Z redakcyjnej skrzynki Fotki naszych Czytelników

piątek - niedziela, 26 - 28 listopada 2010
www.gazetagazeta.com
Strona 4
KONTAKT Z CZYTELNIKAMI
Z redakcyjnej
skrzynki
Kontakt z nami
Telefony
416-900-0997, wew. 32
1-800-307-4021
E-mail
[email protected]
Adres
Bardzo ważnym elementem działalności mediów jest bliski kontakt z naszymi Czytelnikami - telefony, listy, e-maile. Chcemy, aby
117 Roncesvalles Ave.
Państwo redagowali Gazetę Gazeta wspólnie z nami. Dlatego prosimy pisać, dzwonić, a żaden głos od Czytelników nie zostanie pominięty
Toronto, ON M6R 2K9
czy zignorowany. Proszę sugerować, radzić i krytykować - byle w duchu kulturalnej dyskusji - to jedyny nasz wymóg. Cieszymy się, że strona
"multimedialna" podoba się Państwu i że dostajemy sporo telefonów i maili. Dziękujemy! Małgorzata P. Bonikowska
•••
W sprawie artykułu "Trzecia
postać węgla w kosmosie" Jerzy
Szlachetka Aug 5, 2010
Witam,
Chciałam przekazać uwagę
na temat artykułu o kolejnej formie alotropowej węgla, jaką jest
postać fulerenowa. Otóż artykuł
ten jest nieudolną próbą stworzenia artykułu popularnonaukowego. Szczątkowe informacje związane z długą drogą do poznania i
zrozumienia formy C60 zostały
połączone byle jak. Delikatnie
mówiąc, nic się nie zgadza! Nie
wiem jak można było opublikować artykuł całkowicie niesprawdzony merytorycznie. Radziłabym sprawdzać informacje przed
opublikowaniem. Może pomocna będzie informacja, że Pan
Buckminster Fuller nie był fizykiem ale architektem i przyczynił
się do rozwoju prac nad C60 całkowicie nieświadomie. To tylko
jeden z wielu błędów.
Pozdrawiam,
M - fizyczka
(z Polski)
Przykro mi ogromnie, że informacje na temat trzeciej postaci węgla zostały odebrane jako
usiłowanie zagłębiania się w
skomplikowane procesy fizyczne. Nie było moją intencją napisanie artykułu popularnonaukowego, tylko przekazanie informacji o tym, że takie odkrycie
miało miejsce przed laty, a obecnie zostało potwierdzone przez
astronomów w University of
Western Ontario w London - tylko tyle. Napisałem o tym w oparciu o bieżące wiadomości telewizyjne, prasowe, oraz inne powszechnie dostępne źródła. Moja
wina polega na tym, że, będąc w
tej dziedzinie laikiem, nie sprawdziłem, czy wszystko jest ściśle
zgodne z faktami naukowymi . W
moim artykule nie jest też napisane, że Fuller był fizykiem, użyłem słowa "uczony", ponieważ był
on architektem z wykształcenia,
ale jednocześnie teoretykiem i
wynalazcą, a także filozofem. Nie
zagłębiałem się również w żadne
rozważania naukowe, bo się tym
nie znam.
Nie zamierzam polemizować.
Kajam się za ewentualne nieścisłości i dziękuję pani Fizyczce za
cenną krytykę.
Jeszcze raz przepraszam, dziękuję i pozdrawiam serdecznie,
Jerzy Szlachetka
•••
Witam,
Z inicjatywy RDLP (Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych) w Białymstoku Centrum
Informacyjne Lasów Państwowych w Warszawie przygotowało nagranie audiodeskrypcji do
trzech, zwieńczonych licznymi
nagrodami, filmów przyrodniczych zrealizowanych przez Tomasza i Michała Ogrodowczyków z Leśnego Studia Filmowego w Bedoniu.
W efekcie powstały filmy
szczególne, pierwsze w Polsce
dokumentalne filmy przyrodnicze z audiodeskrypcją, pozwalające osobom niewidomym zobaczyć poprzez słowa przyrodę. Filmy ze ścieżką dźwiękową audiodeskrypcji to: "Moczary i uroczyska", "Rok w puszczy" oraz "Na
skraju lasu".
Lasy Państwowe wspierają
uczestnictwo osób z niepełnosprawnością w życiu społecznym.
Na przykład ścieżka edukacyjna
Szlak Dębów Królewskich w Nadleśnictwie Białowieża jest przystosowana do poruszania się osób
na wózkach inwalidzkich, a
ustawione tam tablice opisowe
mają informacje napisane pismem brajla. W Nadleśnictwie
Sieraków (RDLP w Poznaniu) leśnicy również zbudowali ścieżkę
edukacyjną z audiodeskrypcją.
Kolejna inicjatywa białostockich leśników, tym razem udostępniania treści wizualnych osobom niewidomym, to objęcie
mecenatem powstania audiodeskrypcji do trzech filmów przyrodniczych. Napisanie skryptów
do filmowych scen i ich profesjonalne nagranie w studio, odbyło
się we współpracy Centrum Informacyjnego LP z Fundacją Audiodeskrypcja www.audiodeskrypcja.org.pl
Filmy: "Moczary i uroczyska",
"Rok w Puszczy" oraz "Na skraju
lasu" z audiodeskrypcją, na płytach DVD, będzie można kupić w
sklepie internetowym Ośrodka
Rozwojowo Wdrożeniowego Lasów Państwowych w Bedoniu
http://www.sklep.bedon.lasy.gov.pl
oraz już teraz obejrzeć na kanale
Lasów Państwowych w portalu
YouTube:
Rok w puszczy 1/3
http://www.youtube.com/
watch?v=3AnLfysGq_E
Rok w puszczy 2/3
http://www.youtube.com/
watch?v=uzpwn2vfIUQ
Rok w puszczy 3/3
http://www.youtube.com/
watch?v=dWyrTaksCNE
Na skraju lasu 1/2
http://www.youtube.com/
watch?v=v8HMLdDm8Os
Na skraju lasu 2/2
http://www.youtube.com/
watch?v=tjhHv-tFQZI
Moczary i uroczyska 1/3
http://www.youtube.com/
watch?v=_Yt8sDA6DiI
Moczary i uroczyska 2/3
http://www.youtube.com/
watch?v=PI1ZaHbxwqQ
Moczary i uroczyska 3/3
http://www.youtube.com/
watch?v=KN-ZfnZfURA
Pozdrawiam
Barbara Szymańska
Kibicujemy tej wspaniałej inicjatywie - opatrywania audiodeskrypcją filmów - od początku.
To dla ludzi niewidzących rewelacyjna sprawa. Teraz dowiadujemy się o kolejnym kroku w tej
wielkiej kampanii i przekazujemy informację Państwu. Pomysł,
by opisy Braille'em udostępnić
na ścieżce edukacyjnej Szlak Dębów Królewskich w Nadleśnictwie Białowieża to wspaniały pomysł. Gratulujemy wszystkim zaangażowanym w te inicjatywy,
życząc dalszych sukcesów.
•••
Szanowna redakcjo,
Byłam w poniedziałek na spotkaniu z przedstawicielami Instytutu Pamięci Narodowej, które
miało miejsce w Centrum Kultury im. Jana Pawła II w Mississaudze. Panowie prelegenci bardzo
szczegółowo przedstawili działalność IPN, mówili o wielu jego
sukcesach i bolączkach, ale nie
potrafili nic nam powiedzieć w
jaki sposób mogą nam, myślę o
Polonii, pomóc w dojściu do ujawnienia agentów, którzy tutaj funkcjonowali, a może nawet funk-
Telefony do Redakcji
Dostajemy wiele telefonów, w
których sugerują Państwo różne
rzeczy, dzielą się z nami uwagami i opiniami. Staramy się przekazywać te, które dotyczą spraw
mających nieco szersze znaczenie. Dla innych to okazja do zastanowienia, do reakcji w postaci
listu, e-maila czy telefonu.
• Nasz Czytelnik był ogromnie
zdziwiony, kiedy dzwoniąc do redakcji w sprawie zakupu syste-
mu pozwalającego odbierać na
żywo programy polskiej telewizji
usłyszał, że nie prowadzimy takiej sprzedaży, mimo że na stronie internetowej firmy prowadzącej sprzedaż przystawek figurujemy jako jeden z punktów gdzie
można wykupić abonament.
Stan faktyczny jest taki, że od
paru miesięcy prowadzimy na ten
temat rozmowy, tylko efektów
jeszcze nie widać. Ale wszystko
wskazuje na to, że może już w
grudniu będziemy mogli Państwu
zaoferować przystawki do odbioru polskich kanałów TV.
Nasze telefony:
416-900-0997, wew. 32; 1-800-307-4021
cjonują nadal.
Dlatego piszę, że nie potrafili,
gdyż propozycja, jaka padła i
przewijała się podczas tego spotkania, aby Polonia zrobiła
zbiórkę pieniędzy, za które można będzie wynająć historyka do
pracy nad agentami w Polonii,
jest chyba niczym innym niż żartem.
Ci, którym na tym zależy aby
poznać prawdę, są nadal polskimi obywatelami i jako takim należą nam się również jakieś prawa. W końcu większość z nas
pozostając polskimi obywatelami ma nadal prawo do opieki ze
strony Ojczyzny.
Bardzo proszę redakcję, aby
ten temat przekazała do właściwych organów władzy w Polsce.
Wiemy, i o tym też była mowa
podczas spotkania, że sytuacja
budżetowa IPN nie jest nadzwyczajna, ale nie przypuszczam aby
nie można było tak pracy podzielić, aby Polonia, która zawsze była
opoką polskości, teraz nie była
pozostawiona sama sobie.
Z poważaniem Joanna W.
PS A swoją drogą dużo bym dała
aby dowiedzieć się ilu byłych
agentów było na poniedziałkowym spotkaniu.
Dziękujemy Pani za zwrócenie uwagi na ten aspekt spotkania. Nasza relacja ze spotkania
ukaże się w przyszłym tygodniu
z uwagi na jutrzejszą konferencję
prasową z przedstawicielami
IPN, którym przedstawimy między innymi Pani pytanie.
Fotki naszych Czytelników
Zapraszamy nie tylko do wysyłania listów i e-maili, ale także
zdjęć - ciekawych, ważnych,
śmiesznych, a nawet rodzinnych
i pamiątkowych. Chcemy naszym
Czytelnikom dać nie tylko forum
do dzielenia się opiniami czy uwagami, ale także swoimi komentarzami na temat świata powstającymi przy pomocy aparatu fotograficznego. Bo przecież zdjęć
robimy wszyscy bardzo dużo!!!
Zwycięstwo "technologii" nad
odwiecznym utrapieniem zminimalizowania pracy fizycznej do
pojęcia pracy "semi fizycznej" jest
już bliskie międzynarodowego
raportu ośrodków nauki i techniki, w którym usłyszymy niebawem że, plan został wykonany i
technika pokonała wszelkie przeszkody narażające człowieka na
wysiłek fizyczny w pracy, za który byłniesprawiedliwie nisko
wynagradzany.
Otóż w rolnictwie koszenie
trawy kosą było ciężką pracą fizyczną przynoszącą niewspółmiernie małą wydajność z hektara. Kosiarki mechaniczne zaś naprawiły ten błąd w "zacofaniu"
ujmując ten aspekt naukowo i
ekonomicznie - oszczędzając
przy tym energię rolnika. W postępie technologicznym doszliśmy w rolnictwie do perfekcji.
Dzisiaj koszenie trawy w ogródkach jest zmechanizowane. Kiedy rano wstajemy na odgłos kosiarki elektrycznej lub kiedy się
zrywamy z łóżka na odgłos kosiarki spalinowej w sobotę lub
niedzielę, nikogo nie obchodzi
ten fakt. Nasz spokój, nadzieja
na wypoczynek, po tygodniu pracy jest absorbowana przez glorię
cywilizacyjnego postępu technicznego.
Ave Maryja! Sąsiad kupił piłę
spalinową i tnie uschnięte konary czereśni. Moje okna i mieszkanie komasuje więcej kurzu niż
tartak przemysłowy trocin. Niestety landlord nie myje okien na
zewnątrz w moim budynku ponieważ mieszkańcy płacą tylko
$1000/miesięcznie za one-bedroom. To tak na marginesie ...
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz Schuch