Dylematy definicyjne podstawowych pojęć
Transkrypt
Dylematy definicyjne podstawowych pojęć
Bartłomiej Krawiec [email protected] Dylematy definicyjne podstawowych pojęć pedagogicznych - edukacja, kształcenie, wychowanie1 Pojęcia takie jak edukacja, kształcenie, bądź też wychowanie, bardzo często traktowane są jako terminy synonimiczne, zwłaszcza w środowiskach nieakademickich, w których dokładna znajomość teorii pedagogicznej nie jest wymagana. Taki sposób traktowania wyróżnionych pojęć należy określić jako niewłaściwy, ponieważ rzeczywiście występują między nimi określone zależności, ale z pewnością nie czynią je one terminami dokładnie jednoznacznymi.2 Zgodnie z definicją W. Okonia, jednego z rodzimych autorytetów w dziedzinie pedagogiki, edukacja to: „…ogół procesów oddziaływań, których celem jest zmienianie ludzi, przede wszystkim dzieci i młodzieży - stosownie do panujących w danym społeczeństwie ideałów i celów wychowawczych”.3 Ten sposób ujmowania pojęcia edukacji ukazuje ją jako zbiór procesów - akcentując tym samym rozciągłość czasową omawianego pojęcia. Poprzez owe procesy odbywa się oddziaływanie na wybraną część społeczeństwa, z silnym wyróżnieniem tej, która z racji swojego młodego wieku nie posiada jeszcze pełnej świadomości obowiązujących w nim reguł i hierarchii wartości. Zatem celem edukacji, zgodnie z przytoczoną powyżej definicją, jest zmienianie objętych nią jednostek, dokonywane zgodnie z powszechnie obowiązującymi wzorcami i dążeniami wychowawczymi, podzielanymi przez najliczniejszą część społeczeństwa. Łatwo tym samym sformułować stwierdzenie, że edukacja jest typem przemocy symbolicznej, zgodnie z założeniami której, kultura grupy dominującej jest narzucana przedstawicielom pozostałych grup społecznych.4 1 2 3 4 Artykuł powstał na bazie fragmentów pracy magisterskiej, przygotowanej przez autora, Bartłomieja Krawca, w roku 2013, w ramach studiów z zakresu zarządzania na Uniwersytecie Łódzkim. Pełny tytuł pracy: Analiza oferty edukacyjnej publicznych placówek kształcenia ustawicznego w kontekście potrzeb regionalnego i lokalnego rynku pracy w województwie łódzkim. Promotorem rozprawy była Pani Prof. nadzw. dr hab. Danuta Stawasz. T. Aleksander, Kształcenie ustawiczne [w:] Pedagogika społeczna, (red.) T. Pilch, I. Lepalczyk, Warszawa 1995, s. 13. W. Okoń, Nowy Słownik Pedagogiczny, Warszawa 2001, Wydawnictwo Akademickie "Żak", s. 48. T. Aleksander, Kształcenie ustawiczne…, op. cit., s. 15. 1 Warto, chociażby dla zamiaru ukazania skrawka właściwych relacji między analizowanymi pojęciami, zaakcentować jeszcze jeden aspekt edukacji, mówiący o tym, że to określone ideały i cele wychowawcze determinują sposób zmieniania się ludzi, który jest realizowany w ramach edukacji. Co więcej, odwołując się właśnie do rzeczonych ideałów, można sformułować konstatację o wzajemnym powiązaniu pojęć: wychowanie i edukacja. Chcąc dokładniej ukazać zależności między wspomnianymi terminami, konieczne jest zdaniem autora pracy wprowadzenie i przedstawienie definicji drugiego pojęcia, a mianowicie wychowania.5 Wspomniany wcześniej W. Okoń, definiując pojęcie wychowanie, określa nim: „…świadomie organizowaną działalność społeczną, opartą na stosunku wychowawczym między wychowankiem a wychowawcą, której celem jest wywołanie zamierzonych zmian w osobowości wychowanka. Zmiany te obejmują zarówno stronę poznawczo-instrumentalną, związaną z poznaniem rzeczywistości i umiejętnością oddziaływania na nią, jak i stronę emocjonalno-motywacyjną, która polega na kształtowaniu stosunku człowieka do świata i ludzi, jego przekonań i postaw, układu wartości i celu życia”.6 Pojęcie wychowanie oznacza zatem każde zaplanowane, czyli celowe, i odpowiednio zrealizowane działanie społeczne, w którym poszczególne osoby uczestniczą jako wychowawcy bądź też wychowankowie. Należy zatem zwrócić uwagę na to, iż celem działalności wychowawczej, podobnie jak w przypadku pojęcia edukacji, jest doprowadzenie do zaistnienia określonych zmian w objętej nią grupie osób. Co więcej, pożądany efekt, do którego ma prowadzić wychowanie, odnosi się do stanu osobowości danej jednostki, czyli jej zdolności do poznawania rzeczywistości i wpływania na nią, a także do określania własnego nastawienia wobec świata i innych członków społeczeństwa. To sprecyzowanie obszaru, w którym dokonują się zmiany (spowodowane realizacją procesu wychowania) czyni omawiane pojęcie węższym w stosunku do terminu: edukacja.7 Po dokonaniu podstawowego rozróżnienia między dwoma dotychczas omówionymi pojęciami (świadomie nie dokonując ich drobiazgowej analizy), autor pracy wprowadza pojęcie kształcenie. W. Okoń wyjaśnia je następująco: „…kształcenie to uporządkowany 5 6 7 ..M. Krawczyk, Trudności z pojęciem Kształcenie: http://www.eid.edu.pl/archiwum/1994,24/kwiecien, 28/trudnosci_z_pojeciem_ksztalcenie,83.html, dostępne: 01.08.2012. W. Okoń, op. cit., s. 244. M. Krawczyk, op. cit., 01.08.2012. 2 w czasie ciąg zdarzeń, obejmujący czynności nauczyciela i uczniów, ukierunkowane przez odpowiedni dobór celów i treści oraz uwzględniający takie warunki i środki, które służą wywołaniu pożądanych zmian w uczniach”.8 Zatem, identycznie jak w przypadku poprzednich pojęć, także celem kształcenia jest doprowadzenie do uzyskania zamierzonych zmian w grupie realizujących je osób. W. Okoń interpretuje kształcenie jako połączenie nauczania i uczenia się, co dla autora niniejszej pracy stanowi działanie zbytnio upraszczające, a jednocześnie upewniające go w przekonaniu, iż wypracowanie zadowalającego wciąż sposobu definiowania terminu kształcenie jest zadaniem nieosiągalnym. Swoistą bezradność, jaką wykazują wobec tego pojęcia najwybitniejsi polscy pedagodzy, podkreśla M. Krawczyk, który poprzez logiczną analizę poszczególnych założeń, wskazuję nieścisłości w kolejnych proponowanych definicjach.9 Wynik określonych działań pedagogicznych stanowi istotny aspekt, odróżniający wychowanie od kształcenia, który można dostrzec także w przedstawionych eksplikacjach. Otóż efekty kształcenia nie muszą być ukierunkowane wyłącznie na szeroko pojęte dobro społeczeństwa, ale mogą także działać na jego szkodę. Natomiast rezultaty osiągane podczas realizacji procesu wychowania, zawsze niosą dla społeczeństwa jedynie zasób określonych korzyści, ponieważ wynikają ze społecznie usankcjonowanych zasad wzorowego postępowania, a zatem takiego, które służy dobru ogółu.10 Ponadto wychowanie nie może stanowić procesu pedagogicznego będącego gatunkowo niższym od kształcenia, ponieważ opiera się ono na wartościach, stanowiących zbiór powszechnie uznawanych ideałów, czyli wzorów doskonałości. Co więcej, ideał wychowania nie musi, a nawet nie może, odnosić się do wszystkich dóbr kulturowych ludzkości, a z kolei owe zdobycze kultury mogą nie posiadać żadnych wartości wychowawczych, choć jawne będą inne, czyniące je pożytecznymi dla ludzi.11 Jednocześnie warto także zaakcentować, że wychowanie wspomaga uniformizację poprzez przekazywanie oraz wpajanie ogółowi społeczeństwa tych samych wartości, które tworzą ideał wychowania. Natomiast kształcenie sprzyja procesowi indywidualizacji, ponieważ odnosi się do osobistych preferencji, zainteresowań i zdolności danego człowieka, dzięki czemu możemy dostrzec wyraźne różnice między poszczególnymi, posiadającymi 8 9 10 11 W. Okoń, op. cit., s. 134. M. Krawczyk, op. cit., 01.08.2012. M. Łobocki, Teoria wychowania w zarysie, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2004, s. 37. Tamże, s. 43. 3 wykształcenie ludźmi. Zatem wychowanie może posiadać precyzyjnie wyznaczony cel, natomiast w przypadku kształcenia cel zawsze będzie otwarty na kolejne zdobycze kultury.12 Chcąc dokonać podstawowego usystematyzowania zdefiniowanych powyżej terminów, należy zaznaczyć, że edukacja jest pojęciem szerszym, w którym zawiera się zarówno kształcenie, jak i wychowanie. Dwa ostatnie terminy pozostają między sobą w relacji, która jest trudna do jednoznacznego określenia. W dalszej części tego opracowania zaprezentowane zostaną kolejne kwestie związane z kształceniem, których znajomość sprzyja, a nawet warunkuje poprawne zrozumienie analizowanego pojęcia.13 Wspomniany już wcześniej M. Krawczyk reprezentuje stanowisko, zgodnie z którym kształcenie jest działaniem mającym: „…porządkować i hierarchizować wiedzę, czyli tworzyć z niej zwarty i logicznie zbudowany układ”.14 Jego zdaniem ma ono służyć zbudowaniu hierarchicznej struktury, w której to, co niepotrzebne jest lekceważone, natomiast to, co jest pożyteczne i istotne podlega organizowaniu oraz formowaniu. Pozyskiwana przez daną jednostkę wiedza ma wzbogacić jej doświadczenie intelektualne, estetyczne, moralne oraz fizyczne.15 Zaproponowany przez M. Krawczyka sposób ujmowania terminu kształcenie, autor pracy uznaję za najbardziej cenny, ponieważ opiera się on na dokładnej i logicznej analizie poszczególnych założeń i nie powiela typowych błędów interpretacyjnych, których nie dostrzega lub też je bagatelizuje większość pozostałych badaczy. Mimo tego, iż termin kształcenie funkcjonuje w pedagogice od XVIII wieku, to jednak wciąż stanowi zagadnienie, które nie posiada zadowalającego, teoretycznego opracowania. Zarówno wspomniany wcześniej W. Okoń, jak i inni wybitni teoretycy, tacy jak B. Suchodolski czy też K. Sośnicki, nie zaproponowali takiego ujęcia owego terminu, które wśród pozostałych pedagogów zdołałoby zyskać miano wystarczająco przekonywującego.16 „Wielka Encyklopedia Powszechna”, która została wydana przez PWN w latach 1962-1970, hasło kształcenie umieściła dopiero w suplemencie. Przedstawiona tam definicja była następująca: „Kształcenie to ogół czynności i procesów umożliwiających ludziom uzyskanie 12 13 14 15 16 Tamże, s. 43. Tamże, s. 46. M. Krawczyk, op. cit., 01.08.2012. Tamże, 01.08.2012. Tamże, 01.08.2012. 4 orientacji w otaczającej ich rzeczywistości przyrodniczej oraz społecznej, prowadzących do poznania przyrody, społeczeństwa i przyjętej w nim kultury (co pozwala na uczestnictwo w ich twórczym przeobrażaniu), oraz zmierzających do możliwie wszechstronnego rozwoju osobowości ludzkiej, ukształtowania określonych uzdolnień, zainteresowań i ogólnej sprawności umysłowej”.17 Kształcenie ujęte jest tutaj jako proces, częściowo poznawczy, który nie kończy się jedynie na pozyskaniu określonych zasobów informacji, umożliwiających funkcjonowanie w danych społecznościach, ale wiąże się także z pobudzaniem do „stricte” aktywnego działania, owocującego przyrodniczymi, społecznymi oraz kulturalnymi przeobrażeniami. Jednak zarówno definicję pochodzącą z „Wielkiej Encyklopedii Powszechnej”, jak i wcześniej przedstawiony sposób ujmowania terminu kształcenie przez W. Okonia, cechuje brak pożądanej precyzji oraz jasności w formułowaniu wyjaśnienia terminu kształcenie. Dodatkowym aspektem definicji W. Okonia, działającym na jej niekorzyść, było dokonanie przez jej autora późniejszego rozszerzenia o następujące zdanie: „W ostatnich latach coraz częściej przez kształcenie rozumie się łączenie nauczania i uczenia się”.18 Tym samym zlekceważona została istota omawianego pojęcia, ponieważ nie wszystkie działania, mieszczące się w ramach nauczania lub też uczenia się, mogą zostać określone mianem kształcenia. Przyswajanie przez uczniów treści, określonych w programie nauczania, bardzo często ma charakter wyłącznie mechaniczny - pamięciowy. Zdobyte w ten sposób wiadomości są szybko usuwane z pamięci, a tym samym, z racji wskazanej powierzchowności, nie mogą wywierać one żadnego, stosunkowo długiego i korzystnego wpływu na osobowość danego człowieka. Stanowi to jednocześnie sprzeczność z podstawowym założeniem terminu kształcenie, jakim jest dążenie do głębokiego oddziaływania na psychikę ucznia, które rozwija ministruktury jego osobowości.19 Warto zwrócić uwagę również na sposób pojmowania kształcenia przez pedagogów kultury, dla których owe zagadnienie oznacza dużo więcej niż tylko wzbogacanie posiadanych przez uczniów zasobów informacji. W ich mniemaniu, proces kształcenia nie polega wyłącznie na możliwie najdoskonalszym poznaniu poszczególnych wartości danej kultury, ale wiąże się także z ich autentycznym doświadczaniem. Jednocześnie pożądanym efektem procesu 17 18 19 M. Łobocki, op. cit., s.124. W. Okoń, op. cit., s.135. M. Krawczyk, op. cit., 03.08.2012. 5 kształcenia jest uzyskanie przez danego człowieka świadomości obciążeń, które stanowią konsekwencję poznawanych i przyjmowanych wartości. Taki sposób rozumienia pojęcia kształcenie, ukazuje je jako proces prowadzący do wszechstronnego rozwoju ludzkiej osobowości. Jest to możliwe z tego powodu, iż dokonywane są oddziaływania zarówno na sferę poznawczą osobowości, jak również na sferę emocjonalną i motywacyjno-wolicjonalną danego człowieka. Co więcej, kształcenie ma prowadzić także do tego, aby objęta nim osoba rozwijała w sobie potrzebę wskrzeszania wartości, które tkwią w dobrach kultury, aby asymilowała je w swoisty dla samej siebie sposób.20 Ten aspekt procesu kształcenia, charakterystyczny dla sposobu ujmowania owego pojęcia przez pedagogów kultury, bardzo trafnie oddają słowa J.W. Goethego: „Nie wchodzi się w dziedzictwo kultury swych przodków inaczej, jak tylko zdobywając je na nowo”.21 Istotne jest także uzmysłowienie sobie faktu, iż kształcenie może być realizowane dzięki właściwie przebiegającym procesom psychicznym, takim jak: myślenie, zapamiętywanie, spostrzeganie, skupianie uwagi czy też tworzenie określonych wyobrażeń. Wyróżnione zdolności ludzkiego umysłu determinują proces kształcenia, ale jednocześnie, w ramach owego procesu, możliwy jest ich rozwój, czyli dalsze doskonalenie.22 Podsumowując ostatnią część swojego wywodu, dotyczącego definicji terminu kształcenie, autor pracy uznał za zasadne wskazanie kolejnej niedoskonałości, którą posiadają zamieszczone powyżej wyjaśnienia analizowanego pojęcia. Zarówno w przypadku definicji zawartej w „Wielkiej Encyklopedii Powszechnej”, jak i tej pochodzącej z „Nowego Słownika Pedagogicznego” W. Okonia, zlekceważone zostało znaczenie roli samokształcenia osobowości. Zatem silnego zaakcentowania wymaga fakt, iż żadne działanie, określane mianem kształcenia, nie może być realizowane bez równoczesnego samokształcenia. Nadanie temu stwierdzeniu miana aksjomatu, należy uznać za postępowanie jak najbardziej właściwe, gdyż udowodnione zostało, że jedynie wraz z autoedukacją osobowości możliwe jest wypracowanie nowych miniukładów i ministruktur, które prawdziwie wzbogacają, czyli rozwijają psychikę danego człowieka. A to stanowi - przypomnijmy - warunek „sine qua non” tego, aby dane działanie pedagogiczne móc określić mianem kształcenia.23 20 21 22 23 M. Łobocki, op. cit., s. 154. M. Krawczyk, op. cit., 01.08.2012. A. Birch, T. Malim, A. Wade1ey, Wprowadzenie do psychologii, PWN, Warszawa 2001, s. 73. M. Krawczyk, op. cit., 01.08.2012. 6 Co więcej, kształcenie posiada funkcjonalny charakter, co objawia się w tym, iż mobilizuje jednostkę do podjęcia aktywności, która będzie skierowana zarówno na pracę danego człowieka nad samym sobą, jak i na pobudzanie oraz rozwój jego aktywnego stosunku do życia.24 Ponadto kształcenie stanowi proces pełniejszy niż nauczanie. Poprzez nauczanie i uczenie się jednostka może pozyskać rozległe i wartościowe zasoby informacji, jednak mogą one posiadać encyklopedyczną formę, czyli nie tworzyć harmonijnej całości, a jedynie zbiór odrębnych i powierzchownych danych, które nie oddziałują na psychikę, w stopniu umożliwiającym kształcenie lub też przekształcanie postawy wobec określonej rzeczywistości. Wyjaśniając formę zależności między nauczaniem a kształceniem, należy przyjąć, iż kształcenie stanowi kontynuację nauczania, przebiegającą na następnym, wyższym poziomie.25 Jednocześnie warto zaznaczyć, że to właśnie dzięki kształceniu, podstawowa forma działania pedagogicznego, jaką jest nauczanie, może przekształcić się w tzw. nauczanie wychowujące, którym klasyczne nauczanie staje się wtedy, kiedy osiągnąwszy poziom kształcenia, propaguje wartości obecne w ideale wychowawczym.26 W polskim społeczeństwie funkcjonuje przekonanie, że zasadniczym zadaniem każdej szkoły jest nauczanie i wychowywanie uczniów. Jednak chcąc sformułować ów zadanie bardziej dokładnie i poprawnie, należałoby ująć je w następujący sposób: „Głównym zadaniem szkoły jest kształcenie i wychowywanie obywateli”. Jednak realizacja tego zadania jest możliwa wyłącznie przy zastosowaniu nauczania, które stanowi rdzeń zarówno kształcenia jak i wychowania.27 Proces kształcenia wymaga pełnej świadomości uczestniczącego w nim człowieka. Oznacza to, iż osoby upośledzone umysłowo, których poczucie świadomości jest zaburzone, będą podlegać jedynie procesom uczenia i nauczania, które stanowią, jak to zostało wcześniej M. Łobocki, op. cit., s. 157. M. Marczuk, (red.), Problemy i dylematy andragogiki, Wydawnictwo UMCS, Lublin-Radom 2004, s. 101. 26 M. Łobocki, op. cit., s. 158. 27 M. Krawczyk, op. cit., 01.08.2012. 24 25 7 określone, niższy poziom działań pedagogicznych. W kształceniu mogą uczestniczyć jedynie prawidłowo psychicznie rozwinięte osoby.28 Proces określany mianem kształcenia może być realizowany na różnych dobrach kultury, odpowiadających osobistym preferencjom określonej jednostki lub też wykazywanym przez nią zdolnościom, zarówno wrodzonym, jak i nabytym. Proces kształcenia musi być osadzony na określonych dobrach kultury (nauce, technice, sztuce lub też kulturze fizycznej). Oznacza to m.in., że może mieć miejsce kształcenie zarówno intelektu, jak i określonych procesów psychicznych, zainteresowań czy też - odpowiednio zakorzenionych w psychice - czynności cielesnych (wykształcony wirtuoz-pianista).29 Podsumowując, człowiek posiadający wykształcenie, czyli efekt procesu kształcenia, nie może stanowić sobą podmiotu, którego cechuje dysponowanie szerokimi, ale encyklopedycznymi wiadomościami. Jednocześnie nie można uznać za właściwe dążenie do stania się tzn. wąskim "specjalistą", który potrafi powiedzieć wszystko o niczym. Zatem kształcenie musi być jednocześnie pogłębionym i poszerzonym nauczaniem, co tylko pozornie może wydawać się niemożliwe do połączenia, gdyż podczas działania praktycznego szybko zyskuje się przekonanie, że trudno jest pogłębiać stan wiedzy, bez stosownego jej poszerzenia, ale w ściśle wytyczonych zakresach. Obecne w ludzkiej kulturze rożne nauki nie stanowią odseparowanych od siebie tworów, a wręcz przeciwnie, bardzo często się zazębiają, a powszechna dostępność do informacji, obliguje przedstawicieli poszczególnych, pokrewnych nauk do permanentnego pogłębiania oraz poszerzania swojej wiedzy.30 Bibliografia 1. Aleksander T., Kształcenie ustawiczne [w:] Pedagogika społeczna, (red.) T. Pilch, I. Lepalczyk, Warszawa 1995. 2. Birch A., Malim T., Wade1ey A., Wprowadzenie do psychologii, PWN, Warszawa 2001. 3. Krawczyk M., Trudności z pojęciem Kształcenie: http://www.eid.edu.pl/archiwum/1994,24/kwiecien,28/trudnosci_z_pojeciem_ksztalcenie, 28 29 30 Tamże, 01.08.2012. Z. Ściborek, Inwestowanie w personel, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2006, s. 77. M. Łobocki, op. cit., s. 157. 8 83.html. 4. Łobocki M., Teoria wychowania w zarysie, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2004. 5. Marczuk M., (red.), Problemy i dylematy andragogiki, Wydawnictwo UMCS, LublinRadom 2004. 6. Okoń W., Nowy Słownik Pedagogiczny, Warszawa 2001, Wydawnictwo Akademickie "Żak". 7. Ściborek Z., Inwestowanie w personel, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2006. 9