W ostatnich latach da się zuwazyc zwiekszajace się zainteresowa
Transkrypt
W ostatnich latach da się zuwazyc zwiekszajace się zainteresowa
DOCHODY W USA – PIT W POLSCE Wyjazd za granicę i związane z tym osiąganie dochodów rodzi istotne problemy natury podatkowej. Niniejszy artykuł przedstawia czytelnikom sposób w jaki należy rozliczyć się w Polsce z podatku z tytułu dochodu osiągniętego w Stanach Zjednoczonych. Poznanie kilku prostych zasad międzynarodowego prawa podatkowego pozwoli każdemu zorientować się w jaki sposób należy prawidłowo wyliczyć należny fiskusowi podatek. Ustawodawca polski wprowadza dwie istotne z punktu widzenia interesującego nas przypadku zasady. Pierwsza z nich, zasada nieograniczonego opodatkowania odnosząca się do polskich rezydentów mówi, że opodatkowaniu na zasadach obowiązujących w polskim systemie prawnym podlegają wszystkie osiągnięte przez nich dochody i to niezależnie od kraju ich osiągnięcia. Druga - ograniczonego opodatkowania, która odnosi się tylko do nierezydentów mówi, że opodatkowaniu polskim podatkiem dochodowym podlegają jedynie dochody osiągnięte przez nich na terytorium RP. Problem polega na tym, że identyczne zasady przyjmują ustawodawstwa większości krajów. Mamy tu do czynienia ze swoistą kolizją przepisów prawnych na tle podatkowym. Jest to wynikiem dążenia poszczególnych krajów do objęcia swą jurysdykcją możliwie jak największej liczby stosunków prawnych. W wyniku takiego podejścia ustawodawstwa większości państw, dochód uzyskany przez podatnika poza swoją ojczyzną zostaje opodatkowanie podwójne. Problem ten mogą rozwiązać praktykowane na całym świecie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (dalej w skrócie: umowy o UPO). Redukują one w pewnym zakresie negatywne skutki zasady nieograniczonego opodatkowania. Rzeczpospolita Polska jest obecnie stroną ok. 70 umów o UPO, w tym także ze Stanami Zjednoczonymi (zawarta w 1974 r.) Kwintesencją treści każdej umowy o UPO – obok poruszanych wielu innych, również istotnych kwestii – jest zapis regulujący metodę eliminacji podwójnego opodatkowania. Umowa o UPO zawarta ze Stanami Zjednoczonymi wprowadza metodę, noszącą nazwę zaliczenia zwykłego (proporcjonalnego). Polega ona na tym, iż podatek zapłacony w państwie obcym (w Stanach Zjednoczonych) odlicza się od podatku należnego w kraju, lecz tylko do wysokości pewnego limitu. Odliczenie nie może bowiem przekroczyć tej części podatku, która odpowiada kwocie należnego podatku przypadającego w Polsce na dochód uzyskany za granicą. Limit wylicza się wg niniejszego wzoru: kwota podatku od całości dochodów x dochód z zagranicy łączny dochód z obu krajów Inaczej mówiąc, podatek wyliczony od sumy dochodu uzyskanego zarówno w Polsce jak i w Stanach Zjednoczonych (o sposobie jego wyliczenia, będzie mowa niżej) należy przemnożyć przez dochód uzyskany tylko w Stanach Zjednoczonych i następnie podzielić przez łączny dochód z obydwu krajów. Należy pamiętać o tym, że mowa tu o pojęciu „dochód”, które nie jest tożsame z pojęciem „przychód” (patrz słowniczek). Popularne w ostatnich latach stały się wyjazdy polskich studentów do Stanów Zjednoczonych w celach zarobkowych. Jeżeli jest to praca legalna, oczywiście rodzi po stronie studenta obowiązki podatkowe wobec RP. Bywa, że osoba taka po powrocie uzyskuje także dochody w kraju, co dodatkowo komplikuje jego sytuację. Wyliczenie podatku przedstawione zatem zostanie na podstawie niniejszego przykładu: 1 Student pracował w okresie lipiec – październik 2003 roku w Stanach Zjednoczonych. Była to praca legalna. Od uzyskanego tam wynagrodzenia opłacał podatki i składki na ubezpieczenie wymagane przez prawo amerykańskie. Ponadto, przed wyjazdem, przez kilka tygodni stycznia 2003 roku wykonywał pracę w Polsce na podstawie umowy zlecenia. W Stanach Zjednoczonych osiągnął dochód (w przeliczeniu na PLN) w wysokości 20 000 zł, natomiast w Polsce 480 zł. Przed przystąpieniem do szczegółowych wyliczeń podatku podatnik powinien postarać się o dokument z miejsca pracy w Stanach Zjednoczonych stwierdzający wysokość łącznego wynagrodzenia, koszty uzyskania przychodu oraz pobranych podatków. W Stanach Zjednoczonych pracodawcy mają obowiązek dostarczenia pracownikom formularz W-2 (odpowiednik polskiego PIT-11) do końca marca roku następującego po roku, za który dotyczy rozliczenie. Obowiązek taki istnieje również w stosunku do nierezydentów pracujących tam czasowo. Do rozliczenia się przed polskim fiskusem podatnik powinien sięgnąć po dwa formularze. PIT 51 posłuży do wykazania zaliczki na podatek. Natomiast za pomocą zeznania PIT 36 dokona ostatecznego rozliczenia się z podatku. Do dokonania prawidłowych wyliczeń należy jeszcze wskazać sposób przeliczania na złotówki waluty, w której podatnik otrzymywał wynagrodzenie. Podatnik powinien dokonywać przeliczenia otrzymanych środków pieniężnych w dolarach amerykańskich na polskie złotówki zgodnie z tabelą kursów średnich polskiego banku centralnego (NBP) obowiązującą w dniu, w którym je faktycznie otrzymał, bądź zostały do jego dyspozycji postawione. Należy z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, iż – zgodnie z panującym w Stanach Zjednoczonych zwyczajem – podatnik otrzymywał wynagrodzenie w okresach tygodniowych. Teoretycznie, więc powinien dokonywać przeliczenia z każdym tygodniem, w którym otrzymał wynagrodzenie. Jednakże, z uwagi na dużą pracochłonność tej czynności – moim zdaniem – dopuszczalne jest dokonanie przeliczenia uzyskanych wartości pieniężnych dopiero w dniu kiedy otrzymano ostatni czek. Nie należy zapominać o tym, że polscy rezydenci uzyskujący dochody za granicą mają obowiązek samodzielnego obliczenia i wpłacenia zaliczek na podatek dochodowy do właściwego miejscowo urzędu skarbowego. Ostatecznym terminem na wpłacenie tej zaliczki jest 20 dzień miesiąca następującego po miesiącu, w którym podatnik wrócił do kraju. Zaliczki te uwzględnia się na formularzu PIT 51, który należy złożyć w urzędzie skarbowym w takim samym terminie. W zaprezentowanym przykładzie podatnik powinien zatem uiścić zaliczkę i złożyć deklarację PIT 51 do 20 listopada 2003 r. (pamiętajmy, że wrócił do kraju w październiku). Zapłacona zaliczka zostanie uwzględniona w ostatecznym rozliczeniu, które należy złożyć do końca kwietnia 2004 r. Obliczenie należnego podatku będzie wyglądało następująco (wszystkie wyliczenia w złotówkach): 1.Wyliczamy dochód globalny, sumując dochody z obu źródeł, z kraju i zagranicy: 20 000 + 480 =20 480 (Następnie od sumy dochodu możemy odliczyć wydatki, które nam przysługują na podstawie 2 polskiej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, np. składki na ubezpieczenie społeczne, niektóre wydatki wykazane w załączniku PIT/O) 2.Do wyliczenia kwoty podatku zastosujemy 19% stawkę procentową: 20 480 x 19% = 3 891,20 – 518,16 = 3 373 (po zaokrągleniu do pełnego złotego) 3.Następnie wyliczamy kwotę limitu wg wzoru, o którym mowa wyżej (czyli kwotę podatku od sumy dochodu przemnażamy przez dochód uzyskany w Stanach Zjednoczonych): 3 373 x 20 000 / 20 480 = 3 293,94 4.Teraz możemy od kwoty wyliczonego w pkt 2 podatku odliczyć wysokość zapłaconego w USA podatku federalnego (jednakże w wysokości nie wyższej niż wyliczony w pkt 3 limit): 3 373 – 2 400 = 973 (Następnie, zgodnie z polskimi przepisami od tej kwoty możemy odjąć przysługujące nam odliczenia od podatku, np. składki na ubezpieczenie zdrowotne) W naszym przykładzie wysokość zapłaconego za granicą podatku mieści się w limicie – odliczamy więc całość. Gdyby kwota ta była wyższa – odliczylibyśmy jedynie kwotę w wysokości limitu. Tak więc ostateczne obciążenie podatkowe - nie uwzględniając ulg i odliczeń – w omawianym kazusie będzie wynosiło 973 PLN. Teraz podatnik powinien wypełnić zeznanie roczne i złożyć je w wymaganym terminie, tj. najpóźniej do końca kwietnia 2004 r. W ostatecznym rozliczeniu zostanie oczywiście uwzględniona wpłacona wcześniej zaliczka na podatek. Należy też zwrócić uwagę, iż zgodnie z treścią umowy o UPO odliczeniu od polskiego podatku należnego podlega jedynie zapłacony w Stanach Zjednoczonych podatek federalny. W kazusie mamy do czynienia z interesującą sytuacją. Od dochodu osiągniętego tylko w Polsce podatnik nie zapłaciłby podatku w ogóle z uwagi na nie przekroczenie kwoty wolnej od podatku (za 2003 rok jest to 2 789,90 zł w ciągu całego roku). Natomiast zsumowanie ich z dochodami z zagranicy powoduje powstanie faktycznego obciążenia podatkowego. I to nawet przy uwzględnieniu (zaliczeniu) podatku zapłaconego za granicą. Wynika to z faktu, iż – z zasady – opodatkowaniu polskiemu podatkowi dochodowemu podlegają wszystkie dochody i to niezależnie od źródła ich uzyskania (wspomniana już zasada nieograniczonego opodatkowania). Ulegają one zsumowaniu i dopiero od łącznej kwoty następuje obliczenie kwoty podatku. Z drugiej strony dzięki zsumowaniu dochodów uzyskanych w Polsce i za granicą podatnik uzyskuje możliwość efektywnego odliczenia wydatków, które zgodnie z polskim prawem podatkowym może odliczyć od podatku. W przypadku bowiem odrębnego opodatkowania dochodów z kraju i z zagranicy podatnik nie mógłby dokonać odliczeń od podatku obliczonego tylko od dochodów krajowych, z uwagi na nie wystąpienie samego podatku. Kwota dochodu osiągniętego w kraju (480 PLN) nie przekracza kwoty wolnej od podatku, tj. 2 789,90 zł. A właśnie istnienie podatku do zapłaty jest warunkiem dokonania takich odliczeń. Jeżeli więc podatnikowi przysługiwały na podstawie przepisów szczególnych wysokie odliczenia (ulgi), 3 wówczas w wyniku ich wykorzystania mógłby zniwelować rzeczywiste obciążenie podatkowe nawet do zera. Odpowiedź na pytanie: czy zgłaszać dochody zagraniczne do rozliczeń podatkowych w Polsce pozostawiamy czytelnikom. Praworządni podatnicy na pewno to zrobią, zwłaszcza że administracje podatkowe różnych krajów mają stosowne umowy o współpracy w zakresie postępowań podatkowych. Z pewnością więzy fiskusa zacieśnią się po 01.05.2004 r., przede wszystkim w Europie. Mariusz Pogoński Krzysztof Olbrycht doradcy podatkowi 4