Most Nowohucki do naprawy. Tym razem nową metodą

Transkrypt

Most Nowohucki do naprawy. Tym razem nową metodą
Most Nowohucki do naprawy. Tym razem nową metodą
Pofałdowana nawierzchnia na Moście Nowohuckim jest utrudnieniem dla rowerzystów,
rodziców z wózkami, osób starszych i niepełnosprawnych. Mimo remontów, pojawia się z
powrotem po krótkim czasie, ponieważ most ma taką konstrukcję, że gdy pracuje, to
jednocześnie zaczyna falować na nim chodnik. Dlatego tym razem podczas remontu zostanie
wykorzystana inna metoda i to na niewielkim odcinku, tak aby sprawdzić jej skuteczność.
Prace rozpoczną się w najbliższy poniedziałek. Od strony Selgrosa na 15-20 metrach
nawierzchnia zostanie zferezowana, a następnie drogowcy położą cieńką warstwę
asfaltu, która nie powinna być tak podatna na pofałdowania, jak normalnej grubości.
Następnie efekty remontu będą kontrolowane przez inspektorów ZIKiT-u przez kilka
dni i jeśli nie pojawią się zniszczenia, w tej samej technice zostanie naprawiona reszta
chodnika.
Most Nowohucki powstał w latach 50. i jest dość specyficznej budowy. Na metalowej
konstrukcji od razu został położony asfalt, bez amortyzującej pracę mostu warstwy
betonu. Stąd powracające fale i zniszczenia. Ostatnio był remontowany w ubiegłym
roku, ale wkrótce po zakończeniu prac, piesi zgłaszali, że nawierzchnia znów wygląda
źle.
Rowerzystom przypominamy także, że parametry mostu nie pozwalają na
poprowadzenie po nim drogi rowerowej, więc przejeżdżając przez Most Nowohucki
powinni zsiąść z pojazdu i go przeprowadzić. Mimo wszystko, ze względów
bezpieczeństwa i estetyki, nawierzchnia po której poruszają się piesi, będzie
naprawiona.
Warto także wiedzieć, że już w przyszłym roku ZIKiT planuje budowę ścieżki
rowerowej wzdłuż ulicy Nowohuckiej na trzech odcinkach: od ul. Saskiej do
Koszykarskiej, od wiaduktu do Ronda Dywizjonu 308 oraz od Ronda Dywizjonu 308 do
ul. Wysockiej. W sumie na trasie mierzącej 680 metrów.
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)