Ziołodługowieczności
Transkrypt
Ziołodługowieczności
artykuł sponsorowany Zioło długowieczności Nikt nie musi dzisiaj zachwalać skuteczności ziół. Stosujemy je chętnie w pospolitych dolegliwościach bólowych, z egzotycznych wakacji przywozimy ziołowe skarby dla urozmaicenia naszej kuchni, nie inaczej jest także w kosmetyce. Wiele lat temu, kiedy powstawały pierwsze profesjonalne kosmetyki, zioła stanowiły skarbnicę składników aktywnych, która służyła redukcji niedoskonałości czy łagodziła podrażnioną skórę. Dzisiejszy rozwój biotechnologii nie zaprzestał czerpania z farmakologii. S kóra, będąca w stałym kontakcie ze światem zewnętrznym, nieustannie narażona jest na działanie różnych czynników. Spośród systemów mogących wywierać na nią niekorzystny wpływ najczęściej wymieniane są promienie słoneczne oraz zanieczyszczone środowisko. Dlatego tak ważna jest ochrona skóry przed tymi szkodliwymi warunkami. Problemy coraz większej liczby osób związane z alergią, nadwrażliwością, skłaniają do poszukiwania produktów potwierdzonych odpowiednimi certyfikatami naturalności Ecocert, Nature Inside, których składniki to najczęściej ekstrakty ziołowe. Podobnie jest w przypadku najnowszego zioła, którego działanie ochronne i antyoksydacyjne pojawia się właśnie w kosmetykach. Łacińska nazwa Gynostemma, azjatycka jiaogulan, a w Polsce znane jako zioło życia i długowieczności. Brzmi zachęcająco, a co się tak naprawdę w nim kryje? Spożywanie herbatek z liści i pędów jiaogulanu wpływa dobroczynnie na wiele funkcji w organizmie: zapobiega osłabieniu, wzmaga koncentrację, poprawia pracę serca i obniża poziom cholesterolu. W południowych Chinach, skąd pochodzi, podobno od lat zamiast tradycyjnej zielonej herbaty ludzie piją napar z jiaogulanu, a ich średnia wieku sięga 100 lat. Gynostemma, znana w farmacji jako silny adaptogen, dzisiaj wkracza w pielęgnacje anti-age. Termin „ada- ptogen” po raz pierwszy zastosował rosyjski naukowiec Mikołaj Lazarew, który opisał ją jako substancję zwiększającą obronność organizmu na szkodliwe bodźce fizyczne, psychiczne i chemiczne. Jiaogulan ma podobny skład chemiczny jak żeń-szeń, choć zawiera więcej związków działających leczniczo. Przeprowadzone badania wykazały, iż zawiera ponad 80 różnych gypenozydów. Jest on największym naturalnym zbiorem saponin występującym w przyrodzie. Pozostałe składniki to m.in.: kwas foliowy, witaminy C, E, A, witaminy z grupy B oraz sole mineralne (fosfor, potas, żelazo, cynk, miedź, mangan). Dodatkowym atutem jest fakt, że roślina wykazuje tak- że działanie przeciwutleniające, przeciwzapalnie i antystresowe. Doskonale wspomaga leczenie trądziku. Jiaogulan oczyszcza również organizm z trujących substancji. Aktywuje on receptor LXR w ludzkich keratynocytach pierwotnych, pobudzając tym samym ich wzrost, ponadto ekstrakt ten stymuluje syntezę lipidów naskórka. Chroni DNA przed uszkodzeniem, co opóźnia proces starzenia się organizmu. Marzena Subocz Główny trener ISABELLE LANCRAY PARIS. Uczestniczka licznych konferencji, na których zdobywa najnowsze informacje z branży. Wykładowca przedmiotów zawodowych w szkołach policealnych na kierunkach kosmetycznych oraz masażu. Terapeutka spa. Autorka publikacji branżowych z zakresu branży spa. 10/2016 www.beauty-forum.com.pl 49