Problemy Weberowskich nauk społecznych w ujęciu Leo Straussa*

Transkrypt

Problemy Weberowskich nauk społecznych w ujęciu Leo Straussa*
myśl polityczna
Marek Pająk
Uniwersytet Wrocławski
Wydział Nauk Społecznych
Problemy Weberowskich nauk społecznych
w ujęciu Leo Straussa*
Słowa kluczowe: nauki społeczne, Max Weber, Leo Strauss
Wprowadzenie
Myśl niemiecka dwóch ubiegłych stuleci należy do najbardziej twórczych osiągnięć
ludzkości. Trudno znaleźć inny obszar językowy, który w czasach nowożytnych wydał tak wielu interesujących i wpływowych myślicieli. G.W.F. Hegel, A. Schopenhauer,
K. Marks, F. Nietzsche, M. Scheler, M. Heidegger to tylko niektóre nazwiska świadczące
o twórczej sile niemieckiego ducha. Ten sam naród do dziś zmaga się jednak z poczuciem winy za wydarzenia XX wieku, do których doprowadziły jego nieodpowiedzialne
wybory polityczne. Geniusz i szaleństwo, głód wiedzy i nihilizm, to bieguny, które wyznaczają historię myśli niemieckiej ostatnich dwóch stuleci.
M. Weber i L. Strauss należeli do dwóch pokoleń, których twórczą aktywność oddziela niewielki dystans czasowy, ale ogromna przepaść, jeśli chodzi o doświadczenia
związane z tragedią narodowego socjalizmu. Życie Webera przypadło w głównej mierze na epokę Wilhelmińską, czas zarówno rozwoju poznania naukowego, jak i postępu
społecznego i cywilizacyjnego. Strauss rozpoczynał karierę naukową w trzeciej i czwartej dekadzie XX wieku, a wyjazd z Niemiec — w ramach Stypendium Rockefellera1 —
w 1932 roku, prawdopodobnie uchronił go od losu wielu Żydów zamieszkujących III
Rzeszę. Weberowi nie był dany współudział w dylematach i wyborach, przed którymi
stanęło wielu niemieckich intelektualistów w latach 30. ubiegłego stulecia. Przedwczesna
* Artykuł jest wynikiem realizacji projektu badawczego o nr 2013/09/N/HS5/00057 finansowanego ze
środków Narodowego Centrum Nauki w ramach konkursu Preludium 5.
1 Co ciekawe, Strauss uzyskał to stypendium dzięki poparciu C. Schmitta, który był pod wrażeniem
jego recenzji Pojęcia polityczności. H. Meier, Carl Schmitt and Leo Strauss: The Hidden Dialogue, Chicago-London 2006, s. 9.
WROCŁAWSKIE STUDIA POLITOLOGICZNE 19/2015
Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 113
2015-10-26 14:59:41
myśl polityczna
114  Marek Pająk
śmierć sprawiła, że nie zmagał się z apogeum ideologicznej polityki połowy wieku, ale
obserwował jej pierwsze symptomy w latach wcześniejszych. Z tej perspektywy można
uznać Webera za myśliciela przełomu, który — podobnie jak wcześniej Nietzsche — obserwował pierwsze oznaki kryzysu cywilizacji zachodniej, ale nie doświadczył jeszcze
jego tak ewidentnych przejawów, jak ludzie żyjący w czasie II wojny światowej. Niemiecki socjolog był jednak świadkiem I wojny światowej — „prakatastrofy XX wieku”.
Tym samym obserwował, jak czas nadziei i rozwoju zachodniej racjonalności zakończył
się największą, znaną dotąd, hekatombą wojenną. Wraz z „wielką wojną” rozpoczął się
w Niemczech okres dyskusji nad kryzysem cywilizacji zachodniej, której kierunek nadał
— jeszcze podczas jej trwania — O. Spengler, publikując kasandryczną pracę Zmierzch
Zachodu2. Wydaje się jednak, że Weber już wcześniej przeczuwał „zmierzch”, którego
sednem był kryzys myśli. Wobec tego, jego projekt nauk społecznych można rozumieć
jako próbę przezwyciężenia problemów, które dostrzegał, ale których konsekwencji nie
dane mu było doświadczyć.
W taki sposób zdaje się rozumieć Weberowski projekt L. Strauss, który był pod wrażeniem osobowości i talentów Webera, ale zauważał także wiele dylematów związanych
z jego nauczaniem. Dla Straussa neutralne etycznie nauki społeczne nie były bowiem
lekarstwem na ideologizację zachodnich uniwersytetów3, lecz stały się zarzewiem —
czy też nie przezwyciężyły — postępującego nihilizmu i dalszej relatywizacji myślenia
o sprawach politycznych. Stąd, autor Natural Right and History podjął się krytyki Weberowskiej nauki, sądząc, że nie tyle powstrzymuje ona, co wzmaga negatywne tendencje
istniejące w nowożytnej myśli. Strauss sytuuje myśl Webera, w szerszym kontekście pozytywizmu i historycyzmu. Koncepcje niemieckiego socjologa są kontynuacją i modyfikacją obu nurtów intelektualnych4.
Dylematy ukryte — i dostrzeżone przez Straussa — w Weberowskim projekcie
nauk społecznych mogą stanowić istotny głos w dyskusji nad zagadnieniami i kwestiami spornymi, zarówno w szerszym kontekście współczesnych nauk społecznych, jak
i w dyskursie politologicznym. Strauss zwracał uwagę przede wszystkim na polityczny
aspekt Weberowskiego nauczania i jego groźne konsekwencje zarówno dla poznania,
jak i funkcjonowania sfery politycznej. W naukach społecznych Webera, autor Natural
Right and History podkreślał przede wszystkim ich wymiar polityczny, gdyż z jego perspektywy „to, co społeczne” nieuchronnie łączy się i jest kształtowane przez „to, co polityczne”. Strauss, nawiązując do bliskiej mu filozofii klasycznej, nie podkreślał z uporem
2 O.
Spengler, Zmierzch Zachodu: zarys morfologii historii uniwersalnej, Warszawa 2001 (1917), s. 466.
H. Schnädelbach, Filozofia w Niemczech 1831−1933, Warszawa 1992, s. 42–43.
4 Niektórzy badacze sytuują poglądy Straussa w obszarze myśli konserwatywnej (m.in. R. Skarzyński)
i przez ten pryzmat można postrzegać Straussowską krytykę nauki Webera. Coraz częściej pojawiają się
jednak głosy sceptyczne (zob.: P. Armada, S.B. Smith) wobec domniemanego konserwatyzmu Straussa,
szczególnie, że sam autor Natural Right and History odżegnywał się od łączenia jego poglądów z doktryną
konserwatywną oraz wskazywał na „obrazoburczy” i nietradycyjny charakter filozofii politycznej. Szerzej na
ten temat, zob.: R. Skarzyński, Konserwatyzm: zarys dziejów filozofii politycznej, Warszawa 1998, s. 249–263;
P. Armada, Szkoła myślenia politycznego Leo Straussa, Kraków 2012, s. 27–140; S.B. Smith, Reading Leo
Strauss: Politics, Philosophy, Judaism, Chicago-London 2007, s. 179.
3 Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 114
2015-10-26 14:59:41
Problemy Weberowskich nauk społecznych w ujęciu Leo Straussa  115
nowożytnego rozróżnienia między miastem a państwem. Dla starożytnych bowiem „to,
co społeczne” i „to, co polityczne” łączyło się w jedynej znanej im wspólnocie — Mieście
(polis)5. Stąd też projekt nauk społecznych Webera zawiera w sobie przede wszystkim
istotny wymiar nauczania politycznego.
Strauss podkreśla, że pozytywizm od czasów Comte’a uległ poważnym modyfikacjom,
pod wpływem utylitaryzmu, ewolucjonizmu i neokantyzmu. Nie twierdzi, w odróżnieniu chociażby od innego znanego krytyka pozytywistycznej nauki o polityce —
E. Voegelina6, że dwudziestowieczni pozytywiści nadal kierują się wzorcem nauk
przyrodniczych w badaniu społeczeństwa. Wskazuje, że odrzucili oni nadzieję Comte’a, zgodnie z którą „nauki społeczne naśladujące nauki przyrodnicze będą w stanie
przezwyciężyć intelektualną anarchię współczesnego społeczeństwa”7. Zwolennicy
pozytywizmu nadal uznają jednak nowożytną naukę za „najwyższą formę wiedzy”,
która w odróżnieniu od teologii i metafizyki zajmuje się sferą faktów, a nie domeną
powinności. Dojrzały pozytywizm uznaje, że „istnieje fundamentalna różnica między faktami i wartościami, a jedynie sądy o faktach należą do kompetencji nauki”,
natomiast sądy wartościujące nie podlegają analizie naukowej i należy unikać ich wypowiadania8. Rozdzielenie faktów i wartości, negacja poznawczych walorów sądów
wartościujących oraz, tym samym, odrzucenie prawa naturalnego są dla Straussa najistotniejszymi konsekwencjami pozytywistycznej perspektywy w naukach społecznych. To Weber jest dla Straussa najważniejszym dwudziestowiecznym przedstawicielem tak rozumianego pozytywizmu.
Strauss ma ambiwalentny stosunek do Webera. Z jednej strony ceni go za inteligencję
i poświęcenie dla zasadniczych problemów nauk społecznych9. Z drugiej — krytykuje za
relatywizm, a zdolności ocenia niżej od kompetencji innej wpływowej postaci pierwszej
połowy XX wieku — M. Heideggera10. Mimo jej wielu sprzeczności, uznaje wartość Weberowskiej obrony nowożytnego ideału nauki i traktuje ją jako najistotniejszą tego typu
próbę w XX wieku. Dlatego poświęca jej analizie cały rozdział jednej z najważniejszych
swoich prac — Natural Right and History11.
myśl polityczna
Między pozytywizmem a historycyzmem
5 L.
Strauss, The City and Man, Chicago-London 1978, s. 30.
Voegelin, Nowa nauka polityki, Warszawa 1992, s. 17.
7 L. Strauss, Czym jest filozofia polityki?, [w:] Sokratejskie pytania: eseje wybrane, Warszawa 1998, s. 69.
8 Ibidem.
9 L. Strauss, Prawo naturalne w świetle historii, Warszawa 1969, s. 40.
10 Strauss wspomina, że w rozmowie z F. Rosenzweigiem wyraził się o Weberze następująco: „Powiedziałem mu, że w porównaniu z Heideggerem, Weber wydał mi się »sierotą«, gdy idzie o precyzję, wnikliwość i kompetencję”. L. Strauss, Wprowadzenie do egzystencjalizmu Heideggera, [w:] Jerozolima i Ateny: oraz
inne eseje z filozofii politycznej, Kęty 2012, s. 197.
11 L. Strauss, Natural Right and History, Chicago-London 1965, s. 35–80; L. Strauss, Prawo naturalne...,
s. 35–78.
6 E.
Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 115
2015-10-26 14:59:41
myśl polityczna
116  Marek Pająk
Strauss wyraźnie akcentuje napięcie w myśli Webera, między uznaniem racjonalnie
nierozwiązywalnego charakteru konfliktów w sferze wartości a podkreśleniem nadrzędnego i uniwersalnego charakteru poznania naukowego. Autor Natural Right and History
twierdzi, że Weber był świadomy najważniejszych problemów politycznych, lecz z powodu przyjmowanego relatywizmu nie podjął się próby ich rozwiązania. Teza o nieprzystawalności wartości etycznych została zapożyczona przez niemieckiego socjologa od
szkoły historycznej12. Weber jednak również „nie miał żadnych wątpliwości co do tego,
że współczesna nauka jest wyższa od jakiejkolwiek wcześniejszej formy myśli ludzkiej
w dziedzinie przyrody i życia społecznego”13. Napięcie między historycyzmem a prymatem uniwersalnej nowożytnej nauki polega na tym, że nie sposób jest uznać nadrzędności poznania naukowego, jeśli jest ono (a szczególnie stawiane pytania badawcze) determinowane historycznie. Innymi słowy, gdy każdy wgląd w istotę rzeczy jest kształtowany
przez określone intelektualne tendencje danej epoki (historycyzm), to w takim wypadku
należy odrzucić aspiracje nowożytnej nauki do ahistorycznego i jedynego rzetelnego poznania rzeczywistości14.
Weber próbował pogodzić tezę o historycznym charakterze myśli ludzkiej z założeniem, że „wszelka nauka [...] jest niezależna od światopoglądu (Weltanschauung)” i tak
samo ważna dla świata zachodniego, jak i ludzi pochodzących z radykalnie odmiennych
kręgów kulturowych15. Uważał, że odnalazł rozwiązanie powyższego dylematu w uznaniu uniwersalności nauk społecznych z jednoczesną zgodą na historyczne uwarunkowanie ich przedmiotu. Jednym słowem, „schematy pojęciowe” („typy idealne”16) stosowane
12 Ibidem, s. 40–43; J. Szacki, Historia myśli socjologicznej, Warszawa 2002, s. 459–462.
Strauss, Prawo naturalne..., s. 42.
14 Historycyzm jest dla Straussa jednym z najistotniejszych intelektualnych wyzwań XX wieku. Jego
powstanie wiązał z narodzinami postheglowskiej szkoły historycznej w XIX wieku. Strauss łączył historycyzm z uhistorycznieniem nauk filozoficznych, redukcją filozofii politycznej do zagadnień historycznych.
Historycyzm w sensie Straussowskim nie oznacza teleologicznego postrzegania procesu historycznego, lecz
wiąże się z odkryciem „zmysłu historycznego” — czyli pojmowaniem zjawisk politycznych i kulturowych
jako faktów historycznych, odseparowanych od refleksji normatywnej, odnoszącej się do pojęcia natury.
Antynaturalizm szkoły historycznej polegał zatem, zdaniem Straussa, na odrzuceniu uniwersalnego wglądu
w istotę rzeczy, w naturę rzeczywistości (również politycznej), gdyż każda myśl — zgodnie z tezami historycyzmu — jest determinowana przez historię (trendy intelektualne danej epoki i uwarunkowania kulturowe).
Szerzej na temat krytyki historycyzmu i pozytywizmu, zaprezentowanej przez Straussa, zob.: R. Mordarski,
Klasyczny racjonalizm polityczny w ujęciu Leo Straussa, Bydgoszcz 2007, s. 51–79; Na temat relacji między
nauką Webera a historycyzmem, zob.: N. Behnegar, Leo Strauss, Max Weber, and the Scientific Study of
Politics, Chicago-London 2005, s. 65–77; ujęcie historycyzmu Straussa należy odróżnić od rozumienia
Popperowskiego. K.R. Popper o historycyzmie mawiał, że to: „takie podejście do nauk społecznych, które
zakłada, iż głównym celem tych nauk jest formułowanie prognoz historycznych oraz że cel taki można
osiągnąć przez wykrywanie »rytmów«, »schematów«, »praw« albo »trendów« leżących u podstaw rozwoju
historycznego”. Tym samym Popper utożsamia historycyzm z filozofią historii, z poszukiwaniem sensu procesu historycznego. Z kolei Strauss uznaje historyczne uwarunkowanie wszelkiej myśli za istotę historycyzmu. Można zatem mówić o dwóch różnych ujęciach historycyzmu czy też o dwóch różnych zespołach
idei, określanych tym samym mianem. Zob.: K.R. Popper, Nędza historycyzmu, Warszawa 1999, s. 15.
15 Ibidem, s. 41–42; Por.: M. Weber, „Obiektywność” poznania naukowego w naukach społecznych, [w:]
Problemy socjologii wiedzy, red. A. Chmielecki, Warszawa 1985, s. 52.
16 Zob.: Z. Krasnodębski, M. Weber, Warszawa 1999, s. 32–34.
13 L.
Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 116
2015-10-26 14:59:41
Problemy Weberowskich nauk społecznych w ujęciu Leo Straussa  117
myśl polityczna
w nauce odnoszą się do problemów, które zmieniają się wraz z sytuacją społeczną i kulturową. Schematy pojęciowe tworzy się z perspektywy obecnego horyzontu czasowego, nauki społeczne są zatem „z konieczności sposobem pojmowania życia społecznego
z punktu widzenia teraźniejszości”17. Według Straussa Weber próbuje przezwyciężyć
napięcie między historycyzmem i uniwersalnością nauki za pomocą rozróżnienia kategorii „idei wartościujących” („odniesienia do wartości”) i „wartości”. „Idee wartościujące są historycznie względne”, pisze Strauss, i nawet jeśli „jedynie odkrycia dotyczące
faktów i ich przyczyn są ponadhistoryczne”, to „znaczenie jakichkolwiek odkryć zależy
od idei wartościujących, a więc od historycznie zmiennych zasad”18. Idee wartościujące
zawierają jednak elementy o charakterze ponadhistorycznym, czyli wartości. Uznanie
wartości ponadczasowych jest tym, co — w opinii Straussa — odróżnia Webera od historycystów. Tym samym pozwala ono pogodzić tezę o uniwersalności nauki z historycznym determinizmem, ale jednocześnie specyfika Weberowskiego rozumienia wartości
wyklucza istnienie prawa naturalnego19.
„Szlachetny nihilista”
Weber, jak twierdzi Strauss, nie zajmuje się wyjaśnieniem kategorii wartości, gdyż
nauka „może [...] dać odpowiedź na pytania dotyczące faktów i ich przyczyn, nie potrafi jednak odpowiedzieć na pytanie dotyczące wartości”20. Powinna być zatem neutralna etycznie21. Procedura badawcza nieuchronnie rozpoczyna się od „odniesienia
do wartości” (dobór tematu i zagadnień jest zależny od „idei wartościujących”), ale
na jej kolejnych etapach konieczne jest wykluczenie sądów wartościujących. Z kolei
etyczna ocena „odniesienia do wartości”, jak i wyrażenie sądu wartościującego, są irracjonalne, ponieważ Weber odmawia „człowiekowi jakiejkolwiek wiedzy, empirycznej czy racjonalnej, jakiegokolwiek naukowego czy filozoficznego poznania systemu
17 L.
Strauss, Prawo naturalne..., s. 42.
Ibidem.
19 Ibidem, s. 42–43; „Tkwiąca zaś w nas wszystkich w jakiejś postaci wiara — pisze Weber — w ponadempiryczną ważność ostatecznych i najwyższych idei wartości, w których zakotwiczamy sens naszego
istnienia, nie wyklucza zmienności konkretnych punktów widzenia, dzięki którym empiryczna rzeczywistość uzyskuje znaczenie, lecz ją w sobie zawiera. Życie w swej irracjonalnej rzeczywistości i jego treść w postaci możliwych znaczeń są niewyczerpalne. Konkretne ukształtowanie odniesienia do wartości pozostaje
więc płynne i podlegać będzie zmianom, również ukrytej w mroku przyszłości ludzkiej kultury. Światło
rzucane przez owe najwyższe idee wartości pada za każdym razem na nieustannie zmienną, skończoną część
niesłychanie chaotycznego nurtu zdarzeń, który przytacza się w czasie”. M. Weber, op. cit., s. 99.
20 L. Strauss, Prawo naturalne…, s. 43.
21 Należy podkreślić, że Strauss nie stosuje wyraźnego rozdzielenia aksjologii i etyki. Przeciwstawia
się tym samym neokantowskiemu wyodrębnieniu nauki o wartościach (aksjologii) z nauki o dobru (etyki).
Strauss zaprzecza możliwości wydzielenia domeny wartości jako oddzielonej od sfery faktów i uznania jej
za przedmiot dyscypliny naukowej różnej od dociekań etycznych. Wyklucza również zasadność etyki sytuacyjnej, gdyż podważa ona istnienie prawa naturalnego, którego odrzucenie jest zdaniem Straussa jednym
z głównych przyczyn kryzysu cywilizacji zachodniej. Zob.: Ślipko T., Historia etyki w zarysie, Kraków 2010,
s. 98−99; Por.: A. Podsiad, Słownik terminów i pojęć filozoficznych, Warszawa 2000, s. 17–18, 242–243.
18 Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 117
2015-10-26 14:59:41
myśl polityczna
118  Marek Pająk
prawdziwych wartości”. Innymi słowy „system prawdziwych wartości nie istnieje;
istnieje rozmaitość wartości tej samej rangi, pociągają za sobą konflikt między tymi
wartościami, konflikt którego umysł ludzki nie może rozstrzygnąć”22. W tym konflikcie nauka może być jedynie arbitrem, który pozostawia rozwiązanie „wolnej, nieracjonalnej decyzji poszczególnej jednostki”. Wykonalna jest analiza dziedziny faktów
i związków przyczynowo-skutkowych, natomiast niemożliwa staje się wiedza o sferze
powinności.
Strauss bardzo krytycznie ocenia powyższe stanowisko Webera i określa je jako „szlachetny nihilizm”. Twierdzi, że prowadzi on do uznania nawet najbardziej niemoralnego
ludzkiego wyboru, za równie słuszny, jak każdy inny23. Autor Natural Right and History podkreśla, że niemiecki socjolog uznaje nakazy moralne za tak samo subiektywne,
jak wartości kulturowe. Prowadzący do nihilizmu, relatywizm Webera jest szczególnie
widoczny na poziomie jego założeń etycznych i antropologicznych, wyrażanych implicite w koncepcjach osobowości i godności człowieka. Strauss twierdzi, że Weberowska
„godność człowieka polega na jego autonomii, to jest na wolnym wyborze własnych
wartości czy własnych ideałów, lub na posłuszeństwie nakazowi: »Stawaj się tym, czym
jesteś«24. Według niego Weber uznaje wszelkie wybory i cele za równorzędne, tym samym, odmawiając wartościowania, Weber przyznaje, że powołanie do autonomii może
oznaczać wybór zarówno dobra, jak i zła — „Boga lub diabła”25. „Okazuje się zatem
— pisze Strauss — że dla Webera [...] doskonałość i podłość całkowicie utraciły swoje
pierwotne znaczenie. Doskonałość, oznacza tu poświęcenie się dla sprawy dobrej lub
złej, a podłość równa się obojętności wobec wszelkich spraw”26.
22 L.
Strauss, Prawo naturalne…, s. 45.
Ibidem, s. 45–51.
24 Ibidem, s. 47; Na potwierdzenie powyższej interpretacji myśli Webera, Strauss podaje wiele odniesień
do jego prac. Wśród nich wymienia również fragment wykładu, w którym niemiecki socjolog podkreśla
wagę autonomiczności wyborów moralnych. Weber pisze, że „trzeba zająć się swoją pracą i sprostać »wymogom dnia« — zarówno w swoim życiu, jak i w swoim zawodzie. I jeśli każdy z nas znajdzie swego demona,
który kieruje jego życiem, i będzie mu posłuszny, wymogi te okażą się niewielkie i proste”. Zob.: M. Weber,
Nauka jako zawód i powołanie, [w:] idem, Polityka jako zawód i powołanie, Warszawa 1998, s. 140.
25 L. Strauss, Prawo naturalne…, s. 47–48; Por.: M. Weber, Sens „uwolnienia od wartościowań” w socjologii i ekonomii, [w:] Problemy socjologii wiedzy, red. A. Chmielecki, Warszawa 1985, s. 117–118; M. Weber,
Nauka jako…, s. 130–132.
26 L. Strauss, Prawo naturalne…, s. 48; W tekście o nauce wolnej od wartości, Weber pisze, że „należałoby sobie raczej życzyć, aby te właśnie wzrastające pokolenie przede wszystkim ponownie przywykło do
myśli, że »być kimś« (eine Persönlichkeit zu sein) jest czymś, czego nie można chcieć w sposób zamierzony
i że istnieje tylko jedna jedyna droga, ażeby tym się (być może) stać: bezwzględne podporządkowanie się
»sprawie«, jakkolwiek by się ona sama przedstawiała, a także wynikający z niej »wymóg chwili« (M. Weber,
Sens..., s. 105−106). Z kolei w innym artykule, podkreśla, że „godność »osobowości« z pewnością zawiera się
w tym, że istnieją dla niej wartości, którym podporządkowuje ona swe własne życie, nawet gdyby wartości te
w konkretnym wypadku spoczywały wyłącznie wewnątrz sfery jej własnej indywidualności; tą ideą, której
się ona podporządkowuje, jest właśnie »wyżycie się« (Sichausleben) w tych spośród jej zainteresowań, którym przypisuje ważność jako wartościom (M. Weber, „Obiektywność”..., s. 49). M. Weber, Sens..., s. 105–106;
M. Weber, „Obiektywność”…, s. 49.
23 Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 118
2015-10-26 14:59:41
Problemy Weberowskich nauk społecznych w ujęciu Leo Straussa  119
myśl polityczna
Strauss odnosi się zatem do sprzeczności w myśli Webera, interpretując jego stanowisko etyczne jako relatywistyczne i nihilistyczne27. Niemieckiego teoretyka cechuje
indywidualizm metodologiczny, połączony ze sceptycyzmem w stosunku do racjonalnego wyboru wartości oraz konsekwentną odmową wartościowania. Skupienie uwagi na
faktach i relacjach przyczynowo-skutkowych wraz z odrzuceniem pogłębionej refleksji
etycznej powoduje, że neutralna nauka staje się narzędziem możliwym do wykorzystania w różnych celach, natomiast ich ocena moralna z perspektywy naukowej (neutralnej
etycznie) nie ma sensu. Jeżeli to, co ceni Weber w poznaniu naukowym to „bezwzględne podporządkowanie się »sprawie«, jakkolwiek by się ona przedstawiała”28, jednocześnie odmawiając epistemologicznego znaczenia sądom wartościującym, to tym samym
trudno odrzucić opinię Straussa o prymacie zaangażowania jako naczelnej dyrektywie
etycznej Webera. Nie oznacza to jednak, że niemiecki socjolog kieruje się w swojej pracy badawczej relatywizmem moralnym, ale uprawniony wydaje się wniosek Straussa,
że wskazania teoretyczne Webera prowadzą do dwuznacznego usytuowania nauk społecznych. Prymat rozumu instrumentalnego umiejscawia naukę w roli narzędzia, które
można wykorzystać zarówno do dobrych, jak i złych celów. Znajomość technik zarządzania może posłużyć do realizacji wartościowych celów kolektywnych, ale również do
„manipulacji zbiorowością.
Między intelektualną uczciwością a relatywizmem
Problem sygnalizowany przez Straussa nie dotyczy zatem dokonań Webera w dziedzinie
analizy spraw politycznych, lecz jego błędnych wskazań epistemologicznych i metodologicznych. Oddzielenie sfery normatywnej (wartości) od analizy relacji przyczynowo-skutkowych powoduje, że jedyną dyrektywą etyczną poznania naukowego staje się
zaangażowanie w „sprawę”, zgodnie z preferencjami badacza. W takim razie, twierdzi
Strauss, naukowiec może wybrać zarówno prawdę, jak i „miłe złudzenia” czy „budujące
mity”. Tym samym „szacunek jaki Weber żywił dla zasady »rozumnego samostanowienia« oraz »intelektualnej uczciwości«, jest rysem jego charakteru nie mającym żadnej
podstawy poza nieracjonalną preferencją »racjonalnego samostanowienia« i »intelektualnej uczciwości«”29.
Strauss podkreśla zatem tę samą sprzeczność w dorobku niemieckiego teoretyka —
o której pisze inny jego znany krytyk E. Voegelin — między doniosłym znaczeniem wykonanych analiz (m.in. w dziedzinie socjologii religii) a wątpliwą wartością postulowanych
27 Weber
odrzucał interpretację własnego stanowiska jako relatywistycznego, gdyż — w jego opinii —
takie wnioski można by „sensownie (w konsekwentnej formie) sformułować jedynie na gruncie pewnej
nader szczególnego rodzaju (»organicystycznej«) metafizyki”. Bez wątpienia krytyka podejmowana przez
Straussa wydaje się odwoływać do platońskiej w swym charakterze (tym samym „metafizycznej”) refleksji
filozoficznej. M. Weber, Sens „uwolnienia od wartościowań”..., s. 118; Wątpliwości co do spójności etycznego
stanowiska Webera wyraża również Z. Krasnodębski (op. cit., s. 105–106).
28 M. Weber, Sens „uwolnienia od wartościowań”..., s. 105–106.
29 L. Strauss, Prawo naturalne..., s. 50.
Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 119
2015-10-26 14:59:41
myśl polityczna
120  Marek Pająk
rozwiązań teoretycznych (odrzucenie sądów wartościujących). Odrzucenie racjonalnej
refleksji nad sferą normatywną sprawia, że to, co Weber ma do powiedzenia w tej kwestii
„nie jest niczym innym jak tylko pozostałością tradycji, w której był wychowany i która w istocie rzeczy nigdy nie przestała kształtować go jako człowieka”30. Ponadto, jest to
tradycja przyjmowana bezrefleksyjnie, stosowana w praktyce badawczej, lecz odrzucana
we wskazaniach teoretycznych na rzecz prymatu zaangażowania. Tym samym Strauss
i Voegelin podkreślają ten sam aspekt dokonań Webera, o których doniosłości decydują
— używając sformułowania autora Nowej nauki polityki — „ciśnienie tradycji” i rozmach
badań komparatystycznych, lecz nie postulowane zasady teoretyczne31.
Neutralna etycznie nauka pozostawia poza obszarem poznania cały sferę rzeczywistości doniosłą w sensie politycznym oraz egzystencjalnym. Weberowskie nauki społeczne stają się zatem irracjonalne w dziedzinie decydującej o celach indywidualnych
i kolektywnych, czyli w sferze normatywnej (w kwestii sądów wartościujących). W konsekwencji nauka o polityce, która ma tworzyć — czy też rekonstruować i wyjaśniać —
racjonalny obraz świata, pozostaje bezbronna i bezużyteczna w sferze najbardziej istotnej dla tworzenia, uzasadniania i obrony ładu politycznego. Weberowska nauka „wolna
od wartości” nie tylko nie jest w stanie uzasadnić politycznych wyborów, wyznaczyć
celów społeczeństwa i zrozumieć natury ładu, ale nawet nie może uzasadnić racji swojego istnienia. Jeżeli „coś co »powinno być«”, czyli hierarchia dążeń wspólnotowych, jest
całkowicie zagwarantowane przez to, co »jest«”32, czyli Weberowski „wymóg chwili”33,
to trudno mówić o racjonalnej refleksji dotyczącej celów wspólnotowych. Co więcej,
problematyczny wydaje się również edukacyjny wymiar tak rozumianej nauki jako wiedzy technicznej o przyczynach i skutkach, czyli w istocie o narzędziach do osiągnięcia
nierozpoznanych celów34.
Etycznie neutralny opis wielu zjawisk politycznych wydaje się groteskowy, o ile nie
niebezpieczny w wymiarze edukacyjnym oraz w kwestii pamięci zbiorowej. Odrzucenie
sądów wartościujących, twierdzi Strauss, doprowadziłoby do tego „że moglibyśmy dać
zgodny ze stanem faktycznym opis czynów popełnianych w obozach koncentracyjnych
i być może równie autentyczną analizę motywów postępowania omawianych osób, ale
nie wolno byłoby nam nic mówić o okrucieństwie. Każdy zdrowy na umyśle czytelnik takiego opisu dostrzegłby oczywiście, że opisane czyny są okrucieństwem. Faktyczny opis
byłby w istocie gorzką satyrą”35. Racjonalizm nauki „wolnej od wartości” dla Straussa to
w istocie irracjonalizm, gdyż niemożliwe jest zrozumienie, a nawet sensowne przedstawienie zjawisk politycznych, z pominięciem aspektu normatywnego.
Ponadto, odrzucenie sądów wartościujących „stanowi niebezpieczeństwo dla historycznego obiektywizmu”, jak również dla „obiektywizmu interpretacji”. W jego wyniku
naukowiec nie traktuje poważnie i nie jest w stanie pojąć „myśli przeszłości, które oparte
30 Ibidem, s. 46.
Por. E. Voegelin, op. cit., s. 28–29.
32 L. Strauss, Prawo naturalne…, s. 49–50.
33 M. Weber, Sens „uwolnienia od wartościowań”..., s. 106.
34 L. Strauss, Czym jest filozofia polityki?, s. 70–72; Por.: E. Voegelin, op. cit., s. 26–28.
35 L. Strauss, Prawo naturalne...., s. 54.
31 Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 120
2015-10-26 14:59:41
Problemy Weberowskich nauk społecznych w ujęciu Leo Straussa  121
myśl polityczna
były na założeniu, że obiektywne sądy wartościujące są możliwe, czyli właściwie wszelkich myśli wcześniejszych generacji”. Zrozumienie dawnych idei jest możliwe tylko przy
uznaniu zasadności sądów wartościujących, gdyż w przeciwnym wypadku do oceny
dawnych zdarzeń stosuje się współczesne schematy pojęciowe oraz perspektywę zgodną
z obowiązującym klimatem intelektualnym. Dzięki niej można bez trudu krytykować
antydemokratyzm myśli klasycznej, pomijając znaczenie antycznych argumentów przemawiających przeciwko temu ustrojowi. Nie pojmie się dawnej myśli w sposób właściwy, jeśli „nie stara się zrozumieć przeszłości tak, jak przeszłość rozumiała samą siebie”36.
Strauss zwraca uwagę na błędy Weberowskiej koncepcji „typów legalności” („panowania”)37 jako na egzemplifikację powyższego zjawiska. Według niego, tradycyjne i racjonalne typy panowania odzwierciedlają podziały polityczne istniejące w post-rewolucyjnej Europie w XIX wieku, natomiast trzeci (charyzmatyczny) typ jest próbą uniknięcia
niedogodności związanych z europocentryzmem takiego ujęcia38. Wobec tego typologia
Webera nie posługuje się uniwersalnymi kategoriami („typami idealnymi”) i nie określa adekwatnie różnych „typów legalności”, lecz artykułuje dominujące opinie na temat
podziałów politycznych w XIX stuleciu, próbując je wzbogacić o nieokreśloną kategorię „charyzmy”, mającą odzwierciedlać stosunki polityczne panujące poza zachodnim
kręgiem kulturowym. Innymi słowy Weberowska analiza jest, według Straussa, niczym
więcej niż wyrazem europocentrycznego „klimatu opinii”39 elit intelektualnych przełomu XIX i XX wieku40.
Etyczna neutralność w nauce ma zatem zgubne konsekwencje. „Odwołanie do wartości” we wstępnej procedurze doboru tematu nie eliminuje powyższych niedogodności,
ponieważ skutkuje badaniami, których autorzy „wydają się zadowoleni z każdego naukowego odkrycia, chociaż odkrycia te są tylko »jałowymi prawdami nie prowadzącymi
do żadnych wniosków«, ponieważ wnioski te wypływają z czysto subiektywnych sądów
wartościujących lub arbitralnych upodobań”41. Słowem, wszystkie wnioski odnoszące
się do faktów i relacji między nimi otrzymają status praw naukowych, nawet jeśli nie
będą posiadały istotnego waloru poznawczego.
36 Ibidem, s. 61.
M. Weber, Gospodarka i społeczeństwo: zarys socjologii rozumiejącej, Warszawa 2002, s. 158–
161, 158–227.
38 L. Strauss, Prawo naturalne..., s. 58–59.
39 O „klimacie opinii”, zob.: E. Voegelin, Autobiographical Reflections, Baton Rouge-London 1989, s. 93.
40 Strauss odnosi się krytycznie również do fundamentalnej pracy niemieckiego socjologa Etyka protestancka a duch kapitalizmu, podkreślając, że to, co Weber określa mianem kalwinizmu, jest w istocie wypaczeniem myśli Kalwina. Tym samym nie oryginalna doktryna szwajcarskiego teologa, a jej deformacja
stanowi o genezie „ducha kapitalizmu”. Należy zatem zwrócić uwagę na źródła deformacji, gdyż z nich zrodziła się intelektualno-etyczna podstawa nowych stosunków gospodarczych. Strauss uważa, że właściwą
przyczyną rozwoju „ducha kapitalizmu” mógł być wpływ „nowej filozofii”, czyli filozofii nowożytnej, zapoczątkowanej przez Machiavellego, a wspartej koncepcjami Hobbesa i Bacona. Dzięki niej, rozwój nowej
metody naukowej miał przyczynić się do powstania nauk ekonomicznych i rozwoju „ducha kapitalizmu”.
L. Strauss, Prawo naturalne…, s. 60–62.
41 Ibidem, s. 51.
37 Zob.
Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 121
2015-10-26 14:59:41
myśl polityczna
122  Marek Pająk
W pismach Webera powyższe problemy nie ujawniają się w pełni, gdyż on sam
w praktyce badawczej nie kieruje się własnymi postulatami epistemologicznymi. W istocie wypowiada sądy wartościujące. Wyróżnienie pewnego faktu czy zjawiska spośród
innych, już opiera się na sądzie wartościującym. Niemiecki socjolog selekcjonuje zjawiska, dokonuje ich hierarchizacji, odróżnia te istotne od nieistotnych. Czyni to na podstawie sądów wartościujących, „a nie na podstawie samego odniesienia do wartości”. Tylko
tak może właściwie określić relacje między przyczyną a skutkiem, dojrzeć te przyczyny,
które mają znaczenie pośród czynników nieistotnych. Strauss podkreśla, że w praktyce
badań Weber wybiera rozsądnie42.
Kiedy Weber tworzy typy idealne, czy też modele „racjonalnych działań”, również
wydaje sądy wartościujące, gdyż nieuchronne staje się wskazanie idealnego modelu
i ocena zjawisk z punktu widzenia bliskości bądź oddalenia od tegoż ideału. Podobnie
jak lekarz stawiający diagnozę ma na uwadze stan idealny — stan zdrowia i do niego
porównuje oraz pod jego kątem ocenia kondycję pacjenta — tak badacz społeczny tworzy idealne wzorce, a zjawiska społeczne wartościuje w odniesieniu do tychże wzorców.
Badanie zjawisk społecznych i politycznych implikuje ich rozumienie, a jest ono możliwe poprzez odróżnienie fenomenów rzeczywistych (np. realnych decydentów) od fałszywych, rozróżnienie skutecznych przywódców i zdolnych strategów od nieudolnych
i ukrywających swoją niekompetencje. Weber, w opinii Straussa, zachowuje powyższe
standardy, gdyż w innym wypadku „jego praca byłaby nie tylko nudna, ale absolutnie
bez znaczenia, gdyby nie mówił prawie zawsze o niemal wszystkich intelektualnych
i moralnych zaletach i wadach odpowiednim językiem pochwały i nagany”43. Tym samym Weber, podobnie jak każdy człowiek dyskutujący „o sprawach społecznych z całą
powagą, nie mógł nie wspomnieć o skąpstwie, chciwości, niesumienności, próżności,
poświęceniu, poczuciu proporcji i podobnych drobnych rzeczach”, słowem „nie mógł
nie tworzyć sądów wartościujących”44. Usunięcie oceniającego słownictwa z badań nad
„tym, co polityczne” i analizy społeczeństwa jest w istocie niemożliwe, a w dodatku prowadzi do absurdalnej sytuacji, która „przypomina nam dziecinną grę, w której grający
przegrywa, jeśli wymówi pewne słowa, do użycia których jest ciągle prowokowany przez
współtowarzyszy gry”45.
Podsumowanie
Szlachetny nihilizm nauki „wolnej od wartości”, nawet jeśli stanowi jedynie teoretyczny
postulat, to podobnie jak każdy „nawyk spoglądania na społeczne czy ludzkie zjawiska bez
wydawania sądów moralnych ma destruktywny wpływ na wszelkie preferencje”46. Jeżeli
nauka ma służyć prawdzie, a tymczasem prawda nie jest wartością szczególnie cenną, to
42 Ibidem, s. 53.
Ibidem.
44 Ibidem, s. 54
45 Ibidem.
46 L. Strauss, Czym jest filozofia polityki?, s. 70.
43 Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 122
2015-10-26 14:59:42
Problemy Weberowskich nauk społecznych w ujęciu Leo Straussa  123
47 48 myśl polityczna
skąd można być pewnym, że badacz dokona wyboru właśnie jej, a nie innych wartości, takich jak bezpieczeństwo, prestiż czy bogactwo? Jeżeli nie można dokonywać rozróżnienia
między szlachetnymi i nieszlachetnymi celami, gdyż wydaje się wtedy sądy wartościujące,
to należy uznać, że badacz może dokonać wyboru każdej wartości, a zatem również bezpieczeństwa, prestiżu, bogactwa czy prawdy. Nie ma żadnej konieczności wyboru prawdy,
a skoro jej nie ma, jak i nie ma obiektywnej hierarchii celów, to naukowiec „wystawia się
w ten sposób na podejrzenie, iż jego aktywność w naukach społecznych nie służy innym
celom, jak wzrost bezpieczeństwa, dochodów i prestiżu, albo też że jego kompetencje badacza społeczeństwa są na sprzedaż temu, kto da więcej”47.
Niedochowanie wierności etycznym standardom i posądzenie o brak społecznej lojalności to nie najpoważniejsze zarzuty wobec etycznie neutralnych nauk społecznych.
Strauss twierdzi, że nie spotkał nigdy w swoim życiu żadnego „uczonego zajmującego się
naukami społecznymi”, który nie byłby zwolennikiem demokracji. Wybór demokracji
jako wartości, przy zachowaniu postawy etycznie neutralnej oznacza w istocie, „że nie
trzeba myśleć o powodach, dla których są one dobre, oraz że może on — jak każdy —
kultywować te wartości, które są przyjmowane i respektowane w danym społeczeństwie”.
Wobec tego, twierdzi Strauss, „pozytywizm w naukach społecznych wiedzie nie tyle do
nihilizmu, co do konformizmu i filisterstwa”48.
To nie zarzuty o kierowanie się w pracy badawczej wartościami innymi niż prawda, to wreszcie nie relatywizm i nihilizm ukryte pod pozorem neutralności etycznej są
największym problemem nauk społecznych „wolnych od wartości”, lecz jest nim konformizm wobec wartości uznawanych przez społeczeństwo. Konformizm skutkuje brakiem argumentów intelektualnych umożliwiających obronę tychże wartości. Neutralni
zwolennicy demokracji liberalnej nie traktują poważnie alternatywnych wobec niej porządków politycznych, tym samym nie rozważają argumentów przemawiających za ich
ustanowieniem. Nie analizują sprzeczności modelu demokratycznego, nie podejmują
jego krytyki, przez co pozbawiają się środków do intelektualnej obrony wartości fundamentalnych dla porządku demokratycznego. Normatywny fundament wspólnoty
politycznej, według Straussa, nie może być przyjmowany bezrefleksyjnie. To znaczy, że
wartości uznawane przez społeczeństwo nie mogą być jedynym kryterium oceny celów
indywidualnych i wspólnotowych. Innymi słowy, refleksja filozoficzno-polityczna, czyli
klasyczna nauka o polityce, jest narzędziem nieustannego przetwarzania i przemyślenia
istniejących wzorców normatywnych. Z kolei etycznie neutralna nauka o polityce zostaje pozbawiona możliwości wydawania sądów wartościujących, czyli intelektualnych
narzędzi oceny uwarunkowań normatywnych ładu politycznego, tym samym możliwości jego racjonalnego uzasadnienia i obrony. Było to szczególnie niebezpieczne w momencie pojawienia się ruchów ideologicznych, gotowych do ustanowienia nowoczesnej
tyranii, o czym przekonali się obywatele Niemiec w 1933 roku.
Dla Straussa założenia epistemologiczne Weberowskich nauk społecznych prowadzą
zatem do bezrefleksyjnego konformizmu. Nie dotyczyło to bezpośrednio Webera, gdyż
Ibidem, s. 71.
Ibidem, s. 72.
Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 123
2015-10-26 14:59:42
myśl polityczna
124  Marek Pająk
w istocie nie realizował w praktyce własnych postulatów teoretycznych. Strauss zarzuca
go jednak tym zwolennikom Webera, którzy przyjmują zasadę neutralności etycznej, nie
widząc ograniczeń własnej perspektywy. Diagnoza Straussa jest być może zbyt surowa
i posiada widoczny element retoryczny. Trudno jednak odmówić jej spójności i sensowności. Tym samym argumenty Straussa skłaniają do refleksji nad istotą nauki Webera,
która wszak stanowi ważny element współczesnej tradycji politologicznej oraz innych
dziedzin nauk społecznych oraz szeroko pojmowanej humanistyki. Ponadto, nadal jest
to ważny — i warty przypomnienia — głos w dyskusji nad zasadnością etycznie neutralnych nauk społecznych49.
Bibliografia
Armada P., Szkoła myślenia politycznego Leo Straussa, Kraków 2012.
Behnegar N., Leo Strauss, Max Weber and the Scientific Study of Politics, Chicago-London 2005.
Dellla Porta D., Keating M., How many approaches in the social sciences? an epistemological introduction,
[w:] Approaches and Methodologies in the Social Sciences: A Pluralist Perspective, red. D. Dellla Porta,
M. Keating, Cambridge 2008.
Gerring J., Yesnowitz J., A normative turn in political science?, „Polity” 38, 2006, nr 1.
Krasnodębski Z., M. Weber, Warszawa 1999.
Meier H., Carl Schmitt and Leo Strauss: The Hidden Dialogue, Chicago-London 2006.
Mordarski R., Klasyczny racjonalizm polityczny w ujęciu Leo Straussa, Bydgoszcz 2007.
Podsiad A., Słownik terminów i pojęć filozoficznych, Warszawa 2000.
Popper K.R., Nędza historycyzmu, Warszawa 1999.
Schnädelbach H., Filozofia w Niemczech 1831−1933, Warszawa 1992.
Skarzyński R., Konserwatyzm: zarys dziejów filozofii politycznej, Warszawa 1998.
Smith S.B., Reading Leo Strauss: Politics, Philosophy, Judaism, Chicago-London 2007.
Spengler O., Zmierzch Zachodu: zarys morfologii historii uniwersalnej, Warszawa 2001.
Strauss L., Natural Right and History, Chicago-London 1965.
Strauss L., Prawo naturalne w świetle historii, Warszawa 1969.
Strauss L., Sokratejskie pytania: eseje wybrane, Warszawa 1998.
Strauss L., Jerozolima i Ateny: oraz inne eseje z filozofii politycznej, Kęty 2012.
Strauss L., The City and Man, Chicago-London 1978.
Szacki J., Historia myśli socjologicznej, Warszawa 2002.
Ślipko T., Historia etyki w zarysie, Kraków 2010.
Voegelin E., Autobiographical Reflections, Baton Rouge-London 1989.
Voegelin E., Nowa nauka polityki, Warszawa 1992.
Weber M., Gospodarka i społeczeństwo: zarys socjologii rozumiejącej, Warszawa 2002.
Weber M., „Obiektywność” poznania naukowego w naukach społecznych, [w:] Problemy socjologii wiedzy,
red. A. Chmielecki, Warszawa 1985.
Weber M., Polityka jako zawód i powołanie, Warszawa 1998.
Weber M., Sens „uwolnienia od wartościowań” w socjologii i ekonomii, [w:] Problemy socjologii wiedzy,
red. A. Chmielecki, Warszawa 1985.
49 Zob.:
D. Dellla Porta, M. Keating, How many approaches in the social sciences? an epistemological
introduction, [w:] Approaches and Methodologies in the Social Sciences: A Pluralist Perspective, red. D. Della
Porta, M. Keating, Cambridge 2008, s. 4; J. Gerring, J. Yesnowitz, A normative turn in political science?, „Polity” 2006, t. 38, nr 1, s. 101–133.
Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 124
2015-10-26 14:59:42
Problemy Weberowskich nauk społecznych w ujęciu Leo Straussa  125
The problems of Weberian social science from the perspective
of Leo Strauss
Keywords: social science, Max Weber, Leo Strauss
Summary
myśl polityczna
The paper is an analysis of Weberian social science from the perspective of Leo Strauss. It consists of the critical presentation of Max Weber’s ideas, his epistemological views and understanding of the relation between
ethics and social science. Strauss points at the difficulties in Weber’s thought, especially those concerning
value-neutrality and historical understanding. It is an outline of Strauss’s diagnosis.
Wrocławskie Studia Politologiczne 19, 2015
© for this edition by CNS
wsP 19 indb 125
2015-10-26 14:59:42