Nr 8 - 5 lutego 2005

Transkrypt

Nr 8 - 5 lutego 2005
sobota, 24 kwietnia 2004
Strona 1 z 2
Sobota, 5 Lutego 2005.
Kontakt
z autorem
INFORMATOR
Komisji Sprawiedliwości, Pokoju i Ochrony Stworzenia w Konferencji
Zachodnio Słowiańskiej OFM
SPOS
Wyjazdów zarobkowych za granicę nie
da się powstrzymać. Mają wiele zalet i
jedną, za to poważną wadę: prowadzą do
rozluźnienia więzi i rozpadu rodziny.
Koordynator Zachodnio Słowiańskiej Konferencji SPOS – O. Piotr Kwoczała (św. Jadwiga)
Delegaci Prowincjalni: O. Boguchwał Orczyk ( Wniebowzięcia NMP); O. Ludwik Kurowski ( M.B. Anielskiej); O.
Grzegorz Błoch ( św. Franciszek); O. Lesław Zachura
( Niepokalanego Poczęcia NMP.); O. Gabriel Kubik ( Czechy); Jan Krstitel Balans(Słowacja)
Naukowcy alarmują: Trwałość takich małżeństw na
odległość jest poważnie zagrożona.
Wyjazdy zarobkowe na Opolszczyźnie w liczbach:
73 tysiące osób wyjechało do pracy na Zachód w 1995, a 105 tysięcy
osób wyjechało w 2003 roku. Baza emigracyjna liczy 230 do 250
tysięcy osób, którzy mają podwójne obywatelstwo lub nie deklarują
żadnego. 85 % Wyjazdów zarobkowych to wyjazdy do Niemiec. Małżeństwo i rodzina są najwyższym dobrem
ludzkości. Jan Paweł II
Należy kłaść nacisk na likwidację rozłąki. Trzeba albo stworzyć
ludziom dobre miejsca pracy w kraju, albo sięgnąć do rozwiązań
legislacyjnych, które umożliwiłyby wyjazd całej rodziny.
Jeśli nie mogą znaleźć pracy w Polsce, lepiej, jeśli wyjadą całą
rodziną na Zachód, – Ks. Prof. Józef Urban
Rodzina
Jeśli ojciec jest gościem w domu, dziecko staje się rozwydrzone, skłonne do
wybryków. Jeśli dodatkowo dobrze zarabiający ojciec chce mu pieniędzmi
zrekompensować swoja ciągłą nieobecność, przychodzi moment, w którym nie jest
w stanie nad swoja pociechą zapanować.
On wyjeżdża do pracy, ona zostaje w domu. Trwa to kilka lat. W końcu
dochodzi do tego, że wspólny dłuższy weekend spędzony w domu staje się dla
obu stron męczący. On wyjeżdża, ona oddycha z ulgą, bo problem się
rozwiązał? To jest pseudorozwiązanie. Tak naprawdę to dopiero pokazuje nam, że
Click here
to get your free novaPDF
Lite registration key Documents\web\franciszkanie\stary\proj...
file://D:\Documents
and Settings\Daniel\My
2006-01-10
sobota, 24 kwietnia 2004
Strona 2 z 2
mamy poważny problem, doszło bowiem do osłabienia, jeśli nie destrukcji, więzi
emocjonalnej w małżeństwie.
Czy małżonkowie, dotknięci rozłąką zarobkową, wiedzą, że więź małżeńska
słabnie, że przestaje istnieć? Problem w tym, że większość takich osób sobie tego
nie uświadamia. W takich wypadkach konieczna jest pomoc osób trzecich. Dlatego
o tym należy mówić głośno. Potrzebna jest współpraca różnych instytucji życia
społecznego, w tym również duszpasterstwa, żeby tym ludziom, uświadomić
zagrożenie destrukcją więzi emocjonalnej, aby mogli się przed nią bronić. By może,
jeśli będą mieć tę świadomość, wybiorą pracę za mniejsze pieniądze, ale na
miejscu.
Dlaczego tak mocno akcentuje pan zagrożenie destrukcją więzi
emocjonalnej? Ponieważ jest to bomba z opóźnionym zapłonem. Jeśli zostanie
zerwana więź emocjonalna, małżonkowie praktycznie nie maja szans na jej
odbudowanie. Gdy dochodzi do destrukcji uczuć, to już na zawsze. Nie da się nagle,
z dnia na dzień, zacząć kogoś z powrotem kochać. Więź emocjonalna jest
wypadkową całego długiego systemu zachowań.
(Rozmowa przeprowadzona z Prof. Dr Hab. Krystianem Wojaczkiem, kierownikiem
katedry teologii pastoralnej i duszpasterstwa Wydziału Teologicznego Uniwersytetu
Opolskiego)
Pokój i Dobro! O. Piotr OFM, koordynator SPOS
Click here
to get your free novaPDF
Lite registration key Documents\web\franciszkanie\stary\proj...
file://D:\Documents
and Settings\Daniel\My
2006-01-10