Mpanja Sandra - WordPress.com

Mpanja Sandra
Nazywam się Mpanja Sandra.
Mam 15 lat i chodzę do pierwszej
klasy szkoły średniej. Bardzo
lubię się uczyć, a moje ulubione
przedmioty to matematyka i
angielski.
Jestem chrześcijanką i nawet
śpiewam w chórze w naszym
kościele.
Niestety moi oboje rodzice nie
żyją. Zmarli z powodu malarii.
Mam
tylko
jednego
brata.
Zaopiekowała się nami babcia,
ale czasem bardzo źle mnie
traktowała. Nie posyłała mnie do
szkoły, nie dawała jedzenia i czasem kazała mi spać na dworze.
W styczniu 2010r. dowiedziałam się o „Arce Noego” i poszłam tam prosząc o pomoc.
Kenneth Kabagambe wysłuchał mnie uważnie i obiecał, że mi pomoże, choć nie wie,
jak to będzie, bo nie ma wiele pieniędzy. Powiedział, że mogę zamieszkać w domu
dziecka „Mama Martyna Home” i być jedną z córek w tym domu. To dało mi wiele
radości i szczęścia. Wtedy też dostałam pierwsze w życiu buty.
Tato Kenneth bardzo dobrze się o nas troszczy i jest dla nas jak ojciec. Modlimy się
razem, wygłupiamy i dużo rozmawiamy z nim w gronie wszystkich dzieci.
Najbardziej lubię zajmować się naszymi kurczakami i znam je wszystkie jak
wyglądają. Mamy ich teraz około 30. Jeśli któryś zaginie to bardzo się martwię i
modlę się, aby się odnalazł. Bardzo lubię obserwować, kiedy kury mogą wysiadywać
jajka i wtedy im je przynoszę, bo lubię, kiedy wykluwają się małe kurczaczki. Kiedyś
chciałabym mieć własną farmę z kurczakami.
Jestem wdzięczna Bogu za tatę Kennetha, bo dzięki jego pomocy mogę chodzić do
szkoły, mam przybory szkolne i dobrą opiekę.
Oczywiście nam wszystkim brakuje bielizny,
odzieży i butów, ale staramy się nie narzekać,
ale cieszyć się z tego, co mamy. W butach
zwykle chodzimy tylko do szkoły i do kościoła.
Bardzo chcę się dobrze uczyć, aby w przyszłości
zdobyć dobry zawód i mieć pracę. Chcę także
pomagać innym, jak i mnie pomógł tato
Kenneth.
Nie wiem jeszcze jaki wybiorę zawód. Lubię
gotować,
więc
może
pójdę
do
szkoły
gastronomicznej. Nie wiem jeszcze. Nie wiem też
czy znajdą się pieniądze na opłacenie dla mnie
szkoły w przyszłości. Jeśli znajdą się pieniądze
to chciałabym pójść na studia albo chociaż do
studium.
Jestem wdzięczna Bogu za mój nowy dom i już
teraz modlę się o naszych darczyńców.