czysta robota

Laureaci konkursu „Biznes. Dobry wybór”
Chimirec Polska – Laurent Gierczak, Jean Fixot
Czysta robota
Odzyskane czy posegregowane odpady przemysłowe nie
znikają bez śladu. Żeby uchronić przed nimi środowisko,
trzeba je zutylizować. Pionierem i specjalistą w tym zakresie
jest polska firma z francuskim kapitałem – Chimirec.
O
d fabryk wymagamy, by coraz
mniej szkodziły środowisku,
by z kominów nie buchał toksyczny dym. Coraz więcej polskich
przedsiębiorstw dołącza do grona
firm dbających o ekologię. Każdy mililitr substancji szkodliwej dla otoczenia jest filtrowany, każdy gram pyłu
opuszcza takie zakłady w worku lub
beczce zamiast przez komin. Tylko że
jeśli taki worek trafi później na wysypisko lub do ścieków, efekt dla środowiska będzie taki sam. Tu z pomocą
przychodzi grupa Chimirec, międzynarodowy specjalista w recyklingu
odpadów przemysłowych i pionier takiej działalności w Polsce.
W przyrodzie nic nie ginie
Nasz świat produkuje niewiarygodne wprost ilości śmieci. Dotyczy
to jednak nie tylko gospodarstw domowych, których odpady stosunkowo łatwo jest zagospodarować.
Dużo trudniejsze jest poradzenie sobie z tzw. odpadami przemysłowymi.
Pyły, smary, oleje, gazy – w procesach
produkcji wielu zakładów powstają
substancje uboczne, których wpływ
na środowisko nie jest obojętny. Gdyby trafiały do gleby, atmosfery czy
wód gruntowych, mogłoby się to
skończyć ich skażeniem na całe pokolenia. Firmy na całym świecie coraz lepiej radzą sobie z ich odzyskiwaniem
i segregowaniem, ale co robić z nimi
dalej? Odpowiedź na to pytanie zna-
rządzania niebezpiecznymi odpadami, począwszy od diagnostyki i doradztwa, przez zbiórkę i transport za
pomocą specjalnie przystosowanych
do tego celu samochodów, sortowanie i wreszcie samą utylizację.
ją Laurent Gierczak i Jean Fixot, szePrzekonać mieszkańca
fowie firmy Chimirec Polska. Firma
Firma Chimirec Polska działa już od
ma korzenie francuskie, nad Sekwaną
Chimirec (czytane z francuska, jak na2004 roku. Wiosną 2012 roku zakończyła budowę wzorcowego zakładu
zwisko Chopina; od chimie – chemia
pełniącego funkcję sortowni, skąd odi rec – jak recykling) jest potentatem
pady będą przesyłane do innych zaw zagospodarowywaniu trudnych,
kładów specjalizujących się w unieszniebezpiecznych odpadów.
kodliwianiu danego typu substancji.
– Nie wiem, czy można nazwać nas
Choć mieści się w warszawskim Remoddziałem firmy Chimirec, bo każdy
bertowie, równie dobrze mógłby się
zakład działa samodzielnie. Bilans proznajdować w centrum stolicy, bowadzimy w ramach grupy, korzystamy z doświadczenia innych oddziawiem jest szczelnie odizolowany od
łów, ale jesteśmy przedsiębiorstwem
otoczenia: nawet w przypadku popolskim, tyle że z kapitałem zagraniczważnej awarii nic ze środka nie ma
nym, w dodatku rodzinnym – wyjaśnia
prawa wydostać się na zewnątrz zakładu. – Przy projektowaniu przewiLaurent Gierczak. We Francji Chimirec ma kilkadziesiąt zakładów, oprócz
dzieliśmy wszystkie możliwe sytuacje,
tego w Kanadzie, Turcji
nawet te nieprzewidziai Hiszpanii. Każdy spene – mówi Laurent Giercjalizuje się w utylizacji
czak.
Systemy
bezpieinnego rodzaju odpaczeństwa zastosowane
dów, od zużytego oleju
tys. ton
w kosztującej niemal 16
po regenerację rozmamln złotych placówce
itych chłodziw, olejów,
zużytego
nie ustępują tym, które
zużytych filtrów przeoleju zbierają
spotkać można w labomysłowych po odpady
rocznie
płynne i stałe. W sumie
ratoriach pracujących
zakłady
nad niebezpiecznymi
przez rozmaite zakłady
grupy
grupy przechodzi roczsubstancjami.
Grupa
Chimirec
nie 16 tysięcy ton zużyChimirec objęta jest potego sprzętu elektrycztrójną certyfikacją z zanego i elektronicznego,
kresu zarządzania jako7 tysięcy ton zużytych filtrów i dzieścią (ISO 9001), ochrony środowiska
siątki tysięcy ton innych substancji.
(14001) oraz zdrowia i bezpieczeńKompleksowa obsługa w wykonaniu
stwa (OHSAS 18001). Mimo to nie
obyło się bez konfliktów z zaniepokofirmy obejmuje wszystkie etapy za-
80
Jean Fixot, prezes (z lewej) i Laurent Gierczak, dyrektor generalny Chimirec Polska
Każdy chce korzystać z dobrodziejstw XXI wieku, ale
nie każdy chce ponosić tego konsekwencje. „Utylizacja?
Byle nie w mojej okolicy”. Nie było łatwo, ale udało się
rozwiać obawy mieszkańców okolic naszego zakładu.
Myślę, że ten upór w dążeniu do celu nas wyróżnia.
L aurent Gierczak
jonymi mieszkańcami okolicy. – Każdy chce korzystać z dobrodziejstw
XXI wieku, ale nie każdy chce ponosić
tego konsekwencje. „Utylizacja? Byle
nie w mojej okolicy”, od razu zapalają się czerwone lampki. Nie było łatwo, ale udało się rozwiać obawy okolicznych mieszkańców. Myślę, że ten
upór w dążeniu do celu nas wyróżnia
– mówi Laurent Gierczak.
Zakład w Rembertowie firma finansowała ze środków własnych. Docelowo chce zainwestować w kilkanaście
zakładów na terenie całego kraju ok.
140 milionów złotych. To olbrzymia
skala, jak na raczkującą dopiero branżę tego typu usług w Polsce. – Konkurencja jest stosunkowo duża, ale nie
pod względem jakości usług czy oferowanej technologii – mówi z dumą
Laurent Gierczak.
www.chimirec.pl