więcej... - Prezes Marek Goliszewski

Transkrypt

więcej... - Prezes Marek Goliszewski
Moderator: Gościem WP jest Marek Goliszewski Prezes zarządu BCC. Zapraszamy do rozmowy.
Marek_Goliszewski: Witam serdecznie, dziękuję za możliwość rozmowy.
dominikp7: Czy uważa pan, że ekonomiczne mechanizmy są obecnie wolne i pozbawione rasizmu, tzn. każdy
ma do nich dostęp bez względu na regionalną specyfikę każdego obszaru na ziemi?
Marek_Goliszewski: Nie. Na świecie panuje rasizm i nierównowaga, nierówny dostęp do dóbr i
mechanizmów, które je gwarantują.
pldysk: Czy będzie pan kandydował na prezydenta RP? Jeśli tak, to kandydat jakiej partii politycznej. Czy
uważa pan, że są jeszcze w Polsce ludzie, którzy mogą uzdrowić ten chory system. Pozdrawiam.
Marek_Goliszewski: Nie zdecydowałem się jeszcze na kandydowanie. Myślę, że w Polsce jest wielu
wspaniałych ludzi, kompetentnych i zdolnych uzdrowić to wszystko, co nam dokucza: podnieść
pensje, zwiększyć zatrudnienie, zreformować służbę zdrowia i wymiar sprawiedliwości.
dorka_22: Dziękuję panu, kiedyś byłam na obozie dla powodzian zorganizowanym przez BCC :)
Marek_Goliszewski: To ja Pani dziękuję za udział w akcji pomocy tym ludziom.
Pawel_W: Moje pytanie nawiązuje do idei Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości - czy Polscy
przedsiębiorcy nie będą dyskryminować Młodych Firm z AIP ?
Marek_Goliszewski: Inkubatory powstały po to, żeby młodzi ludzie stali się partnerami dla dojrzałych
przedsiębiorców. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że przedsiębiorcy BCC z niezwykłym
zadowoleniem przyjęli i popierają Inkubatory Przedsiębiorczości. Proszę być dobrej myśli.
tuathal: Jak postrzega pan zarządzanie gospodarką w Polsce?
Marek_Goliszewski: Niedobrze. W budżecie państwa marnują się pieniądze. Wystarczy przeczytać raporty
NIK-u. System podatkowy ciągle nie zachęca do inwestowania, a więc tworzenia nowych miejsc
pracy. Sądy są przeładowane sprawami gospodarczymi, czasem firmy przez to bankrutują. Płaca
pracownika w ogólnym koszcie jego zatrudnienia to zaledwie 30%, 70% to narzuty, które musi
odprowadzać przedsiębiorca do dziurawego budżetu państwa. Przykładów można by mnożyć. Trzeba
wreszcie radykalnych decyzji.
luka: Jakie jest pańskie zdanie na temat systemu podatkowego w kraju, co należałoby natychmiast zmienić?
Marek_Goliszewski: Stawki podatku w Polsce nie są najwyższe w Europie. Ale podatek 19% w polskiej
firmie zostawia o wiele mniej pieniędzy na tworzenie nowych miejsc pracy, podnoszenie pensji,
zagospodarowanie funduszy unijnych i rozwój niż 33% podatek w kilkakrotnie bogatszej firmie
francuskiej. Obniżmy podatki np. do 12%, tak jak na Słowacji, do której wyprowadzają się polskie
przedsiębiorstwa.
akat: Kiedy dożyjemy do momentu, kiedy zaczniemy godnie zarabiać, a firmy nie będą zatrudniały na czarno,
bo legalnie im się nie opłaca?
Marek_Goliszewski: Jestem dobrej myśli. Do Parlamentu musimy wybrać ludzi, którzy znają się na
gospodarce. Najlepiej wg jednomandatowych okręgów wyborczych. Również Prezydent musi być
ekspertem gospodarczym. Pamiętam, jak prezydent Chirac w pierwszych słowach skierowanych do
mnie parę lat temu poprosił o pomoc dla konkretnych firm francuskich. To samo musi robić nasz
prezydent, premier, posłowie. Mniej ceremonii, więcej interesów. De Gaulle mawiał, że między
państwami nie ma przyjaźni, tylko interesy. Pamiętajmy o tym.
Pawel_W: Jedyne czego obawiają się młode firmy to w pewnym sensie lekceważącego stosunku ze strony już
doświadczonych przedsiębiorców. Jak mogą tego unikać? Jak najlepiej nawiązywać współpracę?
Marek_Goliszewski: Trzeba nawiązać współpracę m.in. za pośrednictwem takich organizacji, jak Business
Center Club. Młody przedsiębiorca z racji zasad statutowych staje się równorzędnym partnerem
doświadczonego przedsiębiorcy. Nawiązują kontakty. Ale podstawą równopartnerstwa zawsze musi
być atrakcyjna oferta i rzetelność, poczynając od punktualności i odpowiedzi na każdy telefon.
olo: Czy według pana mniejszy podatek od firm przekłada się na inwestowanie przez przedsiębiorców w swoje
firmy?
Marek_Goliszewski: Tak, choć może to być wydłużone w czasie. Mniejszy podatek to zawsze większe
pieniądze w przedsiębiorstwie. Dziś jednak, po latach kryzysu 2000-2003 małe i średnie
przedsiębiorstwa muszą ciągle spłacać długi, bo na kredyty trudno liczyć.
miki: Jak pan ocenia jak duża jest szara strefa? Jak sobie z nią poradzić?
Marek_Goliszewski: To ok. 25% polskiej gospodarki. Dramat. Zwłaszcza dla legalnie działających małych i
średnich firm. I nie pomogą tu żadne policje ani kontrole. Pomóc może jasne prawo, niskie podatki,
wysokie płace pracowników, czyli po prostu zdrowy system gospodarczy państwa.
pawlo_22: Czy BCC ma wpływ na ustawy i przepisy tworzone w parlamencie dotyczące przedsiębiorczości?
Marek_Goliszewski: Ma. Ale o ostatecznym ich kształcie decydują posłowie i ministrowie. Często związki
zawodowe i partie polityczne. BCC nie ma argumentu siłowego, jaki mają np. związki zawodowe. Nie
rzucamy zapalonymi oponami w urząd premiera. Dostarczamy ministrom i posłom informacje i
projekty prawa, które mają rozwijać przedsiębiorczość, dawać ludziom więcej pracy i pieniędzy.
Ale ostatecznie od polityków zależy decyzja. Wszystko robimy w świetle prawa, a więc nasz lobbing
to nie łapówki i tajne układy. Polityka weszła zbyt głęboko dziś w gospodarkę, żeby jednak nie
zajmować się bieżąco polityką.
lukasz_1: Czy BCC współpracuje ze światem nauki? Jeśli tak, to jak?
nurek: Czy studenci mogą działać przy BCC?
nurek: Co to za organizacja Studenckie Forum BCC? Czy utworzył pan sobie młodzieżówkę ?
Marek_Goliszewski: Jestem członkiem Polskiego Forum Akademicko-Gospodarczego, popieram Fundację
Młodzieżowej Przedsiębiorczości oraz Studenckie Forum BCC, które nie jest żadną przybudówką,
tylko moim partnerem - przepraszam, to ja jestem ich partnerem - m.in. w uruchamianiu Inkubatorów
Przedsiębiorczości. Na polską naukę wydajemy dzisiaj 0,45% PKB - tymczasem Finlandia 3%. Jak
możemy dogonić świat i zbudować społeczeństwo i gospodarkę oparte o wiedzę? Promuję naukę, jak
mogę.
skory: Jak pan ocenia mój pomysł stworzenia sieci bibliotek ekonomiczno-przedsiębiorczych oraz rozwinięcie
w oparciu o nie edukacji ekonomiczno-przedsiębiorczej wśród przeciętnych Polaków?
Marek_Goliszewski: Super. Proszę przysłać projekt i namiary na siebie.
dezz: Czy prawdziwe są informacje podawane przez "Wprost", że BCC to organizacja przynosząca panu spore
dochody?
Marek_Goliszewski: Informacje podane przez "Wprost" nie są prawdziwe. Natomiast jestem właścicielem
firmy, która zawiera kontrakty z firmami, stającymi się członkami BCC. Taki jest mój zawód, zgodny
z prawem i zasadami wolnego rynku. I z tego czerpię swoje opodatkowane wynagrodzenie. "Wprost"
nie może mi darować, że podjąłem współpracę z "Newsweek'iem", największym konkurentem tego
tygodnika.
Nika_2: W jakim zakresie firmy, które tworzą się w ramach AIP mogą liczyć na pomoc zarówno pana jak i
całego BCC?
Marek_Goliszewski: Mają swoje oferty, mają swoje propozycje, które ja kolportuję pośród 1200 firm
zrzeszonych w BCC. Mogą liczyć na doradztwo prawne, sposoby pozyskania środków unijnych,
konkretną współpracę z konkretną, wybraną przez młodego przedsiębiorcę firmę. Jest tego więcej,
sugerowałbym kontakt z przewodniczącym Studenckiego Forum BCC, panem Dariuszem Żukiem.
lukasz_1: Czy BCC byłoby zainteresowane współpracą w badaniu efektywności systemów informatycznych
prowadzonego przez WNE UW?
Marek_Goliszewski: Nie wiem. Musiałbym najpierw poznać tę inicjatywę i jej zasady. Z pewnością
namówiłbym do tego konkretne firmy.
@@@_On: Co pan sądzi o Firmach - przedsiębiorstwach publiczno prywatnych ? Co przeszkadza tworzeniu
się takich przedsięwzięć gospodarczych?
Marek_Goliszewski: Brak ustawy, której nie możemy uchwalić w pożądanym kształcie, bo Sejm zajęty jest
walką wyborczą.
stanislav: Co pan myśli na temat opinii niektórych posłów o uwolnieniu rezerwy budżetowej, lub o usunięciu
prof. Balcerowicza z funkcji prezesa NBP?
Marek_Goliszewski: Pozdrówcie Andrzeja Leppera.
alkoholo: Jak pan ocenia ostatnią aferę korupcyjną w polskiej piłce nożnej? Czy korupcja jest już
wszechobecna w Polsce, jaki ma pan plan zwalczania tej naszej zarazy?
Marek_Goliszewski: Skandalicznie. Korupcja w Polsce plasuje nasz kraj w rankingach światowych mniej
więcej w połowie. Można się cieszyć, ale świat nie mieszka w Polsce. Korupcja jest powszechna - od
sprzątaczki w szpitalu po najwyższe szczeble władzy. Problem polega na tym, że my koncentrujemy
się w zwalczaniu korupcji na jej skutkach, a nie na przyczynach. Ponadto myślimy, że kolejne prawo i
zaostrzenie kar wyeliminuje korupcję. Tymczasem powinniśmy poprawić istniejące już prawo, nade
wszystko uzdrowić gospodarkę tak, aby dawała ludziom godne pensje na godne życie. Dużą rolę gra
tu etyka i charakter człowieka.
nurek: Podobno funduje pan stypendia finansowe dla zdolnej młodzieży. Czy to prawda? Może by rozszerzyć
taką akcję na całą Polskę?
Marek_Goliszewski: Mogę rozszerzyć, tylko muszę więcej zarabiać. Całkiem poważnie - ufundowałem 40
stypendiów po 2 000 zł dla młodych ludzi w całej Polsce nie tylko po to, by ich realnie wesprzeć, ale
dać przykład małym i średnim przedsiębiorcom, których wkład w przyszłość młodego pokolenia
może być podobny. Z tego, co wiem zaczyna się to rozwijać. Mam nadzieję, że wywołam modę. Ale
prawda jest też taka, że musimy stworzyć system, który wszystkim młodym ludziom dla równe szanse
materialne.
PROWOKATOR_BYDGOSZCZ: Panie Prezesie, co pan może zrobić, żeby pracodawcy bardziej szanowali
Kodeks Pracy, czyli płacili za przepracowane dniówki, nie zatrudniali ponad siły pracowników i to nie
zgodnie z prawem Polskim. Jestem za kapitalizmem, ale za takim XXI, a nie XIX wieku.
Marek_Goliszewski: Popieram to, tak jak poparliśmy apel związków zawodowych, aby pracodawcy płacili
ludziom na czas, zwłaszcza wtedy, gdy sobie wypłacają. Ten pracodawca, który mając pieniądze nie
wypłaca pracownikom pensji powinien iść do więzienia. Ale są też pracodawcy, którzy po prostu nie
mają pieniędzy, bo im nieuczciwi kontrahenci nie oddali należności. I to jest już inna sprawa.
Generalnie: powinniśmy poprawić Kodeks Pracy, edukować ludzi, podnosić ich poziom etyczny i
moralny. To jest do zrobienia, choć zajmie sporo czasu.
lukasz_1: W takim razie chętnie przedstawiłbym szczegóły projektu badania efektywności systemów
informatycznych. Pozwolę sobie wysłać list do pana na BCC z nadzieją na zainteresowanie i pomoc.
Marek_Goliszewski: Dziękuję. Proszę dopisać: do rąk własnych Marka Goliszewskiego.
@@@_On: A co pan sądzi o ochronie rynku przed zalewem tanich produktów? Jakie są Tworzone przepisy?
Marek_Goliszewski: Z jednej strony to jest dramat dla polskich producentów. Ale nie wszystkich. Wólczanka
na przykład przenosi swoją produkcję do Chin. Konsumenci natomiast są szczęśliwi, mają taniej, choć
i jakość gorsza. Dziś to problem nie tylko dla Polski. To problem Europy obawiającej się zalewu
tanich produktów z Chin i Indii. Nie możemy dopuścić do tego, aby tak jak w latach 90-tych azjatycki
import wykończył np. nasz przemysł włókienniczy. W BCC badamy w tej chwili możliwości
wprowadzenia zasad, które będą chroniły rynek, jednakże zgodnie z zasadami wolnego rynku i
dyrektywami europejskimi.
iko: Czy Polska jest dobrym krajem do inwestowania? Jakie jest pańskie zdanie?
Marek_Goliszewski: Średnim. Mamy niespójne prawo, dość wysokie podatki, niepewną sytuację polityczną,
słabo niestety wykształconych pracowników. Zaledwie 10% Polaków ma wyższe wykształcenie, a
60% naszych rodaków nie ma wykształcenia średniego. Ogrom pracy przed nami.
lal: Czy prywatyzacja w Polsce jest przeprowadzana prawidłowo?
Marek_Goliszewski: Częstokroć była przeprowadzana nieprawidłowo i ze stratami dla załogi. Ale większość
przeprowadzono prawidłowo. I te firmy uratowały się, w przeciwieństwie do tych, które
restrukturyzacji i prywatyzacji, w obawie o utratę przywilejów kadry i załogi, nie przeprowadziły.
Dziś prywatyzacja postępuje i duża w tym zasługa ministra Jacka Sochy.
nurek: Niektóre media podają, że współpracował pan ze służbami PRL m.in. przy gazecie Konfrontacje. Czy
to prawda ?
Marek_Goliszewski: Nie figuruję na liście Wildsteina, nie byłem też pracownikiem ani współpracownikiem
służb specjalnych, choć miałem z nimi swoje przejścia, m.in. przy uruchamianiu miesięcznika
Konfrontacje. Obok internowanych w stanie wojennym zaprosiłem do dialogu w redagowaniu pisma
rzecznika prasowego ówczesnego MSW, chciałem pokazać, że rozmowa Polaków stojących na
skrajnych pozycjach jest możliwa w interesie spokoju społecznego. To był rok 1987. Dzisiaj
udowodnili to prezydenci Kwa‚niewski i Wałęsa. "Konfrontacje" były gazetą, która jako pierwsza
na ogólnopolskim rynku, obok Tygodnika Powszechnego, udostępniła swoje łamy całej
demokratycznej opozycji i przedstawicielom zdelegalizowanej Solidarności. Pierwszy numer
"Konfrontacji" został zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa.
Agassi: A teraz pytanie trochę z innej beczki, co pan sądzi o imieninach prezydenta Wałęsy i Jego pojednaniu
z Kwaśniewskim?
Marek_Goliszewski: Sądzę dobrze. Niezależnie od intencji jest to znak, że my, Polacy możemy ze sobą
rozmawiać i działać, a jest to niesłychanie ważne wobec konkurencyjnych wyzwań stojących przed
nami w Unii Europejskiej. My, Polacy, w ciągu tych 15 lat transformacji udowodniliśmy, że jesteśmy
pracowici, solidni, sumienni, umiemy wymyślać i produkować, dajemy sobie radę z konkurencją.
Dzisiaj mamy swoje problemy, ale pokonamy je. Przestańmy się tylko obrzucać teczkami i wszędzie
szukać agentów.
Bart_Świdnica: Chciałbym się pana zapytać co pan sądzi o stosunkach w biznesie między Polską i Rosją?
Czy są szanse na poprawę???
Marek_Goliszewski: Są. Jedyną, choć długotrwałą drogą poprawy jest wchodzenie polskich firm na rynek
rosyjski. I odwrotnie. Jeśli tego nie będzie, zdystansują nas Niemcy, Francuzi i Amerykanie. Musimy
w przypadku obustronnych kontaktów zdecydowanie oddzielić gospodarkę od polityki. Polityka w
wydaniu naszych obu państw zakrawa na histerię. Zaszłości historyczne powinni wyjaśniać historycy.
Sprawa jest oczywiście bardzo złożona, ale nic silniej nie łączy niż wspólne interesy i pieniądze.
Balbina: Co pan sądzi o ostatnim szczycie w Brukseli? Czy Unię Europejską czeka poważny kryzys? Co
będzie dalej?
Marek_Goliszewski: Unia jest w kryzysie. I to nie tylko od ostatniego szczytu brukselskiego. Strategia
Lizbońska, mająca pomóc dogonić Stany Zjednoczone, od dłuższego czasu nie jest realizowana. W
tym paradoksalnie tkwi szansa Polski. Zdopingujmy Europę do pracy, bo przypomina leniwego kota.
Ostatnie propozycje brytyjskie są sensowne - inwestować w umysł, a nie w utrzymywanie stanu
obecnego. Jednakże pieniądze na modernizację polskiego rolnictwa powinny się znaleźć. Walczmy o
budżet unijny dla Polski na poziomie 1,2%. Skorzystajmy przy tym z firm lobbingowych w Brukseli,
które jeszcze dzisiaj lepiej znają mechanizmy negocjacyjne w Unii Europejskiej.
jakus: Pełni pan tak wiele funkcji - jak pan znajduje na to czas? Czy to tylko zależy o dobrej organizacji
pracy?
Marek_Goliszewski: Przede wszystkim od tego - perfekcyjnego ułożenia planu celów, zadań i terminów na
okres np. pół roku. Wtedy okazuje się, że jest czas na czytanie książek, narty, zabawy z synem i
kłótnie z żoną :)
nurek: Jest pan inteligentny, przystojny, uczciwy, jedyny kandydat bezpartyjny - takiego prezydenta Polsce w
końcu potrzeba. Niech pan wystartuje. Młodzi pójdą za panem - "PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ PONAD
PODZIAŁAMI"
Marek_Goliszewski: Dziękuję. Będę trzymać Pana za słowo.
Moderator: Dziękujemy za udział w czacie.
Moderowała: Małgorzata Skrobecka