kwartalnik tes - Towarzystwo im. Edyty Stein

Transkrypt

kwartalnik tes - Towarzystwo im. Edyty Stein
www.edytastein.org.pl
Wrocław, ul. Nowowiejska 38
KWARTALNIK TES
PISMO TOWARZYSTWA IM. EDYTY STEIN
TOWARZYSTWO IM. EDYTY STEIN
u l . N o w o wi e j s k a 3 8 , 5 0 - 3 1 5 W R O C Ł A W
tel. / fax. (+48) 71 3720977
w w w . e d y t a s t e i n . o r g . p l
BZ WBK S.A. o V / Wrocław
10 1090 1522 0000 0000 5201 9039
NR 04/05 (13) BOŻE NARODZENIE 2005
Skład redakcji:
Jens Adam, David Grodzki, Arkadiusz Hojny,
Paulina Hojny, Marian Łukaszewicz, Joanna Nieć
Dominik Ptak Agata Rybińska,
Agnieszka Rybińska, Anne Wanitschek
Boże życie, które
zapłonie w duszy,
jest tym światłem,
które przychodzi w
ciemności, cudem
Świętej Nocy.
Edyta Stein
SPIS TREŚCI:
Beata Baczyńska, Źródło u św. Jana od Krzyża……....................................................................................... str. 2
Towarzystwo im. Edyty Stein ORGANIZACJĄ POŻYTKU PUBLICZNEGO!..................................................... str. 3
Agata Rybińska, Śladami Edyty Stein wędrówki w czasie i przestrzeni (2)................................................... str. 4
40. rocznica Śladami Orędzia Biskupów Polskich do Biskupów Niemieckich............................................ str. 5
POLSKO-NIEMIECKI KURS TANDEMOWY……………………….…………………........................................... str. 6
Jens Adam, DZIAŁ PROGRAMOWY…………………………….…………………………..................................... str. 6
Anne Wanitschek, Wolontariusze w Domu Edyty Stein.…….…………………………..................................... str. 7
David Grodzki, Kursy języka niemieckiego w Domu Edyty Stein .….………………...................................... str. 7
Arkadiusz Hojny, Co nowego w Domu Edyty Stein ……….............................................................................. str. 8
Program spotkań w TES.................................................................................................................................... str. 8
Beata Baczyńska
Zraniony jeleń, szukający w samotności
wytchnienia u źródła, to jeden z bardziej utrwalonych
obrazów tradycji poezji miłosnej. Nawiązywali do niego
chętnie poeci łacińscy, ale – co szczególnie warte
podkreślenia – był on bardzo silnie obecny w
tradycyjnej poezji ludowej. A św. Jan od Krzyża
całkiem świadomie wykorzystuje w swoim poemacie
różne inspiracje, kondensując przekaz poetycki poprzez
zderzenie nierzadko odległych sobie skojarzeń czy
obrazów. W wypowiedzianej z nieukrywaną emocją
skardze pierwszej strofy streszczona została historia
miłości i opuszczenia. Z drugiej zaś strony, trudno nie
dostrzec w tych pięciu wersach przywołania do obrazu
Oblubienicy szukającej Oblubieńca z Pieśni nad
pieśniami (3, 1-2), ale także świadomie wprowadzonego
podtekstu, który odsyła do słów otwierających Psalm 41:
„Jak tęskni jeleń do źródeł wód, tak tęskni dusza moja
do ciebie, Boże” (Ps 41, 2). Tym samym, pięciowersowa
lira, bo taką piękną nazwę nosi w oryginale strofa, na
którą składa się splot wersów siedmio- i
jedenastozgłoskowych z kunsztowną klamrą rymu
ababb, jaką św. Jan od Krzyża ułożył Pieśń duchową,
jakkolwiek wydaje się być westchnieniem skargi, która
definitywnie kończy historię miłosnego uniesienia,
otwiera się na perspektywę ponownego spotkania
kochanków – „znalazłam tego, którego miłuje dusza
moja” (Pieśń nad pieśniami 3, 4), wskazując
jednocześnie cel i kierunek poszukiwań – źródło skryte
w gęstwinie, przy którym zraniony jeleń szuka ochłody.
Źródło u św. Jana od Krzyża
(Wykład wygłoszony w Salonie Edyty Stein w dniu 09.11.2005)
Jeśli chcesz znaleźć źródło,
Musisz iść do góry, pod prąd.
Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj,
Wiesz, że ono musi tu gdzieś być –
Gdzie jesteś, źródło?... Gdzie jesteś, źródło?!
Jan Paweł II, Tryptyk rzymski
„Najprawdziwszym, niczym nie zmąconym
zwierciadłem duszy są poezje Jana” – pisze Edyta Stein
w Śladach krzyża (s. 315). Odnajdujemy w tym zdaniu
echo dwunastej strofy Pieśni duchownej: „O
krystaliczne źródło,/ gdybyś w zwierciadle twych wód
srebrzystych/ pozwoliło mi nagle ujrzeć/ oczy
utęsknione,/ które mam wyryte we wnętrzu mego
serca!”. Święty Jan od Krzyża w komentarzu do tej
strofy przywołuje scenę spotkania Jezusa z Samarytanką
przy studni i jego słowa: „Każdy, kto pije z tej wody,
znów będzie pragnął; lecz kto by pił z wody, którą ja mu
dam, nie będzie pragnął na wieki; ale woda, którą ja mu
dam, stanie się w nim źródłem wody, tryskającej ku
życiu wiecznemu” (Jn 4, 13-14).
Edyta Stein parafrazuje tekst Janowego
komentarza: „Wiara jest krystalicznym źródłem, które
orzeźwia dusze błąkającą się w poszukiwaniu Miłego.
Prawda wywodząca się z wiary jest czysta i wolna od
mętów i pomyłek. Wypływa z niej woda życia
wytryskująca ku życiu wiecznemu. Dusza w tęsknocie
pochyla się nad nią: czy w jej czystym zwierciadle nie
odbiją się oczy Umiłowanego? Jego oczy są boskimi
promieniami, które dotknęły jej wnętrza, rozświetliły je i
rozpaliły; odczuwa w sobie nieustannie przenikające ją
do głębi ich światło” (s. 267). Ale dodajmy, iż św. Jan
od Krzyża objaśniając swój własny poemat, łączy uwagi
natury teologicznej z wnikliwą analizą walorów
poetyckich. I tak, komentując epitet „krystaliczne
źródło” wskazuje na zbieżność fonetyczną przymiotnika
cristalino (w pierwszej wersji Cántico, tzw. wersji A,
zapisane w formie christalino) ze słowem Cristo
(Christo – Chrystus), tym samym odwołując do
fałszywej
figury
etymologicznej,
umieszcza
metaforyczny obraz źródła w podwójnym kontekście, z
jednej strony, mamy do czynienia z obrazem
odwołującym do rzeczywistości widzialnej – czystej
niczym kryształ wody źródła, która daje orzeźwienie, a z
drugiej, do głębokiej treści chrystologicznej: Chrystus
jako źródło wiary.
Ten sam obraz przywołuje św. Jan od Krzyża w
kompozycji „Znam dobrze źródło” (Que bien sé yo la
fonte...), w której w serii ekstatycznych przywołań
wyraża swą radość, z faktu, iż wie gdzie znajduje się
owo zakryte źródło, chociaż jest noc. W Pieśni
duchowej, która opowiada historię miłości, obraz źródła
wpisany jest w przebieg narracji już od pierwszej strofy,
kiedy kochanka, nie znajdując ukochanego u swojego
boku, wykrzykuje z wyrzutem: „Gdzieś się ukrył,
Umiłowany, a mnie zostawiłeś łkającą!/ Podobnie jak
jeleń umknąłeś,/ skoroś mnie zranił./ Wybiegłam za
Tobą wołając, a Ciebie już nie było”.
Na marginesie dodajmy, iż kompozycja poematu
św. Jana od Krzyża nawiązuje wprost do największych
hiszpańskich poetów lirycznych swego czasu.
Następujące dziesięć strof przedstawia drogę, jaką
pokonuje ukochana z nadzieją, iż gdzieś w pobliżu
źródła jest ukochany, i gdy ona będzie gasić swoje
pragnienie spowodowane długą i trudną wędrówką, on
pochyli się nad nią i pozwoli jej zobaczyć odbicie swojej
twarzy w przejrzystej, kryształowej tafli wody. Czyżby
dlatego, że nie może ona spojrzeć mu bezpośrednio w
oczy, bo jego widok unicestwia, chociaż przygotowana
jest i na taką okoliczność, co deklaruje w strofie
jedenastej, która poprzedza obraz źródła: „Odkryj mi
Twą obecność,/ niech śmierć mi zada Twej piękności
promień!/ Kto dla miłości ból znosi, / Ty wiesz, że
zdrowia odzyskać nie może, / jak tylko w obliczu
Miłego”? Czy też to źródło, do którego udało jej się
dotrzeć ma magiczne właściwości, tak jak w niejednej
ludowej opowieści, i kochanka miast własnego odbicia
zobaczy oblicze ukochanego? I w tym obrazie krzyżują
się motywy i zaskakujące skojarzenia – ich korzeni
wypada szukać w pierwotnych wyobrażeniach. Każdy
bowiem językowy wyraz naszego poznania ma charakter
metaforyczny. A skoro jest w nas wiara, wszystko, co
nas otacza jest jedynie ikoną, znakiem ukrytym, bo
przecież cały świat stworzony „widzimy przez
zwierciadło, przez podobieństwo, lecz wówczas twarzą
w twarz” (1 Kor 13, 12).
2
Cyt. za: Edyta Stein (Święta Teresa Benedykta do Krzyża),
Wiedza krzyża. Studium o św. Janie od Krzyża, przełożyła
S. Immakulata Janina Adamska OCD, wyd. III poprawione,
Kraków 1999.
KROK 4
wpłacamy 1% w terminie składania zeznania na
rachunek:
Towarzystwa im. Edyty Stein,
ul. Nowowiejska 38, 50-315 Wrocław
BZ WBK S.A. oddział V Wrocław
10 1090 1522 0000 0000 5201 9039
Dokument wpłaty – przelew musi zawierać:
IMIĘ, NAZWISKO,
ADRES OSOBY WPŁACAJĄCEJ.
Tytułem przelewu wpisujemy:
„DLA TOWARZYSTWA IM. EDYTY STEIN –
1% PODATKU ZGODNIE Z ART. 27d USTAWY”
Drodzy członkowie i sympatycy
Towarzystw im. Edyty Stein!
Ustawa o organizacjach pożytku publicznego i
wolontariacie z kwietnia 2003 roku wprowadziła
zupełnie nową możliwość wspierania działalności
organizacji pozarządowych poprzez odpis 1%
podatku na rzecz wybranej przez siebie organizacji,
która jest organizacją pożytku publicznego.
Określenia czy dana organizacja pozarządowa
spełnia warunki organizacji pożytku publicznego
dokonuje Sąd Rejestrowy, dokonując analizy
przedstawionych przez organizację wymaganych
dokumentów oraz jej działalności. Jeżeli dana organizacja przejdzie pomyślnie procedurę rejestracyjną,
Krajowy Sąd Rejestrowy dokonuje wpisu.
Mamy przyjemność zakomunikować Państwu, iż
Towarzystwo im. Edyty Stein jest zarejestrowaną
organizacją pożytku publicznego. Na stronach
Ministerstwa Sprawiedliwości można sprawdzić naszą
rejestrację - www.opp.ms.gov.pl. Zgodnie z ustawą O
działalności organizacji pożytku publicznego i
wolontariacie uchwaloną przez Sejm RP 24 kwietnia
2003 roku organizacje takie mogą się ubiegać o 1%
podatku dochodowego od osób fizycznych. Wpłacony
przez Państwa podatek zostanie następnie zwrócony
przez Urząd Skarbowy.
Towarzystwo ma rozliczne potrzeby finansowe –
największe z nich dotyczą prac remontowych w Domu
rodzinnym naszej Patronki – wiele już zostało
zrobione, ale sporo prac zostało jeszcze do zrobienia.
Wszystkie osoby zainteresowane informacjami na ten
temat zapraszamy do kontaktu.
Ustawa zobowiązuje nas do upublicznienia
raportów finansowych i merytorycznych (takie
sprawozdanie ukaże się, zarówno na naszych
stronach internetowych, jak i w Monitorze
Rządowym).
Przedstawiamy Państwu poniżej, jak przekazać 1%
swojego podatku na rzecz Towarzystwa i wypełnić
właściwie zeznanie podatkowe.Zależnie od tego czy
wypełniają Państwo PIT-36 czy PIT-37 krok po kroku
należy:
KROK 5
wypełniony formularz należy wysłać do Urzędu
Skarbowego.
Uwaga! Przekazanie 1% dla Towarzystwa im. Edyty
Stein, powoduje, że w przypadku występowania
nadpłaty podatku jest ona niższa, a w przypadku
występowania niedopłaty jest ona wyższa. Wynika to
z faktu porównywania wpłaconych zaliczek z
podatkiem należnym pomniejszonym o 1%. Jest to
rezultatem tego, jak jest skonstruowany formularz
podatkowy, dlatego do urzędu w przypadku wpłaty,
należy wpłacić kwotę wynikającą z ostatecznego
rozliczenia PIT-36 nie pomniejszając jej jeszcze raz.
W PRZYPADKU PIT-37:
KROK 1
ustalić wysokość podatku należnego za miniony rok
podatkowy (w ramach PIT-u rocznego)
KROK 2
obliczyć 1% podatku, odrzucając grosze (np. jeżeli
jest to 45,61zł, wpisujemy 45 zł)
KROK 3
wskazać pomniejszenie podatku z tytułu tej wpłaty na
druku składanym do Urzędu Skarbowego. Przy
wypełnianiu formularza PIT w części zatytułowanej
„Obliczenia zobowiązania podatkowego” znajdziemy
rubrykę „Kwota zmniejszenia z tytułu wpłaty na
organizację pożytku publicznego art.27d ustawy”
(pozycja 123). Tutaj wpisujemy kwotę obliczonego
1%. Obliczmy od tej kwoty, którą wpisaliśmy w pozycji
wyżej (czyli pozycja 122).
KROK 4
wpłacamy 1% w terminie składania zeznania na
rachunek:
Towarzystwa im. Edyty Stein,
ul. Nowowiejska 38,
50-315 Wrocław
BZ WBK S.A. oddział V Wrocław
10 1090 1522 0000 0000 5201 9039
Dokument wpłaty – przelew musi zawierać:
IMIĘ, NAZWISKO,
ADRES OSOBY WPŁACAJĄCEJ.
Tytułem przelewu wpisujemy:
„DLA TOWARZYSTWA IM. EDYTY STEIN –
1% PODATKU ZGODNIE Z ART. 27d USTAWY”
W PRZYPADKU PIT-36:
KROK 1
ustalić wysokość podatku należnego za miniony rok
podatkowy (w ramach PIT-u rocznego)
KROK 2
obliczyć 1% podatku, odrzucając grosze (np. jeżeli
jest to 45,61zł, wpisujemy 45 zł)
KROK 3
przy wypełnianiu formularza PIT w części
zatytułowanej „Obliczenia zobowiązania podatkowego” znajdziemy rubrykę „Kwota zmniejszenia z
tytułu wpłaty na organizację pożytku publicznego
art.27d ustawy” (pozycja 192). Tutaj wpisujemy
kwotę obliczonego 1%. Obliczmy od tej kwoty, którą
wpisaliśmy w pozycji wyżej (czyli pozycja 191).
KROK 5
wypełniony formularz należy wysłać do Urzędu
Skarbowego.
3
Serdecznie dziękujemy!
W razie pytań czy wątpliwości chętnie służymy Państwu pomocą
pod nr tel. 071/372 09 77 lub e-mail: [email protected]
Synagogi
W 1822 r. mieszkało we Wrocławiu ok. 4765
Żydów (dane podaje za T. Kulak). Różnili się
pochodzeniem, poglądami dotyczącymi religijności i
asymilacji, dlatego też dążyli do zakładania własnych
synagog i domów modlitwy.
Agata Rybińska
Śladami Edyty Stein
wędrówki w czasie i przestrzeni (2)
Wrocławska Gmina Żydowska XIX/XX w.
W oparciu o naukowy dorobek takich autorów jak
J .Kos, T. Kulak, M. Łagiewski, A. Wolff-Powęska, L.
Ziątkowski, R. Żebrowski oraz wspomnienia S .Batzdorff,
proponuję dalsze wędrówki śladami Edyty, rodziny Steinów
i innych żydowskich współmieszkańców Wrocławia.
Już od 2 połowy XVII wieku we Wrocławiu
funkcjonowało
wiele
synagog
prywatnych
i
terytorialnych (tzn. gromadzili się w nich Żydzi
przybywający z jednej miejscowości np. z Głogowa,
Kalisza, Krotoszyna, Lwowa, Leszna, Białej, Litwy,
Wołynia). Oprócz tych dwóch głównych typów.
powstawały jeszcze synagogi przedmiejskie, a także
należące do różnego rodzaju organizacji religijnych i
społecznych (np. do szkoły, szpitala, Żydowskiego
Seminarium Teologicznego). Szczególnie intensywnie
rozwijały się one w wieku XIX.
Prądy i dążenia
Zanim precyzyjniej przedstawię sytuację gminy
żydowskiej w czasie, gdy Steinowie mieszkali we
Wrocławiu, muszę cofnąć się do klimatu i wydarzeń z
końca XVIII i pierwszej połowy wieku XIX. Koniec
XVIII wieku to czas tak zwanej Haskali – żydowskiego
ruchu oświeceniowego. Pośród miast niemieckich
Wrocław był jednym z większych ośrodków tego ruchu.
Nowe prądy myślowe spowodowały napięcia we
wrocławskiej gminie. Znaczna część Żydów dostrzegała
potrzebę zmian, emancypacji, upodobnienia się do
innych mieszkańców miasta np. poprzez przyjęcie takich
samych strojów, zwyczajów, kultury, podjęcie reform
szkolnictwa i religijności w bardziej liberalnym duchu.
Wzorem prekursora Haskali – Mosesa Mendelssohna
posługiwali się językiem niemieckim, równocześnie nie
odchodzili od własnej religii, ale pragnęli reformujących
ją zmian. Ważnym promotorem tych zmian w XIX w.
był rabin Abraham Geiger.
Władze pruskie jako priorytetowe uznały
synagogi państwowe. W roku 1819 zażądały likwidacji
rozproszonych bożnic i skoncentrowania kultu w
jednym miejscu. W każdym mieście mogła
funkcjonować jedynie jedna synagoga. Wiadomo
jednak, że w 1830 r. we Wrocławiu funkcjonowało 17
prywatnych. I choć należało dążyć do likwidacji
mniejszych synagog, nakazu tego nie wypełniono –
terytorialne i prywatne bożnice istniały aż do lat 30-tych
XX w.
W celu budowy państwowej, nowej i okazalszej
synagogi w roku 1819 gmina żydowska zakupiła działkę
zwaną Pod Białym Bocianem. Teren ten znajdował się
na obrzeżach ulicy św. Antoniego, w głębi kwartału
między tą ulicą a dzisiejszą ulicą Włodkowica. Po
zaprojektowaniu budynku przez znanego architekta
Karla Ferdinanda Langhansa, rozpoczęto budowę, którą
jednak szybko przerwano ze względu na toczący się w
gminie spór. Budowę wznowiono dopiero w roku 1827,
a ukończono dwa lata później. 10 kwietnia 1829 roku
odbyło się uroczyste otwarcie synagogi Pod Białym
Bocianem.
Dążenia te spotkały się oczywiście z oporem
bardziej konserwatywnej części gminy. Pamiętać trzeba
też, że do Wrocławia przybywało wielu żydowskich
kupców ze wschodniej Europy (w tym z terenów
dzisiejszej Polski), którzy nie byli tak otwarci na nowe
prądy. Żydzi reprezentujący konserwatywny sposób
myślenia i zachowania, choć z czasem stanowili
mniejszość, byli jednak na tyle liczni, że nie można było
pominąć ani ich obecności ani zdania.
Konflikt i rozłam
Spór między konserwatywnymi i liberalnymi
członkami gminy na poziomie rabinackim toczyli wielcy
rabini: Salomon Tiktin oraz wspomniany już Abraham
Geiger. Po śmierci S. Tiktina w 1843 roku zastąpił go
jego syn – Gedalje, którego Fryderyk Wilhelm IV
mianował w 1854 r. Królewskim Rabinem Krajowym
Śląska. Innym ważnym wydarzeniem hamującym ruch
reformatorski była konferencja rabinów, która odbyła się
we Wrocławiu w 1846 roku.
Początkowo synagoga funkcjonowała jako
prywatny dom modlitw członków Towarzystwa Braci I,
którego członkowie reprezentowali bardziej liberalne
poglądy. Po podziale gminy na frakcje, w latach 18471872 roku, była synagogą frakcji liberalnej, a następnie
aż do 1943 roku konserwatywnej części gminy.
Szczęśliwie ocalała z pożogi wojennej i dziś znowu
służy gminie żydowskiej.
Ze względu na istniejące frakcje oraz rosnącą
liczba liberalnych członków gminy, podjęto starania
budowy nowej, większej synagogi. Przy dzisiejszej ulicy
Łąkowej wybudowano Nową Synagogę (Neue Tempel),
w literaturze nazywaną również od nazwy ulicy Na
Wygonie (Am Anger). 29 września 1872 r. wspólnie
poświęcili ją rabini obu frakcji: G. Tiktin i M. Joël.
Niestety dziś już nie istnieje, gdyż naziści spalili ją w
Noc Kryształową (9/10 listopada 1938r.). Była piękną,
okazałą budowlą, drugą co do wielkości (po berlińskiej)
synagogą w Niemczech. Zaprojektował ją znany
architekt Edwin Oppler.
Starcie odmiennych tendencji nie tylko
hamowało zmiany oświeceniowe, ale doprowadziło
wręcz do rozbicia jedności gminy. W 1847 r. gmina
uległa podziałowi na dwie frakcje kultowe:
konserwatywną i liberalną. Na ich czele stanęli ww.
rabini: Gedalje Tiktin i Abraham Geiger. Od tego czasu
można mówić o względnej zgodzie i tolerancji we
wrocławskiej gminie. Nadal była to bowiem jedna
gmina, ale z dwiema frakcjami kultowymi. Każda z
frakcji miała własnego rabina, kantora, a później także i
synagogę.
4
Jej architektura w stylu romańsko-bizantyjskim
odzwierciedlała
reformatorskie
dążenia
frakcji
liberalnej, a także zgodne z „duchem czasu” tendencje
wyrażone przez motto jej architekta: „Niemieccy Żydzi
w niemieckim państwie, budują też w niemieckim
stylu!”. Nowa Synagoga posiadała doskonałe organy.
Kazania, modlitwy i śpiewy chóru były w języku
niemieckim – i to różniło ją od synagog
konserwatywnych.
40. rocznica
Orędzia biskupów polskich do biskupów
niemieckich
3. grudnia odbyły się uroczystości odsłonięcia
pomnika kard. Bolesława Kominka, nawiązujące do
40. rocznicy orędzia biskupów polskich do biskupów
niemieckich (orędzie to zostało przekazane w
listopadzie 1965 roku, pod koniec Soboru
Watykańskiego II).Z tej okazji odsłonięto we
Wrocławiu (na Piasku) pomnik tego wybitnego
wrocławskiego kardynała. Uroczystość poprzedziła
konferencja
naukowa.
Poniżej
przedstawiamy
Państwu program uroczystości.
Zatem w końcu XIX w. dwiema państwowymi
synagogami reprezentującymi dwie kultowe frakcje w
gminie były synagogi: Pod Białym Bocianem i Nowa
Synagoga.
Cmentarze
W latach, gdy Steinowie, mieszkali we
Wrocławiu, istniało kilka cmentarzy żydowskich. Dziś
nie istnieje już cmentarz, który znajdował się w
okolicach Dworca Głównego (koło dzisiejszych ulic
Gwarnej i Dworcowej). Ocalały dwie inne nekropolie –
przy dzisiejszych ul. Ślężnej (tam grzebano zmarłych
1856-1942) oraz przy ul. Lotniczej (pochówki z lat
1902-1943). Miejsca te są ważne również ze względu na
Steinów. Na Ślężnej zachowały się macewy – Siegfrieda
i Augusty, a na Lotniczej pochowana była teściowa Erny
– Dorothea Biberstein.
PROGRAM
piątek, 2 grudnia 2005 r.
godz. 17.00, Uniwersytet Wrocławski, Aula Leopoldina
O polsko-niemieckim porozumieniu i pojednaniu.
Debata przedstawicieli młodego pokolenia na temat
polskiej polityki historycznej wobec Niemiec.
Słowo wstępne:
dr Rafał Dutkiewicz, Prezydent Wrocławia
prof. dr hab. Krzysztof Nawotka, UWr., Prorektor ds. Nauki i
Współpracy z Zagranicą, dr Helmut Schöps, Konsul
Generalny Niemiec we Wrocławiu,
Moderator dyskusji: Piotr Buras, Centrum im. Willy Brandta
dr Łukasz Kamiński (IPN Wrocław), dr Bożena Szaynok
(Uniwersytet Wrocławski), Piotr Osęka (Instytut Studiów
Politycznych PAN).
Seminarium
Ważną instytucją żydowską było Żydowskie
Seminarium Teologiczne powstałe dzięki spadkowi
filantropa Jonasa Fraenkla (w literaturze istnieją różne ci
zapisy tego nazwiska). Otworzono je w roku 1854 przy
dzisiejszej ul. Włodkowica, a jego dyrektorem został
rabin Zacharias Frankel. Celem tej wyższej szkoły było
kształcenie nauczycieli i rabinów. Jednakże po 3 latach
zrezygnowano z kształcenia nauczycieli, ponieważ było
zbyt mało chętnych. W ŻST zatrudniono wielu znanych
profesorów, a ich działalność naukowa była ceniona nie
tylko we Wrocławiu, ale na zachodzie Europy.
Większość studentów stanowili przedstawiciele dążeń
liberalnych, gdyż w oczach rabinów ze wschodu Europy
uczelnia była zbyt mało ortodoksyjna i niewielu
studentów stamtąd decydowało się na studia w ŻST.
Istotne jest, że do roku 1870 było to jedyne seminarium
rabinackie w Niemczech kształcące na bardzo wysokim
poziomie i zgodnie z nowoczesnymi prądami.
sobota, 3 grudnia 2005 r.
godz. 9.00, Uniwersytet Wrocławski, Aula Leopoldina
Okolicznościowa sesja naukowa
Słowo wstępne:
prof. dr hab. Leszek Pacholski, Rektor Uniwersytetu
Wrocławskiego abp Marian Gołębiewski, Metropolita
Wrocławski, dr Rafał Dutkiewicz, Prezydent Wrocławia
Wykłady wprowadzające:
prof. dr hab. Anna Wolff-Powęska, Instytut Zachodni w
Poznaniu, prof. dr hab. Friedhelm Boll, Fundacja im.
Friedricha Eberta w Bonn
Dyskusje panelowe:
1. Kościół katolicki a porozumienie i pojednanie polskoniemieckie.
Moderator dyskusji: dr hab. Klaus Bachmann, Centrum im.
Willy Brandta
ks. prof. dr hab. Jan Krucina, Papieski Wydział Teologiczny
we Wrocławiu, bp Rudolf Müller, Biskupstwo w Görlitz,
abp Ryszard Bogusz, Kościół ewangelicko-augsburski,
diecezja wrocławska
2. Dialog zaczęty, niedokończony...
Moderator dyskusji: dr Kazimierz Wóycicki, IPN Szczecin
Tadeusz Mazowiecki, premier RP
prof. dr hab. Marek Zybura, Centrum im. Willy Brandta
prof. dr hab. Friedhelm Boll, Fundacja im. Friedricha Eberta
w Bonn
Podsumowanie sesji:
dr Krzysztof Ruchniewicz, Dyrektor
Centrum im. Willy Brandta przy Uniwersytecie Wrocławskim
godz. 12.00
przerwa na kawę i przejście pod pomnik
Jak już wspomniałam w nieistniejącym dziś
budynku znajdowała się także sala modlitw. Ze
wspomnień Susanne Batzdorff wiemy, że korzystali z
niej także Żydzi z miasta, w tym również Auguste Stein.
Inne instytucje
Istnienie dwóch frakcji kultowych, a także
instytucji wewnątrzgminnych, organizacji charytatywnych, prasy oraz udział Żydów w szkolnictwie
miejskim wskazują na intelektualne, kulturowe i
duchowe bogactwo gminy żydowskiej i jej członków.
Jest to jednak temat na kolejny artykuł w cyklu
wędrówek śladami rodziny Stein.
Kolejny odcinek ukaże się w następnym numerze
Kwartalnika TES
godz. 13.00
wyspa Piasek we Wrocławiu - uroczystość odsłonięcia
pomnika kard. Bolesława Kominka
godz. 18.30
Katedra św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu
Uroczysta msza św.
5
Sesję przygotowali: Uniwersytet Wrocławski,
Centrum im. Willy Brandta i Urząd Miejski Wrocławia.
Jens Adam
DZIAŁ PROGRAMOWY
PRACA PROGRAMOWA w Domu Edyty Stein
służy wspieraniu dialogu kulturalnego i spotkań
międzynarodowych. Można ją podzielić na kilka
następujących działów: „Praca z językiem“, „Historia i
Pamięć“, „Nauka i Dialog“, „Wydarzenia Kulturalne i
Sztuki Piękne“, a także „Spotkania Międzynarodowe“.
W dziale Praca z językiem organizowane są kursy
języka niemieckiego dla dzieci (patrz str. 7) oraz polskoniemiecki kurs tandemowy dla multiplikatorów i
pedagogów polsko-niemieckiej wymiany młodzieżowej.
Projekty w dziale Historia i Pamięć koncentrują się na
niezwykłej historii miasta Wrocławia i Śląska, a także na
różnych
aspektach
polsko-niemiecko-żydowskiej
przeszłości. Temu służyło między innymi zorganizowane
latem 2005 roku polsko-niemiecko-izraelskie spotkanie
zatytułowane „Żydowskie Ślady we Wrocławiu i Opolu“.
Z kolei projekt filmowy „Sprawiedliwi wśród narodów
świata“ zajmował się kolejami losu Polaków, którzy
zostali wyróżnieni przez państwo Izrael odznaczeniem
„Sprawiedliwi wśród narodów świata“ za ratowanie Żydów
podczas II Wojny Światowej przed prześladowaniami. W
ramach projektu został zrealizowany film, który opowiada
o przeżyciach 4 świadków. Służy on już do pracy
pedagogicznej z historią dla szkół i grup młodzieżowych.
W ramach projektu „Narodowy socjalizm i ruch
oporu we Wrocławiu“ (październik 2004-październik
2005) studenci i wolontariusze z różnych krajów
rekonstruowali historię Wrocławia z lat 1933-1945.
Efektami projektu będą wystawa i strona internetowa.
Wspólnie z Instytutem Germanistyki Uniwersytetu
Wrocławskiego TES zorganizowało w październiku 2005
międzynarodowe sympozjum „Transitraum Deutsch –
kultura i literatura w dobie transnarodowej“, w której
wzięli udział naukowcy z całej Europy i Ameryki
Północnej.
Dzięki powstaniu polskojęzycznej wersji wystawy
„Sudety – kraina, której już nie ma“ (26.10-10.12.2005),
która została przygotowana przez czeską inicjatywę
obywatelską Antikomplex, TES wniosło swój wkład w
dialog polsko-czesko-niemiecki, podkreślając w ten
sposób, iż historyczny rozwój Śląska był również
kształtowany poprzez kontakty i relacje z Czechami.
W październiku 2005, w ramach „Międzynarodowego
Festiwalu MitOst“ spotkało się we Wrocławiu ponad
czterystu uczestników ze wszystkich krajów Europy
Środkowej i Wschodnie. Towarzystwo wzięło na siebie
zorganizowanie programu kulturalnego, składającego się z
koncertów, wystaw, wykładów i dyskusji (między innymi
koncert muzyki klezmerskiej w synagodze).
Ogółem we wszystkich zorganizowanych przez TES w
2005 programach wzięło udział ponad 2500 osób (dane na
koniec listopada).
POLSKO-NIEMIECKI KURS TANDEMOWY
4.03.-18.03.2006
Towarzystwo im. Edyty Stein organizuje od kilku lat,
we współpracy z MitOst e.V. (Berlin), intensywny kurs
języka polskiego dla Niemców i języka niemieckiego dla
Polaków. Kurs skierowany jest do osób zaangażowanych w
polsko-niemiecką wymianę młodzieży i studentów.
Zajęcia prowadzone będą przez wykwalifikowanych
nauczycieli polonistów i germanistów w grupach około 10osobowych na dwóch poziomach zaawansowania
(podstawowy, średnio zaawansowany).
W godzinach przedpołudniowych odbywać się będą
zajęcia w małych grupach. Po południu uczestnicy będą
mieli możliwość intensywnego ćwiczenia mówienie i
rozumienie języka obcego za pomocą metody tandemowej.
(3 razy po 2 godz. w tygodniu). Kurs obejmuje razem 60
godzin zajęć: 44 godzin zajęć lekcyjnych w małych
grupach, 12 godzin kursu tandemowego, 2 godziny testu
kwalifikującego i kończącego kurs.
Istotą metody tandemowej jest uczestnictwo dwóch
osób: jednej z Niemiec i jednej z Polski. Pełnią one
wzajemnie funkcję nauczyciela swojego języka ojczystego
i ucznia języka swojego partnera. Kurs tandemowy będzie
moderowany
przez
prowadzących,
którzy
będą
opracowywali potrzebne materiały i pokazywali praktyczne
ćwiczenia.
Program kursu obejmuje poza zajęciami językowymi,
dwudniową wycieczkę w Karkonosze, zwiedzanie miasta,
program kulturalny a także wzajemną wymianę
doświadczeń osób zaangażowanych w polsko-niemiecką
wymianę młodzieży i studentów.
W ramach opłaty zapewnione jest uczestnictwo w
zajęciach językowych, materiały do zajęć, zakwaterowanie
w pokojach dwu- i trzyosobowych w domu studenckim,
wyżywienie, uczestnictwo w pozostałych punktach
programu oraz ubezpieczenie.
Zgłoszenia na kolejny kurs powinny zawierać krótki
list motywacyjny w j. polskim lub w j. niemieckim wraz z
danymi osobowymi, określeniem poziomu znajomości
języka oraz opisem dotychczasowych doświadczeń na
obszarze polsko-niemieckiej współpracy młodzieży.
K ur s t a n de mo w y j e st d o f ina n so w y w a ny p r z e z
Polsko-Niemiecką Współpracę Młodzieży.
CO PLANUJEMY
Zgłoszenia można nadsyłać na adres:
T owar zys t wo im . Ed yt y Stein
ul. Nowowiejska 38, 50-315 Wrocław
tel. /fax. +48 71 78 33 619
[email protected]
6
WYSTAWA: „…und wir hörten auf, Mensch zu sein“, Der
Weg nach Auschwitz („… i przestaliśmy być ludźmi“. Droga
do Auschwitz). 19.01.-20.02.2005
Projekt „Europejski pociąg 2006“ – w styczniu 2006 w
Domu Edyty Stein odbędzie się tygodniowe seminarium,
którego celem będzie opracowanie ramowego programu
projektu „Europejski pociąg 2006“ mającego się odbyć w
dniach 24.04-01.05.2006.
Anne Wanitschek
David Grodzki
Wolontariusze w Domu Edyty Stein
Uczyć się niemieckiego poprzez zabawę –
kursy języka niemieckiego
w Domu Edyty Stein
Cześć, jestem Anne. Od 25 września, jako wolontariusz
ASF (Aktion Sühnezeichen Friedensdienste) jestem w
Domu Edyty Stein we Wrocławiu. mówiąc szczerzenie, na
samym początku nie miałam żadnych wyobrażeń o tym, co
mnie czekać. Nowi ludzie, obcy kraj i język, który z powodu
wielu sz, cz, ś i ć, wprawiał mnie w zakłopotanie. Ale być
wolontariuszem ASF oznacza również otwierać się na coś
nowego, na nowe wyzwania i poszerzanie horyzontów.
Anne Wanitschek i David Grodzki, te nazwiska oznaczają
w Domu Edyty Stein nie tylko dobry humor i pracę w
Dziale Programowym, ale przede wszystkim wiele zabawy
i frajdy. Na szczęście ta dwójka wolontariuszy z Niemiec
odbywa swój wolontariat w Domu, zaoferowali również
swoją pomoc w organizowaniu kursów języka
niemieckiego dla dzieci z sąsiedztwa. Ja, autor tego tekstu,
oraz Anne, do tej pory nie mieliśmy żadnego
doświadczenia w zakresie prowadzenia zajęć z dziećmi,
jednak natychmiast, mniej lub bardzie entuzjastycznie i
świadomie podjęliśmy się tego zaszczytnego i
przyszłościowego zadania. Wprawdzie przeżyliśmy w
trakcie pierwszej lekcji coś w rodzaju małego szoku, kiedy
zobaczyliśmy, jak wiele dzieci zgłosiło się na nasze kursy,
ale nie daliśmy tego poznać po sobie.
W końcu Polska była moim wymarzonym celem podróży,
dzięki
wielokrotnemu
uczestnictwu
w
wymianie
młodzieżowej, miałam dobre doświadczenia z krajem i
ludźmi. No cóż, po ponad dwóch miesiącach mogę
powiedzieć, że w moim Wrocławiu czuję się, jak u siebie w
domu, wszyscy ludzie są bardzo sympatyczni, znalazłam
wielu nowych przyjaciół, a praca sprawia bardzo dużo
frajdy. Lubię Polskę, przede wszystkim dlatego, że każdego
dnia można przeżyć nową, małą przygodę, a wszystko jest
tak inne niż w Niemczech (chociaż Polska jest przecież
sąsiednim krajem)! Ale właśnie to uważam za bardzo
ciekawe, pozwala to mi każdego dnia wstawać z pełnym
oczekiwania uśmiechem!
Razem Davidem Grodzkim (wolontariusz EVS), Dominikiem
Ptakiem (opiekun projektu) i Jensem Adamem (Kierownik
Programowy) pracuję w Dziale Programowym. Razem
opracowujemy i organizujemy imprezy i projekty, które
wspierają wymianę kulturalną i relacje międzynarodowe.
Dzięki naszym programom pragniemy w szczególności
zaofiarować młodym ludziom możliwość spotkania i
wymiany.
Moja praca składa się ostatnio głównie z przeprowadzanych
2 razy w tygodniu kursów języka niemieckiego dla dzieci z
sąsiedztwa. Prowadzone one są za pomocą animacji i gier.
Przygotowywanie się do lekcji sprawia mi wiele radości, ale
również oglądanie, z jakim zapałem, a czasami nawet i
brawurą, w tych lekcjach uczestniczą dzieci. Ponadto w
styczniu zaprezentowana zostanie w Domu wystawa:
„…und wir hörten auf, Mensch zu sein“. Der Weg nach
Auschwitz (… i przestaliśmy być ludźmi. Droga do
Auschwitz). Ta wystawa pokazuje, na bazie dokumentów,
jak wyglądała sytuacja w Polsce podczas niemieckiej
okupacji w latach 1939-1945 (uzupełniona poprzez
wypowiedzi i doświadczenia związane z terrorem
okupacyjnym i obozami koncentracyjnymi). Na tej
podstawie zostaną opracowana warsztaty we współpracy
ze szkołami, mające na celu przybliżenia tej tematyki
dzieciom i młodzieży.
Po kilku grach zapoznawczych było już dla nas jasne, że
udało się nam w 2 podobnych liczebnie grupach dzieci (w
wieku od 5 do 13 lat) wzbudzić ich zainteresowanie za
pomocą zabaw i gier. Obawy dotyczące braku
zainteresowania i nudy szczęśliwie się nie potwierdziły,
tak więc 2 razy w tygodniu bawimy się i uczymy z
naszymi grupami kolorów, liczb, itd. Oprócz łatwo
zauważalnych postępów, zdarzają się wciąż prawdziwe
wybuchy śmiechu, kiedy jakieś dziecko przedstawiając się
lub podając swój wiek, używa kolorów czy liczb.
Oprócz tego, planujemy z Davidem zorganizowanie w
przyszłym roku polsko-niemiecko-ukraińskiego obozu
letniego ASF. W programie mają się znaleźć prace
porządkowe i pielęgnacyjne na cmentarzu żydowskim oraz
warsztaty teatralne na temat tolerancji.
Sprawia to ogromnie wiele radości i jesteśmy z tego
naprawdę zadowoleni, że otrzymaliśmy taką wspaniałą
szansę, i mamy nadzieję, że i następnych miesiącach
będziemy mieli tak samo wiele frajdy i radości z naszych
dzieci jak do tej pory.
My wolontariusze w Domu Edyty Stein jesteśmy przede
wszystkim odpowiedzialni za to, aby Dom był utrzymywany
w porządku. Dotyczy to przygotowywania pomieszczeń na
organizowane imprezy, ale także innych drobnych prac
porządkowych. Dbamy również o to, aby wspólne
zamieszkiwanie
wszystkich
mieszkańców
Domu
przebiegało bezproblemowo.
Ta praca sprawia mi wiele radości, przede wszystkim ze
względu na swoją wielostronność oraz ze względu na
wspaniałą atmosferę. Jestem bardzo zadowolona, z tego,
że tu jestem, mogąc świadczyć pełną sensu pracę i
spoglądam w nadchodzące miesiące z radością i
oczekiwaniem.
Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, iż moje życie,
mieszkanie i praca w Domu Edyty Stein stała się czymś
szczególnym!
7
CO NOWEGO W DOMU EDYTY STEIN?
Bardzo ważna dla Towarzystwa była również
renowacja kilku pomieszczeń w piwnicy – dzięki temu
została stworzona baza dla powstania PIWINICY
KULTURALNEJ, która już służy młodym ludziom jako
miejsce dla konferencji, wystaw, koncertów, pokazów
filmowych.
Prace w piwnicy zostały częściowo dofinansowane
przez Konsulat Generalny Niemiec we Wrocławiu i
Fundację Roberta Boscha.
W 2005 roku zostały przeprowadzone kolejne etapy
PRAC REMONTOWYCH – między innymi wyremontowano:
- pomieszczenia na parterze (biuro, portiernia, korytarz
i toalety po stronie lewej oraz sala wielofunkcyjna po stronie
prawej),
- odrestaurowano lewą klatkę schodową (od parteru do
II piętra, łącznie ze spocznikiem na I piętrze), a także i
osadzono drzwi wiatrołapu z sieni na parter.
Prace te zostały dofinansowane częściowo ze środków
Miejskiego Konserwatora Zabytków Urzędu Miejskiego
Wrocławia, jak również z wpłat z tytułu 1%.
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!
Sala wielofunkcyjna w piwnicy
Korytarz na parterze
Sala wielofunkcyjna w piwnicy
W przyszłym roku planujemy dalsze prace na parterze
(toalety po prawej stronie, dokończenie sali Erny oraz
werandy) i w hallu wejściowym. Wszystkie osoby
zainteresowanie wsparciem prac w Domu Edyty Stein mogą
uczynić to również poprzez przekazanie nam 1% swojego
podatku (dokładna instrukcja na stronie 3 Kwartalnika).
Biuro na parterze
Wykład w Salonie Edyty Stein
12.01.2006 (czwartek) godz.18.00
Ks. prof. Jerzy Machnacz
(Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu)
„Spotkanie z drugim”
Sala Erny na parterze
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!!
8

Podobne dokumenty