Sakiewki, pończochy, kopertówki – pdf do pobrania

Transkrypt

Sakiewki, pończochy, kopertówki – pdf do pobrania
joanna regina kowalska
wł. muzeum narodowe w krakowie
sakiewki,
„pończochy”,
kopertówki
wł. muzeum narodowe w krakowie
opowieść o losach damskiej torebki
26
Od czasów średniowiecza sakiewka lub torebka,
poza oczywistą funkcją utylitarną, stanowiła swoisty
komunikat o pozycji kobiety. Związana z nią była
określona symbolika, która zmieniała się w ciągu
wieków. W XIII i XIV stuleciu używano niewielkiej
sakiewki zwanej jałmużniczką. Zawieszana u pasa
damy lub rycerza, wykonana z cennych tkanin i zdobiona kunsztownym haftem, stanowiła
symbol wysokiego statusu i bogactwa.
Przede wszystkim jednak miała być świadectwem
hojności swego właściciela, który, praktykując jałmużnę, zdążał ku wiecznej szczęśliwości. Sakiewki
miały też swoje miejsce w rytuałach życia dworskiego. Kaletka ozdobiona scenami dworskich zalotów
była zwyczajowym prezentem zaręczynowym wręczanym przyszłej pannie młodej przez narzeczonego.
Zwyczaj ten utrzymał się aż do XVIII w. Zamknięta
sakiewka symbolizowała czystość oblubienicy, jej
puste wnętrze było kojarzone z płodnością, a napełnianie kaletki pieniędzmi stanowiło zapowiedź
owocnego związku i zamożności.
Począwszy od XV w. sakiewka straciła na znaczeniu, zastąpiona przez kieszeń w męskim ubiorze
lub zagubiona w obfitych fałdach kobiecej spódnicy.
Przełom XVII i XVIII w. przyniósł co prawda zróżnicowanie form sakiewek, ale potrzebne drobiazgi kobiety
wł. muzeum narodowe w krakowie
przechowywały przede wszystkim w dużych, płóciennych kieszeniach przywiązywanych pod wierzchnią
spódnicą. Oczom postronnych ukazywał się jedynie
châtelaine – doczepiany do paska sukni,
ozdobny klips z łańcuszkami
do przywieszania drobiazgów,
wszystkie fot. w artykule: Andrzej Chęć, wł. muzeum narodowe w krakowie
które kokieteryjnie podkreślały kobiecy wdzięk
właścicielki (flakonik perfum, lusterko) i jej wartość
jako pracowitej pani domu (nożyczki, naparstek,
poduszeczka na szpilki). Mniej reprezentacyjne
przybory do szycia panie przechowywały w dużych, lnianych lub bawełnianych workach. Mimo że
z czasem haftowanie czy dzierganie stało się ogólnie
przyjętym zajęciem damy również w towarzystwie,
worki na robótki nie spełniały jeszcze funkcji torebki
damskiej, gdyż mieściły wyłącznie przybory do szycia, a nie kobiece drobiazgi.
Na przeł. XVIII i XIX stulecia moda uległa radykalnym przemianom. Suknie, nawiązujące do antycznych tunik, zaczęto szyć z przejrzystych tkanin,
a ich stan znajdował się tuż pod biustem. Ukrycie
czegokolwiek w fałdach takiej sukienki było niemożliwe, więc na salonach pojawiły się pierwsze damskie
torebki. W ich wnętrzu mieściło się wszystko to, co
w poprzednim stuleciu dama ukrywała w przepastnej
kieszeni: róż, puder, wachlarz, butelka soli trzeźwiących, chusteczka, flakonik perfum, karty wizytowe.
Początkowo owe torebki, zwane réticules, budziły
zgorszenie, bo oto nagle w rękach damy pojawiła
się jej kieszeń – dotychczas ukryta, niemal intymna
część odzieży. Réticules przybierały przeważnie
27
wł. muzeum narodowe w krakowie
kształt jedwabnych, ściąganych na sznureczku
woreczków, przypominających torby na robótki
z poprzedniego stulecia, ale pojawiały się wśród
nich też bardziej wyrafinowane formy: ananasy,
urny czy zwiędłe tulipany. Ówczesne torebki
zawsze były noszone w ręce, pomimo że miały
zwykle bardzo długie paski. Od tego czasu torebka noszona blisko ciała, tak aby ręce pozostawały
wolne, jednoznacznie przysługiwała jedynie osobom pracującym, a jako modne akcesorium damy
z towarzystwa była niedopuszczalna.
Wraz z nastaniem epoki biedermeieru i powrotem mody na obszerne spódnice, duże torebki stały
się znowu niepotrzebne. Po Kongresie Wiedeńskim
szczególny nacisk został położony na wartości
rodzinne, a ideałem kobiecego piękna stała się
wątła, blada, delikatna istota, której całe życie było
poświęcone podtrzymywaniu domowego ogniska.
Brak torebki lub jej niewielkie rozmiary były
wł. muzeum narodowe w krakowie
świadectwem bezradności kobiety,
28
w pełni zależnej od mężczyzny, który ją utrzymywał. Kobieta z towarzystwa miała cały czas zajęte ręce, dzierżąc wachlarz, parasolkę, chustkę
do nosa, bukiecik, sakieweczkę, gdyż nie musiała
wykonywać żadnej pracy zarobkowej.
Wraz z rozwojem kolei żelaznej w 2. poł. XIX w.
niezbędnym akcesorium w podróży stała się torba
podręczna, mająca formę wzorowaną na męskim
bagażu. W latach 80. XIX w. podróżująca niewiasta nosiła torebkę dla wygody przewieszoną przez
ramię. Wciąż jeszcze oznaką wysokiego statusu
były torebki niewielkie – bagaż przecież niósł służący,
a większą torbę musiałaby taszczyć jedynie niewiasta,
której nie było na niego stać. Z biegiem czasu pojemna
torebka z dużą ilością przegródek stała się atrybutem
kobiety aktywnej, która coraz bardziej starała się wyzwolić spod dominacji mężczyzny. Prawdziwy przełom
w tym względzie nastąpił w dobie I wojny światowej.
W okresie międzywojennym wiele kobiet znalazło
pracę na stanowiskach urzędniczych i konieczne
stało się stworzenie kostiumu do pracy wraz z praktyczną torbą, zdolną pomieścić pieniądze, dokumenty,
klucze i kosmetyki. Wyzwolona kobieta zasiadła też
za kierownicą automobilu. Pierwszą damską torbę
do samochodu, z zamkiem błyskawicznym, zaprojektował Emile Maurice Hermes w 1923 r.
W 2. poł. XIX w. ewolucja praktycznych torebek noszonych na co dzień i torebek wieczorowych
zaczęła przebiegać różnymi torami. Im bardziej
praktyczne były te pierwsze, tym bardziej zuchwałe
stawały się te drugie – błyszczące, fantazyjne, bogato zdobione i zawsze noszone w ręce.
Torebka „do ręki” zaczęła symbolizować
zabawę, bezczynność, czas wolny.
W początkach XX stulecia i w okresie międzywojennym elegancka kobieta nosiła przede wszystkim
miękkie, zdobione paciorkami lub cekinami woreczki,
kopertówki o genezie sięgającej XVIII w. oraz torebki
ze srebrnej siatki.
Torebki noszone na ramieniu pojawiły się już pod
koniec lat 30. XX w., ale prawdziwą popularność zyskały w czasach II wojny światowej. Ówczesna moda
wł. muzeum narodowe w krakowie
była przede wszystkim nastawiona na praktyczność,
a torebka na ramię znakomicie pasowała do kostiumu w militarnym stylu. Jednocześnie brak skóry, zarezerwowanej dla wojska, wyzwolił nieograniczoną
inwencję kobiet, które swoje torebki tworzyły często
własnoręcznie, z najdziwniejszych, dostępnych materiałów. Te eksperymenty znalazły swoją kontynuację po wojnie, kiedy to w produkcji torebek zaczęto
na dużą skalę używać tworzyw sztucznych. W reakcji
na czas wojenny, lata 50. przyniosły modę na manifestowanie kobiecości. Torebki znowu noszono
w ręce – przeważnie niezwykle długie koperty albo
skrzyneczki w najprzeróżniejszych kolorach, często
zdobione kobiecymi motywami kwiatowymi i perfekcyjnie dobrane do sukni, butów, rękawiczek. Wtedy
też narodziły się pierwsze torebki-symbole: kreacje
wielkich projektantów, które wypadało mieć, aby
udowodnić nadążanie za modą. Najbardziej znanymi
były pikowana torebka na grubym złotym łańcuchu
„2/1955” projektu Coco Chanel oraz duża torba Hermesa, z którą Grace Kelly pojawiła się na okładce
Vogue’a z 1956 r. Powrót fascynacji tymi torebkami
przyniosły lata 80., kiedy to Karl Lagerfeld stworzył
nową, przerysowaną wersję „2/1955”, a wszelkie
modne produkty epatowały dobrze widocznym logo.
Dzisiaj logo jest znacznie bardziej dyskretne, a torebki znanych i bogatych dam są łatwo rozpoznawalne
dzięki swojemu niepowtarzalnemu stylowi i jakości
wykonania. Do dzisiaj niezmienną popularnością cieszą się „Kelly bags”, bagietki Fendi, przeładowane
szlachetnymi kamieniami cacka Judith Leiber czy
oryginalne kreacje duetu Jamin – Puech.
W latach 70. nastąpił powrót torebki na ramię.
Niezwykle praktyczna w środkach komunikacji
miejskiej torba noszona blisko ciała stała się nieodłącznym
Miękkie, pojemne torebki o etnicznej genezie, które
narodziły się w dobie dzieci-kwiatów, do dzisiaj
sugerują młodość i niezależność. Od niedawna noszony plecak jest atrybutem osoby wysportowanej
i aktywnej, a przynajmniej na to właśnie ma wskazywać. Z kolei pani z malutką torebką w ręce deklaruje,
że właśnie ma wolną chwilę, którą zamierza spędzić
na zabawie. Torebka damska zawiera w sobie tradycję minionych epok i jest w stanie niejedno nam
powiedzieć o swojej właścicielce.
wł. muzeum narodowe w krakowie
atrybutem kobiety aktywnej zawodowo.
29

Podobne dokumenty