Jasełka (scenariusz)

Transkrypt

Jasełka (scenariusz)
Nauczanie zintegrowane – scenariusze
Jasełka
Bożena Harchut
Szkoła Podstawowa nr 9
w Mielcu
(Podkład muzyczny)
I dziecko:
Była noc dżdżysta ..., była noc głucha ...
W ciemnych uliczkach wiatr zimny dmuchał,
gdy święty Józef do drzwi gospody pukał,
o nocleg i kubek wody.
Wieczór ten bowiem bardzo się dłużył
po umęczonej, przykrej podróży
od Nazaretu, bo w Betlejemie
miał przyjść Zbawiciel Boski na ziemię.
Nie było miejsca w żadnej gospodzie.
Strudzona Maria drżała na chłodzie
Czekając zwykłej ludzkiej litości,
gdy Niebo na ziemi miał zagościć.
2 dziecko:
Strudzony Józef dojrzał stajenkę,
tam się narodził Jezus maleńki
Kolęda: Nie było miejsca dla Ciebie.
3 dziecko:
Na twardym sianku, chociaż zziębnięta
usnęła słodko Dziecina święta.
Nikt nie przygarnął, nikt nie przytulił
w swoim mieszkaniu Bożej Matuli.
Tak Cię przyjęli ludzie na świecie
Boskie Dziecię?
187
Bożena Harchut – Jasełka
4 dziecko:
Osioł rozpoznał. Wół parą ogrzewał,
a zimne Betlejem przespało noc najpiękniejszą,
najświętszą na ziemi,
gdy niebo Zbawcę zesłało!
Maryja:
tuli zmarznięte Dziecię i mówi:
Zimno w stajence ... Dziecina drży ...
Płacze maleństwo, wylewa łzy...
Nie płacz dziecino, nie płacz już
i zmruż oczęta do snu – zmruż.
Kolęda: Lulajże Jezuniu.
Józef:
Spojrzyj Maryjo ..., spośród drzew
słychać radosny, miły śpiew.
Już są pasterze pod szopeczką!!!
Oj ! Uradują Dzieciąteczko.
Kolęda: Przybieżeli do Betlejem.
Pasterze:
Panienko święta i Józefie
przyjmijcie nasze dary.
My nie bogaci, bo pasterze,
więc skromne te ofiary.
Ale co mamy, to dajemy,
przyjm to prosimy Ciebie.
Boście biedniejsi dziś od pasterzy,
boście są dziś – w potrzebie.
Józef:
Bóg nam wielki to zapłaci!
Wy – ludzie biedni, nie bogaci,
Ale ostatni kęsek chleba
dzielicie z Panem! Stwórcą nieba!
Maryja:
Nie chodźcie jeszcze pastuszkowie.
Dzieciątko z wami chce się bawić.
188
CKPiDN w Mielcu – Zeszyty nauczycielskie – Nr3/2005
Wyciąga do Was małe rączki
jakby chciało wam błogosławić.
Pasterz:
No to zaśpiewajmy jeszcze coś wesoło!
Uradujmy Dzieciąteczko ..., zróbmy ładne koło!
Kolęda: Jezusa narodzonego.
5 dziecko:
Spoza siedmiu rzek i gór, jedzie, jedzie złoty dwór,
trzej królowie jadą – złoto, mirrę kładą,
pasterzy ich wita chór.
Kolęda: Pójdźmy wszyscy do stajenki.
Trzej Królowie: (chórem)
Mędrcy ze Wschodu – Królowie bogaci,
idziemy do Ciebie Dziecino,
bośmy ujrzeli gwiazdę prześliczną
nad naszą daleką krainą.
Idziemy z darami – prosimy w pokorze,
błogosław nam Boskie Dziecię,
a my, wiadomość o Twym narodzeniu
po całym ogłosimy świecie.
(Składają dary)
Kacper:
Przyszliśmy Ci Panie pokłon oddać,
imię Twoje światu podać,
Wielki Jesteś i nie lichy,
i jako Baranek cichy.
Melchior:
Szukaliśmy Ciebie w prastarej świątyni,
a Ty wolałeś się rodzić pomiędzy grzesznymi.
Szukaliśmy Ciebie wśród ludzi uczonych,
a Ty wśród pasterzy w żłobie położony.
Mój kraj jest pełen pachnącej żywicy,
oto mirra – składam ją u stóp Matki Dziewicy.
Baltazar:
Mój kraj o Dziecię jest bogaty,
przeto przynoszę Ci dar złota.
189
Bożena Harchut – Jasełka
Niechaj idzie między chaty.
Miłość moją on oznacza
co wszystkich kocha i wszystkim przebacza.
Anioł I:
Ten opłatek to oznacza
Co zwyczajny chleb oracza, którym karmi się rodzina.
On – ich jedność przypomina.
Tym opłatkiem się dzielicie- bo rodzinę stanowicie.
Macie wspólnie się miłować,
Bogu wciąż za chleb dziękować.
Dzieląc się zaś tym opłatkiem,
z bratem, siostrą, mamą, tatkiem,
zwykle składa się życzenia –
Długich lat i powodzenia!
I niech każdy mocno wierzy
kto bliźniemu życzy szczerze,
to Bóg spełni te życzenia,
w Dzień Bożego Narodzenia.
Anioł II:
Pierwsi ludzie, Adam, Ewa,
zjedli w raju owoc z drzewa!
Zakaz Boży przekroczyli
i raj przez to utracili.
A te różne smakołyki;
jabłka, cukry i pierniki,
co na drzewku się zwisają
łaski Boże oznaczają.
To niebieskie, różne dary,
które daje Bóg bez miary.
O te dary się starajcie,
pod choinką się jednajcie !!!
Pastorałka: Pastuszek bosy.
6 dziecko:
Pomódlmy się w Noc Betlejemską. W noc szczęśliwego rozwiązania,
by wszystko nam się rozplątało, węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy, porozkręcały jak supełki.
Własne ambicje i urazy zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
190
CKPiDN w Mielcu – Zeszyty nauczycielskie – Nr3/2005
By Anioł podarł każdy dramat aż do rozdziału ostatniego,
kładąc na serce pogmatwane jak na osiołka – kompres śniegu.
Aby wątpiący się rozpłakał na cud czekając w swej kolejce,
a Matka Boska – cichych, ufnych – wzięła na ręce.
Jak ciepły chleb wzięła na ręce.
Wszyscy:
Wesołych Świąt!!!
191