NATALIA, ANIA I MIRELLA - POZNAŃ Czy część pisemna była łatwa

Transkrypt

NATALIA, ANIA I MIRELLA - POZNAŃ Czy część pisemna była łatwa
NATALIA, ANIA I MIRELLA - POZNAŃ
Czy część pisemna była łatwa czy trudna? Czegoś takiego się spodziewałyście, czy może coś
was zaskoczyło?
Ania: Moim zdaniem była bardzo trudna i nie spodziewałam sie takiego poziomu.
Natalia: Dla mnie najtrudniejsza była historia, jeśli chodzi o język i o geografię było lepiej, ale
historia była trudna, naprawdę.
Czyli raczej problem sprawiały wam pytania o fakty, a nie sam język?
Natalia: Tak. Słownictwo było dosyć łatwe, a teksty też nie były złe w części „czytanie ze
zrozumieniem”.
A czego się spodziewacie po etapie ustnym? Czy myślicie teraz, że też może być taki trudny
czy raczej jesteście dobrej myśli?
Natalia: Raczej nie spodziewam się, że przejdę do tego ustnego etapu.
Nie ma co się poddawać. A od jak dawna się uczycie hiszpańskiego?
(Wszystkie razem) Od 4 lat
I interesuje was bardziej Hiszpania, czy Ameryka Południowa?
(Wszystkie razem) Hiszpania
Dziękujemy!
*****
ADAM Z POZNANIA
A więc jakie wrażenia po pierwszej części? Czy myślicie, że było ok?
Myślę, że raczej ok. Wrażenia raczej pozytywne, tylko poziom bardzo wysoki.
Ale wierzycie we własne siły?
Jasne, jak tu nie wierzyć?
Czyli przed ustnym – żadnego strachu?
Jeśli się dostaniemy, to tak.
Czyli pewnie uczycie się od dawna?
Trzeci rok, tylko w technikum, wybrałem hiszpański jako drugi język i stwierdziłem: to jest
ciekawe! I tak się zaczęło, potem zacząłem do pewnych rzeczy dochodzić samodzielnie.
Czyli jesteś samoukiem, w pewnym sensie?
Trochę tak. Wiadomo, że przy dwóch godzinach w tygodniu efektów wielkich nie będzie. W
klasie jesteśmy na poziomie A2.
*****
KINGA I PATRYCJA Z POZNANIA
A więc jakie wrażenia po pierwszym etapie? Słyszałem już opinie, że było trudno.
Kinga: Biorę drugi raz udział w Olimpiadzie i, w porównaniu z zeszłym rokiem, była łatwiejsza z
tego względu, że umiem więcej.
Patrycja: Ja mam podobne zdanie, jak koleżanka. Obie uczestniczyłyśmy w obozie
organizowanym przez OJH, i to nam naprawdę pomogło, przede wszystkim z historii, z kultury...
Kinga: Także z gramatyki.
Czyli poleciłybyście go komuś, kto chciałby wziąć udział w Olimpiadzie?
Kinga: Oczywiście, że tak!
Patrycja: Bardzo! Jak najbardziej.
Kinga: Ja na przykład żałuję, że nie było takiego obozu, kiedy pierwszy raz brałam udział w
olimpiadzie, na pewno mój wynik byłby lepszy. Teraz jestem już w trzeciej klasie...
A od ilu lat się uczycie hiszpańskiego?
Kinga: Ja od trzech i pół roku mniej więcej.
Patrycja: Ja od dwóch i pół.
*****
KRZYSZTOF ZE SZCZECINA
Co sądzisz o porannej, pisemnej części II etapu Olimpiady?
Była taka… średnio trudna, nie sprawiła mi większych problemów. Tylko gorzej z historią.
Czyli byłeś zaskoczony trudnością pytań?
Nie były takie trudne, ale też nie miałem jeszcze takiej wystarczającej wiedzy.
To twoje pierwsze podejście do Olimpiady?
Tak, to moje pierwsze podejście, po trzyletnim uczeniu się.
*****
KAROLINA, OLA - SZCZECIN
Jakie macie wrażenia? Czy zgadzacie się z innymi uczestnikami, że pytania z historii były
najcięższe?
Karolina: Tak, były najcięższe.
A ta część językowa była w porządku?
Ola: Gramatyka i słownictwo były prostsze.
Karolina: Też tak sądze.
A od ilu lat uczycie się hiszpańskiego?
Ola: Ja mieszkałam w Hiszpanii 2 lata.
I myślisz, że taki pobyt jest nie do zastąpienia w nauce języka?
Ola: Tak, to daje naprawdę dużo. Karolina jeszcze dłużej tam była.
Karolina: Też mieszkałam w Hiszpanii, ale to już dawno temu.
Czyli interesuje was raczej Hiszpania, niż kraje Ameryki Południowej?
(Obie): Tak, Hiszpania zdecydowanie najbardziej.
*****
[Nauczycielki]
Co mówią uczniowe po etapie pisemnym?
-Że najtrudniejsza była historia i kultura
-Nie był taki trudny, jak w tamtym roku, tak myślę,
W trakcie przygotowań do Olimpiady bardziej skupiają się Panie na treściach językowych
niż na historii, prawda?
-My uczymy w szkołach, gdzie nie ma klas dwujęzycznych, w związku z tym my uczymy tak
naprawdę języka. Historia czy kultura to jest tak naprawdę taki dodatek do tego wszystkiego, i
nie ma aż tyle czasu, żeby pracować z historią. Wymagało to wiele pracy od samych uczniów,
żeby przygotowali się. My im dawaliśmy materiały, natomiast w szkole nie ma aż tyle czasu,
żeby to wszystko zrobić.
*****
OLA Z JAROCINA, MARLENA Z OSTROWA WIELKOPOLSKIEGO
Jak po pierwszym etapie, jesteście dobrej myśli?
Ola: Ja nie, ale uważam, że gramatyka i część związana ze słownictem były prostsze niż historia
i kultura.
Wszyscy dziś tak mówią. A Ty jak myślisz?
Marlena: W historii było dużo pytań szczegółowych. Chyba nie przywiązywałam do tego wagi,
kiedy się przygotowywałam, i na tym, wydaje mi się, poległam. Dużo było też pytań o aktualne
wydarzenia w Hiszpanii, dotyczących polityki…
A od ilu lat uczycie się hiszpańskiego?
Marlena: Ja jestem w klasie maturalnej, od trzech lat uczę się hiszpańskiego.
Ola: Ja uczę się poza szkołą, i uczę się od prawie trzech lat.

Podobne dokumenty