rozetka-nr2

Transkrypt

rozetka-nr2
W czerwcu pożegnaliśmy na zawsze naszą koleżankę z kl. 6e
Ś.P. JULKĘ MAZANY
Wszystkim, którzy poczuli się w tych dniach osamotnieni, dedykujemy
„Orędzie serca”- anonimowy tekst brazylijski
„ We śnie szedłem brzegiem morza
z Panem,
oglądając na ekranie nieba
całą przeszłość mojego życia.
Po każdym z minionych dni
zostawały na piasku dwa ślady
- mój i Pana.
Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad
odciśnięty w najcięższych dniach mojego życia.
I rzekłem: -Panie, postanowiłem iść zawsze z Tobą,
przyrzekłeś być zawsze ze mną;
czemu wiec zostawiłeś mnie samego, gdy było mi tak ciężko?
Odrzekł Pan:
Wiesz , że cię kocham i nigdy cię nie opuściłem.
W te dni , gdy widziałeś jeden tylko ślad,
ja niosłem ciebie na swych ramionach”
JULKO!
TWÓJ UŚMIECH I DOBRO POZOSTANĄ Z NAMI,
BO BYŁAŚ CZĘŚCIĄ NASZEGO ŻYCIA…
Rozetka
Gazetka uczniów
Szkoły Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Pniewach
czerwiec 2014 nr 2
Czas podsumowań.
Czas tak szybko płynie…już czerwiec , za chwilę wakacje.
Kółko dziennikarskie podsumowuje.
W styczniu wydaliśmy pierwszy numer naszej gazetki „Rozetki” w całości
związany ze Świętem Szkoły.
Spotykaliśmy się dość często i zbieraliśmy materiały do publikacji .
Teraz chcemy Wam, choć niektóre z nich, pokazać.
Prezentujemy wywiady z nauczycielkami, które kiedyś pracowały
w naszej szkole i uczyły Waszych rodziców, a także ciekawą rozmowę
z instruktorką tańca oraz z panem radnym …
Rozetka spomiędzy regałów zapowiada ciekawe książki, po które
koniecznie trzeba sięgnąć w czasie wakacji.
Rozetka na językach poradzi Wam jak pytać o ulicę na przykład
w Londynie czy Berlinie..
Rozetka z zeszytów pokaże jak śmiesznie się wypowiadamy
w naszych pracach pisemnych.
Wreszcie podamy przepis na czerwcowy, chłodzący deser rozetkowy .
Życząc wszystkim udanych wakacji, a szóstoklasistom dobrego startu w
nowej szkole, liczymy na przyszłoroczną współpracę i na to, że częściej
będziemy spotykać się w naszej gazetce. Dziękujemy za pomysły
podrzucane do skrzynki pomysłów wystawionej w bibliotece, liczymy na
więcej…
Pa ! Do zobaczenia!
Rozetka za regałem
Na wakacje polecamy Wam książki, które warto przeczytać:
„Babcia Rabuś” Davida Walliamsa- to opowieść o znudzonym wnuczku
i niemrawej babci, parze skazanej na koszmar piątkowych wieczorów
o smaku zupy kapuścianej. Niby nic ciekawego, a jednak…Klejnoty
w puszce po ciastkach, czarny kot, tajemnicze wieczory…Na pewno się nie
znudzisz.
„Moja prawie siostra” Kelly McKain- to poruszające zwierzenia nastolatki,
która nieoczekiwanie dowiaduje się o przyrodniej siostrze…Marzenia się
spełniają, ale…Chcesz wiedzieć jak zmienił się świat bohaterki pod
wpływem prawie siostry- musisz zajrzeć do tej książki.
Oczywiście przed Wami „Jeżycjada”- czyli cykl książek Małgorzaty
Musierowicz. Jak zaczniesz od „Szóstej klepki”, to będziesz przedzierać
się przez kilkanaście powieści- bez tchu. Wszystko dzieje się w Poznaniu
w dzielnicy Jeżyce- stąd tytuł cyklu.
Na pewno znacie już „Kłamczuchę „ i „Kwiat kalafiora” – sięgnijcie po
następne. Satysfakcja gwarantowana.
Polecają Martyna i Ola
Rozetka smaczna poleca
Czerwcowy deser rozetkowy.
Składniki (na 2 porcje)
200 g truskawek
200 g poziomek
4 łyżeczki cukru pudru
2 gałki lodów śmietankowych
2 łyżki bitej śmietany
- Owoce oczyścić , opłukać, rozłożyć na schłodzonym talerzyku.
- Na środku położyć kulkę lodów.
- Ozdobić bitą śmietaną, na której położyć całą truskawkę.
- Całość ma wyglądać jak rozetka ( w środku biała , na zewnątrz czerwona)
Deser zjadać w miłym towarzystwie.
W zależności od ilości osób , zwielokrotniamy proporcje.
Zamiast truskawek i poziomek ,
można użyć malin lub wypestkowanych wiśni .
Smacznego lata!
Rozetka wywiadowcza rozmawia z panią Bożeną Poczekaj
emerytowaną nauczycielką naszej szkoły
Kim chciała Pani zostać , jakie były marzenia małej Bożenki?
Zawsze chciałam zostać nauczycielką. Często przebywałam na terenie
szkoły, w której uczył mój wujek. Bardzo mi się podobała jego praca.
Gdy już została Pani nauczycielką, jakich przedmiotów Pani uczyła?
Na początku były to lekcje wychowania fizycznego i biologii a później
zajmowałam się nauczaniem początkowym.
Jak długo Pani pracowała w szkole?
Pracowałam 35 lat.
Czy dziś chętnie odwiedza Pani swoją szkołę?
Lubię do niej wracać, ale przeraża mnie panujący tam hałas, od którego już
się odzwyczaiłam.
Czy uczniowie i nauczyciele pamiętają o Pani?
Wielu uczniów pamięta o mnie , chętnie ze mną rozmawiają i wspominają
szkolne lata. Wśród nauczycieli są też moi uczniowie. Zawsze spotykam się
z serdecznością ze strony nauczycieli i uczniów.
Dziękuję za rozmowę i życzę spełnienia marzeń.
Rozmawiała Wiktoria Poczekaj
Rozetka wywiadowcza dotarła do ciekawych osób. Rozmowa z radnym
pniewskim panem Eugeniuszem Skubiszyńskim.
Rozetka taneczna
rozmawia z panią Eweliną, instruktorką zajęć
tanecznych „Hajdasz”
Co spowodowało, że kandydował Pan na radnego?
Wiele osób namawiało mnie, żebym startował w wyborach, bo uważały, że
mogę je reprezentować.
Jakie życzenia chciałby Pan spełnić?
Chciałbym, aby dokończono budowę dróg osiedlowych.
Oprócz funkcji radnego jest Pan także rzemieślnikiem prowadzącym
zakład blacharski.
Tak, w tej dziedzinie pracuję już od 1984 roku.
Jaka to praca?
Odpowiedzialna, ciężka i precyzyjna.
Dlaczego Pan się zdecydował na taki zawód?
W latach osiemdziesiątych było duże zapotrzebowanie na warsztaty
naprawy samochodów. Ja byłem wyuczonym ślusarzem, blacharzem
i mechanikiem samochodowym, dlatego otworzyłem swój zakład, a do dziś
przygotowałem do zawodu 18 uczniów.
Na pewno oprócz pracy ma pan swoje hobby.
Tak, lubię podróżować i zwiedzać ciekawe miejsca.
Życzymy więc fascynujących podróży i powodzenia w pracy.
Dziękujemy za wywiad.
Rozmawiały: Ola Skubiszyńska i Martyna Durczak
Jak zaczęła się Pani przygoda z tańcem?
Nigdy nie zajmowałam się tym na co dzień. Gdy miałam 5 lat zaczęłam
grać na pianinie, później zainteresowała mnie gitara, stopniowo też
przychodził czas na taniec.
Jaki taniec jest Pani ulubionym tańcem?
Lubię rytmy latynoskie a szczególnie rumbę, czaczę, sambę…
Czy zdobyła już Pani nagrodę za taniec?
Wszystko jeszcze przede mną.
Jakich rad udzieli Pani początkującym tancerzom?
Przede wszystkim bądźcie wytrwali, nie poddawajcie się i nie zrażajcie
drobnymi niepowodzeniami. Pokażcie na co was stać, a stać was na wiele,
jeśli w siebie wierzycie.
Czy oprócz tańca ma Pani inne zainteresowania?
Oczywiście- gra na gitarze, pisanie piosenek, czytanie książek, no i podróże
– to tylko niektóre z moich pasji.
A praca z dziećmi nie męczy Pani?
O, nie - uwielbiam pracę z dziećmi, zwłaszcza z pniewskimi, gdyż są miłe
i grzeczne.
Dziękuję za rozmowę i życzę wielu wspaniałych chwil w pniewskiej
szkole tańca.
Rozmawiała Hania Małyszko
rozmawia
z
emerytowaną
nauczycielką,
Rozetka poprawna
Jak połączysz w pary podane wyrazy?
Rozetka
wywiadowcza
panią Marią Hojan
kształtny
kształcący
ukształtowany
wykształcony
teren
człowiek
ćwiczenie
głowa
pamiętny
pamiątkowy
pamięciowy
pamiętliwy
uczenie się
nauczyciel
zdjęcie
dzień
Kim chciała Pani zostać w dzieciństwie?
Zawsze chciałam być nauczycielką.
Czyli marzenia się spełniły?
Tak. To było spełnione marzenie.
Wobec tego, czy rzeczywiście to spełnione marzenie dało Pani
satysfakcję ?
Owszem, jestem zadowolona, że mogłam w życiu robić to, o czym
marzyłam.
A czy napotykała Pani trudności w swojej pracy?
Tak, najtrudniejsze były początki.
Na pewno też niejedno sprawiało Pani radość.
Tak, największą radością były zawsze dzieci, którymi się zajmowałam.
Czy pamiętają o Pani byli uczniowie?
Często mnie odwiedzają i pozdrawiają, zatrzymują się i chętnie rozmawiają
ze mną o swoim życiu.
Jakich przedmiotów Pani uczyła?
Ponieważ pracowałam z uczniami o specyficznych trudnościach, uczyłam
prawie wszystkich przedmiotów od klasy 4 do 8 (to były czasy szkoły
ośmioklasowej).
Czym się Pani zajmuje teraz i o czym Pani marzy?
Nadal, jak to nauczycielka, pomagam w nauce moim wnukom, a marzę o
długim życiu w zdrowiu.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy spełnienia marzeń.
rozmawiała Agnieszka Kaczmarek
Rozetka na językach
W czasie wakacji przydadzą Wam się niektóre zwroty- zwłaszcza
w Londynie, lub Berlinie .
Maja podpowiada:
Entschuldigung, wie komme ich zum... ( Przepraszam, jak dostanę się do...)
Excuse me, where is…(Przepraszam, gdzie jest…)
Brakujące słowa z łatwością uzupełnicie, bo przecież podróżnicy są
przygotowani. Miłych konwersacji ( czyli rozmów)!
Opracowała Maja Krzewina
W naszych zeszytach często rozkwitają kwiatki – tak mówią nauczyciele o
niezwykłych , śmiesznych sformułowaniach, oczywiście efekt komiczny
jest niezamierzony…Oto bukiecik takich kwiatków
Wystąpiło trzech górali, w tym jedna góralka….
Za budynkiem wyjechał ciągnik. Spłoszył konia i ruszył galopem razem
z wozem…
Tubylec miał brązowe oczy i czarne zęby zakręcone za uszami…
Robinson znalazł później dzidę i żył długo i szczęśliwie…
Książka jest długa, ale bardzo ciekawa, w której Robinson rozbija się na
wyspie i jako jedyny, przeżywa…Innych kwiatków szukajcie na letnich
łąkach , a od września wyśledzimy je w Waszych zeszytach.

Podobne dokumenty