Małe Przedszkole jako centrum świata
Transkrypt
Małe Przedszkole jako centrum świata
Alina Koziska-Ba dyga Federacja Inicjatyw Owiatowych Ma e Przedszkole jako centrum wiata Przez kilkaset tysicy lat cz owiek funkcjonowa w przestrzeni, na terytorium, które organizowa w taki sposób, aby czu si bardziej bezpiecznym w otaczajcej naturze. Natura bowiem by a niebezpieczna, pe na gronych zwierzt i tajemniczych zjawisk. Potrzeba j by o jako oswoi, uporzdkowa, zorganizowa. Kada przestrze zajta przez dane plemi czy ród mia a swoje centrum – wit gór, wity las, wityni, koció , wite miejsce, miejsce publiczne, w którym by o centrum wiata, naszego wiata. To by sta y punkt wprowadzajcy pewien porzdek. Narodziny, uczenie si ycia, praca dajca poywienie i coraz wicej innych wytworów coraz bardziej potrzebnych do ycia, zabawa, choroba, mier, ca e ycie by o zorganizowane w tej przestrzeni, w której by o centrum wiata. W redniowieczu, ale i póniej, do XX wieku w naszym krgu kultury chrzecijaskiej takim punktem odniesienia by koció . Widoczne z daleka wiee, dwik dzwonów, które by o s ycha take z daleka porzdkowa y wiat cz owieka. To by o niezbdne, aby cz owiek czu si dobrze, bezpiecznie, aby y w harmonii, równowadze ze wiatem. Bez zorganizowanej przestrzeni cz owiek le funkcjonuje, czuje si nieszczliwy, zagroony, jego dusza jest chora. Z e samopoczucie, frustracja s przyczyn choroby alkoholowej, agresji, chorób psychicznych i rónych patologicznych zachowa. Dla malutkiego cz owieka, dziecka, jego wioska jest ca ym jego wiatem. Dla wielu innych mieszkaców – starszych, niepe nosprawnych, bezrobotnych te. Jeeli w wiosce jedynym miejscem publicznym jest sklep z alkoholem lub przystanek PKS, to ten ma y cz owiek od pocztku uczy si, e centrum wiata jest sklep z alkoholem lub miejsce wyjazdu. Taka jest teraz g boka symbolika tysicy polskich wsi. Ucieczka w alkohol lub ze wsi do miasta, do innego kraju. Ucieczka przed beznadziej, strachem, co bdzie. Jeeli chcemy, aby nasze dzieci, m odzie, nasze spo eczestwo na wsi rozwija o si w zrównowaony sposób, to musimy to zmieni. Centrum wiata nie moe by sklep z alkoholem. A co moe by? Moe by szko a, przedszkole. Mieszkacy wsi, w których likwidowano szko y, mówili, e szko a jest sercem wsi, bez szko y wie umiera. Dlatego by o tak wiele protestów przeciw likwidacji szkó . I dlatego w tak wielu miejscach dokonano czego, co si wydawa mog oby niemoliwym – proci ludzie zak adali stowarzyszenia i przejmowali do prowadzenia swoje szko y. W ten sposób zaczto porzdkowa wiat. By te porzdek spo eczny – hierarchia wanoci osób – na górze wódz, król, naczelnik i spo eczestwo – ludzie zorganizowani w rody, rodziny, wspólnoty ssiedzkie. Wizy krwi by y bardzo wane, ale te wizy ssiedzkie, wspólnota ssiedzka. Dobrze zorganizowana wspólnota ssiedzka potrafi a si zaj, pomóc najbiedniejszym swoim cz onkom lub najbardziej bezradnym – chorym, niepe nosprawnym, starym. To by o niezbdne, aby przetrwa. Nawet ebrak mia swoje miejsce w spo eczestwie, by potrzebny. Wizi midzyludzkie dawa y poczucie bezpieczestwa. Straszna wojna i to, co po niej nastpi o zniszczy o wizi spo eczne. Wprowadzi o chaos i poczucie zagroenia. Poczucie zagroenia budzi agresj. Dlatego w naszym yciu tyle chamstwa. Od dwudziestu lat staramy si uporzdkowa nasze polskie sprawy. Pojawiaj si róne programy naprawcze. My, jako Federacja Inicjatyw Owiatowych i nasi Partnerzy proponujemy jako podstawowe narzdzie porzdkowania otaczajcej rzeczywistoci spo ecznej zak adanie stowarzysze rozwoju wsi. Stowarzyszenie takie jest zak adane przez rodziców dzieci i innych mieszkaców danej wsi. Stowarzyszenie upodmiotawia wie, nadaje jej osobowo prawn. Rozpoczyna proces zmieniania zdezintegrowanej spo ecznoci postkomunistycznej w aktywn, zintegrowan wspólnot ssiedzk. To trudny proces, w którym zmieniana jest ch opska mentalno „poddanego wójta” w wiadomo obywatela demokratycznego kraju. Zmieniana jest postawa roszczeniowa w aktywn postaw odpowiedzialnoci za siebie, swoj rodzin i wspólnot. Wp ywanie na rzeczywisto daje ludziom poczucie sukcesu i rado tworzenia. Dziki stowarzyszeniom prowadzcym w asne Ma e Szko y lub Ma e Przedszkola budowany jest na wsi fundament pod prawdziw demokracj - spo eczestwo obywatelskie. Spo eczestwo obywatelskie tworzy pastwo obywatelskie. Proces ten jest trudny nie tylko dla zwyk ych ludzi, cz onków stowarzysze, ale i dla w adz gminnych, które te musz si zmienia z autokratycznych decydentów sobie podporzdkowujcych otoczenie, we w adz s uebn i szanujc swoich obywateli. Takich Ma ych Szkó prowadzonych przez stowarzyszenia wiejskie powsta o w ca ej Polsce ponad 300. Jako pracy tych szkó jest bardzo dobra. Statystycznie osigaj one lepsze wyniki egzaminów kompetencyjnych ni szko y samorzdowe. S one na poziomie redniej szkó miejskich, czyli wyrównuj szanse edukacyjne. Przyczyn sukcesu jest aktywno rodziców i dobra wspó praca z nauczycielami. Stowarzyszenia prowadzce szko y s aktywne take w wielu innych dziedzinach – kulturze, edukacji doros ych, dzia alnoci charytatywnej i samopomocowej, przedsibiorczoci. Stowarzyszenia s przedsibiorstwami ekonomii spo ecznej tworzcymi nowe miejsca pracy nie tylko w owiacie, ale np. handlu czy turystyce. Jak spowodowa, aby takich stowarzysze dzia a o na wsi nie kilkaset, ale kilkadziesit tysicy?. Bardzo prosto. Obecnie na wsiach powstaj nowe placówki edukacji przedszkolnej. Polska jest bowiem krajem, w którym, w porównaniu z innymi krajami europejskimi, najmniej dzieci uczszcza do przedszkoli. Na wsi jest to mniej ni 20%. Tymczasem Strategia Lizboska postuluje osigniecie wskanika 90% dzieci objtych edukacj przedszkoln. Jeli nie chcemy si wstydzi w Europie i chcemy naszym dzieciom da takie same szanse jak maj ich rówienicy w Anglii, Holandii czy w Czechach, Bu garii lub Rumunii, to musimy utworzy kilkadziesit tysicy placówek edukacji przedszkolnej na wsiach. Wszystkie one mog by prowadzone przez stowarzyszenia wiejskie zak adane przez rodziców i innych mieszkaców wsi. Dowiadczenia Federacji Inicjatyw Owiatowych, która wraz z partnerami utworzy a ze rodków europejskich 130 Ma ych Przedszkoli dowodz, i w kadej wsi moliwe jest powstanie stowarzyszenia, które poprowadzi placówk edukacji przedszkolnej. W kadej, a wic nawet najbiedniejszej, popegeerowskiej, o ile znajdzie si lider zmiany. Takim liderem moe by nauczycielka. Jej naj atwiej nauczy si nowych umiejtnoci potrzebnych w pracy w organizacji pozarzdowej. I jej naj atwiej jest zaprzyjani si z rodzicami dzieci uczszczajcych do Ma ego Przedszkola. Na zak adanie przedszkoli na wsiach s pienidze w funduszach europejskich. Mog by one wykorzystane na upowszechnianie modelu przedszkola prowadzonego przez stowarzyszenia wiejskie – Ma ego Przedszkola. Dziki stowarzyszeniu ma e dzieci ucz si w Ma ym Przedszkolu, a ich rodzice ucz si w stowarzyszeniu. Ucz si, jak powiedzia jeden z prezesów takiego stowarzyszenia „bycia wolnymi obywatelami demokratycznego kraju”. I takie przedszkole jest centrum wiata.