więcej przeczytasz klikając tutaj

Transkrypt

więcej przeczytasz klikając tutaj
2013 – Rok Żołnierzy Wyklętych
1 marca Dzień Żołnierzy Wyklętych
Żołnierze Wyklęci związani z Podkarpaciem cz.2
ppłk. Łukasz Ciepliński ps. „Pług”
Urodził się 26 listopada 1913 r. w Kwilczu w Wielkopolsce. W 1929 r. wstąpił do
Korpusu Kadetów w Rawiczu, a po zdaniu matury w 1934 r. kontynuował kształcenie
wojskowe Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej - Komorowie. Następnie
pozostał w Wojsku Polskim rozpoczynając w 1936 r. służbę w 62 Pułku Piechoty
w Bydgoszczy.
Podczas kampanii wrześniowej 1939 r. podporucznik Ciepliński walczył w bitwie nad
Bzurą i w Puszczy Kampinoskiej. Szczególnie wyróżnił się w walkach pod Witkowicami,
gdzie na oczach generała Tadeusza Kutrzeby z działka przeciwpancernego zniszczył
6 niemieckich czołgów. Jak podają świadkowie gen. Kutrzeba na polu bitwy zdjął krzyż
Virtuti Militari z własnego munduru i zawiesił go na piersi bohatera. Został także
awansowany do stopnia porucznika. Później walczył w obronie Warszawy, a po jej kapitulacji
przedostał się na Węgry i dalej do Francji. Do kraju wrócił w 1940 r. i przy próbie
przekraczania granicy został aresztowany i osadzony w sanockim wiezieniu. Zbiegł
z więzienia, przedostał się do Rzeszowa, gdzie podjął walkę konspiracyjną w szeregach
Związku Walki Zbrojnej. W kwietniu 1941 r. został mianowany komendantem Inspektoratu
Rejonowego ZWZ–AK Rzeszów. W tym czasie otrzymał awans do stopnia kapitana, a swoją
funkcję sprawował aż do lutego 1945 r. brał udział w wielu akcjach bojowych na obszarze
Podkarpacia oraz doprowadził do doskonałego zorganizowania struktur wywiadu
i kontrwywiadu. Żołnierze kierowani przez Łukasza Cieplińskiego zlikwidowały łącznie ok.
300 konfidentów Gestapo i kolaborantów. Sukcesem jego podwładnych było przechwycenie
części pocisków V-1 i V-2 wiosną 1944 oraz wykrycie tajnej kwatery Adolfa Hitlera w tunelu
kolejowym pod wsią Stępina niedaleko Strzyżowa. W międzyczasie awansował do stopnia
majora. W maju 1944 przeprowadził akcję "Kośba" – likwidację funkcjonariuszy
hitlerowskich na swoim terenie. W ramach akcji "Burza" jego oddziały zorganizowane w 39
Pułk Piechoty Strzelców Lwowskich AK 2 sierpnia brały udział w wyzwalaniu Rzeszowa.
W połowie sierpnia wobec nakazu radzieckiego komendanta wojskowego o złożeniu broni
przez AK zdecydował o zejściu w konspirację. Był przeciwny ujawnianiu się żołnierzy Armii
Krajowej i wstępowaniu do LWP- wydał rozkaz o bojkocie mobilizacji.
Po 1 marca 1945 r. Ciepliński pełnił istotne funkcje w Delegaturze Sił Zbrojnych,
a następnie w Zrzeszeniu „Wolność i Niezawisłość”. Przez jakiś czas przebywał w Krakowie,
po czym przeniósł się do Zabrza, gdzie zamieszkał wraz żoną Jadwigą. W 1947 r.
Cieplińskim urodził się syn Andrzej. Po aresztowaniach kolejnych trzech Zarządów
Głównych WiN-u, Ciepliński stanął w styczniu 1947 r. na czele czwartego, ostatniego
Zarządu Głównego WiN (piąty zarząd był prowokacją aparatu bezpieczeństwa). Główne
komórki Zrzeszenia oparł na swoich sprawdzonych współpracownikach z Rzeszowszczyzny,
a gdy inni wobec beznadziejnej sytuacji w kraju upadali na duchu powtarzał łacińską
maksymę: Contra spem spero – „Wbrew nadziei – zachowuję nadzieję”.
Łukasz Ciepliński został aresztowany 27 listopada 1947 r. w Katowicach, a następnie
przewieziony do cieszącego się złą sławą śledczego więzienia na Mokotowie w Warszawie.
Okrutne śledztwo trwało aż 3 lata i było prowadzone pod bezpośrednim nadzorem NKWD.
Przykutego za ręce i nogi do ściany trzymano w ciemnej celi z lejącą się na więźnia z otworu
w suficie zimną wodą. Umieszczano go w tzw „psiej budzie”, strasznie ciasnej celi wraz
z oficerem gestapo. Zastosowano całodobowe stójki, pozbawiano snu, a także okrutnie
katowano. Śledczy z Urzędu Bezpieczeństwa wyrywali mu włosy ze skroni, bili jego głową
o ścianę, miażdżyli palce i genitalia. Połamano mu kości u nóg tak że na przesłuchania
wynoszono go na kocu. Wybito mu wszystkie zęby, a w jednym uchu stracił słuch.
Pokazowy proces Cieplińskiego odbył się między 4 a 15 października 1950 r. przed
Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie. Skatowany żołnierz usłyszał, że jest zdrajcą
narodu, bandytą, szpiegiem i wrogiem Polski Ludowej. Wyrok był jednogłośny – śmierć
przez rozstrzelanie. Sąd skazał Łukasza Cieplińskiego na pięciokrotną karę śmierci, utratę
praw publicznych obywatelskich i honorowych oraz przepadek całego mienia. Przed śmiercią
dołożono mu jeszcze jedno cierpienie – prawo pożegnania się z rodziną.
Został zabity
strzałem w tył głowy 1 marca 1951 r. w piwnicy pomieszczeń gospodarczych więzienia
Urzędu Bezpieczeństwa na Mokotowie w Warszawie. Z nielicznych pamiątek po bohaterze
zachowały się wzruszające grypsy pisane ołówkiem chemicznym do żony i syna:
Kochana Wisiu! Jeszcze żyję chociaż to już ostatnie prawdopodobnie dla mnie dni. Siedzę z
oficerem gestapo. Oni otrzymują listy – ja nie. A tak bardzo chciałbym otrzymać chociaż parę
słów – Twą ręką napisanych. I ten ból składam u stóp Boga i Polski. Sercem, myślami –
jestem zawsze z Wami. Odwrotnie Ciebie odczuwam zawsze przy sobie. Odmawiając
codziennie różaniec – wydaje mi się że słyszę Twoje i Andrzejka odpowiedzi. W ostatnich
godzinach życia Bogu dziękuję za to że mogę umierać za Jego wiarę świętą, za moją Ojczyznę
oraz za to, że dał mi tak dobrą Żonę i wielkie szczęście rodzinne. Łukasz.
Andrzejku! Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy
i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem
i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego
umysłu i charakteru. Niestety okrutny los zabiera mnie przedwcześnie a Ciebie zostawia
sierotą. Dlatego piszę i płaczę. Ja odchodzę – Ty zostajesz by w czyn wprowadzać idee ojca. –
Andrzejku: celami Twego życia to:
a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem.
b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów – na zasadach idei Chrystusowej. W tym
celu realizować jej w życiu i wprowadzać w czyn.
c) służba ojczyźnie i narod[o]wi polskiemu [fragment nieczytelny]. Naród polski [fragment
nieczytelny] i wolność. Dobrobyt i szczęście. Świat zapadł się [w] nienawiści, brudzie i złej
woli. Potrzeba nowych myśli i właściwego rozwiązania, którą Chrystusowa Idea. Miłość
i szczęście dostosować do potrzeb XX wieku. Trzeba potrzeby powyższe rozwiązywać w myśl
danych zasad. Zasad, których istota często nie jest właściwie rozumiana przez nas.
Miejsce pochówku Łukasza Cieplińskiego nie jest znane, jego symboliczny grób
znajduje się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Kwaterze „Na Łączce”. W 2007 r.
został pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego.
Jacek Bazak