Czynniki kształtujące ceny detaliczne paliw ciekłych w Polsce w

Transkrypt

Czynniki kształtujące ceny detaliczne paliw ciekłych w Polsce w
Przemysł Naftowy w Polsce 2012/2013
Notowania i Ceny
Czynniki kształtujące
ceny detaliczne paliw ciekłych
w Polsce w latach 2011–2012
nio go poprzedzającym (z uwagi na zwiększenie popytu),
natomiast najtaniej paliwo można było kupić w miesiącach
zimowych (gdy popyt na nie wykazuje tendencje zniżkowe). Jednym z istotnych elementów cenotwórczych o charakterze wewnętrznym jest poziom opodatkowania paliw
ciekłych (podatek od wartości dodanej, podatek akcyzowy,
opłata paliwowa) uzależniony od przepisów prawa Unii
Europejskiej. Poziom marż detalicznych stanowi z kolei
składnik ceny w znacznym stopniu uzależniony od autonomicznej decyzji przedsiębiorstw zajmujących się sprzedażą hurtową i detaliczną paliw. Analiza kształtowania się
cen paliw ciekłych na przełomie lat 2011 i 2012 uwydatnia
pewne nowe elementy na rynku, ukazując problemy branży paliwowej i wskazując na potencjalne ryzyka dotyczące
całego sektora.
Prawidłowe funkcjonowanie rynku paliw ciekłych stanowi podstawę wielu procesów ekonomicznych, wpływając
w sposób pośredni i bezpośredni na rozwój gospodarczy
kraju oraz zapewniając jego stabilny rozwój. Na przełomie
lat 2009/2010 nastąpiły zmiany dotyczące kształtowania się
cen detalicznych paliw ciekłych w Polsce, co w główniej
mierze wywołane było czynnikami o charakterze zewnętrznym, między innymi bezprecedensowo wysokimi notowaniami ropy naftowej, poziomem kursu polskiej waluty
w stosunku do dolara amerykańskiego (w którym rozliczane
są transakcje na rynku surowca) oraz wzajemną korelacją
wyżej wymienionych dwóch czynników. Zwyczajowo wzrostowi notowań ropy naftowej towarzyszył spadek wartości
dolara amerykańskiego, co zapobiegało do pewnego stopnia
niekontrolowanym wahaniom cen benzyny silnikowej i oleju napędowego w Polsce [1]. Na przełomie lat 2009/2010
tendencja ta została zaburzona, a w pewnych okresach wyższej wycenie ropy towarzyszył wzrost kursu amerykańskiej
waluty. Niestabilność tych dwóch elementów składowych
kształtowania się cen detalicznych paliw ciekłych spowodowała, iż zmianie uległa krzywa tzw. sezonowości cen
paliwa w Polsce, zgodnie z którą najdrożej za paliwo przychodziło kierowcom płacić w okresie letnim i bezpośred40
040-049_bialek_pl.indd 40
P
R
Z
E
M
Y S
Ł
N
A
F
T
O
W
Y
Ceny detaliczne paliw ciekłych
w trzecim kwartale 2011 roku
Maj 2011 roku przyniósł na rynku paliw ciekłych umiarkowaną stabilizację cen, które oscylowały na poziomie ok.
5,17 zł/dm3 dla benzyny silnikowej oraz 5,05 zł/dm3 dla
oleju napędowego. Stosunkowo stabilnie wzrastała różnica
w cenach detalicznych obu paliw; za litr paliwa do silników o zapłonie iskrowym płaciło się zatem ok. 15 gr więcej
niż za popularnego diesla (podczas gdy w marcu i kwietniu 2011 roku różnica w cenie pomiędzy oboma gatunkami
paliw wynosiła ok. 40 gr) [2]. W czerwcu 2011 roku miały
miejsce istotne wydarzenia na rynku paliw ciekłych. Wcześniej, w końcówce maja, doszło do znaczącego spadku notowań ropy naftowej, wywołanego czynnikami o charakterze
geopolitycznym. Cena baryłki „czarnego złota” na giełdach
surowcowych spadła z poziomu ok. 126 USD/bbl w połowie kwietnia 2011 roku do 100 USD/bbl. Spadki notowań
przypisywano m.in. śmierci Osamy Bin Ladena na początku
maja 2011 roku w wyniku akcji amerykańskich komandosów w Pakistanie, niemniej jednak, zgodnie z opinią analityków rynku, brak rozwiązania impasu w sprawie podaży
surowca z Libii, ograniczonej działaniami zbrojnymi w tym
kraju (wojna domowa), miał doprowadzić wkrótce do ponownych wzrostów cen surowca [1]. Nastąpiło to stosunkowo szybko. Podczas 159 posiedzenia OPEC 8 czerwca 2011
roku w Wiedniu członkom kartelu nie udało się dojść do
porozumienia w sprawie zwiększenia poziomu podaży ropy
naftowej o 1,5 mln baryłek dziennie (z poziomu 30 mb/d),
co w znacznym stopniu przyczyniłoby się do zwiększenia
W
P
O
L
S
C
E
2
0
1
2
/
2
0
1
3
2013-05-19 14:02:19
Przemysł Naftowy w Polsce 2012/2013
Notowania i Ceny
stabilizacji rynku. Minister ds. ropy naftowej Arabii Saudyjskiej Ali Al Naimi stwierdził, iż była to jedna z najgorszych
decyzji OPEC w historii tej organizacji [3]. W efekcie ograniczeń podaży surowca na rynku cena baryłki ropy naftowej ponownie wzrosła do ok. 120 USD, a 23 czerwca 2011
roku 28 państw członkowskich Międzynarodowej Agencji Energetycznej zgodziło się uwolnić w ciągu miesiąca
60 mln baryłek ropy w ramach reagowania kryzysowego.
Był to trzeci przypadek w historii, kiedy MAE zdecydowała się na takie działanie [4]. W czerwcu 2012 roku średnia
cena detaliczna ON wyniosła 4,97 zł/dm3 (ok. 7 gr mniej niż
miesiąc wcześniej), natomiast za benzynę Pb95 płacono ok.
5,12 zł/dm3, czyli ok. 4 gr mniej niż w maju. Niemniej jednak
początek drugiego kwartału roku 2011 nie nastrajał optymistycznie, gdyż w połowie czerwca 2012 roku Główny Urząd
Statystyczny podał, że w ciągu roku poziom inflacji wzrósł
o 5%. Oznaczało to, iż inflacja w maju była najwyższa od
dziesięciu lat (ostatni poziom wzrostu cen powyżej 5% zanotowano w sierpniu 2001 roku) [5]. Decyzja Międzynarodowej
Agencji Energetycznej wywołała umiarkowany spadek notowań surowca z poziomu ok. 116 USD/bbl 8 czerwca 2012
roku (ww. spotkanie OPEC) do ok. 104 USD/bbl 24 czerwca
2011 roku (dzień po decyzji MAE o uwolnieniu zapasów).
Te czynniki dały asumpt do obniżek cen paliwa ex pompa.
Na początku lipca 2012 roku większość stacji benzynowych
w Polsce sprzedawała popularną „bezołowiówkę” w cenie
5 zł/dm3, a niekiedy poniżej 5 zł. Na taki stan rzeczy wpłynęła zwiększająca się konkurencja między przedsiębiorstwami dystrybuującymi paliwa. Na przykład PKN ORLEN
w czerwcu 2011 roku wprowadził promocję, dzięki której
tankując 30 litrów paliwa na stacjach płockiego koncernu,
można było otrzymać rabat w wysokości 10 gr na litrze paliwa, co spowodowało automatycznie obniżenie cen paliw
przez pozostałe koncerny [6]. Pod koniec czerwca 2011 roku
prasa informowała o ustaleniu maksymalnej ceny benzyny
na poziomie 5,09 zł/dm3, a 10-groszowa promocja powodowała, iż cena detaliczna litra Pb95 spadła do 4,99 zł/dm3. [7]
Na strategię cenową PKN ORLEN odpowiedzieli pozostali
uczestnicy rynku: w tym samym okresie sieć TESCO sprzedawała litr bezołowiowej za 5 zł, niemniej jednak, kupując
w supermarkecie za przynajmniej 50 zł, otrzymywało się
040-049_bialek_pl.indd 41
Ł
N
A
F
T
O
Y
P
O
L
S
C
Włochy
Wielka Brytania
Węgry
Szwecja
Słowacja
W
Słowenia
Polska
W
Portugalia
Niemcy
Luksemburg
Irlandia
Y S
Holandia
M
Grecja
E
Hiszpania
Francja
Z
Estonia
R
Finlandia
P
Dania
Czechy
Belgia
Austria
rabat 5 gr na litrze, a przy zapłacie kartą Mastercard Tesco
cena spadała o kolejne 10 gr/dm3 [7]. Ze strony części analityków rynku padały stwierdzenia o „wojnie cenowej” między uczestnikami rynku. Latem 2011 roku Shell wprowadził
na polski rynek nowy rodzaj paliwa fuel save, pozwalający,
zgodnie z informacją koncernu, zaoszczędzić 1 litr paliwa
na każde 50 litrów w stosunku do aktualnie oferowanej benzyny i oleju napędowego (paliwa Shell Fuel Save 95 i Shell
Fuel Save zostały wzbogacone o dodatek technologiczny zaprojektowany w celu zwiększenia wydajności paliwa) [8].
Co się tyczy kwestii związanych z oszczędnością paliwa,
fachowcy doradzają przede wszystkim sprawdzanie ciśnienia w oponach (niedopompowane mogą zwiększać zużycie
paliwa o 4%), wyłączanie silnika przy postojach dłuższych
niż dziesięć sekund, oraz ograniczanie korzystania z klimatyzacji, powodującej wzrost spalania o ok. 5% [9].
Na początku lipca 2011 roku Shell oferował dla każdego
kupującego 25 litrów zwykłego paliwa bądź 20 litrów paliwa
Premium bon rabatowy o wartości 15 zł na zakupy w sieci
sklepów Lidl (pod warunkiem dokonania zakupów powyżej
100 zł). Również fiński koncern NESTE włączył się latem
2011 roku do konkurencji cenowej, proponując kierowcom
specjalne karty pre-paid, dzięki którym za litr paliwa można
było wówczas zapłacić o 5 gr taniej [10]. Eksperci rynku są
zdania, iż tzw. wojna cenowa toczyła się o udziały w rynku
detalicznym, które płocki koncern zamierzał zwiększyć, wykorzystując do tego wzmożony ruch turystyczny. Kolejnym
graczem, który wszedł w segment tzw. tanich paliw, została Grupa LOTOS, uruchamiając w połowie lipca 2011 roku
sieć stacji paliw Optima (bez sprzedaży paliw Premium,
brak programów lojalnościowych, itp.). Wejście w segment
ekonomiczny miało docelowo zwiększyć udział w detalicznej sprzedaży paliw gdańskiego koncernu z 7,5% do 10%
[11]. Tymczasem sądzono, iż ceny detaliczne benzyny silnikowej mogą spaść nawet do ok. 4,7 zł/dm3 w miesiącach letnich, gdyby trend spadku notowań ropy naftowej był kontynuowany. Dane GUS z połowy lipca 2011 roku dotyczące
inflacji były pozytywne, gdyż w odróżnieniu od czerwca
inflacja liczona rok do roku wyniosła 4,2% [12]. Niekorzystnie dla polskich kierowców trend spadkowy wyceny
surowca dość szybko został odwrócony. 7 lipca 2011 roku
baryłka ropy naftowej kosztowała
już
ok. 112,5 USD, o 10 więcej niż
60 000
pod koniec poprzedniego miesiąca.
Notowania ropy naftowej na świa50 000
towych giełdach pięły się w górę,
niemniej jednak na stacjach benzy40 000
nowych w Polsce obserwowano nadal stabilizację cen paliw. Już pod
30 000
koniec lipca za litr benzyny bezołowiowej należało zapłacić średnio
20 000
5,23 zł/dm3, a cena detaliczna oleju napędowego wyniosła 5,02 zł/
dm3 [13]. Dodatkowo ważną infor10 000
macją dla kierowców we wschodniej części Polski (w szczególno0
ści w regionach przygranicznych)
było ograniczenie możliwości tzw.
handlu przygranicznego z Białorusią. Według informacji Izby Celnej
Pb 95
ON
w Białymstoku, zgodnie z rozporząRys. 1. Konsumpcja paliw w 2011 roku w państwach członkowskich Unii Europejskiej [tys. ton]
dzeniem Rady Ministrów Republiki
E
2
0
1
2
/
2
0
1
3
41
2013-05-19 14:02:19

Podobne dokumenty