Rolnik pyta, prawnik odpowiada Zadziwiająco
Transkrypt
Rolnik pyta, prawnik odpowiada Zadziwiająco
www.wrp.pl Strona W numerze: Uprawa roślin Rolnik pyta, Ê prawnik odpowiada Å Na Państwa pytania, natury prawnej, w każdą sobotę w godz. 12.0014.00, pod nr. telefonu 667 969 956 odpowiada prawnik Wojciech Lignowski (na zdj.). Kukurydza wykazała swe możliwości s. 5 Å Warzywnictwo towarowe Szlachetne nasiona s. 8 Hodowla zwierząt Wygrodzenia w oborach: komfort i bezpieczeństwo s. 12 Technika rolnicza Sortowanie cebuli na frakcje s. 25 Wkładka Izb Rolniczych s. 16-18 Już w następnym numerze: Przemyśl i zaplanuj płodozmian na 2010 rok Skończyłem 65 lat i przeszedłem na emeryturę z ZUS. Będąc rolnikiem od 1979 roku, pracowałem zawodowo w zakładzie państwowym (chłoporobotnik), opłacałem przy podatku rolnym obowiązkową składkę emerytalno – rentową od roku 1980 do 1988. Od 1989 roku prowadziłem działalność gospodarczą i z tego tytułu również płaciłem składkę do ZUS do 2009 roku. Mam pytanie, czy okres od 1980 roku do 1988 zalicza się tylko do lat składkowych moich oraz żony (gospodarstwo wspólne), czy też za okres płacenia podwójnej składki z tego tytułu dostanę dopłatę do mojej emerytury i w jakiej wysokości? Niniejsza odpowiedź została przygotowana w oparciu o przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.), dalej ustawa e.r.FUS. Z przedstawionego stanu faktycznego wynika, że okres jednoczesnego opłacania podwójnych składek z tytułu pracy zawodowej oraz prowadzenia gospodarstwa rolnego Opinia eksperta Dr Jadwiga Seremak-Bulge, IERiGŻ w Warszawie. Z adziwiająco dobre wyniki finansowe polskich mleczarni w I połowie 2009 r. to, zdaniem dr Jadwigi Seremak-Bulge, pracownika naukowego Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie, skutek długotrwałego obniżania cen w skupie mleka oraz innych czynników np. spadku zatrudnienia, Nr 11/2009 (63) który był notowany w 2008 i 2009 r. „Spółdzielnie poradziły sobie z kryzysem, przerzucając jego koszty na producenta surowca. Należy przy tym podkreślić, że dobre zyski branża zgromadziła w niesprzyjających warunkach gospodarczych: przy 16-procentowej nadwyżce produkcji nad spożyciem mlecznych produktów w 2008 roku i 12-procentowej w 2009 r. Obserwujemy dodatkowo silny spadek eksportu. Spółdzielnie straciły płynność finansową w I połowie 2008 roku, na skutek zbyt wysokich cen płaconych w skupie. Teraz ją dopiero odzyskują. Dlatego też rolnicy nieprędko odczują poprawę. Tak naprawdę, to wiele zależy od eksportu. W tej dziedzinie następuje natomiast załamanie.” Joanna Kaźmierczak-Błocisz trwał osiem lat, wobec czego nie mamy w tym przypadku do czynienia z sytuacją, w której okresy opłacania składek z tytułu działalności rolniczej służyłyby uzupełnieniu brakujących okresów do uzyskania emerytury „zusowskiej”. Przypomnijmy, że co do zasady ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r. przysługuje emerytura, jeżeli osiągnęli wiek 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn oraz mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Artykuł 10 ustawy e.r.FUS uprawnia do doliczenia sobie okresów podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników i prowadzenia gospodarstwa rolnego oraz pracy w tymże, o ile brakuje danej osobie wymaganych okresów składkowych i nieskładkowych, ażeby otrzymać świadczenie emerytalne. Jak mniemam w przedmiotowej sprawie taka okoliczność nie zachodzi, a kwestią do rozpoznania pozostaje to, czy w zamian za jednoczesne opłacanie dwóch składek w latach 1980 – 1988 będzie mógł się Pan ubiegać o zwiększenie swojej emerytury. W rozpatrywanej sprawie zastosowanie znajdzie art. 56 ust. 4 ustawy e.r.FUS, który stanowi, iż w razie, gdy okresy składkowe i nieskładkowe nie zostały uzupełnione okresami, nazwijmy to, „rolniczymi”, to emerytura ulega zwiększeniu za okres opłacania składek na Fundusz Emerytalny Rolników, Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników i ubezpieczenie emerytalno-rentowe rolników. Powyższy przepis przesądza, że nabył Pan prawo do zwiększenia swojej emerytury. Wspomniane zwiększenie emerytury ma stanowić formę rekompensaty za okres, kiedy opłacał Pan składki z dwóch tytułów: na ubezpieczenie społeczne rolników i ubezpieczenie pracownicze, a dodatkowo nie zostały one zaliczone do brakujących wymaganych okresów składkowych i nieskładkowych przy ustalaniu prawa do emerytury „zusowskiej”. Trzeba jednak pamiętać, że zwiększenie nie dotyczy osób, którym przysługuje ustalone prawo do emerytury lub renty na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników. Zagadnienie tzw. podwójnego ubezpieczenia było w przeszłości rozpatrywane w orzecznictwie. W wyroku z dnia 30 października 1996 r. Sąd Najwyższy, II UKN 1/96, uznał, że osobie, która w okresie od 1 lipca 1977 r. do 31 grudnia 1988 r. pobierała rentę inwalidzką z tytułu choroby zawodowej i równocześnie opłacała składkę na ubezpieczenie społeczne rolników przysługuje zwiększenie emerytury lub renty, przewidziane w przepisie art. 15 ust. 3a i 3b ustawy z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 104, poz. 450 ze zm.). Wprawdzie przytoczona w orzeczeniu ustawa już nie obowiązuje, to jednak powszechnie przyjmuje się, że obecnie funkcję wskazanego przez Sąd Najwyższy art. 15 ust.3a i 3b przejął cytowany art. 56 ust. 4 ustawy e.r.FUS (tak K. Antonów, M. Bartnicki w Komentarzu do ustawy e.r.FUS, ABC 2007, wyd. II). Jednakże zwiększenie emerytury nie następuje z urzędu, lecz potrzebne jest tutaj podjęcie działań przez uprawnionego. Art. 56 ust. 6 ustawy e.r.FUS przewiduje, że w celu uzyskania dodatku zwiększającego świadczenie, emeryt musi złożyć stosowny wniosek. Ze względu na ograniczone ramy niniejszej odpowiedzi oraz brak dostatecznych informacji w kwestii obliczenia wysokości należnego Panu zwiększenia emerytury, wskażę jedynie, że zwiększenie emerytury ustala się według zasad wymiaru przewidzianych dla części składkowej w ustawie z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2008 r., Nr 50, poz. 291 ze zm.). Konkretnie chodzi tutaj o art. 24 i 25 wskazanej ustawy. Pierwszy z przepisów postanawia, że emerytura rolnicza składa się z części składkowej i części uzupełniającej, dla których ustala się wskaźniki wymiaru. Natomiast stosownie do drugiego z tych przepisów, zwiększenie emerytury ustala się za każdy cały rok opłacania składek na ubezpieczenie społeczne rolników i następuje w wymiarze 1% najniższej emerytury oznaczonej w ustawie o e.r.FUS w wysokości, która obowiązuje w dniu powstania prawa do świadczenia. n Do 3,5% polepszyła się rentowność brutto (netto 2,9%) spółdzielni mleczarskich i zakładów przetwarzających mleko. To efekt oszczędności, jakich dokonywano od połowy 2008 roku – głównie w punktach skupu surowca… Jest kryzys, a jakoby go nie było... D obre wyniki przetwórców są porównywalne do dobrego pod tym względem roku 2007. Należy podkreślić ponadto, że sukces finansowy mleczarni jest tym większy, że spadło spożycie mleka (nieznacznie wszakże: w 2008 r. statystyczny mieszkaniec spożył 178 l mleka). Średnio o 10% wzrosły także ceny detaliczne nabiału, a co za tym idzie, zmalała sprzedaż (o 7,4%). W 2008 roku wartość sprzedaży nabiału to 10,6 mld zł, w I połowie 2009 r. to już tylko 9,8 mld zł. Bez wątpienia nie należy bezwzględnego współczynnika rentowności odnosić do wszystkich przetwórców mleka. Prezes Zbigniew Kali- nowski przyznaje, że w zarządzanej przez niego mleczarni (OSM Piątnica) rentowność od wielu lat kształtuje się na znacznie wyższym, niż 3,5%, poziomie. Wiceprezes podkarpackiej OSM Sanok natomiast oświadczył, że w jego mleczarni, tak jak na całym Podkarpaciu, taka rentowność to fikcja. Wszyscy jednak przyznają, że poprawa nastąpiła, choć nie dla wszystkich taka sama. W I połowie ubiegłego roku większość przetwórców mleka popadła w tarapaty finansowe, na skutek których w pierwszym półroczu 2008 rentowność netto w polskim mleczarstwie była ujemna (-0,06% netto). Winą za taki stan rzeczy obarczono trwającą w 2007 r. walkę o dostawcę i podbijanie stawek w skupie: w grudniu 2007 średnia stawka za litr surowego mleka wynosiła 1,32 zł. Wyciągnięcie wniosków przez branżę nie trwało długo: średnie ceny skupu w grudniu 2008 r. spadły do poziomu 0,89 zł za litr. W skali roku cena obniżyła się więc średnio o 32,5%. W ciągu drugiego półrocza 2008 roku i w I połowie 2009 roku dochodziły niepokojące sygnały o dużych obniżkach w niektórych punktach skupu surowca. Wielu prywatnych oraz spółdzielczych przetwórców wykorzystywało kryzys, jako dosko- nałą wymówkę do płacenia wyjątkowo niskich stawek za mleko w skupie. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że niektórzy dostawcy (nie tylko małych mleczarni) nie otrzymywali za mleko nawet siedemdziesięciu groszy. Mlekpol zaczął obciążać dalej mieszkających dostawców kosztami transportu, tłumacząc to ekonomiczną koniecznością, a dostawcy OSM Zorina, którzy wraz z Zoriną przeszli pod skrzydła OSM Łowicz, już od roku spłacają długi zaciągnięte przez zarząd rodzimej spółdzielni i cena za litr ich surowca oscylowała czasem na poziomie 0,70 zł. Joanna Kaźmierczak-Błocisz