Protokół jeszcze nie przyjęty

Transkrypt

Protokół jeszcze nie przyjęty
PROTOKÓŁ NR 5/07
Z POSIEDZENIA KOMISJI POŁĄCZONYCH SPRAW
SPOŁECZNYCH I INFRASTRUKTURY TECHNICZNEJ
I ROZWOJU
Z DNIA 13 MARCA 2007 R.
Ad.1
Otwarcia posiedzenia dokonał przewodniczący Komisji Spraw Społecznych – Lucjan Fojcik.
Stwierdzono prawomocność posiedzenia. Obecnych było 15 radnych.
Lista obecności radnych stanowi zał. Nr 1 do protokołu.
Na posiedzeniu obecni byli: mgr inż. Tadeusz Chrószcz – Wójt Gminy Marklowice, mgr inż.
Benedykt Kołodziejczyk – sekretarz gminy, mgr Lucja Pierchałowa – radczyni prawna UG
Marklowice.
Pozostałe zaproszone osoby to: Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej – mgr Jolanta Węglorz,
oraz mgr Jerzy Kłosok - Prezes Towarzystwa Miłośników Marklowic.
(Lista obecności zaproszonych gości stanowi zał. Nr 2 do niniejszego protokołu).
Ad.2
Do porządku posiedzenia dołączono w punkcie 4; informację sekretarza nt. ustawy lustracyjnej.
Sprawę organizacji Dni Marklowic przesunięto na następną sesję.
Proponowany porządek posiedzenia został przyjęty jednogłośnie.
Ad.3
Protokół z poprzedniej komisji ITR w dniu 15 lutego 2007 r., przyjęto jednogłośnie pozytywnie.
Ad.4
Pan sekretarz poinformował, że w świetle przyjętej ustawy lustracyjnej wszystkie osoby urodzone
do dnia 1 sierpnia 1972 roku, oraz sprawujące funkcje publiczne m.in. radni, sekretarze, skarbnicy są zobowiązane do złożenia oświadczenia lustracyjnego. W dniu 15 marca 2007 r. wejdzie w życie
ustawa lustracyjna i rada gminy, będzie zobowiązana do podjęcia uchwały wzywającej sekretarza i
skarbnika gminy do złożenia oświadczenia lustracyjnego. Wezwani zobowiązani będą w terminie 1
miesiąca od daty podjęcia uchwały do złożenia oświadczenia radzie gminy. Taka uchwała powinna
być podjęta na najbliższej sesji.
Radnych do złożenia oświadczenia lustracyjnego wezwie wojewoda. Dzisiaj lista radnych na
wezwanie wojewody została posłana do Wojewody Śląskiego. Radnym został dostarczony materiał
do zapoznania się zawierający wyczerpujące wyjaśnienia na temat lustracji włącznie z ustawą.
Powyższą informację radni przyjęli do wiadomości.
Ad.5 Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Marklowicach – wójt T. Chrószcz powiedział, że temat
ten już wielokrotnie był omawiany. Wszelkie przemyślenia prowadzą do tego, że taka jednostka
musi być powołana i nie należy tego tematu odkładać. Analizowano już, czym ta jednostka powinna
być i czy powinna być jednostką organizacyjną w zakładzie budżetowym, czy jednostką kultury.
Jeżeli chcemy połączyć funkcję kultury, sportu i rekreacji to jednostka ta da większe możliwości
niż powołanie samego MOSiR-u. Wtedy można będzie dopiero pobierać opłaty za imprezy.
Obecnie nie można, byłyby problemy. Radnym przedłożono propozycję statutu tej jednostki.
Jednostka ta musiałaby zajmować się m.in. tym, czym zajmuje się do tej pory Wydział Spraw
Społecznych. Czyli opisane w rozdziale 2 – planowanie i organizacja usług dla mieszkańców gminy
1
z zakresu kultury, sportu i rekreacji, szeroko rozumianej, a więc wszelkiego typu biegi i imprezy o
szerszym zasięgu. Upowszechnianie kultury profesjonalnej oraz form amatorskiego uprawiania
kultury artystycznej, ruchów amatorskich – czyli można będzie wtedy zatrudnić lub zawrzeć
umowę cywilno-prawną np. z instruktorem chóru. GOKSIR będzie miało za cel -stwarzanie
możliwości kulturalnego, rekreacyjnego i sportowego wypoczynku mieszkańcom gminy. Będzie
organizować różnorodne turnieje itp. imprezy, festyny, oraz Dni Marklowic.
Ponadto będzie mógł prowadzić: działalność reklamową, promocyjną itp, warsztaty, kursy i
szkolenia z zakresu sportu i rekreacji. Będzie mógł prowadzić działalność gospodarczo-usługową
w tym wydawanie Kuriera Marklowickiego, rozumianego jako szeroka promocja gminy. Ponadto w
kompetencji GOKSiR-u byłoby prowadzenie współpracy kulturalnej, sportowej i rekreacyjnej z
gminami partnerskimi.
Zarządzanie i organizacja – ośrodek będzie samodzielnie opracowywać plany swojej działalności i
plany te będą wymagały zatwierdzenia przez wójta gminy. Na czele jednostki stoi dyrektor, który
ma kierować działalnością, reprezentuje go na zewnątrz i ponosi odpowiedzialność za jego
działanie. Dyrektor jest powoływany przez wójta w drodze konkursu, ale nie jest to wymagane
prawem. Te przepisy mamy rozeznane. Dzisiaj powinna być zaopiniowana uchwała o powstaniu
jednostki pod nazwą Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji, oraz zaopiniowany Statut tej
jednostki. Statut musi być opublikowany w Dzienniku Urzędowym wojewody na co trzeba
poczekać około sześciu tygodni. Prawne funkcjonowanie tej jednostki mogłoby być zatem od
połowy maja. W międzyczasie można ogłosić konkurs na dyrektora tej jednostki i opracować w
szczegółach najbliższy plan budżetowy tej jednostki.
Mienie i gospodarka finansowa będzie się odbywała w oparciu o zasady właściwe dla instytucji
kultury w ramach posiadanych środków i w oparciu o plan działania. Plan ten będzie zatwierdzany
przez wójta gminy. Wójt uważa, że komisje rady, które zajmują się kulturą i sportem dość często
będą się spotykały z dyrektorem GOKSiRu i omawiały różne sprawy. Również plan roczny będzie
ustalany. Nowa jednostka zrobi tylko tyle, ile dostanie środków. Różnica pomiędzy MOSiRem –
gdybyśmy powołali tylko jednostkę sportu, a pomiędzy jednostką kultury i sportu jest taki, że
stwarza szersze możliwości. Działa na trochę innych zasadach finansowych, ale tylko w ramach
tego co Rada przyznaje. Wysokość dotacji ustala corocznie rada gminy w uchwale budżetowej.
Ostateczne rozliczenie otrzymanej dotacji następuje po zakończeniu roku budżetowego w formie
sprawozdania rocznego. Ośrodek będzie posiadać odrębny rachunek bankowy. Ośrodek może
uzyskiwać dochody z prowadzenia kursów językowych, fotograficznych, tańca, szkoleń,
warsztatów oraz innej działalności statutowej. Wójt wskazał, że można wejść na stronę internetową
gminy Kleszczów i tam jest przedstawiony program roczny imprez takiego ośrodka. W
Marklowicach mogłoby być podobnie, z tym, że tam w Kleszczowie jest do tego ośrodka również
wpisana działalność Biblioteki.
Przepisy są niespójne w zakresie instytucji kultury i chociaż wydaje się, że biblioteka to jest taka
sama jednostka kultury i mogłaby do takiego ośrodka należeć, ale przepisy mówią inaczej. W
Kleszczowie oprócz jednej gminnej biblioteki publicznej jest około 10 sołeckich punktów
bibliotecznych i być może dlatego jest to inaczej zorganizowane.
W ośrodku marklowickim funkcjonować mogą różne kółka zainteresowań m.in. plastyczne,
rękodzieła artystycznego, itp..
Instruktorzy nie są zatrudnieni na etat, ale w mniejszym wymiarze czasu pracy lub na umowęzlecenia. Od osób, które uczestniczą w zajęciach można pobierać opłaty. GOKSiR będzie mógł
prowadzić kursy językowe, fotograficzne, tańca, szkolenia i warsztaty specjalistyczne i in.
Utrzymywać się może również ze sprzedaży własnych wydawnictw, organizacji imprez zleconych
przez inne instytucje i zakłady. Poprzez wynajmowanie pomieszczeń, sal konferencyjnych i pokoi
gościnnych. Obsługę słupów ogłoszeniowych. Wójt powiedział, że jeszcze nie wie czy rzeczywiście
tę obsługę słupów powierzyć ośrodkowi. Opłaty do tej pory wnoszono do urzędu, ale to może
stanowić dochód tej jednostki. Ponadto może wypożyczać sprzęt akustyczny, audiowizualny itp.
2
Organizować koncerty własnych zespołów na zlecenie innych podmiotów, sprzedawać bilety na
imprezy. Prowadzić usługi internetowe i kserograficzne itp. Można by również GCI włączyć do
MOKSiR-u.
Ośrodek jest wyposażony w majątek konieczny do wykonywania jego zadań statutowych.
Ośrodek może prowadzić działalność gospodarczą pod warunkiem, że nie prowadzi to ograniczenia
działalności statutowej. Majątek, który byłby przekazany to nowo wybudowany ośrodek sportowy,
o wartości około 8 mln zł, boiska, które będą należeć do tego ośrodka, w przyszłości także nowo
projektowana sala – nieogrzewana i cały teren. Znaczącym obiektem, który byłby przekazany to
budynek GCI, razem z apteka i fryzjerem. Dochody z apteki i fryzjera wpływały by na zmniejszenie
dotacji. Ponadto sala sportowa przy SP-1 i boisko ze sztuczną nawierzchnią. Za parę miesięcy czeka
nas nowo oddana inwestycja – mianowicie Plac Centralny przed kościołem, traktowany jako teren
rekreacji, którym nie tylko trzeba się opiekować, ale ktoś tam musi nim zarządzać. Na tę chwilę
byłyby to wszystkie składniki majątkowe GOSKiR-u. Obecnie sala sportowa przy SP-1 jest pod
opieką GZOPO, więc dwie osoby na cały etat i 1/2etatu sprzątaczki z sali sportowej przejdą na
GOKSiR. Również z GCI przeszedłby pan Tomasz Kłosok i sprzątaczka w sumie półtora etatu.
Trzeba się zastanowić kogo z Urzędu można by tam przesunąć. Prawdopodobnie przeszłaby jedna
osoba + powołany powinien być dyrektor i na pewno księgowa – na początek. Oprócz tego do
obsługi tych boisk na pewno ktoś musi być powołany. Taką swobodę wyboru można dać również
nowemu dyrektorowi, żeby mógł sobie kogoś poszukać do obsługi tych boisk.
Radny Damian Chrószcz przypomniał, że w jednym z protokołów była odnotowana wypowiedź
wójta z której wynikało, ze nie trzeba dyrektora tego ośrodka powoływać na drodze konkursu.
Wójt odpowiedział, że nie trzeba, ale jednak może by ten konkurs przeprowadzić. Czy się zgłosi
odpowiednia osoba to się okaże. Wtedy zobaczymy jakie mają kompetencje. Gmina Mszana ma
MOSiR i GOKiR jako osobne jednostki. Do MOSiR-u wchodzi basen i wszystkie boiska sportowe.
W Wydziału SSP jedna osoba powinna przejść, ale pani Czesława Somerlik nie chce, więc wójt nie
będzie nalegał. W Wydziale Spraw Społecznych pozostanie zakres dotyczący ustawy o
przeciwdziałaniu alkoholizmowi, profilaktyka zdrowotna, spisywanie umów z GOKSiRem. Jest
tego niewiele, ale coś pozostanie. Gdyby dwie osoby przeszły z Wydz. SSP to wtedy musiałoby być
przetasowanie w urzędzie. Trzeba by przesunąć kogoś w wydziału OSO, do przeprowadzania
konkursów dla organizacji pożytku publicznego, czyli dla klubów sportowych i innych organizacji.
Czyli obsada na GOKSiR-ze byłaby na razie jak wynika z obliczeń sześcioosobowa. Ta obsada jest
obecnie tak czy owak już tutaj przy urzędzie.
Radny Chrószcz zapytał na jakiej zasadzie Klub „Polonia” ze swoją działalnością gospodarczą
typu transport, przejdzie pod ten ośrodek?
Wójt odpowiedział, że Klub Polonia za zgodą kierownika obiektu będzie miał prawo do korzystania
z tego obiektu. Będzie zawarta odrębna umowa dotycząca zakresu korzystania z majątku gminnego,
którym będzie dysponował GOKSiR.
Radny Chrószcz zapytał czy ten ośrodek prowadząc jakąś działalność gospodarczą będzie mógł
zaciągać w banku kredyty?
Wójt odpowiedział, że oczywiście - tak ponieważ będzie posiadał osobowość prawną, ale musi się
obracać raczej w obszarze budżetu, który będzie miał przyznany z budżetu gminy na podstawie
programowania imprez. Urząd Gminy co miesiąc będzie mu przelewać środki budżetowe.
Wszystkie dotacje odbywają się w innych gminach najczęściej w transzach miesięcznych. Jest
również szansa minimalnego zarobienia na działalności tego ośrodka, który będzie realizować
swoją działalność statutową.
Radny Chrószcz powiedział, że jeżeli ta jednostka mogłaby zaciągać kredyty i prowadzić
działalność to my powinniśmy mieć przedstawiany Biznes Plan. Żeby przegłosować uruchomienie
tej instytucji. Plan ten powinien przedstawiać atuty tej instytucji, a my tego nie mamy
przedstawionego. Jak coś nie wypadnie to kto będzie winny?
Radni wskazywali już kiedyś, aby przedstawić taki biznesplan i do dzisiejszego dnia go nie mamy.
3
Radna Machnica powiedziała, że działalność takiego ośrodka nigdy nie jest dochodowa. Jedynie
miejsca, gdzie może ten ośrodek trochę zarobić to jakieś kursy itp. Dlatego po prostu trzeba w
budżecie założyć odpowiedni koszt przeznaczony na utrzymanie tej instytucji.
Zastępca wójta Piotr Galus powiedział, że taka jednostka może również brać kredyty preferencyjne
ekologiczne z WUFOŚ-iu, albo o środki unijne. Oczywiście muszą być pewne gwarancje i
zabezpieczenia. Mogą realizować pewne tzw. miękkie projekty, tak jak szkoły pracują na takich
projektach. Jeżeli ośrodek zwróci się do gminy o zabezpieczenie tego kredytu i będzie to godne i
opłacalne.
Radna Machnica wskazała, aby przedstawić radnym ile na początek będzie kosztowało utrzymanie
tej jednostki organizacyjnej. Ile będą wynosiły koszty podstawowe bez kosztów ubocznych.
Wójt powiedział, ze to wynika z ilości etatów na GOKSi-Rze. Jedna osoba z urzędu i jedna osoba z
Wyz. SSP., dyrektor, księgowa, osoba do obsługi boisk. Jeżeli to podliczymy to okażą się kwoty
dotyczące kosztów osobowych.
Radna Machnica powiedziała, że ją interesuje głównie ile założymy na wynagrodzenie dyrektora
czy głównej księgowej.
Radny Chrószcz powiedział, że te kwoty miały być podane radnym na piśmie.
Sekretarz poinformował, że Pani dyrektor GOKiR-u w Świerklanach zarabia brutto rocznie
45,800zł. Jest to kwota przedstawiona w internecie. Trzeba ja podzielić na 12 miesięcy, ponieważ
nie otrzymuje trzynastek. W Mszanie 47,720 zł – dyrektor GOKi-Ru. W Godowie 23 tys. zł , ale
nie na cały etat. W Radlinie 61,120 zarabia dyrektor MOKu. W Lubomi ponad 34 tys. zł. Specyfika
tych ośrodków w każdej gminie jest inna. Przedstawiony schemat organizacyjny tej jednostki jest
poglądowy i nie jest ostateczną wersją. Jak już wszytko będzie funkcjonować to wtedy schemat ten
uzyska ostateczny kształt.
Radny Czesław Karwot powiedział, że jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można określić
roczny koszt utrzymania tego ośrodka. Należy dać radnym na piśmie proponowane kwoty
dotyczące utrzymania.
Zastępca wójta powiedział, że kosztów utrzymania obiektu nie da się ustalić. Roczne imprezy
organizowane przez Wydz. SSP kosztują 376 tys. zł. (dot. 2006r.)
Przewodniczący Burszczyk zapytał dlaczego Kurier miałby być wydawany w ramach zadań
GOKSiR-u?
Wójt odpowiedział, że powszechnie tak jest praktykowane w innych gminach.
Przewodniczący Fojcik powiedział, że kwoty przedstawione w sąsiednich miejscowościach są
mniejsze ponieważ tam są oddzielne ośrodki kultury i osobne ośrodki Sportu, a w Marklowicach
jest połączony więc to kwota na pewno wzrośnie i to trzeba jeszcze rozważyć.
Na pewno GOKiR potrzebuje dyrektora z prawdziwego zdarzenia i może być wyłoniony w drodze
konkursu. Trzecia sprawa to taka, że jeżeli my obecnie do GOKiRu nie dołożymy komunalki to w
momencie kiedy powstanie ośrodek to trzeba go będzie doposażyć łącznie z samochodem,
ciągnikiem itp. dlatego uważa, że cała komunalka mogłaby przejść na GOKiR.
Wójt powiedział, że to zostało sprawdzone i nie należy łączyć działalności komunalnej z
działalnością jednostki kultury. Radny Damian Chrószcz powiedział, że radni mieli otrzymać od
sekretarza na jednej kartce zarobki osób w GOKiRze i już mieliby jakiś pogląd na to wszystko.
Jak to będziemy finansowali czy to oznacza że będziemy finansowali GOS a klub „POLONIA”
będzie osobno?
Wójt powiedział, ze działalność klubu jest zupełnie oddzielną działalnością. Prawnie tego się nie da
pogodzić.
Przewodniczący Rady Andrzej Brychcy zaproponował, aby na dyrektora ośrodka powołać panią
Czesława Somerlik.
Sekretarz powiedział że pani Somerlik jest przewidziana jeśli nie na stanowisko dyrektora to
przynajmniej na stanowisko wicedyrektora tego ośrodka. Pani Somerlik jednak nie jest chętna do
4
objęcia tego stanowiska.
Przewodniczący Rady zapytał, czy pani Somerlik była świadoma tych decyzji czy nic o nich nie
wie?
Sekretarz wyjaśnił, że dyrektor powinien znać się też na sprawach administrowania budynków.
Jeżeli więc pani Somerlik chciałaby być dyrektorem to wicedyrektor powinien zajmować się
sprawami administracyjnymi, a jeżeli byłaby tylko wicedyrektorem to byłaby zamiana zadań.
Wójt powiedział, że taka propozycja była przedstawiana pani Somerlik, ale ona nie chce odejść z
Urzędu Gminy.
Przewodniczący Brychcy proponował, aby zadzwonić do niej i zapytać, może zmieniłaby zdanie.
W wyniku przeprowadzonej rozmowy telefonicznej nie uzyskano jednoznacznej odpowiedzi.
W toku dalszej dyskusji zastępca wójta powiedział, że dyrektor GOKSiR-u będzie rozliczony z
zewnątrz wiec on powinien mieć możliwość doboru sobie ludzi. Dyrektorem może zostać osoba z
dużym doświadczeniem, która będzie mogła się wykazać. Ważne jest wtedy przeprowadzenie
konkursu.
Radni wskazywali, że tej koncepcji utworzenia GOKSiR-u jest zbyt dużo niepewności.
Radny Karwot powiedział, że te rzeczy, które są do określenia, powinny być na piśmie
przestawione i poziom naszej pewności by wzrastał.
Ostatecznie w wyniku dyskusji proponowany projekt uchwały w sprawie:
Pkt 7c) Statutu Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Marklowicach z poprawką
w statucie, dotyczącą możliwości powołania dyrektora bez konkursu.
Zaopiniowano pozytywnie 11 głosami „za”, przy 1 „przeciwnym” i 1 „wstrzymującym się”.
Ponadto pozytywnie zaopiniowano propozycję:
- Utworzenia Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji - pod warunkiem
przygotowania i przedstawienia na sesji załącznika przedstawiającego składniki majątkowe
tej instytucji, przewidywane zarobki i roczne koszty osobowe, oraz przewidywane koszty
doposażenia ośrodka.
Powyższe ustalenia przyjęto 10 głosami „za”, przy 3 „wstrzymujących się” i 1 „przeciwnym”.
Ad.6 Prezentacja koncepcji ścieżek rowerowych.
Pan Jerzy Kłosok - prezes Towarzystwa Miłosników Marklowic poinformował, że jest mile
zaskoczony tym, że sprawa ścieżek rowerowych jest omawiana na posiedzeniu komisji Rady
Gminy Marklowice. Sprawa ścieżek rowerowych była omawiana w dniu 22 lipca 2006 roku na
spotkaniu w Urzędzie Miasta Rybnika. Byli tam przedstawiciele starostwa w Rybniku. Omawiane
były wszystkie gminne ścieżki rowerowe w okolicach Rybnika, przedstawione na mapie ścieżek
rowerowych Województwa Śląskiego. Wśród tej całej enklawy ścieżek uderzyło go to, że
Marklowice były białą plamą na mapie i żadne ścieżki rowerowe nie przechodziły przez
Marklowice. W przerwie w spotkaniu pan Jerzy Kłosok zwrócił się do pana Kutyły – prezesa PTTK
w Jastrzębiu, o pomoc w organizacji ścieżek rowerowych w Marklowicach. Następnie zwrócił się
do wójta o pomoc gminy w organizacji tych ścieżek. Urząd Gminy Marklowice zwrócił się o
wykonanie Koncepcji Tras Rowerowych na terenie gminy Marklowice. Wykonawcą koncepcji jest
Oddział PTTK w Jastrzębiu Zdroju. Koncepcje opracowali pan Edward Kutyła i Witold Jędrusiak.
Koordynatorem projektu był Urząd Gminy Marklowice. Koncepcja została dostarczona pod koniec
2006r. Jesienią 2006 roku pan Jerzy Kłosok, Józef Kłosok , Andrzej Mencner i Jacek Pawelec i
przedstawiciele PTTK dokonali objazdu proponowanych tras rowerowych na terenie Marklowic i
na podstawie tego powstało opracowanie. Punktem wyjściowym dla marklowickich ścieżek, jest
szlak który przebiega przy drewnianym kościele w Jankowicach. Ponieważ szlaki muszą być ze
sobą połączone. Zaproponowano kolor czarny dla nowego szlaku rowerowego. Jest to tzw. „Trakt
5
Studzieński”. Szlak ten biegnie przez Studzienkę, koło zalewiska w Górnych Marklowicach,
następnie ul. Długą i przecina skrzyżowanie w ul. Wyzwolenia i następnie ul. Krakusa a następnie
polnymi trasami biegnie do Połomi, gdzie łączy się z trasą rowerową, wytyczoną na terenie gminy
Mszana.
Drugi proponowany szlak okrężny nazwany jest jako „Trakt Balatoński” - oznakowany kolorem
niebieskim. Trakt ten będzie się rozpoczynał przy kościele parafialnym w p.w. Św. Stanisława B.i
M. i biegł będzie w stronę Chałupek, tzw. Wielidrogą, a następnie skręci w stronę zalewiska w
Marklowicach Górnych, i ul. Długą przekroczy ul. Wyzwolenia, a następnie ul. Krakusa przez
Pragę Dużą w kierunku Grodziska i później w kierunku Balatonu, a następnie przez Marklowice
Dolne (Kępy) z powrotem w kierunku kościoła parafialnego p.w. Św. Stanisława B.i M.
Na parkingu przy kościele powinna być postawiona tablica informująca o kilku miejscach pamięci i
o kościele. Pewna sprawa nierozwiązana polega na tym, że trasa rowerowa może tylko przekraczać
drogę wojewódzką Nr 932 (ul. Wyzwolenia ) pod kątem prostym. Taka sytuacja jest w
Marklowicach Górnych przy wyjeździe trasy z ul. Długiej i przekroczeniu skrzyżowania z ul.
Krakusa. Natomiast przy drugim niebieskim szlaku w Marklowicach Centrum w pobliżu p.
Piechaczka rowerzyści musieliby pewien odcinek jechać ul. Wyzwolenia zanim skręcą w ul.
Goplany.
Pan Jerzy Kłosok zaproponował twórcom ścieżki rowerowej, aby wykorzystać do tego 150 m
chodnika biegnącego wokół skarpy kościelnej i na połowie chodnika narysować oznaczenie ścieżki
rowerowej (linia ciągła i rower narysowany na chodniku, takie rozwiązania są częste w różnych
miejscowościach).
Pan Kłosok poinformował, że podczas spotkania w urzędzie gminy, gdy po raz pierwszy przeglądał
z panem A. Mencnerem przygotowaną koncepcję, przyszedł pan Piotr Burszczyk i powiedział, że
trasa w pewnym momencie będzie przebiegać po jego prywatnym polu i to w miejscu gdzie nie ma
drogi, tylko mieszkańcy i rowerzyści sami przejeżdżają jego pole. Dlatego ważne jest uzgodnienie
przebiegu trasy rowerowej z zarządcą lub właścicielem drogi, to jest zezwoleń z wydziałów
mających pod opieką drogi w Marklowicach, Mszanie i Rybniku. Właścicielem może być także
osoba prywatna, która również powinna wyrazić zgodę na przebieg trasy rowerowej po jej terenie.
Przewodniczący Fojcik zapytał na czym miałaby polegać pomoc gminy w organizacji tych tras
rowerowych, co trzeba wybudować?
Pani Klocek zapytała co to jest Wielidroga?
Pan Kłosok wyjaśnił, ze jest to miejsce rozbicia bombowca amerykańskiego, koło Krzyża na ul.
Bławatkowej w kierunku Studzienki.
Pan Burszczyk powiedział, że to jest na jego polach i on ma propozycję , aby planowana ścieżka
rowerowa przebiegała nie od Krzyża na ul. Bławatkowej w kierunku zalewiska w poprzek przez
jego pole, bo to jest trasa którą już kiedyś zaorał i tam często przejeżdża kombajnami, ale aby trasa
biegła od Krzyża na północ i tam połączyła się z Traktem Studzieńskim oraz tam biegnącą ścieżką
rowerową.
Już gdy miasto Rybnik wytyczało swoje ścieżki to w ogóle nie pytano się o zgodę prywatnych
właścicieli i teraz, gdy jedzie kombajnem po swoich polach to musi uważać na rowerzystów. On
nie ma do nich żadnych pretensji, ale to oni czasami sprawiają wrażenie niezadowolonych, że on im
przeszkadza w wypoczynku, i nie wiedzą, że właściwie, to on jest na swoim terenie i musi wykonać
swoje prace na polu. Droga prowadząca przez jego pole administracyjnie nie jest traktowana jako
droga, bo gdyby tak było powinien płacić za nią podatek, a on płaci podatek od pola i wcale nie
chce żeby była tam droga była wytyczona. W okresie deszczu jest nieprzejezdna. Była już prostu
zaorana, ale znowu zrobili ją wędkarze dojeżdżający do zalewiska od strony ul. Bławatkowej.
W zamian za to proponuje przejazd od Krzyża w kierunku północnym. To jest również jego droga
ale dobrze nadaje się do tych celów. W lesie są tam postawione znaki rowerowe postawiane
również bez jego zgody, ale w tej chwili to już nie ma tych znaków, bo chodzą tam tacy co je
poucinali.
6
Zastępca wójta powiedział, że faktycznie jest to tzw. słaby punkt tej koncepcji ścieżek, która w
kilku miejscach biegnie po terenie 14 działek i w sumie dziesięciu prywatnych właścicieli . Taka
sytuacja jest zwłaszcza w końcowym odcinku ul. Bławatkowej. Jedna nie gminna działka jest na
trasie biegnącej w kierunku Połomi.
Po omówieni powyższych kwestii, przedstawioną:
Koncepcję tras rowerowych na terenie Marklowic – zaopiniowano jednogłośnie pozytywnie.
Ad. 4 Sprawozdanie z działalności Gminnej Biblioteki Publicznej przedstawiła pani dyrektor
Jolanta Weglorz, która wyjaśniła, że przedstawione Sprawozdanie finansowe musi być
zaopiniowane w marcu b.r.
Radny Chrósz zapytał dlaczego jest wykazane 7 tys. zł straty?
Pani Węglorz odpowiedziała, że każda instytucja kultury powinna wykazywać „stratę”, w każdym
miesiącu. To nie oznacza, że coś jest nie zapłacone. W ogólnym rozliczeniu jest zysk.
Radny Karwot powiedział, że wobec tego to mogłoby być opisane, że to nie jest strata, oraz zapytał
o stan księgozbioru.
Pani Węglorz odpowiedziała, że stan księgozbioru wynosi 22 429 książek. Stan inwentarzowy
wynosi 34 233. W roku 2006 przybyło 1261 książek. Na kwotę 23 tys. zł bez rabatu. Całkowita
wartość zakupu w roku 2006 wynosi 28 88 zł 45 gr.
Faktycznie zbiór książek w bibliotece ma wartość 158 112, 27 zł.
Książki w Bibliotece można również zamawiać przez Internet.
Sprawozdanie z działalności Gminnej Biblioteki Publicznej za 2006r.- Zaopiniowano
jednogłośnie pozytywnie.
Ad.7
Projekt uchwały w sprawie:
7a) zmian w budżecie gminy Marklowice – przedstawiła Główna Księgowa UG Jolanta Mrozek.
Powyższy projekt uchwały przyjęto jednogłośnie.
7c) wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia przez gminę Marklowice z Powiatem
Wodzisławskim, dotyczącego funkcjonowania Powiatowego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w
Wodzisławiu Śl. - projekt uchwały wyjaśniła radna K.Klocek.
Powyższy projekt uchwały zaopiniowano jednogłośnie pozytywnie.
7d) przystąpienia Gminy Marklowice do realizacji projektu „Ku nowoczesnej administracji
samorządowej – program szkoleń w gminach i powiatach Subregionu Zachodniego Województwa
Śląskiego – przedstawił Sekretarz gminy Benedykt Kołodziejczyk. Chodzi o m.in. kursy językowe.
Z gimnazjum zadeklarowało się 11 osób z SP-1 – 2 osoby, z Urzędu Gminy – 2 osoby, kursy
językowe dla średnio zaawansowanych (dwie osoby z gminy i 3 z SP-1), oraz studia podyplomowe
– zarządzanie finansami komunalnymi – dwie osoby, Zarządzanie Zasobami Ludzkimi – 2 osoby z
Urzędu Gminy. Zarządzanie Zasobami Ludzkimi są to studia szeroko pojęte – można kogoś posłać
na te studia z nowej jednostki organizacyjnej (GOKSiR), jeżeli będzie taka potrzeba.
Powyższy projekt uchwały zaopiniowano jednogłośnie pozytywnie.
Ad.8
Rozpatrzenie sprawy nadania tytułu Honorowego Obywatela Marklowic dla prof. Jerzego
Regulskiego i prof. Bohdana Gruchmana.
Wójt wyjaśnił, że nadanie tytułu honorowego obywatela jest sprawą prestiżową dla społeczności,
która taki tytuł nadaje.
Wójt odczytał curriculum vitae prof. Jerzego Regulskiego, który między innymi opracował
7
pierwszą ustawę samorządową. Dzięki wprowadzeniu tej ustawy marklowiczanie mogli pójść do
referendum i opowiedzieć się za swoją tożsamością i utworzeniem gminy Marklowice. Prof. Jerzy
Regulski studiował na Wydziale Inżynierii Politechniki Warszawskiej oraz w Paryżu. Jego
specjalizacją jest działanie samorządu terytorialnego, planowanie przestrzenne i ekonomika miast.
Wydał ponad 230 publikacji na ten temat. Brał min. udział w obradach Okrągłego Stołu w roku
1989, senator RP w latach 1989-91, pełnomocnik Rządu do spraw Reformy Samorządu
Terytorialnego 1989-91. Oznaczony licznymi nagrodami i medalami. Nadanie tytułu Honorowego
Obywatela takiej osobie przynosi chlubę miejscowości, która taką osobę chce uhonorować.
Również osobą bardzo zasłużoną dla społeczności Marklowic jest prof. Bohdan Gruchman z
Poznania. W roku 2004 ufundował stypendium dla uczniów gimnazjum w Marklowicach, o które
mogą ubiegać się dzieci osiągające najlepsze oceny w gimnazjum. Do tej pory na to stypendium
prof. Wydatkował około 22.500 zł. Ponadto opłacał wycieczki młodzieży gimnazjalnej do
Poznania. Jest to człowiek o wielkiej skromności. Jest również doktorem Honorris Causa
Uniwersytetu Śląskiego.
Radny Karwot powiedział, że nie trzeba nikogo przekonywać, kim jest prof. Gruchman czy prof.
Regulski. Prof. Gruchman jest rodzinnie związany z Marklowicami, prof. Regulski jest prezesem
Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Zwłaszcza prof. Regulski jest uznanym autorytetem,
zasłużonym dla przemian ustrojowych w Polsce. Właściwe pytanie nie polega na tym, czy ci
profesorowie zasługują na nasze uznanie, tylko odwrotnie – czy my zasługujemy na to, czy
marklowicka demokracja zasługuje by ją honorować takimi nazwiskami. Pytanie jest czy
demokracja w Marklowicach jest taka jaką by chciał prof. Regulski? W jakim kierunku zmienia się
ta demokracja, czy zmienia się w kierunku politei czy ochlokracji?
Wójt odpowiedział, że on bardzo żałuje że radny nie chce zauważyć tego co przez 12 lat tutaj
zdołaliśmy zrobić w Marklowicach, bez demokracji tego by się nie udało zrobić. Jest mu przykro,
że to powiem teraz ale trzeba umieć zauważyć i te drobne rzeczy, i te wielkie, które mogły być w
Marklowicach tylko i wyłącznie dlatego zrobione, że dane było ludziom pójść do referendum w
1993 roku, gdzie marklowiczanie mogli zadecydować i dzięki temu mogliśmy budować
Marklowice, tak jak to budujemy do tej pory. Trzeba to chcieć zauważyć. Jeżeli tego ktoś nie
potrafi zauważyć, no to jest jego sprawa.
Radny Karwot odparł, że to o czym mówi wójt jest tylko tylko fragmentem tej rzeczywistości.
Pytanie dotyczy demokracji. Czym jest demokracja?
Radna Klocek powiedziała, że demokracja to jest działanie zgodne z prawem.
Ostatecznie wniosek w sprawie:
Nadania tytułu Honorowego Obywatela Marklowic dla prof. Jerzego Regulskiego i prof.
Bohdana Gruchmana – przyjęto 13 głosami „za” , przy 1 „wstrzymującym się”.
Ad. 9
Sprawa witaczy – herby miast partnerskich.
Sprawę przedstawił zastępca wójta, który wskazał, że proponowane jest postawienie 5 witaczy na
drogach wyjazdowych do Marklowic (dwóch na ul. Wyzwolenia i 2 na ul. Szymanowskiego oraz 1
na ul. Wiosny Ludów), albo tylko dwóch witaczy.
Wnioskowano o:
1. Zamontowanie 5 witaczy z herbami gmin partnerskich t.j. Barlin i Stonawy.
Powyższy wniosek przyjęto jednogłośnie.
Ad. 10 - punkt dot. organizacji Dni Marklowic wykreślono z porządku posiedzenia.
Ad.11 Rozpatrzenie pisma w sprawie zakupu kosiarki dla boisk na GOKSiR.
Pismo w sprawie zakupu kosiarki (z dnia 8.03.2007r.) przedstawił zastępca wójta.
8
Przewodniczący komisji ITR Burszczyk powiedział, że lepszy byłby zakup drugiego ciągnika.
Zastępca wójta powiedział, że jednak wolałby zakupić kosiarkę czterokołową dla Urzędu Gminy i
na kwotę 6,5 tys. zł, która w razie czego mogłaby zastąpić tą, która funkcjonuje obecnie.
Radni wskazywali, że na GOKSiR będzie potrzebny ciągnik.
Przewodniczący komisji SSP Fojcik wskazał, aby kupić sprzęt profesjonalny za 10 tys. zł.
Ostatecznie zadecydowano aby zakupić nową kosiarkę do boisk z koszem na kwotę do 20 tys. zł.
Wniosek i opinia:
Pozytywnie zaopiniowano pismo Nr SSP 413/1/07 z dnia 8.03.2007r. w sprawie zakupu
kosiarki na utrzymanie płyt dwóch boisk na Gminnym Ośrodku Sportu.
Radni wnioskowali o zakup droższej kosiarki w kwocie do 20 tys. zł.
Powyższy wniosek przyjęto jednogłośnie pozytywnie.
Ad. 12 Wolne głosy i wnioski:
Przewodniczący Rady Andrzej Brychcy powiedział, że do materiałów został załączony artykuł
prasowy na temat diet radnych. Prosi zastanowić się nad podniesieniem wysokości diety
wiceprzewodniczącemu rady ponieważ jest bardzo niska w porównaniu z dietami z innych
miejscowości.
Radny Kocjan zaproponował, aby podnieść stawki członkom Komisji Rewizyjnej ponieważ oni
spotykają się częściej niż inne komisje.
Przewodnicząca Komisji Rewizyjnej Krystyna Klocek powiedziała, że czasami spotykali się nawet
2-3 razy w miesiącu, ale nie mają roszczeń i trzeba im podnosić wysokości diet, jeżeli już podnieść
to wszystkim radnym.
Radny Damian Chrószcz powiedział, aby to wszytko pozostawić na dotychczasowych zasadach.
Wnioskowano: nad pozostawieniem wysokości diet radnych i diety wiceprzewodniczacego na
dotychczasowym poziomie – 5 głosami „za”, przy 4 „przeciwnych” i 4 „wstrzymujących się”.
Wniosek został przyjęty. Wniosek nie spowodował żadnych zmian w dotychczasowym sposobie
wypłacania diet.
Radny Fojcik powiedział, że trzeba wydelegować dwóch radnych w skład komisji mieszkaniowej .
Wydelegowano radnych Mariana Filipowskiego i Damiana Chrószcza, który wyrazili zgodę na
pełnienie tych funkcji.
Wnioskowano o:
Delegowanie radnych Mariana Filipowskiego i Damiana Chrószcza do komisji
mieszkaniowej.
Powyższy wniosek przyjęto jednogłośnie pozytywnie.
Na tym posiedzenie komisji połączonej w dniu 13 marca 2007 r. zakończono.
Protokołowała:
Przewodniczący Komisji ITR
..................................
mgr Zuzanna Karwot
................................................
Piotr Burszczyk
9
Przewodniczący Komisji SSP
...............................................
Lucjan Fojcik
10

Podobne dokumenty