W numerze:
Transkrypt
W numerze:
W numerze: Przysłowia na kwiecień AKTUALNOŚCI SZKOLNE: Wywiad z Markiem Kargolem; Konkurs recytatorski Podwórka NIVEA! Nasi pupile: Rasel DBAJ O ZDROWIE WIOSNĄ: Trenerka fitness - Ola Żelazo 10 zasad Ewy Chodakowskiej Dlaczego zapominamy? Jak zostać blogerem? GOTUJ Z PASJĄ: Ruskie pierogi NASZE OPOWIADANIA: Druga szansa TAJEMNICE ŚWIATA: Bursztynowa Komnata DLA ZACZYTANYCH I NIE TYLKO: Recenzja filmów: Szczęściarz; Incepcja Muzyka J-POP OKIEM FOTOGRAFA: Sarmata spłonęła! KĄCIK SZKOLNYCH POETÓW: Pamiętaj, że jestem LIST GOŃCZY 1 strony 2 2 4 4 5 5 5 6 7 8 9 10 11 11 12 13 15 16 Polskie przysłowia ludowe na kwiecień 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Kwiecień, plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. Kiedy w kwietniu słonko grzeje, wtedy chłop nie zubożeje. Ciepły kwiecień, mokry maj, będzie żytko jako gaj. Pogody kwietniowe - słoty majowe. Deszcze częste w kwietniu wróżą, że owoców będzie dużo. Gdyby w kwietniu nie padało, to owoców będzie mało. Jak przygrzeje słonko, przejdzie kwiecień łąką. Choć i w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje. Jeśli w kwietniu pszczoły latają, to długie chłody się zapowiadają. 2 31 marca br. w Zielonej Górze odbyło się uroczyste otwarcie wystawy TRYLOGIA. DZIWNE MATERII POMIESZANIE. Wystawę otworzyli poseł na Sejm RP Stefan Niesiołowski, marszałek Elżbieta Anna Polak, posłanka Bożenna Bukiewicz oraz Dyrektor Głównej Biblioteki Lekarskiej dr Wojciech Giermaziak. Otwarcie wystawy połączono z rozstrzygnięciem konkursu dla młodzieży TRYLOGIA. LIST DO…. Organizatorem konkursu był Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego. Spośród trzech wyróżnionych osób, których prace zostały zaprezentowane podczas uroczystości, jury wyłoniło zwycięzcę. Pierwsze miejsce zajął nasz kolega, Marek Kargol za pracę List do Longina Podbipięty. W nagrodę otrzymał tablet oraz replikę karabeli. *** Marek Kargol jest uczniem klasy I b. Z chęcią odpowiedział nam na wszystkie nasze pytania. Kamila i Ania: Skąd się wzięło Twoje zainteresowanie historią? Marek: Od dzieciństwa byłem wychowywany na filmach historycznych. Podoba mi się to, że mogę poznawać, jak żyli ludzie w przeszłości, jak wyglądał wtedy nasz kraj. K. i A.: Dlaczego zdecydowałeś się wziąć udział w konkursie? M.: Wziąłem udział w konkursie, ponieważ jestem zafascynowany dziełami Henryka Sienkiewicza. Marzyłem o zdobyciu kopii szabli husarskiej. K. i A.: Jak wyglądała twoja praca nad listem? M.: Pracowałem dosyć ciężko i szybko, ponieważ dowiedziałem się o nim tydzień przed terminem oddania prac. List zaadresowałem do Wielkiego Mocarza Longinusa Podbipęty herbu Zerwij Kaptur z Mysich Kiszek. K. i A.: Dlaczego napisałeś akurat do niego? M.: Napisałem do Longina Podbipięty, gdyż uważam, że w naszych czasach nie ma takich patriotów i cnotliwych ludzi. K. i A.: Jak się czułeś, gdy dowiedziałeś się, że zająłeś pierwsze miejsce w konkursie? M.: Czułem się wspaniale i dumnie. Byłem zaskoczony werdyktem głosowania. K. i A.: Gratulujemy zwycięstwa i dziękujemy za udzielenie wywiadu. *** Na konkurs wpłynęły łącznie 32 prace z całego województwa lubuskiego, w tym 3 w formie filmów video. 11 listów było skierowanych bezpośrednio do Michała Wołodyjowskiego, 8 do Andrzeja Kmicica, 6 do Jana Skrzetuskiego oraz po 2 listy do Oleńki Billewiczówny i Longinusa Podbipięty. Pojedyncze listy trafiły także do Basi Wołodyjowskiej, Heleny Kurcewiczówny oraz do Azji Tuhajbejowicza. Młodzi autorzy pisali najczęściej o swoich rozterkach związanych ze współczesnym rozumieniem słowa „patriotyzm”, zasta3 nawiając się, co to znaczy być patriotą współcześnie; wyrażali niepokój związany z konfliktem na Ukrainie i troskę o to, czy w razie potrzeby Polacy potrafiliby się poświęcić dla Ojczyzny tak jak pan Wołodyjowski. Listy wyrażały podziw i szacunek dla postaw Sienkiewiczowskich bohaterów. Sporo prac traktowało także… o miłości – młodzi ludzie z żalem pisali o tym, że takie uczucia jak związki opisane w TRYLOGII współcześnie rzadko się zdarzają, a teraz ludzie spotykają się częściej na portalach internetowych i przez smsy, zamiast pielęgnować uczucie podczas bezpośrednich kontaktów. Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć na stronie: http://lubuskie.pl/news/16829/27/TRYLOGIA-LIST-DO/ Konkurs recytatorski Kacper Kolendo urzekł jury swoją recytacją i został laureatem powiatowego etapu Lubuskiego Konkursu Recytatorskiego, który odbył się 14 kwietnia w Szprotawie. Eliminacje wojewódzkie odbędą się 22 maja w Kargowej. Trzymamy za Kacpra kciuki. xyz Głosuj na nasze podwórko! Firma NIVEA buduje 40 Rodzinnych Miejsc Zabaw. Jeszcze do końca maja można głosować na plac zabaw, który w przypadku zwycięstwa powstałby w Iłowej przy ul. Traugutta. W głosowaniu bierze udział 1097 miejscowości. 6 maja znajdowaliśmy się na 551 pozycji z liczbą głosów 972. Głosować można codziennie poprzez swoją pocztę elektroniczną. Głosy można oddawać z komputerów ogólnych - bez ograniczeń; głosy z prywatnych urządzeń - maksymalnie 10 dziennie. I tura głosowania trwała od 01.04 do 30.04.2015 r. i wyłoniła pierwsze 20 lokalizacji. II tura głosowania trwa od 01.05 do 31.05.2015 r.) i wyłoni kolejne 20 lokalizacji. Głosuj i zdecyduj, gdzie powstanie Podwórko NIVEA Więcej informacji i głosowanie na stronie www.nivea.pl/podworko xyz 4 Rasel Opiszę wam psa o imieniu Rasel. Jest rasy mops. Należy do Ani Tomczak. Rasel jest koloru beżowego, a jego oczka są brązowe. Bardzo lubi się bawić różnymi maskotkami i piłeczkami. Gdy Ania wychodzi z nim na spacer, to się nie wyrywa, tylko idzie spokojnie na smyczy. Kiedy widzi inne psy, to nie zwraca na nie uwagi, tylko maszeruje dalej. Ania lubi wychodzić z nim na łąkę, aby porzucać mu piłkę, którą on przynosi. Zmęczony po całym dniu zabawy lubi wskoczyć na łóżko i zasnąć. Gdy ktoś wchodzi do domu, to Rasel zaczyna głośno szczekać. Ogólnie Rasel jest bardzo przyjacielski, miły i sympatyczny. Natalka Trenerka fitness: Ola Żelazo Jest instruktorką szeroko rozumianej kategorii fitness. Sport towarzyszył jej od najmłodszych lat - trenowała lekkoatletykę, pływanie. Sport, ruch, aktywność i zdrowe odżywianie są pasjami Oli. Jest autorką treningów oraz układów ćwiczeń, które można znaleźć na jej stronie internetowej oraz na kanale na YouTube. Uważa, że najważniejsze to znaleźć taką formę ruchu, która odpowiada nam najbardziej. A efekty, czyli masa endorfin i zmiany w sylwetce są gwarantowane! Informacje o Oli, propozycje ćwiczeń i artykuły o zdrowym odżywianiu znajdziesz na stronie Oli: www.trenerka.info -kizzle 10 zasad Ewy Chodakowskiej Ewa Chodakowska jest trenerką fitness, do której na początku nie byłam przekonana. Jednak pewnego razu, gdy weszłam na jej Facebook, zmieniłam swoje zdanie całkowicie. Ewa stała się moją inspiracją, zresztą nie tylko moją, co widać na jej profilu. 5 Chodakowska jest niesamowitą motywatorką! To, co (głównie) dzięki niej osiągnęły setki kobiet, jest niebywałe! A co według niej jest kluczem do sukcesu? Można znaleźć to poniżej... 1. STYL ŻYCIA A NIE DIETA!!! Zapomnij o rozwiązaniach na chwilę... Ta przemiana powinna stać się sposobem na życie. 2. ZORGANIZUJ SIĘ!! Rozpisuj swój dzień, posiłki i osiągnięcia. Nabierzesz dyscypliny w życiu. 3. JEDZ CZĘŚCIEJ, ALE MNIEJSZE PORCJE!! Kontroluj swoje zachcianki. 4. NAUCZ SIĘ ZOSTAWIAĆ OSTATNI KĘS NA TALERZU!! To pomoże Ci kontrolować objadanie się. 5. NIE PODSTAWIAJ SOBIE NOGI!! Spróbuj, zanim powiesz : "nie dam rady". 6. CELEBRUJ!!! Naucz sie celebrować każdy posiłek, doceniaj to, co przygotowujesz dla siebie 7. JEDZ POWOLI!! Poczujesz sie syta, zanim sie przejesz. 8. CIESZ SIE POSIŁKIEM!! To jedna z największych przyjemności w życiu! 9. RUSZAJ SIĘ!! Ćwiczenia to niezbędna część na drodze do przemiany!! 10. WYSYPIAJ SIĘ!! Zdrowy sen reguluje metabolizm. - kizzle Dlaczego zapominamy? Zapominamy o wszystkim: odrobieniu zadania domowego, przygotowaniu się do sprawdzianu, zabraniu stroju na w-f , nauczeniu się na lekcje, wyjściu z psem, wyrzuceniu śmieci, odkurzeniu pokoju. Zapominamy również o uczuciach innej osoby, gdy np: nie złożymy życzeń imieninowych czy urodzinowych przyjacielowi. Zapominamy czy nie pamiętamy? Pewnie i tak, i tak. Niewielka różnica. Bywa, że pamiętamy mnóstwo drobiazgów, a o najważniejszych rzeczach zapominamy. Nasze zapominanie denerwuje rodziców. Ciągle mówią, że czas dorosnąć, trzeba być odpowiedzialnym, rzetelnym i terminowym. A my? Najczęściej nie lubimy swojego zapominania, denerwuje nas. Niby się staramy, ale tak naprawdę chyba nam nie zależy. Są przecież sposoby na ćwiczenie pamięci. Dorośli podpowiadają je, ale komu by się chciało je wykorzystać.. 6 Jak się uczyć, żeby się nauczyć? 1. Ćwiczenie pamięci: metoda skojarzeń Pierwszą jest łańcuchowa metoda skojarzeń. Bazuje ona na udowodnionym twierdzeniu, że lepiej zapamiętujemy informacje zaskakujące od typowych i polega na wymyślaniu historyjek łączących w sobie obrazy, akcje i emocje. Kojarzone obrazy na pierwszy rzut oka nie powinny mieć ze sobą nic wspólnego, a im bardziej absurdalna będzie historia, którą za ich pomocą stworzymy, tym lepiej. Obrazy muszą być żywe, kolorowe, zabawne, angażujące zmysły i wywołujące jakieś uczucia. Tworząc je, stosujemy wyolbrzymienie, przesadę, minimalizację – wszystko to, co wzmaga niecodzienność i nadzwyczajność naszej historyjki. Wymyślając takie historie, bez problemu zapamiętasz listę zakupów, plan dnia, wyliczankę czy elementy składowe większej całości . 2. Ćwiczenie pamięci: mapa umysłu Do przyswajania większej partii materiału łańcuchowa metoda skojarzeń nie wystarczy. Lepiej sprawdza się tu słowno-graficzna notatka w postaci mapy umysłu. Wzorem dla niej jest budowa komórek mózgu – dendrytów, które mają formę rozgałęzionego drzewa. Zasada jest pozornie prosta: w środku umieszczamy temat, od niego odchodzą poszczególne gałęzie (punkty) i gałązki (podpunkty). Podobnie jak w notatce punktowej, używamy tylko haseł, rysunków, kolorowej grafiki. Efekt bywa zdumiewający! Wystarczy później zerknąć na swoją mapę, a natychmiast włącza się pamięć . Słowa zawarte w notatce są po prostu kluczami do tego, co już masz w głowie. 3. Ćwiczenie pamięci: metoda zakładkowa Dobrą metodą zapamiętywania dat, numerów telefonów jest metoda zakładkowa. Punktem wyjścia jest stworzenie obrazów-zakładek, z których będziesz później stale korzystać. Przykład: Każdą cyfrę wyobraź sobie jako obrazową zakładkę (np. 1 – kij do golfa, 2 – łabędź, 3 – okulary, 4 – krzesło, 5 – hulajnoga itd.) i zapamiętaj je. Masz utrwalić datę powstania pierwszej książki – czyli rok 1452? Ułóż zabawną historyjkę złożoną z zakładek składających się na tę datę, np. „Położyłem kij na krześle, wsiadłem na hulajnogę i pojechałem odwiedzić łabędzia”. Ika źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/zrelaksuj-sie/cwiczenia-pamieci-jak-sie-uczyczeby-sie-nauczyc_38014.html Jak zostać blogerem? Wybierz stronę, na której chcesz pisać blog. Masz do dyspozycji naprawdę ogromną ilość, więc dobierz coś odpowiedniego dla Ciebie. Kieruj się możliwościami tej strony, popularnością, weź także pod uwagę to, co zamierzasz na niej umieszczać. Przykładowe strony, na których można założyć bloga: blogger (np.:https://support. google.com/blogger/answer/165955?hl=pl), wattpad, pinger. 7 Dobierz nazwę. Musi być chwytliwa, krótka, wpadająca w ucho i możliwie łatwa do zapamiętania. Spróbuj wymyślić coś kreatywnego, ale związanego z tematem bloga. Dopasuj wygląd do swoich potrzeb. Nie zapomnij, że blog musi być przejrzysty. Osoba, która będzie czytać Twoje posty, musi dokładnie widzieć, co tam jest napisane, nie rozpraszać się. Najlepiej wybrać neutralne kolory tła i ciemną, najlepiej czarną czcionkę. Nie wariuj też z rodzajem czcionki! Jest naprawdę mnóstwo blogów, które są ciekawe, lecz ich wygląd lub po prostu wymyślna czcionka zrażają do czytania. Napisz coś o sobie. Twoi czytelnicy zawsze będą ciekawi tego, kim jesteś, jak się nazywasz lub jakie jest twoje hobby. Postuj. W końcu nadszedł ten czas - możesz zacząć udostępniać własne teksty. Na początek proponuję, byś spróbował ,,na sucho'' i zrobił zapas kilku wpisów. Później będzie Ci łatwiej, kiedy nie będziesz miał na to czasu. Publikuj regularnie. To ważne, jeżeli chcesz zachować swoich czytelników i zachęcić nowych do zaglądania na Twojego bloga. Dodawaj zdjęcia. Są one bardzo ważne, urozmaicają całość, a post nie jest tylko suchym tekstem. Pamiętaj, aby były dobrej jakości. Kontroluj to, co dodajesz. Kilkakrotnie przeczytaj to, co już masz. Sprawdzaj zawsze tekst pod względem ortograficznym, interpunkcyjnym i językowym oraz wizualnym, poprawiaj błędy. Dopiero, kiedy jesteś w stu procentach pewny, że jest idealnie, pokaż to publiczności. Teraz możesz zacząć blogować i spróbować czegoś nowego. Dowiesz się, że to nie jest takie proste, ale wszelkie pozytywne komentarze są tego warte. Miłego prowadzenia! Porady znajdziesz w internecie. Lemonik Przepis: Pierogi ruskie Składniki: 1. Ciasto : - 1 kg mąki - ciepła woda 2. Farsz: - ziemniaki - biały ser - przyprawy 8 Wykonanie: Wsypać mąkę do miski i zalać ciepłą wodą. Wyrobić ciasto. Zmielić ziemniaki i ser w robocie. Dodać przyprawy, zagnieść i wyrobić farsz. Ciasto rozwałkować i wykroić np. filiżanką okręgi. Do okręgów dać po łyżeczce farszu. Zwinąć na pół i poprzygniatać brzegi, żeby się nie rozkleiły. Włożyć do gotującej się wody. Gdy się ugotują, nałożyć na talerz. Smacznego Kuchcik Druga szansa Życie. To słowo niewiele dla mnie znaczy. Znalazłam się pomiędzy nim i śmiercią. Nie pamiętam, jak do tego doszło. Musiałam na nowo nauczyć się funkcjonować. Nie potrzebowałam snu, nie musiałam jeść i pić. Czas już dla mnie nie istniał. Ja nie powinnam istnieć, a jednak nadal przebywałam wśród ludzi. Dlaczego? Znajdowałam się na jednej ze stron ulicy. Niebo było szare. Padał drobny deszcz i mimo że go odczuwałam, nie osiadał na moich ubraniach i skórze. Wokół mnie było wielu pieszych. Światło zmieniło się na zielone. Tłum ruszył do przodu, mijając mnie. Podążyłam za nim. Kiedy byłam w połowie drogi, poczułam ogromny ból w lewej stronie ciała. Na mojej koszulce pojawiła się plama krwi. Kiedy tylko zrobiłam krok ku chodnikowi, ból nieco zmalał. Szybko znalazłam się po drugiej stronie. Przyjrzałam się mojemu ubraniu. Było czyste. Nie zrozumiałam tego, co tu się stało. Czułam się zagubiona. Próbowałam przypomnieć sobie jakiś szczegół, ale zdałam sobie sprawę, że nie znam nawet własnego imienia. - Przepraszam… - zwróciłam się do kobiety, która przechodziła obok. Nawet nie zwróciła na mnie uwagi. Może nie usłyszała. Lecz gdy sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, zrozumiałam, że ci ludzie po prostu mnie nie słyszą. Pomachałam dłonią przed twarzą jakiemuś chłopakowi. Nie zareagował. Co się działo? Dlaczego wszyscy mnie ignorują? Deszcz przybrał na sile, a pobliskie drzewa zaszumiały. Objęłam się ramionami, mimo że nie odczułam chłodu. Powoli szłam chodnikiem. Nie miałam pojęcia, dokąd pójść. Zatrzymałam się przed kioskiem i spojrzałam na gazety. Zaciekawił mnie nagłówek jednej z nich. Otworzyłam na odpowiedniej stronie i zaczęłam czytać: 9 Kierowca potrącił szesnastoletnią dziewczynę, której nie zauważył na pasach. Nastolatka została przewieziona do szpitala. Lekarz nie chciał wypowiadać się na temat jej zdrowia. Powiedział tylko, że jest w śpiączce. Nie czytałam dalej. Czy to możliwe, że to ja byłam tą dziewczyną? Ale dlaczego zostałam potrącona? To naprawdę był wypadek? Milion myśli przepłynęło przez moją głowę. Nie znalazłam żadnej odpowiedzi. Wiedziałam jedno: leżałam w śpiączce w szpitalu. A raczej moje ciało… Skierowałam się w stronę, w której miałam nadzieję się odnaleźć. Dość długo błądziłam po mieście. W końcu udało mi się dotrzeć na miejsce. Weszłam do szpitala i rozejrzałam się. Który to może być korytarz? Przemierzyłam wiele z nich, aż w końcu trafiłam na salę, w której zauważyłam dziewczynę. Miała blond włosy. Spojrzałam na moje - też byłam blondynką. Na jej dłoni dojrzałam bliznę w kształcie niepełnego koła. Przyjrzałam się mojej ręce. Miałam identyczną. Więc ona to ja. Obok łóżka stało dwoje ludzi. Założyłam, że byli to moi rodzice. Kiedy pielęgniarka wychodziła z pomieszczenia, prześlizgnęłam się przez otwarte drzwi. Stanęłam obok siebie. Dlaczego zostałam na tym świecie? Poczułam, że słabnę. Miałam wrażenie, że spadam w dół. Wokół mnie panowała ciemność. -To twoja druga szansa. - usłyszałam ciepły głos - nie zmarnuj jej. Powoli otworzyłam oczy. Jasne światło mnie oślepiło. - Nina? - do moich uszu dotarł zatroskany głos mamy. Teraz już wszystko pamiętałam. Tego dnia na dworze było szaro i padało. Miałam spotkać się z przyjaciółką. Stała po drugiej stronie drogi. Było czerwone światło, lecz nic nie jechało. Postanowiłam przejść na drugą stronę. Auto uderzyło we mnie z ogromną siłą w połowie drogi. Dostałam drugą szansę od życia. Teraz wiem dlaczego. Miałam odnaleźć siebie. Soul Lemon Bursztynowa Komnata Zagadka, która nie została rozwikłana do dziś. Tajemnica, która nurtuje wielu jej poszukiwaczy, prawdziwy carski skarb ukryty przez Niemców podczas II wojny światowej, powiązany z polską historią. Historia Bursztynowej Komnaty sięga XVIII. Król pruski Fryderyk I Hohenzollern w 1701r. zlecił wykonanie bursztynowego wystroju gdańskim mistrzom tego fachu. Prace nad komnatą trwały aż jedenaście lat. Dzieło było imponujące: ściany pokoju o wymiarach 10,5 × 11,5 m pokrywały precyzyjnie dobrane i obrobione kawałki bursztynu. Bursztynowa Komnata została ofiarowana carowi Rosji, Piotrowi I Wielkiemu jako przypieczętowanie sojuszu prusko-rosyjskiego. Podarunek przebywał 10 w Petersburgu aż do 1941 roku, kiedy to podczas II wojny światowej padł łupem Niemców. Bursztynowa Komnata nazywana też „Ósmym Cudem Świata” przez wszystkie lata była stopniowo modernizowana. Dodawane były meble, lustra, obrazy, szlachetne metale i drogocenne kamienie. Po wojnie słuch o niej zaginął. Niemcy musieli ukryć ją bardzo przemyślanie, skoro po 64 latach od zakończenia wojny aż do dziś, nie wiadomo gdzie spoczywa carski skarb. Na liście potencjalnych miejsc jego ukrycia są min: Kraków, Góry Sowie, Pasłęk, Kaliningrad. Obecnie komnata została wyceniona na 500 mln dolarów, dlatego też poszukiwacze skarbów nie próżnują. Ika Źródło: http://www.nieznane.pl/ Dla zaczytanych i nie tylko RECENZJA FILMU Szczęściarz Film „Szczęściarz”, zrealizowany na podstawie powieści Nicolasa Sparks’a opowiada o losach sierżanta Logan’a Thibault’a (Zac Efron), który powraca z kilkuletniej misji w Iraku. Z powodu znalezionej podczas misji fotografii, podejmuje decyzję o odnalezieniu kobiety ze zdjęcia. Po pewnym czasie udaje mu się dowiedzieć, że poszukiwaną przez niego dziewczyną jest Beth (Taylor Schilling), która wraz z rodziną prowadzi schronisko dla zwierząt. Pomimo początkowej nieufności między Loganem a dziewczyną zaczyna iskrzyć. Niestety, gdy pewne fakty wychodzą na jaw, rozpoczyna się splot wydarzeń, który nie sprzyja ich uczuciu. Według mnie film „Szczęściarz” jest naprawdę pięknym przedstawieniem miłosnej historii. Zac Efron, który znany jest przede wszystkim z Disney’a, zagrał naprawdę świetną rolę i pokazał, że nie jest już Troy’em Boltonem z „High School Musical”. -kizzle Incepcja Jest to film z gatunku science fiction, który w 2010 zdobył 4 Oscary za najlepsze: zdjęcia, dźwięk, montaż dźwięku i efekty specjalne. Twórcą i reżyserem filmu jest Christopher Nolan. 11 Cobb (Leonardo DiCaprio) jest złodziejem snów. Dzięki włamaniom do snów innych osób może zarówno pozyskiwać informacje jak i wprowadzać nowe dane. By móc wrócić do rodziny, realizuje najważniejsze i ostatnie zlecenie. Jego zadaniem jest zaszczepienie idei w śpiącym umyśle następcy właściciela ogólnoświatowego koncernu. Lecz czy Cobb i jego załoga podejmą się takiego ryzyka? Film jest dość długi (142 minuty), lecz nie odczuwamy tego czasu spędzonego przed ekranem. Myślę, że historia zaciekawi niejedną osobę. Akcja jest dynamiczna i ciągle zmienia swój bieg. W filmie jest dużo efektów specjalnych, które wywierają ogromne wrażenie na widzu. Tę historię polecam osobom o żelaznych nerwach. Soul Lemon Muzyka J-POP J-pop (japoński pop) – japońska muzyka popularna. Termin j-pop został wymyślony w stacji radiowej J-Wave. Jest szeroko używany w Japonii do określania piosenek z gatunków pop, rock, dance, hip-hop czy soul. Do piosenkarzy j-popowych zalicza się zarówno popularnych muzyków jak i seiyū (aktor głosowy). Sklepy w Japonii zwykle dzielą dostępną muzykę na cztery główne sekcje: j-pop, enka (tradycyjna forma ballad), muzyka poważna oraz muzyka światowa. J-pop używa się: w anime (w trakcie odcinka oraz jako openingi i endingi), sklepach, reklamach, filmach, programach radiowych i telewizyjnych, a także w grach komputerowych. Przykładowymi wykonawcami j-pop’u są Clover Z, Dreams Come True, Ayumi Hamasaki czy Koda Kumi. Momoiro Clover 12 Z Ayumi Hamasaki Koda Kumi http://www.sarmata.i-noclegi.pl/ 13 -kizzle Sarmata spłonęła! Zajazd Sarmata był przez wiele lat kultowym miejscem dla mieszkańców Iłowej i okolic. Głównie dzięki miłej atmosferze oraz pysznej kuchni. Zajazd został zbudowany i urządzony w stylu karczmy góralskiej, specjalizującej się w kuchni polskiej. Kilka lat temu obiekt kupił właściciel hotelu Hayduk w Żarach i nazwał go tak sam, jak swoją główna siedzibę. Nowi właściciele przejęli go trzy miesiące temu i powrócili do dawnej nazwy Sarmata. 14 marca 2015r. piętnaście jednostek straży pożarnej walczyło z żywiołem przez wiele godzin. Strażacy mówią, że ogień był nie do opanowania. Drewniana konstrukcja restauracji paliła się jak zapałka. Z obiektu pozostały jedynie zgliszcza. Straty oszacowano na ok. 6 mln zł. Wielu klientów przyzwyczaiło się do doskonałej kuchni w restauracji i zaczynają o nią pytać. - Może tymczasowo postawimy w tym miejscu jakiś ruchomy obiekt oraz stoły i parasole, żeby w sezonie pracownice mogły gotować dla gości - zapowiada współwłaściciel spalonego zajazdu, Wojciech Gozdawa-Dydyński. zebrał: Zdrojek http://moja24.pl/index.php/wiadomosci/region/256-splonal-kultowy-zajazd-sarmata 14 Pamiętaj, że jestem Burza myśli i złości… Czemu akurat we mnie gości? Zgubiłam już ten sens cały, Bo nie dorównują mu nawet ideały. Ile można siedzieć i nic nie robić? A jak już robić, to tylko ludzi zawodzić. Już dawno nie słyszałam niczego pozytywnego, Bo tu każdy człowiek dba o siebie samego. Przez bezmyślne zachowania niszczysz swoje osiągnięcia, Masz też pewne decyzje do podjęcia… Nie jest naszą winą, że żyją ludzie podli, Przyjaciół też ceniliśmy, a jednak nie pomogli. Pamiętaj, Zamiast przyjść i porozmawiać, że jestem! woleli nędzne interesy obgadać. Teraz ich przy nas nie ma. Pamiętaj, Może niewiarygodne. ja czekam! Może to i dobrze. Bo wybrali drogę narkotyków, no cóż, tak bywa. Ja teraz to wiem. Ty też wiesz chyba. Pamiętaj, że jestem, Pamiętaj, ja czekam… Przyjdź, a Ci pomogę, przecież z tym nie zwlekam. Jeśli uciekniesz, nie pokazuj się więcej! Czy to jasne? Paulina 15 Poszukiwana/y: Ksywa: Kalinka Klasa: II b Wiek: 15 Wzrost: 158 Kolor oczu: brąz Kolor włosów: brąz Wymarzony zawód: nie ma Wymarzona podróż: Seul, Nowy York Na bezludną wyspę zabrałby/ zabrałaby: naładowany telefon Zalety: przyjacielska Wady: pyskata Przyjaciele: Justyna, Ola, Alina Ulubiona liczba/y: 94 Ulubiona potrawa: pizza Ulubiony przedmiot: biologia Ulubiony nauczyciel: p. M. Jakubowicz Ulubiona książka: "Zostań, jeśli kochasz" Ulubiony film: "Gnijąca Panna Młoda" Ulubione zwierzę: wilk Hobby: słuchanie muzyki Jeżeli macie jakiekolwiek informacje na temat poszukiwanej uczennicy/poszukiwanego ucznia, koniecznie podzielcie się nimi z dziennikarzami naszej gazety. Uczniem poszukiwanym w poprzednim numerze "Onagrusa" był Marcin Lenkiewicz z klasy III b. Wszystkim, którzy zidentyfikowali poszukiwanego, gratulujemy. Tina 16