Bartoszewski ? przekraczaj±c granice wolno¶ci, nauki
Transkrypt
Bartoszewski ? przekraczaj±c granice wolno¶ci, nauki
Bartoszewski ? przekraczając granice wolności, nauki, dyplomacji Niespełna rok temu, w kwietniu, zmarł nagle profesor Władysław Bartoszewski, członek honorowy Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Jego przyjaciele zdecydowali, że promocja ostatniej książki zmarłego powinna zbiec się z przypadającą 19 lutego rocznicą 94. urodzin. Z dwudniowym wyprzedzeniem zorganizowano zatem w warszawskim kinie Atlantic cykl debat, spotkań, prezentacji i projekcji filmowych pod wspólnym tytułem ,,Bartoszewski ? przekraczając granice wolności, nauki, dyplomacji''. Tom Prawda leży tam, gdzie leży zamknął liczącą dziewięć pozycji serię ,,wspomnień na dwa głosy'', czyli rozmów, jakie o pokoleniu znaczącym wiele dla Polski prowadził z Profesorem Michał Komar. Ukazywały się co roku, właśnie w lutym, co pozwalało łączyć ich promocję z obchodami kolejnych rocznic urodzin. Gospodarz spotkania, Artur Wolski, przytoczył słowa Zofii Bartoszewskiej z nadesłanego listu: ,,Mój mąż ? nie mam co do tego wątpliwości ? będzie towarzyszył Państwu podczas wszystkich dzisiejszych rozmów, pokazów filmów czy czytana książki. Zbyt wielką rolę przywiązywał do tych spotkań, by zrezygnować dzisiaj z obecności wśród przyjaciół''. Przyjaciół Profesora w debatach i rozmowach uczestniczyło wielu: uczniowie, współpracownicy, znajomi, dyplomaci, członkowie rodziny. ,,Władysław Bartoszewski uczył, jak przekraczać granice nie tylko fizyczne, ale i mentalne, granice wyznaczane przez uprzedzenia i mylne oceny'', mówił Artur Wolski. Goście swymi wypowiedziami potwierdzali niecodzienność postaci Profesora, jego ogromną wiedzę, niezwykłą pamięć, nieustający optymizm, skrywaną wrażliwość (bardzo dotykały go ordynarne protesty, z jakimi miał do czynienia podczas rocznicowych obchodów na Cmentarzu Powązkowskim), zainteresowanie i szacunek okazywane ludziom, polityczną przenikliwość, niepodważalne przekonanie, że w życiu znaczenie ma przyzwoitość i prawda ? a ta nie podlega interpretacjom, jest po prostu prawdą i ,,leży tam, gdzie leży'', jak tłumaczył przed laty na spotkaniu przedstawicieli różnych opcji politycznych. ,,Wszystkie swoje doświadczenia obracał w niekonwencjonalny sposób w dokonania dyplomatyczne'', mówił z podziwem Jerzy Kranz, były ambasador RP w RFN. O ogromnym szacunku, jakim Bartoszewski cieszył się w Izraelu ? był honorowym obywatelem tego kraju ? mówiła Anna Azari, ambasador Izraela w Polsce. Także Manfred Huterer, minister pełnomocny Ambasady Niemiec w Polsce, wspominał swego nauczyciela ? Profesor był jego wykładowcą na uniwersytecie w Monachium. ,,W tym roku przypada 25. rocznica traktatu o dobrym sąsiedztwie i współpracy ? mówił. ? Ten traktat to jego zasługa, także wynikający z niego autentycznie pozytywny rozwój naszych stosunków''. Dlatego Theo Waigel, niemiecki polityk i minister finansów, mówił o nim ,,Wunderwaffe Bartoszewski'' i wielokrotnie podczas międzynarodowych konferencji przywoływał jako swoje motto tytuł książki Profesora ,,Es lohnt sich, anstandig zu sein'', czyli Warto być przyzwoitym. ,,Był żarliwym Polakiem, żarliwym katolikiem i praktycznym humanistą''. Prezydent Bronisław Komorowski odniósł się do niezwykłej charyzmy cechującej Bartoszewskiego. ,,W naturalny sposób, bez żadnego sprzeciwu stał się ?starszym? naszej grupy internowanych, gdy po wprowadzeniu stanu wojennego trafiliśmy do obozu w Jaworzu''. Prezydent z dumą przyznał, że cieszył się zaufaniem i sympatią Profesora, zarówno w obozie, jak i później, gdy objął najwyższe stanowisko w państwie. Gdy w Bundestagu wygłaszał mowę do obu izb parlamentu, przywołane nazwisko Bartoszewskiego wywołało burzę oklasków deputowanych. Krzysztof Miszczak, kierujący Fundacją Współpracy Polsko-Niemieckiej, przypomniał przekonanie Profesora, że polityki zagranicznej nie można prowadzić bez gorsetu wartości, im trzeba być wiernym. ,,Był pionierem dobrej i słusznej polityki historycznej, propaństwowcem''. Przyjaźnił się ze zmarłym prezydentem Lechem Kaczyńskim, to ich wspólną ideą było 1/2 Muzeum Powstania Warszawskiego. Portret bohatera, jaki dzięki wypowiedziom, fotografiom i fragmentom poświęconego Władysławowi Bartoszewskiemu filmu otrzymali uczestnicy spotkania, obejmował wiele barw i wątków ? niezwykle ciepły, bezpośredni, pełen empatii i humoru człowiek, głęboko obecny w kulturze, gotów zawsze słuchać i rozmawiać, każde swe działanie poddający jednej ocenie: jaką niesie wartość, jakie dobro z niej płynie. I ciągle w pośpiechu ? jego syn wspominał, że ojciec odpowiedział mu kiedyś: ,,Ty możesz iść, ja muszę biec''. Wszelkie prawa zastrzeżone 2017 ZAiKS / data wygenerowania strony 03.03.2017 11:36:29 PDF ze strony: http://www.zaiks.org.pl/1114,111,94_rocznica_urodzin_prof_wladyslawa_bartoszewskiego 2/2