Po raz kolejny zapraszamy na Wszechnicę. Tym razem zachęcamy

Transkrypt

Po raz kolejny zapraszamy na Wszechnicę. Tym razem zachęcamy
Po raz kolejny zapraszamy na Wszechnicę. Tym razem zachęcamy do obejrzenia rozmowy i wspomnień o prof. Władysławie
Bartoszewskim, w której uczestniczyli prof. Michał Komar, dr Władysław T. Bartoszewski i prof. Michał Dobrowolski.
W biografii prof. Władysława Bartoszewskiego ciężko odróżnić sferę publiczną od prywatnej - mówili zgodnie prelegenci
wspominający go podczas sesji, która odbyła się w ramach XIX Festiwalu Nauki w Warszawie. O dziedzictwie pozostawionym
przez prof. Bartoszewskiego dyskutowali jego biograf prof. Michał Komar, syn dr Władysław T. Bartoszewski oraz
dwukrotny rzecznik prasowy z czasów pełnienia funkcji szefa MSZ prof. Paweł Dobrowolski.
Michał Komar rozpoczął od przypomnienia niezwykłej biografii Władysława Bartoszewskiego. Autor wywiadów rzek z profesorem
mówił o pięknej wojennej karcie w jego życiorysie, na której zapisało się uwięzienie w niemieckim obozie koncentracyjnym w
Oświęcimiu, działalność w komórkach kontrwywiadu więziennego i zajmującej się ludnością żydowską w Departamencie Spraw
Wewnętrznych Delegatury Rządu na Kraj, służba w Biurze Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK oraz działalność w
Żegocie. Przywołał też jego pionierskie zasługi dla dialogu polsko-żydowskiego i polsko-niemieckiego. Michał Komar podkreślił, że
prowadzenie tego ostatniego w l. 60 było aktem niezwykłej odwagi cywilnej. Nastroje społeczne były bowiem wtedy jeszcze
Niemcom zdecydowanie nieprzychylne. Biograf profesora stwierdził, że Władysław Bartoszewski wykazał się w tym aspekcie
darem przewidywania i budowania przyszłości, co należy określić właśnie mianem dziedzictwa pozostawionego przez
profesora, z którego można czerpać do dziś.
Władysław T. Bartoszewski, syn profesora Bartoszewskiego, jako główny czynnik, który uformował jego ojca, wskazał
gimnazjum i liceum jezuickie. Bartoszewski junior przypomniał obecnych we wspomnieniach ojca: dyrektora jezuickiej szkoły,
który zginął w niemieckim obozie koncentracyjnym "Majdanek", nauczycielu języka niemieckiego, endeka, który nauczył go miłości
do niemieckiej kultury, a w czasie okupacji ratował Żydów oraz profesora matematyki, z którym razem pchał walec w Oświęcimiu.
Syn profesora Bartoszewskiego wspomniał też dom rodzinny jego ojca. Choć dziadek miał konserwatywne poglądy, to dom był też
otwarty na obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Wymienił też Zofię Kossak-Szczucką, współzałożycielkę Żegoty, która z
racji starszego wieku także wywarła na Władysława Bartoszewskiego silny wpływ. Jako dziedzictwo pozostawione przez ojca
Bartoszewski senior wymienił przekonanie, że choć ludzie są zdolni do najgorszych czynów, to działając z innymi w dobrej sprawie,
można przeciwstawić się złu.
Syn profesora Bartoszewskiego podkreślił także, że ojciec szerokie kontakty prywatne wykorzystywał do załatwiania spraw
Polski. Przypomniał w tym kontekście jego przyjaźnie z politykami niemieckimi i austriackimi, jak np. z kanclerzem Niemiec
Helmutem Kohlem.
Paweł Dobrowolski, dwukrotny rzecznik prasowy Władysława Bartoszewskiego, stwierdził, że próba mówienia o profesorze
Bartoszewskim to jak zmuszenie kogoś, by w cztery minuty streścił wielką encyklopedię powszechną. Skupił się zatem
metodach komunikacji, które stosował jego szef w sferze publicznej. Jako pierwszą z nich wymienił umiejętność budowania dialogu i
środowiska. Za przykład podał jego przyjaźń z niegdyś marksizującm Leszkiem Kołakowskim, z którym diametralnie różnił się w
poglądach. Paweł Dobrowolski wspominał też, że jego szef podczas werbalnej komunikacji bardzo często posługiwał się
opowiadaniami, które zaczynał często snuć w najmniej oczekiwanych momentach. Po trzecie, opisał profesora Bartoszewskiego jako
"człowieka mówiącego, który posługiwał się żywym słowem". Te cechy były zdaniem prelegenta charakterystyczne dla
przedstawiciela inteligencji, uformowanej w XIX i XX w.
Wszystkie wspomnienia zostały okraszone ciekawymi anegdotami z życia profesora Bartoszewskiego, które ukazywały go jako
nad wyraz nieszablonowego człowieka. Z całością dyskusji można zapoznać się w załączonym filmie z sesji. Zapraszamy do
oglądania.
Zapraszamy na Wszechnicę.
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty