tu-czytam: Robert Goolrick: Żona godna zaufania

Transkrypt

tu-czytam: Robert Goolrick: Żona godna zaufania
tu-czytam: Robert Goolrick: Żona godna zaufania
Udostępnij
Zgłoś nadużycie
NastÄ™pny blog»
Utwórz bloga
Zaloguj siÄ™
tu-czytam
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze. Blog Izabeli Mikrut
Strona główna || O autorce || Inne
Zabrania się kopiowania treści bloga. Publikowanie fragmentów
tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z
podaniem źródła. Kontakt: [email protected]
tu-czytam
niedziela, 27 czerwca 2010
Robert Goolrick: Żona godna zaufania
WNK, Warszawa 2010.
Wydawnictwa współpracujące:
Opowieść o pożądaniu
Dla powieści obyczajowych kierowanych do pań Fannie Flagg
przywróciła atmosferę małego, sennego miasteczka, którego
mieszkańcy uwikłani są w całą sieć kryminalnych intryg i skrywają
we wspólnej chcąc nie chcąc przeszłości mroczne tajemnice.
Robert Goolrick także przyznaje się do urzeczenia pełnym grozy
klimatem „ciemnej, spustoszonej duszy amerykańskiej wsi”. Nie
decyduje się na stworzenie czytadła, wybiera gniewną powieść
psychologiczną o zabarwieniu sensacyjnym. Stawia na wyrazistą,
miejscami aż przerysowaną fabułę i bohaterów wyizolowanych z
pierwotnie wybranego środowiska.
Akcja przeniesiona została na początek XX wieku, lecz daty nie
mają tu większego znaczenia, gdyż autor skupia się niemal
wyłącznie na odmalowywaniu emocji i relacji między trójką
postaci. Tło historyczne – a nawet społeczne – praktycznie nie
istnieje, sfera obyczajowa jest budowana na potrzeby książki.
Ralph Truitt, mężczyzna samotny od dwudziestu lat, decyduje się
na poślubienie kobiety, którą zna jedynie z odpowiedzi na
ogłoszenie matrymonialne. Gdy Catherine Land przybywa do
miasteczka, od razu wychodzi na jaw pierwsze z jej kłamstw:
kobieta o olśniewającej urodzie do listów dołączyła fotografię
banalnej i nieatrakcyjnej osoby. Ralph nie wie, że jego nowa
partnerka ma do wypełnienia okrutną misję.
Stopniowo autor odsłania przed czytelnikami motywacje postaci,
hańbiące sekrety i zdarzenia, które rzutują na dalsze losy
bohaterów. Nie waha się przed stosowaniem mocnych środków,
jakby fabularnym rozmachem próbował trochę usprawiedliwić
http://tu-czytam.blogspot.com/2010/06/robert-goolrick-zona-godna-zaufania.html[2010-09-17 14:52:38]
Akapit Press
Czerwony Konik
Czytelnik
Galaktyka
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Grasshopper
Iskry
Klucze
Media Rodzina
Muza SA
Nasza Księgarnia i WNK
Niebieska Studnia
Noir sur Blanc
Nowy Świat
PIW
Prószyński i S-ka
Skrzat
Szafa
Trio
WAM
Wilga
Zakamarki
Znak
Zysk i S-ka
Archiwum bloga
▼ 2010 (234)
► wrzesień (16)
► sierpień (27)
► lipiec (25)
▼ czerwiec (20)
Lechosław Herz: Wardęga. Opowieści z
pobocza drogi...
Robert Goolrick: Żona godna zaufania
tu-czytam: Robert Goolrick: Żona godna zaufania
koncentrowanie się na schemacie już wyeksploatowanym, wizją
miłosnego trójkąta. Odważne wydarzenia osłabiałyby wiarygodność
akcji – ale przed podejrzeniem o wybujałą fantazję chroni
Goolricka oddalenie czasowe. Zresztą – skoro liczą się powiązania
międzyludzkie i zmieniające się w miarę rozwoju książki uczucia –
intryga schodzi na dalszy plan Na początku prosta historia o
budzącej zainteresowanie przyszłości zamienia się w zagmatwaną,
skomplikowaną opowieść, w której tu i teraz przypomina
wierzchołek góry lodowej. Robert Goolrick lubuje się w zmienianiu
kierunku akcji w chwili, gdy już – jakby się wydawało – zmienić
niewiele można. Dzięki temu rozwiązaniu nie tyle dynamizuje
fabułę, bo modyfikacje wprowadza dość regularnie – co raczej
otwiera nowe możliwości dla prezentowania damsko-męskich
układów.
„Żona godna zaufania” to opowieść o pożądaniu. Na początku
książki właśnie pożądanie kieruje bohaterami i staje się przyczyną
ich frustracji. Niemożliwe do zaspokojenia i obarczone ciężarem
zła i krzywdy, dominuje w życiu Ralpha. Robert Goolrick
wykorzystuje ten motyw dla naszkicowania kilku scen
erotycznych, a pragnienie przygłusza inne odczucia. W
zmysłowych i wysmakowanych opisach nie brakuje żaru
namiętności i zaangażowania – próżno by za to szukać miłości. Ta
rozwija się dopiero, gdy Goolrick pozwala emocjom wygasnąć.
Julian Tuwim: Czary i czarty polskie
oraz Wypisy c...
Agata Mańczyk: Duża kieszeń na
kłopoty
Richelle Mead: W szponach mrozu
Agnieszka Tyszka: Wyciskacz do łez
tu-czytam na ulicach Lublina
David Benedictus: Powrót do
Stumilowego Lasu
Darren Shan: Cyrk Odmieńców
M. Gigi Durham: Efekt Lolity
Iwona Kocińska: Przygody krowy
Balbiny
Łukasz Maciejewski: Przygoda myśli.
Rozmowy obok f...
Grażyna Bąkiewicz: Muchy w butelce
Olivier Adam: Droga pod wiatr
Mariusz Niemycki: Kłopotek wyrusza w
świat
Vincent Bugliosi, Curt Gentry: Helter
skelter. Pra...
Emily Diamand: Okup drapieżców
Joanna Szczepkowska: Dzisiaj
nazywam się Charles
Joanna Chmielewska: Byczki w
pomidorach
Hunter S. Thompson: Dziennik rumowy
► maj (31)
► kwiecień (27)
Inni ludzie pojawiają się tu bardzo rzadko, cała uwaga autora
skupia się na konstruowaniu wewnętrznego świata między trzema
postaciami. To świat, który niszczy i nie daje nadziei, a
jednocześnie niebezpiecznie wciąga. Autor stawia pytania o
granice ludzkiej wyrozumiałości ale i obłudy. Zastanawia się, ile
można drugiemu człowiekowi wybaczyć. Znajdą się w tej książce
momenty wzruszające, znajdą się i takie, które budzą odruchowy
sprzeciw. „Żona godna zaufania” nie może być lekturą lekką,
łatwą i przyjemną – zmusza do refleksji nad związkami,
zdradzając, jak mało można wiedzieć o bliskich.
Robert Goolrick aktualizuje temat stary jak literatura i
wykorzystywany od wieków – ale za sprawą odważnych pomysłów
i pozbawionego kompleksów rytmu narracji może sobie pozwolić
na odbanalizowanie stereotypów. Świeże spojrzenie na
zagadnienia związane z miłością, zdradą i pożądaniem to mocna
strona tej powieści, utrzymanej w lekko onirycznym rytmie
(momentami wpadającym w niemal hipnotyczny czy narkotyczny
trans).
► marzec (30)
► luty (28)
► styczeń (30)
► 2009 (37)
Administrowane strony na fb
Teatr Korez (profil oficjalny)
Chorzowski Teatr Ogrodowy 2010 (profil
oficjalny)
O mnie
Izabela Mikrut
Poland
ur. 22.04.1983, satyryk, humorolog,
recenzentka. Publikuje m.in. w "Śląsku",
"Toposie", "Guliwerze", internetowym
dwutygodniku "artPapier". W latach 20062009 redaktor działu recenzji jednego z
wortali literackich. Na swoim koncie ma
przeszło 700 tekstów recenzenckich.
Współpracuje (jako tekściarz i wykonawca)
z Kabaretową Sceną Trójki w Katowicach
oraz Bielską Sceną Kabaretową. Interesuje
się satyrą polską XX wieku, kabaretem
współczesnym, teatrem i siatkówką.
Kontakt: [email protected]
http://tu-czytam.blogspot.com/2010/06/robert-goolrick-zona-godna-zaufania.html[2010-09-17 14:52:38]
tu-czytam: Robert Goolrick: Żona godna zaufania
Autor: Izabela Mikrut o 22:31
Etykiety: literatura piękna, Nasza Księgarnia, recenzja, Robert Goolrick
2 komentarze:
Anonimowy pisze...
Recenzja bardzo zachęca do przeczytania tej książki. Zgadzam
się z nią w zupełności. Kto jeszcze nie czytał, a gustuje w tego
typu literaturze - powinien przeczytać. Na pewno się nie
zawiedzie:)
30/6/10 22:11
chwila60 pisze...
Bardzo dobra recenzja. Sama z pewnością lepiej bym tego nie
ujęła. Książka odnawia stary temat, ale robi to z impetem,
zdecydowaniem więc spodoba się na pewno amatorką
"wichrowych wzgórz" i innych podobnym temu tytułowi pozycji.
30/6/10 23:10
Prześlij komentarz
Komentarz jako:
Zamieść komentarz
Wybierz
Wybierzprofil...
profil...
PodglÄ…d
http://tu-czytam.blogspot.com/2010/06/robert-goolrick-zona-godna-zaufania.html[2010-09-17 14:52:38]
W 2009 roku ukazał się jej debiutancki ebook "Satyrady" z tekstami satyrycznymi
(ilustrowany przez Marka Lenca).
Szczegóły: http://www.ebookowo.pl/ebooks/23/189/satyra_i_humor
/satyrady/
Wyświetl mój pełny profil
tu-czytam: Robert Goolrick: Żona godna zaufania
Nowszy post
Strona główna
Starszy post
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
Zabrania się kopiowania treści bloga. Publikowanie fragmentów tekstów
możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła.
Kontakt: [email protected]
http://tu-czytam.blogspot.com/2010/06/robert-goolrick-zona-godna-zaufania.html[2010-09-17 14:52:38]

Podobne dokumenty