spis treśœci - e
Transkrypt
spis treśœci - e
NR 39/28 WRZEŚNIA 2014 Rozmowy Rigamonti AWANS GRZEGORZA SCHETYNY Omnis videnis dercips andio. Alis ma coreruntus, sin et aut ut ped est mo ea AGNIESZKA BURZYŃSKA, MICHAŁ MAJEWSKI. KURS JĘZYKOWY Z DONALDEM Decydująca rozmowa Kopacz-Schetyna odbyła się w czwartek, na dzień przed prezentacją nowego składu rządu. – Dlaczego akurat MSZ? Schetyna nadaje się na wiele funkcji ale akurat na tę chyba najmniej? – pytamy współpracownika przyszłej premier. – MSW przecież nie mogliśmy mu zaproponować. Nie jesteśmy samobójcami. Służby w rękach Grzegorza to zbyt wielkie ryzyko. Superresort czyli Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju to z kolei dzielenie kasy. Tym bardziej nie mogliśmy mu tego oddać, żeby się nie zbudował. A w MSZ może mu się noga sama poślizgnie – uśmiecha się współpracownik Kopacz. – Ale przecież to właśnie ministerstwo spraw zagranicznych buduje silną pozycję polityków! - zauważamy. KOSZYKARZE Z LITWY Schetyna nigdy nie krył, że sprawy zagraniczne i dyplomacja to nie jego działka. W politycznej układance 2011 r. został wypchnięty przez Tuska z fotela marszałka Sejmu i uznany za persona non grata w otoczeniu szefa rządu. Pańskim gestem Tusk zdecydował, że Schetyna będzie kierował sejmową komisją. Którą? Tu szef rządu wyrażał lekceważące desinteressement. Schetyna wziął więc komisję spraw zagranicznych, uznawaną za ważną, najbardziej prestiżową w polskim parlamencie. Tyle że do spraw zagranicznych nie miał serca. Gdy na sejmowym korytarzu reporterzy wypytywali go o kwestie zagraniczne, stosował zgrabną strategię. – To do Andrzeja Halickiego. Jego zapytajcie – odsyłał do swego stronnika. Na początku 2012 r. dziennikarze „Rzeczpospolitej” zrobili mu mały test z kompetencji. Pytali, czy może powiedzieć, jak nazywa się minister spraw zagranicznych Litwy? Schetyna niezrażony mówił, że nie wie, ale może wymienić cały skład reprezentacji Litwy w koszykówkę. Było widać, że komisja 18 18 Polki są zazdrosne w bardziej wyrafinowany sposób niż Polacy Uzasadniona bądź urojona prowadzi do prawdziwych dramatów. Terapeuci ostrzegają, że zazdrość bywa tylko pretekstem do użycia przemocy. Rozmawiała MAGDALENA RIGAMONTI Zdjęcia MAKSYMILIAN RIGAMONTI KATARZYNA ŚWIERCZYŃSKA azdrość była głównym motywem działania 57-latki z małej miejscowości pod Łodzią. Kobieta postanowiła okaleczyć męża, którego od dłuższego czasu podejrzewała o zdradę. Kiedy mąż w jeden z wrześniowych wieczorów wrócił do domu nietrzeźwy i zasnął, żona związała mu ręce i nogi sznurem, po czym żyletką wycięła jedno jądro. Pogotowie zaalarmował syn małżeństwa, który wrócił do domu i zobaczył ojca całego we krwi. Mężczyzna dopiero w szpitalu zorientował się, co się wydarzyło. Jego żona wycięty kawałek ciała po prostu spuściła w sedesie. Skruszony i okaleczony mężczyzna powiedział prokuratorowi, że nie chce, aby jego żona była Z z okupantem walczyć się nie da, można z nim tylko kolaborować. Inaczej się nie przetrwa. A cel jest jeden – przetrwanie. Oczywiście jest tam trochę ludzi myślących opozycyjnie wobec władzy. Przecież w październiku ma przejść ulicami Moskwy Pochód Pokoju, który ma być protestem przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. Kiedy pan jedzie do Rosji? Jak Ukraina wygra wojnę. Czyli nigdy. To pani powiedziała. Koncert, który usłyszałam na pana nowej płycie, zaczął pan od słów: „Bandyci na Krymie urządzili referendum”. Myślenie feudalne – albo lepiej: mafijne – polega na tym: zabierzemy innym, będzie nasze. Bandyta uważa, że nie ma ograniczeń prawnych. Putin też. Tu, w Europie, każdy rozumie, że człowiek ma prawo ingerować w państwo, w jego strukturę, mówić, co się nie podoba, wpływać na kształt państwa. A tam, na Wschodzie, ludzie myślą, że rządzić mogą tylko ci na górze, my, zwyczajni ludzie, nie mamy nic do gadania. I co zrobią ci na górze, to jest OK. Musiałem się zrzec. Długo z tym czekałem, bo miałem mamę w Moskwie i bałem się, że mnie tam nie wpuszczą bez rosyjskiego obywatelstwa. Kiedy mama zamieszkała w Polsce, nie wahałem się. A teraz już się tam nie wybieram. Oczywiście interesuję się tym, co się dzieje w Rosji, ale słucham radia Swoboda, a nie reżimowych rozgłośni. Kontakt z Rosjanami mnie drażni. Oni są nabuzowani wielkomocarstwowymi sukcesami. A na ulicach pijaństwo, chamstwo i chuligaństwo. To jest po prostu żałosne. Wiem, co mówię. Odpowiadam za każde moje słowo. Przecież to, co się tam dzieje, to jest absolutne zdziczenie. Widziała pani pochód jeńców ukraińskich obrzucanych przez Rosjan jajkami, za którym jechała Pan się tej mentalności wyzbył? Kiedyś myślałem właśnie w ten sposób. Ale to było nieświadome, bo nie wiedziałem, że można inaczej. W Rosji nikt nie tworzy społecznego komitetu bez akceptacji władzy. Panuje przekonanie, że jednostka nic nie może. Oczywiście są ludzie, którzy uważają, że Rosja jest okupowana przez rząd i prezydenta Putina, ale przecież 19 28 września 2014 | wprost Persona grata – Kilka dni temu był bliski politycznej śmierci, teraz wraca z przytupem. Grzegorz Schetyna – największy wygrany nowego politycznego rozdania Polska OTYŁOŚĆ NAJMŁODSZYCH Rosjanie są nabuzowani wielkomocarstwowymi sukcesami. A na ulicach pijaństwo, chamstwo i chuligaństwo Przyjął pan polskie obywatelstwo. Rosyjskiego się pan zrzekł? ZDJĘCIA: BO NIE CHCIAŁEŚ LONDYŃCZYKA! Opowiada polityk Platformy: - Ewa Kopacz miała dwa wyjścia: zabić Schetynę albo wciągnąć go do rządu. Na pierwsze rozwiązanie nie miała siły, choć namawiał ją do niego Donald Tusk. Ostatecznie wzięła więc Grzegorza, kupując sobie rok czasu spokoju w partii – mówi polityk Platformy. Okazja nadarzyła się po tym jak prezydent skrytykował kandydata na szefa MSZ Jacka Rostowskiego. Otwarcie stwierdził, że były minister finansów nie ma odpowiednich kompetencji. – To nie był jakiś wielki plan Komorowskiego, tylko jej decyzja, trochę na złość Bronkowi: Nie chcesz Londyńczyka, bywalca salonów władającego kilkoma językami, to weź sobie swojego ulubieńca Scheta! – potwierdza współpracownik Schetyny. spraw zagranicznych jest jedynie miejscem na przeczekanie i chodzi o powrót do gry w krajowej polityce. Schetyna tego nie krył. Jeden z autorów tego tekstu w 2012 r. pytał go o objęcie nietypowej dla niego funkcji szefa komisji spraw zagranicznych „Chce pan zmienić branżę: komisja, ważna ambasada, potem posada szefa dyplomacji?” Wtedy jednak Schetyna dystansował się od dyplomatycznej ścieżki kariery: - Polityk, który ma doświadczenie wielu kadencji, musi być gotowy do wszelkich wyzwań, ale nie zamierzam zmieniać branży Niechęć z Sikorskim Na nowym stanowisku na pewno nie będzie miał łatwego zadania. Widać, że ma przeciw sobie Radka Sikorskiego, który przez siedem lat kierował dyplomacją. Niechęć między nimi nie trwa od wczoraj. Marzec 2010 r. Kulminacja prawyborów wewnątrz Platformy, w których ścierają się Sikorski i Komorowski. Do dolnośląskiego biura PO dzwonią sztabowcy szefa dyplomacji: „Chcieliśmy, aby lokalne struktury zorganizowały nam takie samo spotkanie z dołami PO, jak to, które miał Bronek”. Postulat był zrozumiały: na spotkanie z Komorowskim zarezerwowano dużą salę w pięknej kamienicy. Przygotowano dekoracje. Sikorski liczył, że zostanie potraktowany podobnie. Nie został. Jego spotkanie z lokalnymi działaczami odbyło się w ciasnej sali w siedzibie partii przy Oławskiej. – Dopiero później dowiedzieliśmy się, że i tak mieliśmy szczęście, bo Schetyna najpierw stwierdził, że nie ma mowy o żadnym spotkaniu z Radkiem. Potem łaskawie powiedział, że może się odbyć, ale maksimum to mała salka w biurze – opowiada współpracownik Sikorskiego. Taką samą wersję można usłyszeć w dolnośląskiej PO. Wyrazów wzajemnej niechęci jest więcej. Na słynnych taśmach „Wprost” Sikorski mówi do Jacka Rostowskiego, że szczytem możliwości Schetyny jest kierowanie resortem spraw wewnętrznych. Ocenia, że nie ma zadatków na lidera i stwierdza, że wywodzi się „z lwowskiej żulii”. Polityk zajmujący się sprawami zagra- ZDJĘCIA: M - Zwykle tak, ale są wyjątki. I to może być właśnie taki wyjątek – nasz rozmówca wypowiada te słowa z satysfakcją. I tłumaczy, ze chodzi mu m.in. o nieznajomość języków obcych i niechęć do polityki zagranicznej. Jak pan sobie poradzi z angielskim? - pyta Schetynę reporter po prezentacji rządu. - Pan mi w tym pomoże– rzuca z miną zabójcy Schetyna. - Grzesiek mówi po angielsku, nie ma kompleksów – bronią go polityczni przyjaciele i podają przykłady spotkań, podczas których Schetyna rozmawiał prostym, acz swobodnym angielskim. Wszyscy jednak przyznają, że przyszłemu szefowi dyplomacji przydałby się intensywny kurs językowy. – Żeby było taniej, można by ich razem z Donaldem wysłać do Londynu. Siedzieliby i prowadzili dialogi po angielsku. Grzesiek pytałby: „Dlaczego mi to zrobiłeś? Dlaczego chciałeś mnie politycznie zniszczyć?”. Donald odpowiadałby: „A jakie to ma znaczenie? Ty jesteś teraz szefem MSZ a ja królem Europy!” – śmieje się współpracownik Schetyny. WOJNA MĘSKO-DAMSKA Zazdrość po polsku Rosjanom niepotrzebna jest wolność, bo oni nie wiedzą, co z wolnością robić. Ten kraj chyli się ku przepaści – mówi Alosza Awdiejew, pieśniarz i naukowiec, Rosjanin mieszkający w Polsce. Kilka dni temu był bliski politycznej śmierci, teraz wraca z przytupem. Grzegorz Schetyna - największy wygrany nowego politycznego rozdania. iał już nie żyć, miało być po nim. On, świetny organizator, pasuje na wiele stanowisk. Ale szef dyplomacji? Człowiek, który klepał podwładnych w tył głowy i protekcjonalnie dawał im pstryczki w ucho, ma być następcą Krzysztofa Skubiszewskiego i Stefana Mellera? Jak to się stało, że Schetyna wraca i będzie pierwszym dyplomatą RP? Polska ROSJA WIDZIANA Z POLSKI Rosja zdziczała ZDJĘCIA: Polska Persona grata 30 31 30 Polska Rosja zdziczała – Rosjanom niepotrzebna jest wolność, bo oni nie wiedzą, co z wolnością robić. Ten kraj chyli się ku przepaści – mówi Alosza Awdiejew 34 34 Nauka REANIMACJA JIDYSZ 35 28 września 2014 | wprost Zazdrość po polsku – uzasadniona bądź urojona prowadzi do prawdziwych dramatów. Zazdrość bywa tylko pretekstem do użycia przemocy PREHISTORYCZNE GADY NAUKOWCY CO CHWILĘ ODKRYWAJĄ NOWE DINOZAURY Dziecko XXL a Andżelikę, mamę ośmioletniej Oli, większość znajomych i część rodziny patrzy z lekkim zdziwieniem. – Jestem przekonana, że niektórzy z nich myślą, że ja Olkę dręczę i głodzę – mówi. – Bo słodycze je tylko w weekendy, na co dzień zamiast ciastek dostaje owoce. Sok rozcieńczamy wodą. No i największa zbrodnia dla otoczenia: ograniczone do minimum fast foody i chipsy – dodaje. Wspomina, że podczas wakacyjnego grillowania zobaczyła scenę, która utkwiła jej w pamięci i utwierdziła w przekonaniu, że to, co robi, jest słuszne. – Sąsiedzi znajomych przyszli z dziesięcioletnią córką. Ta mała, chociaż właściwie trudno tu używać słowa „mała”, zjadła więcej kiełbasy niż jej rodzice razem, przegryzając cukierkami. A mamusia rozpływała się z zachwytu, że córcia ma taki wspaniały apetyt i „od małego tak ślicznie je”. W nagrodę dziewczynka dostała dwie paczki chipsów – opowiada Andżelika. N Niech dziecko zje cokolwiek, byle zjadło – mówią troskliwi rodzice, by mieć święty spokój. A mali Polacy tyją na potęgę. KATARZYNA NOWICKA Powrót do jidyszlandu o ten język jeszcze istnieje? – to pytanie zwykle słyszą ludzie uczący się jidysz, kiedy wspominają o swojej pasji. Odpowiadają, że nie tylko istnieje, ale i ma się coraz lepiej. Tuż przed wojną w jidysz mówił co trzeci mieszkaniec Warszawy, Wrocławia czy Łodzi. Dziś ten język znajduje się na liście języków ginących UNESCO. W ciągu niecałych stu lat język wschodnioeuropejskich Żydów osiągnął szczyt rozwoju i prawie przestał istnieć. Jak twierdzą jednak badacze i historycy, trend zaczyna się odwracać, liczba osób mówiących w jidysz nie tylko się ustabilizowała, ale i zaczęła rosnąć. – W USA i zachodniej Europie dla wielu Żydów kontakt z językiem przodków to nienachalny sposób, by powrócić do korzeni, bez konieczności utożsamiania się z ruchem syjonistycznym czy państwem Izrael. W Polsce jest inaczej, bo wiele osób uczących się jidysz nawet nie ma żydowskich korzeni – tłumaczy Joanna Lisek, badaczka kultury jidysz na Uniwersytecie Wrocławskim. T Polacy chcą poznawać zapomniany żydowski język. We Wrocławiu liczba chętnych do nauki jidysz zaskoczyła organizatorów kursu. TATIANA KOLESNYCZENKO KUP SOBIE COŚ SŁODKIEGO ZAKAZANY I PRZEŚLADOWANY 42 42 W codziennym jadłospisie polskich dzieci za rzadko pojawiają się warzywa. Nie spożywają też regularnie śniadań 28 września 2014 | wprost Dziecko XXL – Niech dziecko zje cokolwiek, byle zjadło – mówią troskliwi rodzice, by mieć święty spokój. A mali Polacy tyją na potęgę 43 ZDJĘCIA: ZDJĘCIA: Liczby mówią same za siebie. Częstotliwość występowania nadwagi u najmłodszych wzrosła w Polsce czterokrotnie w ciągu ostatnich 20 lat. Przyjmuje się, że około 18 proc. dzieci i młodzieży boryka się z nadmiarem kilogramów. Pod względem wskaźnika otyłości wśród dzieci jesteśmy na siódmym miejscu od końca na 39 krajów przebadanych przez WHO. Wielu bagatelizuje te dane, chociaż mamy do czynienia z poważnym problemem społecznym. Bo im starsze dziecko, tym trudniej sobie poradzić z jego nadwagą i wyeliminować złe przyzwyczajenia. To oznacza, że wiele otyłych najmłodszych stanie się w przyszłości otyłymi dorosłymi. A ci z kolei wychowają kolejne pokolenie otyłych dzieci. Efekt śnieżnej kuli – przepowiadają eksperci. – Podstawowe przyczyny są dwie: złe nawyki żywieniowe i brak ruchu. Obie leżą często po stronie rodziców. W domu coraz częściej króluje pizza i kupiona naprędce chińszczyzna, a nie normalny pożywny 46 46 Finał festiwalu kultury żydowskiej Warszawa Singera W Polsce od zawsze ten język potocznie nazywano „żydowskim”. Nazwa „jidysz” przywędrowała do nas zza oceanu dopiero po II wojnie światowej. Badacze szacują, że przed wybuchem wojny po żydowsku na całym świecie mówiło na co dzień ok. 13 mln osób, czyli trzy czwarte populacji Żydów. Warszawa uchodziła wtedy za światową stolicę tego języka. – W jidysz robiono zakupy, nauczano w szkołach, drukowano gazety i książki, prowadzono badania, debatowano przy stoliku kawiarnianym i na podwórku z sąsiadami. Ten język ma zasadnicze znaczenie dla zrozumienia kultury Żydów wschodnioeuropejskich. Choć jego historia sięga średniowiecza i jest bardzo bogata, dopiero od przełomu XIX i XX w. zaczął być stopniowo postrzegany jako język narodowy. XX-wieczny jidyszyzm był programem zbudowania żydowskiej tożsamości w diasporze w oparciu o język i kulturę – opowiada Karolina Szymaniak, redaktorka naczelna kwartalnika „Cwiszn” („Pomiędzy”). Pod koniec minionego stulecia przetrwanie języka żydowskiego stanęło pod znakiem zapytania. – Z sześciu milionów zgładzonych Żydów większość mówiła właśnie w jidysz – opowiada Joanna Lisek. – Ocaleni na emigracji też nie zawsze mogli kontynuować tradycję. W Izraelu postawiono na odrodzenie hebrajskiego, a jidysz wówczas był zakazany i prześladowany – dodaje. Narodowy język Żydów aszkenazyjskich zdegradowano w ten sposób do „zepsutej niemczyzny”, „żargonu” czy „języka ofiar”. W Polsce nawet po wojnie wciąż ukazywały się gazety i książki po żydowsku. – Jeszcze w latach 60. w Łodzi zdawałam maturę w jidysz – wspomina Gołda Tencer, aktorka i reżyser, wicedyrektor Teatru Żydowskiego im. E. R. i I. Kamińskich, dyrektor Fundacji Shalom. Dopiero po Marcu ’68 i kolejnej fali emigracji Żydów język ten stał się egzotyką. Dzisiaj w Polsce zostało nie więcej niż kilkadziesiąt osób, które wyniosły jego znajomość z domu. A na całym świecie liczba osób mówiących w jidysz nie przekracza według różnych szacunków od 1,5 do 4 mln. Wielu historyków uważa, że język zawdzięcza przetrwanie tylko rodzinom ortodoksyjnych Żydów, którzy przez lata żyli w zamkniętych i odpornych na wpływy społecznościach. 2 1 Spinozaur UKRYTE DZIEDZICTWO A jednak na całym świecie wzrasta zainteresowanie jidysz, i to głównie wśród Żydów świeckich. Wielu z nich specjalnie przyjeżdża do Polski, aby uczyć się języka swoich przodków. Warszawska Fundacja Shalom uczy jidysz już od prawie 20 lat. Na początku dla niewielkiej grupy zaledwie kilku osób zajęcia prowadził Michał Friedman, wybitny tłumacz i znawca literatury żydowskiej, znakomity pedagog. Dzisiaj fundacja stała się jednym z głównych w Polsce ośrodków w tej dziedzinie. – Stworzyliśmy osobny projekt: Centrum Kultury Jidysz. Tam właśnie odbywają się lektoraty na trzech różnych poziomach językowych oraz warsztaty dla tłumaczy – opowiada Gołda Tencer. Rocznie na te kursy uczęszcza ponad sto osób. – To bardzo dużo, zważywszy, że ludzie nie uczą się języka po to, by łatwiej porozumieć się na lotnisku – tłumaczy Tencer. Fundacja Shalom organizuje też co roku Międzynarodowe Letnie Seminarium Języka i Kultury Jidysz, na które przyjeżdżają pasjonaci i badacze języka z USA, Argentyny, Rosji, Izraela, Japonii i Polski. – Zapraszamy światowej sławy naukowców z takich uczelni jak Columbia czy Oxford University – opowiada Tencer. Od dziesięciu lat fundacja organizuje lektoraty również w Łodzi, a w ubiegłym roku w ramach projektu Jidisz far ale (Jidysz dla wszystkich) dwuletni kurs wystartował we Wrocławiu. – Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że będzie tak duże zainteresowanie. Zgłosiło się ponad sto osób. Ciekawe, że wśród chętnych byli zarówno studenci, jak i osoby pracujące, i to w bardzo różnym 28 września 2014 | wprost 47 Powrót do Jidyszlandu – Polacy chcą poznawać zapomniany żydowski język. We Wrocławiu liczba chętnych do nauki jidysz zaskoczyła organizatorów kursu Spinosaurus aegyptiacus 3 Tytanozaur Pterozaur Dreadnoughtus schrani Ikrandraco avatar Dinozaur gigant. Gruboskórny, potężny, lecz niedrapieżny – nie jadał mięsa. Wielki jak boeing. Gdyby żył dziś, zaglądałby w okna na wyższych piętrach wieżowców. Wyglądał jak krzyżówka smoka z pelikanem. Miał bardzo ostre zęby. Wielu badaczy twierdzi, że jego najbliższym genetycznym spadkobiercą jest dziś… kura nioska. ODKRYTE W 2014 R. GATUNKI POCHODZĄ Z CAŁEGO ŚWIATA Największy drapieżca wśród dinozaurów. Człowiek to przy nim liliput. Miał pysk jak krokodyl, dwumetrową płetwę na grzbiecie i świetnie pływał. Połykał obiekty wielkości samochodu. CHINY MAROKO 3 1 ARGENTYNA Powrót dinozaurów Pożerający rekiny spinozaur, siedmiopiętrowy tytanozaur czy latający smok rodem z „Avatara”. To tylko niektóre z odkrytych niedawno dinozaurów. Uwaga, można by je wskrzesić. GRZEGORZ LEWICKI W 1993 r. Spielberg ożywił dinozaury na ekranach kin. Moda trwa do dziś, także wśród dzieci 76 udzę się w dżungli, w wysokiej, mokrej trawie. Ziemia drży. Nagle tuż nad moją głową przelatuje ogromne gadzie cielsko. Jego pęd czuję na swojej twarzy. Uciekam, szukam schronienia w wielkim spróchniałym pniu. Z jego wnętrza widzę polanę, którą przecina stado dinozaurów. Nagle coś drapie mnie w kostkę. To tyranozaur zwęszył trop: wsadza głowę w pniak, szczerzy zębiska, próbuje mnie pożreć! Takie traumatyczne doświadczenie serwuje małoletnim kino 7D. To nie tylko trójwymiarowy obraz. Widz jest podrzucany na fotelu pneumatycznym, spryskiwany bryzą i traktowany sprężonym powietrzem. Przedstawiciele obwoźnych kin 7D przyznają, że odkąd w Polsce jest moda na dinozaury, filmy o tej tematyce przyciągają rzesze dzieci. A wszystko dzięki paleobiologom. Ci kilkadziesiąt lat temu zainteresowali opinię publiczną skamielinami wymarłych gadów, które ponad 60 mln lat temu zmył z powierzchni Ziemi meteoryt. A także dzięki filmowi „Park Jurajski” Stevena Spielberga z 1993 r., który po raz pierwszy cyfrowo je ożywił. B 2 CZŁOWIEK TO PRZY NICH KRUSZYNA 3 1,8 m 1 17 m 26 m 2 2m 28 września 2014 | wprost 76 77 Powrót dinozaurów – pożerający rekiny spinozaur, tytanozaur czy latający smok rodem z „Avatara”. To tylko niektóre z odkrytych niedawno dinozaurów w twoim telefonie 4 Zapiski z tygodnia 8 Skaner 12 Opinie 14 Puzzle Ewy Kopacz – nowy rząd 22 Salon odrzuconych – zawiedzione ambicje Pełne bieżące wydanie „Wprost” pobierz na swojego iPhone’a, iPada (App Store) oraz na urządzenia z systemem Android (Google Play) 26 Pomożemy Swoim Ludziom – życie partyjne 38 Masoni pokazują loże – wolnomularstwo dziś 50 Pracowici i niewidzialni - napływ Wietnamczyków 52 Porwanie biskupa – kryminalne zagadki PRL PROJEKT OKŁADKI: KAROL KINAL ZDJĘCIE NA OKŁADCE: ADAM LACH/NEWSWEEK POLSKA/NAPO IMAGES/ FORUM, MATERIAŁY PRASOWE 56 Stalin jest głupi – wspomnienia syna Kisiela 60 Powrót z tamtego świata – korespondencja z Ukrainy 64 Wolność kocha i rozumie – Rand Paul, nowa gwiazda republikanów 68 Ekościema – drogie produkty bio 96 Warszawa nad Gangesem – Bollywood made in Poland 98 Wieczór bez Pacino – gwiazdy do towarzystwa 100 Kalejdoskop kulturalny – najlepsze filmy, muzyka, książki 106 Bomba tygodnia Felietony 29 Michał Witkowski 3