Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku

Transkrypt

Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
ROK ŻYCIA KONSEKROWANEGO
2015/16
Głos
św. Józefa
Gazetka Sanktuarium św. Józefa w Prudniku – Lesie.
13.12.2015 r.
Msze św. niedzielne u nas o godz.: 8.00 10.00 11.30
OGŁOSZENIA
Nr 50/2015
W Dębowcu: 8.45
Dzisiaj III Niedziela Adwentu – Gaudete.
W ramach Roku Życia Konsekrowanego gościmy na Mszach p. Bożenę Sękalę
należącą do grona dziewic konsekrowanych. Dziękujemy za świadectwo tej
formy życia z Jezusem i życzmy Jego błogosławieństwa.
Są do nabycia opłatki oraz świece wigilijne w cenie: 5 zł – małe i 12 – duże.
W Gościu Niedzielnym przeczytamy czym w istocie są odpusty i jak zyskiwać
je w Roku Miłosierdzia czy fenomenie Kursów Alpha.
Dziś o godz. 15.00 Nabożeństwo fatimskie.
Przez cały tydzień okazja do spowiedzi od godz. 16.30.
Zapraszamy na Roraty od poniedziałku do piątku na godz. 17.00.
15.12. - Wtorek – Po Mszy św. Wieczór z Biblią:
Szanse człowieka w walce z Szatanem – Apokalipsy cd.
16.12. - Środa – Msza w intencji próśb i podziękowań zanoszonych za
wstawiennictwem św. Józefa i nabożeństwo.
Następnie film: Wielka Cisza (o życiu trapistów w klasztorze Le Trapee)
17.12. - Czwartek – Po Mszy spotkanie Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio.
18.12. - Piątek – Po Mszy św. Franciszkańska Szkoła Wiary:
Islam a chrześcijaństwo, świadectwo wiary w ciągu wieków.
20.12. - Niedziela – O 15.00 nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, następnie
spotkanie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich z O. Prowincjałem.
Po Mszach św. (o 10.00 i 11.30) będzie można zabrać do domów ogień z
Betlejem, który (jak się spodziewamy) przyniosą harcerze.
Konferencja Episkopatu Polski zachęca do włączenia się w kampanię społeczną Ofiarom
stanu wojennego. Zapal Światło Wolności i zapalenie świecy dzisiaj 13.12. o
19.30.Wieczerza Wigilijna dla osób samotnych w środę 23.12. w Cechu
Rzemiosł. Zaproszenia można otrzymać w świetlicy Caritas poniedziałek - piątek
(16.00-18.00).
POK zaprasza na program artystyczny Stanisława Młynarskiego i Bartosza
Mikluszki Piosenki stanu wojennego. Wtorek, godz. 17.00.
Z okazji Nadzwyczajnego Roku Miłosierdzia organizowana jest pielgrzymka
do Włoch (11-19.08.2016 r.), podczas której min. będzie można przejść przez
otwarte w Roku Miłosierdzia Święte Drzwi w Bazylikach Papieskich w
Rzymie oraz w dwóch Bazylikach Większych w Asyżu. W programie również
miejsca związane z życiem św. Franciszka. Z pielgrzymką pojedzie o. Wit.
Zapisy w Parafii św. Michała. Szczegóły w gablotce i na stronie internetowej.
Dziękujemy wszystkim za modlitwę, ofiary, kwiaty i wszelkie prace na rzecz Sanktuarium.
Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopokąd się nie zwróci z ufnością do
miłosierdzia mojego.
z Dzienniczka św. s. Faustyny
ROZWAŻANIE NA NIEDZIELĘ
Mądrość Kościoła ostrzega, że zły duch czuwa, starając się nam przeszkodzić.
Diabeł posługuje się tym, co jest w nas: lenistwem, nadwrażliwością,
chciwością, pychą, itd. Najciężej będziemy walczyć odchodząc z tego świata. Im
bardziej angażujemy się w trud modlitwy, tym większy będziemy odczuwali trud
i wewnętrzny opór. Mówią mistrzowie życia duchowego, że tylko ludzie żyjący
w grzechu nie są do niego kuszeni. My trochę się modlimy, trochę pościmy. My
wiele lub zgoła wszystko robimy trochę. Dlatego nasze życie jest podzielone. Z
powodu tego trochę życie człowieka się często rozpada. Jeżeli ktoś trochę kocha
współmałżonka, to szybko dojdzie do rozwodu. Jeżeli ojciec trochę kocha dzieci,
będą one miały głębokie poczucie skrzywdzenia. Dlatego Słowo Boże nakazuje:
Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym. Będziesz miłował
Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich
swych sił (Pwt 6,4-5). Św. Paweł zachęca do modlitwy nieustannej: Zawsze
dziękujemy Bogu za was wszystkich, wspominając o was nieustannie w naszych
modlitwach (1Tes 1,2); Dlatego nieustannie dziękujemy Bogu (1Tes 2,13);
Nieustannie się módlcie (1Tes 5,17). Modlitwa nie może być kącikiem w naszym
życiu. Człowiek może się modlić nawet we śnie: Ja śpię, lecz serce me czuwa:
(Pnp 5,2). Tak będzie wtedy, gdy w ciągu dnia wszystkie życiowe sprawy
zostaną na modlitwie przedłożone Bogu. Gdy jednak w ciągu dnia tkwimy w
lękach, obawach, w chciwości, zmysłowości, wtedy nasza codzienność odbije się
również w snach. Modlitwa ma przeniknąć całe nasze życie: Przeto czy jecie, czy
pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie (1Kor
10,31). Z prawdziwej modlitwy narodzi się troska o drugiego człowieka.
Modlitwa otwiera ludzkie serce. Obojętność na innych ludzi jest znakiem
powierzchowności naszego życia ludzkiego. Człowiek który odda serce Bogu nie
może być zawzięty, uparty, mściwy. Bł. Matka Teresa z Kalkuty podkreślała, że
to, co robi ona i jej współsiostry wypływa z modlitwy. Wymownym
świadectwem przemiany serca przez modlitwy jest także św. Franciszek.
Opowiada Tomasz z Celano: Jak sam nieraz mówił, widok trędowatych był mu
tak bardzo przykry za czasu jego płochości, że gdy co najmniej z odległości dwu
tysięcy kroków spostrzegał ich domy, zatykał sobie nos rękami. Ale kiedy już za
łaską i mocą Najwyższego zaczął myśleć o rzeczach świętych i użytecznych,
będąc jeszcze w stanie świeckim, pewnego dnia spotkał się z trędowatym.
Przezwyciężył się, przystąpił do niego i ucałował go. Odtąd coraz bardziej się
poniżał, aż z miłosierdzia Odkupiciela doszedł do doskonałego zwycięstwa nad
sobą (1Cel VII,3-5). Jeżeli jest w nas i w relacjach z innymi ludźmi dużo zła, to
nasza modlitwa nie jest słuchaniem Boga, ale przyglądaniem się sobie samemu.
Nie zwracam serca ku Bogu, ale krążę wokół siebie. Ostatecznym kryterium
autentyczności modlitwy jest miłość do ubogich. Modlitwa nie wymaga wielu
słów. Nasza modlitwa bywa często przegadana. Nasze deklaracje, pełne
emocjonalnego uniesienia są puste, jeżeli nie postępuje za nimi życie. Owocem
modlitwy jest pragnienie ofiarnej służby bliźniemu. Ciągła modlitwa szybko
leczy duszę. Modlitwa jest źródłem życia, źródłem radości życia, poczucia sensu
życia. Odkrycie sensu życia następuje w otwarciu na Słowo Boga. To Ono
decyduje, co jest sensowne i co jest bezsensowne. To nie człowiek o tym
decyduje. To, co jest w nas bolesne i raniące musi być wyrzucone,
wypowiedziane. Konieczna jest wewnętrzna wolność wobec tego, co nas spotyka
ze strony innych. To nie inni decydują, kim ja jestem. Nasze szczęście zależy od
nas. Nie jest to jednak takie proste: zobojętnieć na przykre słowo. Trzeba
wielkiej mądrości. Poznając siebie samego człowiek nabywa mądrości.
Człowiek jednak nie pozna siebie, dopóki nie dotrze do granic. Ludzie ulegający
pysze nie mają zielonego pojęcia o życiu. Życie zrozumie ktoś, kto znalazł się na
progu śmierci. Poznanie siebie boli. Miejsce śmierci staje się przestrzenią życia.
Człowiek zaczyna traktować życie z powagą. Sytuacje graniczne, sytuacje
zagrożenia życia pokazują, ile trzeba zapłacić za życie. Złym słowem ranimy nie
tylko czyjąś pamięć, ale także ciało. Słowa należy używać z najwyższą rozwagą.
Kontekst cywilizacyjny przyzwyczaja nas do brudnego słowa. Bóg, nie
potępiając nas za nasze grzechy, nie daje nam prawa do potępiania kogokolwiek.
Radykalizm Ewangeliczny wprawdzie nas przerasta, pozostaje jednak
wyzwaniem do ciągłego nawracania się. Jezus zaleca jako miejsce modlitwy
izdebkę: Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i
módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w
ukryciu, odda tobie (Mt 6,6). Źródłem duchowej dojrzałości jest samotność.
Samotność jest konieczna do dobrych relacji z ludźmi. Żeby móc przeżywać
relację przyjaźni i miłości, trzeba potrafić trwać w samotności. Lęk przed
samotnością sprawia, że się innym często narzucamy. Tak się rozpadają
małżeństwa: Mam dość twojego narzekania, histerii, alkoholizmu, wyuzdania,
mam ciebie dość. Każdy bowiem musi dźwigać swoje życie. Małżeństwo nie
służy dźwiganiu życia współmałżonka, ale na udzielaniu pomocy w noszeniu
ciężarów. Mądrość rodzi się w samotności. Ile razy poszedłem między ludzi,
mniejszym wróciłem człowiekiem (Seneka). Mądrość Kościoła ostrzega, że zły
duch czuwa, starając się nam przeszkodzić. Diabeł posługuje się tym, co jest w
nas: lenistwem, nadwrażliwością, chciwością, pychą, itd. Najciężej będziemy
walczyć odchodząc z tego świata. Im bardziej angażujemy się w trud modlitwy,
tym większy będziemy odczuwali trud i wewnętrzny opór. Mówią mistrzowie
życia duchowego, że tylko ludzie żyjący w grzechu nie są do niego kuszeni. My
trochę się modlimy, trochę pościmy. My wiele lub zgoła wszystko robimy trochę.
Dlatego nasze życie jest podzielone.
INTENCJE MSZALNE
17.00
17.00
17.00
17.00
17.00
17.00
8.00
10.00
11.30
PONIEDZIAŁEK – 14.12.
I. – Za ++ Jerzego Magura, jego rodziców, braci, szwagrów, za ++ Henryka i Marię
Siekierka, ich dzieci, synową i wnuka, Hildegardę i Jana Sigfanz, Danutę Król, za ++
z tych rodzin oraz dusze w czyśćcu cierpiące
II. – Za ++ męża, matkę Marię, teściów i dziadków
WTOREK – 15.12.
I. – Za + Władysława Skowrońskiego w 30 rocz. śmierci oraz ++ rodziców z obu stron.
O wieczne zbawienie proszą żona i córka z rodziną
II. – Za dusze opuszczone o Boże miłosierdzie.
ŚRODA – 16.12.
I. – W intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa.
II. – O uzdrowienie i uwolnienie od zła w rodzinach Waląg i Górny oraz Wojtowicz i Sypień
CZWARTEK – 17.12.
I. – W int. Marty o dary Ducha Świętego
II. – W int. Alicji i jej firmy oraz o bł. Boże dla Moniki
PIĄTEK – 18.12.
I. – Za + Wilhelma Nowotnego, jego ++ rodziców oraz za dusze w czyśćcu cierpiące
II. – Z podziękowaniem Panu Bogu za szczęśliwą operację i za wszelkie otrzymane
łaski dla Jana
SOBOTA – 19.12.
I. – Za ++ rodziców Stefana i Annę, za ++ z rodziny z obu stron
II. – O zdr. i bł. Boże z okazji 60 rocz. urodzin Heleny Chmielorz
IV NIEDZIELA ADWENTU – 20.12.
Za + żonę Helenę i jej ++ rodziców, za ++ Henryka i Franciszka oraz + Eugeniusza
I. – Za + Jarosława Naskręta – o dar nieba
II. – Do Miłosierdzia Bożego, Matki Bożej i Anioła Stróża w intencji Oliwiera o Boże
bł. i potrzebne łaski
I. – Za ++ Augustę i Konrada Bernard oraz ++ rodziców z obu stron
II. – Za + męża i ojca Jana Kantora – o radość nieba
III – Za + mamę Józefę Nosidlak w 5 rocznicę śmierci o dar nieba prosi córka
www.prudnik.franciszkanie.com
Konto Bankowe: 97 8905 0000 2000 0000 2189 0001