska.
Decyzja ta podjęta została na wniosek budującej to osiedle firmy „Baustrojcentr”, która utrzymuje ścisłe kontakty gospodarcze z państwami europejskimi
i w swojej działalności wykorzystuje najnowocześniejsze materiały budowlane
29
i technologie z Niemiec, Polski, Czech i Włoch. Ten fakt stał się głównym
argumentem przy ustalaniu nazw ulic.
KP, 2002, nr 16 z 26 I,
G-n, 2002, nr 3/4 z 31 I–13 II.
„Region pilotażowy bez pilota”
Jelena Krom z czasopisma „Ekspert Siewiero-Zapad” uczestniczyła w konferencji międzynarodowej w Swietłogorsku na temat: „Obwód Kaliningradzki jako
region pilotażowy: inkubator nowych zasad gry”.
Gazeta „Jantarnyj kraj” przedrukowała na swoich łamach jej artykuł w
rubryce: „Spojrzenie z zewnątrz”. Niestety, spojrzenie to jest bardzo krytyczne:
„Rozszerzenie Unii Europejskiej na Wschód stawia przed enklawą rosyjską
cały szereg nowych problemów. Po pierwsze, Obwodowi Kaliningradzkiemu
przyjdzie się rozstać ze swoją szarą strefą, która teraz obejmuje, według ekspertów, około 60% jego gospodarki. Po drugie, trzeba będzie przystosowywać się
do zachodnich standardów w zakresie zarządzania, finansowania, produkcji
i innych, co nie jest proste. Po trzecie, region będzie musiał nabrać takiego tempa
wzrostu, który przybliży go pod względem poziomu rozwoju gospodarki do
państw europejskich.
Chociaż te problemy dyskutowane już są od ponad roku, wyraźnej strategii,
która wskaże ich rozwiązanie, nikt do tej pory nie przedłożył. Wysiłki konceptualne władz kaliningradzkich i rosyjskich sprowadzone zostały do zatwierdzenia
Federalnego programu rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego do 2010 r. O strategii
tam powiedziano kilka ogólnych słów: trzeba doskonalić system Specjalnej Strefy
Ekonomicznej, funkcjonującej w regionie od polowy lat 1990-tych; wskazanym
jest zorientować przemysł lokalny na eksport; należy wcielać mechanizmy
liberalnego, przyspieszonego rozwoju gospodarki. Głównie jednak dokument
zawiera wykaz projektów infrastrukturalnych. Wątpliwe jest, by one mogły
zapewnić rozwój regionu, ponieważ ich celowość gospodarcza wywołuje znaki
zapytania. Grupa ekspertów rosyjskich i zachodnich, po dokonaniu oceny
centralnego projektu programu federalnego – budowy TEC–2, doszła do
wniosku: tylko w tym przypadku, jeżeli w okresie najbliższych dziesięciu lat
z hakiem ceny na gaz utrzymają się na poziomie dzisiejszym i jeżeli inflacja nie
będzie przekraczać 8% rocznie, inwestycje w ten obiekt okupią się po 14 latach.
Tym samym, najbardziej optymistyczny scenariusz staje się całkiem pesymistyczny. Generalnie, w rozmowach kuluarowych eksperci zauważają:
„Federalny program – instrument niedoskonały, który w dającej się przewidzieć
przyszłości, powinien być w całości zmieniony”.
Autorka przytacza wypowiedź przedstawiciela MSZ FR w Kaliningradzie
Artura Kuzniecowa, który miał powiedzieć, że Rosja obserwuje skrajnie pasywny
stosunek UE do problemów Kaliningradu. Przedstawiciele krajów zachodnich
30
odpowiedzieli mu, że ta pasywność związana jest akurat z tym, że Europa
bezskutecznie oczkuje wskazówek ze strony rosyjskiej. Przedstawiciel Instytutu
Problemów Świata (Niemcy) Kristian Welmann powiedział w rozmowie z Jeleną
Krom: «Nie możemy decydować o losie cudzego terytorium. UE mogłaby nawet
sfinansować część projektów kaliningradzkich, ale do tego ona powinna otrzymać
jasne propozycje, co nie następuje». Tą tezę na konferencji obrazowo przedstawił
doradca Programu TACIS Steve Diuar: «Region, który chce, by Europa mogła
z nim konstruktywnie współpracować, powinien mieć pilota, który zna mapy
i ma wyobrażenie, według jakiego kursu poruszać się. W Kaliningradzie takiego
pilota na razie nie ma».
Jelena Krom ubolewa, że także zgromadzone na konferencji towarzystwo
eksperckie nie zbliżyło się nawet do wypracowania wspólnej strategii. Wypowiadano tylko pewne odosobnione myśli.
Najdłużej zatrzymała się jednak przy naświetlaniu przyczyn konfliktu, jaki,
według niej i jej rozmówców ze Stowarzyszenia Przemysłowców i Przedsiębiorców, występuje w Kaliningradzie między przedsiębiorcami i władzą
regionalną. Przedsiębiorcy skarżyli się na brak w regionie warunków do pomyślnego rozwoju biznesu. Przewodniczący Rady Dyrektorów SA „Awtotor”
Władimir Szczerbakow uskarżał się na panowanie w Obwodzie swoistego
„mikroklimatu”, który określa poziom biurokracji w gospodarce. Jak zauważył,
w okresie pięciu lat istnienia przedsiębiorstwa „Awtotor” 69 razy zamykano je
w celu przeprowadzenia najprzeróżniejszych kontroli, kładziono areszt na jego
konta w banku. Z mównicy konferencji, według J. Krom, wiele razy brzmiało
zdanie „konflikt między biznesem i władzą”. Nawet federalny program rozwoju
Obwodu władza opracowała bez udziału biznesu. W trakcie forum padła propozycja sporządzenia „czarnej listy” przedstawicieli władzy regionalnej, negatywnie
odnoszących się do biznesu. Przy czym zakładano, że do tego wykazu powinni
wejść pierwsze osobistości z Administracji Obwodu.
J. Krom kończy swój artykuł następującym stwierdzeniem: „W pierwszej
kolejności region powinien rozwiązać swoje problemy wewnętrzne – porozumieć
się o zasadach gry w stosunkach między biznesem, władzą, środowiskiem
eksperckim. Póki nie ma zgody w społeczności regionalnej – nie ma i bazy do
zrodzenia się strategii „pilotażowej”.
JK, 2002, nr 12 z 26 I.
„30 tysięcy euro na „Eurofakultet”
Michaił Cykiel przyjął w Kaliningradzie delegację fińską, której
przewodniczył członek Komisji ONZ ds. Praw Człowieka Martin Scheinin.
W czasie rozmowy, w której uczestniczyli wykładowcy Uniwersytetu w Turku,
a także kierownictwo Kaliningradzkiego Uniwersytetu Państwowego [dalej
w skrócie KUP], poruszono sprawę udziału KUP w projekcie „Eurofakultet”.
Goście poinformowali o tym, że MSZ Finlandii przeznaczył na realizację tego
31
projektu 30 tys. euro. Takie same kwoty przyznane będą w latach 2003–2004.
Od gospodarzy oczekiwano jedynie określenia się, na jakie cele te pieniądze powinny być przeznaczone. Zdaniem rektora i wykładowców Uniwersytetu
w Turku, studenci KUP i baza techniczna uniwersytetu w pełni odpowiadają
stawianym wymaganiom. A to, że kursy w sprawie europejskiego prawa celnego,
morskiego i cywilnego są ważne dla regionu kaliningradzkiego, wątpliwości
nie miał nikt.
Prócz tego, w toku wizyty rozpatrywano sprawę włączenia KUP do projektu
ONZ w zakresie praw człowieka. Już dzisiaj, według M. Scheinina, studenci
KUP mogą pojechać do Finlandii, do Uniwersytetu w Turku, by uczestniczyć
w 1–2-tygodniowych wykładach na dany temat.
Pierwszy zastępca szefa Administracji Obwodu Michaił Cykiel podkreślił,
że specjalne kursy w zakresie prawa europejskiego są dla Obwodu Kaliningradzkiego bardzo ważne, gdyż region ten jako pierwszy będzie przystosowywać
się do europejskiej przestrzeni gospodarczej.
K-d, 2002, nr 15 z 29 I.
„Region współpracy”
„Wiadomości. Ludzie. Gospodarka. Władza”, nr 2 (dodatek do „Kaliningradzkiej Prawdy” z 30 I br., redagowany przez Komitet ds. Informacji, Wydawnictw i Łączności ze Społeczeństwem AO) opublikowały wyjątki z półgodzinnego referatu gubernatora Obwodu Władimira Jegorowa, wygłoszonego na
seminarium naukowo-praktycznym Społecznego Komitetu „Rosja w zjednoczonej Europie” w dniu 22 stycznia w Moskwie. Przedstawiamy je w całości,
gdyż mają one charakter programowy:
O polityce federalnej wobec Obwodu:
„Uwzględniając kwalifikację obecnych tu specjalistów ds. międzynarodowych, ekonomistów i innych ekspertów, chcę tylko zaznaczyć problemy
funkcjonowania i rozwoju regionu, związane ze zbliżającym się rozszerzeniem
UE. Chcę podkreślić, że te z nich, które tworzą blok polityczny, noszą zarówno
czysto rosyjski, jak i zewnętrznie polityczny charakter. Wymienię podstawowe:
1. Jest to konieczność określenia polityki federalnej w stosunku do Obwodu
Kaliningradzkiego w postaci specjalnego dokumentu państwowego. Zakładam,
że to powinna być specjalna ustawa o Obwodzie Kaliningradzkim. Ona powinna
odzwierciedlać rzeczywistość, w tym także określać stosunki partnerskie
z państwami sąsiednimi i UE, zapewniać bezpieczeństwo regionu i Federacji
Rosyjskiej z kierunku zachodniego.
2. Celowość zawarcia specjalnego porozumienia Rosji i UE w zakresie
problemów funkcjonowania i rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego, w którym
byłyby na szczeblu prezydenta FR i kierownictwa UE umocowane takie ważniejsze zagadnienia, jak:
32
– przestrzeganie praw konstytucyjnych obywateli rosyjskich (art. 8,27
o swobodzie przemieszczania ludzi, towarów i usług),
– zaopatrzenie Obwodu w komponenty energetyczne (energia elektryczna,
gaz),
– tranzyt, włączając wojskowy.
3. Stworzenie efektywnego systemu kontroli celnej i granicznej, wyłączającego wzajemne przenikanie przestępców, broni, narkotyków. Sieć granicznocelnych punktów przejścia powinna być rozszerzona, a budowa ich wykonana
w wariancie łącznym. Tu potrzebne są duże środki z dwóch stron – FR i UE.
4. Należy obniżyć do minimum bariery biurokratyczne dla podmiotów
gospodarujących w Obwodzie Kaliningradzkim, mających związki z dowolnym
z 88 podmiotów (regionów) FR i dowolnym państwem świata (obecnie takie
związki są podtrzymywane ze 125 państwami). Jest to najtrudniejsze zadanie.
5. Zapewnienie wyjazdów obywateli z zasadniczego terytorium Rosji do
Obwodu Kaliningradzkiego. Określenie optymalnego, tj. maksymalnie uproszczonego i taniego systemu wizowego Obwodu Kaliningradzkiego z Polską
i Litwą jako państwami-członkami UE. Konieczność zwiększenia w Obwodzie
Kaliningradzkim liczby placówek konsularnych.
6. Rozszerzenie współpracy transgranicznej w ramach istniejących rad ds.
współpracy zgodnie z porozumieniami międzyrządowymi między Rosją, Polską,
Litwą.
7. Ścisłe przestrzeganie umów między Federacją Rosyjską, Rzeczpospolitą
Polską i Republiką Litewską.
8. Zapewnienie norm ekologicznych tak ze strony Obwodu Kaliningradzkiego, jak i UE”.
O klimacie inwestycyjnym:
„Funkcjonowanie SSE w OK, doskonalenie lokalnej bazy ustawodawczej,
sprzyjały stworzeniu pozytywnego klimatu inwestycyjnego. Według wyników
lat 2000–2001 ranking OK podniósł się o 7 miejsc („Ekspert”, nr 41 z 5 XI
2001 r.).
W regionie zarejestrowano (według stanu na 1 XII 2001 r.) 1655 przedsiębiorstw z inwestycjami zagranicznymi. Ogólna kwota wkładów inwestorów
zagranicznych w kapitały założycielskie wyniosła 793,1 mln rubli. W tworzeniu
przedsiębiorstw wzięli udział inwestorzy z ponad 50 państw. Największą liczbę
przedsiębiorstw utworzono z udziałem Polski, Litwy, Niemiec, Łotwy, Białorusi.
Te przedsiębiorstwa już wnoszą określony wkład w gospodarkę regionu. Ich
dola w ogólnej wielkości produkcji wynosi około 10%.
W 2001 roku do Obwodu wpłynęło 20 mln dolarów USA inwestycji zagranicznych, o 29% więcej niż w roku 2000. U nas faktycznie funkcjonuje około
tysiąca małych i średnich przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego”.
33
O niszy małego biznesu:
„Obiektywnie dla większości przedstawicieli małego i średniego biznesu
istnieją znaczące trudności przy organizacji kontaktów biznesowych i zapoznawania się z nowymi technologiami zagranicznymi. To, w szczególności, wynika
ze złożoności uzyskiwania wiz oraz znacznych kosztów wyjazdu do Europy
i innych krajów świata. Z drugiej strony, producenci zagraniczni, dążący do
dostarczania nowoczesnych urządzeń na rosnące rynki rosyjskie, obawiają się
odbywania podróży do regionów Rosji, orientując się na publikacje w mediach
zachodnich o kiepskim serwisie, wysokim stopniu kryminalności i ogromnych
odległościach.
W tych warunkach Obwód Kaliningradzki, będąc prowincją rosyjską znajdującą się w środku Europy, mając unikalne położenie geopolityczne, dysponując
ulgowym trybem wizowym, może stać się ośrodkiem kontaktów biznesowych
drobnych i średnich biznesmenów Rosji i Zachodu, swego rodzaju placem poglądowym nowoczesnych produkcji dla rosnących rynków regionalnych.
Realizacja tej idei jest ekonomicznie korzystna dla wszystkich, daje
możliwość producentom i odbiorcom urządzeń technologicznych, inwestorom
i użytkownikom kształtowania na wzajemnie korzystnej podstawie związków
gospodarczych, politycznych, społecznych i innych stosunków w regionie
współpracy, którym powinien stać się Obwód Kaliningradzki Rosji.
Świadomie wybieramy dla specjalizacji naszego regionu niszę małego i średniego biznesu Rosji i Zachodu, zapewniając zaufanie inwestorów i aktywizację
stosunków biznesowych z regionami Rosji i otaczającymi nas państwami”.
O perspektywach reform liberalnych:
„Obwód Kaliningradzki, dysponujący szeregiem całkiem specyficznych
właściwości (w szczególności, korzystnym położeniem geograficznym, otwartością gospodarki i oddzieleniem celnym) idealnie pasuje do roli placówki
rosyjskiej do wypróbowywania nowych mechanizmów współpracy gospodarczej
FR i UE. Specyfika naszego regionu pozwala na ścisłe zmierzenie wskaźników
gospodarczych, możliwie wyraźne identyfikowanie rodzących się tendencji
i nowych efektów.
Jednak nie sposób mówić o jakiejkolwiek szerszej współpracy z UE, dopóki
nie istnieją akty prawne na szczeblu federalnym i regionalnym, reglamentujące
liberalny rozwój ekonomiczny terytorium, jego kompleksowe współdziałanie
z Unią Europejską i popieranie zachodzących w regionie reform strukturalnych.
W związku z tym, w ramach rozwoju idei regionu współpracy, wskazanym
jest przekazanie części pełnomocnictw w dziedzinie regulowania działalności
gospodarczej na szczebel obwodowy, podpisanie specjalnego porozumienia Rosji
i UE w sprawie Obwodu Kaliningradzkiego, zapewniającego na zasadzie
wzajemności ulgowy tryb wizowy dla Obwodu, rozwój infrastruktury, rozwiązanie ostrych problemów ekologicznych i społecznych.
34
Jeżeli OK stanie się regionem współpracy Rosji i UE, to stworzy to realne
możliwości wypracowania przez współdziałające strony zasad organizacji jednolitej przestrzeni gospodarczej, nowych form wzajemnie korzystnej współpracy.
W tym przypadku na terytorium Obwodu w tempie wyprzedzającym będą
realizowane perspektywiczne warianty reform liberalnych i wprowadzanie
nowych dla Rosji mechanizmów ekonomicznych”.
O turystyce jako dziedzinie specjalizacji:
„Ważniejszymi czynnikami, wywierającymi wpływ na dochodowość
turystyki w regionie, są warunki przyrodniczo-klimatyczne, potencjał historyczno-kulturalny, przynależność terytorium do Państwa Rosyjskiego, a także
klimat polityczny i poziom poparcia państwowego dla kierunku turystyki
i rekreacji. Warunkiem określającym proces kształtowania, stanowienia i rozwoju
branży turystycznej, w charakterze znaczącej dziedziny specjalizacji Obwodu
Kaliningradzkiego, jest tworzenie na jego terytorium kompleksu turystycznorekreacyjnego, odpowiadającego wymaganiom współczesnym.
Wydaje się być racjonalne wydzielenie szeregu terytoriów (stref rekreacyjnych) na Mierzei Kurońskiej i Mierzei Bałtyckiej [Wiślanej], na wybrzeżu Morza
Bałtyckiego, w rejonie polesskim i w okolicach jeziora Wisztyniec, dla których
rozwój turystyki byłby zadaniem priorytetowym. W ramach tych stref mogłyby
obowiązywać ulgowe systemy opodatkowania dochodów uzyskiwanych ze
świadczenia usług w sferze przemysłu turystycznego i rozrywki, opodatkowania
praw majątkowych przedsiębiorstw turystycznych, itd.
Ze swej strony potwierdzamy gotowość sprzyjania wszystkim inwestorom,
rosyjskim i zagranicznym, wsparcie informacyjne, a także przejrzystość i trwałość
warunków prawnych”.
KP, 2002, nr 18 z 30 I.
„Oczekując przełomu. Kaliningrad – to nie tylko problem międzynarodowy,
ale i wielka międzynarodowa możliwość”
Gazeta „Jantarnyj kraj” publikuje wypowiedzi organizatorów, uczestników
i obserwatorów konferencji międzynarodowej w Swietłogorsku na temat:
„Obwód Kaliningradzki jako region pilotażowy: inkubator nowych zasad gry”.
Dyrektor Instytutu „Wostok-Zapad” Aleksiej Ignatjew, jeden z organizatorów
konferencji, odpowiedział na szereg pytań Fiodora Gawriłowa z czasopisma
„Ekspert Siewiero-Zapad”. Wybraliśmy kilka z nich:
F. Gawriłow: – Najpierw wielkie nadzieje biznes wiązał z gubernatorem
Władimirem Jegorowem. Teraz sympatie przedstawicieli elity biznesowej i politycznej, biorącej udział w naszym forum, kierowane są raczej pod adresem
przedstawiciela Prezydenta w Obwodzie Kaliningradzkim Andrieja Stiepanowa.
Czy może mnie tylko tak się wydaje?
A. Ignatjew: – Owszem, i ku temu istnieje szereg przyczyn. Obiektywne
zawarte są w tym, że w roku bieżącym dla prezydenta Rosji Obwód Kalinin35
gradzki stał się punktem specjalnym. Nie sądzę, by on już zdecydował się co
robić z tym punktem, ale że coś zrobić trzeba, to jest oczywiste. Andriej Stiepanow pojawił się tu nie przypadkowo i elita lokalna doskonale rozumie, co to
oznacza. Z drugiej strony, naiwnością byłoby sądzić, że centrum podejmowania
zasadniczych decyzji strategicznych w odniesieniu do Obwodu Kaliningradzkiego znajduje się wewnątrz niego – powiedziałbym, że to centrum przesunęło
się dzisiaj do Moskwy przez Piter [Sankt-Petersburg]. I to doskonale rozumie
większość ludzi, którzy tu zebrali się. Dlatego nie widzę niczego dziwnego w
tym, że postać pana Stiepanowa prowokuje taki uważny stosunek do siebie [...].
F. Gawriłow: – Istnieje pogląd, że UE do procesu rozmów na temat problemu
statusu Kaliningradu odnosi się pasywnie.
A. Ignatjew: – Stanowisko UE na temat Kaliningradu zawarte jest w tym, że
wspólnota gotowa jest pójść możliwie daleko, ale w ramach istniejącego
porozumienia z Rosją. To jest pierwsza zasada. Druga polega na tym, że UE
oddaje Rosji priorytet we wszystkim, co dotyczy rozwoju Obwodu Kaliningradzkiego. To znaczy, że UE nie wtrąca się do rozwoju OK. To jest sprawa samej
Rosji, ale może udzielić jakiegoś wsparcia w ramach istniejących programów.
F. Gawriłow: A nie wydaje się Panu, że strona rosyjska dosłownie pragnie
konstruktywnego wtrącenia się do procesu przebudowy życia kaliningradzkiego?
A. Ignatjew: – Wydaje mi się, że teraz przebiega dosyć intensywny proces...
jak by to powiedzieć... wzmocnienia wzajemnego zrozumienia. Problem jest
i w tym, że nadszedł czas przełomowych idei i przełomowych decyzji, szczególnie
po 11 września. W ogóle to, co dzieje się w stosunkach Rosji z Zachodem, jest
unikalne: wydaje mi się, że Zachód okazał się nie w pełni przygotowany do
inicjatyw rosyjskich, dotyczących NATO, europejskiej przestrzeni gospodarczej
i roli Kaliningradu we wszystkich tych procesach. I do tego, nie należy mieć
iluzji: mimo wszystko w Europie do Rosji i, naturalnie, w pierwszej kolejności
do Kaliningradu, odnoszą się jak do potencjalnego zagrożenia, i to zagrożenie,
z ich punktu widzenia, wzrasta w związku z rozszerzeniem UE [...].
F. Gawriłow: – Jak generalnie będzie rozwijać się sytuacja kaliningradzka
z Pańskiego punktu widzenia?
A. Ignatjew: – Radzę wsłuchać się w to, co mówi profesor Smorodinskaja
[z Instytutu Gospodarki RAN] – a mówi ona o odpowiedzialności wspólnej.
Obiektywnie Kaliningrad dzisiaj – to już nie tylko problem rosyjski. To jest
problem międzynarodowy, ale nie tylko problem, lecz i wielka, nawet kolosalna
międzynarodowa możliwość. I jeżeli my – pod „my” rozumiem Rosję i UE –
wykorzystamy tę możliwość, to wówczas razem możemy ruszyć do przodu. Jeżeli
zaś będziemy odnosić się do Kaliningradu jak do problemu, który należy po
prostu zamknąć i zapomnieć, przy czym zamykać będziemy każdy osobno,
wówczas dopiero możliwe będą poważne komplikacje.
F.Gawriłow: – Wydaje mi się, że zamkniecie ni z tego, ni z owego nie wyjdzie.
A. Ignatjew: – I ja tak sądzę. Oto wielu mówi o wizach. A Smorodinskaja
36
uważa, że główny problem – to wcale nie wizy, ani podobieństwo „korytarza
berlińskiego”, lecz to, że poziom rozwoju jest tu znacznie niższy, niż u sąsiadów,
i będzie jeszcze niższy, jeżeli nie podejmie się wspólnych wysiłków. Przy tym
my z sąsiadami obiektywnie jesteśmy konkurentami – [walczymy] o rynki
kapitałowe, o przyciągnięcie biznesów. Wiele mówią o tranzycie. Innymi słowy,
pomyślny rozwój Obwodu Kaliningradzkiego jest możliwy tylko w tym przypadku, jeżeli radykalnie zmieni się podejście z obu stron – i z rosyjskiej,
i z europejskiej. Jeżeli nam nie uda się do tego dojść, to wszystko tylko spotęguje się.
JK, 2002, nr 15 z 1 II.
„Unia Europejska z postępem?”
„Rada Ministrów Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej 29 stycznia podjęła
decyzję o kontynuacji omawiania stosunków w Rosją i przyszłości Kaliningradu
w okresie prezydencji Hiszpanii, mówi się w rozpowszechnionym we wtorek
[29 I 2002 r.] w Brukseli tekście postanowienia Rady UE.
Jak informuje RIA „Nowosti”, obrady w tych sprawach odbędą się na
marcowym posiedzeniu Rady Ministrów Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej, na Radzie ds. Współpracy UE – Rosja 25–26 kwietnia i na spotkaniu
ministrów UE – Rosja w sprawach praworządności i spraw wewnętrznych też
25–26 kwietnia według formuły „15 plus 1”. Ta problematyka będzie także
w centrum uwagi spotkania UE – Rosja w Moskwie 28 maja.
Rada odnotowała postępy w pracy. Dotyczy to tranzytu ludzi i towarów,
problemów energetyki, łączności i rybołówstwa. Są też postępy w dziedzinie
ustawodawstwa i ochrony zdrowia, uważają w Brukseli”.
K-d, 2002, nr 16 z 30 I.
Kaliningrad – Polska
Wizyta prezydenta Władimira Putina w Polsce
Miesiąc styczeń 2002 roku można śmiało nazwać miesiącem polskim
w publikatorach kaliningradzkich. W prawie ośmioletniej już historii wydawania
Biuletynu nie spotkaliśmy się z tak ogromną ilością materiałów poświęconych
w tak krótkim czasie jednemu tylko krajowi – Polsce. Przyczyniły się do tego
wizyty naszych przywódców państwowych w Rosji i przywódców rosyjskich
w Polsce, a także wynikająca z tych wizyt poprawa stosunków politycznych,
państwowych i gospodarczych między naszymi krajami. Ustaliliśmy, że jednej
tylko wizycie prezydenta FR Władimira Putina w Warszawie i Poznaniu
37
dziennikarze kaliningradzcy poświęcili około 40 artykułów prasowych., i to zaledwie w sześciu gazetach (KP, SB, JK, K-d, D-k, G-n) oraz ponad 20 informacji
na siedmiu różnych stronach internetowych. Tak wielka ilość materiału informacyjnego i analitycznego, zmusiła redakcję Biuletynu do dokonania selekcji
i skrótów. Cały materiał, dotyczący wizyty W. Putina w Polsce i towarzyszącego
tej wizycie II Forum Gospodarczemu Rosja – Polska, podzieciliśmy z konieczności trzy części: przygotowanie, przebieg i ocena wizyty oraz forum gospodarczego. Oddzielnie prezentujemy materiały dotyczące: przebiegu i rezultatów
wizyty w Kaliningradzie wicepremiera rządu polskiego Marka Pola, zmiany na
stanowisku konsula generalnego RP w tym mieście, współpracy przygranicznej
polsko-kaliningradzkiej i zapowiedzianego na pierwszą dekadę marca spotkania
premierów rządów Rosji, Polski i Litwy w Kaliningradzie. Odstępujemy przy
tym od zachowania chronologii wydarzeń, zaczynając naszą relację od wydarzenia najważniejszego, czyli od wizyty prezydenta W. Putina w Polsce.
Przygotowania do wizyty:
Media kaliningradzkie poświęciły w pierwszej połowie stycznia prawie
dwadzieścia artykułów prasowych i publikacji internetowych.
Zaczęło się od obaw i spekulacji na temat, czy gubernator Obwodu Władimir
Jegorow włączony zostanie do składu delegacji oficjalnej, towarzyszącej prezydentowi W. Putinowi, czy nie, oraz od tego, kto z pozostałych działaczy politycznych, państwowych i samorządowych oraz biznesmenów kaliningradzkich
weźmie udział w II Forum Gospodarczym Rosja – Polska w Warszawie i Poznaniu.
12 stycznia gazeta „Straż Bałtiki” poinformowała, że „w skład delegacji,
która będzie towarzyszyć Prezydentowi FR Władimirowi Putinowi w czasie
jego wizyty w Polsce, na wniosek MSZ FR, włączony został gubernator Obwodu
Kaliningradzkiego Władimir Jegorow” oraz że delegacji Obwodu, która weźmie
udział w II Forum Gospodarczym Rosja – Polska, przewodniczyć będzie pierwszy
zastępca szefa Administracji Obwodu Michaił Cykiel.
16 stycznia gazeta „Jantarnyj kraj” opublikowała nazwiska niektórych
polityków i biznesmenów kaliningradzkich udających się do Polski.
Gazeta „Kaskad” z 15 stycznia poinformowała, że w skład delegacji ogólnorosyjskiej weszli także kaliningradzcy członkowie Rady Federacji Zgromadzenia
Parlamentarnego Rosji Walerij Ustiugow i Nikołaj Tułajew.
Poza informacjami dotyczącymi składu delegacji ogólnorosyjskiej i grupy
kaliningradzkich uczestników Forum, w prasie znalazły się materiały dotyczące
oceny dotychczasowych stosunków rosyjsko-polskich, a także wyniki przeprowadzonych w Rosji i w Polsce badań opinii społecznej, na temat tego, co
myślą obywatele obu krajów o sobie nawzajem. Z konieczności prezentujemy
jedynie tytuły artykułów i informacji poświęconych przygotowaniom, głównie
kaliningradczyków, do wizyty w Polsce oraz krótki opis zawartości tych materiałów prasowych:
38
– „W dialogu Jegorow – zbyteczny?” [zapowiedź wizyty W. Putina w Polsce,
ogólny zarys programu tej wizyty i składu delegacji rosyjskiej, a także dywagacje
na temat obecności w niej gubernatora Obwodu Kaliningradzkiego], K-d, 2002,
nr 2 z 10 I;
– „Bez Jegorowa jednak nie obejdą się” [informacja o włączeniu W. Jegorowa do składu delegacji ogólnorosyjskiej, towarzyszącej W. Putinowi w jego
podróży do Polski, oraz o tym, że gubernator udaje się do Warszawy przez
Moskwę], K-d, 2002, nr 3 z 11 I; www.rosbalt.ru;
– „Za granicę – rozwiązywać problemy kaliningradzkie” [informacja o tym,
że oprócz gubernatora W. Jegorowa Administrację Obwodu w czasie obrad II
Forum Gospodarczego Rosja – Polska reprezentować będą naczelnicy wydziałów
gospodarczych Administracji: Igor Krasnianskij, Witalij Żdanow, Borys Ignatjew
i Michaił Pluchin], JK, 2002, nr 4 z 16 I;
– „Przygotowują się Warszawa i Poznań” [o przygotowaniach do wizyty
prezydenta Rosji i forum gospodarczego, o składzie uczestników forum ze strony
rosyjskiej (rosyjska ekipa forum reprezentowała ponad 15 regionów i około 20
gałęzi gospodarki)], K-d, 2002, nr 5 z 15 I;
– „Nasze problemy omówią w Warszawie i Poznaniu” [o wyjeździe delegacji
Obwodu do Polski, o organizacji pracy II Forum Gospodarczego Rosja – Polska],
KP, 2002, nr 8 z 16 I; www.kaliningradskaja prawda.ru z 16 I;
–„Przyszedł czas myślenia o przyszłości” [Agencja ITAR–TASS o wypowiedzi Andrzeja Majkowskiego, doradcy prezydenta RP, o tym, że w ostatnich
2 miesiącach w stosunkach Polski i Rosji zrobiono więcej, niż za ostatnie dziesięć
lat” i o nadziei, wyrażonej przez wicepremiera Marka Pola, że „wizyta Putina
w Polsce stworzy taką sytuację, kiedy polityka przestanie przeszkadzać gospodarce i zacznie jej pomagać”], KP, 2002, nr 8 z 16 I;
– „... I Putin dzieciaki zauważył” [100 uczniów kaliningradzkich spędziło
ferie zimowe w Moskwie na zaproszenie prezydenta W. Putina, wywierając
bardzo miłe wrażenie na pracownikach Administracji Prezydenta Rosji. Dziennikarka Irina Szurinowa przypuszcza, że ta „dyplomacja dziecięca” przyczyniła
się do tego, że mer Kaliningradu Jurij Sawienko włączony został do składu
delegacji Obwodu na II Forum Gospodarcze Rosja–Polska. Przy okazji podaje
się, że długi miasta wobec energetyków, przedsiębiorstw komunalnych i innych
wyniosły już 25 mln rubli, podczas gdy służby podatkowe zebrały w pierwszej
połowie stycznia jedynie 16 mln rubli. Prócz tego, brakuje pieniędzy na wypłacenie zwiększonych wynagrodzeń pracownikom sfery budżetowej, na zwalczanie
gołoledzi, itd. W minorowym nastroju udaje się J. Sawienko do Polski], K-d,
2002, nr 5 z 15 I; www.kaliningrad.ru (informacja Agencji BNS z 14 I);
– „Gubernator Obwodu Kaliningradzkiego udał się do Moskwy i Warszawy”
[poza informacją tytułową, artykuł zawiera dane o tym, kto z uczestników
delegacji kaliningradzkiej i jakie sprawy podnosić będzie podczas obrad Forum, np. Igor Krasnianskij omówi sprawy transportu, przewozu towarów, polityki
39
celnej; Witalij Żdanow opowie o kaliningradzkim postrzeganiu procesów integracji europejskiej; problemami inwestycji i wspólnymi projektami zajmie się
Borys Ignatjew, itd.], www.kaliningrad.ru (informacja Agencji BNS z 15 I);
– „Polska i Rosja układają stosunki wzajemne” [przedruk artykułu Thomasa
Rosera z austriackiej gazety „Die Presse”, z którego wynika, że „dobiega końca
okres oziębienia” w stosunkach polsko-rosyjskich i że w centrum uwagi polityków obu państw znajduje się obecnie gospodarka], www.inosmi.ru z 16 I;
– „Polska zwiększa inwestycje w Obwodzie Kaliningradzkim” [o wielkości
inwestycji polskich w Obwodzie w latach 2000–2001. W 2000 roku było ich
3890 tys. dolarów, to jest 2,8-krotnie więcej, niż w 1999 roku. W 2001 roku
wkład inwestycyjny był podobny. W tymże roku w Obwodzie było około 450
przedsiębiorstw z częściowym lub pełnym kapitałem polskim, głównie w handlu,
rolnictwie, produkcji materiałów budowlanych, w usługach i przemyśle lekkim.
Obrót towarowy Obwodu z Polską wyniósł w 2001 roku prawie 300 mln dolarów.
Autor artykułu zapowiada wzrost współpracy gospodarczej po wizycie Marka
Pola w Kaliningradzie], www.rosbalt.ru (informacja AI „Rosbałt” z 16 I);
– „Przyjazny tranzyt” [Olga Szorina w codziennej gazecie internetowej
„Wiesti.Ru” zwraca uwagę na pomyślne perspektywy współpracy między Polską
i Rosją. Autorka przytacza słowa W. Putina, w których dziękuje on A. Kwaśniewskiemu za działalność na rzecz odbudowy stosunków międzypaństwowych.
W artykule jest mowa o współpracy gospodarczej oraz o tym, że prezydent RP
A. Kwaśniewski stara się uczynić z Polski ogniwo łączące Rosję z Zachodem],
www.vesti.ru z 16 I;
– „Dwa priorytety. O roli czynnika kaliningradzkiego w stosunkach rosyjskopolskich” [Siergiej Komarow dokonuje przeglądu prasy ogólnorosyjskiej
o rozpoczynającej się wizycie prezydenta Rosji w Polsce. Za „Rosyjską Gazetą”
przytacza słowa ambasadora RP w Moskwie Andrzeja Załuckiego, który powiedział: «Powinny to być wielkie projekty. Widzimy tu dwa priorytety: tranzyt
i współpraca z Obwodem Kaliningradzkim. Trwają aktywne konsultacje na temat
udoskonalenia dróg samochodowych i kolejowych z Rosji przez Polskę na
Zachód. Powiedzmy, z Ministerstwem Linii Komunikacyjnych FR omawiany
jest plan utworzenia szybkiej magistrali z zastosowaniem polskiego wynalazku:
nowego sposobu wymiany podwozi wagonów na granicy. Wówczas można
będzie zorganizować komunikację kolejową według schematu, stosowanego
w lotnictwie».
Z gazety „Wiorsty” zaczerpnięto informację o tym, że w Warszawie będą
omawiane nie tylko problemy gazowe, ale także sprawy turystyki i montażu
w Obwodzie Kaliningradzkim autobusów polskich „Autosan”.
Za Agencją „Nowosti” Siergiej Komarow przytacza wypowiedź zastępcy
szefa Administracji Prezydenta Rosji Siergieja Prichodźko o zainteresowaniu
się obu krajów współpracą inwestycyjną, w tym także w zakresie infrastruktury
przygranicznej i transportu. Według tego polityka, obie strony maksymalnie
40
zainteresowane są wykorzystaniem istniejących możliwości we współpracy
z Obwodem Kaliningradzkim.
W artykule przytoczono następujące słowa prezydenta RP A. Kwaśniewskiego, wypowiedziane w wywiadzie dla AI „Interfax”: «O tym, w jaki sposób
dodać impulsu rozwojowi Obwodu Kaliningradzkiego, w pierwszej kolejności
powinna myśleć sama Rosja. Już teraz, jeszcze przed wstąpieniem do Unii Europejskiej, oświadczamy o swojej dobrej woli. Polska jako członek UE będzie
mogła zaproponować pewien status dla tego regionu rosyjskiego. Nawiasem
mówiąc, to może stać się dobrym polem doświadczalnym dla samej Rosji, które
pokaże, jak przebiega proces dostosowywania się do twardych standardów
europejskich»], K-d, 2002, nr 7 z 17 I;
– „Putin przybył do Polski z dwudniową wizytą” [informacja o czasie
i miejscu przybycia prezydenta FR, o oczekiwaniach strony polskiej związanych
z tą wizytą (m.in. o przeprosinach za Katyń, przypomniano co się wydarzyło
w Katyniu wiosną 1940 roku), o pragmatycznym podejściu strony polskiej do
współpracy z Rosją, ze wskazaniem, z czego ten pragmatyzm wynika oraz
przewidywanie z czym może wystąpić w rozmowach strona polska.
Autor artykułu kończy swe rozważania zapewnieniem, że w Warszawie
odbędzie się „normalna rozmowa”], www.ntvru.com z 16 I;
– „Będę chodził za prezydentem „jako ogonek” [Walerij Ustiugow, były
przewodniczący Dumy Obwodowej w Kaliningradzie, zapowiadał przekazanie
prezydentowi W. Putinowi szeregu propozycji dotyczących współpracy Obwodu
z Polską. W Warszawie zamierzał uczestniczyć we wszystkich przedsięwzięciach
jako członek Rady Federacji], K-d, 2002, nr 6 z 16 I;
– „Drzwi do sąsiadów lepiej jest otwierać rękami. Polacy już jeżdżą do
Europy, ale jeszcze mówią po rosyjsku” [„Zimowymi ulicami Warszawy samochody jeżdżą z włączonymi reflektorami. Jak w Europie. I samochody
w większości są nieduże. Też jak w Europie. Eleganckich masywnych limuzyn
jest mało – dla Polaków jest to i drogo, i niebezpiecznie, i po prostu nieprzyzwoicie. Krótko mówiąc, to nie Moskwa. Chociaż według układu planistycznego Warszawa mimo wszystko bardziej podobna jest do miasta
radzieckiego, niż do europejskiego. Nawet ma swój wysokościowiec – wygląda
tak, jak gdyby postawiono go z kawałków marmuru i betonu, które pozostały
Związkowi Radzieckiemu po zbudowaniu swoich wysokościowców. Polacy
ubolewają, że po wojnie z Warszawy mało co pozostało i miasto faktycznie
zostało zbudowane od nowa. Chce się dodać: po radziecku. Ale hotele, choinki
bożonarodzeniowe, ubiór ludzi już przypomina o Europie. Jak i lotnisko warszawskie, zbudowane według norm Unii Europejskiej”. Tak zaczyna się obszerny
artykuł Swietłany Babajewej w gazecie „Jantarnyj kraj”, w którym autorka
omawia wiele aspektów dotychczasowych stosunków między naszymi narodami
i państwami, nie szczędząc przy tym słów krytyki zarówno pod adresem Polaków,
jak i Rosjan. Krytykuje, na przykład, za uprzedzenia i fobie, ale twierdzi zarazem,
41
że Polska i Rosja przeszły już stadium skandali, wzajemnych wyrzutów i „dzielenia majątku”. Według niej, Polakom trudno teraz zarzucić, że generalnie nie
lubią i obawiają się Rosji. Ale i rosyjscy dyplomaci sami zaczęli mówić o tym,
że trzeba przestrzegać zasad tolerancji i odnosić się do sąsiadów w sposób ucywilizowany. «Niektórzy gazownicy rosyjscy, przyjeżdżając tu, drzwi nogami
otwierali – komu to się spodoba?» – mówili autorce urzędnicy, pracujący
w Polsce. Cały artykuł, choć dotyczy wielu spraw trudnych, utrzymany jest w
tonie przyjaznym. Kończy go następujący akapit: „Dyplomaci rosyjscy byli
mocno zdziwieni, przeprowadzając zwykłe badanie uliczne na temat: „Jak Pan
(i) odnosi się do Rosji?” Okazało się, że wielu Polaków, w tym młodych, uważa:
Polska i Rosja powinny mieć serdeczne, ścisłe związki. I całkiem tego nie boją
się”], JK, 2002, nr 8 z 22 I;
– „Ze wschodu wszystko wydaje się bardziej przyjemne. Bardziej niż Polaków
Rosjanie lubią tylko Białorusinów” [Rosyjscy i polscy socjolodzy przeprowadzili
wspólne badania w celu wyjaśnienia, co myślą obywatele dwóch państw o sobie
nawzajem. Uzyskane dane pozwoliły Lilii Kazakowej, dyrektorowi Moskiewskiego Ośrodka Międzynarodowych Badań Socjologicznych (ta organizacja
przeprowadziła badania wśród 470 Rosjan i 526 Rosjanek z 40 regionów
rosyjskich) na stwierdzenie, że po 11 września ub. roku „nastąpiło swego rodzaju
zbliżenie duchowe Rosji i Polski w obliczu terroryzmu”. Wrogość w stosunku
do Polaków, którą wiosną ub. roku odczuwało 11% Rosjan, zmniejszyła się do
grudnia do 3%.Prawie dwukrotnie (z 35 do18%) zmniejszyła się liczba obywateli
rosyjskich, uznających Polskę za przeciwnika. Zdecydowana większość Rosjan
odnosi się do Polaków z sympatią, szacunkiem lub z zainteresowaniem i zaledwie
9% – z obojętnością (Polaków obojętnych wobec Rosjan jest prawie czterokrotnie
więcej – 35%). Jedynie Białoruś może konkurować z Polską w walce o sympatię
zwykłego obywatela rosyjskiego. Socjolodzy wyjaśniają taki przypływ uczuć
tym, że „w Rosji istnieje bardzo silna nostalgia do Polski czasów ZSRR, do
polskich towarów, muzyki, kina”, i wśród wielu ludzi, szczególnie wśród przedstawicieli starszego pokolenia, obecne jest odczucie, że „wszystko powróci na
swoje miejsce”. Należy uwzględnić także czynnik ekonomiczny. 20% badanych
w Rosji jest przekonanych, że Polska – to kraj o wysokim poziomie życia (wśród
samych Polaków z tym zgadza się śmieszne 0,6%), a 14% Rosjan wyraża
gotowość udania się tam na zarobki (do USA pojechałoby 7%, do RFN – 4%).
Polska opinia społeczna nie jest aż tak jednoznaczna. Bez względu na to, że
Polacy pod wieloma względami wyrażają sympatię do Rosjan (71,4% badanych
uważa Rosję za partnera lub sojusznika), pokutuje szereg problemów bolesnych,
przede wszystkim historycznych.
Tak, na pytanie: „Czy Pan (i) uważa, że Rosja powinna mieć poczucie winy
wobec Polski za wydarzenia z ich minionej historii?” w dwóch państwach
uzyskano zasadniczo różne odpowiedzi:
42
wg danych PBS (Polska) wg danych MOMBS (Rosja)
– tak
53,1%
8%
– nie
36,2%
64%
– trudno powiedzieć 10,7%
28%
Co więcej, prawie dwie trzecie Polaków jest przekonanych, że w stosunkach
między naszymi krajami było więcej negatywów, i nawet współpraca w czasie
drugiej wojny światowej była korzystniejsza dla ZSRR, niż dla Polski (tak uważa
66,4% badanych, przeciwnego punktu widzenia jest zaledwie 2%). Tylko jedno
może złagodzić Rosjanom gorycz z powodu takich wyznań: ponad jedna trzecia
Polaków uważa, że, w porównaniu do okresu komunizmu, stosunki między
naszymi krajami poprawiły się. Wśród samych Rosjan odnośnie tego przekonanych jest zaledwie 6% badanych. Dane powyższe przedstawił Georgij Iljiczew],
JK, 2002, nr 8 z 22 I.
Przebieg wizyty
W relacjach prasy kaliningradzkiej z przebiegu wizyty prezydenta FR
Władimira Putina w Polsce kładzie się duży nacisk na poprawę stosunków
dwustronnych między Rosją i Polską oraz rolę w tym prezydentów obu państw.
Wyraża się przekonanie, że wpłynie to pozytywnie na współpracę naszego kraju
z Obwodem Kaliningradzkim, także po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej.
Bardzo wiele uwagi dziennikarze poświęcili udziałowi gubernatora Obwodu
W. Jegorowa i licznej delegacji Obwodu w obradach II Forum Gospodarczego
Rosja – Polska. Szczegółowe relacje zawarte są w następujących artykułach:
– „Rwą się na Wschód sąsiedzi” [Władimir Sazonow, redaktor naczelny
gazety „Kaskad”, zachwyca się najpierw tym, że delegacja kaliningradzka na
rozmowy w Polsce była najbardziej okazała. Poza W. Jegorowem, N. Tułajewem
i W. Ustiugowem, do Warszawy i Poznania udało się 20 przedstawicieli Administracji Obwodu, Dumy Obwodowej i jednostek municypalnych z M. Cykielem,
J. Sawienką i O. Szłykiem oraz 46 przedsiębiorców z przewodniczącym Związku
Przemysłowców i Przedsiębiorców B. Owczynnikowem oraz najbardziej znanymi w Kaliningradzie przedsiębiorcami A. Krajnim, W. Szczerbakowem,
W. Ryndinem i A. Drewniaszynem.
Autor przypomniał, że I Forum Gospodarcze Rosja – Polska odbyło się
w 2000 roku w Moskwie. Wiele wówczas padło słów o konieczności współpracy,
jednak słowa pozostały słowami. Teraz postanowiono wcielić w życie liczne
plany w zakresie współpracy gospodarczej.
„Polski biznes rwie się na Wschód, jak nasi żołnierze w 45-tym zwycięsko
maszerowali na Zachód – napisał W. Sazonow. – I, bodajże, tylko polityka nieśmiałej ochrony producenta lokalnego (jeżeli Putin na szczeblu federalnym,
a Jegorow na poziomie regionalnym zaczną ją wcielać w życie) może przeszkodzić postępowi w naszych stosunkach wzajemnych”.
W. Sazonow wylicza, że w wyniku rozmów w Warszawie i w Poznaniu,
realne stają się następujące zamierzenia:
43
– produkcja polskich autobusów i trolejbusów w Kaliningradzie,
– współpraca w sferze działalności bankowej,
– inwestycje polskie w elektroenergetykę kaliningradzką, w tym udział
w budowie TEC–2,
– współpraca w rozwiązywaniu problemów transportowych Obwodu, na
przykład, wznowienie komunikacji kolejowej między Kaliningradem
i Olsztynem przez Bagrationowsk – Bartoszyce, czy wznowienie połączeń
autobusowych między przygranicznymi miastami polskimi i kaliningradzkimi,
– wznowienie kolejowych przewozów towarowych między Obwodem
i polskimi województwami przygranicznymi], K-d, 2002, nr 7 z 17 I;
– „O nas mówiono w Poznaniu” [relacja Borysa Nisniewicza z drugiego
dnia obrad forum gospodarczego w Poznaniu. W tym dniu, przed wystąpieniami
prezydentów A. Kwaśniewskiego i W. Putina, udzielono głosu gubernatorowi
W. Jegorowowi, który powiedział, że podpisane porozumienie o wspólnym
polsko-rosyjskim zakładzie montażowym autobusów w Kaliningradzie oznacza
40 mln dolarów inwestycji i 1500 miejsc roboczych. Do tego jeszcze jest to
zadanie kredytowane przez bank polski.
Prezydent W. Putin w swoim wystąpieniu zauważył, że Kaliningrad stanowi
przykład trwałych stosunków międzyregionalnych, jest najważniejszym regionem
rosyjsko-polskiego współdziałania. Nie może być przylegających kwitnących
regionów Polski bez pomyślności gospodarczej Kaliningradu], KP, 2002, nr 10
z 18 I;
– „Nowe oblicze współpracy” [Gubernator W. Jegorow odpowiada na pytanie
dziennikarza o tym, co myśli na temat inicjatywy prezydentów A. Kwaśniewskiego i W. Putina w sprawie przeprowadzenia w Kaliningradzie spotkania
przywódców Rosji, Litwy i Polski, a także kierownictwa UE. Powiedział m.in.,
że: „Sama inicjatywa ma dla nas znamienny charakter z wielu powodów. Kaliningradowi przeznacza się znaczącą rolę w kształtowaniu jednolitej ogólnorosyjskiej
przestrzeni gospodarczej. Doświadczenia naszej współpracy z Polską są zauważalne i zostały docenione przez prezydentów. Ideologia otwartości, proklamowana przez najwyższe kierownictwo Rosji, na przykładzie Kaliningradu pokazuje
już konkretną treść”], KP, 2002, nr 11 z 19 I;
– „Bez wódki nie połapiesz się” [W. Sazonow o różnych aspektach współpracy polsko-kaliningradzkiej i o tym, co miał na myśli prezydent Rosji W. Putin,
przepowiadając, że nie może być pomyślnych i szczęśliwych polskich terytoriów
przygranicznych bez pomyślności mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego.
Autor stara się dociec, czy w słowach tych czasem nie była ukryta jakaś groźba
pod adresem Polaków. Jego wątpliwości rozwiewa gubernator W. Jegorow.
Według niego, prezydent chciał powiedzieć, że współpraca przygraniczna
powinna być wzajemnie korzystna i że to leży w interesie obu stron], K-d, 2002,
nr 9 z 19 I;
44
– „Niech nasze dworce staną się pałacami”[o tym, jakie skojarzenia nasunęły
się W. Putinowi po ujrzeniu tabliczki z napisem „Most Dworcowy” w Poznaniu
i jakie z tego wyciągnął wnioski (chodzi o słowa mające w języku polskim i rosyjskim podobne brzmienie, ale różne znaczenie, np. ros. wokzał znaczy to samo,
co polski dworzec, a polski dworzec Rosjanom kojarzy się z dworiec, czyli pałac),
a ponadto o tym, jak W. Jegorow zachęcał Polaków do udziału w realizacji
Federalnego Celowego Programu „Rozwój Obwodu Kaliningradzkiego w okresie
do 2020 roku”], KP, 2002, nr 12 z 22 I;
– „Pół godziny sam na sam z prezydentem Rosji” [Michaił Kuczeriawienko
opisał zachowanie się prezydentów W. Putina i A. Kwaśniewskiego podczas
obrad forum gospodarczego w Poznaniu, a także to, co i jak akcentował Putin
w swoim wystąpieniu, gdy mówił o Obwodzie Kaliningradzkim, i jak na to
reagował A. Kwaśniewski], K-d, 2002, nr 10 z 22 I;
– „To słodkie słowo „przyczółek” [Irina Szurinowa dowodzi, że kaliningradczykom udało się narzucić Moskwie swoją strategię regionalną, czego dowodem
jest to, że w wystąpieniach ministra transportu FR Siergieja Franka, a nawet
prezydenta W. Putina, znalazły się stwierdzenia i postulaty zawarte we wcześniejszych opracowaniach kaliningradzkich przekazanych władzom federalnym.
Autorka, powołując się na relację Salomona Ginzburga, pisze także, że prezydent
Polski A. Kwaśniewski jedną trzecią swojego 15-minutowego wystąpienia na
forum w Poznaniu, poświęcił właśnie Obwodowi Kaliningradzkiemu, nazywając
Obwód przyczółkiem i podkreślając jego ważność dla Moskwy i Warszawy jako
regionu pilotażowego], K-d, 2002, nr 11 z 23 I;
– „Rozwód po polsku, albo dlaczego podczas II Forum Gospodarczego każda
z delegacji kaliningradzkich miała swoje „wesele” [Michaił Kuczeriawienko,
naczelnik Oddziału Informacyjno-Analitycznego Wydziału ds. Międzynarodowych i Zewnętrznych Związków Gospodarczych AO, przyznał, że „wylazło
szydło z worka” po tym, jak w publikacjach prasy kaliningradzkiej z II Forum
Gospodarczego Rosja – Polska zaczęto pisać o rozdźwięku między delegacjami
biznesmenów i Administracji Obwodu. M. Kuczeriawienko zgadza się, że rzeczywiście grupa przedsiębiorców kaliningradzkich, z Borysem Owczynnikowem
i Jurijem Kadżojanem na czele, miała w Polsce „swoje wesele”, a grupa z
pierwszym zastępcą szefa AO Michaiłem Cykielem – swoje. Mer Kaliningradu
Jurij Sawienko trzymał się jak najdalej od drużyny Jegorowa. Prawdą jest, że
przedsiębiorcy nocowali w prestiżowym hotelu „Victoria”, zaś urzędnicy w hotelu
„Gromada – Dom Chłopa”. Na sali obrad i w Warszawie, i w Poznaniu, obie
grupy usadawiały się jak najdalej od siebie. Dla grupy urzędników zabrakło
nawet biletów wstępu na koncert w Teatrze Wielkim w Warszawie.
Autorowi udało się stwierdzić fakty, nie udało się natomiast znaleźć odpowiedzi na tytułowe pytanie „dlaczego”. Ubolewa on, że tak znaczące dla regionu
wydarzenie nie stało się pomostem łączącym wysiłki władzy i biznesu
w rozwiązywaniu problemów społeczno-gospodarczych krainy bursztynu.
45
„Widocznie komuś, ale tylko nie Administracji Obwodu, dzisiaj jest to na rękę”
– domyśla się autor, dodając przy tym, że wszystkie delegacje na forum były
zapraszane przez rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców, na czele
którego stoi Arkadij Wolskij], K-d, 2002, nr 11 z 23 I.
Ocena wyników wizyty prezydenta FR Władimira Putina w Polsce
i wyników obrad II Forum Gospodarczego Rosja – Polska
Przy formułowaniu oceny wyników wizyty prezydenta FR w Polsce i towarzyszącego jej biznes-forum, jedni dziennikarze kaliningradzcy powołują się na
wypowiedź gubernatora Obwodu Władimira Jegorowa, inni natomiast czerpią
argumenty z prasy polskiej i zachodniej oraz z wypowiedzi polityków polskich.
Przytoczymy szerzej trzy różnorodne opinie opublikowane w trzech gazetach
kaliningradzkich, pozostałe relacje z konieczności przedstawimy w wielkim
skrócie:
– „Gubernator zadowolony jest z rozmów” [jest to artykuł przygotowany
przy udziale służby prasowej Administracji Obwodu i opublikowany w wydaniu
magazynowym „KP” z 18 stycznia. Wynika z niego, że bezpośrednio po zakończeniu rozmów w Warszawie gubernator Obwodu Kaliningradzkiego W. Jegorow
był bardzo zadowolony z efektów wizyty prezydenta Rosji w Polsce. W przekazanej telefonicznie ocenie powiedział, m.in.: „To wydarzenie dla Obwodu
Kaliningradzkiego jest bardzo znaczące, ponieważ obydwaj prezydenci wypowiedzieli się odnośnie problemów naszego regionu w związku z przyszłym
rozszerzeniem UE. Prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski wystąpił z inicjatywą odbycia spotkania przywódców Rosji, Polski i Litwy, a także Unii Europejskiej w roku bieżącym w Kaliningradzie. Nasz prezydent Władimir Putin tę
inicjatywę poparł. Po październikowym spotkaniu w Brukseli utworzono grupę
roboczą do rozstrzygnięcia problemów, związanych z Obwodem Kaliningradzkim. Jednak do tej porty ona praktycznie nie przystąpiła do wspólnej pracy.
A tymczasem wszyscy rozumieją, że problem trzeba rozstrzygać na najwyższym
szczeblu i w najbliższym czasie, przed wstąpieniem Polski i Litwy do UE. Ogólna
ideologia może być wyrażona słowami naszego prezydenta o tym, że Obwód
Kaliningradzki, bezsprzecznie, powinien znajdować się po wstąpieniu państwkandydatów do UE w najbardziej sprzyjającej sytuacji”.
Gubernator podkreślił, że wypracowaną ideologię trzeba wypełnić realną
treścią, do tego powinni włożyć dużo pracy i przedstawiciele MSZ FR, i Administracji Obwodu, i Dumy Obwodowej. Na pytanie dotyczące ważnego dla
Obwodu problemu wizowego, W. Jegorow odpowiedział: „Prezydent Rosji
polecił przedstawić mu całą problematykę, która powstanie w związku
z wprowadzeniem wiz, ażeby szczegółowo przygotować się do wstąpienia Polski
do UE, a nie stanąć po dwóch latach wobec konieczności rozwiązywania wielu
ważnych spraw w trybie nagłym. W. Putin i A. Kwaśniewski zamierzają na spotkaniu najwyższych przywódców Rosji, państw-sąsiadów Obwodu Kaliningradzkiego i szefów UE omówić wszelkie warunki przemieszczania ludzi i towarów,
46
pomyślnego funkcjonowania mechanizmu gospodarczego Obwodu Kaliningradzkiego, zachowania kulturalnych, rodzinnych, gospodarczych związków
regionu z pozostałą Rosją, stosunków partnerskich z innymi państwami”],
KP-P, 2002, nr 10 z 18 I;
– „Szansa dla inicjatyw praktycznych” [taką ocenę wyników rozmów polskorosyjskich na najwyższym szczeblu prezentuje Władimir Paprockij w gazecie
„Jantarnyj kraj”. Jego zdaniem, przełamane zostały niepomyślne tendencje
w stosunkach dwustronnych między Rosją i Polską. Na obecnym etapie głównymi
tematami do normalnego dialogu rosyjsko-polskiego są gaz i Kaliningrad.
Powołując się na opinie prasy polskiej i światowej oraz na wypowiedzi ekspertów,
autor stwierdza, że wizyta „zamyka określony etap” w budowaniu normalnych
stosunków dwustronnych, chociaż do pełnego zrozumienia jest jeszcze daleko.
Najważniejsze jest jednak to, że nastąpiło odideologizowanie dwustronnej
współpracy gospodarczej, że oba państwa wstąpiły na drogę pragmatyzmu, że
pozbywają się wielu mitów przeszłości. Autor wymienia te porozumienia dwustronne, które udało się zawrzeć w wyniku tej wizyty:
– projekt „Autotor” i polskich kompanii „Autosan” i „Zasada” w sprawie
montażu autobusów i trolejbusów w Kaliningradzie,
– uruchomienie w niedalekiej przyszłości komunikacji lotniczej z Warszawy
do Kaliningradu,
– kredytowanie przez banki polskie niektórych z tych projektów.
Podkreśla też, że nie doszło jeszcze do podpisania najważniejszych porozumień – w sprawie dostaw gazu, budowy drugiej nitki gazociągu z Rosji do Europy
Zachodniej czy ratyfikacji przez Moskwę porozumienia o wzajemnej ochronie
inwestycji], JK, 2002, nr 7 z 19 I;
– „Wszystko dopiero się zaczyna...” [Oksana Ariutowa napisała w gazecie
„Kaskad”, że „16 stycznia zapisany zostanie jako wielki dzień w stosunkach
rosyjsko-polskich. W tym dniu prezydentom Rosji i Polski udało się przejść
najśmielsze oczekiwania”. W tym obszernym artykule, obok relacji o sprawach
ważnych, można znaleźć także pozornie mniej ważne informacje, na przykład
o tym, jak policja polska poradziła sobie ze zwolennikami komitetu „Wolny
Kaukaz”, a prezydent W. Putin z pytaniami o rzekomej lokalizacji broni atomowej
w Kaliningradzie. Jest też cały podrozdział dotyczący stwierdzenia prezydenta
Rosji o tym, że Obwód Kaliningradzki zamieszkuje 1 milion 300 tysięcy osób.
„Być może oni tam, w Polsce, no i w Moskwie, i nie wiedzą, ilu ludzi zamieszkuje
w naszym regionie. Ale my tu dobrze wiemy, że, według wszelkich sprawozdań
statystycznych, ludność Obwodu Kaliningradzkiego trochę nie dociąga do miliona”. Dalej zaczyna się zgadywanie: prezydent pomylił się, czy powiedział
prawdę? „Bardziej prawdopodobne jest, że WWP [Władimir Władimirowicz
Putin] jest o wiele lepiej zorientowany, niż nasi statystycy lokalni. Przecież prócz
zwykłych śmiertelników, mamy niemało wojskowych. Liczebność tych
47
pododdziałów to tajemnica. Ale przecież nie dla prezydenta. Czyżby były czekista
tak marnie „wygadał się?” – zastanawia się odważna dziennikarka.], K-d, 2002,
nr 8 z 18 I;
– „Od redaktora” [Władimir Sazonow nazwał wizytę prezydenta FR i towarzyszących mu kaliningradzyków w Polsce „wizytą pomyślną”, gdyż „nigdy
jeszcze o «problematyce kaliningradzkiej» nie mówiło się aż tak wiele na tak
wysokim szczeblu”], K-d, 2002, nr 8 z 18 I;
– „Polska nie chce być ścianą między Rosją i Zachodem” [wywiad prezydenta
A. Kwaśniewskiego udzielony korespondentowi Agencji „Interfax” i opublikowany w gazecie „Kommersant” nr 5 z 16 I oraz przedrukowany na stronie
internetowej tej gazety], www.kommersant.ru z 17 I;
– „Putin w Polsce: obietnice zamiast przeprosin” [w artykule jest także
mowa o rychłym utworzeniu przez Rosję i Polskę specjalnego wspólnego funduszu inwestycyjnego. Szczegóły porozumienia jeszcze są dopracowywane, ale
już wiadomo, że fundusz będzie dostępny dla rosyjskich i polskich banków
i spółek. Rząd polski w postaci swojego wkładu do tego projektu może zaproponować gwarancje dla inwestycji w gospodarkę rosyjską w wysokości do
1 miliarda dolarów. Pierwszeństwo w tym przypadku będą miały inwestycje
w Obwodzie Kaliningradzkim], www.vip.lenta.ru z 17 I.
– „Autobusy zmontują w Kaliningradzie” [Siergiej Komarow napisał w
gazecie „Kaskad”, że polskie media, bardziej aktywnie niż koledzy rosyjscy,
opowiadają o wizycie Władimira Putina w Warszawie oraz że wyniki wizyty,
tuż po jej zakończeniu, chętnie oceniają czołowi politycy polscy. I trzecie
spostrzeżenie – tematyka kaliningradzka stała się jedną z dominujących w czasie
rozmów rosyjsko-polskich], K-d, 2002, nr 8 z 18 I;
– „Zmontują nie tylko autobusy” [Jurij Sawienko podzielił się wrażeniami
ze swojej wizyty w Polsce. Uznał ją za bardzo owocną. On też mówił o montażu
polskich autobusów i trolejbusów w Kaliningradzie. Mer Kaliningradu jest przekonany, że po rozmowach w Warszawie i Poznaniu rysują się przesłanki do
bardziej konstruktywnej współpracy], K-d, 2002, nr 19 z 19 I;
– „Na najwyższym szczeblu” [Irina Łobskaja napisała w gazecie FB „Straż
Bałtiki, że „gubernator Obwodu Kaliningradzkiego, znajdujący się w składzie
oficjalnej delegacji rządowej w Polsce, wysoko ocenił znaczenie spotkania
prezydentów Rosji i Polski dla przyszłości regionu], SB, 2000, nr 9 z 19 I;
– „Zgodnie polecimy do Warszawy?” [Przedstawicielstwo Kredyt-Banku
w Kaliningradzie potwierdziło gotowość do kredytowania montażu polskich
autobusów w tym mieście, nie ujawniając jednak wysokości kredytu, gdyż ta
sprawa nie została jeszcze uzgodniona. Potwierdzono także zgodę na kredytowanie linii lotniczej Warszawa – Kaliningrad, obsługiwanej przez PLL „Lot”],
Kaskad, 2002, nr 9 z 19 I;
– „Polska kompania „Zasada group” rozpocznie produkcję trolejbusów w
Kaliningradzie” [z wypowiedzi konsula RP w Kaliningradzie Andrzeja Zbuc48
kiego dla Agencji Informacyjnej „Kaskad”], www.lenta-kaliningrad.ru z 22 I;
– „Energetyka jest strategiczną dziedziną współpracy rosyjsko-polskiej”
[Agencja Informacyjna „Rosbałt” przytacza fragment wypowiedzi prezydenta
Rosji W. Putina, wygłoszonej podczas obrad II Forum Gospodarczego Rosja –
Polska w Poznaniu], www.rosbalt.ru z 18 I;
– „Kiedy ten dobry czas nadejdzie?” [Natalia Budojan krytycznie o przebiegu
konferencji prasowej gubernatora Obwodu W. Jegorowa po powrocie z Polski.
Autorka niezadowolona jest z powodu zbyt lakonicznych wypowiedzi na stawiane pytania i pospiesznego zakończenia konferencji], KP, 2002, nr 11 z 19 I;
– „Sytuacja sprzyja Obwodowi” [z tej samej konferencji prasowej Jurijowi
Dmitrijewowi ze „SB” wystarczyło materiału na półstronicowy artykuł. Czytamy
w nim i o autobusach, które będą montowane w Kaliningradzie, i o tym, że 70%
wytworzonej w Polsce produkcji przemysłowej trafia na wymagające rynki
zachodnioeuropejskie, i o wizach, które Polska wprowadzi pod koniec 2003
roku, i o braku 500 mln rubli w budżecie obwodowym na to, by zaopatrzyć kaliningradczyków w paszporty zagraniczne nowego wzoru. Znalazł się nawet fragment dotyczący stosunków wzajemnych władz wewnątrz Obwodu. Gubernator
nazwał istniejące stosunki między merostwem Kaliningradu i Administracją
Obwodu stosunkami „bez nieprzyjaźni” i zaprzeczył informacjom prasowym,
które mówiły o próbie dyskredytowania mera Kaliningradu przez kierownictwo
Obwodu], SB, 2002, nr 10 z 22 I;
– „Wznoszę toast...” [Michaił Kuczeriawienko omawia toast prezydenta
Rzeczpospolitej Polskiej Aleksandra Kwaśniewskiego, wygłoszony w czasie
oficjalnego obiadu na cześć prezydenta Rosji Władimira Putina. Podkreśla przy
tym, że prezydent Polski okazał się być bardzo gościnnym i serdecznym gospodarzem, a słowa „nadzieja, współpraca, partnerstwo, korzyść” wymawiał
szczególnie często], K-d, 2002, nr 10 z 22 I;
– „Przełom nie nastąpił?” [Walerij Ustiugow, który, jako jedyny członek
Rady Federacji wchodził w skład oficjalnej delegacji rosyjskiej składającej wizytę
w Polsce, przygotował szereg propozycji dotyczących losu Obwodu Kaliningradzkiego, które zamierzał przekazać prezydentowi Władimirowi Putinowi
w toku wizyty. Niestety, nie wyszło tak, jak się chciało. Przekazał swoje
propozycje zastępcy szefa Administracji Prezydenta FR Siergiejowi Prichodźko.
Według słów senatora Ustiugowa, w jego propozycjach są odpowiedzi na pytanie,
jak zapobiec problemom wizowym dla Obwodu Kaliningradzkiego, a także niektóre aspekty strategii procesu pertraktacji z Litwą i Polską.
W. Ustiugow w rozmowie z Oksaną Ariutową z gazety „Kaskad” stwierdził,
że wyniki wizyty delegacji rosyjskiej w Polsce można śmiało nazwać przełomem
w stosunkach rosyjsko-polskich. Jednak w „sprawie kaliningradzkiej” podobnego
przełomu, niestety, nie doczekano się, chociaż zainteresowanie Obwodem było
duże.
49
Zdaniem W. Ustiugowa, wprowadzenie wiz dla mieszkańców tego regionu
jest niedopuszczalne. Nawet jeżeli wiza będzie maksymalnie tania, to i tak jest
to bariera, z którą trzeba będzie liczyć się], K-d, 2002, nr 10 z 22 I;
– „Kaliningradzka dominanta w dialogu Rosja – Polska” [zgoła odmienną
opinię o korzyściach płynących dla Obwodu z polsko-rosyjskich rozmów w
Warszawie i Poznaniu prezentują w „KP” Salomon Ginzburg, Igor Carkow,
Witalij Żdanow i Oleg Szłyk. Deputowany Dumy Obwodowej S. Ginzburg
uważa, że udana praca przedstawicieli Obwodu w obradach II Forum Gospodarczego Rosja – Polska wywołała wielki oddźwięk międzynarodowy,
a wystąpienie W. Jegorowa spotkało się z wielkim aplauzem uczestników forum. Delegacja Administracji Obwodu i Dumy Obwodowej, której przewodniczył Michaił Cykiel, działała zgodnie i udanie. Zdaniem deputowanego, politycy,
biznes, społeczeństwo i władza powinni skupić się wokół idei podniesienia
jakości życia w regionie, realizując to, co zostało wytyczone w Warszawie
i Poznaniu.
Igor Carkow, prezes Kaliningradzkiej Izby Handlowo-Przemysłowej, wyraził
pogląd, że wszystkie dokumenty, przyjęte w czasie wizyty w Polsce, w ten lub
inny sposób dotyczą Kaliningradu. „Po wizycie rosyjskiego prezydenta stało się
oczywiste, że Polska staje się dla nas jak gdyby partnerem strategicznym – zakłada
się, że właśnie stamtąd pójdzie do nas gaz, strumienie ładunków i, być może,
właśnie nasi sąsiedzi jako pierwsi przyjdą do nas ze znaczącymi inwestycjami”
– powiedział Carkow.
Witalij Żdanow, naczelnik Wydziału Rozwoju Gospodarczego i Handlu AO,
uważa, że „najlepszym sposobem zwiększenia eksportu polskiego na rynki
rosyjskie jest wprowadzenie kapitału polskiego do Kaliningradu w drodze tworzenia, wspólnie ze strukturami finansowymi Rosji i Polski, całego szeregu
przedsiębiorstw. Te przedsiębiorstwa, wraz z dostarczaniem towarów na rynek
kaliningradzki i rosyjski, będą prezentować regionom rosyjskim technologie
polskie, możliwości firm budowlanych, sfery usług i tak dalej. I mogą stać się
podstawą do przesuwania się nowych technologii do innych regionów rosyjskich,
do długoterminowej rosyjsko-polskiej współpracy gospodarczej”.
Oleg Szłyk, szef rejonu bagrationowskiego i Stowarzyszenia Jednostek Municypalnych Obwodu, powiedział, że „ci, którzy byli w Polsce w czasie wizyty
rosyjskiego prezydenta, zauważyli wyjątkowo życzliwy charakter wszystkich
spotkań”. Po zrealizowaniu prac „okrągłego stołu” ds. współpracy przygranicznej,
w którym uczestniczył, Oleg Szłyk podkreślił, że „najwyższe władze obu państw
wyraziły wolę polityczną ustanowienia przyjaznych, partnerskich stosunków
Rosji i Polski. A to otwiera przed całym Obwodem Kaliningradzkim, i szczególnie przed jego rejonami przygranicznymi, najszersze perspektywy rozwijania
wzajemnie korzystnej współpracy z sąsiadami”], KP, 2002, nr 13 z 23 I;
– „Kaliningrad – rosyjskie miasto numer jeden dla biznesu polskiego” [Lidia
Pimienowa napisała, że ponad „100 członków rządu i czołowych rosyjskich
50
biznesmenów pracowało w składzie oficjalnej delegacji rosyjskiej w czasie
historycznej wizyty prezydenta FR Władimira Putina w Polsce. Wśród nich,
prócz kierownictwa Obwodu, było około 30 przedstawicieli Kaliningradzkiego
Związku Przemysłowców i Przedsiębiorstw razem z merem centrum obwodowego. Jurij Sawienko, według opinii samych biznesmenów, znakomicie przemówił na posiedzeniu okrągłego stołu w Warszawie w pierwszym dniu wizyty
szefa państwa. Przedstawił on kręgom biznesu Polski możliwości inwestycyjne
Kaliningradu”. Tej notatce towarzyszy zdjęcie przedstawiające J. Sawienkę na
czele „przedstawicieli kaliningradzkiej biznes-elity po spotkaniach i dyskusjach
na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich przed odjazdem do Kaliningradu”], KP, 2002, nr 14 z 24 I.
Inne wydarzenia kaliningradzko-polskie:
„D–6 interesuje i Warszawę”
Wizytę prezydenta Rosji Władimira Putina w Polsce poprzedził przyjazd do
Kaliningradu reprezentatywnej delegacji z Polski z wicepremierem RP Markiem
Polem na czele. Uczestniczący w tej delegacji sekretarz stanu w Kancelarii Rady
Ministrów Tadeusz Iwiński wyróżnił w związku z tym trzy momenty. Odnotowując, że Polska w niedługim czasie wstąpi do UE, on tym niemniej podkreślił,
że Polacy chcą współpracować z Rosją i nie chcą od niej odwracać się. Po drugie,
Polska nie graniczy z Jakucją, czy Buriacją, lecz z Obwodem Kaliningradzkim,
który jest jednym z 89 podmiotów Federacji Rosyjskiej. Po trzecie, objęcie przez
socjaldemokrację rządów w Polsce zmienia klimat stosunków między naszymi
państwami w lepszą stronę. Potwierdzeniem tego – wizyta W. Putina w Polsce,
czego nie było w ostatnich dziewięciu latach.
Siergiej Komarow napisał w gazecie „Kaskad”, że nie mniej ważne jest i to,
że wizyta delegacji polskiej w Kaliningradzie nosiła wyraźnie charakter gospodarczy. Goście nie ukrywali, że są bardzo zainteresowani Federalnym Celowym
Programem „Rozwój OK w okresie do 2010 roku” i powiedzieli, że biznesmeni
polscy gotowi są rozpatrzyć możliwość swojego udziału w: budowie TEC–2
w Kaliningradzie, zagospodarowaniu złoża ropy naftowej D–6 na szelfie Morza
Bałtyckiego, utworzeniu wspólnych przedsiębiorstw produkujących autobusy
i materiały budowlane, udziału w przetargach organizowanych przez Administrację Obwodu, na przykład w sprawie budowy przepompowni gazowych.
W czasie konferencji prasowej podsumowującej wizytę, gubernator Obwodu
Władimir Jegorow dużo mówił o „budowie elementów infrastrukturalnych”,
w tym m.in. o budowie drogi Kaliningrad – Elbląg, przejść granicznych, organizacji komunikacji lotniczej między Warszawą i Kaliningradem]. Kaskad, 2002,
nr 1 z 9 I.
51
Wizycie delegacji polskiej w Kaliningradzie poświęcone były także następujące artykuły:
– „Nasz gość” [zapowiedź wizyty M. Pola w Kaliningradzie], KP–P, 2002,
nr 1 z 4 I;
– „Współpraca z Rosją za pośrednictwem Kaliningradu” [informacja o rozpoczęciu wizyty], KP, 2002, nr 2 1 5 I;
– „Mała strategia w przededniu wielkiej” [relacja z konferencji prasowej
z udziałem Marka Pola], KP, 2002, nr 3 z 9 I;
– „Nowy rozdział w kronice współpracy” [relacja z udziału M. Pola i W. Jegorowa w uroczystości przekształcenia przejścia granicznego Gusiew–
Gołdap w międzynarodowe przejście samochodowe czynne całą dobę],
K-d, 2002, nr 2 1 10 I;
– „Samochody – niemieckie, autobusy – polskie” [o planach uruchomienia
w Kaliningradzie produkcji autobusów polskich], SB, 2002,nr 2 z 10 I;
– „Polska zdejmuje bariery” [relacja z pobytu delegacji polskiej w Kaliningradzie i Gołdapi], SB, 2002, nr 2 z 10I;
– „Polscy energetycy zamierzają wejść w skład akcjonariuszy SA „Kaliningradzka TEC–2”, K-d, 2002, nr 7 z 17 I;
– „Przejście nad Gołdapią ożywi się”, JK, 2002, nr 1 z 11 I;
– „Firmy polskie zamierzają wziąć udział w finansowaniu budowy Kaliningradzkiej Podziemnej Przechowalni Gazu” [płatne ogłoszenie służby
prasowej SA „Gaz-oil”], KP, 2002, nr 13 z 23 I.
„Premierzy spotkają się w naszym mieście”
Premier Rządu Federacji Rosyjskiej Michaił Kasjanow i prezes Rady
Ministrów Rzeczpospolitej Polskiej Leszek Miller porozumieli się w sprawie
odbycia spotkania w Kaliningradzie w pierwszej połowie marca. Omawiane
będą problemy dotyczące rozszerzenia współpracy Rosji i Polski w ramach
osiągnięcia porozumień w czasie wizyty Władimira Putina w Warszawie. Swój
udział w spotkaniu zapowiedział także premier Rządu Republiki Litewskiej
Algirdas Brazauskas, co pozwoli na przystąpienie do rozpatrzenia szerokiej
problematyki kaliningradzkiej w świetle zbliżającego się rozszerzenia UE.
KP–P, 2002, nr 15 z 25 I.
Tej samej problematyki dotyczą artykuły:
– „Kasjanow wybiera się do Kaliningradu”, K-d, 2002,nr 12 z 24 I;
– „Premierzy zbiorą się we trójkę”, K-d, 2002, nr 17 z 31 I;
– „Brazauskas przyjedzie do Kaliningradu?”, K-d, 2002, nr 17 z 31 I.
„Jarosław Czubiński – nowy konsul generalny Polski”
W poprzednim numerze Biuletynu informowaliśmy o zmianie na stanowisku
konsula generalnego RP w Kaliningradzie. Objęcie tego stanowiska przez Jarosła-
52
wa Czubińskiego spotkało się z wielkim zainteresowaniem mediów kaliningradzkich. Nowy konsul generalny Rzeczpospolitej także nie unika prasy. Świadczą
o tym następujące artykuły:
– „Serdecznie witamy, panie Konsulu Generalny!”, K-d, 2002, nr 1 z 9 I;
– „Czwarty konsul”, K-d, 2002,nr 2 z 10 I;
– „Wiosna na polskiej ulicy”, SB, 2002, nr 5 z 15 I.
– „Jarosław Czubiński: „Skorzystamy z drzwi, które otworzyli wielcy politycy”, KP, 2002, nr 6 z 12 I;
– „Przewodniczący i konsul generalny znaleźli wspólny język”,
www.duma.kaliningrad.org (z 11 I);
– „Dyplomaci mówią –czas działać!”, KP, 2002, nr 12 z 22 I;
– „Wrota, pełne ludzi”, K-d, 2002, nr 10 z 22 I;
– „Do raju, na trolejbusie”, K-d, 2002, nr 11 z 23 I.
53
Często używane nazwy i zwroty:
AO lub AOK – Administracja Obwodu Kaliningradzkiego,
FB – Flota Bałtycka,
FCP – Federalny Celowy Program „Rozwój Obwodu Kaliningradzkiego w okresie do
2010 roku”
FR – Federacja Rosyjska,
FSB – Federalna Służba Bezpieczeństwa,
FSG – Federalna Straż Graniczna,
FWM – Flota Wojenno-Morska,
KDO lub DO – Kaliningradzka Duma Obwodowa,
KRO – Kaliningradzka Regionalna Organizacja, np. Partii „Jedinstwo”,
KRU – Kaliningradzki Regionalny Urząd, np. FSG,
OK – Obwód Kaliningradzki,
OUSW – Obwodowy Urząd Spraw Wewnętrznych,
PKC – Państwowy Komitet Ceł,
PZOF – Północno-Zachodni Okręg Federalny,
SMI – środki masowej informacji,
SSE – Szczególna Strefa Ekonomiczna w OK,
USW – Urząd Spraw Wewnętrznych, np. w Gusiewie,
WSE – Wolna Strefa Ekonomiczna „Jantar”,
ZSP – Związek Sił Prawicowych,
ZUSWwT – Zachodni Urząd Spraw Wewnętrznych w Transporcie.
54
W części Biuletynu opartej o doniesienia ogólnorosyjskich i kaliningradzkich
środków masowej informacji najczęściej stosujemy następujące skróty:
Tytuły i nazwy środków przekazu:
AiF–K – „Argumenty i fakty” – Kaliningrad” (dodatek regionalny do ogólnorosyjskiego tygodnika „Argumenty
i fakty”);
AI – Agencja Informacyjna, np. „Rosbałt” (skrót od „Rossijskaja Bałtika”);
BG – „Bałtijskaja gazieta” (tygodnik regionalny dla biznesmenów);
BNS – Agencja Informacyjna „Baltic News Service”;
DA – „Diełowoj aljans” (dwutygodnik dla szefów przedsiębiorstw i organizacji wszystkich form własności,
zawiera monitoring ustawodawstwa federalnego);
DD – „Dmitrija Donskogo, 1” (gazeta codzienna sponsorowana przez Administrację Obwodu gubernatora
Leonida Gorbienki, już nie istnieje);
D–k – „Dwornik” (bezpłatny tygodnik reklamowy z domieszką polityki);
G–n – „Grażdanin” (tygodnik lokalny sponsorowany przez merostwo Kaliningradu);
GTRK – Gosudarstwiennaja tele-radio kompania „Jantar” (Państwowa Kompania Telewizyjno-Radiowa
„Jantar”);
JK – „Jantarnyj kraj” (gazeta codzienna);
JK–n – „Jantarnyj karawan” (tygodnik);
K–d – „Kaskad” (gazeta codzienna);
KE – „Kenigsberger Ekspress” (miesięcznik w języku niemieckim);
KJ – „Kaliningradskaja iskra” (gazeta bezpłatna Oddziału Obwodowego Komunistycznej Partii FR);
KNK – „Kaliningradskije Nowyje kolosa” (tygodnik opozycyjny wobec wszelkiej władzy);
KP – „Kaliningradskaja prawda” (najstarsza i wciąż najpopularniejsza gazeta codzienna w Obwodzie, ukazuje
się od 1946 roku);
KP–P – „Kaliningradskaja prawda – Piatnica” (ukazuje się w każdy piątek jako wydanie magazynowe KP);
KPwK – „Komsomolskaja prawda” w Kaliningradie” (dodatek regionalny do gazety ogólno-rosyjskiej);
KRiI – „Kaliningradskaja rekłama i informacyja” (bezpłatny tygodnik głównie reklamowy);
K–sa – „Kolosa” (gazeta dla zmotoryzowanych, ukazuje się w każdy piątek zamiast „Straż Bałtiki”);
KSPS – „Kaliningradskij Sojuz prawych sił” (gazeta Związku Sił Prawicowych w Kaliningradzie, ukazuje się
nieregularnie);
KW – „Kaliningradskaja wieczorka” (popołudniówka, wydawana codziennie przy wsparciu redakcji tygodnika
„Moskowskij komsomolec”);
MB – „Majak Bałtiki” (tygodnik dla pracowników przemysłu rybnego i transportowców);
MKwK – „Moskowskij komsomolec” w Kaliningradzie” (dodatek regionalny do tygodnika ogólnorosyjskiego
„Moskowskij komsomolec”);
NK – „Nowyje kolosa” (poprzednia nazwa tygodnika „Kaliningradskije Nowyje kolosa”);
RR – „Rubież rodiny” (gazeta informacyjno-analityczna, także w internecie: www.rubeg.narod.ru);
SB – „Straż Bałtiki” (gazeta codzienna Floty Bałtyckiej FR);
SiK – „Strana i Kaliningrad” (tygodnik, także w internecie: www.strana.kaliningrad.ru);
SZ – „Swobodnaja zona” (gazeta codzienna o tematyce społeczno-gospodarczej, już nie istnieje);
WD – „Wasz doktor” w Kaliningadie” (miesięcznik o tematyce medycznej);
WiK – „Włast’ i kaliningradcy” (gazeta Oddziału Regionalnego Związku Podatników Rosji);
VIP-K — „VIP—Kaliningrad”, tygodnik;
ZZ – „City-Zona zakona” (regionalna gazeta bezpłatna o tematyce zdrowotnej i bezpieczeństwa publicznego,
ukazuje się także w intenecie,www.city.39.ru);
55
www.obn.olsztyn.pl
OBWÓD KALININGRADZKI. Przegląd faktów, wydarzeń, opinii
56
BiuletynTowarzystwa Naukowego i Ośrodka Badań Naukowych
im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie
Redakcja: Edmund Wojnowski (redaktor naczel.), Tadeusz Baryła (sekretarz), Wacław Hojszyk
Adres: 10–402 Olsztyn, ul. Partyzantów 87 (Dom Polski); tel. (+48-089) 527–66–18
Wykorzystano materiały zgromadzone dzięki środkom Komitetu Badań Naukowych
Konto: (Ośrodek Badań Naukowych im. W. Kętrzyńskiego, 10-402 Olsztyn, Partyzantów 87)
PBK SA II O.Olsztyn 11101385-202967-2700-1-56
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Podobne dokumenty