Kobieta jest murzynem świata

Transkrypt

Kobieta jest murzynem świata
KomenTarZe
Forum
Samorządowe
wydawnictwo eUroSySteM
Wydawca: eurosystem, Jarosław Śleszyński
ul. wawelska 78, ap. 30, 02-034 warszawa
tel. (22) 822 20 16, faks (22) 823 78 83
[email protected]
www.forumsamorzadowe.pl
Zespół: dorota koprowska,
Marta grzymkowska, Bogusław Jastrzębski,
rafał Piech, Mikołaj Podolski,
karolina Prygiel, rafał Przeździecki,
agnieszka rodak
Skąd wziąć bilion złotych?
ZpUnKTU
wIDZenIa
scepTYKa
Robert
Gwiazdowski
W 2012 roku premier Tusk
obiecał „700-800” miliardów
na inwestycje. W grudniu 2013
roku premier Kaczyński zapowiedział „bilion”. To raptem
25 proc. więcej od Tuska.
„Bilion” nie jest problemem.
Problemem jest to, skąd premier Kaczyński chce go wziąć?
Mają to być fundusze unijne,
mechanizmy
„lewarujące”
oraz „sto miliardów nadpłynności w bankach”. W polskich
przedsiębiorców premier Kaczyński dalej nie wierzy. Woli z
czapeczką kwestować po
„środki unijne” niż odblokować gospodarkę.
Co ciekawe, premier Tusk w
niczym nie ustępuje premierowi Kaczyńskiemu. Nie przyjdzie mu do głowy, żeby spotkać
się z przedsiębiorcami, porozmawiać o ich problemach i pomysłach na ich rozwiązanie.
Dziś o sile polskiej gospodarki
stanowią „Misie” wytwarzające
67 proc. PKB. Powiedzmy
uczciwie, że część z nich żywi
się okruchami z politycznego
stołu. Jakieś kontrakty rządo-
we. Zlecenia ze spółek skarbu
państwa. Albo jakaś dotacyjka
z Unii. Ale przytłaczająca większość tych Misiów to ciężko
i uczciwie pracujący ludzie. Kto tę siłę zmobilizuje? Bo ta
siła jest w stanie wygenerować
ten „bilion”. To państwowe
stocznie i kopalnie potrzebowały przez lata ochrony przed
zagraniczną konkurencją. Czy
Poczta Polska. Czy nasze
„chempiony” energetyczne.
Polskie Misie konkurencji się
nie boją – wręcz przeciwnie.
Same wchodzą na rynki zagraniczne. I płacą coraz wyższe
podatki. Niech im tylko kolejni
premierzy pozwolą.
www.blog.gwiazdowski.pl
Kobieta jest murzynem świata
oKIem
praKTYKa
Tadeusz Wrona
Tytuł piosenki Johna Lennona jest dzisiaj szczególnie aktualny, gdy minister rozwoju
regionalnego, koordynująca
absorpcję unijnych miliardów, została na progu nowej
perspektywy 2014-2020 dodatkowo ministrem od transportu kolejowego, drogowego, lotniczego, morskiego, budowy dróg krajowych i autostrad, budownictwa, polityki
przestrzennej, nadzoru budowlanego, gospodarki nieruchomościami, spółek PKP,
LOT, instytutów badawczych,
14 mln zł
zostałoprzyznanewoj.podlaskiemunamodernizacjędróg
w2014roku.Samorządywnioskowałyo110mlnzł.
akademii morskich i in.
Właśnie rozpoczął się rok
2014 i wraz z nim nowa perspektywa. Nie opublikowano
dotychczas żadnych ogłoszeń
dla beneficjentów, a uruchomienie programów nastąpi
pewnie z co najmniej rocznym opóźnieniem. Równocześnie trwa rozliczanie poprzedniego okresu, czego
trzeba szczególnie dopilnować, jeżeli nie chcemy zwracać otrzymanych środków.
Czy Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju prowadzi analizy dotyczące eliminowania
problemów, które pojawiły się
w poprzedniej perspektywie,
np. wskutek rażąco niskiej
ceny w postępowaniach przetargowych? Jakie będą w nowej perspektywie zabezpieczenia przeciw zmowom cenowym wielkich firm? Jak bę-
dziemy bronić polskiego rynku gospodarczego i pracowniczego? Czy będą wprowadzone książki ryzyka dla poszczególnych projektów i czy
mamy specjalistów do zarządzania ryzykiem w programach UE? Jeżeli ekspertyzy
będą robić firmy prywatne, to
kto je będzie weryfikował ze
szczebla MIiR? Czy jest odpowiedni zasób kadrowy do
przygotowania nowej perspektywy?
Poza tym, jaką pozycję
w utworzonym molochu będą
miały problemy samorządów? Kiedyś istniał specjalny
Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, dzisiaj inne sprawy państwowe przytłumiły
tę tematykę, która ginie w gigantycznej skali nowego resortu.
[email protected]
Reklama: Jagoda walczak (dyrektor),
anna chyżyńska
Skład i łamanie: Studio4you,
Multigena Sp. z o.o.
Druk: taurus
Nakład: 5500 egz. ISSN 1897-0079
Cykl wydawniczy: miesięcznik
Zasięg: ogólnopolski
Prenumerata: tel. (22) 822 20 16
e-mail: [email protected]
Wycofać się z dawnych
błędów i unikać kolejnych
logIcZnIe
rZecZ
bIorąc
Czesław
Tomalik
Prezydent RP Bronisław
Komorowski w wywiadzie dla
„Rzeczypospolitej” pt. „Reformatorów w Polsce już nie
ma” odpowiadał dziennikarzom, którzy mówili o niedawnych partyjnych zjazdach, że „każdy lider przedstawia program, w którym
obiecuje zaniechanie reform,
albo wręcz wycofanie się z
niektórych zmian przyjętych
w ciągu ostatnich 20 lat”.
Osobiście uważam, że gdy
dokuczają nam
błędy popełnione wcześniej, trzeba
się z nich wycofać, zanim
będzie za późno. Nie można
też brnąć w kolejne błędy.
W głośnym
wywiadzie Bogusław Grabowski, dawny
zwolennik reformy emerytalnej rządu premiera Buzka, chce dziś likwidacji OFE i przyznaje: „Wprowadzając OFE, nie mieliśmy
doświadczenia, nie widzieliśmy błędu”.
Nie chcę za kilka lat usłyszeć podobnych słów o skutkach reformy proponowanej
przez Prezydenta RP w pro-
jekcie ustawy o współdziałaniu w samorządzie terytorialnym na rzecz rozwoju lokalnego i regionalnego. Mam nadzieję, że jej twórcy nie chcieliby przejść do historii jako
sprawcy poważnego osłabienia samorządów gminnych.
Pamiętam atmosferę reform
premiera Buzka i słowa „reformatorów” podnieconych
jak rewolucjoniści: „…jest reforma, muszą być ofiary”.
Dobrze, że wreszcie któraś
z wpływowych partii zapowiedziała cofnięcie reformy
administracyjnej. Republika
Czeska zlikwidowała powiaty
od 2003 r.
Niedawne
wysłuchanie
publiczne przed Sejmową
Komisją STiPR dało nam
możliwość wypowiedzi 4osobowej delegacji OPOS
w imieniu regionalnych organizacji samorządowych.
Sprzeciwiamy
się proponowanemu referendum tematycznemu bez
progu
frekwencyjnego.
A przedstawiciele Kancelarii Prezydenta lobbują za własnym projektem.
Ku przestrodze: w piśmie
do TK Prokurator Generalny
uznał za naruszający konstytucję proponowany wcześniej
przez Prezydenta RP kluczowy przepis nowelizacji ustawy o zgromadzeniach.
[email protected]
samorZąDowcYnacelownIKU...
Plus dla Andrzeja Pospiecha, radnego Chwaliszewa, który stanął
w obronie lipy wpisanej do rejestru pomników przyrody, którą
nadleśnictwo zamierzało wyciąć. Żebywyciąćdrzewo,radnimusząprzyjąćuchwałę,namocyktórejlipastraciswójstatus.Radni
przyjęlitęinformacjęzumiarkowanymzainteresowaniem,alenieAndrzejPospiech.Radnyargumentował,żelipajestwyjątkowa,maprawiesiedemmetrów
średnicy,ledwoobejmiejąpięciumężczyzn.Wedługniegonadleśnictwopowinno
najpierwpodjąćpróbęuratowanialipy,anieodrazuskazywaćjąnaścięcie.(rp)
Minus dla Mirosława Augustynika (PSL) i Grzegorza Pietruczuka
(SLD), radnych sejmiku woj. mazowieckiego, za pyskówkę podczas obrad sejmiku. Doawanturydoszłopodczasdyskusjiobudżeciewojewództwa.RadnyPSLpodsumowałwcześniejszewystąpienieGrzegorzaPietruczukasłowami:„Panpieprzyjaknosorożecżyrafę”.GrzegorzPietruczukniepozostałdłużnyiodpowiedział:„TypowePSL,granatemod
pługaoderwane.Wytłumaczępanutak,jakchłopkrowienamiedzy,boinaczejpan
nieogarnietematu”.Sytuacjęuspokoiłdopieroprzewodniczącysejmiku.(rp)
Forumsamorządowe styczeń2014
5

Podobne dokumenty