Niecodziennik nr 5
Transkrypt
Niecodziennik nr 5
nr 5. | 25 – 31.01.2014 I m i e n i n y: Tatiany, Miłosza (25); Tytusa, Pauli (26); Jerzego, Witaliana (27); Karola, Tomasza (28); Bolesława, Franciszka (29); Marcina, Martyny (30); Ludwika, Marcela (31) Zimowe SOS – jak dbać o przesuszoną podczas zimy skórę? tan skóry wyraźnie pogarsza się w okresie zimowym. Wrogami skóry są niskie temperatury, wiatr i mała wilgotność powietrza na zewnątrz i wysuszone centralnym ogrzewaniem powietrze w budynkach, promienie UV oraz ciężkie ubrania i obuwie, w które przyodziewamy się zimą. Suchość skóry związana jest z niedoborem wilgoci i lipidów w naskórku. Ochronna bariera skóry zostaje naruszona, toteż skóra jest w większym stopniu narażona na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych. Przesuszenie skóry objawia się wrażeniami napięcia i ściągnięcia skóry oraz jej złuszczaniem się. Powodują one zazwyczaj sile uczucie dyskomfortu, którego usilnie (i często nieskutecznie) próbujemy się pozbyć. Zima skóra powinna być regularnie i często nawilżana. Warto – nawet kilka razy w ciągu dnia - sięgać po produkty pielęgnacyjne o silnych właściwościach nawilżających. Podczas prysznica czy kąpieli dobrze jest zamienić standardowe żele i płyny na olejki i oliwki kąpielowe, a niezwłocznie po umyciu zaaplikować skórze solidną porcję balsamu nawilżającego. Na rynku można znaleźć sporo produktów do pielęgnacji ciała, które są przeznaczone do specjalnego nawilżania skóry podczas zimy. Ważne jest, aby nie nakładać na twarz preparatów silnie nawilżających bezpośrednio przed wyjściem na zewnątrz – niskie temperatury spowodują, że zawarta w kremach woda będzie zamarzać na skórze, powodując mikrouszkodzenia i podrażnienia. Dlatego osoby planujące spacery podczas minusowych temperatur, powinny zabezpieczyć skórę twarzy i ust specjalnymi kosmetykami z lipidami, które zapobiegną utracie wody z naskórka. Takie zimowe kremy i balsamy są powszechnie dostępne i doskonale pielęgnują skórę podczas niekorzystnych warunków pogodowych. Ciało, opatulone warstwami ciepłych ubrań, oraz stopy obute w ciężkie buty, są poddawane otarciom i obciążeniom. Dodatkowo, zimowa odzież i obuwie często cechują się zbyt niską przepuszczalnością powietrza, co sprawia, że skóra nie jest dostatecznie dotleniona, a w efekcie działania grzejników w budynkach skóra, staje się przesuszona. Oprócz zewnętrznego nawilżania, zimą należy przyjmować odpowiednią ilość płynów, nawilżających ciało od wewnątrz. Systematyczne picie 1–2 litrów wody dziennie, wsparte dietą bogatą w witaminy A, E, C oraz selen znacząco poprawią kondycję cery. Zimą skóra bywa często szczególnie narażona na uszkodzenia. Jakie powinny być podstawowe kroki w zimowej pielęgnacji skóry? Po pierwsze – regularne (ale nie zbyt częste) złuszczanie naskórka z twarzy i ciała za pomocą peelingu. Po peelingu dobrym pomysłem jest korzystanie z sauny, która pomoże oczyścić skórę z głębszych zanieczyszczeń. Regularne uzupełnianie płynów i odpowiednia dieta wspomogą utrzymanie pożądanej wilgotności skóry. Przed każdym wyjściem na dwór należy pamiętać o zabezpieczeniu skóry przed wiatrem i mrozem za pomocą odpowiedniego kremu zimowego. Zimą, oprócz domowych sposobów nawilżania skóry, warto też zdecydować się na jej profesjonalną, kompleksową rewitalizację. Oczyszczanie ciała w łaźni, peelingi, masaże oraz nawilżające zabiegi przeprowadzone przez wykwalifikowanych pracowników w SPA pomogą znacząco poprawić kondycję cery i długotrwale ją nawilżyć. W Głęboczek Vine Resort & SPA przygotowaliśmy specjalne zabiegi dedykowane do pielęgnacji skóry zimą. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą: www.gleboczek.pl Tymczasem w hotelowej restauracji Pogoda 25.01 26.01 27.01 28.01 29.01 30.01 31.01 −11°C -18°C -------------- −9°C -16°C -------------- −6°C -11°C -------------- źródło: www.twojapogoda.pl −4°C -6°C -------------- −6°C −9°C -------------- −3°C −8°C -------------- +2°C -6°C -------------- nr 3. 25 – 31.01.2014 Zimowe szaleństwo na Mazurach? Dlaczego nie? C hoć tej zimy śnieg nie spieszył się z przybyciem, wreszcie zaszczycił nas swoją obecnością. Także w Głęboczku zrobiło się biało i puszyście – to idealne warunki do uprawiania sportów zimowych. Tereny Pojezierza Brodnickiego i Kujaw są królestwem dla pasjonatów narciarstwa biegowego. Ten sport, modny w okresie przedwojennym, powoli wychodzi z cienia dominujących wszelkie sporty zimowe zjazdów na nartach. Fascynacji narciarstwa biegowego często traktują je jako formę turystyki – zakładają narty i niespiesznie jeżdżąc, zwiedzają rozmaite zakątki kraju, zatopionego w zimowej aurze. To bardzo uniwersalny sport – nie wymaga szybkiego tempa ani wysokiej formy fizycznej, a do tego daje poczucie nienależności, bowiem na nartach biegowych można wybrać się wszędzie, gdzie leży nieco śniegu. Wbrew stereotypowi, jakoby do uprawiania narciarstwa niezbędne były tereny górskie, również na terenie województwa kujawsko - pomorskiego zapaleni amatorzy jazdy na nartach znajdą stoki, po których będą mogli szusować. Idealnym zakończeniem aktywnego dnia będzie wieczór spędzony przy kominku, w którym buzuje ogień, z kieliszkiem dobrego wina w dłoni. Dużą frajdą i ciekawą odmianą dla osób przywykłych do narciarstwa mogą być wędrówki na rakietach śnieżnych. Znane od dawna, w ostatnich latach powracają do łask fanów sportów zimowych. Dzięki temu, że rakiety umożliwiają równomierne rozłożenie ciężaru ciała na powierzchni, pozwalają na przechadzanie się nawet po bardzo zaśnieżonych, stromych czy niedostępnych poza sezonem zimowym terenach. Ich wielką zaletą jest prostota obsługi – chodzić na rakietach może każdy. Nie potrzeba przechodzić przez specjalistyczne szkolenie, by móc w pełni cieszyć się z tej przyjaznej naturze aktywności. Taka wycieczka na rakietach śnieżnych będzie szansą na to, by odkrywać zimowe uroki Pojezierza Brodnickiego. Stanie się także okazją do podjęcia wysiłku fizycznego, podczas którego w ruch zaangażowane zostanie wiele grup mięśni, na co dzień nieczęsto wykorzystywanych. Głęboczek Vine Resort & SPA to idealne miejsce dla osób, które pragną spędzić zimowy urlop aktywnie korzystając ze śnieżnych atrakcji. W hotelu można wypożyczyć sprzęt narciarski i rakiety śnieżne, zaś malownicze okolice wokół jeziora są wymarzonym miejscem na zimowe eskapady. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej: www.gleboczek.pl Niezwykła godzina bez grawitacji Aktywne ferie w Ciechocinku Masaż w Wodzie to forma terapii łącząca masaż z treningiem relaksacji. To swobodne dryfowanie w ciepłej wodzie, podczas której ciało poddawane jest serii ćwiczeń rozciągających. Przyjemny i bardzo skuteczny sposób usuwania zmęczenia i napięcia mięśniowego, redukcję stresu i wprowadzenie organizmu w stan równowagi. Sesja 60 min. – 200 zł Zapraszamy do Vine Spa! Na ferie zawsze w góry? Niekoniecznie. Warto porzucić stereotypowe myślenie, by odkryć zimowe uroki Ciechocinka. Hotel Villa Park MED&SPA przygotował specjalny siedmiodniowych pakiet, wypełniony atrakcjami dla całej rodziny. Komfortowy wypoczynek i smaczne jedzenie ucieszą dzieci i dorosłych. Dodatkową radość sprawi możliwość wypoczywania w luksusowym basenie, jacuzzi, relaks w saunie czy tężni solankowej. Amatorzy aktywnego wypoczynku będą mogli skorzystać z takich form rekreacji jak zajęcia z trenerem na świeżym powietrzu bądź w sali fitness czy ćwiczeń w Sali Cardio. Z kolei na dzieci czeka moc atrakcji podczas zabaw i animacji. Tegoroczne ferie w Ciechocinku będą niezapomniane. S m a k i G ł ę b o c z k a Esencja polskiej kuchni – żurek na domowym zakwasie urek to tradycyjne polskie danie i żelazny punkt menu podczas różnych uroczystości w polskich domach. Żurek często towarzyszy obchodom Świąt Wielkanocnych, gości niekiedy na stołach podczas wieczerzy wigilijnej. Ale również na co dzień żurek pojawia się w jadłospisie wielu osób. Jego bogaty aromat i charakterystyczny smak sprawiają, że jest jedną z ulubionych potraw Polaków. Niezrównany w smaku u zapachu jest tradycyjny żurek, przygotowany na domowym zakwasie. Nieskomplikowana receptura sprawia, że można go z łatwością przyrządzić samodzielnie. A żurek ugotowany z własnego zakwasu zachwyci bogactwem smaków. Nasze babcie i prababcie kisiły zakwas na żurek w kamiennych garncach. Zalewały żytnią mąkę ciepła, przegotowaną wodą i wszystko razem dobrze mieszały. Zwykle dodawały też kilka ząbków rozgniecionego czosnku, niekiedy skórkę razowego chleba – w zależności od upodobań i receptury przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Naczynie okrywały czystą ściereczką i stawiały w ciepłym miejscu. Po kilku dniach zakwas był gotowy – smakował kwaskowato, pachniał przyjemnie i zachęcał do gotowania żurku. Ta starodawna receptura, doskonała w swej prostocie, do dzisiaj jest aktualna. Wystarczy odrobina chęci i cierpliwości, by samemu zrobić taki zakwas. Głęboczek Vine Resort & SPA pielęgnuje polskie tradycje kulinarne, dlatego w naszej restauracji można delektować się wyśmienitym żurkiem na domowym zakwasie. Tym, co czyni ten żurek wyjątkowym, jest sposób jego podania – serwowany jest bowiem w chrupiącym chlebie własnego wypieku. Zapraszamy do jego wypróbowania!