COMENIUS 2012-2014 WIZYTA NA SŁOWACJI W PARTNERSKIEJ

Transkrypt

COMENIUS 2012-2014 WIZYTA NA SŁOWACJI W PARTNERSKIEJ
COMENIUS 2012-2014 WIZYTA NA SŁOWACJI
W PARTNERSKIEJ SZKOLE W BORSKIM MIKULASZU.
18 – 22 LUTY 2013
Uczestnicy: Małgorzata Bocian (1A), Estera Derkowska (1A), Agata Pluta (1B)
Opiekun: Monika Antkowicz
Poniedziałek
18 lutego w poniedziałek o świcie tj. o 5.53 wyruszyliśmy pociągiem na spotkanie z naszymi
partnerami w słowackiej miejscowości Borski Mikulasz. W Katowicach musieliśmy przesiąść się
na pociąg, który jechał do Brzecławia ( Breclav) na czeskich Morawach. Stamtąd nauczyciele ze
słowackiej szkoły podwieźli nas samochodami do Borskiego Mikulasza. Kiedy przyjechaliśmy do
szkoły rodziny zabrały nas do swoich domów. Małgosia mieszkała u Cristiny, Estera u Diany,
a Agata u Michaeli.
Borsky Mikulas to miejscowość w zachodniej Słowacji, niedaleko granic z Czechami i Austrią,
położona na skraju rozległego parku krajobrazowego z ruchomymi wydmami, z przewagą lasów
sosnowych.
Wieczorem prawie wszyscy spotkaliśmy się w Pałacu Kultury, gdzie odbyło się powitalne przyjęcie.
Pani dyrektor słowackiej szkoły życzyła nam udanego tygodnia na Słowacji, dużo ciekawych
przeżyć i wyśmienitej wspólnej zabawy. Niestety, nie wszyscy zdołali dotrzeć na czas. Hiszpanie
dotarli dopiero późno w nocy, ponieważ linie lotnicze Iberia postanowiły akurat w ten dzień
rozpocząć strajk.
Wtorek
Dzień rozpoczął się od prezentacji plakatów w holu szkoły (plakaty stworzyliśmy w listopadzie).
Po sesji zdjęciowej z plakatami, przeszliśmy do sali komputerowej gdzie uczniowie opowiadali
o swoim kraju, mieście i szkole wspierając się prezentacjami powerpoint.
Po lunchu spod szkoły wyruszyliśmy dwoma autobusami do Bratysławy z zamiarem zwiedzenia
miasta i obejrzenie spektaklu muzycznego „Popolvar” opartego na słowackim podaniu ludowym.
Byliśmy w nowym, bardzo nowoczesnym, budynku Słowackiego Teatru Narodowego (2007), który
może pomieścić 1700 widzów, ma siedem pięter, ponad 2000 pokoi i trzy audytoria główne. Obecnie
to jedna z najważniejszych instytucji kultury na Słowacji posiadająca sekcje: teatru, opery i baletu.
Slovenske Narodne Divadlo .
http://www.youtube.com/watch?v=jIl8Bz_SiJY
http://www.snd.sk/?balet&predstavenie=popolvar
„Popolvar” to spektakl muzyczny i jednocześnie balet opowiadający historię chłopca z biednej
rodziny, który od baśniowych postaci dostaje kolejno topór, buty i złotą cytrę, aby mógł zdobyć rękę
księżniczki. W spektaklu wykorzystane zostały motywy słowackiej muzyki ludowej, irlandzkiej
muzyki oraz pop, heavy metal i rap.
Z powodu bardzo złej pogody nie udało nam się zwiedzić stolicy Słowacji, Bratysławy. Z okna
autokaru widzieliśmy zamek na wzgórzu oraz przejechaliśmy na drugi brzeg Dunaju.
Bratysława jest stolicą Słowacji od 1993 roku. Historia miasta sięga jednak czasów starożytnych.
W II w p.n.e Celtowie założyli tutaj gród. W I w. n.e. przywędrowali tu Rzymianie, którzy
wyznaczyli na Dunaju granicę swojego imperium. W IX w. Bratysława znalazła się w granicach
Państwa Wielkomorawskiego, a w XI w obrębie Królestwa Węgier. Na wzgórzu nad Dunajem stanął
zamek, który miał bronić północnych rubieży Węgier przed barbarzyńcami. W 1291r osada
otrzymała prawa miejskie z rąk króla węgierskiego Andrzeja III. W tym czasie Bratysława nazywała
się Preszburgiem. Kiedy Turcy zajęli Budę w 1541r Preszburg został stolicą Węgier na 200 lat. W
tym czasie władcami Węgier byli Habsburgowie. Wiek XVIII, a zwłaszcza czasy Marii Teresy, były
okresem największego rozkwitu Preszburga. Za jej panowania rozbudowano zamek, założono
pierwszy teatr i rozpoczęto wydawanie gazety. Preszburg stał się stolicą muzyki: w 1762 roku
koncertował tu dla cesarzowej 6-letni Mozart, w 1772 roku Haydn dyrygował orkiestra dworską.
Mieszkał też tutaj Franz List. Początek wieku XIX to wojny napoleońskie. Cesarz Francuzów
osobiście odwiedził miasto przy okazji pokoju preszburskiego w 1805r, podpisanego po bitwie pod
Austerlitz. Po I wojnie w 1918 miasto otrzymało oficjalnie nazwę Bratysława i weszło w skład
Czechosłowacji. W 1993 roku miasto zostało stolicą Słowacji.
Nad miastem na wzgórzu góruje czworokątny zamek z czterema strzelistymi wieżyczkami,
określany jako ”stół odwrócony do góry nogami”. Zamek spłonął doszczętnie w 1811 roku w
pożarze wznieconym nieumyślnie przez austriackich żołnierzy. Dzisiejszy wygląd zamku to wynik
rekonstrukcji z lat 1954-1968. Tutaj 1 września 1991 roku podpisano konstytucję Republiki
Słowackiej.
http://www.youtube.com/watch?v=0ylem1UXLek
http://www.youtube.com/watch?v=x3EbJer5am0
Środa
Uczniowie mogli dużej pospać, tym bardziej, że wróciliśmy późno z Bratysławy poprzedniego dnia.
Nauczyciele musieli stawić się w szkole wcześnie rano na warsztaty, na których pracowali nad
wspólną stroną internetową całego projektu. O 11.30 wszyscy udaliśmy się do Pałacu Kultury,
w którym odbył się Festiwal Teatru. Kilka klas ze słowackiej szkoły zaprezentowało swoje
przedstawienia. Wszystkie wykorzystywały język ciała czyli opowiadały historie bez słów.
Obejrzeliśmy między innymi znaną nam w Polsce bajkę „Rzepka”, Romeo i Julię, popularne tańce
ludowe Polski (Krakowiak), Bułgarii, Turcji, Hiszpanii i Słowacji.
Po obiedzie w śniegu i deszczu ruszyliśmy na podbój Borskiego Mikulasza. Zwiedziliśmy kościół
Św. Mikołaja i wysłuchaliśmy krótkiego koncertu organowego oraz dwóch pieśni. Następnie
odwiedziliśmy dom-muzeum Jana Holly (1785 -1849), który uznawany jest za słowackiego Homera.
Jest on najwybitniejszym poetą słowackiego romantyzmu oraz tłumaczem. Przetłumaczył na
słowacki Eneidę Wergiliusza, dzieła Owidiusza i Homera. Dom Jana Holly został w 1985 roku
wpisany na listę UNESCO. Po wyjściu z muzeum wyszło słońce. Nastroje znacznie nam się
poprawiły, szczególnie Turkom i Hiszpanom, którzy zainicjowali bitwę na śnieżki – w końcu dla
nich śnieg to wielka atrakcja.
Wieczorem uczniowie integrowali się z rodzinami, a nauczyciele podążyli do restauracji Buransky
Dvur na międzynarodowy obiad, na którym kosztowali smakołyków z różnych stron świata. Trzeba
przyznać, że polski żółty ser wędzony (podobny w smaku do oscypków) oraz pierniki toruńskie
cieszyły się dużym powodzeniem.
Czwartek
Przedostatni dzień naszego pobytu na Słowacji spędziliśmy na tworzeniu maskotki naszego projektu.
Uczniowie i nauczyciele musieli wykazać się dużymi umiejętnościami w zakresie szycia. W końcu
po paru godzinach powstało pięć identycznie wyglądających lalek w biało-czerwonych kraciastych
koszulach i dżinsach. Nasza otrzymała piękne imię Pola.
Po południu wyruszyliśmy samochodami do oddalonego o 5 km Sastin Straze, aby zwiedzić
Bazylikę Matki Boskiej Bolesnej, ważny ośrodek religijny na Słowacji.
Sastin –Straze to niewielka miejscowość 15 km od granicy z Czechami z piękną, barokową
bazyliką z 1764r, w której znajduje się, uznawana za cudowną, figura Matki Bożej Bolesnej.
Można tu również zobaczyć największe w kraju organy.
Wieczorem po raz ostatni spotkaliśmy się w Pałacu Kultury na przyjęciu pożegnalnym, na którym
pani dyrektor słowackiej szkoły i burmistrz Borskiego Mikulasza dziękowali nam za odwiedziny.
My z kolei podziękowaliśmy im za ciepłe przyjęcie i gościnę. Potem oglądaliśmy słowackie tańce
ludowe w wykonaniu miejscowego zespołu. Bawiliśmy się wesoło tańcząc do muzyki z różnych
krajów, chociaż wszyscy żałowaliśmy, że to już koniec.
Piątek
O 8.00 rano wyruszyliśmy samochodami z powrotem do Brzecławia (Breclav), gdzie wsiedliśmy
w pociąg do Katowic, a stamtąd następnym pociągiem do Krakowa. O 15.30 na dworcu w Krakowie
zakończyła się nasza słowacka przygoda.